Zaczynam i kończę dzień z pokorą, która pozwala mi przyznać się przed samym sobą, że muszę się uczyć każdego dnia. Dziś dla mnie to kolejna lekcja i ciąg wartości jakimi się kieruje, które Ojciec uwzględnił. Bronię się przed bylejakością, byle być, byle jak z byle kim. Wierność zasadom sprawia, że czuje się wolny, a nie zniewolony. Wierzę, że na mnie kiedyś też przyjdzie pora, więc biorę co się da z tych pięknych przesłań, abym w przyszłości nie zawiódł jako prawdziwy mężczyzna. Dobrej nocy...wspaniali :)
Wybacz Kamil, ale tak mi się spodobał Twój komentarz, że nie powstrzymałam się i przejrzałam Twoją tablice na Facebooku. Bardzo dużo tam pięknych złotych myśli- znajdę coś i dla siebie. Dobrej nocy :)
Kamil widzę w komentarzu znowu forma! Tak trzymaj 😉 nawet nie wiesz, jak budujesz takim komentarzem, że oprócz mnie jest kilka jednostek które nie patrzą na to co zewnętrzne ale piękno wewnątrzne... Każdego dnia musimy sie zmieniać i szukać ale nie za wszelką cenę, a tak aby znaleźć wartościowa osobę!
@@identytarysta2892 a co ma wykształcenie i zarobki do miłości? Dla mnie liczy się wsparcie, troska, zaradność, lojalność, pracowitość... Wykształcenie nie cechuje człowieka tak jak i jego zarobki ;) Znam osoby wykształcone i bardzo dobrze zarabiajace i... bez serca ;)
Pełna zgoda z Ojcem! Jako mężczyzna też tak to widzę. Drogie Panie, nie dajcie sobie NIGDY wmówić, że dla faceta "pożądanie jest czymś naturalnym, czego nie może powstrzymać", "bez seksu nie będzie umiał wyrazić emocji" i innych bzdur, którymi karmić może was facet czy wręcz otoczenie. Trudno mi porównywać seksualność mężczyzny i kobiety, bo natury seksualności kobiet w zasadzie nie znam. Mogę się tylko domyślać, że mężczyzna ma cięższą drogę w wypracowaniu w sobie opanowania nad popędami i w dochowaniu wierności. Niemniej jest to absolutnie możliwe, wiem, bo sam nad tym owocnie pracuję. Trzeba tylko chcieć (czytaj: nie być leniwym) i zaufać Bogu. A jaka satysfakcja, że nie motają Tobą instynkty jak zwierzaczkiem ;)
Tak,jaka to męskość, gdy facet bazuje na najniższych instytutach...to przerażające :( tak, to zwykły leń, bo nie chce mu się pracować nad sobą ...ja kiedyś ze łzami w oczach i przerażeniem w sercu powiedziałam mężowi,że boję się ,bo czuję jakby rządziły nim najniższe instynkty nie tylko popęd seksualny jest tego jeszcze trochę ...:( wysmial mnie i powiedział, że to ja mam problem...:( i na wiele lat mu uwierzyłam :(:(:( zdominował całe moje myślenie :( to pokrzepiajace , że są tacy mężczyźni jak Ty .
Jak to mówi mój dziadek: "miłość i sraczka nadchodzą z nienacka" Jestem w związku ponad 3 lata, powiedzenie "Kocham Cię" zajmuje mi około 2 sekundy. Udowodnienie, że to prawda jeszcze 97 lat. Ojcze, jak zawsze 3masz formę!!!
Mężczyznom w dzisiejszym świecie brak prawdziwych wartości Żyją często w wirtualnym świecie Wpadają w sieć nałogów ,uzależnień ,szukają łatwych przyjemności A prawdziwe szczęście i miłość siedzi obok zgnębione i porzucone i cierpliwie czeka tracąc powoli nadzieję W końcu odnajduje prawdziwą ,wierną ,nieskończoną miłość w ramionach stwórcy :)
Jak na razie nie mam żadnego kandydata na męża , ale od jakiegoś czasu modlę się za i o przyszłego męża. Chciałabym żeby był Bożym wojownikiem. :) I modlę się za wszystkich mężczyzn. Czuję ,że teraz nie chcę się wiązać, chcę poznawać ludzi i się modlić - wykorzystać moją samotność, aby wyszło z niego dobro, aby uczyć się miłować zamiast wykorzystywać ludzi. Chcę starać się nie przejmować moją samotnością, na którą poniekąd się zdecydowałam. Chcę cieszyć się nią ufając Panu Bogu , dać Mu się poprowadzić. Kto wie jak długo jeszcze będę sama. Uczę się , że: Pan Bóg jest najważniejszy; że nikogo nie mogę wykorzystywać; że żaden mężczyzna nie ma prawa mnie wykorzystać bezkarnie. Pan Bóg chyba po prostu uczy mnie miłości. :)
Nie módl sie za przyszłego męża tylko daj mu sie poznać zwyczajnie ^ "Chciałabym żeby był Bożym wojownikiem" ....uuułaaaa^^ W góre serca ;D To takie wzniosłe.. "Uczę się , że: Pan Bóg jest najważniejszy" - Najważniejsza jest Twoja samoświadomość i działanie ^^
Jesteś ateistą? Wiem, że trzeba dać się znaleźć, ale nie jest to takie proste w moim przypadku. Bóg wie, że mam tendencję do przedmiotowego traktowania ludzi. Okoliczności też często bywają niesprzyjające, a na siłę nie da się z nikim związać. Może też zbyt lekko podchodzę do relacji? Gdy bardziej zbliżyłam się do Pana Boga wtedy zrozumiałam jak ważna jest samoświadomość i działanie. Bóg kocha ludzi z inicjatywą, działających, aktywnych i myślących! Wystarczy trochę Biblii poczytać. Polecam Mądrość Syracha. Bóg jest źródłem mojej samoświadomości oraz działania, a modlitwa jest najlepszym podłożem do tych dwóch. Bóg daje mi siłę : nikomu ani niczemu nie muszę się poddawać, ani bać oraz nikomu niczego nie muszę udowadniać. On sprawił, że więcej nie zrobię sobie bożka z żadnego człowieka. Dzięki Niemu od niczego ani od nikogo nie muszę się uzależniać, niczemu ulegać i mogę żyć świadomie - żadnych nałogów ani czegokolwiek innego (np.rozpusta), co przysłoniłoby mi prawdę. Wolność, samodzielne myślenie, prawda oraz działanie są najważniejsze, a ich dawcą jest u mnie mój dobry Pan Bóg ! Dlatego to On jest najważniejszy. On nie jest ''laleczką" tak jak niektórzy Go przestawiają.
Nie jestem ateistą ;> " Bóg kocha ludzi z inicjatywą, działających, aktywnych i myślących! " - dokładnie ^^ Z tym że do "bóg kocha" mam raczej inny punkt widzenia ;>
opublikowano 17 minut temu a już jest 1040 wyświetleń Po prostu super! Dzięki Ojcze, za te ważne słowa, które pomagają odzyskac ufnośc w niepojętą Milośc Boga
Historia Rut piękna. Mówił ojciec, że mężczyzna powinien umieć się kontrolować, w tym tkwi prawdziwie jego siła. Panowie, prośmy Boga o niezwykle ważny dar umiejętności dostrzegania własnych błędów i gotowości przyznawania się do nich. Dajmy innym pomagać w naszych własnych problemach. Bądźmy cierpliwi i spokojni. Z Bogiem!
O tego jedynego i wspaniałego mężczyznę modliłam się od marca, po trudnej, niszczącej mnie relacji. Ojcze! Dziękuję Ci za nagranie o Samarytance przy studni, które otworzyło mi oczy, dziękuję za lipcowy targ intencji, w którym prosiłam o modlitwę za mnie, dziękuję za wszystkie dobre rzeczy, które dzieją się w moim życiu. Moje prośby o dobrego, Bożego Męża zostały wysłuchane.... Wszystko opowiem w "Historii Potłuczonych"
Ojcze twoje przesłania sprawiają że czuje w końcu sens w to co wierze i wyznaje. Ciągle słyszę bo Ty idealizujesz świat oraz ludzi a rzeczywistość jest inna musisz przestać żyć iluzją a jednak okazuje się że Ojciec też tak uważa. Dziękuje za to nagranie! nie pojawiło się na mojej drodze bez przyczyny właśnie rozgrywa się w moim życiu okres kiedy zaczęłam wątpić czy moje wartości i potrzeby mają sens i nie są rzeczywiście moją iluzją w tej szarej rzeczywistości. Dziękuję
Wielkie dzięki Ojcze Adamie za nieustającą, genialną robotę! W dużej mierze to dzięki ojcu wypracowałem/wywuję w sobie te 3 cechy oraz wiele innych. Oglądam od ponad roku wszystkie video o. Adama, wcześniej przerobiłem całe "Pachnidla" - to wszystko mnie na nowo uksztaltowalo i ciagle jestem do wzięcia :) Naturalnym jest jednak, że najpierw patrzymy na atrakcyjność potencjalnych kandydatów a potem na to co "w środku" (a to nie zawsze idzie w parze), tym samym eliminując prawdopodobieństwo spotkania wartościowej osoby. Sam chciałbym być z kobietą, która łączyłaby te atrybuty bo jak powiedział ojciec trzeba trzymać wysokie standardy ;) niestety często wiąże sie to z samotnością. Mimo tego panowie, warto pracować nad sobą i swoją samoświadmością bycia prawdziwym facetem-liderem bo już samo dążenie do tego daje dużą satysfakcję i otwiera oczy na wiele rzeczy a życie staje się przy tym ciekawsze. Pozdro dla walczących nocą!
Jak znaleźć dobrego męża? MODLIĆ SIĘ, MODLIĆ SIĘ! do Św, Józefa! Ja tak zrobiłam - i mam! - takiego właśnie o jakim mówi Ojciec - najlepszego Męża na świecie:)
tak bardzo lubię te wszystkie vlogi:) zawsze i wszystkie ogladam, nie zawsze komentuje ale jestem zawsze:) zupa z soczewicy bardzo nam smakowała bo oczywiście po tym vlogu mąż koniecznie chciał spróbować:) ja zresztą też, suuper że ojciec to robi tzn ten kanał na YT te wszystkie vlogi są nam bardzo potrzbne, życzymy duuużo zdrowia i siły, kochamy i ściskamy :)
Moj mąż ma wszystkie te cechy i jest cudowny :) tak jak o. Adam powiedzial: dziewczyny nie obniżajcie standardów! (Jednocześnie bądźcie wyrozumiałe ;) )
MalaMi1337 to chyba ja mam ogromne szczęście ☺️Takiego partnera właśnie mam który posiada te trzy cechy i naprawdę z takim mężczyzną można góry przenosić ❤️
"Bądźcie wielcy w małych sprawach, a nad wielkimi Was postawią" - bycie z kimś w relacji czy też z Bogiem lub nawet zgoda z samym sobą budowana jest w codzienności, z pozoru z małych spraw: rozmowa, modlitwa, wypełnianie codziennych obowiązków, realizacja zalozonych celow, pasji. Niby szczegoly, ale o szczegóły trzeba dbać bo kilka szczegółów tworzy całość. Trzeba tylko pamiętać o pokorze by nie popaść w samo uwielbienie. ps. ja od 6 rano😉
Dziękuję za ten odcinek i cieszę się, że mogę z ręką na sercu przyznać, ze mój Narzeczony jest idealnym kandydatem jakiego mogłam sobie wymarzyc... Spełnia te trzy wymagania i za to co dzień dziękuję Bogu 💕💕💕
Pięknie powiedziałeś o Pięknym Mężczyźnie ..brakowalo mi tego ...Rut jest jeszcze piękniejsza dla mnie dzięki Boozowi...ja zrobię wszystko by syna wychować na Pięknego Mężczyznę ...Boże a Ty mi w tym pomożesz!!! Dziękuję o.Adamie,bo mój syn również tego posłucha ...to Wielka Pomoc... pa
dziękuję z całego serca za te wszystkie słowa, aby coś BYŁO PIĘKNE I PRAWDZIWE I W POWSTAŁO W ABSOLUTNEJ WOLNOŚCI to musi być tak jak mówi ojciec, pozdrawiam wszystkich czytających i słuchających Jadzia
[PRAWDA VS MIŁOŚĆ. JAKIE JEST TWOJE ZDANIE?] Szczęść Boże! Nigdy dotąd nie komentowałem Ojca filmików. Wydawało mi się to zwyczajnie stratą czasu! Kto to przeczyta? Na pewno nie autor więc jaki jest sens skladnia pochwał? Jednak to są naprawdę mądre słowa i dzisiaj wyjątkowo mnie poruszyły. Dlatego zamierzam się z Wami podzielić swoją refleksją :-) Przede wszystkim, zgadzam się z Ojcem, że te trzy cechy są wyjątkowo pożądane! Ciężko mi wyobrazić sobie kobietę, która by takich nie poszukiwała u mężczyzny. Zdecydowanie a zarazem wrażliwość... Powsciągliwosc i namiętność... Pokora i gotowość do poświęceń... Ostatnia cecha lub też cnota jest oczywiście najtrudniejsza do nabycia. Jednak uważam, że przynosi najpiękniejsze owoce i jest zarazem źródłem prawdziwego szczęścia. Tak ciężko jest zrezygnować ze swoich potrzeb, oczekiwań, "zachcianek" że względu na drugiego człowieka. Nie mniej jednak, gdy się już na to zdobywamy to szybko przekonujemy się, że staliśmy się dużo bogatsi a takie działanie zawsze zostaje nagrodzone. Dobro zawsze wraca! Nigdy nie będziemy wstanie przescignac Boga w hojności. Nigdy! Wystarczy spojrzeć na Świętych lub na Samego Chrystusa; Jego mękę a następnie zmartwychwstanie i Chwałę jaką odbiera (Mk 10,29-30) oraz (J1,14). Najtrudniejszy krok to zawsze zrezygnowanie ze swojego "ja" i wyjście poza strefę swojego komfortu. Smutne jest to, że tak rozpaczliwie staramy się zachować swoje życie i robimy to na wiele sposobów; operację plastyczne itp. Skupiamy się tylko na sobie. Jednocześnie często tracimy to co najcenniejsze (Łk 9,24). PRAWDZIWY mężczyzna, nie może NIE-opowiadać się po stronie PRAWDY, nawet jeśli takie działanie nie przynosi mu zysku a wręcz przysparza strat! Na koniec, nie możemy zapomnieć słów św. Jan Paweł II, "PRAWDA bez MIŁOŚCI jest jedynie ideologią". Życzę wszystkim subskrybentom, obserwojącym/słuchającym O. Adama, jak również i sobie samemu; abyśmy zawsze stawali po stronie PRAWDY I MIŁOŚĆI!
Adamie łamiesz mi teraz totalnie serce.... Bo uzmysłowiłeś mi że mężczyzna którego szalenie pokochałam nie jest kompletnie tym na całe życie a tylko kolejną osobą w moim życiu... Dziękuję Ci za to że otwierasz mi oczy i uszy... Zdejmujesz różowe okulary przez które patrzę na świat i partnerów którzy na okrągło łamią mi serce... Twoje vlogi to światło w tunelu... Nigdy nie rezygnuj z nich... Dziękuję ❤️💪
Dobry mąż to jest taki mężczyzna, który nie opuści żony, a będzie z nią trwał, kiedy parze urodzi się dziecko niepełnosprawne/nieuleczalnie chore. Przed ślubem warto sprawdzać, czy tenże mężczyzna potrafi się zaopiekować jakąś drugą osobą; czy nie myśli wyłącznie o sobie.
AEwelinaA nie da się tego sprawdzić uwierz. Nie zajrzysz do duszy człowieka choć bym nie wiem. W życiu są tsk ekstremalne sytuacje ze dziś ci się wydaje ze można wszystko zaplanować ułożyć kontrolować.Nie da się.
Pimcia1979 Sprawdzić się tego nie da, ponieważ Bóg dał nam wolność. Można to jednak ograniczyć do maksymalnego minimum. Jeśli dwie osoby są głęboko wierzące i praktykujące stawiając Boga ponad własną wygodę można być niemal pewnym że małżeństwo przetrwa.
Ojcze Adamie zdecydowanie jest deficyt ;) Dziękuję za te słowa, żeby szukając męża "nie obniżać standardów", żeby wymagać, bo ja wymagam i niestety w tym świecie takie podejście zderza się ze sporym niezrozumieniem i czasem kusi, żeby obniżyć "poprzeczkę" ;) więc dobrze jest usłyszeć i od Ojca, żeby jednak trwać w tym poszukiwaniu kogoś naprawdę wartościowego. I zgadzam się z Ojcem, że niestety mężczyźni najczęściej popadają w skrajności typu, że albo jest za bardzo albo za mało. W sensie że albo myśli, że jest macho i że kobietą ma być jego "niewolnicą", albo jest takim wystraszonym małym chłopcem, który bardziej oczekuje od kobiety że go będzie tuliła, niańczyła itd. A dla mnie historia Rut i Booza jest przykładem pięknego uczucia pełnego szacunku i pragnienia wzajemnego dobra, gdzie wiedzą co znaczy być kobietą i mężczyzną. Booz jest właśnie takim mężczyzną, który jest pewny siebie, odważny, wie jak zdobyć serce Rut tak, aby sie nie narzucać a jednocześnie żeby wiedziała, że mu bardzo zależy. I przede wszystkim jest mądry i jak Ojciec zauważył dba o dobre imię Rut, dla niego to jest ważniejsze niż jego męskie "potrzeby". Nie wykorzystuje chwili do tego aby ją posiąść, ale swoim szacunkiem wobec niej tak naprawdę zdobywa jej serce. Ilu mężczyzna w tych czasach tak by się zachowało? :/ Większość korzysta z nadarzającej się okazji albo jeszcze odurzają dziewczyny na jakiś dyskotekach. Prawdziwy mężczyzna to taki, który sprawi, że kobieta sama "położy mu się u stóp" jak właśnie Rut dla Booza. I nie jako niewolnica tylko na znak że jest mu poddana, że chce mu towarzyszyć, chce być mu przyjaciółką, służyć mu swą miłością i kobiecością. Mężczyzna potrafi zdobyć serce kobiety i ją "okiełznać", a wtedy ona sama zechce należeń do niego. Jak dla mnie to bardzo brakuje mężczyzn, którzy są zdolni zdobywać, walczyć, starać się, poświęcać się (rezygnować z czegoś -jak mówił Ojciec) o serce kobiety. Z tego co widzę większość "odpuszcza" przy pierwszej przeszkodzie, choćby wtedy gdy się okazuje, że ktoś jest z innego miasta itd. i perspektywa zdobycia kobiety, która do tego jeszcze mieszka daleko to już całkiem ich przeraża. Oczywiście, że kobiety też są różne i tez maja wady i wiele można nam zarzucić błędów i zdaję sobie z tego sprawę i sama też idealna nie jestem, ale nie chcę wchodzić w jakieś dyskusje bezsensowne tu, bo to odcinek o Panach i stąd ten komentarz. Ja osobiście Ojcze, bym prosiła o kolejne odcinki o Boozie :P i o konferencję wręcz na ten temat, bo tego nigdy za wiele :) Myślę, że jest wielu mężczyzn, którzy chcą być dobrymi kandydatami, a później mężami, którzy chcą być wspaniali, ale niestety brakuje im wzorców i kogoś kto by mówił i pokazywał jak takim mężczyzną być. Niestety kwiat polskiej inteligencji i takich wartościowych mężczyzn został wymordowany. Ja jak czytam o polskich żołnierzach i o tym jak wspaniałymi byli ojcami i mężami to moje kobiece serce, aż za nimi chce płakać. Jak się czyta listy np. Witolda Pileckiego do jego ukochanej Marii, a posłucha tego jak ówcześnie chłopaki zwracają się do dziewczyn to brak słów jak wielka to przepaść. Kobiety też wiele pięknych wzorców straciły. Wystarczy popatrzeć na nasze babcie i prababcie czasami. Na filmach z tamtych czasów widać jak bardzo kobiety potrafiły być kobiece, delikatne i pełne gracji (o czym kiedyś mówił o.Adam) Oglądając zdjęcia z Powstania Warszawskiego widzę, że niejedna kobieta z karabinem w ręku i mundurze była wtedy bardziej kobieca niż te ówczesne "tap madl" w skąpych wdziankach. Bardzo bym chciała żeby choć trochę w Polsce odżyły tamte wartości i sposób traktowania i wzajemnego szacunku w relacjach damsko męskich :) A Panom przy okazji polecam bardzo fajną konferencję własnie w temacie "Gdzie ci mężczyźni" - o złych wzorcach propagowanych aktualnie przez media, o tych kogo warto naśladować, o tym jakie cechy cenią kobiety itp. ua-cam.com/video/Hjbg-WB0n9M/v-deo.html Pozdrawiam :)
Lapa w górę jak Adam Adamowi, podoba mi się ta dojrzałość i jeszcze się zna na komputerze. Dawno nie widziałem takiego pasterza ale wiary nie straciłem, z Bogiem!
Uwielbiam Cię Adaś słuchać, Twoje słowa często bardzo pomagają jeszcze bardziej chcieć być z Ojcem i Go poznawać :) tylko to co mnie smuci to te wszystkie przekazy, konferencje, pachnidła itp o miłości w małżeństwie... tak trochę się czuję jakbym już była na straconej pozycji, bo nigdy nic nie mówisz o tym co jeśli już jest po ptokach? kiedy ktoś źle wybrał, kiedy poznał Boga i chce za nim iść ale ma to miejsce już po sakramencie... co kiedy tylko dla jednej strony sakrament, Bóg jest ważny? Jak ja bym chciała żebyś kiedyś podniósł i takich na duchu, bo naprawdę to potrafisz. Mam nadzieję, że Twoje słowa dotrą do młodych ludzi, oby je usłyszeli a nie tylko słuchali. A pachnidła to powinny być obowiązkowe jako nauka przedmalzenska ;) Buziole
Krzysztof K. nikt tak jak On nie wspiera, wiem o tym ale czasem jest tak trudno.. Ale na szczęście Ojciec jest Wielki i daje mi radość i nadzieje każdego dnia i mam przeczucie graniczące z przekonaniem, że jeszcze zrobi perełkę z mojego małżeństwa ;) Dziękuję, że napisałeś- to bardzo miłe i gdybyś mnie znał wiedziałbyś jak ważną rzecz właśnie zrobiłeś :)
Dzisiaj wiekszosc mezczyzn i kobiet mysli d..a to jest koszmar zero wartosci podejscie czysto przedmiotowe a ludzie z wartosciami to najczesciej sa samotni po przejsciach lub single ciagle.... szukajacy Oby Ci z wartosciami znalezli sie nawzajem :)Dziękuję Bogu za to ze codziennie moge sluchac budujacych slow ojca Adama :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)Jak ma byc w naszym zyciu byle kto to lepiej zeby NIKOGO nie bylo:)
Joanna Chmielecka. Czy jest w ogóle możliwe żeby Chrześcijanin był w życiu sam? Pomijam już to co powiedział sam Jezus "Jestem z Wami przez wszystkie dnia aż do skończenia świata". Mam raczej na myśli to co O. Adam często podkreślał, że nie ma powołań do bycia singlem! Nikt nie jest samotną wyspą. Można przecież przeżywać swoje życie bardzo pięknie nie będąc w związku małżeńskim. Ba! Można przeżywać je najlepiej i na Maxa! Realizując swoją pasję; podróżując po całym świecie (np Autostopem :-D ) szukając takich wartości jak prawda czy Miłość. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego ;-)
Drogi Kamilu! Gratuluję wspaniałej postawy i odwagi za napisanie pięknego i pełnego szczerości komentarza. Niech BÓG Cię błogosławi !! Trwaj w Tym!! Powodzenia :)
Bardzo Was wszystkich proszę o modlitwę za mojego kolegę Romka, który właśnie walczy o życie w szpitalu... To bardzo młody człowiek, który ma w sobie dużo energii i chęci do życia, proszę wstawcie się za niego przed Panem Bogiem...
znam takiego faceta...mąż mej przyjaciółki - jestem częstym gościem u nich i dyskutujemy na różne tematy, znam ich historię. taki Boz na 100%. to doświadczenie daje mi nadzieję, iż też spotkam takiego meżczyznę :)
Zdecydowanie chciałabym mieć męża podobnego do mnie ,Bożego wojownika, szturmowca modlitewnego, dla którego Pan Bóg byłby najważniejszy i z powodu właśnie Pana Boga starałby się głupio nie krzywdzić żadnego człowieka. Nikogo Pan Bóg nie stworzył dla mojej egoistycznej przyjemności. Każdy żyje dla Pana Boga , z Jego woli i nikogo nie wolno bezkarnie krzywdzić. Tylko Pan Bóg jest rozwiązaniem i źródłem szczęścia człowieka. Nic lepszego nie może człowieka spotkać od Pana Boga! :)
Też mnie zastanawia. Faceci chyba lubią su...te kobiety, im gorsza tym lepsza, nawet nie musi być ładna, byle była wredna, głupia i uważała się za królową i pomiatała innymi, a facet ugotowany:) Wiem, że może ktoś pomyśleć, że przemawia przeze mnie frustracja i uprzedzam, że będzie miał rację, ale nie tylko mój były chłopak się taką zafascynował, ale mój brat również (tyle że ten drugi już zdążył się rozwieść).
Cudowny odcinek, bardzo się wzruszyłam, bo... Mam, znalazłam najlepszego męża na świecie. :) Kochać go i być przez niego kochaną to najwspanialsza łaska. W małżeństwie siła!
Żałuję, że nie natrafiłam na ten kanał dużo wcześniej, a na ten filmik zaraz po opublikowaniu. Nie straciłabym tylu dni na bycie z kimś, kto kompletnie nie jest mężczyzną, tylko chłopcem, niedojrzałym chłopcem, a tylko udającym i wmawiającym sobie bycie 100% odpowiedzialnym mężczyzną. Zakochana ja oczywiście przeoczyłam wiele symptomów, choć jak sobie przypominam - zwracałam na nie uwagę. Przykre to, ale może dzięki takiemu doświadczeniu, doświadczeniu obcowania z taką osobą uratowałam siebie przed niepowodzeniami w przyszłości. To była moja pierwsza miłość, miałam nadzieję, że jedyna, ale pomyliłam się i zostałam sama na rzecz kumpli, wolnego czasu i skrajnego egoizmu.
Takiego to ze świecą szukać 🙂 O ile świat byłby piękniejszy gdyby ludzie myśleli bardziej o innych, wyzbyli się egoizmu bo przecież dawanie jest wspanialszą wartością niż branie.
Dziękuję Ci Ojcze, za ten vlog. Zwłaszcza za słowa o "nieobniżaniu standardów". Czasami trudno trzymać się tego co raz postanowione. Gdy już zaczęłam się załamywać z moimi "standardami" to trafiłam tu. Całkiem niezły zbieg okoliczności ;) Pozdrawiam
W sierpniu skończę 32 lata , po prawie 7 latach związku zdecydowałam się to zakończyć . I jestem kompletnie zagubiona, nie wiem czy iść do zakonu , kupić kota czy szukać jeszcze męża ? Tak się popsuło odkąd zawierzyłam Jezusowi wszystko ... i wiem, ze to jest po coś . Idę za Nim, choć nie wiem gdzie , chce mu ufać.
Zaczynają kończyć mi się odcinki których jeszcze nie widziałem. Dobrze, że jest aż tyle to jak obejrzeć drugi raz te pierwsze bo już ich nie pamiętam ;p
Pozdrawiam Ojca, super odcinek Takiego Booza mozna znalezc,ale trzeba szukac ! Mnie zajelo to troche czasu ,ale znalazlam ...,i teraz codziennie ( od 22 lat ) Bogu dziekuje za niego . Pozdrawiam Ojca ,pamietam w modlitwie . Jola .
Chciałem was wszystkich i ojca Adama prosić o modlitwę. Jakiś czas temu rozpadło się bardzo ważna dla mnie relacja. Dziewczyna którą kocham zostawiła mnie, dlatego, że nie zniosła już mojej depresji (a raczej częstych epizodow depresyjnych). Prosiła mnie wiele razy, żebym udał się do psychologa bo ona sobie kiedyś z tym nie poradzi, ale ja byłem głupi. Napisała mi, że poczuła ulgę i odżyła odkąd nie rozmawiamy ze sobą. Nie byłem dla niej zły, oprócz tych epizodów i oprócz tego, że nie dawałem jej wystarczającej pewności (ale nie zdradzałem jej, nawet o tym nie myślałem), może za mało doceniałem. Jeśli mogę was prosić o modlitwę za mnie, żebym poradził sobie z moimi problemami i żebym stawał się coraz bardziej takim "dobrym mężem". I o to, że jeśli taka wola Boga, mimo, że powiedziała, że to koniec, dał mi jeszcze szansę naprawić to co się wydarzyło. Dzięki ojcu Adamowi chcę być jak "chomicza mama" i nie tracić nadziei. Czuję, że w jej sercu mimo tego zmęczenia tli się jeszcze iskra uczucia. Ojcze Adamie, bardzo żałuję, że nie trafiłem na ten kanał wcześniej, teraz byłbym gdzie indziej. Bardzo też żałuję, że ojca nie ma w Polsce bo czuję jak nigdy potrzebę mądrej rozmowy, a z kim jak nie z Tobą. Jeśli mogę prosić o nie ocenianie mnie, ani jej, proszę z całego serca o modlitwę.
(Q&A) Father Adamie, o co chodzi z tymi Jezuitami? Dlaczego nieraz stosujesz co do nich uszczypliwy komentarz, kiedy o nich wspominasz? Dominikanie z nimi "nie lubią się"? :) Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam!
Ojcze Adamie-to ważny dla mnie odcinek, choć został nagrany 1,5 roku temu. Jestem 13 lat po rozwodzie cywilnym. Byłam w związku z kolejnym mężczyzną prawie 2 lata, ale gdy umierał papież Jan Paweł II to uświadomiłam sobie, że jestem w grzesznym związku bez miłości i bez możliwości przyjmowania Komunii św. Nie znalazłam miłości w żadnym z tych związków. Postanowiłam żyć sama, choć nie ukrywam, że ciężko żyć bez wsparcia i miłości bezinteresownej drugiego człowieka. Niedawno oglądałam baśń dla dorosłych "Czerwony żółw" Polecam, bo tam jest pokazana prawdziwa miłość, o której ojciec opowiada w tym odcinku. Bezinteresownej i nie egoistycznej. Dojrzałam do starania się o unieważnienie ślubu kościelnego. Nigdy nie byłam kochana prawdziwie. Dowodem jest fakt,że po rozwodzie zginęła mi łuszczyca. Mam remisję do dnia dzisiejszego, a to o czymś świadczy. Bóg zapłać
Będę pisać komentarze na tej liczbie...Ale napiszę :Chwała Panu.to jest ostatnie video które miałam zamiar obejrzeć ...kluczowe..dziękuję Boże za tego sługę, z którego ust płyną te święte słowa...Słowa ktore słyszałam po i przed modlitwą,w trakcie prób pokus i upadków...to są słowa potwierdzające to co za każdym razem słyszałam w swojej duszy po tym jak się pomodlilam i prosiłam od miesięcy...od miesięcy długich tygodni...prosiłam o dokładną odpowiedź...odpowiedź od Faceta,który jest wierny Bogu(Bóg jest u Niego na pierwszym miejscu)to jest odpowiedź inspirowana Duchem Świętym..i wierzą w nią...i dziękuję na koniec tej niezwykłej niedzieli ...po dwóch rożancach...nie może być inaczej...jestem wdzięczna za te wskazówki..pragnę by na pierwszym miejscu u mojego partnera był Bóg..a nie dyrdymały..bez seksu nasz związek nie jest kółkiem zamkniętym i nie stanowie..z nim całości...niesamowite filozofie przeciwnika muszę odpierac..sprytnie ułożone zdania..to boli...codziennie modlitwą o rozeznanie do Archaniola Michaela...Dziękuje ...tak bardzo dziękuję..to takie ważne te słowa,Bóg zapłać!
jeju, wszystko prawda! kto pragnie szczęścia i chce dać sobie szanse na szczęście we dwójkę - niech posłucha mądrego człowieka. i ma odwagę zrezygnować - jeśli tak nie jest ... słuchajcie kochani
Mam wiele pytań wiele moich zagwostek które szukają odpowiedzi....Ostatnio tak się dzieje, że to co mnie dręczy,męczy znajduje wyjaśnienie albo rozjasnieje,że tak powiem w Ojca filmikach czasami mam wrażenie jakby one były specjalnie dla mnie nagrywane :)) To jest coś pięknego,dziękuje :)
W oczekiwaniu na "Supermena" ;) nie zapominajcie o modlitwie za niego :) Może już jakiś Clark Kent kreci się przy Was. Masz uszy to słuchaj, masz oczy patrz. Z Panem Bogiem.
Uwielbiam spokoj i to w jaki sposob Ksiadz mowi😊 mega trafia do czlowieka. Nie wiem czy juz Ksiadz o tym nie mowil moze przegapilem ale chetnie dowiem sie "jak znalezc dobra zone" z ksiedza przelozenia oczywiscie😊 Bo w dzisiejszych czasach kobiety tez zatracily niestety swoje wartosci jednak. Nie bronie tu facetow ale jak Ksiadz powiedzial to dziala w obie strony jak ze wszystkim. Pozdrawiam i duzo zdrowia.😉
Tak się zastanawiałam, po co mam oglądać ten odcinek, skoro jestem kobietą już zaobrączkowaną. I w końcu dotarło do mnie, że moim zadaniem wobec dwóch synów jest wychować ich na takich właśnie mężczyzn. A córce mam wybić z głowy pakowanie się w związki z tzw. nieodpowiednimi mężczyznami. Dzięki Bogu, mamy z mężem na to sporo czasu, bo dzieci jeszcze małe :) PS. Moje maluchy bardzo lubią "SzustąRano", piątkowe odcinki wzbudzają największy entuzjazm :)
Hej Gocha, to jest najważniejsza sprawa, że oboje wpływacie na charaktery swoich synów. Myślę, że to jedna z większych zdobyczy współczesności, że facet przestał być gościem w domu (który zarabia), a zaczął uczestniczyć w wychowywaniu dzieci. Trzeba bardzo uważać, aby nadmiarem miłości do naszych dzieci (która wypełnia nam serca), nie zepsuć im relacji z ludźmi na przyszłość. Nie wiem jak oceniasz swojego faceta, ale ja przed założeniem rodziny byłem najgłupszym egoistą pod słońcem (moja żona musiała widzieć we mnie jakiś potencjał ... czy coś???), dopiero rodzina (mam nadzieję) naprawiła mi - popsutą przez matczyną miłość - głowę. Niech Bóg wam błogosławi. Pozdrawiam. Marek.
Marku, dziękuję :) Mądre żony potrafią dostrzegać taki potencjał, w dodatku spora część kobiet umiejętnie wspiera rozwój swojego męża. Co do nadopiekuńczości - ryzyko nadmiernej inwestycji w dzieci spada wraz ze wzrostem zaangażowania w budowanie małżeństwa. To właśnie sakrament małżeństwa daje niewyobrażalną siłę, również na wychowanie dzieci.
To prawda mezczyzni sa egoistami i moj maz tez byl jak go poznalam. Milosc zmienila go bardzo patrzac na moja gleboka wiare zaczal sam bez zadnej namowy chodzic do kosciola I sie modlic. Teraz nie ma rzeczy jakiej by nie zrobil dla mnie I naszego synka. Prawdziwa milosc niszczy meski egoizm - moze nie calkiem ale przynajmniej 80%😊
Mnie na szczęście ta tragedia nie dotknęła, ale napisałaś "kazdy maz jest dobry", co nie jest prawdą ;) myślisz, że kobiety które wyszły za złych ludzi wiedziały od początku, że oni są źli? No raczej nie.
ok, bez wyrywania z kontekstu: napisałaś: "kazdy maz jest dobry, jaki by nie byl, bo jest po cos w Twoim zyciu" - bez wyrywania z kontekstu to wciąż nie jest prawda ;)
Dziękuje ojcze za tą lekcję. Obecnie mam dziewczynę, już prawie trzy lata jesteśmy razem, mamy już po osiemnaście lat i mieszkamy 170km od siebie. Ciągle się uczymy, przechodzimy trudne sytuacje ale także i te szczęśliwe. Jednak po dzisiejszym odcinku czuje, że mi jeszcze trochę daleko do prawdziwego mężczyzny. Ta odległość jednak robi swoje. Nie raz nachodzą mnie ciężkie myśli, z którymi nie mogę sobie poradzić. Nie wiem czy ojciec jeszcze pamięta obóz młodzieżowy Wiara Odmienia Widzenie w Stryszawie (chyba dwa lata temu). Wtedy byliśmy na początku naszego związku i ukierunkowały nas ttwoje konferencje na temat czystości. Jednak z czasem robi nam się coraz ciężej. Nie czuje się prawdziwym mężczyzną. Nie jestem tym silnym, jestem tym drugim. Od paru tygodni mam kryzys swojego poczucia wartości i zebrania sił do walki. Wszystko mnie przytłacza, lecz nie poddaje się, próbuje do skutku. Jak ktoś czyta ten komentarz, to proszę o modlitwę, wystarczy tylko wspomnieć o mnie Bogu. Życzę wszystkim miłej nocy i dobrego jutrzejszego dnia ;).
pomodlę się :) dasz radę! mysl o tym, że to co teraz robisz będzie miało skutek w najbliższej lub dalszej przyszlości. Myśl o tym, żeby budować mocny fundament, a będzie się Wam układało w związku :D
no to ja się tylko dobiłam po obejrzeniu tego vloga, bo doszło do mnie, że mój były chłopak miał wszystkie te cechy... widocznie ja swój limit na prawdziwą miłość wyczerpałam :)
Polecam Wam ksiazke "Dzikie Serce - Tęsknoty męskiej duszy". Zarowno panom jak i paniom, jest naprawde genialna. Mozna zaglebic sie w siebie, poznac role jaka odgrywa ojciec w zyciu i zobaczyc w jaki sposob naprawde funkcjonujemy. Mozna ja znalezc tutaj, na YT.
Adamie - to takie wspaniałe, że mówisz o facetach, którzy są lub mają być małżonkami/ojcami. Booz jako przodek Jessego jest fajnym prototypem współczesnego mężczyzny. Chciałbym coś od siebie w tej sprawie... Charakter, Szacunek wobec kobiet i Altruizm (przejawiający się wrażliwością na innych, empatią i umiejętnością rezygnacji - gdy trzeba - z własnych korzyści) są cechami, które współcześni mężczyźni zwykle nabywają w czasie trwania związku małżeńskiego lub nie nabywają ich nigdy. Znam JEDNEGO faceta, który był takim przed małżeństwem (i to nie byłem ja). Ja i wszyscy pozostali, których lepiej poznałem byli egoistami, skupiali się na kobietach jako obiektach seksualnych, a wielu z nich nie posiadało CHARAKTERU. Nie mam na to żadnych dowodów, ale jest możliwe, że za ten stan odpowiedzialny jest fakt, że większość z nas wychowywana była przez kobiety - nasze matki. Nasi ojcowie byli wielkimi nieobecnymi, gdyż budowali socjalistyczną Polskę, zarabiając na utrzymanie swoich rodzin. Ta wielka, bezrozumna miłość wlewana w synów hektolitrami, wychowywała nas na samolubnych, umiarkowanych hedonistów z mocniej lub słabiej uwapnionym kręgosłupem. Dopiero kontakty z ludźmi, wymagania w relacjach z kobietami, kształtowały w nas poczucie respektu i uwrażliwiały na uczucia innych. Dziś na szczęście rodziny są inne, ojcowie mają większy udział w wychowywaniu chłopców, ale nadal trzeba bardzo uważać, aby dojrzewającemu facetowi nie zrobić krzywdy "złą miłością". Pejoratywny przymiotnik stojący przy rzeczowniku określającym cechę Bożą, jaką jest miłość nie wygląda może najlepiej, ale mam nadzieję, że rozumiecie, co mam na myśli mówiąc "zła, niemądra miłość". Ciekawe czy ktoś ma podobne lub odmienne poglądy na tę kwestię? Niech cię Bóg prowadzi. Pozdrawiam. Marek.
realne, realne ;) dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Ja sobie wypisałam na kartce jakiego chcę mieć mężczyznę, modliłam się, modliłam się i wierzyłam mocno, że się znajdzie. Zadziałało! jest jeszcze lepszy niż sobie wymarzyłam.
Moze i Jestes :-) Tylko pytanie czy jestes dla siebie czy dla kogos? Robisz cos oprocz tego, ze "jestes"? :-) To wbrew pozorom jest pytanie fundamentalne.
Marzenie ściętej głowy ... Tacy faceci to raczej okazy rzadsze od mamutów ;) Jest to chyba najlepsza droga do zostania "starą panną" (znam to z autopsji). Ale tak na serio, to biorąc pod uwagę dzisiejsze realia i stosunek ludzi do życia i miłości, jeśli szukasz czegoś wartościowego, to robisz głupotę. Szczególnie dziwi postawa niektórych starszych osób (po 70.) - bierz co jest, bo lepiej mieć coś (czyt. byle co) niż nic, a jak trafi się coś lepszego, to zawsze możesz wymienić :[ Poszukujący, nie upadajcie na duchu! Nie poddawajcie się! :) Warto stawiać przed sobą wysokie wymagania. Pozdrawiam i życzę szczęścia :)
Ojcze Adamie:) Prosimy z mężem o zdrowaśkę za dar macierzyństwa i tacierzyństwa. Nasza sytuacja jest bardzo ciężka będziemy robić in vitro. Jestem po chorobie nowotworowej. Kiedyś wyprosiłam sobie dobrego męża w Częstochowie i mam. Mieszkamy w Anglii i zapraszamy do Bournemouth. Bardzo prosimy.
Polecam Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Modliłam się nią o dziecko dla pary z mojej rodziny. Myśleli o in vitro , o adopcji. W końcu po 6 latach się udało. :) Dwa miesiące po tym jak zaczęłam się modlić o potomstwo dla nich , dowiedziałam się ,że to dziecko ma się narodzić, a jego imię znaczy Bóg wysłuchał. :) Pomodlę się i za wasze małżeństwo o dar potomstwa. Dla Pana Boga nie ma NIC NIEMOŻLIWEGO. Wystarczy Mu zaufać! Niech wam dobry Pan Bóg błogosławi! :D
Czy Ojciec jest w Azji? Za Pacyfikiem? Kalifornia ma 9 godzin różnicy czasowej. Piękny odcinek. Słuchałam go z moją 16-letnią córką. To dla niej ważne rady. Jeszcze wszystko przed nią. :) Myślę Ojcze, że mam takiego męża, jak Booz. Pozdrawiam ciepło ze słonecznego Wrocławia. Z Panem Bogiem. Asia
Wszystko super, bardzo mądre słowa, jedna tylko uwaga... Przeżywam katusze wewnętrzne kiedy słucham o „prawdziwych mężczyznach” czy „prawdziwych kobietach”, „prawdziwych matkach, ojcach, prawdziwych Polakach Czy mężczyzna, który stoi mi naprzeciw, jaki by nie był, nie jest PRAWDZIWY? Czy może nie jest mężczyzną? Czy ja, choćbym miała krótkie włosy, obcięte obie piersi, bawiła się klockami lego, była ambitna, silna, roztropna z zimną głową - czy nie jestem prawdziwą kobietą? Jaka bym nie była Wszystko, co we mnie, jest prawdziwe i wszystko, co we mnie jest kobiece. Bo jestem prawdziwą kobietą :) z krwi i kości! Myśle, ze określenie „prawdziwy mężczyzna” niechcący może budzić w kimś przekonanie, ze skoro nie mam tych cech, nie jestem prawdziwym mężczyzna. Kim wiec jestem? Taki jaki jestem, jestem niedostateczny.
No i tak właśnie się stało . Po 3 latach związku i walczeniu byciu w czystości ciągłymi kłótniami rowzniez przez to Pół roku przed ślubem okazało się ze były narzeczony nie był ze mną szczęśliwy a związek z czekaniem do ślubu był dla niego udręka .. :( W sobie pozostał smutek i rozczarowanie bardzo przykre . Trwam w modlitwie. Cieszę się ze to daje mi bardzo wielki spokój ❤️
![[NV#269] Jakie cechy ma dojrzała osoba?](http://i.ytimg.com/vi/T7hYqIhr108/mqdefault.jpg)
![[NV#142] Jak podejmować właściwe decyzje?](http://i.ytimg.com/vi/ljo_Xz-QY2E/mqdefault.jpg)
![NV[#447] Związki rozpadają się z tego powodu](/img/n.gif)
Zaczynam i kończę dzień z pokorą, która pozwala mi przyznać się przed samym sobą, że muszę się uczyć każdego dnia. Dziś dla mnie to kolejna lekcja i ciąg wartości jakimi się kieruje, które Ojciec uwzględnił. Bronię się przed bylejakością, byle być, byle jak z byle kim. Wierność zasadom sprawia, że czuje się wolny, a nie zniewolony. Wierzę, że na mnie kiedyś też przyjdzie pora, więc biorę co się da z tych pięknych przesłań, abym w przyszłości nie zawiódł jako prawdziwy mężczyzna.
Dobrej nocy...wspaniali :)
Brawo Kamil!:-)
Wybacz Kamil, ale tak mi się spodobał Twój komentarz, że nie powstrzymałam się i przejrzałam Twoją tablice na Facebooku. Bardzo dużo tam pięknych złotych myśli- znajdę coś i dla siebie.
Dobrej nocy :)
Kamil widzę w komentarzu znowu forma! Tak trzymaj 😉 nawet nie wiesz, jak budujesz takim komentarzem, że oprócz mnie jest kilka jednostek które nie patrzą na to co zewnętrzne ale piękno wewnątrzne... Każdego dnia musimy sie zmieniać i szukać ale nie za wszelką cenę, a tak aby znaleźć wartościowa osobę!
No chłopie po takim komentarzu to Ty będziesz rozrywany przez kobitki. ;-D dobrej nocy
ładnie napisane...:)
W końcu ktoś, kto mi nie mówi: "Musisz obniżyć swoje wymagania" :D
Dokładnie! O tym samym pomyślałam :) zawsze słyszę, że mam duże wymagania.. a to są podstawy do stworzenia relacji damsko-męskich 😉
@@magdag5427 byle nie miec wiekszych wymagan w stosunku do kogos jak do samego siebie ;-)
@@PATRYK-R1 spokojnie, mi to nie grozi ;)
@@magdag5427 Czy byłabyś otwarta na małżeństwo z osobą która zarabia mniej od Ciebie lub ma gorsze wykształcenie?
@@identytarysta2892 a co ma wykształcenie i zarobki do miłości? Dla mnie liczy się wsparcie, troska, zaradność, lojalność, pracowitość... Wykształcenie nie cechuje człowieka tak jak i jego zarobki ;) Znam osoby wykształcone i bardzo dobrze zarabiajace i... bez serca ;)
Ojcze Adamie, jesteś najlepszy. Nikt nigdy nie wniósł tyle w moją duchowość i wiarę co Ty. Moje życie stało się lepsze, więcej rozumiem. Dziękuję.
Ja też tak czuję.
Mam tak samo! ❤
Dobrze, jest znaleźć takiego kogoś :)
A czy zycie zmieniło się na lepsze, czy tylko fajnie się słucha?
Joanna C.
Mam wielkie szczęście. Mój mąż spełnia wszystkie 3 kryteria. Jestem mężatką od 24 lat!😊
No jesteś wielką szczęściarą, dziękuj Bogu i teściowej że go tak umiała wychować.
Gdzie go znalazłas
@@Daria093. w Austrii
@@asia6773 no ale gdzie :) w pracy jakoś spotkałaś to szczescie?
Ale to ludzie wybierają co dla nich dobre nie , są naswieczniku ale wybierają takie życie a nie osób.
Pełna zgoda z Ojcem! Jako mężczyzna też tak to widzę. Drogie Panie, nie dajcie sobie NIGDY wmówić, że dla faceta "pożądanie jest czymś naturalnym, czego nie może powstrzymać", "bez seksu nie będzie umiał wyrazić emocji" i innych bzdur, którymi karmić może was facet czy wręcz otoczenie.
Trudno mi porównywać seksualność mężczyzny i kobiety, bo natury seksualności kobiet w zasadzie nie znam. Mogę się tylko domyślać, że mężczyzna ma cięższą drogę w wypracowaniu w sobie opanowania nad popędami i w dochowaniu wierności. Niemniej jest to absolutnie możliwe, wiem, bo sam nad tym owocnie pracuję. Trzeba tylko chcieć (czytaj: nie być leniwym) i zaufać Bogu.
A jaka satysfakcja, że nie motają Tobą instynkty jak zwierzaczkiem ;)
Brawo! Masz 100% racji. Oby wiecej takich myślących i dojrzałych mężczyzn.
Tak,jaka to męskość, gdy facet bazuje na najniższych instytutach...to przerażające :( tak, to zwykły leń, bo nie chce mu się pracować nad sobą ...ja kiedyś ze łzami w oczach i przerażeniem w sercu powiedziałam mężowi,że boję się ,bo czuję jakby rządziły nim najniższe instynkty nie tylko popęd seksualny jest tego jeszcze trochę ...:( wysmial mnie i powiedział, że to ja mam problem...:( i na wiele lat mu uwierzyłam :(:(:( zdominował całe moje myślenie :( to pokrzepiajace , że są tacy mężczyźni jak Ty .
+Ewa R Masz racje. To przerazające,ze mezczyzni teraz wyzbyli sie prawdziwej meskosci i co gorsze wmówili kobietom,ze to jedyne na co ich stac..
Nie rozumiem dlaczego ktoś chce tłamsić swoje pożądanie....rządze ;O
To jak chodzenie boso gdy ma się buty ;P
Dlatego, że jesteśmy ludzmi nie zwierzetami..?? Poza tym nie tłamsic, tylko nimi kierować. A to jest róznica..
Jak to mówi mój dziadek: "miłość i sraczka nadchodzą z nienacka"
Jestem w związku ponad 3 lata, powiedzenie "Kocham Cię" zajmuje mi około 2 sekundy. Udowodnienie, że to prawda jeszcze 97 lat. Ojcze, jak zawsze 3masz formę!!!
Mężczyznom w dzisiejszym świecie brak prawdziwych wartości Żyją często w wirtualnym świecie Wpadają w sieć nałogów ,uzależnień ,szukają łatwych przyjemności A prawdziwe szczęście i miłość siedzi obok zgnębione i porzucone i cierpliwie czeka tracąc powoli nadzieję W końcu odnajduje prawdziwą ,wierną ,nieskończoną miłość w ramionach stwórcy :)
Jak na razie nie mam żadnego kandydata na męża , ale od jakiegoś czasu modlę się za i o przyszłego męża. Chciałabym żeby był Bożym wojownikiem. :) I modlę się za wszystkich mężczyzn. Czuję ,że teraz nie chcę się wiązać, chcę poznawać ludzi i się modlić - wykorzystać moją samotność, aby wyszło z niego dobro, aby uczyć się miłować zamiast wykorzystywać ludzi. Chcę starać się nie przejmować moją samotnością, na którą poniekąd się zdecydowałam. Chcę cieszyć się nią ufając Panu Bogu , dać Mu się poprowadzić. Kto wie jak długo jeszcze będę sama. Uczę się , że: Pan Bóg jest najważniejszy; że nikogo nie mogę wykorzystywać; że żaden mężczyzna nie ma prawa mnie wykorzystać bezkarnie. Pan Bóg chyba po prostu uczy mnie miłości. :)
TheAni3000 Bardzo dobry plan, mam podobnie. Życzę powodzenia w realizacji i odkrywaniu prawdziwej, jedynej Miłości ;-)
Nie módl sie za przyszłego męża tylko daj mu sie poznać zwyczajnie ^
"Chciałabym żeby był Bożym wojownikiem" ....uuułaaaa^^ W góre serca ;D To takie wzniosłe..
"Uczę się , że: Pan Bóg jest najważniejszy"
- Najważniejsza jest Twoja samoświadomość i działanie ^^
Jesteś ateistą?
Wiem, że trzeba dać się znaleźć, ale nie jest to takie proste w moim przypadku. Bóg wie, że mam tendencję do przedmiotowego traktowania ludzi. Okoliczności też często bywają niesprzyjające, a na siłę nie da się z nikim związać. Może też zbyt lekko podchodzę do relacji?
Gdy bardziej zbliżyłam się do Pana Boga wtedy zrozumiałam jak ważna jest samoświadomość i działanie. Bóg kocha ludzi z inicjatywą, działających, aktywnych i myślących! Wystarczy trochę Biblii poczytać. Polecam Mądrość Syracha. Bóg jest źródłem mojej samoświadomości oraz działania, a modlitwa jest najlepszym podłożem do tych dwóch. Bóg daje mi siłę : nikomu ani niczemu nie muszę się poddawać, ani bać oraz nikomu niczego nie muszę udowadniać. On sprawił, że więcej nie zrobię sobie bożka z żadnego człowieka. Dzięki Niemu od niczego ani od nikogo nie muszę się uzależniać, niczemu ulegać i mogę żyć świadomie - żadnych nałogów ani czegokolwiek innego (np.rozpusta), co przysłoniłoby mi prawdę. Wolność, samodzielne myślenie, prawda oraz działanie są najważniejsze, a ich dawcą jest u mnie mój dobry Pan Bóg ! Dlatego to On jest najważniejszy. On nie jest ''laleczką" tak jak niektórzy Go przestawiają.
Nie jestem ateistą ;>
" Bóg kocha ludzi z inicjatywą, działających, aktywnych i myślących! " - dokładnie ^^
Z tym że do "bóg kocha" mam raczej inny punkt widzenia ;>
Można wiedzieć jaki ? :)
opublikowano 17 minut temu a już jest 1040 wyświetleń
Po prostu super! Dzięki Ojcze, za te ważne słowa, które pomagają odzyskac ufnośc w niepojętą Milośc Boga
Historia Rut piękna. Mówił ojciec, że mężczyzna powinien umieć się kontrolować, w tym tkwi prawdziwie jego siła. Panowie, prośmy Boga o niezwykle ważny dar umiejętności dostrzegania własnych błędów i gotowości przyznawania się do nich. Dajmy innym pomagać w naszych własnych problemach. Bądźmy cierpliwi i spokojni. Z Bogiem!
Jest jakieś piękno w tym tajemniczym uśmiechu, dziękuje, niech Duch Święty nieustannie ojca prowadzi.
Proszę Pana Boga ,proszę również o modlitwę Ojca wszystkich dobrych duszków o Dobrego Męża dla mnie 🥰🙏🏼 Dziękuje Bardzo 😊
O tego jedynego i wspaniałego mężczyznę modliłam się od marca, po trudnej, niszczącej mnie relacji. Ojcze! Dziękuję Ci za nagranie o Samarytance przy studni, które otworzyło mi oczy, dziękuję za lipcowy targ intencji, w którym prosiłam o modlitwę za mnie, dziękuję za wszystkie dobre rzeczy, które dzieją się w moim życiu. Moje prośby o dobrego, Bożego Męża zostały wysłuchane.... Wszystko opowiem w "Historii Potłuczonych"
Modle się o dobrego męża do SW JÓZEFA PROSZE O MODLITWĘ 😀🌹
Szczęść Boże❤
Ojcze twoje przesłania sprawiają że czuje w końcu sens w to co wierze i wyznaje. Ciągle słyszę bo Ty idealizujesz świat oraz ludzi a rzeczywistość jest inna musisz przestać żyć iluzją a jednak okazuje się że Ojciec też tak uważa. Dziękuje za to nagranie! nie pojawiło się na mojej drodze bez przyczyny właśnie rozgrywa się w moim życiu okres kiedy zaczęłam wątpić czy moje wartości i potrzeby mają sens i nie są rzeczywiście moją iluzją w tej szarej rzeczywistości. Dziękuję
Wielkie dzięki Ojcze Adamie za nieustającą, genialną robotę!
W dużej mierze to dzięki ojcu wypracowałem/wywuję w sobie te 3 cechy oraz wiele innych. Oglądam od ponad roku wszystkie video o. Adama, wcześniej przerobiłem całe "Pachnidla" - to wszystko mnie na nowo uksztaltowalo i ciagle jestem do wzięcia :)
Naturalnym jest jednak, że najpierw patrzymy na atrakcyjność potencjalnych kandydatów a potem na to co "w środku" (a to nie zawsze idzie w parze), tym samym eliminując prawdopodobieństwo spotkania wartościowej osoby. Sam chciałbym być z kobietą, która łączyłaby te atrybuty bo jak powiedział ojciec trzeba trzymać wysokie standardy ;) niestety często wiąże sie to z samotnością. Mimo tego panowie, warto pracować nad sobą i swoją samoświadmością bycia prawdziwym facetem-liderem bo już samo dążenie do tego daje dużą satysfakcję i otwiera oczy na wiele rzeczy a życie staje się przy tym ciekawsze.
Pozdro dla walczących nocą!
Jak znaleźć dobrego męża? MODLIĆ SIĘ, MODLIĆ SIĘ! do Św, Józefa! Ja tak zrobiłam - i mam! - takiego właśnie o jakim mówi Ojciec - najlepszego Męża na świecie:)
A jak długo się modliłaś i jaką modlitwą?
tak bardzo lubię te wszystkie vlogi:) zawsze i wszystkie ogladam, nie zawsze komentuje ale jestem zawsze:) zupa z soczewicy bardzo nam smakowała bo oczywiście po tym vlogu mąż koniecznie chciał spróbować:) ja zresztą też, suuper że ojciec to robi tzn ten kanał na YT te wszystkie vlogi są nam bardzo potrzbne, życzymy duuużo zdrowia i siły, kochamy i ściskamy :)
Moj mąż ma wszystkie te cechy i jest cudowny :) tak jak o. Adam powiedzial: dziewczyny nie obniżajcie standardów! (Jednocześnie bądźcie wyrozumiałe ;) )
trzeba mieć niebywałe szczęście, żeby kogoś takiego spotkać..
MalaMi1337 to chyba ja mam ogromne szczęście ☺️Takiego partnera właśnie mam który posiada te trzy cechy i naprawdę z takim mężczyzną można góry przenosić ❤️
Oto jestem-pisz
@@lukilukanek2856 piszę xD
Mrs Melancholy super:) może przeniesiemy te konwersacje na grunt bardziej prywatny ? Lepsze jutro czeka już dziś :)
Dokładnie tak
"Bądźcie wielcy w małych sprawach, a nad wielkimi Was postawią" - bycie z kimś w relacji czy też z Bogiem lub nawet zgoda z samym sobą budowana jest w codzienności, z pozoru z małych spraw: rozmowa, modlitwa, wypełnianie codziennych obowiązków, realizacja zalozonych celow, pasji. Niby szczegoly, ale o szczegóły trzeba dbać bo kilka szczegółów tworzy całość. Trzeba tylko pamiętać o pokorze by nie popaść w samo uwielbienie. ps. ja od 6 rano😉
Dziękuję za ten odcinek i cieszę się, że mogę z ręką na sercu przyznać, ze mój Narzeczony jest idealnym kandydatem jakiego mogłam sobie wymarzyc... Spełnia te trzy wymagania i za to co dzień dziękuję Bogu 💕💕💕
Mój narzeczony tak samo :)
pozdrawiam :)
Pięknie powiedziałeś o Pięknym Mężczyźnie ..brakowalo mi tego ...Rut jest jeszcze piękniejsza dla mnie dzięki Boozowi...ja zrobię wszystko by syna wychować na Pięknego Mężczyznę ...Boże a Ty mi w tym pomożesz!!! Dziękuję o.Adamie,bo mój syn również tego posłucha ...to Wielka Pomoc... pa
dziękuję z całego serca za te wszystkie słowa, aby coś BYŁO PIĘKNE I PRAWDZIWE I W POWSTAŁO W ABSOLUTNEJ WOLNOŚCI to musi być tak jak mówi ojciec, pozdrawiam wszystkich czytających i słuchających Jadzia
[PRAWDA VS MIŁOŚĆ.
JAKIE JEST TWOJE ZDANIE?]
Szczęść Boże!
Nigdy dotąd nie komentowałem Ojca filmików. Wydawało mi się to zwyczajnie stratą czasu! Kto to przeczyta? Na pewno nie autor więc jaki jest sens skladnia pochwał?
Jednak to są naprawdę mądre słowa i dzisiaj wyjątkowo mnie poruszyły. Dlatego zamierzam się z Wami podzielić swoją refleksją :-)
Przede wszystkim, zgadzam się z Ojcem, że te trzy cechy są wyjątkowo pożądane! Ciężko mi wyobrazić sobie kobietę, która by takich nie poszukiwała u mężczyzny.
Zdecydowanie a zarazem wrażliwość...
Powsciągliwosc i namiętność...
Pokora i gotowość do poświęceń...
Ostatnia cecha lub też cnota jest oczywiście najtrudniejsza do nabycia.
Jednak uważam, że przynosi najpiękniejsze owoce i jest zarazem źródłem prawdziwego szczęścia.
Tak ciężko jest zrezygnować ze swoich potrzeb, oczekiwań, "zachcianek" że względu na drugiego człowieka.
Nie mniej jednak, gdy się już na to zdobywamy to szybko przekonujemy się, że staliśmy się dużo bogatsi a takie działanie zawsze zostaje nagrodzone. Dobro zawsze wraca! Nigdy nie będziemy wstanie przescignac Boga w hojności. Nigdy!
Wystarczy spojrzeć na Świętych lub na Samego Chrystusa; Jego mękę a następnie zmartwychwstanie i Chwałę jaką odbiera (Mk 10,29-30) oraz (J1,14).
Najtrudniejszy krok to zawsze zrezygnowanie ze swojego "ja" i wyjście poza strefę swojego komfortu.
Smutne jest to, że tak rozpaczliwie staramy się zachować swoje życie i robimy to na wiele sposobów; operację plastyczne itp. Skupiamy się tylko na sobie. Jednocześnie często tracimy to co najcenniejsze (Łk 9,24).
PRAWDZIWY mężczyzna, nie może NIE-opowiadać się po stronie PRAWDY, nawet jeśli takie działanie nie przynosi mu zysku a wręcz przysparza strat!
Na koniec, nie możemy zapomnieć słów św. Jan Paweł II, "PRAWDA bez MIŁOŚCI jest jedynie ideologią".
Życzę wszystkim subskrybentom, obserwojącym/słuchającym O. Adama, jak również i sobie samemu; abyśmy zawsze stawali po stronie PRAWDY I MIŁOŚĆI!
Adamie łamiesz mi teraz totalnie serce.... Bo uzmysłowiłeś mi że mężczyzna którego szalenie pokochałam nie jest kompletnie tym na całe życie a tylko kolejną osobą w moim życiu... Dziękuję Ci za to że otwierasz mi oczy i uszy... Zdejmujesz różowe okulary przez które patrzę na świat i partnerów którzy na okrągło łamią mi serce... Twoje vlogi to światło w tunelu... Nigdy nie rezygnuj z nich... Dziękuję ❤️💪
Dobry mąż to jest taki mężczyzna, który nie opuści żony, a będzie z nią trwał, kiedy parze urodzi się dziecko niepełnosprawne/nieuleczalnie chore. Przed ślubem warto sprawdzać, czy tenże mężczyzna potrafi się zaopiekować jakąś drugą osobą; czy nie myśli wyłącznie o sobie.
Zgadza się, prawdziwy mąż będzie z żoną do końca, jak dobry żołnierz na wojnie nie ucieknie z pola walki.
vice versa drogie panie :)
AEwelinaA nie da się tego sprawdzić uwierz. Nie zajrzysz do duszy człowieka choć bym nie wiem. W życiu są tsk ekstremalne sytuacje ze dziś ci się wydaje ze można wszystko zaplanować ułożyć kontrolować.Nie da się.
a jak zona ucieknie od meza do innego lepszego to co wtedy?
Pimcia1979
Sprawdzić się tego nie da, ponieważ Bóg dał nam wolność. Można to jednak ograniczyć do maksymalnego minimum. Jeśli dwie osoby są głęboko wierzące i praktykujące stawiając Boga ponad własną wygodę można być niemal pewnym że małżeństwo przetrwa.
mężczyzna powinien być jak KALORYFER - jednocześnie twardy i ciepły ;D
Lepiej tego ujac nie mozna :)
Ojcze Adamie zdecydowanie jest deficyt ;)
Dziękuję za te słowa, żeby szukając męża "nie obniżać standardów", żeby wymagać, bo ja wymagam i niestety w tym świecie takie podejście zderza się ze sporym niezrozumieniem i czasem kusi, żeby obniżyć "poprzeczkę" ;) więc dobrze jest usłyszeć i od Ojca, żeby jednak trwać w tym poszukiwaniu kogoś naprawdę wartościowego. I zgadzam się z Ojcem, że niestety mężczyźni najczęściej popadają w skrajności typu, że albo jest za bardzo albo za mało.
W sensie że albo myśli, że jest macho i że kobietą ma być jego "niewolnicą", albo jest takim wystraszonym małym chłopcem, który bardziej oczekuje od kobiety że go będzie tuliła, niańczyła itd.
A dla mnie historia Rut i Booza jest przykładem pięknego uczucia pełnego szacunku i pragnienia wzajemnego dobra, gdzie wiedzą co znaczy być kobietą i mężczyzną. Booz jest właśnie takim mężczyzną, który jest pewny siebie, odważny, wie jak zdobyć serce Rut tak, aby sie nie narzucać a jednocześnie żeby wiedziała, że mu bardzo zależy. I przede wszystkim jest mądry i jak Ojciec zauważył dba o dobre imię Rut, dla niego to jest ważniejsze niż jego męskie "potrzeby". Nie wykorzystuje chwili do tego aby ją posiąść, ale swoim szacunkiem wobec niej tak naprawdę zdobywa jej serce. Ilu mężczyzna w tych czasach tak by się zachowało? :/ Większość korzysta z nadarzającej się okazji albo jeszcze odurzają dziewczyny na jakiś dyskotekach.
Prawdziwy mężczyzna to taki, który sprawi, że kobieta sama "położy mu się u stóp" jak właśnie Rut dla Booza. I nie jako niewolnica tylko na znak że jest mu poddana, że chce mu towarzyszyć, chce być mu przyjaciółką, służyć mu swą miłością i kobiecością.
Mężczyzna potrafi zdobyć serce kobiety i ją "okiełznać", a wtedy ona sama zechce należeń do niego.
Jak dla mnie to bardzo brakuje mężczyzn, którzy są zdolni zdobywać, walczyć, starać się, poświęcać się (rezygnować z czegoś -jak mówił Ojciec) o serce kobiety. Z tego co widzę większość "odpuszcza" przy pierwszej przeszkodzie, choćby wtedy gdy się okazuje, że ktoś jest z innego miasta itd. i perspektywa zdobycia kobiety, która do tego jeszcze mieszka daleko to już całkiem ich przeraża.
Oczywiście, że kobiety też są różne i tez maja wady i wiele można nam zarzucić błędów i zdaję sobie z tego sprawę i sama też idealna nie jestem, ale nie chcę wchodzić w jakieś dyskusje bezsensowne tu, bo to odcinek o Panach i stąd ten komentarz. Ja osobiście Ojcze, bym prosiła o kolejne odcinki o Boozie :P i o konferencję wręcz na ten temat, bo tego nigdy za wiele :)
Myślę, że jest wielu mężczyzn, którzy chcą być dobrymi kandydatami, a później mężami, którzy chcą być wspaniali, ale niestety brakuje im wzorców i kogoś kto by mówił i pokazywał jak takim mężczyzną być. Niestety kwiat polskiej inteligencji i takich wartościowych mężczyzn został wymordowany. Ja jak czytam o polskich żołnierzach i o tym jak wspaniałymi byli ojcami i mężami to moje kobiece serce, aż za nimi chce płakać. Jak się czyta listy np. Witolda Pileckiego do jego ukochanej Marii, a posłucha tego jak ówcześnie chłopaki zwracają się do dziewczyn to brak słów jak wielka to przepaść.
Kobiety też wiele pięknych wzorców straciły. Wystarczy popatrzeć na nasze babcie i prababcie czasami. Na filmach z tamtych czasów widać jak bardzo kobiety potrafiły być kobiece, delikatne i pełne gracji (o czym kiedyś mówił o.Adam)
Oglądając zdjęcia z Powstania Warszawskiego widzę, że niejedna kobieta z karabinem w ręku i mundurze była wtedy bardziej kobieca niż te ówczesne "tap madl" w skąpych wdziankach.
Bardzo bym chciała żeby choć trochę w Polsce odżyły tamte wartości i sposób traktowania i wzajemnego szacunku w relacjach damsko męskich :)
A Panom przy okazji polecam bardzo fajną konferencję własnie w temacie "Gdzie ci mężczyźni" - o złych wzorcach propagowanych aktualnie przez media, o tych kogo warto naśladować, o tym jakie cechy cenią kobiety itp.
ua-cam.com/video/Hjbg-WB0n9M/v-deo.html
Pozdrawiam :)
Naleze do tych szczesliwych, ktore maja takiego Meza. I Bogu nieustannie dziekuje...
Ja też:)
Nie zapomnij też dziękować swojemu mężowi za to kim jest ^^
Robert G To chyba bylo do "agama" ale ja tez dziekuje Jemu i Bogu za to, ze takiego dal mi Meza. Pozdrawiam!
Mrowka
Lapa w górę jak Adam Adamowi, podoba mi się ta dojrzałość i jeszcze się zna na komputerze. Dawno nie widziałem takiego pasterza ale wiary nie straciłem, z Bogiem!
Uwielbiam Cię Adaś słuchać, Twoje słowa często bardzo pomagają jeszcze bardziej chcieć być z Ojcem i Go poznawać :) tylko to co mnie smuci to te wszystkie przekazy, konferencje, pachnidła itp o miłości w małżeństwie... tak trochę się czuję jakbym już była na straconej pozycji, bo nigdy nic nie mówisz o tym co jeśli już jest po ptokach? kiedy ktoś źle wybrał, kiedy poznał Boga i chce za nim iść ale ma to miejsce już po sakramencie... co kiedy tylko dla jednej strony sakrament, Bóg jest ważny? Jak ja bym chciała żebyś kiedyś podniósł i takich na duchu, bo naprawdę to potrafisz. Mam nadzieję, że Twoje słowa dotrą do młodych ludzi, oby je usłyszeli a nie tylko słuchali. A pachnidła to powinny być obowiązkowe jako nauka przedmalzenska ;) Buziole
Gośka głowa do góry, mamy Boga Ojca i to jest najważniejsze. Pozdrawiam:))
Krzysztof K. nikt tak jak On nie wspiera, wiem o tym ale czasem jest tak trudno.. Ale na szczęście Ojciec jest Wielki i daje mi radość i nadzieje każdego dnia i mam przeczucie graniczące z przekonaniem, że jeszcze zrobi perełkę z mojego małżeństwa ;)
Dziękuję, że napisałeś- to bardzo miłe i gdybyś mnie znał wiedziałbyś jak ważną rzecz właśnie zrobiłeś :)
Goska, cieszę się że mogłem choć trochę słowem wspomóc i pamiętaj - Któż jak BÓG!
Dzisiaj wiekszosc mezczyzn i kobiet mysli d..a to jest koszmar zero wartosci podejscie czysto przedmiotowe a ludzie z wartosciami to najczesciej sa samotni po przejsciach lub single ciagle.... szukajacy Oby Ci z wartosciami znalezli sie nawzajem :)Dziękuję Bogu za to ze codziennie moge sluchac budujacych slow ojca Adama :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)Jak ma byc w naszym zyciu byle kto to lepiej zeby NIKOGO nie bylo:)
Jak to się mówi: " Lepiej być samemu niż w złym towarzystwie"
Joanna Chmielecka. Czy jest w ogóle możliwe żeby Chrześcijanin był w życiu sam? Pomijam już to co powiedział sam Jezus "Jestem z Wami przez wszystkie dnia aż do skończenia świata". Mam raczej na myśli to co O. Adam często podkreślał, że nie ma powołań do bycia singlem! Nikt nie jest samotną wyspą. Można przecież przeżywać swoje życie bardzo pięknie nie będąc w związku małżeńskim. Ba! Można przeżywać je najlepiej i na Maxa! Realizując swoją pasję; podróżując po całym świecie (np Autostopem :-D ) szukając takich wartości jak prawda czy Miłość. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego ;-)
"Dziękuję Bogu za to ze codziennie moge sluchac budujacych slow ojca Adama"
Podziękuj ojcu Adamowi i szanuj uszy żeby były sprawne ;D tyle...
+Robert G nie wierzysz w Boga to twoja sprawa, ale weź że się uspokój i nie wyładowuj tu swoich frustracji.
Autostopem ku Miłości t
Jakie to piękne usłyszeć w końcu że warto myśleć i czekać na swój ideał bo lepiej mierzyć za wysoko niż za nisko...
Drogi Kamilu! Gratuluję wspaniałej postawy i odwagi za napisanie pięknego i pełnego szczerości komentarza. Niech BÓG Cię błogosławi !! Trwaj w Tym!! Powodzenia :)
Bardzo Was wszystkich proszę o modlitwę za mojego kolegę Romka, który właśnie walczy o życie w szpitalu... To bardzo młody człowiek, który ma w sobie dużo energii i chęci do życia, proszę wstawcie się za niego przed Panem Bogiem...
znam takiego faceta...mąż mej przyjaciółki - jestem częstym gościem u nich i dyskutujemy na różne tematy, znam ich historię. taki Boz na 100%. to doświadczenie daje mi nadzieję, iż też spotkam takiego meżczyznę :)
Takiego będziecie miały mężów, jakimi będziecie kobietami!
Dziękuję.
Mam taką nadzieję :-)
Zdecydowanie chciałabym mieć męża podobnego do mnie ,Bożego wojownika, szturmowca modlitewnego, dla którego Pan Bóg byłby najważniejszy i z powodu właśnie Pana Boga starałby się głupio nie krzywdzić żadnego człowieka. Nikogo Pan Bóg nie stworzył dla mojej egoistycznej przyjemności. Każdy żyje dla Pana Boga , z Jego woli i nikogo nie wolno bezkarnie krzywdzić. Tylko Pan Bóg jest rozwiązaniem i źródłem szczęścia człowieka. Nic lepszego nie może człowieka spotkać od Pana Boga! :)
Nie wiem dlaczego ale brzmi mi to na ślepe, fanatyczne klepanie regułki ;> Jakoś...brak w tym autentyczności ;D
A nie, sukowate nieciekawe babki maja swietnych facetow. A te swietne dziewczyny szumowiny
Też mnie zastanawia. Faceci chyba lubią su...te kobiety, im gorsza tym lepsza, nawet nie musi być ładna, byle była wredna, głupia i uważała się za królową i pomiatała innymi, a facet ugotowany:) Wiem, że może ktoś pomyśleć, że przemawia przeze mnie frustracja i uprzedzam, że będzie miał rację, ale nie tylko mój były chłopak się taką zafascynował, ale mój brat również (tyle że ten drugi już zdążył się rozwieść).
Cudowny odcinek, bardzo się wzruszyłam, bo... Mam, znalazłam najlepszego męża na świecie. :) Kochać go i być przez niego kochaną to najwspanialsza łaska. W małżeństwie siła!
Żałuję, że nie natrafiłam na ten kanał dużo wcześniej, a na ten filmik zaraz po opublikowaniu. Nie straciłabym tylu dni na bycie z kimś, kto kompletnie nie jest mężczyzną, tylko chłopcem, niedojrzałym chłopcem, a tylko udającym i wmawiającym sobie bycie 100% odpowiedzialnym mężczyzną. Zakochana ja oczywiście przeoczyłam wiele symptomów, choć jak sobie przypominam - zwracałam na nie uwagę. Przykre to, ale może dzięki takiemu doświadczeniu, doświadczeniu obcowania z taką osobą uratowałam siebie przed niepowodzeniami w przyszłości. To była moja pierwsza miłość, miałam nadzieję, że jedyna, ale pomyliłam się i zostałam sama na rzecz kumpli, wolnego czasu i skrajnego egoizmu.
Takiego to ze świecą szukać 🙂 O ile świat byłby piękniejszy gdyby ludzie myśleli bardziej o innych, wyzbyli się egoizmu bo przecież dawanie jest wspanialszą wartością niż branie.
Dziękuję Ci Ojcze, za ten vlog. Zwłaszcza za słowa o "nieobniżaniu standardów". Czasami trudno trzymać się tego co raz postanowione. Gdy już zaczęłam się załamywać z moimi "standardami" to trafiłam tu. Całkiem niezły zbieg okoliczności ;) Pozdrawiam
W sierpniu skończę 32 lata , po prawie 7 latach związku zdecydowałam się to zakończyć . I jestem kompletnie zagubiona, nie wiem czy iść do zakonu , kupić kota czy szukać jeszcze męża ?
Tak się popsuło odkąd zawierzyłam Jezusowi wszystko ... i wiem, ze to jest po coś . Idę za Nim, choć nie wiem gdzie , chce mu ufać.
Mądre wskazówki . Jesteś świetny Adamie. Jak będę miała narzecznego, przyjadę z nim do Ciebie😊 gdziekolwiek będziesz .
Bóg zapłać ❤
Zaczynają kończyć mi się odcinki których jeszcze nie widziałem. Dobrze, że jest aż tyle to jak obejrzeć drugi raz te pierwsze bo już ich nie pamiętam ;p
Pozdrawiam Ojca, super odcinek Takiego Booza mozna znalezc,ale trzeba szukac ! Mnie zajelo to troche czasu ,ale znalazlam ...,i teraz codziennie ( od 22 lat ) Bogu dziekuje za niego . Pozdrawiam Ojca ,pamietam w modlitwie . Jola .
Chciałem was wszystkich i ojca Adama prosić o modlitwę. Jakiś czas temu rozpadło się bardzo ważna dla mnie relacja. Dziewczyna którą kocham zostawiła mnie, dlatego, że nie zniosła już mojej depresji (a raczej częstych epizodow depresyjnych). Prosiła mnie wiele razy, żebym udał się do psychologa bo ona sobie kiedyś z tym nie poradzi, ale ja byłem głupi. Napisała mi, że poczuła ulgę i odżyła odkąd nie rozmawiamy ze sobą. Nie byłem dla niej zły, oprócz tych epizodów i oprócz tego, że nie dawałem jej wystarczającej pewności (ale nie zdradzałem jej, nawet o tym nie myślałem), może za mało doceniałem. Jeśli mogę was prosić o modlitwę za mnie, żebym poradził sobie z moimi problemami i żebym stawał się coraz bardziej takim "dobrym mężem". I o to, że jeśli taka wola Boga, mimo, że powiedziała, że to koniec, dał mi jeszcze szansę naprawić to co się wydarzyło. Dzięki ojcu Adamowi chcę być jak "chomicza mama" i nie tracić nadziei. Czuję, że w jej sercu mimo tego zmęczenia tli się jeszcze iskra uczucia. Ojcze Adamie, bardzo żałuję, że nie trafiłem na ten kanał wcześniej, teraz byłbym gdzie indziej. Bardzo też żałuję, że ojca nie ma w Polsce bo czuję jak nigdy potrzebę mądrej rozmowy, a z kim jak nie z Tobą. Jeśli mogę prosić o nie ocenianie mnie, ani jej, proszę z całego serca o modlitwę.
Te cechy także dotyczą kobiet. Ciężko spotkać dobrego kandydata na męża, tak jak i ciężko jest spotkać dobrą kandydatkę na żonę.
no, strasznie ciężko, normalnie jakby dźwigać sztangę 1000 kg.
Ojcze dziekuje za te wspaniale slowa ktore dzis sa jak plaster miodu na moje zlamane serce :(
(Q&A)
Father Adamie, o co chodzi z tymi Jezuitami? Dlaczego nieraz stosujesz co do nich uszczypliwy komentarz, kiedy o nich wspominasz? Dominikanie z nimi "nie lubią się"? :)
Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam!
Ojcze Adamie.. Jestes wspanialym człowiekiem...
O.ADAMIE...BOG ZAPŁAĆ...ZA PIEKNY WARTOSCIOWY PRZEKAZ...W TYM ZYCIU CHYBA NIE ZNAJDĘ TAKIEGO MĘŻCZYZNY...POZDRAWIAM.
Ojcze Adamie-to ważny dla mnie odcinek, choć został nagrany 1,5 roku temu. Jestem 13 lat po rozwodzie cywilnym. Byłam w związku z kolejnym mężczyzną prawie 2 lata, ale gdy umierał papież Jan Paweł II to uświadomiłam sobie, że jestem w grzesznym związku bez miłości i bez możliwości przyjmowania Komunii św. Nie znalazłam miłości w żadnym z tych związków. Postanowiłam żyć sama, choć nie ukrywam, że ciężko żyć bez wsparcia i miłości bezinteresownej drugiego człowieka. Niedawno oglądałam baśń dla dorosłych "Czerwony żółw" Polecam, bo tam jest pokazana prawdziwa miłość, o której ojciec opowiada w tym odcinku. Bezinteresownej i nie egoistycznej. Dojrzałam do starania się o unieważnienie ślubu kościelnego. Nigdy nie byłam kochana prawdziwie. Dowodem jest fakt,że po rozwodzie zginęła mi łuszczyca. Mam remisję do dnia dzisiejszego, a to o czymś świadczy. Bóg zapłać
Będę pisać komentarze na tej liczbie...Ale napiszę :Chwała Panu.to jest ostatnie video które miałam zamiar obejrzeć ...kluczowe..dziękuję Boże za tego sługę, z którego ust płyną te święte słowa...Słowa ktore słyszałam po i przed modlitwą,w trakcie prób pokus i upadków...to są słowa potwierdzające to co za każdym razem słyszałam w swojej duszy po tym jak się pomodlilam i prosiłam od miesięcy...od miesięcy długich tygodni...prosiłam o dokładną odpowiedź...odpowiedź od Faceta,który jest wierny Bogu(Bóg jest u Niego na pierwszym miejscu)to jest odpowiedź inspirowana Duchem Świętym..i wierzą w nią...i dziękuję na koniec tej niezwykłej niedzieli ...po dwóch rożancach...nie może być inaczej...jestem wdzięczna za te wskazówki..pragnę by na pierwszym miejscu u mojego partnera był Bóg..a nie dyrdymały..bez seksu nasz związek nie jest kółkiem zamkniętym i nie stanowie..z nim całości...niesamowite filozofie przeciwnika muszę odpierac..sprytnie ułożone zdania..to boli...codziennie modlitwą o rozeznanie do Archaniola Michaela...Dziękuje ...tak bardzo dziękuję..to takie ważne te słowa,Bóg zapłać!
o. Adam jest w Honolulu - zgadza się czas zachodu słońca, różnica 12 godzin względem Polski oraz widoczna architektura miejska i palmy :-)
Uwielbiam Ojca słuchać... Wspaniały przekaz
jeju, wszystko prawda! kto pragnie szczęścia i chce dać sobie szanse na szczęście we dwójkę - niech posłucha mądrego człowieka. i ma odwagę zrezygnować - jeśli tak nie jest ... słuchajcie kochani
Mam wiele pytań wiele moich zagwostek które szukają odpowiedzi....Ostatnio tak się dzieje, że to co mnie dręczy,męczy znajduje wyjaśnienie albo rozjasnieje,że tak powiem w Ojca filmikach czasami mam wrażenie jakby one były specjalnie dla mnie nagrywane :)) To jest coś pięknego,dziękuje :)
W oczekiwaniu na "Supermena" ;) nie zapominajcie o modlitwie za niego :) Może już jakiś Clark Kent kreci się przy Was. Masz uszy to słuchaj, masz oczy patrz. Z Panem Bogiem.
Bardzo proszę Ojcze o modlitwe o dobrego meza dla mnie. Najlepszego. I najlepiej dość szybko 💕
🤦🏿♂️🙆🏿♂️🤦🏿♂️
OJCIEC ADAM WIE CO MOWI ... jak zawszw ..
Taki Boss to najprawdziwszy i najpiękniejszy mężczyzna wartym bycia mężem. 🤗 O.Adaśko ściskam za to co powiedziałeś. 🙂🙌👍
Piękny materiał, świetnie, że są niemieckie napisy!
Ojcze Adamie dzienkuje Bogu ze Cie sluchac moge . Pozdrawiam Bozena Dorota Tabaka 💎☀🍀🤗😇
Uwielbiam spokoj i to w jaki sposob Ksiadz mowi😊 mega trafia do czlowieka. Nie wiem czy juz Ksiadz o tym nie mowil moze przegapilem ale chetnie dowiem sie "jak znalezc dobra zone" z ksiedza przelozenia oczywiscie😊 Bo w dzisiejszych czasach kobiety tez zatracily niestety swoje wartosci jednak. Nie bronie tu facetow ale jak Ksiadz powiedzial to dziala w obie strony jak ze wszystkim. Pozdrawiam i duzo zdrowia.😉
Tak się zastanawiałam, po co mam oglądać ten odcinek, skoro jestem kobietą już zaobrączkowaną. I w końcu dotarło do mnie, że moim zadaniem wobec dwóch synów jest wychować ich na takich właśnie mężczyzn. A córce mam wybić z głowy pakowanie się w związki z tzw. nieodpowiednimi mężczyznami. Dzięki Bogu, mamy z mężem na to sporo czasu, bo dzieci jeszcze małe :)
PS. Moje maluchy bardzo lubią "SzustąRano", piątkowe odcinki wzbudzają największy entuzjazm :)
Baaardzo mądry wniosek :) Dzieciaki trzeba naprawdę solidnie wychować, to trudne, ale przynosi wspaniałe owoce :)
Hej Gocha, to jest najważniejsza sprawa, że oboje wpływacie na charaktery swoich synów. Myślę, że to jedna z większych zdobyczy współczesności, że facet przestał być gościem w domu (który zarabia), a zaczął uczestniczyć w wychowywaniu dzieci. Trzeba bardzo uważać, aby nadmiarem miłości do naszych dzieci (która wypełnia nam serca), nie zepsuć im relacji z ludźmi na przyszłość. Nie wiem jak oceniasz swojego faceta, ale ja przed założeniem rodziny byłem najgłupszym egoistą pod słońcem (moja żona musiała widzieć we mnie jakiś potencjał ... czy coś???), dopiero rodzina (mam nadzieję) naprawiła mi - popsutą przez matczyną miłość - głowę.
Niech Bóg wam błogosławi.
Pozdrawiam. Marek.
Marku, dziękuję :)
Mądre żony potrafią dostrzegać taki potencjał, w dodatku spora część kobiet umiejętnie wspiera rozwój swojego męża. Co do nadopiekuńczości - ryzyko nadmiernej inwestycji w dzieci spada wraz ze wzrostem zaangażowania w budowanie małżeństwa. To właśnie sakrament małżeństwa daje niewyobrażalną siłę, również na wychowanie dzieci.
To prawda mezczyzni sa egoistami i moj maz tez byl jak go poznalam. Milosc zmienila go bardzo patrzac na moja gleboka wiare zaczal sam bez zadnej namowy chodzic do kosciola I sie modlic. Teraz nie ma rzeczy jakiej by nie zrobil dla mnie I naszego synka. Prawdziwa milosc niszczy meski egoizm - moze nie calkiem ale przynajmniej 80%😊
Opisałeś mojego męża. Bóg jest wielki!
kazdy maz jest dobry, jaki by nie byl, bo jest po cos w Twoim zyciu, dziekuje, dowidzenia
No, szczególnie alkoholik który cię bije po mordzie - mmm... marzenie :)
Marti Ka ktorego sama wybralas, nikt Ci go sila nie wcisnal.
Mnie na szczęście ta tragedia nie dotknęła, ale napisałaś "kazdy maz jest dobry", co nie jest prawdą ;) myślisz, że kobiety które wyszły za złych ludzi wiedziały od początku, że oni są źli? No raczej nie.
Marti Ka wyrywaj z kontekstu, porzucaj reszte wypowiedzi i dyskutuj :-) dziekuje, dowidzenia
ok, bez wyrywania z kontekstu: napisałaś: "kazdy maz jest dobry, jaki by nie byl, bo jest po cos w Twoim zyciu" - bez wyrywania z kontekstu to wciąż nie jest prawda ;)
Heh!-ciekawie!.....a tak tu przypadkiem zajrzałam :P Wysłucham więcej i podzielę się wtedy tym,co się wykluje we mnie! ;) Pozdo dla każdego!
Super, że jesteś!!!! :) Pomodlę się aby Twoja obecność tutaj była dla Ciebie owocna! :)
Karol KArski
Dzięki! :) Poruszyły mnie Twoje słowa....
Dobry odcinek,😊 obym kiedyś znalazła takiego mężczyznę
Dziękuje ojcze za tą lekcję. Obecnie mam dziewczynę, już prawie trzy lata jesteśmy razem, mamy już po osiemnaście lat i mieszkamy 170km od siebie. Ciągle się uczymy, przechodzimy trudne sytuacje ale także i te szczęśliwe. Jednak po dzisiejszym odcinku czuje, że mi jeszcze trochę daleko do prawdziwego mężczyzny. Ta odległość jednak robi swoje. Nie raz nachodzą mnie ciężkie myśli, z którymi nie mogę sobie poradzić. Nie wiem czy ojciec jeszcze pamięta obóz młodzieżowy Wiara Odmienia Widzenie w Stryszawie (chyba dwa lata temu). Wtedy byliśmy na początku naszego związku i ukierunkowały nas ttwoje konferencje na temat czystości. Jednak z czasem robi nam się coraz ciężej. Nie czuje się prawdziwym mężczyzną. Nie jestem tym silnym, jestem tym drugim. Od paru tygodni mam kryzys swojego poczucia wartości i zebrania sił do walki. Wszystko mnie przytłacza, lecz nie poddaje się, próbuje do skutku. Jak ktoś czyta ten komentarz, to proszę o modlitwę, wystarczy tylko wspomnieć o mnie Bogu. Życzę wszystkim miłej nocy i dobrego jutrzejszego dnia ;).
Odwagi, chłopie! Bóg na serio Cię kocha. Ze wszystkim. "Prawda nas wyzwoli"
pomodlę się :) dasz radę! mysl o tym, że to co teraz robisz będzie miało skutek w najbliższej lub dalszej przyszlości. Myśl o tym, żeby budować mocny fundament, a będzie się Wam układało w związku :D
Dziękuje za wsparcie :-D
"wielki szacun" za przyznanie się do Twojej słabości. Uczyniłeś właśnie poważny krok w stawaniu się mężczyzną :) Pomodlę się za Ciebie :)
no to ja się tylko dobiłam po obejrzeniu tego vloga, bo doszło do mnie, że mój były chłopak miał wszystkie te cechy...
widocznie ja swój limit na prawdziwą miłość wyczerpałam :)
Stracę, aby zyskać - dzięki, Ojcze :)
Polecam Wam ksiazke "Dzikie Serce - Tęsknoty męskiej duszy". Zarowno panom jak i paniom, jest naprawde genialna. Mozna zaglebic sie w siebie, poznac role jaka odgrywa ojciec w zyciu i zobaczyc w jaki sposob naprawde funkcjonujemy. Mozna ja znalezc tutaj, na YT.
To teraz proszę o odcinek" jak znalez dobrą żonę";)
Jest wiele prawdy w tym co piszemy ... Jednak dzięki temu ... możemy być lepsi ... 😊😉🙏👧👫💑💐👪👌 pozdrawiam 😊
Dziękuję o. Adamie🌹💕.
pozdrawiam Ojca i wszystkich szustakosłuchaczy! Serducho ode mnie ❤
W 100% się zgadzam. Bardzo mądre, przemyślane słowa. Szkoda tylko, że tacy mężczyźni już dawno wyginęli :( Boże Kochany, poproszę o takiego człowieka.
nie miaucz! Skamielin narazie nie znaleziono ;D Ok...zamówienie przyjęte! Przyjdzie pocztą do 7 dni roboczych ;O
Adamie - to takie wspaniałe, że mówisz o facetach, którzy są lub mają być małżonkami/ojcami. Booz jako przodek Jessego jest fajnym prototypem współczesnego mężczyzny. Chciałbym coś od siebie w tej sprawie...
Charakter, Szacunek wobec kobiet i Altruizm (przejawiający się wrażliwością na innych, empatią i umiejętnością rezygnacji - gdy trzeba - z własnych korzyści) są cechami, które współcześni mężczyźni zwykle nabywają w czasie trwania związku małżeńskiego lub nie nabywają ich nigdy. Znam JEDNEGO faceta, który był takim przed małżeństwem (i to nie byłem ja). Ja i wszyscy pozostali, których lepiej poznałem byli egoistami, skupiali się na kobietach jako obiektach seksualnych, a wielu z nich nie posiadało CHARAKTERU.
Nie mam na to żadnych dowodów, ale jest możliwe, że za ten stan odpowiedzialny jest fakt, że większość z nas wychowywana była przez kobiety - nasze matki. Nasi ojcowie byli wielkimi nieobecnymi, gdyż budowali socjalistyczną Polskę, zarabiając na utrzymanie swoich rodzin. Ta wielka, bezrozumna miłość wlewana w synów hektolitrami, wychowywała nas na samolubnych, umiarkowanych hedonistów z mocniej lub słabiej uwapnionym kręgosłupem. Dopiero kontakty z ludźmi, wymagania w relacjach z kobietami, kształtowały w nas poczucie respektu i uwrażliwiały na uczucia innych.
Dziś na szczęście rodziny są inne, ojcowie mają większy udział w wychowywaniu chłopców, ale nadal trzeba bardzo uważać, aby dojrzewającemu facetowi nie zrobić krzywdy "złą miłością". Pejoratywny przymiotnik stojący przy rzeczowniku określającym cechę Bożą, jaką jest miłość nie wygląda może najlepiej, ale mam nadzieję, że rozumiecie, co mam na myśli mówiąc "zła, niemądra miłość".
Ciekawe czy ktoś ma podobne lub odmienne poglądy na tę kwestię?
Niech cię Bóg prowadzi.
Pozdrawiam. Marek.
Możemy poczekać na odcinek, Ojcze wyśpij się
No fajnie...
Po co odkopywac marzenia, ktore sa nierealne...
no nieraalne ,Putin nieosiagalny,Banderas juz stary...
realne, realne ;) dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Ja sobie wypisałam na kartce jakiego chcę mieć mężczyznę, modliłam się, modliłam się i wierzyłam mocno, że się znajdzie. Zadziałało! jest jeszcze lepszy niż sobie wymarzyłam.
Korciło mnie i napiszę: Ja Jestem (nieidealny, ale zawsze)
Moze i Jestes :-)
Tylko pytanie czy jestes dla siebie czy dla kogos? Robisz cos oprocz tego, ze "jestes"? :-)
To wbrew pozorom jest pytanie fundamentalne.
Pewnie ze dla Boga nie ma rzeczy niemozliwych :-) Ale dla mnie sa :-)
Marzenie ściętej głowy ... Tacy faceci to raczej okazy rzadsze od mamutów ;) Jest to chyba najlepsza droga do zostania "starą panną" (znam to z autopsji). Ale tak na serio, to biorąc pod uwagę dzisiejsze realia i stosunek ludzi do życia i miłości, jeśli szukasz czegoś wartościowego, to robisz głupotę. Szczególnie dziwi postawa niektórych starszych osób (po 70.) - bierz co jest, bo lepiej mieć coś (czyt. byle co) niż nic, a jak trafi się coś lepszego, to zawsze możesz wymienić :[
Poszukujący, nie upadajcie na duchu! Nie poddawajcie się! :) Warto stawiać przed sobą wysokie wymagania.
Pozdrawiam i życzę szczęścia :)
Ojcze Adamie:) Prosimy z mężem o zdrowaśkę za dar macierzyństwa i tacierzyństwa. Nasza sytuacja jest bardzo ciężka będziemy robić in vitro. Jestem po chorobie nowotworowej. Kiedyś wyprosiłam sobie dobrego męża w Częstochowie i mam. Mieszkamy w Anglii i zapraszamy do Bournemouth. Bardzo prosimy.
Tylko starajcie się wykorzystać wszystkie zarodki. Powodzenia! Bóg z Wami!
Polecam Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Modliłam się nią o dziecko dla pary z mojej rodziny. Myśleli o in vitro , o adopcji. W końcu po 6 latach się udało. :) Dwa miesiące po tym jak zaczęłam się modlić o potomstwo dla nich , dowiedziałam się ,że to dziecko ma się narodzić, a jego imię znaczy Bóg wysłuchał. :) Pomodlę się i za wasze małżeństwo o dar potomstwa. Dla Pana Boga nie ma NIC NIEMOŻLIWEGO. Wystarczy Mu zaufać! Niech wam dobry Pan Bóg błogosławi! :D
dziękujemy
dziękujemy
dziękujemy
Chciałabym mieć takiego męża :) dzięki o.Adamie! ♥
Wiedza o 40 lat spóźniona. Kosztowała mnie już 30 lat samotnego życia ,ale przynajmniej odnalazłam siebie i drogę do Boga. Tak czasem bywa.
"Lepiej późno niż wcale" z Bogiem ;)
Proszę o modlitwę o takiego męża dla mojej córki 🙏
Pozdrawiam z kwietnia 2021roku 😊💚👋👍
☺️🙋🏼♀️
@@karolinaka5379 hejo🙋😃
Czy Ojciec jest w Azji? Za Pacyfikiem? Kalifornia ma 9 godzin różnicy czasowej. Piękny odcinek. Słuchałam go z moją 16-letnią córką. To dla niej ważne rady. Jeszcze wszystko przed nią. :) Myślę Ojcze, że mam takiego męża, jak Booz. Pozdrawiam ciepło ze słonecznego Wrocławia. Z Panem Bogiem. Asia
znalazłam dobrego męża!
ja również, przybijam piątkę! :)
i ja!:)
Pozdrów go ode mnie ;D ahahah
+Aлекс Буйко tak
mszala Ile lat jestescie po slubie?
kocham Twoje filmiki,prosze o więcej.
true story
genialny, choć przemilczany film o odpowiedzialności czyt. męskości: "Locke" (2013)
odcinek pełen treści
Łukasz Smykał dzięki, obejrzę i dam znać :D
Dziękuję za te słowa, uświadomiły mi coś czego nie chciałam zobaczyć.
Dziękuję za ten filmik. Zmusza do refleksji
Dziękuję za ten film.
Pozdrawiam o.Adama
Wszystko super, bardzo mądre słowa,
jedna tylko uwaga...
Przeżywam katusze wewnętrzne kiedy słucham o „prawdziwych mężczyznach” czy „prawdziwych kobietach”, „prawdziwych matkach, ojcach,
prawdziwych Polakach
Czy mężczyzna, który stoi mi naprzeciw, jaki by nie był, nie jest PRAWDZIWY? Czy może nie jest mężczyzną?
Czy ja, choćbym miała krótkie włosy, obcięte obie piersi, bawiła się klockami lego, była ambitna, silna, roztropna z zimną głową - czy nie jestem prawdziwą kobietą?
Jaka bym nie była
Wszystko, co we mnie, jest prawdziwe i wszystko, co we mnie jest kobiece. Bo jestem prawdziwą kobietą :) z krwi i kości!
Myśle, ze określenie „prawdziwy mężczyzna” niechcący może budzić w kimś przekonanie, ze skoro nie mam tych cech, nie jestem prawdziwym mężczyzna. Kim wiec jestem? Taki jaki jestem, jestem niedostateczny.
No i tak właśnie się stało .
Po 3 latach związku i walczeniu byciu w czystości ciągłymi kłótniami rowzniez przez to
Pół roku przed ślubem okazało się ze były narzeczony nie był ze mną szczęśliwy a związek z czekaniem do ślubu był dla niego udręka .. :(
W sobie pozostał smutek i rozczarowanie bardzo przykre .
Trwam w modlitwie. Cieszę się ze to daje mi bardzo wielki spokój ❤️
A doceniałas go ?może tylko brałaś i nie dawałaś nic w zamian ?