Znaki w Polsce są chyba tylko po to by było się o co oprzeć prawnie jak już jest za późno. Wyobrażam sobie siebie - początkującego kierowcę, jadącego tędy po raz pierwszy w życiu, w natężonym ruchu, w korku - muszącego dostrzec "U" z pozostałego na jezdni "BUS" :) Siłą rzeczy pojechałbym w lewo na nieświadomce. Szkoda, że nie możemy zadbać o więcej znaków pionowych i odświeżać znaki poziome. Nie jeździ się u nas łatwo, nawet znając przepisy. Wszyscy musimy być EKSPERTAMI by jeździć po niektórych polskich drogach i mieć wiele szczęscia.
Takie skrzyżowania to chyba tylko gamonie mogą wymyślać. Ludzie w urzędach, którzy planują drogi w ogóle się nie biorą pod uwagę tego, że pojazdami kierują ludzie. Może trzeba by zacząć zatrudniać do tego ludzi z lotnictwa pasażerskiego, tam mają bardziej głowy na karku.
2:51 to jest państwa zdaniem oznakowanie dla busów? To coś na jezdni przypominające U?! Najpierw trzeba oznakować, żeby wymagać prawidłowej jazdy. W życiu nie przyjąłbym mandatu za jazdę z tego prawego pasa w lewo osobówką. Bareja. Jakiś kleks na jezdni i kierowcy "nielegalnie" skręcają... Polska, XXI wiek, 2019 rok, a 100 lat za murzynami.
@@whydakk Niby tak, ale moim zdaniem niedopuszczalna jest sytuacja, w której oznakowanie pionowe i poziome niewspółgrają ze sobą i są niepełne. Od kierowców się wymaga, więc tak samo trzeba wymagać od policji i zarządów ruchu.
@@whydakk Jest znak , ale tylko z jednej strony jezdni. Przecież wystarczy coś większego i nie zauważysz tego. A potem to już kabaret - najpierw strzałka tylko prosto, na jezdni nagle prosto i w lewo z jakimś "U", na przecince już nawet bez napisu "U" ... Dramat. A dodatkowe koszty sądowe to też bajka, rzadko się zdarza że dostajemy karę większą niż proponowałby policjant.
@Sabbat # Znak po lewej stronie jezdni musi być powtórzeniem znaku po prawej stronie. Tutaj nie ma takiej sytuacji - wystarczy że na prawym pasie będzie jechała ciężarówka czy autobus i nikt tej tabliczki nie zauważy. Nie może być tak, że w oznakowaniu jest dziadostwo i burdel, a kierowca ma łykać mandaty jak pelikan.
Proponuje wprowadzić 15 sekundowe omówienie przepisów i zachowań w ruchu drogowym przed każdym wiadomościami faktami lub wydarzeniami dość już tego ze ludzie popełniają błędy z niewiedzy i zostają kalekami lub giną.
2:30 ktoś powinien to zgłosić. Mamy 3 znaki: 2 pionowe i jeden poziomy. Wszystkie de facto wskazują co innego, bo napis BUS na asfalcie jest już ledwie widoczny.
2:36 Mamy znaki po lewej i mamy znaki po prawej, tylko że po lewej stronie już znaki nie wyglądają jak te po prawej. Zarządca dróg powinien poprawić znak poziomy by był widoczny, a ta sama informacja co po prawej powinna znajdować się po lewej stronie. Jeśli jadę lewym pasem, a obok mnie autobus lub inny wyższy pojazd nie mam szans zobaczyć znaku po prawej. Myślę ze kierowcy po prostu po przejechaniu znaku pionowego zaczynają się sugerować poziomymi i w tym cały problem, a można to bardzo łatwo i skutecznie naprawić.
To, czy jeździć na mijankę czy zakładkę, zależy w głównej mierze od geometrii skrzyżowania. Mijanka jest znacznie częściej stosowana i uznawana za bardziej bezpieczną, chociaż nie wszędzie można ją zastosować.
Czy tylko ja zauważyłem, że pan Marek od jakiegoś czasu, gdy jest już totalnie apolityczny, regularnie poprawia zarządce dróg? Generalnie gdy jest jakaś nieścisłość i wkrada się chaos, to kto jest winny? Dawny Zikit. I teraz wisienka na torcie: ostatnio ktoś dobrze poinformowany powiedział mi, że w Krakowie za organizację ruchu odpowiadają osoby, z których część nie posiada prawa jazdy! Tak więc nie ma co się dziwić kierwocom, że jeżdżą po swojemu, skoro wielu z nich lepiej to ogarnia niż organizator ruchu. Witamy w świecie Majchrowskiego. Cyrk na kołkach.
2:27 powinno być oznakowanie na jezdni , że dotyczy tylko autobusów. Powtórzenie znaku na jezdni tam na skrzyżowaniu. I 4:35 nic nie widać, że tam nie można skręcać z prawego w lewy dla innych pojazdów. Wystarczy znak pionowy z tablicą , że dotyczy tylko autobusów
3:59 znaki pionowe o ktorych Pan mowi w tym momencie aby zarządca drogi postawil zostal pokazane w 2:30 , po prawej stronie bardzo wyraznie oznaczone że lewoskręt tylko dla busów. Nawet oznaczyliscie je kółeczkiem
Obejrzałem jeden film pokazujący polskich "kierowców", po nim kolejne z polskimi "kierowcami", a na deserek dostałem powiadomienie o nowym filmie na Jedź Bezpiecznie. Z czystym sercem stwierdzam, że po polskich drogach jeżdżą małpy. Ameby bez wyobraźni i umiejętności. Największy problem jest z osobnikami, które "zdały" egzamin za czasów komuny. "Jo jeżdże dłużej", "Jo wim mypiej"... A prawda jest taka, że tacy ludzie o przepisach ruchu drogowego nawet nie słyszeli. Pozdrawiam ekipę i myślących kierowców. Szerokiej drogi!!
No niestety: by w Polsce zdać egzamin, nie trzeba znać przepisów (wystarczy umieć rozwiązywać testy)... Wczoraj widziałem gościa, który cofał na wjeździe na autostradę (twarz nie skażona inteligencją, wymachiwał odnóżami, bo go blokowałem - w sumie jechałem za nim). Dzisiaj babeczka wjechała na czerwonym i się zdziwiła na środku skrzyżowania, dlaczego wszyscy z kierunku prostopadłego jej blokują ruch...
@@wino0000006 Jeżdżę tylko po naszym kraju i w chwili obecnej interesuje mnie to co się dzieje na polskich drogach. Ludzie to też zwierzęta, więc nie tylko u nas jeżdżą zwierzęta. :)
Wszystko zaczęło się w momencie, kiedy ktoś wymyślił "wyjątek", czyli BUS-pasy. A potem to już się tylko konsekwencje sypią. BUS-pasy są przyczyną, a reszta to już tylko rezultat.
Nie przyjąłbym mandatu za skręt tam - wytarty napis BUS, strzałka "dla busów" tylko z jednej strony jezdni ... no chyba że przegapiłem gdzieś oznakowanie.
@@PiotrPilinko Jest, ale tylko z jednej strony jezdni - jak pisałem. Przecież wystarczy coś większego i nie zauważysz tego. A potem to już kabaret - najpierw strzałka tylko prosto, na jezdni nagle prosto i w lewo z jakimś "U", na przecince już nawet bez napisu "U" ... Dramat.
@@123gawronik Cóż: już kiedyś pisałem o tym - Kraków to miasto, gdzie osoby odpowiedzialne za oznakowanie stawiają sobie za punkt honoru wręcz, by stworzyć oznakowanie, które jak najbardziej ma zmylić kierowcę... Nawet we Wrocławiu, gdzie drogi są raczej nie najlepszej jakości nie spotkałem aż tylu wrednych skrzyżowań...
-Jestem cipą życiową, nie potrafię znaleźć drogi przez życie. Masz wujek dla mnie jakąś pracę? -Pewnie potrzebujemy zarządców dróg, o specjalności organizacja ruchu. Zatrudniony jesteś od zeszłego miesiąca. Jak będziesz gotowy, to się zgłoś do tego pana. Zarobisz trochę, zobaczysz jak cię zaczną szanować.
gorwil Proszę przesłać CV na adres: Konkurs na zarządce Wojewoda okręgu poselskiego Marian Psikutas Starostwo powiatowe Kraków z dopiskiem: Przynależę do partii (tu wpisać), gdyż znacznie skróci to czas weryfikacji kandydatów poprzez zaniechanie przewodu poboru załącznika. W przypadku braku przynależności należy wypełnić pismem drukowanym 400 stronicowe oświadczenie do pobrania ze strony: prawykandydat.starostwowspieraswoich.gov.pl
Pierwsza część filmu - uważam że organizator ruchu obecnie miejski inżynier ruchu - zapomniał oznakować BUS Taxi, tym bardziej że dalej bus pas jest oddzielony ciągłą linią i włączenie się taxi na bus pas jest dopiero możliwe w połowie odcinka jezdni przed Karmelicką; dlatego naturalne jest że taxi skrecaja z tego odcinka jezdni. Chce zauważyć że taxi nie skrecaja z tego pasa na pas inny niż bus pas - tworząc zagrożenie w ruchu. Jeżeli chodzi o kierowcę o którym Pan wspomina że jest z poza Krakowa i wjechał na Bus pas - to z pewnością leasing Uber / Bolt (Ukraina) która myśli że jest taxi i mu wolno. Takich jest mnóstwo. To samo na rondzie Grzegorzeckim lewy pas jazda na wprost. Być może na Ukrainie tak się jeździ. Apel do Pana Marka aby częściej rozmawiał z miejskim inżynierem ruchu o prawidłowe oznakowanie naszych dróg aby nie było takich wątpliwości. Pozdrawiam
ciekawy jestem jakie zachowanie przy skręcie w lewo proponowałby pan Marek w przypadku gdy jazda na wprost byłaby możliwa na jakimś podobnym skrzyżowaniu
Kiedyś wieczorem, w tym samym miejscu, kierowca przede mną, chcąc skręcić w lewo, wjechał na dosłownie skrajny lewy pas pod prąd. Przynajmniej zrobił to na zielonym.
Bo oczywiście na przecince nie starczyło miejsca na napis BUS, przed skrzyżowaniem na jezdni została litera U, a na tablicy informacyjnej dołożyli małą tabliczkę. No ale wyszło tanio - zarządca drogi nie zbankrutował.
Kierowcy miejscy wiedzą (patrzą na znaki pionowe), to zmazać znak poziomy na asfalcie, bo dla innych będzie łatwiej - lewy tylko w lewo, prawy tylko prosto.Wiem, że znajdzie się paru, co z prawego w lewo pojadą, bo na lewym korek, ale większość przypadków ograniczymy. Jak nie pomoże, to patrole lub kamerę zamontować.
Odnośnie pierwszej części odcinka i organizacji ruchu. W sumie to co z tego, że organizator jakieś zasady ruchu wprowadzi? Zawsze znajdą się tacy, którzy wiedzą, jak będzie lepiej i to "stosują". Ja na codzień jeżdżę po Warszawie i tu obserwuję podobne rzeczy. Nieraz to aż dziwne, że ktoś mógł wpaść na niektóre pomysły...
A propos skrętu w lewo. Jeżeli mam taką sytuację ze czekam na skrzyżowaniu oznaczonym tylko znakami, składającym się z jednej drogi głównej oraz jednej podporządkowanej z której jest mozliwe skręcić jedynie w prawo bądź w lewo. Będąc na tej drodze podporządkowanej i chcąc skręcić w lewo kiedy kończę manewr skrętu jestem wprowadzony na pas włączania i teraz mam pytanie. Skąd mam wiedzieć, że przy skrecie w lewo sa 2 pasy ruchu jeden od drogi głównej drugi do włączania się i w tej sytuacji rozumiem że jest to uproszczenie bo nie muszę czekać aż wszyscy przejada na wprost tylko mogę wjechać na pad włączania ale czy jest jakaś wyraźny znak/sygnal który mówi że takowy pas się tam znajduje? Dziękuję za rzeczowe i konkretne odpowiedzi :)
5 років тому
Znam taką sytuację - nie ma tam oznaczenia, że na drodze głównej jest pas włączania, ale z drogi podporządkowanej widać jaki jest układ pasów na drodze głównej.
Projektanci rozwiązań drogowych chyba przestali liczyć się z intuicją i dążeniem do prostoty, skrzyżowania są coraz ciaśniejsze, poprzecinane wysepkami, lewoskręty pod kątem większym od 90 , drogi po remontach zamiast zyskiwać - tracą przejezdność a przede wszystkim łatwość orientacji, pomimo pozornie większego uporządkowania ruchu nie jest bezpieczniej bo zdezorientowany kierowca popełnia błędy .
Punkt pierwszy, jasno i dobitnie wytłumaczyć złotówom ,że jak dla autobusów to dla autobusów, poprawic ten opis, bo on nie jest nieczytelny , on nie istenieje. Punkt drugi nienawidzę skrzyzowań z niespodzianką, jesli nie pomalowac jasnych linii prowadzacych , to wstawic gumowe separotory przy wylocie ze skrzyzowania, które ustwia samochody , a nie wymyslić nikomu o tym nie powiedzieć i liczyć ,może ludzie na to wpadną- że musza po angielsku, nie nie wpadną , bo całe zycie wymijamy siez innymi pojazdami lewymi bokami, a tu mamy jechać na prawy bok, jak zwykle krakowski przerost formy nad trescią .
ja używam mapy gogle😏 i tam mi pisze jak daje nawigację 😌skąd mam skręcać 😉nawet mi zaznacza najlepszy skręt na przykład jest ze środka 😁to jest moje ułatwienie 🙂może nie zawsze mogę się popatrzeć na telefon ale zawsze to coś 😛jak się nie zna drogi
Pani Magdaleno w których chipsach znalazła pani prawo jazdy takiej prostej sytuacji na drodze nie wiedzieć to wstyd dlatego potem są takie sytuacje na drodze uczyć się jeszcze raz uczyć
Znaki w Polsce są chyba tylko po to by było się o co oprzeć prawnie jak już jest za późno. Wyobrażam sobie siebie - początkującego kierowcę, jadącego tędy po raz pierwszy w życiu, w natężonym ruchu, w korku - muszącego dostrzec "U" z pozostałego na jezdni "BUS" :) Siłą rzeczy pojechałbym w lewo na nieświadomce. Szkoda, że nie możemy zadbać o więcej znaków pionowych i odświeżać znaki poziome. Nie jeździ się u nas łatwo, nawet znając przepisy. Wszyscy musimy być EKSPERTAMI by jeździć po niektórych polskich drogach i mieć wiele szczęscia.
Jednego brakuje w tych programach,wizyty w urzedach odpowiedzialnych za oznakowanie drog z zapytaniem o wytlumaczenie tak pokreconych sytuacji
Racja
Ale ten napis BUS jest tak starty, że na bank bym go nie zauważył.
Dodatkowo znak poziomy jest zwykle zasłonięty przez samochody, które tam stoją
Wszystkie nieczytelne oznaczenia powinny być poprawiane.
To pobożne życzenie.. ale masz rację..
Takie skrzyżowania to chyba tylko gamonie mogą wymyślać. Ludzie w urzędach, którzy planują drogi w ogóle się nie biorą pod uwagę tego, że pojazdami kierują ludzie. Może trzeba by zacząć zatrudniać do tego ludzi z lotnictwa pasażerskiego, tam mają bardziej głowy na karku.
6:26 Tak się nie zmienia szczególnie przed "ciężarówką", bo was może nie widzieć! I jeszcze zmiana dwóch pasów naraz?! TRAGEDIA!
Strach jechać do tego Krakowa !!
Strach to trafić na Januszy i Grażynki Proszę Pana
Z reguły w Krakowie się spoko jeździ, ale niestety są też ci idioci z prawkiem z paczki czipsów jak w każdym mieście
2:51 to jest państwa zdaniem oznakowanie dla busów? To coś na jezdni przypominające U?! Najpierw trzeba oznakować, żeby wymagać prawidłowej jazdy. W życiu nie przyjąłbym mandatu za jazdę z tego prawego pasa w lewo osobówką. Bareja. Jakiś kleks na jezdni i kierowcy "nielegalnie" skręcają... Polska, XXI wiek, 2019 rok, a 100 lat za murzynami.
Popatrz na znaki pionowe w 2:30 i już będziesz wiedział, dlaczego nieprzyjęcie mandatu nic by Ci nie dało oprócz dodatkowych kosztów sądowych.
@@whydakk Niby tak, ale moim zdaniem niedopuszczalna jest sytuacja, w której oznakowanie pionowe i poziome niewspółgrają ze sobą i są niepełne. Od kierowców się wymaga, więc tak samo trzeba wymagać od policji i zarządów ruchu.
@@whydakk Jest znak , ale tylko z jednej strony jezdni. Przecież wystarczy coś większego i nie zauważysz tego. A potem to już kabaret - najpierw strzałka tylko prosto, na jezdni nagle prosto i w lewo z jakimś "U", na przecince już nawet bez napisu "U" ... Dramat. A dodatkowe koszty sądowe to też bajka, rzadko się zdarza że dostajemy karę większą niż proponowałby policjant.
@@123gawronik Znaki są dobrze widoczne po obu stronach jezdni. Pan Marek słusznie zauważył, że powinno się poprawić oznakowanie poziome.
@Sabbat # Znak po lewej stronie jezdni musi być powtórzeniem znaku po prawej stronie. Tutaj nie ma takiej sytuacji - wystarczy że na prawym pasie będzie jechała ciężarówka czy autobus i nikt tej tabliczki nie zauważy. Nie może być tak, że w oznakowaniu jest dziadostwo i burdel, a kierowca ma łykać mandaty jak pelikan.
Proponuje wprowadzić 15 sekundowe omówienie przepisów i zachowań w ruchu drogowym przed każdym wiadomościami faktami lub wydarzeniami dość już tego ze ludzie popełniają błędy z niewiedzy i zostają kalekami lub giną.
2:30 ktoś powinien to zgłosić. Mamy 3 znaki: 2 pionowe i jeden poziomy. Wszystkie de facto wskazują co innego, bo napis BUS na asfalcie jest już ledwie widoczny.
Dokladnie,skad przyjezdny ma wiedziec o co tam komus chodzilo?
2:36 Mamy znaki po lewej i mamy znaki po prawej, tylko że po lewej stronie już znaki nie wyglądają jak te po prawej. Zarządca dróg powinien poprawić znak poziomy by był widoczny, a ta sama informacja co po prawej powinna znajdować się po lewej stronie. Jeśli jadę lewym pasem, a obok mnie autobus lub inny wyższy pojazd nie mam szans zobaczyć znaku po prawej. Myślę ze kierowcy po prostu po przejechaniu znaku pionowego zaczynają się sugerować poziomymi i w tym cały problem, a można to bardzo łatwo i skutecznie naprawić.
To, czy jeździć na mijankę czy zakładkę, zależy w głównej mierze od geometrii skrzyżowania. Mijanka jest znacznie częściej stosowana i uznawana za bardziej bezpieczną, chociaż nie wszędzie można ją zastosować.
Czy tylko ja zauważyłem, że pan Marek od jakiegoś czasu, gdy jest już totalnie apolityczny, regularnie poprawia zarządce dróg? Generalnie gdy jest jakaś nieścisłość i wkrada się chaos, to kto jest winny? Dawny Zikit. I teraz wisienka na torcie: ostatnio ktoś dobrze poinformowany powiedział mi, że w Krakowie za organizację ruchu odpowiadają osoby, z których część nie posiada prawa jazdy! Tak więc nie ma co się dziwić kierwocom, że jeżdżą po swojemu, skoro wielu z nich lepiej to ogarnia niż organizator ruchu. Witamy w świecie Majchrowskiego. Cyrk na kołkach.
Pozdrawiam w ten letni dzień, wszystkich oglądających. Piękny jest nasz Kraków. :)
2:27 powinno być oznakowanie na jezdni , że dotyczy tylko autobusów. Powtórzenie znaku na jezdni tam na skrzyżowaniu. I 4:35 nic nie widać, że tam nie można skręcać z prawego w lewy dla innych pojazdów. Wystarczy znak pionowy z tablicą , że dotyczy tylko autobusów
w 9:40 ładnie widać, że dodatkowym problemem z tym skrzyżowaniem jest słaba geometria namalowanego p-21
3:59 znaki pionowe o ktorych Pan mowi w tym momencie aby zarządca drogi postawil zostal pokazane w 2:30 , po prawej stronie bardzo wyraznie oznaczone że lewoskręt tylko dla busów. Nawet oznaczyliscie je kółeczkiem
Wystarczy pod znakiem umieścić tabliczkę z metoda mijania się przy skrecievw lewo i nie było by niejasności.
Obejrzałem jeden film pokazujący polskich "kierowców", po nim kolejne z polskimi "kierowcami", a na deserek dostałem powiadomienie o nowym filmie na Jedź Bezpiecznie. Z czystym sercem stwierdzam, że po polskich drogach jeżdżą małpy. Ameby bez wyobraźni i umiejętności. Największy problem jest z osobnikami, które "zdały" egzamin za czasów komuny. "Jo jeżdże dłużej", "Jo wim mypiej"... A prawda jest taka, że tacy ludzie o przepisach ruchu drogowego nawet nie słyszeli.
Pozdrawiam ekipę i myślących kierowców. Szerokiej drogi!!
No niestety: by w Polsce zdać egzamin, nie trzeba znać przepisów (wystarczy umieć rozwiązywać testy)...
Wczoraj widziałem gościa, który cofał na wjeździe na autostradę (twarz nie skażona inteligencją, wymachiwał odnóżami, bo go blokowałem - w sumie jechałem za nim). Dzisiaj babeczka wjechała na czerwonym i się zdziwiła na środku skrzyżowania, dlaczego wszyscy z kierunku prostopadłego jej blokują ruch...
O kurka - to u nas jest jedyne miejsce na świecie gdzie zwierzęta potrafią poruszać się pojazdami mechanicznymi - nic tylko wołać National Geographic.
@@wino0000006 Jeżdżę tylko po naszym kraju i w chwili obecnej interesuje mnie to co się dzieje na polskich drogach. Ludzie to też zwierzęta, więc nie tylko u nas jeżdżą zwierzęta. :)
Wszystko zaczęło się w momencie, kiedy ktoś wymyślił "wyjątek", czyli BUS-pasy. A potem to już się tylko konsekwencje sypią. BUS-pasy są przyczyną, a reszta to już tylko rezultat.
Czekam na program z policją i ciekawi mnie to jak będą tłumaczyć się kierowcy.
Nie przyjąłbym mandatu za skręt tam - wytarty napis BUS, strzałka "dla busów" tylko z jednej strony jezdni ... no chyba że przegapiłem gdzieś oznakowanie.
@@123gawronik Jednak jest: 2:30
@@PiotrPilinko Jest, ale tylko z jednej strony jezdni - jak pisałem. Przecież wystarczy coś większego i nie zauważysz tego. A potem to już kabaret - najpierw strzałka tylko prosto, na jezdni nagle prosto i w lewo z jakimś "U", na przecince już nawet bez napisu "U" ... Dramat.
@@123gawronik Cóż: już kiedyś pisałem o tym - Kraków to miasto, gdzie osoby odpowiedzialne za oznakowanie stawiają sobie za punkt honoru wręcz, by stworzyć oznakowanie, które jak najbardziej ma zmylić kierowcę... Nawet we Wrocławiu, gdzie drogi są raczej nie najlepszej jakości nie spotkałem aż tylu wrednych skrzyżowań...
@@123gawronik oznakowanie pionowe przed skrzyżowaniem
-Jestem cipą życiową, nie potrafię znaleźć drogi przez życie. Masz wujek dla mnie jakąś pracę?
-Pewnie potrzebujemy zarządców dróg, o specjalności organizacja ruchu. Zatrudniony jesteś od zeszłego miesiąca. Jak będziesz gotowy, to się zgłoś do tego pana. Zarobisz trochę, zobaczysz jak cię zaczną szanować.
gorwil
Proszę przesłać CV na adres:
Konkurs na zarządce
Wojewoda okręgu poselskiego
Marian Psikutas
Starostwo powiatowe
Kraków
z dopiskiem:
Przynależę do partii (tu wpisać), gdyż znacznie skróci to czas weryfikacji kandydatów poprzez zaniechanie przewodu poboru załącznika.
W przypadku braku przynależności należy wypełnić pismem drukowanym 400 stronicowe oświadczenie do pobrania ze strony:
prawykandydat.starostwowspieraswoich.gov.pl
Pierwsza część filmu - uważam że organizator ruchu obecnie miejski inżynier ruchu - zapomniał oznakować BUS Taxi, tym bardziej że dalej bus pas jest oddzielony ciągłą linią i włączenie się taxi na bus pas jest dopiero możliwe w połowie odcinka jezdni przed Karmelicką; dlatego naturalne jest że taxi skrecaja z tego odcinka jezdni. Chce zauważyć że taxi nie skrecaja z tego pasa na pas inny niż bus pas - tworząc zagrożenie w ruchu. Jeżeli chodzi o kierowcę o którym Pan wspomina że jest z poza Krakowa i wjechał na Bus pas - to z pewnością leasing Uber / Bolt (Ukraina) która myśli że jest taxi i mu wolno. Takich jest mnóstwo. To samo na rondzie Grzegorzeckim lewy pas jazda na wprost. Być może na Ukrainie tak się jeździ. Apel do Pana Marka aby częściej rozmawiał z miejskim inżynierem ruchu o prawidłowe oznakowanie naszych dróg aby nie było takich wątpliwości. Pozdrawiam
5:40 kierowca rozwalił system xd
W środku ma 9 kompaktowych miejsc - może jechać.
Jeżeli napis bus jest starty bądź nieczytelny przepis jest nie ważny
Proszę o podanie przepisu mówiącego o tym. A nie wprowadzasz ludzi w błąd
@@mateuszkusyk5106 naucz się przepisów
@@lakilaki5449 podaj mi przepis który o tym mówi a nie gadasz kocopoły
@@mateuszkusyk5106 doucz się i zrozum o co mi chodzi a nie cwaniakuj
@@lakilaki5449 pokaż mi przepis który o tym mówi. Nawet nie potrafisz udowodnić swojej racji
ciekawy jestem jakie zachowanie przy skręcie w lewo proponowałby pan Marek w przypadku gdy jazda na wprost byłaby możliwa na jakimś podobnym skrzyżowaniu
Kiedyś wieczorem, w tym samym miejscu, kierowca przede mną, chcąc skręcić w lewo, wjechał na dosłownie skrajny lewy pas pod prąd. Przynajmniej zrobił to na zielonym.
a skad mają wiedzieć że ten 3 jest dla busów, ustawiasz się na zewnętrznym skręcasz a tu zonk bus pas i tak to wygląda.
Bo oczywiście na przecince nie starczyło miejsca na napis BUS, przed skrzyżowaniem na jezdni została litera U, a na tablicy informacyjnej dołożyli małą tabliczkę. No ale wyszło tanio - zarządca drogi nie zbankrutował.
8:52 jaka Honda jazz... Kia picanto
Kierowcy miejscy wiedzą (patrzą na znaki pionowe), to zmazać znak poziomy na asfalcie, bo dla innych będzie łatwiej - lewy tylko w lewo, prawy tylko prosto.Wiem, że znajdzie się paru, co z prawego w lewo pojadą, bo na lewym korek, ale większość przypadków ograniczymy. Jak nie pomoże, to patrole lub kamerę zamontować.
Odnośnie pierwszej części odcinka i organizacji ruchu. W sumie to co z tego, że organizator jakieś zasady ruchu wprowadzi? Zawsze znajdą się tacy, którzy wiedzą, jak będzie lepiej i to "stosują". Ja na codzień jeżdżę po Warszawie i tu obserwuję podobne rzeczy. Nieraz to aż dziwne, że ktoś mógł wpaść na niektóre pomysły...
Niebieska to jednak Kia Picanto. 8:50
co nie zmienia faktu, że kierowca dał jazzu...
To nie Jazz.
To Picanto 🙂😉
A propos skrętu w lewo. Jeżeli mam taką sytuację ze czekam na skrzyżowaniu oznaczonym tylko znakami, składającym się z jednej drogi głównej oraz jednej podporządkowanej z której jest mozliwe skręcić jedynie w prawo bądź w lewo. Będąc na tej drodze podporządkowanej i chcąc skręcić w lewo kiedy kończę manewr skrętu jestem wprowadzony na pas włączania i teraz mam pytanie. Skąd mam wiedzieć, że przy skrecie w lewo sa 2 pasy ruchu jeden od drogi głównej drugi do włączania się i w tej sytuacji rozumiem że jest to uproszczenie bo nie muszę czekać aż wszyscy przejada na wprost tylko mogę wjechać na pad włączania ale czy jest jakaś wyraźny znak/sygnal który mówi że takowy pas się tam znajduje? Dziękuję za rzeczowe i konkretne odpowiedzi :)
Znam taką sytuację - nie ma tam oznaczenia, że na drodze głównej jest pas włączania, ale z drogi podporządkowanej widać jaki jest układ pasów na drodze głównej.
To małe niebieskie to nie honda jazz tylko kia picanto
Jeden pies
A gdzie bloczki mandatowe? Zgubione?
Kraków to powinien mieć już swój program 😂
Przecież ma... 😱😱 Tylko czasem Dworak podjedzie do NS, NT czy Oświęcimia..👍👍
@@smokwawelski7091 Wawie też się ze dwa razy dostało.
@@riesling5771 absurdy są wszędzie... Nazwa miasta nie ma znaczenia... W najbliższym czasie wrzucę co nieco..😱 pozdro
A dlaczego na jezdni nie jest wymalowane przy strzałce w lewo "BUS"? W innych miastach tak jest.
goo.gl/maps/7Tzjr1GATXL2ZnTB8
Bo się wzięło i zmazało.
@@mayksiaze696 Jest znak pionowy.
To po co jest kodeks drogowy?!! To nie jest zbiór zalecen,jak mozna wywnioskowac z wywodu prowadzacego,tylko zbior praw i nakazow.
Dobrze, że nas wszystkich oświeciłeś.
w 2:36 widać doskonale, że na znaku z prawej strony jest tabliczka BUS
A na znakach poziomych tego nie widać więc to jest sprzeczne że sobą!
Z tym "doskonale", to Cię trochę poniosło. :)
Projektanci rozwiązań drogowych chyba przestali liczyć się z intuicją i dążeniem do prostoty, skrzyżowania są coraz ciaśniejsze, poprzecinane wysepkami, lewoskręty pod kątem większym od 90 , drogi po remontach zamiast zyskiwać - tracą przejezdność a przede wszystkim łatwość orientacji, pomimo pozornie większego uporządkowania ruchu nie jest bezpieczniej bo zdezorientowany kierowca popełnia błędy .
Punkt pierwszy, jasno i dobitnie wytłumaczyć złotówom ,że jak dla autobusów to dla autobusów, poprawic ten opis, bo on nie jest nieczytelny , on nie istenieje. Punkt drugi nienawidzę skrzyzowań z niespodzianką, jesli nie pomalowac jasnych linii prowadzacych , to wstawic gumowe separotory przy wylocie ze skrzyzowania, które ustwia samochody , a nie wymyslić nikomu o tym nie powiedzieć i liczyć ,może ludzie na to wpadną- że musza po angielsku, nie nie wpadną , bo całe zycie wymijamy siez innymi pojazdami lewymi bokami, a tu mamy jechać na prawy bok, jak zwykle krakowski przerost formy nad trescią .
Linia prowadząca niestety nie może być dodana, bo jest to droga podporządkowana.
i cóż w związku z tym?
Jedynie to, że uwagi pana Dworaka w tym kontekście nie mogą zostać zrealizowane.
Droga podporzadkowana? Jak tutaj są światła
@@rafasadecki4857 xDDD
ja używam mapy gogle😏 i tam mi pisze jak daje nawigację 😌skąd mam skręcać 😉nawet mi zaznacza najlepszy skręt na przykład jest ze środka 😁to jest moje ułatwienie 🙂może nie zawsze mogę się popatrzeć na telefon ale zawsze to coś 😛jak się nie zna drogi
Po co takie malutkie światełka pod normalnym sygnalizatorem?
Bardzo fajne, bo jak staniesz na równi z sygnalizatorem, to się nie musisz wychylać i patrzeć do góry.
normalny rozjazd bezkolizyjny
Głupszego skrzyżowania dawno nie widziałem...
Pani Magdaleno w których chipsach znalazła pani prawo jazdy takiej prostej sytuacji na drodze nie wiedzieć to wstyd dlatego potem są takie sytuacje na drodze uczyć się jeszcze raz uczyć