Filozofia sukcesu - STOICYZM ? s1e32

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 16 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 19

  • @mioszstarzynski6465
    @mioszstarzynski6465 10 місяців тому +4

    Bardzo ciekawy odcinek!
    W kontekście wpływu stoicyzmu na chrześcijaństwo ciekawe jest, z jakimi perturbacjami 'apatheia' przebijała się do łacińskiej teologii. Chociaż sama idea daje się zaaplikować do chrześcijańskich realiów, szczególnie w kontekście ascezy, jak to uczynił Ewagriusz z Pontu, to z powodu trudności w tłumaczeniu słowa 'apatheia' na łacinę i skojarzeń z pelagianizmem bywała na Zachodzie atakowana. Tak św. Hieronim pisał, że 'apatheia' to może dotyczyć kamienia albo Boga, a nie człowieka. On też skojarzył ją z bezgrzesznością i pelagianizmem. A św. Augustyn napisał komentując Ewangelię wg św. Jana:
    "Oto cztery uczucia, które wzruszeniami są nazywane: bojaźń i smutek, miłość i radość. Niechaj ze słusznych powodów żyją nimi duchy chrześcijan; niech nie zgadzają się z błędnymi poglądami filozofów stoickich lub jakichkolwiek do nich podobnych. Oni rzeczywiście, jak próżność uważają za prawdę, tak nieczułość uważają za zdrowy stan duszy; nie wiedząc, iż zarówno duch człowieka, jak jakikolwiek członek ciała tym bardziej choruje, im bardziej utracił czucie."
    Chociaż biskup Hippony bardziej niuansował swoje stanowisko od Strydończyka, słynącego z gwałtownego charakteru. Kontrowersja została zasiana i kiedy św. Jan Kasjan w "Rozmowach z Ojcami" tłumaczył wschodni ascetyzm na łacinę, już unikał nawiązań do 'apathei'.
    A wniosek, jaki mi się nasuwa z tej całej historii, jest taki, że stoicyzm jest dobry, jeśli uczy radzić sobie pomimo uczuć i postępować zgodnie z rozumem, ale nie wtedy, gdy chce całkowicie wyrugować wszelkie emocje, bo bywają one czasami dobre.

  • @jankowalski4767
    @jankowalski4767 10 місяців тому +3

    Uwielbiam wstawki popkulturowe

  • @DorotaWąsowicz-e9n
    @DorotaWąsowicz-e9n 10 місяців тому +1

    Bardzo ciekawe kwestie poruszone,jak zwykle, z poczuciem humoru 🙂

  • @miloszjagoda
    @miloszjagoda 10 місяців тому +3

    Super robote robicie, zawsze pozytywnie nastrajacie na weekend ✌️

  • @witkrzak9054
    @witkrzak9054 9 місяців тому +1

    Bardzo ciekawy odcinek i kanal Dobrze się słucha. Dziękuje

  • @ASmyk-mo3ob
    @ASmyk-mo3ob 9 місяців тому +1

    ale fajny kanał :) Dziękuję!

  • @e-OT_KA
    @e-OT_KA 10 місяців тому +4

    świetny kanał! ale doba za krótka, żeby nadrobić zaległości! (stoicyzm by się przydał w związku z tym 🙂)

  • @jaowiec2195
    @jaowiec2195 8 місяців тому +1

    A może by odcinek o nauczaniu Kościoła o Imperium Rzymskim i kulturze klasycznej w ogóle? A także praktyce, jak KK postrzegał te zagadnienia. Elementach ubioru, rzymskich nawiązaniach w liturgii itd. Choćby Veterum Sapientia, nauczanie Benedykta XVI i te klimaty. Fajnie by było. 😊

  • @janwojtusiak6145
    @janwojtusiak6145 8 місяців тому +1

    Ciekawa sprawa

  • @damis_9153
    @damis_9153 8 місяців тому +1

    Wolkanie Wolkanami, ale ze Bartek nie wspomniał o filozofii Jedi? 😊 Przecież też pozycjonowali się bardziej stoicko niż emocjonalni Sithowie 😁

  • @Darek229
    @Darek229 8 місяців тому

    inspirujacy komentarz

  • @Graven260486
    @Graven260486 18 днів тому +1

    Zaczęło się pospolicie, skończyło jak zwykle. Okazuje się, że wszystko co nie jest chrześcijaństwem, nadaje się na śmietnik.
    Odtrutką na bzdury wyrażone w podsumowaniu, jakoby stoicyzm polegał na odcinaniu się od emocji, co stoi w sprzeczności z początkowym, prawidłowym stwierdzeniem, że na odcinaniu się od złych emocji, a głównie afektów, czyli zbyt intensywnych emocji negatywnych i pozytywnych, będzie świetna pozycja Warda Farnswortha "Jak praktykować stoicyzm".
    Szydera z Seneki też jest pokazem płytkości i jednostronności - zwłaszcza, że on sam w swoich pismach przytacza krytyki w jego kierunku i na nie odpowiada.
    „Inaczej - odpowiesz - mówisz, inaczej żyjesz. - Ten właśnie zarzut, wy, dusze nikczemne i wrogie w stosunku do każdego uczciwego człowieka, stawiano Platonowi, stawiano Epikurowi, stawiano Zenonowi. Wszyscy ci bowiem mówili nie o tym, jak sami żyją, ale jak sami żyć winni. Ja mówię o cnocie, nie o sobie, i kiedy piętnuję występki, przede wszystkim piętnuję swe własne, a skoro tylko potrafię, żyć będę, jak żyć należy”. Seneka

    • @podcastfilologów
      @podcastfilologów  17 днів тому

      Śmietnik, odtrutka, bzdury, szydera, pokaz płytkości. Dziękujemy za merytoryczny i obiektywny komentarz bez obrażania, kpin i emocjonalnego oceniania godnego prawdziwego stoika :)

    • @Graven260486
      @Graven260486 17 днів тому

      @@podcastfilologów Do usług. W odróżnieniu do Państwa manipulatorskich rozmówek. Możemy to kontynuować:
      26:40 "Idealny stoik jest świetnie funkcjonującym, porządnym robotem" + jak to rzekomo "starożytni zalecali tłumić emocje" i "my dziś wiemy, starożytni tego nie wiedzieli..." 29:32.
      Tymczasem stoicy:
      „Czy doradzam ci zupełną nieczułość, czy chcę, żebyś w czasie samego pogrzebu miał niewzruszony wyraz twarzy, czy nie dopuszczam nawet, by drgnęło ci serce? Bynajmniej. Byłoby to zachowanie wręcz nieludzkie, a nie odważne, gdyby na zwłoki swych najbliższych patrzyło się takimi samymi oczami, co i na żywych, gdyby się nie wzruszało przy pierwszym rozstawaniu się z domownikami. Przypuśćmy jednak, że istotnie zabraniam ci tego: niektóre z tych rzeczy nie zależą od naszej woli. Łzy spływają nawet tym, co pragną je powstrzymywać, a przelane przynoszą ulgę duszy ludzkiej. O cóż mi więc chodzi? Pozwólmy łzą płynąć, lecz nie nakazujmy im tego. Niechaj się wylewa ich tyle, ile wyciśnie uczucie, a nie tyle, ile zażąda chęć naśladowania. Nie przydawajmy nic do naszego zmartwienia ani nie powiększajmy go wedle czyjegoś obcego przykładu”. Seneka
      „Filozofia zaleca w pierwszym rzędzie zdrowy rozsądek, ludzkość oraz towarzyskość” Seneka
      „Nie muszę być przecież beznamiętny jak posąg z kamienia, lecz muszę zachować swoje właściwości wrodzone i nabyte, jako człowiek bogobojny, jako syn, jako brat, jako ojciec, jako obywatel”. Epiktet
      „I Stoicy też nie rozumieją, aby dusza mędrca mogła się oprzeć pierwszemu działaniu nagłego wzruszenia; i uważają za rzecz naturalną, iż niespodziany grzmot albo zawalenie się murów może go przejąć, ba, aż do bladości i drżenia; tak samo i inne uczucia: byle tylko sąd o rzeczach został zdrowy i niezmącony, byle rozum nie doznał jakowegoś uszczerbku lub skażenia i byle on sam nie okazał żadnej ustępliwości swemu strachowi i cierpieniom. Z tym, który nie jest mędrcem, tak samo dzieje się co do pierwszej części, ale zgoła inaczej co do drugiej: odcisk bowiem wzruszeń nie ogranicza się u niego do powierzchni, jeno zagłębia się i wnika aż do siedliska rozumu, każąc go i znieprawiając: sądzi wedle nich i tak też postępuje. Widzicie oto pełno i wymownie przedstawiony obraz stoickiego mędrca:
      Mens immota manet; lacrymae volvuntur inanes.
      Toż i mistrz perypatetyków nie wypiera się swoich wzruszeń, ale je miarkuje.”. Montaigne
      jesteście Panowie beznadziejni. Jezus Chrystus chyba nie pochwaliłby takiego braku uczciwości. Pozdrawiam kłamczuszki :*

    • @Graven260486
      @Graven260486 17 днів тому

      @@podcastfilologów Nie żebym podejrzewał Panów o kasowanie niewygodnych komentarzy - może zniknął automatycznie, ale na wszelki wypadek wrzucam raz jeszcze merytoryczną odpowiedź na wasze manipulacje (mogę nazywać rzeczy po imieniu czy to już hejt i obraza majestatu Panów doktorów?):
      26:40 „Idealny stoik jest świetnie funkcjonującym, porządnym robotem”.
      29:32 „My dziś wiemy, starożytni tego nie wiedzieli…” o rzekomym zalecaniu tłumienia emocji:
      „Czy doradzam ci zupełną nieczułość, czy chcę, żebyś w czasie samego pogrzebu miał niewzruszony wyraz twarzy, czy nie dopuszczam nawet, by drgnęło ci serce? Bynajmniej. Byłoby to zachowanie się wręcz nieludzkie, a nie odważne, gdyby na zwłoki swych najbliższych patrzyło się takimi samymi oczami, co i na żywych, gdyby się nie wzruszało przy pierwszym rozstawaniu się z domownikami. Przypuśćmy jednak, że istotnie zabraniam ci tego: niektóre z tych rzeczy nie zależą od naszej woli. Łzy spływają nawet tym, co pragną je powstrzymać, a przelane przynoszą ulgę duszy ludzkiej. O cóż mi więc chodzi? Pozwólmy łzą płynąć, lecz nie nakazujmy im tego. Niechaj się wylewa ich tyle, ile wyciśnie uczucie, a nie tyle, ile zażąda chęć naśladowania. Nie przydawajmy nic do naszego zmartwienia ani nie powiększajmy go wedle czyjegoś obcego przykładu”.
      „Filozofia zaleca w pierwszym rzędzie zdrowy rozsądek, ludzkość oraz towarzyskość” Seneka
      „Nie muszę być przecież beznamiętny jak posąg z kamienia, lecz muszę zachować swoje właściwości wrodzone i nabyte, jako człowiek bogobojny, jako syn, jako brat, jako ojciec, jako obywatel”. Epiktet
      „I Stoicy też nie rozumieją, aby dusza mędrca mogła się oprzeć pierwszemu działaniu nagłego wzruszenia; i uważają za rzecz naturalną, iż niespodziany grzmot albo zawalenie się murów może go przejąć, ba, aż do bladości i drżenia; tak samo i inne uczucia: byle tylko sąd o rzeczach został zdrowy i niezmącony, byle rozum nie doznał jakowegoś uszczerbku lub skażenia i byle on sam nie okazał żadnej ustępliwości swemu strachowi i cierpieniom. Z tym, który nie jest mędrcem, tak samo dzieje się co do pierwszej części, ale zgoła inaczej co do drugiej: odcisk bowiem wzruszeń nie ogranicza się u niego do powierzchni, jeno zagłębia się i wnika aż do siedliska rozumu, każąc go i znieprawiając: sądzi wedle nich i tak też postępuje. Widzicie oto pełno i wymownie przedstawiony obraz stoickiego mędrca:
      Mens immota manet; lacrymae volvuntur inanes.
      Toż i mistrz perypatetyków nie wypiera się swoich wzruszeń, ale je miarkuje”. Montaigne

    • @podcastfilologów
      @podcastfilologów  16 днів тому

      Skoro zostałem wywołany, wniosę kilka wyjaśnień. Po pierwsze i najważniejsze, wszystkiego najlepszego w nowym roku :) po drugie, jak słusznie Pan zauważył, na pocz wspomniałem o wyzbyciu się przez stoików nie wszystkich emocji a tych nadmiernych co jest oczywiście również bardzo nieostrym i dyskusyjnym stwierdzeniem. Póżniejsza wypowiedź o robocie była spontaniczna i o ile dobrze pamiętam nawiązywała do późniejszej recepcji stoicyzmu w serialu Star Trek (teraz widzę że android Data to lepszy trop niż Spock). Nie pamiętam niestety czy wspominałem natomiast o antycznej krytyce stoicyzmu, która miała zapewne wpływ na utratę znaczenia tej filozofii w II/III w i później nie tylko na rzecz chrześcijaństwa bo tu konkurencji raczej nie było; głównie neoplatonizmu. Niedawno w serii PAU wyszedł solidny przekład Joanny Komorowskiej pism Plutarcha „Przeciwko stoikom”. Gdyby to nie była spontaniczna rozmowa a wykład na pewno byłbym o wiele bardziej precyzyjny i odnosił się do literatury. Sekcja komentarzy na yt stanowczo nie jest dobrym miejscem do jej przytaczania bo znów wyjdzie płytko i zostanę niezrozumiany. Po trzecie odcinek był poświęcony ogólnie stoicyzmowi, który byłby beznadziejną i jakąś historycznie dziwaczną filozofią, gdyby nie ewoluował i nie różnił się w zależności od danego filozofa i okresu historycznego. Stąd zgadzam się z Panem, że moje uogólnienia z końca odcinka nie odpowiadają poglądom konkretnych myślicieli i są płytkie. Podtrzymuję natomiast moją opinię nt Seneki, bo u niego krytykowałem nie głoszone szczytne idee pod którymi bym się podpisał a hipokryzję, która drażni mnie dokładnie tak samo u „złych” księży. Nt temat w internecie jest zresztą solidny art prof Jakuba Pigonia „OD UWIELBIENIA DO WZGARDY:
      SENEka W OCZACH RZYMiaN (DO POŁOWY ii WIEku)” - chciałbym zauważyć zatem, że nie jestem w mojej ocenie odosobniony i ona również bazuje także na odczuciach starożytnych. Po czwarte zarzucanie mi manipulacji a więc celowego dezinformowania to nadmiernie ambitna ocena naszego podcastu. Tłumaczyłem to już kilka razy przy okazji ataków tzw tradsów i przedstawicieli różnych innych Kościołów, którzy podobnie jak Pan poczuli się dotknięci moimi słowami. Za podcast nie dostawałem żadnych pieniędzy i nie realizowałem niczyich interesów. Po prostu w luźnej atmosferze rozmawialiśmy sobie z Kamilem BEZ SCENARIUSZA (to ważne) i konspektu o antyku, zazwyczaj zupełnie z głowy i czasami nawet zdarzało mi się coś przekręcić lub źle zacytować. Przykro mi, że uraziłem Pana moimi opiniami o Senece - bo czuję że o to tu poszło, ale mam do niej prawo tak samo jak Pan do swojej. Pan wybaczy, że nie podjąłem się przerzucania się cytatami, ale piszę ba telefonie a w głowie ich nie mam. Coś mi się kołacze po głowie jeszcze kilka podobnych frg do tych co Pan przytoczył (np o skromnej uczcie i odp na krytykę tych wystawnych u Seneki) , ale nie chcę przekręcić. Po piąte wreszcie, nie wydaje mi się, żeby któryś z nas w sylwestra, okresie świątecznym czy kolędy w przypadku księży, cenzurował czy usuwał Pana komentarz. Przyznaję, że trochę mi Pan ubliżył, ale nie gniewam się i przyznaje że poza tym był merytoryczny za co dziękuję. Pozdrawiam, Bartosz Kołoczek

  • @janwojtusiak6145
    @janwojtusiak6145 8 місяців тому

    Ps Rzymianie słowianie i chrześcijanie ciekawe kto był dla nich bardziej tolerancyjny w dawnych czasach ale Rzymianie chyba nie bo byli brutalniejsi