Witam. Nie sądziłem , że na stare lata stanę się fanem tematów kawowo baristycznych. A to zasługa dwóch prowadzących ze wskazaniem na specjalistę od kaw. Wielki szacun dla niego, bo już zamówiłem młynek i prosty ekspres kolbowy.
Do przedmuchania mlynka od czasu do czasu używam pompki Bontrager Flashcharger. Takiej z dużą, pompowaną do 160psi komorą służąca do uszczelniania rowerowych opon bezdotykowych. Strzał powietrza usuwa większość zalegających w młynku resztek XD Jeśli ktoś nie jezdzi na rowerze z tublessami wciąż może sobie taka pompkę kupić. Flashcharger kosztuje jedyne 600zl, narzędzie w sam raz do ręcznych młynków za półtora klocka ;p
Cudowny odcinek, uwielbiam (: sam czyszcze Nivone praktycznie co mielenie :P na szybko pędzelkiem i zamiast odkurzacza przedmuchuje po prostu ustami wszystko nad zlewem. Z racji iż cały ten pył mam potem na twarzy stwierdzam, że gruszka to może być dobry pomysł ;) dzieki!
Dzięki za świetną radę! U mnie w Lelit Fred odkurzacz spisał się genialnie. Chyba nie będzie trzeba kupować granulatu do czyszczenia młynka o którym nigdy nie pamiętałem.
ja tam jestem leniem jak moje breville po 200 kawach sygnalizuje mi ,że chce się wyczyścić daje mu tabletke i niby sam przeprowadza proces czyszczenia ,a do młynka kupiłem jakieś tabletki kukurydziane, miele ileś tam gram i niby sam się czyści i tyle mój proces czyszczenia
A czy można o odcinek jak espresso zrobić w DeLonghi dedica 685- taki mały włoski ekspres ,który stoi na regale.Pozdrawiam i jaki młynek muszę kupić żeby espresso się udało
To ja mam pytania dwa 1. Czy przy zmianie kawy np z Brazylii na Kenię warto czyścić Młynek do czysta? Czy wystarczy przedmuchanie z zachomikowanych resztek kawy przy użyciu Gruszki? 2. Czy pocięta gruszka w hopperze widziana na nowszych filmach jest równie skuteczna co tradycyjne dmuchanie z wąska szyjka wszystkich zakamarków? Dzięki za odpowiedź
Zawsze warto czyścić młynek :) Czy przy zmianie kaw trzeba? Na to pytanie trzeba sobie samemu odpowiedzieć, czynników jest sporo. Taka docięta gruszka, jeśli jest dobrze spasowana, działa o wiele bardziej efektywnie niż zwykłe dmuchanie.
Hej, a ja mam pytanie - producent sugeruje umyć gruszkę w wodzie z mydłem, ale trochę mi to nie pasuje przy użyciu do młynka. Więc... co zrobić przed pierwszym czyszczeniem młynka gruszką? 😉
Hej! Jestem początkującym home barista (choć już po dwóch kursach) do tej pory używającym zwykłego, ręcznego młynka Hario Mini Mill slim, ale potrzebuje zmiany. Bardzo spodobało mi się Twoje podejście do tematu kawy, ponieważ jest profesjonalne, ale też i wyrozumiałe. Dlatego chciałem zapytać, jaki młynek mógłbyś dla mnie polecić do kwoty 500-600pln. Mój problem polega na tym, że potrzebuję młynka zarówno pod espresso, jak i pod alternatywy i mówimy tu raczej o młynku automatycznym. Przy czym, w wypadku espresso, posiadam ekspres Delonghi Dedica i zamierzam zmienić domyślny portafiltr, na bottomless i tutaj pojawi się kolejny problem, bo taki portafiltr, wybacza mniej błędów w mieleniu. Za odpowiedź z góry dziękuję. 😉
Hej, bylem w tym miejscu, ostatecznie zdecydowałem się na 1zpresso jx-pro. Jeżeli wybierasz mlynek: do espresso, automatyczny i do 600 złotych, to żeby ten zakup był sensowny musisz zrezygnować z 1 z tych trzech wymagań. Ja wybrałem młynek ręczny zamiast automatycznego i ani troche nie żałuję, bo ręczny młynek z wyższej półki jest dużo wygodniejszy niż tanie. Jak przeskoczysz z tego Hario poczujesz ogromną różnicę w wygodzie, ja wcześniej miałem Hario skerton plus i różnica jest ogromna, fakt mielenia w ogóle mi nie przeszkadza, jest dużo szybciej i wygodniej, a na początku miałem obawy czy będzie chciało mi się to robić. Jeżeli masz jakieś pytania to pisz, lecz moim zdaniem lepiej kupić coś dobrej jakości a niską cenę rekompensować sobie praca swoich rąk niż kupić coś w tym budzecie niskiej jakości byleby automat
@@olekgorzen3884 Hej, dzięki za radę, zastanowię się nad JX-pro :) Właściwie faktycznie może do domu lepiej sprawdzi się ręczny młynek. Nad automatem myślałem głównie przez szybkość mielenia, ale tak na dobrą sprawę, w domu i tak nie zrobi mi to większej różnicy
Portafiltr jest tylko jak sama nazwa wskazuje jest tylko miejscem na sitko. Portafiltr nie wybaczy ani też nie będzie karał dokładności mielenia. Dokładność mielenia wybaczy ci sitko z jedną dziurką po angielsku pressurized basket, które już najpewniej masz, bo są dołączane do większości domowych ekspresów, ale możesz też kupić jakieś o większej pojemności. Do takiego sitka nie polecał bym ślepego portafiltra, bo i tak nie będzie to ładnie wyglądać, bo w sitku będziesz miał jedną dziurkę, a nie piękny „prysznic”. Co do młynka sam korzystałem z hario przez około 8 miesięcy i niedawno udało mi się wymienić go na comandante i szczerze nie wyobrażam sobie innego młynka, więc polecałbym kupić używkę komesia i dokupić red clix pod espresso.
@@sjkurczak Dzięki za wyjaśnienie, aczkolwiek trochę się nie zrozumieliśmy. Kupując portafiltr odrazu kupię też sitko, był to po prostu skrót myślowy z mojej strony. A co do Comandante, to słyszałem o nim wiele dobrego, z resztą, ciężko by było nie słyszeć, bo jest to już swego rodzaju legenda, aczkolwiek wykracza on znacząco poza mój budżet. Ale zawsze mogę poczekać i dozbierać, dlatego na razie, nie będą go skreślał. No więc na placu boju zostają Comandante i JX-pro
Mam kolego do ciebie pytanie od trzech albo czterech razów kiedy korzystam z kawiarni Costa bez względu na to czy są to ekspresy czy kawiarnie, w połowie picia kawy mam wrażenie że pije czaj, normalny posmak mocnej, gorzkiej herbaty, to normalne, coś z ich kawą, czy moje kupki smakowe nie wróciły do siebie po covidzie? (4mce temu🤷♂️)
Pytanie zatem czy tak jest tylko w przypadku ich kawy, czy w innych miejscach masz podobne odczucia? W każdym razie na odległość ciężko coś powiedzieć. Nasze doznania (a szczególnie ich opis) często są różne i nic w tym złego. Musielibyśmy się spotkać przy tej samej filiżance, a jeszcze lepiej kilku różnych. Co się zaś tyczy zagadnień medycznych, to lepiej skonsultować się ze specjalistą. Ja tylko parzę kawę ;)
Aaa, dopiero teraz do mnie doszło, że pytasz o kawę pitą podczas intro 🤦♂️ Parzone było w syfonie, ale co to wtedy było, to już najstarsi plantatorzy nie pamiętają. Może to samo co w szklance, w pierwszym odcinku? 🤷♂️
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale biorą pod uwagę ile pyłu z kawy zostaje w gastro młynkach, nie ma sensu kupowania paczki ziarnistej i proszenie baristy o zmielenie jej do własnego użytku w domu. Bo dostajemy blend wszystkich kaw, które były danego dnia serwowane w kawiarni.
Jeśli to jest tzw. młynek sklepowy, do mielenia paczek kawy i więcej, to nie więcej niż 3% - zachowując standard czyszczenia. Ale można to też zaniedbać i wtedy będzie jak mówisz.
Ja tam młynek czyszczę po każdym mieleniu ;) Bo to trochę tak jakbym patelnie brudną umył raz na tydzień... Myję i czyści się codziennie chyba, że się nie chcę o swoje dbać, ale to już głupota.
Witam. Nie sądziłem , że na stare lata stanę się fanem tematów kawowo baristycznych. A to zasługa dwóch prowadzących ze wskazaniem na specjalistę od kaw. Wielki szacun dla niego, bo już zamówiłem młynek i prosty ekspres kolbowy.
To jest najlepszy kanał o kawie w Polsce. Potrzebujemy więcej filmów bo jak się tu zaglądnie to człowiek ogląda wszystko co jest na kanale.
Dzięki :) jeszcze parę odcinków powinno się pojawić ;)
Ile ja się nafrustrowałem czemu moja kawa nagle smakuje jak klubowe mocne, otworzyłem Eureke Specialita a tam w kanale wyjścia . Wielkie dzięki
Do przedmuchania mlynka od czasu do czasu używam pompki Bontrager Flashcharger. Takiej z dużą, pompowaną do 160psi komorą służąca do uszczelniania rowerowych opon bezdotykowych. Strzał powietrza usuwa większość zalegających w młynku resztek XD Jeśli ktoś nie jezdzi na rowerze z tublessami wciąż może sobie taka pompkę kupić. Flashcharger kosztuje jedyne 600zl, narzędzie w sam raz do ręcznych młynków za półtora klocka ;p
#pełnaprofeska ;)
Cudowny odcinek, uwielbiam (: sam czyszcze Nivone praktycznie co mielenie :P na szybko pędzelkiem i zamiast odkurzacza przedmuchuje po prostu ustami wszystko nad zlewem. Z racji iż cały ten pył mam potem na twarzy stwierdzam, że gruszka to może być dobry pomysł ;) dzieki!
Dzięki :)
Dzięki za świetną radę! U mnie w Lelit Fred odkurzacz spisał się genialnie. Chyba nie będzie trzeba kupować granulatu do czyszczenia młynka o którym nigdy nie pamiętałem.
Znakomicie!
Do czyszczenia kanaliku polecam spróbować szczotkę do mycia probówek, jest delikatna i dotrze w każdy zakamarek.
No tak. Genialne, dzięki 🙌
Czy polecilbys ten mlynek nivona do ekspresu kolbowego? Nadaje sie do espresso ?
Planujecie odcinek o Kalicie?
Niczego nie planujemy, niczego nie wykluczamy ;)
Kalita to najbardziej niedoceniany dripper obecnie, @Mateusz chyba też niezbyt go ceni
Kalita tak, z chęcią obejrzę
ja tam jestem leniem jak moje breville po 200 kawach sygnalizuje mi ,że chce się wyczyścić daje mu tabletke i niby sam przeprowadza proces czyszczenia ,a do młynka kupiłem jakieś tabletki kukurydziane, miele ileś tam gram i niby sam się czyści i tyle mój proces czyszczenia
Proszę zróbcie odcinek o kawie zaparzanej w syfonie jak w czołówce filmów.👍😀
Dokonało się :D
@@emjotde czy to oznacza, że nasza umowa pt. „nie zrobimy syfonu dopóki ktoś nie zapyta o intro” pozostaje aktualna? 🤔
A czy można o odcinek jak espresso zrobić w DeLonghi dedica 685- taki mały włoski ekspres ,który stoi na regale.Pozdrawiam i jaki młynek muszę kupić żeby espresso się udało
Już jest, w odcinku o americano.
polecam, dzięki temu filmowi zakupiłem DeLonghi EC885 skusił mnie zestaw oraz co mam w pamięci to dysza do spieniania mleka. @@emjotde 😁
To ja mam pytania dwa 1. Czy przy zmianie kawy np z Brazylii na Kenię warto czyścić Młynek do czysta? Czy wystarczy przedmuchanie z zachomikowanych resztek kawy przy użyciu Gruszki? 2. Czy pocięta gruszka w hopperze widziana na nowszych filmach jest równie skuteczna co tradycyjne dmuchanie z wąska szyjka wszystkich zakamarków? Dzięki za odpowiedź
Zawsze warto czyścić młynek :) Czy przy zmianie kaw trzeba? Na to pytanie trzeba sobie samemu odpowiedzieć, czynników jest sporo.
Taka docięta gruszka, jeśli jest dobrze spasowana, działa o wiele bardziej efektywnie niż zwykłe dmuchanie.
@@emjotde dzięki za odpowiedź:)
Hej, a ja mam pytanie - producent sugeruje umyć gruszkę w wodzie z mydłem, ale trochę mi to nie pasuje przy użyciu do młynka. Więc... co zrobić przed pierwszym czyszczeniem młynka gruszką? 😉
Przed pierwszym użyciem nic nie robię 🙆♂️ Natomiast jak już ma w sobie sporo kawy, to po prostu wodą myję
Hej!
Jestem początkującym home barista (choć już po dwóch kursach) do tej pory używającym zwykłego, ręcznego młynka Hario Mini Mill slim, ale potrzebuje zmiany. Bardzo spodobało mi się Twoje podejście do tematu kawy, ponieważ jest profesjonalne, ale też i wyrozumiałe. Dlatego chciałem zapytać, jaki młynek mógłbyś dla mnie polecić do kwoty 500-600pln. Mój problem polega na tym, że potrzebuję młynka zarówno pod espresso, jak i pod alternatywy i mówimy tu raczej o młynku automatycznym. Przy czym, w wypadku espresso, posiadam ekspres Delonghi Dedica i zamierzam zmienić domyślny portafiltr, na bottomless i tutaj pojawi się kolejny problem, bo taki portafiltr, wybacza mniej błędów w mieleniu. Za odpowiedź z góry dziękuję. 😉
Hej, bylem w tym miejscu, ostatecznie zdecydowałem się na 1zpresso jx-pro. Jeżeli wybierasz mlynek: do espresso, automatyczny i do 600 złotych, to żeby ten zakup był sensowny musisz zrezygnować z 1 z tych trzech wymagań. Ja wybrałem młynek ręczny zamiast automatycznego i ani troche nie żałuję, bo ręczny młynek z wyższej półki jest dużo wygodniejszy niż tanie. Jak przeskoczysz z tego Hario poczujesz ogromną różnicę w wygodzie, ja wcześniej miałem Hario skerton plus i różnica jest ogromna, fakt mielenia w ogóle mi nie przeszkadza, jest dużo szybciej i wygodniej, a na początku miałem obawy czy będzie chciało mi się to robić. Jeżeli masz jakieś pytania to pisz, lecz moim zdaniem lepiej kupić coś dobrej jakości a niską cenę rekompensować sobie praca swoich rąk niż kupić coś w tym budzecie niskiej jakości byleby automat
@@olekgorzen3884 Hej, dzięki za radę, zastanowię się nad JX-pro :) Właściwie faktycznie może do domu lepiej sprawdzi się ręczny młynek. Nad automatem myślałem głównie przez szybkość mielenia, ale tak na dobrą sprawę, w domu i tak nie zrobi mi to większej różnicy
Portafiltr jest tylko jak sama nazwa wskazuje jest tylko miejscem na sitko. Portafiltr nie wybaczy ani też nie będzie karał dokładności mielenia. Dokładność mielenia wybaczy ci sitko z jedną dziurką po angielsku pressurized basket, które już najpewniej masz, bo są dołączane do większości domowych ekspresów, ale możesz też kupić jakieś o większej pojemności. Do takiego sitka nie polecał bym ślepego portafiltra, bo i tak nie będzie to ładnie wyglądać, bo w sitku będziesz miał jedną dziurkę, a nie piękny „prysznic”. Co do młynka sam korzystałem z hario przez około 8 miesięcy i niedawno udało mi się wymienić go na comandante i szczerze nie wyobrażam sobie innego młynka, więc polecałbym kupić używkę komesia i dokupić red clix pod espresso.
@@sjkurczak Dzięki za wyjaśnienie, aczkolwiek trochę się nie zrozumieliśmy. Kupując portafiltr odrazu kupię też sitko, był to po prostu skrót myślowy z mojej strony. A co do Comandante, to słyszałem o nim wiele dobrego, z resztą, ciężko by było nie słyszeć, bo jest to już swego rodzaju legenda, aczkolwiek wykracza on znacząco poza mój budżet. Ale zawsze mogę poczekać i dozbierać, dlatego na razie, nie będą go skreślał. No więc na placu boju zostają Comandante i JX-pro
@@raffi.30 chcesz młynek do espresso i patrzysz na comandante….
Ja do Comandante najpierw pędzelek, potem gruszka i na finał chusteczką :3
Mam kolego do ciebie pytanie od trzech albo czterech razów kiedy korzystam z kawiarni Costa bez względu na to czy są to ekspresy czy kawiarnie, w połowie picia kawy mam wrażenie że pije czaj, normalny posmak mocnej, gorzkiej herbaty, to normalne, coś z ich kawą, czy moje kupki smakowe nie wróciły do siebie po covidzie? (4mce temu🤷♂️)
Pytanie zatem czy tak jest tylko w przypadku ich kawy, czy w innych miejscach masz podobne odczucia? W każdym razie na odległość ciężko coś powiedzieć. Nasze doznania (a szczególnie ich opis) często są różne i nic w tym złego. Musielibyśmy się spotkać przy tej samej filiżance, a jeszcze lepiej kilku różnych. Co się zaś tyczy zagadnień medycznych, to lepiej skonsultować się ze specjalistą. Ja tylko parzę kawę ;)
@@emjotde 🤣🤣🤣👏👏spoko dziękuję
A jaki rodzaj młynka polecacie? Ceramiczny czy stalowy?
Zdecydowanie stal
@@emjotde Czy młynek ceramiczny ma w ogóle jakiekolwiek zalety bo im więcej czytam tym bardziej widzę że posiada same wady (nie ostry, pęka itp.) ?
@@dawidpioro6745 Jest tani w masowej produkcji 🤭
0:30 - Zawsze mnie zastanawia co wtedy było pite i jak zaparzone.
W Chemexie ;) Najprawdopodobniej prehistoryczne ziarna z Kolumbii Sierra Nevada ;)
Aaa, dopiero teraz do mnie doszło, że pytasz o kawę pitą podczas intro 🤦♂️ Parzone było w syfonie, ale co to wtedy było, to już najstarsi plantatorzy nie pamiętają. Może to samo co w szklance, w pierwszym odcinku? 🤷♂️
@@emjotde Trochę to zajęło... :P Ale mina imiennika znamionowała wtedy Wielką Kawę!
@@mpingo91 Zrobiłem małe dochodzenie i… istnieje spore prawdopodobieństwo, że była to Kenia Kangiri New Irati ;)
@@emjotde _"Zrobiłem małe dochodzenie"_ Z użyciem cęgów i prądu zawsze się uda!
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale biorą pod uwagę ile pyłu z kawy zostaje w gastro młynkach, nie ma sensu kupowania paczki ziarnistej i proszenie baristy o zmielenie jej do własnego użytku w domu. Bo dostajemy blend wszystkich kaw, które były danego dnia serwowane w kawiarni.
Jeśli to jest tzw. młynek sklepowy, do mielenia paczek kawy i więcej, to nie więcej niż 3% - zachowując standard czyszczenia. Ale można to też zaniedbać i wtedy będzie jak mówisz.
Ja tam młynek czyszczę po każdym mieleniu ;) Bo to trochę tak jakbym patelnie brudną umył raz na tydzień... Myję i czyści się codziennie chyba, że się nie chcę o swoje dbać, ale to już głupota.
a młynka w lecie to akurat nie polecam tak otwartego trzymać wlecą ci te małe muszki i będzie dopiero zabawa
W ekspresach automatycznych musi być niezły syf. Tam się przecież młynka nie czyści.
Coś tam czasem można odkurzyć, przedmuchać, no i są też ku temu tabletki.