Wolumetria Twarzy Kwasem Hialuronowym - Obejrzyj Zanim Ją Zrobisz - Moja Opinia | Doktor Monika

Wolumetria twarzy kwasem hialuronowym to zabieg potrzebny. Sama jednak nie jestem jego zwolennikiem w większości sytuacji. W tym filmiku opowiadam dlaczego wolumetria twarzy jest ZBYT popularna, a także dla kogo tak naprawdę jest ten zabieg. Mówię także o tym, że alternatywą dla kwasu hialuronowego są stymulatory tkankowe, które także mogą rozwiązać podobne problemy, ale często w lepszy sposób. Zapraszam!
Rezerwacja wizyt (Kraków): doktormonika.pl/
Moja KSIĄŻKA: doktormonika.pl/sklep/
Kurs Kobido Home: doktormonika.pl/sklep/produkt...
Kosmetyki, które stosuję (kod rabatowy DOKTORMONIKA): cutt.ly/monikakosmetyki
____
03.04 Wolumetria twarzy
00:00-00:22 Wolumetria twarzy kwasem - wstęp
00:23-01:12 Co to jest wolumetria?
01:13-01:42 Jakich okolic może dotyczyć wolumetria?
01:43-02:49 Dlaczego robimy wolumetrię twarzy?
02:50-03:58 Dlaczego nie polecam wolumetrii osobom młodym
03:59-04:39 Niepotrzebna wolumetria a naturalny wygląd
04:40-05:14 Wolumetria twarzy a bruksizm
05:15-07:01 Alternatywy dla wolumetrii twarzy kwasem hialuronowym
07:02-08:20 Kto powinien zrobić ten zabieg?
W obecnych trendach medycyny estetycznej, bardzo popularne jest powiększenie ust i wolumetria twarzy. O powiększaniu ust już nagrałam kilka filmików, do których Was serdecznie zapraszam. A dzisiaj opowiem Wam więcej o wolumetrii i o tym co ja myślę na ten temat. Zresztą jak zwykle. Słuchajcie dalej.
Wolumetria najczęściej kojarzona jest teraz z zabiegami z kwasem hialuronowym, który jest podawany po to, żeby zwiększyć i wymodelować naszą twarz. Ale wolumetria to nie jest tylko kwas hialuronowy. Wolumetria to są wszystkie zabiegi, które docelowo powodują, że nasza twarz zwiększa objętość. Tak, wolumetria jest od słowa "volume", czyli objętość. Czyli to nie jest tylko kwas hialuronowy, ale także stymulatory tkankowe, typu Sculptra typu Radiesse, czy także lipotransfer, czyli przeszczep tkanki tłuszczowej np. w okolicę twarzy.
Z racji tego, że obecnie najczęściej jednak terminem "wolumetria" posługujemy się przy kwasie hialuronowym, skupię się właśnie na tym. Jaką
okolicę możemy poddać zabiegom wolumetrycznym? Zaczynając od góry, możemy podać preparat w okolicę skroni. Możemy podać preparat w okolicę kości jarzmowych, kąta żuchwy czy brody. To są takie cztery najbardziej "standardowe punkty", w których podajemy twarz żeby wymodelować naszą twarz.
I właśnie takie zabiegi wolumetryczne, często całościowe na twarz. Dlaczego wykonujemy zabiegi wolumetryczne na twarzy? W medycynie estetycznej, takiej idealnej dla mnie, wykonujemy je dlatego, żeby poprawić utraconą już objętość na twarzy, którą tracimy wraz z wiekiem.
W obecnych trendach jednak często te zabiegi wykonują dziewczyny młode po to, żeby bardziej podkreślić, wymodelować swoją twarz, nadać jej takiego kształtu w literkę V taki "V-kształt" żeby wglądać młodziej, żeby wyglądać smuklej. Tak jak powiedziałam zdanie wcześniej, w mojej idealnej medycynie estetycznej i dla wszystkich z Was którzy mnie już znają, którzy mnie słuchają wiedzą, że jestem zwolenniczką medycyny estetycznej anti-aging, profilaktyki starzenia.
Więc dla mnie takie zabiegi wolumetrycznej mają sens wtedy, kiedy chcemy nadbudować tą utraconą objętość. Kiedy chcemy troszkę załatać i podeprzeć
troszkę tą naszą twarz, żeby tak nie opadała. Nie jestem zwolennikiem "tej drugiej" medycyny estetycznej, czyli zmieniania kształtu twarzy, zwłaszcza u osób młodych. Dlatego, że niesie to też szereg minusów na przyszłość.
W momencie kiedy dodajemy objętość na twarzy, każdy kolejny zabieg, rok w rok, kumuluje nam ten kwas hialuronowy, co powoduje, że mamy większe ryzyko działań niepożądanych w danej okolicy. Większa ilość kwasu to przede wszystkim mniej naturalny wygląd. Większa ilość kwasu to większy nacisk i ucisk na tkanki i każdy zabieg może spowodować, że dojdzie do ucisku naczynia krwionośnego.
Po trzecie - im większa ilość kwasu, tym większe ryzyko powstania biofilmu, o którym mówiłem przy okazji filmiku z powikłaniami po kwasie hialuronowym. Biofilm wytwarza się wtedy, kiedy dochodzi do rozrostu bakterii. Na tym żelowym implancie z kwasu hialuronowego. Im więcej tego implantu, tym większe ryzyko biofilmu. Druga rzecz, drugi punkt dlaczego nie jestem zwolennikiem takiej wolumetrii, jest to, że nie wygląda się
naturalnie. I tak - na zdjęciach na Instagramie, tych pięknie wykadrowanych, przy wymodelowaniu kąta żuchwy widzimy piękny kąt.
Widzimy ostre rysy, tą młodość, witalność, że wszystko jest takie napięte. Ale nie myślimy wcale o tym, że patrząc się od przodu nasza twarz jest szersza. Tutaj dodajemy dużo preparatu żeby wymodelować, wykonturować ten kąt żuchwy i dodając ten preparat poszerzamy twarz.
Jeśli chodzi o takie modelowanie twarzy, jeśli chodzi o ten dół twarzy.