Ad libitum - pamięci Ewy Demarczyk

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 12 сер 2021
  • Na początku wszystko było białe. Jak kartka papieru, jak słoneczne światło w lipcu 2020 roku. Pracowaliśmy wtedy nad interpretacjami pieśni Ewy Demarczyk. Rysowaliśmy jej czarny kontur na białym papierze nieobecności i zapomnienia. Kroczyliśmy pod prąd zmiennej mody, przekonani, że moda na Demarczyk powinna być wieczna.
    I oto w połowie sierpnia wieczność upomniała się o swoje czarne prawo, zabierając do siebie bohaterkę i inspiratorkę naszych poczynań. Pozostało nam zatem budowanie muzyką pośmiertnego hołdu dla wielkiej artystki.
    „Nam z muzyką tak bliską, niestraszny i nagły zgon”. W osiemdziesiątą rocznicę urodzin Demarczyk, 16 stycznia 2021 roku, daliśmy transmitowany w internecie koncert pod takim właśnie tytułem.
    I przekonaliśmy się, że nie tylko my o urodzinach Ewy Demarczyk pamiętamy. Setki osób wpatrzonych w ekrany, zastępujące podczas epidemii świat realny, komentowało na żywo nasze interpretacje utworów najświetniejszej damy polskiej piosenki. To dało nam kojące ból po jej odejściu przeświadczenie, że w tej niemodnej miłości do niej nie jesteśmy sami.
    Zachęceni ciepłym odbiorem koncertu - wydaliśmy płytę. Dzięki nieocenionemu wsparciu Miejskiego Ośrodka Kultury w Legionowie mogliśmy postawić czarny stempel hołdu na białych kartkach zapomnienia.
    Na początku wszystko było białe. Potem Ewa Demarczyk przestała śpiewać; i nic już takie samo nie jest.

КОМЕНТАРІ •