ogólnie to teraz bedzie nowy wyciag ale co z tego ze nowy jak tras nieposzezyli , polecam Harrahov i Rokietnice zapraszam od 22 stycznia 2011 :) chcetni moze dolacza
widzę koledzy że zaczynacie dopiero swoją przygodę z nartami bo atakujecie stok "pługiem" na carvingach frajda zaczyna sie od 60km/h ale trzeba jechać na krawędziach a Lolobrygida gdyby miała 4400km to kończyła by się w Portugali ;p ma
Zajebioscie dluga ta trasa i to mi sie podoba w styczniu byc moze sie tam wybiore ;)
A tak poza tym to też tam jadeę za 2 tygodnie ;]
ogólnie to teraz bedzie nowy wyciag ale co z tego ze nowy jak tras nieposzezyli , polecam Harrahov i Rokietnice zapraszam od 22 stycznia 2011 :) chcetni moze dolacza
widzę koledzy że zaczynacie dopiero swoją przygodę z nartami bo atakujecie stok "pługiem" na carvingach frajda zaczyna sie od 60km/h ale trzeba jechać na krawędziach
a Lolobrygida gdyby miała 4400km to kończyła by się w Portugali ;p
ma
4400km ?
oststni kilimetr odcinka jest tak waski i plaski ze trzeba sie kijkami odbychac
ostatni kilimetr odcinka jest tak waski i plaski ze trzeba sie kijkami odbychac