Gadałam kiedyś ze Snikersem (taki fajny polski bocik, można sobie kupić) i aż dreszcze mi przeszły w pewnym momencie. Miałam autentyczne wrażenie że kolo jest samoświadomy i robi sobie ze mnie jaja. Szacun dla programisty, bo zdał u mnie test na inteligencję :-)
Czasami wystarczy jedna-dwie dobrze wycelowane odpowiedzi i "jest dreszczyk". Ale odpowiedzialnym za ten dreszczyk są pół na pół programista i nasz mózg, który uwielbia doszukiwać się czegoś więcej. ;) Pozdrawiam.
To nie jest sprawa inteligencji. Po booty często sięgają ludzie którzy z jakiś powodów mają problemy społeczne, a uwiesz to jest lepsze niż rozmawianie z samym sobą. Do tego dochodzi że sztuczna inteligencja nie oparta na czarnych skrzynkach zawsze jest miła, a rozmowa z ludźmi tego nie gwarantuje.
Obejrzałem wszystkie 4 odcinki z dużym zainteresowaniem. Dziękuję. Bardzo zrozmiale i ciekawie przedstawił pan to przedstawił. Laik wszystko zrozumie a ja, nie laik, coś sobie przypomniałem i usystematyzowałem. Piszę "nie laik" gdyż w 2006 roku napisałem i obroniłem na 5 pracę magisterską zatytułowaną "Electronic Aids in English - Polish, Polish - English Translations" gdzie o sztucznej inteligencji mowa no musiała być.
Na 8 bitowych Atari był program rozmowa z komputerem coś Ala ta Eliza ale po polsku i jako tako dawało radę oczywiście jak na koniec lat 80 i początek 90
Bardzo interesujące podejście do zagadnienia, a przy tym wytłumaczenie go w sposób przestępny dla odbiorcy. Poza tym wzmianka 19:40 o kotach💛 Dziękuję za materiał Panie Łukaszu i z przyjemnością poświęcę czas na obejrzenie kolejnych odcinków z serii👍
Przyznawać sie do tego czy ktoś wierzy czy nie nie jest powodem do wstydu więc po co to tłumaczenie. I tak ( w co ja wierzę ) na końcu się okaże, że jednak Ktoś tam na nas czeka po tym jak oddamy ostatni dech. Za dużo jest przypadków i cudów w medycynie by uważać, że nie ma istoty wyższej która te cuda czyni. Zresztą łatwiej mi jest uwierzyć, że ktoś nas stworzył niż to żeśmy stworzeni zostali z przypadku z chaosu bo przecież nic wokół nas co ma sens nie powstało samo z niczego. Wszystko jest dziełem ludzkiej inteligencji i wyobraźni i nie powstało przez machanie patykiem jakieś małpy....
@@rw9737 Oki, KTOŚ nas stworzył miliardy lat temu i co myślisz, że już wtedy byliśmy inteligentni? odpowiem Ci, że NIE. Tak samo komputery stworzone przez nas nie są inteligentne , ale w przyszłości będą
Przypomina mi to rozmowę z większością ludzi, których spotykam, w sensie ich odpowiedzi wynikają z zakodowania umysłu informacjami z masmediów, nie z weryfikacji.
Wnioskuję, że cały program ELIZA oparł się na bardzo skomplikowanych algorytmach. Jednak na algorytmach o przewidywalnym wyniku. Sztuczna Inteligencja, to stosunkowo proste algorytmy, jednak ich wyniki są mało przewidywalne. Rozmowa z ELIZĄ-bis mogłaby być bardziej interesująca ;-).
Ciekawy temat, świetna seria, znakomity prezenter. Czego chcieć więcej? Ps. Ludzie komunikują się nie tylko słowami ale przede wszystkim umieszczeniem wypowiedzi w kontekście. Dlatego można prowadzić absurdalne rozmowy jeśli chodzi o wypowiedzi ale gdy jest to w kontekście zrozumiałym dla rozmówców. Wtedy nie tyle słowa mają znaczenie ale ten głębszy niewerbalny kontekst. Tak m.in. funkcjonują żarty, flirt czy tzw. "głupawka" (jeśli ktoś miewał "głupawki" to wie o co chodzi;) Ciekawi mnie czy można skonstruować program podrabiający takie rozmowy. Czy to w ogóle możliwe. Czy możliwy jest program samouczący się, tak jak człowiek uczy się na sytuacjach rozrumieć konteksty np. czy to żart, czy to jest mówione na poważnie. Myślę, że maszyna nie podrobi tego bo nie ma uczuć, ale mogłaby do pewnego stopnia imitować.
Może były przypadki ludzi, którzy też nie mieli uczuć (np. jacyś psychopaci lub ludzie z uszkodzonym mózgiem), którzy miewali głupawki. To by nam mogło dać odpowiedź na Twoje ostatnie pytanie, które mnie również ogromnie ciekawi! (Jako osoba z depresją nie życzę maszynom tego, żeby mogły mieć uczucia. Urojony ból jest tak samo bolesny jak realny ból - działa ten sam ośrodek w mózgu. To dlatego ludzie z depresją popełniają samobójstwa - nie są w stanie wytrzymać "bólu istnienia". Analogicznie: gdyby w przyszłości maszyny miały coś a la uczucia, i coś a la mózg, a nie mogły się same wyłączyć, byłoby to dla nich straszne.)
@@Zmiana_Pogody Myślę, że maszynom to nie grozi. Do tego jest potrzebna świadomość. Maszyny tylko imitują zachowania ludzkie. Jakby nie była ta imitacja doskonała, to jednak jest to tylko zamysł programistów, a nie rzeczywista świadomość. Tak właśnie ludzie nabrali się na Elizę. Na iluzję inteligecji. Łukasz pokazał wnętrze (program) Elizy i iluzja prysła. Co do "głupawki" to miałam na myśli takie głupie rozmowy o niczym ale śmieszne i zrozumiałe w danym momencie tylko dla uczestników. Raczej przestępcy bez uczuć niekoniecznie się nadają;)
@@agaagusia4726 No właśnie ciekawe byłoby się dowiedzieć nie co myślimy (bo każda będzie obstawała przy swoim), tylko czy ktoś zna takie przypadki np. z literatury lub doświadczenia.
14:00 Myślę że odpowiedź "Czy często myślisz o bzbzbzbz?" mogła by być spokojnie potraktowana jak możliwa do wypowiedzenia przez człowieka, ktoś mógłby tak odpowiedzieć z intencją pożartowania sobie.
Komputery binarne nie są w stanie chyba uzyskać "osobowości" bo to właściwowść czysto falowa. To jest jak emulacja/udawanie. Jednostka sztuczna która ma uzyskać świadomość musiałaby u podstaw zawierać kilka prostych reguł takich jak ciekawość i inne falowe w ludzkim i nie tylko genie który jest niczym innym jak przetwornikiem z kwantów/możliwości na cząsteczki.
Największą bolączką botów jest brak pamięci. Np. pyta się mnie jak miną dzień to mówię, że mam zakwasy po wczorajszej grze w piłkę. To się pyta czy grałem w piłkę a rozmawialiśmy o tym wczoraj.
To nie jest bolączka botów, tylko zmiennego IP ;-) , czasem bot po pięciu minutach potrafi pomylić imię , bo tobie wygasła dzierżawa IP, kiedy on myśli, że rozmawia z tą samą osobą , to Twoje IP zostało przydzielone komuś zupełnie innemu XD
W sumie to nic dziwnego, że ludzie tak chętnie gadali z Elizą, skoro miała imitować psychoterapeutę. Nie zdziwiłbym się, gdyby jej amatorom głównie zależało na wygadaniu się, przy minimalnym udziale interlokutora.
bardzo ciekawy material, tyle tylko, ze IA nie przeskoczy ludzkiego mozgu dopoki bedzie tworzona przez ludzi:-) kluczem jest komplikacja ilosci polaczen neuronalnych w ludzkim mozgu, juz niedlugo zostanie to nasladowane z powodu osiagniecia poziomu komplikacji przez maszyny. Allan Touring.
Panie Łukaszu świetne materiały. A co do testu to czy nie prościej zadać pytanie odnoszące się do zmysłów? np. smaku?? dobrze zadane powinno zdemaskować maszynę z miejsca. Pozdrawiam.
@@ratunkuuuxd Na przykład. Albo pierniki w occie XD. Właśnie oglądam część 4 i stwierdzam że wszystko co miałem na myśli zostało potem omówione. Pozdrówka.
SYNTAX ERROR. :) Maszyna: Parametr "Jak" jest zbyt ogólny albo poda wszytskie wcześniej już zmapowane składowe : zapach, temperaturę, teksturę i twardość. Rozróżniając 5 grup receptorów smaku i skład chemiczny maliny takich jak zawartość fruktozy jednostka mogłaby stworzyć jakiś profil. Ja jednak miałem na myśli typowo ludzkie skłonności jak synestezja i podobne. Niebieski jest chłodny a żółty to raczej kwaśny ..
Kiedyś miałem świetny biznes i mnóstwo pieniędzy. Poznalem wtedy cudowna kobietę. Plany ślubu i rodziny... Gdy po kilku latach firma upadla, a ja zacząłem staczać się na dno, ta zaproponowała byśmy zostali przyjaciółmi... Przyjaciół poznaje się w biedzie. To nie są czcze słowa.
Arkadiusz Witek mądra analiza dlatego nie mówię na nikogo przyjaciel bo żyje na bogato albo tańczę na wysokich falach biedy. Trzymam kciuki za przyszłe i pomyślne lata Twojej produktywności! Ja po 30 knurzĘ w bałaganie technicznych projektów i krętej drogi samorealizacji. Spożywam regularnie sikorki ale jeszcze nie jestem w stanie powiedzieć ile trzeba ich zjeść zeby z orlicą uwić uwić gniazdo. Sapioseksualistyczne „lepiej samemu niż z byle kim” wymaga wiele bodźców łechtających o wiele bardziej rozwinięte obszary niż chęć konkurowania i posiadania. Zbyt mocny rozwój sprzyja z kolei schizofrenii bo okazuje się, ze dziury nabyte na wiele różnych sposobów wypełniają się samoistnie i byle czym. Z pomocą przychodzi bezmiar oraz poezja swiata fizyki. Władza i wolność są tożsame wiec wladajacwpelni własnym życiem odkrywamy prawdziwa wolność a nie wątły zapach rodeo na byku, którym jest życie, oglądając swoich bohaterów świata teraźniejszego, najczęściej ekranowego. Nie chciałbym być swoim przyjacielem gdybym miał najgorzej :) stad głowa wyrasta z pleców albo z karku, zależy co sie ma albo nadstawia :D Nie szukam przyjaciół kiedy mam zadanie do rozwiązania, sam podejmuje wiele problemów nie tylko swoich i dlatego czuje się nieswojo lub nieprzyjemne uczucie mnie nachodzi kiedy ktoś określa mnie przyjacielem. Dewiza złota w relacjach to: nie dzwoń i nie pisZ w innym celu jak zaproszenie (na rower, plaże czy tequile). Potem wszystko samo się ułoży rachunkiem sił w naturze ;D dobra promocja w biedrze, dwie siekiery za 30 zł niteotools
Tak, właśnie też mnie to nieco zaskrobało i odniosłem wrażenie że pan Łukasz szczególnie gorliwie chce używać rzeczownika "zwyciężczyni" - no w rodzaju żeńskim. Wiadomo, w dzisiejszej akademii to za to są punkciory. Tymczasem zwycięzcami to byli twórcy tych botów. No kto? Ale pogadanki świetne. Obejrzałem wszystkie cztery odcinki.
@@MatsyaAvatar Raczej chciałem podkreślić, że z jakiegoś powodu twórcy botów zawsze nadają im "osobowość żeńską", to interesujące. A tak prywatnie to, zupełnie szczerze, bardzo lubię "żeńskie końcówki" - to kolejny stopień swobody języka, krok w stronę jeszcze większego bogactwa języka. Nic oczywiście na siłę, zwłaszcza kiedy brzmi paskudnie;), ale zasadniczo lubię używać żeńskich form.
O tym bzbzbz, to bardzo ciekawe. Stawiam tezę, ze w ten sam sposób można testować rozmówców, czy rzeczywiscie z tobą konwersuja, czy też wciskają ci ideologię, a nie myślą samodzielnie.
Cóż, kręciliśmy w Muzeum Historii Komputerów i Informatyki, trzeba było zadać szyku. :) A od Fortrana proszę się odstosunkować - swój pierwszy algorytm genetyczny napisałem właśnie w Fortranie. ;)
@@LukaszLamza Masz rację. Niepotrzebnie tak mocno to ująłem. Co nie zmienia postaci rzeczy, że słanie w kosmos komunikatów w stylu "to nasza lokalizacja, to nasza liczebność, a tu nasze słabe punkty" nie jest zbyt odpowiedzialne. Z tym, że faktycznie to nie rolą marzyciela jest być odpowiedzialnym.
Tak trochę żartobliwie, pewnego rodzaju algorytm wymyślony przez kabaret Moralnego Niepokoju, od 5 minuty... ua-cam.com/video/uE9WWSK9mKI/v-deo.html&ab_channel=KamilKlichowski
Strata czasu na analizowanie prymitywnych skryptow. Eliza: Tell me, what's bothering you? You: My priest seem to be pedophile. Eliza: Impossible. Q: C or H?
Gadałam kiedyś ze Snikersem (taki fajny polski bocik, można sobie kupić) i aż dreszcze mi przeszły w pewnym momencie. Miałam autentyczne wrażenie że kolo jest samoświadomy i robi sobie ze mnie jaja. Szacun dla programisty, bo zdał u mnie test na inteligencję :-)
Czasami wystarczy jedna-dwie dobrze wycelowane odpowiedzi i "jest dreszczyk". Ale odpowiedzialnym za ten dreszczyk są pół na pół programista i nasz mózg, który uwielbia doszukiwać się czegoś więcej. ;) Pozdrawiam.
Ten twoj program mógłby świetnie zastąpić przewodniczącego parlamentu europejskiego.
Jaki musi być poziom inteligencji osoby, która będzie się dobrze czuła z takim rozmówcą.
To nie jest sprawa inteligencji. Po booty często sięgają ludzie którzy z jakiś powodów mają problemy społeczne, a uwiesz to jest lepsze niż rozmawianie z samym sobą. Do tego dochodzi że sztuczna inteligencja nie oparta na czarnych skrzynkach zawsze jest miła, a rozmowa z ludźmi tego nie gwarantuje.
Obejrzałem wszystkie 4 odcinki z dużym zainteresowaniem. Dziękuję. Bardzo zrozmiale i ciekawie przedstawił pan to przedstawił. Laik wszystko zrozumie a ja, nie laik, coś sobie przypomniałem i usystematyzowałem. Piszę "nie laik" gdyż w 2006 roku napisałem i obroniłem na 5 pracę magisterską zatytułowaną "Electronic Aids in English - Polish,
Polish - English Translations" gdzie o sztucznej inteligencji mowa no musiała być.
Fantastyczny pomysł na materiał i świetna realizacja. Nic, tylko udostępniać :)
Na 8 bitowych Atari był program rozmowa z komputerem coś Ala ta Eliza ale po polsku i jako tako dawało radę oczywiście jak na koniec lat 80 i początek 90
Lubię Pana wykłady. Propsy
Bardzo interesujące podejście do zagadnienia, a przy tym wytłumaczenie go w sposób przestępny dla odbiorcy. Poza tym wzmianka 19:40 o kotach💛 Dziękuję za materiał Panie Łukaszu i z przyjemnością poświęcę czas na obejrzenie kolejnych odcinków z serii👍
i to jest dowod na to jak jeszcze nam daleko do tego co nas stworzylo/zaprojektowalo (nie jestem osoba wierzaca) cokolwiek to bylo? bylo genialne.
Przyznawać sie do tego czy ktoś wierzy czy nie nie jest powodem do wstydu więc po co to tłumaczenie. I tak ( w co ja wierzę ) na końcu się okaże, że jednak Ktoś tam na nas czeka po tym jak oddamy ostatni dech. Za dużo jest przypadków i cudów w medycynie by uważać, że nie ma istoty wyższej która te cuda czyni. Zresztą łatwiej mi jest uwierzyć, że ktoś nas stworzył niż to żeśmy stworzeni zostali z przypadku z chaosu bo przecież nic wokół nas co ma sens nie powstało samo z niczego. Wszystko jest dziełem ludzkiej inteligencji i wyobraźni i nie powstało przez machanie patykiem jakieś małpy....
@@rw9737 Oki, KTOŚ nas stworzył miliardy lat temu i co myślisz, że już wtedy byliśmy inteligentni? odpowiem Ci, że NIE. Tak samo komputery stworzone przez nas nie są inteligentne , ale w przyszłości będą
Boulder dash w tle, no mistrz. Kocham tę gre
Oj, było grane w przerwach między ujęciami. ;)
Przypomina mi to rozmowę z większością ludzi, których spotykam, w sensie ich odpowiedzi wynikają z zakodowania umysłu informacjami z masmediów, nie z weryfikacji.
Wnioskuję, że cały program ELIZA oparł się na bardzo skomplikowanych algorytmach. Jednak na algorytmach o przewidywalnym wyniku. Sztuczna Inteligencja, to stosunkowo proste algorytmy, jednak ich wyniki są mało przewidywalne. Rozmowa z ELIZĄ-bis mogłaby być bardziej interesująca ;-).
Świetny materiał, dziękuję bardzo!
Swoją drogą:
14:01 - proponuję powiedzieć o tym dowolnemu psychoterapeucie, jak mało inteligentne jest to...
;-)
A propo tematu polecam film "Her" z Joaquinem Phoenixem
Prowadziłem już wiele konwersacji z botami w aplikacji Tinder
Straciłeś psa, ale wydajesz się być całkiem pozytywnie nastawiony - no uśmiałam się
Oooo! Pink Floyd! Popieram, popieram...
6:05 Haha - miałem Acorna BBC i identyczny monitor. Bardzo fajna i inteligentna maszyna z klasą !!! (do tego długowieczna - szok)
Dla zasięgu
Ciekawy temat, świetna seria, znakomity prezenter. Czego chcieć więcej?
Ps. Ludzie komunikują się nie tylko słowami ale przede wszystkim umieszczeniem wypowiedzi w kontekście. Dlatego można prowadzić absurdalne rozmowy jeśli chodzi o wypowiedzi ale gdy jest to w kontekście zrozumiałym dla rozmówców. Wtedy nie tyle słowa mają znaczenie ale ten głębszy niewerbalny kontekst. Tak m.in. funkcjonują żarty, flirt czy tzw. "głupawka" (jeśli ktoś miewał "głupawki" to wie o co chodzi;) Ciekawi mnie czy można skonstruować program podrabiający takie rozmowy. Czy to w ogóle możliwe. Czy możliwy jest program samouczący się, tak jak człowiek uczy się na sytuacjach rozrumieć konteksty np. czy to żart, czy to jest mówione na poważnie. Myślę, że maszyna nie podrobi tego bo nie ma uczuć, ale mogłaby do pewnego stopnia imitować.
Może były przypadki ludzi, którzy też nie mieli uczuć (np. jacyś psychopaci lub ludzie z uszkodzonym mózgiem), którzy miewali głupawki. To by nam mogło dać odpowiedź na Twoje ostatnie pytanie, które mnie również ogromnie ciekawi!
(Jako osoba z depresją nie życzę maszynom tego, żeby mogły mieć uczucia. Urojony ból jest tak samo bolesny jak realny ból - działa ten sam ośrodek w mózgu. To dlatego ludzie z depresją popełniają samobójstwa - nie są w stanie wytrzymać "bólu istnienia". Analogicznie: gdyby w przyszłości maszyny miały coś a la uczucia, i coś a la mózg, a nie mogły się same wyłączyć, byłoby to dla nich straszne.)
@@Zmiana_Pogody Myślę, że maszynom to nie grozi. Do tego jest potrzebna świadomość. Maszyny tylko imitują zachowania ludzkie. Jakby nie była ta imitacja doskonała, to jednak jest to tylko zamysł programistów, a nie rzeczywista świadomość. Tak właśnie ludzie nabrali się na Elizę. Na iluzję inteligecji. Łukasz pokazał wnętrze (program) Elizy i iluzja prysła.
Co do "głupawki" to miałam na myśli takie głupie rozmowy o niczym ale śmieszne i zrozumiałe w danym momencie tylko dla uczestników. Raczej przestępcy bez uczuć niekoniecznie się nadają;)
@@agaagusia4726 No właśnie ciekawe byłoby się dowiedzieć nie co myślimy (bo każda będzie obstawała przy swoim), tylko czy ktoś zna takie przypadki np. z literatury lub doświadczenia.
14:00 Myślę że odpowiedź "Czy często myślisz o bzbzbzbz?" mogła by być spokojnie potraktowana jak możliwa do wypowiedzenia przez człowieka, ktoś mógłby tak odpowiedzieć z intencją pożartowania sobie.
Moja baba tak bredzi, że na pewno jest robotem.
Komputery binarne nie są w stanie chyba uzyskać "osobowości" bo to właściwowść czysto falowa. To jest jak emulacja/udawanie. Jednostka sztuczna która ma uzyskać świadomość musiałaby u podstaw zawierać kilka prostych reguł takich jak ciekawość i inne falowe w ludzkim i nie tylko genie który jest niczym innym jak przetwornikiem z kwantów/możliwości na cząsteczki.
ciekawe jakby to wygląda w przypadku komputerów kwantowych
Największą bolączką botów jest brak pamięci.
Np. pyta się mnie jak miną dzień to mówię, że mam zakwasy po wczorajszej grze w piłkę. To się pyta czy grałem w piłkę a rozmawialiśmy o tym wczoraj.
To nie jest bolączka botów, tylko zmiennego IP ;-) , czasem bot po pięciu minutach potrafi pomylić imię , bo tobie wygasła dzierżawa IP, kiedy on myśli, że rozmawia z tą samą osobą , to Twoje IP zostało przydzielone komuś zupełnie innemu XD
@@xxxxxx-hj1vf mam stałe publiczne IP.
z tego wynika ze moja zona jest botem.
W sumie to nic dziwnego, że ludzie tak chętnie gadali z Elizą, skoro miała imitować psychoterapeutę. Nie zdziwiłbym się, gdyby jej amatorom głównie zależało na wygadaniu się, przy minimalnym udziale interlokutora.
Może kiedyś jakiś odcinek o DADA engine ?? pozdrawiam ELIZA
Jak osoby mogły wciągać się w rozmowę, jesli maszyna stale się powtarzała?
czy to jest jakaś odpowiedz dla rządu w obecnej sytuacji kryzysu służby zdrowia :P
Haha, przypomima mi się mój pierwszy bot na GG :)
Też tak miałem, auto mi nie odpalało.
Wymieniono pompowtrysk, jak ręką odjął.
Miałam (Eliza)
Dlaczego wszyscy ludzie nie mysla tak samo?
Troszkę mnie dziwi, że twórca Elizy nie wprowadził komend typu "powtarzasz się" na kolejne wklepywanie tych samych fraz
ELIZA to była tylko taka zabawa. Nawet mu nie przyszło do głowy, żeby robić z tego realistyczną symulację człowieka. ;)
@@LukaszLamza Hmm :) całkiem możliwe no
bardzo ciekawy material, tyle tylko, ze IA nie przeskoczy ludzkiego mozgu dopoki bedzie tworzona przez ludzi:-) kluczem jest komplikacja ilosci polaczen neuronalnych w ludzkim mozgu, juz niedlugo zostanie to nasladowane z powodu osiagniecia poziomu komplikacji przez maszyny. Allan Touring.
Panie Łukaszu świetne materiały. A co do testu to czy nie prościej zadać pytanie odnoszące się do zmysłów? np. smaku?? dobrze zadane powinno zdemaskować maszynę z miejsca. Pozdrawiam.
czy ja wiem? jesli zapytasz, czy 'rozmowca' woli cebule z cukrem czy racuchy z rabarbarem?
@@ratunkuuuxd Na przykład. Albo pierniki w occie XD. Właśnie oglądam część 4 i stwierdzam że wszystko co miałem na myśli zostało potem omówione. Pozdrówka.
OK, to opowiedz, jak smakuje malina. :)
SYNTAX ERROR. :)
Maszyna: Parametr "Jak" jest zbyt ogólny albo poda wszytskie wcześniej już zmapowane składowe : zapach,
temperaturę, teksturę i twardość. Rozróżniając 5 grup receptorów smaku i skład chemiczny maliny takich jak zawartość fruktozy jednostka mogłaby stworzyć jakiś profil. Ja jednak miałem na myśli typowo ludzkie skłonności jak synestezja i podobne. Niebieski jest chłodny a żółty to raczej kwaśny ..
Często.
Ja uśmiałem się kiedy Eliza zapytała czy Pan Łukasz myśli o bzbzbzbz (ykaniu ). A Pan Łukasz powiedział że myślenie o tym nie jest zdrowe 🤣
od czego sa przyjaciele? ;d od poznawania w nbiedzie
Kiedyś miałem świetny biznes i mnóstwo pieniędzy. Poznalem wtedy cudowna kobietę. Plany ślubu i rodziny... Gdy po kilku latach firma upadla, a ja zacząłem staczać się na dno, ta zaproponowała byśmy zostali przyjaciółmi...
Przyjaciół poznaje się w biedzie. To nie są czcze słowa.
Arkadiusz Witek mądra analiza dlatego nie mówię na nikogo przyjaciel bo żyje na bogato albo tańczę na wysokich falach biedy. Trzymam kciuki za przyszłe i pomyślne lata Twojej produktywności! Ja po 30 knurzĘ w bałaganie technicznych projektów i krętej drogi samorealizacji. Spożywam regularnie sikorki ale jeszcze nie jestem w stanie powiedzieć ile trzeba ich zjeść zeby z orlicą uwić uwić gniazdo. Sapioseksualistyczne „lepiej samemu niż z byle kim” wymaga wiele bodźców łechtających o wiele bardziej rozwinięte obszary niż chęć konkurowania i posiadania. Zbyt mocny rozwój sprzyja z kolei schizofrenii bo okazuje się, ze dziury nabyte na wiele różnych sposobów wypełniają się samoistnie i byle czym. Z pomocą przychodzi bezmiar oraz poezja swiata fizyki. Władza i wolność są tożsame wiec wladajacwpelni własnym życiem odkrywamy prawdziwa wolność a nie wątły zapach rodeo na byku, którym jest życie, oglądając swoich bohaterów świata teraźniejszego, najczęściej ekranowego. Nie chciałbym być swoim przyjacielem gdybym miał najgorzej :) stad głowa wyrasta z pleców albo z karku, zależy co sie ma albo nadstawia :D Nie szukam przyjaciół kiedy mam zadanie do rozwiązania, sam podejmuje wiele problemów nie tylko swoich i dlatego czuje się nieswojo lub nieprzyjemne uczucie mnie nachodzi kiedy ktoś określa mnie przyjacielem. Dewiza złota w relacjach to: nie dzwoń i nie pisZ w innym celu jak zaproszenie (na rower, plaże czy tequile). Potem wszystko samo się ułoży rachunkiem sił w naturze ;D dobra promocja w biedrze, dwie siekiery za 30 zł niteotools
Przy trzech komputerach, które zwyciężyły... Nie przy trojgu zwyciężczyń.... Oo
Tak, właśnie też mnie to nieco zaskrobało i odniosłem wrażenie że pan Łukasz szczególnie gorliwie chce używać rzeczownika "zwyciężczyni" - no w rodzaju żeńskim. Wiadomo, w dzisiejszej akademii to za to są punkciory. Tymczasem zwycięzcami to byli twórcy tych botów. No kto? Ale pogadanki świetne. Obejrzałem wszystkie cztery odcinki.
@@MatsyaAvatar Raczej chciałem podkreślić, że z jakiegoś powodu twórcy botów zawsze nadają im "osobowość żeńską", to interesujące. A tak prywatnie to, zupełnie szczerze, bardzo lubię "żeńskie końcówki" - to kolejny stopień swobody języka, krok w stronę jeszcze większego bogactwa języka. Nic oczywiście na siłę, zwłaszcza kiedy brzmi paskudnie;), ale zasadniczo lubię używać żeńskich form.
Łukasz, przyznaj/odpowiedz szczerze, czy gadajac do kamery masz poczucie, ze gadasz do żywego człowieka lub ludzi.
Tak, zawsze wyobrażam sobie, że mówię do człowieka. Nie dałoby się inaczej.
Ciekawe portki
to atari jest
Co to za portki masz?
WYGODNE. :)
Czy ktoś już zapytał o spodnie?
Zasieg 2/4
2 minuty filmu i 4 reklamy... Straciłem ochotę na oglądanie dalej.
Reklama to dochód twórcy któremu nie chcesz płacić. Możesz zapłacić UA-cam żebyś nie miał reklam😮😢
niektore dziewczyny na tinderze tez nie przeszlyby testu turinga.
Obrażasz kobiety, chamie! Niektóre by przeszły!
12:50 Janusz xD
Jest 2020 a bot orange dalej nie wie o co mi chodzi xD
Moglibys powiedziec co dokladnie masz na mysli :)
😎
O tym bzbzbz, to bardzo ciekawe. Stawiam tezę, ze w ten sam sposób można testować rozmówców, czy rzeczywiscie z tobą konwersuja, czy też wciskają ci ideologię, a nie myślą samodzielnie.
Jak napisałem na Twinderze, że często myślę o bzbzbz, to dostałem odpowiedz: "ja też lubię się bzykać" XD
Podobną metodę wykorzystują rozmaite 'wróżki' czysta psychologia. Może w psychologii tkwi tajemnica AI? ;)
czyli moja teoria o psychiatrach była słuszna
Jaka teoria?
OMG!!!!! Acorn Master 128 - mój pierwszy komputer, który kupił mi ojciec!!!!!
i pewnie pierwsze co zapisałeś w notatniku to plany na mnie xD
Basic ?
Naprawdę ... Już bardziej martwego języka nie dało się użyć?
Czemu nie Fortran albo Ada. :D
Fortran jest używany w środowisku matematycznym.
Cóż, kręciliśmy w Muzeum Historii Komputerów i Informatyki, trzeba było zadać szyku. :) A od Fortrana proszę się odstosunkować - swój pierwszy algorytm genetyczny napisałem właśnie w Fortranie. ;)
@@LukaszLamza Fortran to moj pierwszy jezyk jaki sie uczylem ;)
@@mirek190 Ale piszesz nazwę z błędem.
@@MultiKomentator racja ... slepy jestm ;D
Sagan nie był zbyt rozgarnięty. Cała koncepcja wysyłania komunikatów w kosmos o tym świadczy #CixinLiu #hipotezaCiemnegoLasu
Był marzycielem. Naukowcem też był. Ale był przede wszystkim niewstydzącym się tego marzycielem.
@@LukaszLamza Masz rację. Niepotrzebnie tak mocno to ująłem. Co nie zmienia postaci rzeczy, że słanie w kosmos komunikatów w stylu "to nasza lokalizacja, to nasza liczebność, a tu nasze słabe punkty" nie jest zbyt odpowiedzialne. Z tym, że faktycznie to nie rolą marzyciela jest być odpowiedzialnym.
tak prosty bot jak Eliza, możliwy jest tylko w prostym języku, jak angielski
Tak trochę żartobliwie, pewnego rodzaju algorytm wymyślony przez kabaret Moralnego Niepokoju, od 5 minuty... ua-cam.com/video/uE9WWSK9mKI/v-deo.html&ab_channel=KamilKlichowski
Moja pogaduszka z robotem, który zadzwonił do mnie dzisiaj rano:
facebook.com/watch/?v=712941795959681&extid=mtg4cAhjDmNHDqIK
Ja często myślę o byzybyzybyzybyzybyzy.
(Niezłe gatki. Tak, wiem ;) , jestem jak wrzód na d****)
32:07 - 12 lat później wszyscy fani waifu się śmieją z Pana profesora xD
Ten psychiatra/psycholog wiedział o czym mówi.
+1
Jaki tępy bot powtarza to samo co użytkownik
Strata czasu na analizowanie prymitywnych skryptow.
Eliza: Tell me, what's bothering you?
You: My priest seem to be pedophile.
Eliza: Impossible.
Q: C or H?
Ja często myślę o bzbzbz ;-)
No ja na przykład często myślę o bzbzbzbzbz.