Słusznie miała renomę najlepszej wykonawczyni piosenek polskich w latach 60-tych: muzykalność, piękny głos, interesujące interpretacje tekstów i do tego wyjątkowa uroda, połączona z taneczną gracją ruchów. Przepadałem za jej piosenkami i lubię je do dziś
Wiem dzisiaj może szokować zachwyt nad piosenkami z lat 60 ;-(((( mało jest takich co pamietają melodie płynące z radia ;_))) to nie czas sie zatrzymał to mysli wstecz popłynęły . nikt kto nie żył w tych czasach tego nie zrozumie to pewne , to piekne czasy może i siermiężne , biedne niezawinione , ale radosne w swej chęci życia :-)))) Rena Rolska jest WIELKA :-)))))))
"Czas zatrzymał się na chwilkę" i przywołał najpiękniejsze wspomnienia... Dziękuję za nie i ten "wietrzyk" przypominający szczęśliwe dzieciństwo. Pani Rena Rolska zawsze wnosiła wiele radości w nasze domy i za to jesteśmy Jej wdzięczni. Proszę o kolejne spotkania z piękną Artystką.
@@ryszardmatusiewicz436Baletnice tańczą lekko jak motylki ale nie łatwo tak tańczyć . To samo z piosenką , niełatwo tak delikatnie , leciutko wyśpiewać .
Stare polskie piosenki rodziły sie w trudnych czasach, ale one wnosiły życie do szarej rzeczywistości. Stwarzały niezapomniany klimat, którego dzisiejsza młodsza społeczność nie jest w stanie pojąć. Im tego brakuje.
Moja ulubiona piosenka.Pamiętam ją z ze szkolnych lat i z przyjemnością grywam na akordeonie. O pięknym głosie Reny Rolskiej i wspaniałej dykcji wspomniałem przy ,,Tumbałałajce" śpiewanej przez Jej siostrę Halinę Kunicką.Obie siostry Rollinger zawsze były popularne, a Ich piosenki chętnie słuchane.Pani Rena występowała w ,,Podwieczorku przy mikrofonie".Nie wiem kiedy wyjechała do ciepłych krajów. Jej siostra była tam tylko osiem miesięcy i powróciła do Polski. Tu jest znana, szanowana, podziwiana i lubiana, a tam mogła czuć się obco.
Cudowna piosenka. Do dzisiaj znam ją na pamięć. Śpiewałam ją często na prośbę moich bliskich. Cieszę się, że mogę jej wysłuchać w oryginalnym, jakże pięknym, wykonaniu.
To są PRAWDZIWE GWIAZDY KTÓRE CAŁY CZAS BŁYSZCZĄ. Kto dziś z młodych tak zaśpiewa? Kto takie taksty napisze, które mają przeslanie? Dzisiaj ledwo co zapiszczy i nagle zostaje gwiazdą. Masakra.
"Na Francuskiej jak przed lustrem Czas zatrzymał się na chwilkę Z damskiej torby wyjął szminkę Zmienił wszystko w środku dnia" Na Francuskiej czas zatrzymał się na dziesięciolecia. Stale jeździ nią ten sam numer autobusu - 117. Jak przed dziesiątkami lat siadając w kawiarence na rogu Obrońców obok stolika Agnieszki Osieckiej, wyciągam z torebki ten sam numer szminki, tej samej marki i w takiej samej w kolorze złota, metalowej, karbowanej oprawce. Przez chwilę mam złudzenie, że czas się zatrzymał...dopóki nie spojrzę w lusterko puderniczki. :)
+Joanna Adamczyk Bardzo lubię tą piosenkę, a fragment, który zacytowałaś, zmusza do refleksji. Jeszcze nie nucę innej piosenki, "Siedemdziesiąt mieć lat, to nie grzech", ale jak dorosnę, to będę ją śpiewał. pozdrawiam
+Bolesław Łucznik Bardzo przepraszam, że mieszam się do korespondencji Państwa, ale te "siedemdziesiąt" lat lekko mnie dotknęły... Nie lepiej byłoby : "... mieć lat to nie grzech"? KAŻDY wiek jest piękny. Myślę, że trzeba umieć cieszyć się każdym dniem. I wielkiej radości życia serdecznie życzę.
Pewien malarz, co miłość malować chciał Dni i noce błądził wśród barw Oddał serce swej modelce Lecz na płótno wciąż wkradał się błąd Rzucał pędzle i mówił: "Chodź stąd!" Na Francuskiej, na Francuskiej Jest niewielka kawiarenka Malowanka w śmieszne serca Co znajdują, gubiąc się Na Francuskiej kwitną bluzki Wiatr powiewa jak sukienka Suknia modna w dzień pogodny Suknia strojna w blask i cień Tu uśmiechy jak żagielki Przefruwają nad szklanek brzękiem Zagłusza słowa wszelkie hałas barw Na Francuskiej jak przed lustrem Czas zatrzymał się na chwilkę Z damskiej torby wyjął szminkę Zmienił wszystkie w środku dnia Uśmiechnęły się usta znajome tak Wstążka Wisły lśniła pod wiatr A wiatr szepcze: "Popatrz jeszcze Malowałeś ją noce i dnie - Czy to ona naprawdę, czy nie?" Na Francuskiej cienia łuska Czyjeż oczy, czyje usta Czyje włosy wietrzyk muska Czyim szeptem szepcze zmierzch? Na Francuskiej, na Francuskiej Jest niewielka kawiarenka Kawiarenka, gdzie kelnerka Najpiękniejsze oczy ma Ach, uśmiechy jak żagielki Przefruwają nad szklanek brzękiem Zagłusza słowa wszelkie hałas barw Na Francuskiej jak przed lustrem Słońce zmienia swe sukienki Inna suknia dla modelki Inną suknię miłość ma Autor tekstu: Bogusław Choiński/Jan Gałkowski Kompozytor: Ryszard Sielicki Rok powstania: 1960 Wykonanie oryginalne: Rena Rolska (1960 Tekstowo
Uroczy warszawski walczyk w stylu paryskim. Słowa piosenki pełne wdzięku. Czy ktoś ze współczesnych artystów znów to ożywi?? Na Francuskiej w Warszawie nadal jest niewielka kawiarenka. Czy ta sama? Kelnerka też nie brzydka :) Kawiarnie są cztery i jest też pracownia L'Artisan Boulanger - to może się znajdzie i malarz i modelka :).
Piękna piosenka i wspaniała ulica zamieszkała przez przedwojenną inteligencje. potem po II wojnie komuniści zaczęli tam budować domy dla klasy robotniczej i tam ją osiedlać, potem jeszcze inni barbarzyńcy umieścili ruski bazar w okolicy, a na koniec prawie w centrum miasta wybudowano nowoczesny stadion, zamiast wyrzucić tych wszystkich >kiboli< gdzieś ze czterdzieści kilometrów od granic Stolicy. I z dala od tej pięknej dzielnicy jaką jest Saska Kępa. Tak to już się dzieje jak coraz mniej jest prawdziwych Warszawiaków rozumiejących i kochających to wspaniałe dumne miasto.
To fragment opowieści Haliny Kunickiej, który wyjaśnia to podobieństwo - "Chodziłyśmy do studia piosenkarskiego i tam wypatrzyli mnie ludzie z kabaretu Pinezka. Królowała w nim Rena Rolska, piękna i utalentowana. Byłam w nią wpatrzona do tego stopnia, że starałam się nawet malować tak jak ona. Szybko pojawiła się plotka, że jesteśmy z Reną siostrami......... "
2024 - na Francuskiej jest od cholery miejsc, gdzie można zjeść i wypić, ale "uśmiechy jak żagielki" już nie przepływają nad szklanek brzękiem, bo "czas się nie zatrzymał na chwilkę". Chyba nigdy nie byłem na Francuskiej, ale pani Rolska mnie tam przenosi i każe łzawić niesłusznie (bo to przecież PRL!)
Cudowna piosenka. Do dzisiaj znam ją na pamięć. Śpiewałem ją często na prośbę moich bliskich. Cieszę się, że mogę jej wysłuchać w oryginalnym, jakże pięknym, wykonaniu
Pewien malarz, co miłość malować chciał Dni i noce błądził wśród barw Oddał serce swej modelce Lecz na płótno wciąż wkradał się błąd Rzucał pędzle i mówił: "Chodź stąd!" Na Francuskiej, na Francuskiej Jest niewielka kawiarenka Malowanka w śmieszne serca Co znajdują, gubiąc się Na Francuskiej kwitną bluzki Wiatr powiewa jak sukienka Suknia modna w dzień pogodny Suknia strojna w blask i cień Tu uśmiechy jak żagielki Przefruwają nad szklanek brzękiem Zagłusza słowa wszelkie hałas barw Na Francuskiej jak przed lustrem Czas zatrzymał się na chwilkę Z damskiej torby wyjął szminkę Zmienił wszystkie w środku dnia Uśmiechnęły się usta znajome tak Wstążka Wisły lśniła pod wiatr A wiatr szepcze: "Popatrz jeszcze Malowałeś ją noce i dnie - Czy to ona naprawdę, czy nie?" Na Francuskiej cienia łuska Czyjeż oczy, czyje usta Czyje włosy wietrzyk muska Czyim szeptem szepcze zmierzch? Na Francuskiej, na Francuskiej Jest niewielka kawiarenka Kawiarenka, gdzie kelnerka Najpiękniejsze oczy ma Ach, uśmiechy jak żagielki Przefruwają nad szklanek brzękiem Zagłusza słowa wszelkie hałas barw Na Francuskiej jak przed lustrem Słońce zmienia swe sukienki Inna suknia dla modelki Inną suknię miłość ma
Cudowna chwila ktora przenosi mnie w dziecinstwo dziekuje ❤ Beata
Cudowne wspomnienia. Mieszkałam blisko Francuskiej, moje lata 60-70 . Cudo. Klimat, wspomnienia, przyjaciele. Świat prawie nie rzeczywisty.
To był prestiż mieszkać na Francuskiej.
cudowne moje dzieciństwo - włączone radio, mama w domu, bezpiecznie, beztrosko...
Piękny lekki zwiewny walczyk. Cudowna interpretacja Reny Rolskiej.
Przepiękny głos i delikatnie wykonania. Muza 😢
PIEKNA wokalistka, piekny delikatny glos, piekna piosnka...ach czas nie ma znaczenia bo jak wszyscy wiemy piekno zawsze bedzie piekne!
Jako dziecko, słuchałam , mama lubiła piosenki , tato też
W tych '' naszych ''piosenkach jest niewypowiedziana tkliwość , ukojona tęsknota , szczerość życia . Życie jest piękne .
Słusznie miała renomę najlepszej wykonawczyni piosenek polskich w latach 60-tych: muzykalność, piękny głos, interesujące interpretacje tekstów i do tego wyjątkowa uroda, połączona z taneczną gracją ruchów.
Przepadałem za jej piosenkami i lubię je do dziś
CUDO!
Wiem dzisiaj może szokować zachwyt nad piosenkami z lat 60 ;-(((( mało jest takich co pamietają melodie płynące z radia ;_))) to nie czas sie zatrzymał to mysli wstecz popłynęły . nikt kto nie żył w tych czasach tego nie zrozumie to pewne , to piekne czasy może i siermiężne , biedne niezawinione , ale radosne w swej chęci życia :-)))) Rena Rolska jest WIELKA :-)))))))
Pięknie powiedziałeś Garfieldzie,Dziękuję ,pozdrawiam Kot
@@januszkot7537 niestety przed chwilą nadeszła smutna wiadomość - Rana Rolska zmarła w wieku 92 lat. To smutna wiadomość.
Uwielbiam piosenki z lat 50 i 60 chociaż urodziłam się właśnie w latach 60 to samo dotyczy mody damskiej .
"Czas zatrzymał się na chwilkę" i przywołał najpiękniejsze wspomnienia... Dziękuję za nie i ten "wietrzyk" przypominający szczęśliwe dzieciństwo. Pani Rena Rolska zawsze wnosiła wiele radości w nasze domy i za to jesteśmy Jej wdzięczni. Proszę o kolejne spotkania z piękną Artystką.
Thanks ❤❤❤ bravo 🎉🎉🎉
Dawnych wspomnień czar🌹🌹🌹🌹
Mistrzostwo...............brak słów,zapiera dech,cisną się łzy do oczu,wspomnień czar...........dziękuję:-)
Trudna piosenka a z jakim wdziekiem zaśpiewana, przepieknie można słuchać i słuchać...
Trudna ? Ale skad. Jest lekka jak motylek. :)
@@ryszardmatusiewicz436Baletnice tańczą lekko jak motylki ale nie łatwo tak tańczyć . To samo z piosenką , niełatwo tak delikatnie , leciutko wyśpiewać .
Śliczna piosenka, zawiera treść i spokojną muzykę, miłą dla ucha ... czego bardzo często brakuje we współczesnych przebojach. Pozdrawiam
ooo, jak miło posłuchać takich piosenek i w mistrzowskim wykonaniu, dziękuję
Mając sześćdziesiąt lat wspomnienia moich rodziców wielkiej miłości
❤brawo gratuluję 💐 pozdrawiam wszystkich serdecznie dziękuję za piosenkę 💤🎼🌺☘️🌈💯💃🤠💏🎀💞🌼🎶✨💥👍🌌😘🌠❤️😄🔥💙💥💥👍
May she rest in peace condolences to her family and friends. thanks for sharing your talent with us.
Piękna ,ale smutna piosenka, choć życie takie jest ,czasem radość czasem łzy.❤
Muzyka z dawnych lat daje spokój i wyciszenie
Jedna z moich kiedyś ulubionych melodii..dawne czasy..dziękuje ..pozdrawiam
Stare polskie piosenki rodziły sie w trudnych czasach, ale one wnosiły życie do szarej rzeczywistości. Stwarzały niezapomniany klimat, którego dzisiejsza młodsza społeczność nie jest w stanie pojąć. Im tego brakuje.
W latach 60-tych przy takich piosenkach dobrze mi się uczyło.
Moja ulubiona piosenka.Pamiętam ją z ze szkolnych lat i z przyjemnością grywam na akordeonie. O pięknym głosie Reny Rolskiej i wspaniałej dykcji wspomniałem przy ,,Tumbałałajce" śpiewanej przez Jej siostrę Halinę Kunicką.Obie siostry Rollinger zawsze były popularne, a Ich piosenki chętnie słuchane.Pani Rena występowała w ,,Podwieczorku przy mikrofonie".Nie wiem kiedy wyjechała do ciepłych krajów. Jej siostra była tam tylko osiem miesięcy i powróciła do Polski. Tu jest znana, szanowana, podziwiana i lubiana, a tam mogła czuć się obco.
Uwielbiam słuchać tej piosenki :) prześliczna....
Młodzież powinna uczyć się od autentycznych talentów polskiej piosenki.
Święte słowa! Póki co uczy się od nich jedynie cudowna wokalistka Kasia Ignatowicz, którą również można znaleźć na Facebooku i UA-cam :)
na Francuskiej kwitną bluzki ...to moja ulubiona ulica:)
Cudowna piosenka. Do dzisiaj znam ją na pamięć. Śpiewałam ją często na prośbę moich bliskich. Cieszę się, że mogę jej wysłuchać w oryginalnym, jakże pięknym, wykonaniu.
To właśnie jest ARTYZM - coś co prawie już zaginęło
To są PRAWDZIWE GWIAZDY KTÓRE CAŁY CZAS BŁYSZCZĄ. Kto dziś z młodych tak zaśpiewa? Kto takie taksty napisze, które mają przeslanie? Dzisiaj ledwo co zapiszczy i nagle zostaje gwiazdą.
Masakra.
Niech odpoczywa w spokoju
kto dzisiaj potrafi tak ujac swoim wykonaniem doda?
Przeniesienie w piękny swiat.......
"Na Francuskiej jak przed lustrem
Czas zatrzymał się na chwilkę
Z damskiej torby wyjął szminkę
Zmienił wszystko w środku dnia"
Na Francuskiej czas zatrzymał się na dziesięciolecia. Stale jeździ nią ten sam numer autobusu - 117. Jak przed dziesiątkami lat siadając w kawiarence na rogu Obrońców obok stolika Agnieszki Osieckiej, wyciągam z torebki ten sam numer szminki, tej samej marki i w takiej samej w kolorze złota, metalowej, karbowanej oprawce. Przez chwilę mam złudzenie, że czas się zatrzymał...dopóki nie spojrzę w lusterko puderniczki. :)
+Joanna Adamczyk
Twoje lusterko kłamie!
Bolesław Łucznik Chciałabym, dlatego coraz rzadziej w nie spoglądam :D
+Joanna Adamczyk
Bardzo lubię tą piosenkę, a fragment, który zacytowałaś, zmusza do refleksji.
Jeszcze nie nucę innej piosenki, "Siedemdziesiąt mieć lat, to nie grzech", ale jak dorosnę, to będę ją śpiewał.
pozdrawiam
+Bolesław Łucznik Bardzo przepraszam, że mieszam się do korespondencji Państwa, ale te "siedemdziesiąt" lat lekko mnie dotknęły... Nie lepiej byłoby : "... mieć lat to nie grzech"? KAŻDY wiek jest piękny. Myślę, że trzeba umieć cieszyć się każdym dniem. I wielkiej radości życia serdecznie życzę.
Spotykała pani A.O.?
Super piosenka
Pewien malarz, co miłość malować chciał
Dni i noce błądził wśród barw
Oddał serce swej modelce
Lecz na płótno wciąż wkradał się błąd
Rzucał pędzle i mówił: "Chodź stąd!"
Na Francuskiej, na Francuskiej
Jest niewielka kawiarenka
Malowanka w śmieszne serca
Co znajdują, gubiąc się
Na Francuskiej kwitną bluzki
Wiatr powiewa jak sukienka
Suknia modna w dzień pogodny
Suknia strojna w blask i cień
Tu uśmiechy jak żagielki
Przefruwają nad szklanek brzękiem
Zagłusza słowa wszelkie hałas barw
Na Francuskiej jak przed lustrem
Czas zatrzymał się na chwilkę
Z damskiej torby wyjął szminkę
Zmienił wszystkie w środku dnia
Uśmiechnęły się usta znajome tak
Wstążka Wisły lśniła pod wiatr
A wiatr szepcze: "Popatrz jeszcze
Malowałeś ją noce i dnie -
Czy to ona naprawdę, czy nie?"
Na Francuskiej cienia łuska
Czyjeż oczy, czyje usta
Czyje włosy wietrzyk muska
Czyim szeptem szepcze zmierzch?
Na Francuskiej, na Francuskiej
Jest niewielka kawiarenka
Kawiarenka, gdzie kelnerka
Najpiękniejsze oczy ma
Ach, uśmiechy jak żagielki
Przefruwają nad szklanek brzękiem
Zagłusza słowa wszelkie hałas barw
Na Francuskiej jak przed lustrem
Słońce zmienia swe sukienki
Inna suknia dla modelki
Inną suknię miłość ma
Autor tekstu: Bogusław Choiński/Jan Gałkowski
Kompozytor: Ryszard Sielicki
Rok powstania: 1960
Wykonanie oryginalne: Rena Rolska (1960
Tekstowo
Uroczy warszawski walczyk w stylu paryskim.
Słowa piosenki pełne wdzięku.
Czy ktoś ze współczesnych artystów znów to ożywi??
Na Francuskiej w Warszawie nadal jest niewielka kawiarenka. Czy ta sama?
Kelnerka też nie brzydka :)
Kawiarnie są cztery i jest też pracownia L'Artisan Boulanger - to może się znajdzie i malarz i modelka :).
Pamiętam Renę Rolską z audycji "Podwieczorek przy mikrofonie" i jej wspaniałe występy w scenkach "Rolska do tablicy" oraz jej cudowne piosenki.
Piękna piosenka i wspaniała ulica zamieszkała przez przedwojenną inteligencje. potem po II wojnie komuniści zaczęli tam budować domy dla klasy robotniczej i tam ją osiedlać, potem jeszcze inni barbarzyńcy umieścili ruski bazar w okolicy, a na koniec prawie w centrum miasta wybudowano nowoczesny stadion, zamiast wyrzucić tych wszystkich >kiboli< gdzieś ze czterdzieści kilometrów od granic Stolicy. I z dala od tej pięknej dzielnicy jaką jest Saska Kępa. Tak to już się dzieje jak coraz mniej jest prawdziwych Warszawiaków rozumiejących i kochających to wspaniałe dumne miasto.
tak piekne ze nie do opisania
Wow! świetne zdjęcie na końcu ;) pusciłam sobie bo jutro idę na Francuską ;)
uwielbiam stare melodie natomiast Moja partnerka nie !!!
To fragment opowieści Haliny Kunickiej, który wyjaśnia to podobieństwo - "Chodziłyśmy do studia piosenkarskiego i tam wypatrzyli mnie ludzie z kabaretu Pinezka. Królowała w nim Rena Rolska, piękna i utalentowana. Byłam w nią wpatrzona do tego stopnia, że starałam się nawet malować tak jak ona. Szybko pojawiła się plotka, że jesteśmy z Reną siostrami......... "
Super
Super!
super , pozdrawiam k
👌💖
Kto dzisiaj pisze takie teksty piosenek??
Ewa z Salzburga 🥉🥈🥇🎀
Oh ta piosenka niedługo powróci...
Ładnie wymawiane ł
2024 - na Francuskiej jest od cholery miejsc, gdzie można zjeść i wypić, ale "uśmiechy jak żagielki" już nie przepływają nad szklanek brzękiem, bo "czas się nie zatrzymał na chwilkę". Chyba nigdy nie byłem na Francuskiej, ale pani Rolska mnie tam przenosi i każe łzawić niesłusznie (bo to przecież PRL!)
[*] 27 sierpnia 2024
😢😢
Ok piosenka
To jest piosenka o Alicji Pawlowskiej, kolezanki mojej mamy z Sakiej Kepy.. mojej cioci.
@Wisniowysad44 To tylko podobieństwo urody i niewielka różnica wieku między obiema Piosenkarkami.
czy ta kawiarenka jest jeszcze.
DOMINIK PIWOWARCZYK POZDROWIENIA ZBIGNIEW PIWOWARCZYK.
5 LAT TO JEST TROCHĘ CZASU , TYLE JEST STARSZA PANI ROLSKA OD PANI HALINKI....:-) pozdrawiam k
LOVE POLAND VIVA POLONIA LOVE YOU TUBE GLORY AMERICA LOVE MY GIRL FAN CAROLINE PITER ARTIST FROM POLAND
Mnie się bardziej akordeon z Niemcami kojarzy niż z Francją
Becinka and jacek
Becinka
l zamiast ł
A ja na mieszkam na Francuskiej. Pozdrawiam
Cudowna piosenka. Do dzisiaj znam ją na pamięć. Śpiewałem ją często na prośbę moich bliskich. Cieszę się, że mogę jej wysłuchać w oryginalnym, jakże pięknym, wykonaniu
Pewien malarz, co miłość malować chciał
Dni i noce błądził wśród barw
Oddał serce swej modelce
Lecz na płótno wciąż wkradał się błąd
Rzucał pędzle i mówił: "Chodź stąd!"
Na Francuskiej, na Francuskiej
Jest niewielka kawiarenka
Malowanka w śmieszne serca
Co znajdują, gubiąc się
Na Francuskiej kwitną bluzki
Wiatr powiewa jak sukienka
Suknia modna w dzień pogodny
Suknia strojna w blask i cień
Tu uśmiechy jak żagielki
Przefruwają nad szklanek brzękiem
Zagłusza słowa wszelkie hałas barw
Na Francuskiej jak przed lustrem
Czas zatrzymał się na chwilkę
Z damskiej torby wyjął szminkę
Zmienił wszystkie w środku dnia
Uśmiechnęły się usta znajome tak
Wstążka Wisły lśniła pod wiatr
A wiatr szepcze: "Popatrz jeszcze
Malowałeś ją noce i dnie -
Czy to ona naprawdę, czy nie?"
Na Francuskiej cienia łuska
Czyjeż oczy, czyje usta
Czyje włosy wietrzyk muska
Czyim szeptem szepcze zmierzch?
Na Francuskiej, na Francuskiej
Jest niewielka kawiarenka
Kawiarenka, gdzie kelnerka
Najpiękniejsze oczy ma
Ach, uśmiechy jak żagielki
Przefruwają nad szklanek brzękiem
Zagłusza słowa wszelkie hałas barw
Na Francuskiej jak przed lustrem
Słońce zmienia swe sukienki
Inna suknia dla modelki
Inną suknię miłość ma