Dobry ranking, choć o ironio, przypomnę, że najlepiej zabezpieczony horkruks długo nie nabył się w jaskini, a leżał sobie w sekretarzyku na Grimmauld Place 12 😆 trochę podobna ironia jak przy kamieniu filozoficznym ukrytym w zwierciadle Ain Eingarp - tyle pułapek zabezpieczających kamień, a koniec końców lustro z ostatniej pułapki przez przynajmniej kilka dni stało sobie w klasie do której każdy mógł wejść 🤣
Głównym minusem Horkruksów Toma jest to że wybierał magiczne artefakty (zazwyczaj) oraz to ze umieszczał je w miejscach uważanych przez siebie za nie do odkrycia. Co oznacza że był ignorantem, uważał że tylko on zna tajemnice Hogwartu i tylko on je zna (chodzi i pokój życzeń). w sadze sam Harry pomyślał (rzadkość :D) że Riddle mógł uczynić z każdego przedmiotu do stworzenia Horkruksa. ale jak to powiedział Dumbledor, Voldemort miał użyć 'jakieś puszki' na schronienie swojej drogocenne duszę? Pycha zawsze kroczy przed upadkiem.
Pokój życzeń to bardzo dobre miejsce na schowanie horkruksa. Jeżeli nie wiesz czego szukasz to tego w tym pokoju nie znajdziesz. A Harry o diademie (a w zasadzie o jakimś przedmiocie) dowiedział się z wizji z głowy Voldemorta. Gdyby nie to, to diadem cały czas znajdowałby się w pokoju życzeń.
@@Kapitan_Kozacky Masz racje, ale zawsze jakies ryzyko było, chociaż można to przypisać do kazdego horkruksa. Bardziej mi chodziło o to że voldemort uważała ze zna szkołe najlepiej że wszystkich
@@Kapitan_Kozacky niezupełnie, wystarczyło poprosić o "miejsce do schowania czegoś", Harry trafił na ten diadem nawet nie wiedząc czym jest kiedy chował książkę do eliksirów. Szansa jedna na miliardy że to zauważył, zapamiętał i później skojarzył.
1. W sumie technicznie harry jest najsilniejszym horkruksem przez moc magiczną. 2. Co do Nagini to wydaje się że to że uczynił ja horkruksem wydłuża jej życie Jeszcze bardziej. 3. 6:31 w sumie woldemort chciał by był też bronią ten Dziennik. 4. 7:45 trzeba było najpierw widzieć że jest z rodu Gantów. 5. 9:56 co było bardzo durne skoro były tam inne przedmioty. Wydaje się że nie zabezpieczył go dla tego bo nie miał czasu. 6. 14:33 w sumie jednego potężnego czarodzieja. 7. Pewnie przy medalionie się nudził że wymyślił tyle zabezpieczeń. 8. Wywalenie horkruksa byle gdzie też nie jest zbyt mądre w końcu ona mają nasz ożywić w razie śmierci
Ranking ciekawy, tylko jedna ważna sprawa - Tom Riddle, poza oczywiście byciem sierotą dorastającym podczas wojny, nie doświadczył żadnej traumy. Sierociniec, w którym się wychowywał, w wprawdzie znajdował się w biednej dzielnicy Londynu, był ponurym zaniedbanym gmaszyskiem, jego przełożona lubiła zaglądać do kieliszka i funkcjonował w trudnych latach między I a II wojną światową oraz samej II wojny światowej, nie był przerażającym miejscem : dbano tam o czystość, dzieci nosiły porządną odzież, mogły mieć swoje rzeczy, a nawet zwierzątka, latem jeździły nad morze, Tom dostał nawet własny pokój; pracownicy sierocińca wiedząc że z Tomem jest coś nie tak jak być powinno nie próbowali się chłopaka pozbyć, tylko zapewnili mu opiekę specjalisty psychiatry. Co zaś robił Tom Riddle - kradł, obrażał pracowników ( a szczególnie przełożoną sierocińca panią Cole) oraz krzywdził inne sieroty za pomocą magii ( królik chłopca z którym Tom się pokłócił został znaleziony powieszony na krokwi; dwójka innych dzieci zwabionych przez Toma do nadmorskiej jaskini (tej samej w której później ukrył pierścień Marvolo Gaunta ) nigdy nie wróciła do równowagi psychicznej po tym co tam zobaczyli).
Jak zawsze super materiał! Świetnie się ciebie słucha bo opowiadasz łopatologią plus jak już pisałem kiedyś masz cholernie przyjemny głos. Audiobooki powinnaś też robić na pewno z ogromną przyjemnością bym słuchał w drodze do i z tyrki
Myślę, że przewrotnie, ale patrząc wyłącznie pod kątem trudności jego znalezienia, to najlepszym horkruksem byłoby ziarnko piasku :D Choćby na polskim półwyspie helskim od Helu do Władysławowa jest jakieś 35km. I weź na tak długiej plaży szukaj tego konkretnego ziarnka które jest horkruksem :D
A mi sie wydaje, ze gdyby nawet użył ziarnka piasku i wrzucił w morze taki np. Dumbldore łatwo by go znalazł bo bez problemu wyczuwal potężną czarną magię np. w tej jaskini wiedział gdzie trzeba zapłacić krwią czy odnaleźć ten łańcuch. Czarna magia zostawia ślady i inny potężny czarodziej znalazłby tą czarną magie nawet jako ziarnko piasku bo niebyłaby zabezpieczona. Voldemort wolał użyć bardziej oczywstych przedmiotów ale większość z nich porządnie zabezpieczyć
Najlepszym horkruksem byłoby niewidzialne ziarnko piasku na pustyni. Nikt by tego nie podejrzewał. A na pustyni rzadko goszczą takie rzeczy jak np. jad bazyliszka.
Wiele razy czytałam całą sagę. Nie zwróciłam jednak uwagi na horkruksy pod tym kontem Dochodzę do wniosku, że im więcej materiałów będzie się tu pojawiać i im częściej będę wracać do tej sagi tym więcej odkryję w niej powodów by nigdy o niej nie zapomnieć i zbiegiem czasu coraz bardziej ją doceniać..
Świetny odcinek, ale powiem, to uczucie kiedy myślisz, że już ten mocno wyeklautowany temat czyli Harry potter, może jeszcze skrywać tak dużo ciekawych tematyk do filmów.
Tradycyjny horkruks z założenia jest odporny na konwencjonalne próby zniszczenia, więc analiza trwałości obiektu z którego powstsł nie ma sensu. (W przypadku Harego mam teorię, że połączenie nie dotyczyło ciała a duszy. Dlatego nadal dało się go zranić a do rozdzielenia potrzebna była śmierć. Inaczej Harry był by albo odporny na obrażenia albo powinno dać się "amputować" jakiś fragmęt jego ciała będący horkruksem. Nie wiem jak było w przypadku Nagini, bo ta zginęła od miecza który niszczył horkruksy.) Można oczywiście analizować to jak bardzo taki przedmiot był podatny na wykrycie czy ukrycie oraz jego inne właściwości. Na przykład mały ciężki obiekt można by było ciepnąć gdzieś na dno, zabezpieczyć przed czarem przywołującym i zapomnieć. Z kolei dziennik może i łatwiej było z Nim powiązać ale z tego co wiemy jako jedyny miał wolęi pełną samoświadomość. Więc w odpowiednich warunkach mógł samoczynnie doprowadzić do jego powrotu. Choć zdaje się, że taki byt był by niezależny od oryginału a chyba nie o to chodziło. W sumie nie wiemy jak dokładnie to działało. Czy gdzyby jego widmo z czasów z przed powrotu zdobyło jeden z horkruksów to coś by na tym zyskało czy chodziło jedynie o to, że ich istnienie zapewniało tę widmową formę?
Zawsze mnie zastanawiało w jaki sposób.Harry stał.sie horkruksem. O ile nie wiemy jaki rytuał towarzyszył tworzeniu horkruksow, to można się ze strzępów wypowiedzi Rowling, że było to wyjątkowo obrzydliwy rytuał. Nie wystarczyła sama Avada, bo w taki sposób voldemort tworzyłby horkukrsy za każdym razem kiedy zabijał, czyli byłoby ich naprawdę sporo. Oczywiście dla historii Harry - Horkruks był kluczowy, więc tak już musiało być. Jednocześnie dla mnie to plot hole.
Inferiusy. To są martwe ciala ożywione w magiczny sposób. Coś w rodzaju zombie. Trzeba przeczytać książkę, bo tam jest wiele ciekawych wątków nie poruszonych w filmie.
Już jeden taki odcinek znajduje się na moim kanale! Ale jeżeli są jakieś nowe potwierdzone informacje, to pewnie w niedalekiej przyszłości pojawi się kolejny materiał na ten temat 😊
Mam teorię, że Voldemort nie używał takich przedmiotów jak ziernko piasku, bo wiedział, że życie wietrzne to klątwa. Żyjąc wiecznie życie traci sens. I gdyby zrobił ziarenko piasku horokruksem to sam by go nie znalazł gdyby po setkach lat zdecydował umrzeć. Wiem że to nie łączy się z jego przekonaniami o tym że chciał żyć wiecznie, ale moim zdaniem ma to jakieś uzasadnienie.
Miło słucha się twojego głosu ogólnie jeśli mowa o horkruksach to równie dobrze mógł je umieścić z pomocą Lucjusza w Ministerstwie Magii przecież ile czasu zajęło Harremu odkrycie że przepowiednia dotycząca jego i Voldemorta jest w departamencie tajemnic więc uważam że nawet gdyby w czarze Ognia na przykład Crouch JR umieścił horkruksy Voldemorta w Ministerstwie to żaden Czarodziej pracujący w Ministerstwie by na to nie wpadł skoro Knot dopiero na koniec Zakonu Feniksa uwierzył że Czarny Pan powrócił reasumując Jeśli Lucjusz już na pierwszym roku Harrego by umieścił horkruksy w Departamencie Tajemnic to bez problemu by się odrodził Voldemort bez robienia krzywdy Harremu na cmentarzu i nie musiałby zabijać Cedrika
no tak moze widelec w morzu jest dobry ale jak cialo zostanie zniszczone jest potrzebny zeby odbudowac cialo :D wiec moglby tylko byc zawieszony miedzy zyciem a smiercia :D
Liczba, nie ilosc:) Tworzysz fenomenalne filmy. Mimo swoich wielu, wielu wiosen bardzo je lubie i cenie. Byloby super gdybys czytala troche wolniej:) Pozdawiam Marek
Moim zdaniem jakby Harry był planowany {czyli voldemort by wiedział o tym} to by był najlepszy bo tylko czarny pan mógł go zabić :) I jeszcze to z końca filmu no wkońcu potrzeba było horkruksa do odrodzenia go jego cząstki duszy to sprawia że nie mógł z jakiejś losowej monety zrobić horkrus bo by się nie odrodził nikt by go nie znalazł
Jak by rak zrobić horkruksa podobnego do tego którego miał a raczej był Harry i ta osoba czyli Harry sam stworzył by kolejne? Wtedy żeby pokonać takiego vildemorta trzeba by pokonać i harrego i vdemorta
No i medalion można było otworzyć tylko za pomocą mowy węży. Ciekawe czy można było zniszczyć medalion bez otwierania? Tak jak np. diadem gdy się zetknął z piekielną pożogą.
Jak dla mnie mógł on ukryć fragment swojej duszy w pieniążków przecież pieniądze Bardzo ciężko zniszczyć a do tego są cały czas w obiegu więc nikt by nie wiedział w którym pieniądzu jest jego dusza
Czy Czarny Pan, ten który odrodził się w 4 części, wgl wiedział o sytuacji odbywającej się w hogwarcie? Ta część jego duszy był oddzielona od tej części która znalazła się w nowym ciele czarnoksiężnika. Jak to bylo?
Zastanawia mnie jedna kwestia: Młody Tom mówił pytał profesora o rozszczepieniu duszy na 7 części. Jak wiemy (nie licząc Harrego) zrobił 6 horkruksów. Więc może Voldemort jednak żyje?...
Być może Harry’ego namaścił jako ostatnią ofiarę do stworzenia kolejnego Horkruksu. Tom nie tworzył ich na raz tylko systematycznie. A zabicie tego, który według przepowiedni miał mieć możliwość go zgładzić, to idealna sytuacja by postawić kropkę nad i. Zresztą, jeśli dobrze pamiętam, Nagini stała się Horkruksem po upadku Voldemorta. Więc szedł pierwotnie zabić Harry’ego z 5.
Niestety w tym momencie ciężko by mi było przygotowywać standardowe materiały + nagrywać grę, ze względu na mój nie najlepszy stan zdrowia. Być może seria kiedyś powróci, ale na ten moment nie chce nic obiecywać.
pominiety jest jeden dosc istotny szczegol, horkruksy byly praktycznie niezniszczalne, zniszczyc moglo je tylko cos potezniejszego niz owa czarna magia, wiec taka nagini czy harry byli naturalnie chronieni i nie mogli umrzec tak o.
Został zniszczony przez diabelską pożogę rzuconą przez Crabbe'a. Horkruks nie niszczą tylko kieł i miecz tylko ogólnie wielka pożoga. Miecz mógł zniszczyć Horkruks bo był nasączony jadem bazyliszka. Ale chociażby zaklecie Avada Kedavra czy Diabelska pożoga też mogły zadziałać.
No właśnie nie do końca zapewne nie wiedział/nie odczuwał. 1) Dubledore sam rozmawiając ze Snapem stwierdził że wielokrotne rozszczepianie duszy Voldemorta uczyniło ją na tyle kruchą, że gdy Mordercze Zaklęcie w Dolinie Godryka chybiło jej cząstka sama wszczepiła się w jedyną żywą istotę która tam była, czyli Harrego. 2)Dziennik Toma Riddla został zniszczony 2 lata przed odroczeniem się Voldemorta. W czasie spotkania na cmentarzu Sam-Wiesz-Kto nie zdradził się że wie o zniszczeniu horkruksa. A myślę że o ile sam fakt że je stworzył chciał zachować w ścisłej tajemnicy o tyle gdyby wiedział że jeden z horkruksów już został zniszczony i to przez chłopaka który mógł go pokonać, na pewno by się z tym nie krył i choćby w zaowalowany sposób by rozgłaszał, że Harry zniszczył coś dla niego cennego. 3) W książce jest wyraźnie napisane że Voldemort zorientował się, że ktoś rozszyfrował jego tajemnice dopiero po włamaniu Golden Trio do Gringotta. Dopiero wtedy zaczął sprawdzać wszystkie skrytki i "łączyć kropki". Dlatego też na bitwę o Hogwart zabrał węża (co jak wspomniała autorka było mało rozsądne) bo chciał ją chronić. I trzymał ją blisko przy sobie. Nawet Dumledore w książce ostrzegał Snape że przyjdzie czas, kiedy Voldemort zacznie się niepokoić o życie węża, przestanie go wypuszczać na samotne wypady. I że wlasnie wtedy bedzie mozna wyjawić Harremu prawdę o tym ze to on jest ostatnim, nieplanowanym horkruksem. Myślę że Dubledore-pewnie słusznie zakładając że Nagini była jednak sporym wężem (boa?)+ prawie non stop przy Voldku więc drogą eliminacji mogła zostać zabita niedługo przed konfrontacją 1:1.
a to nie było tak ze harrego to własnie voldemort musiał zabić zeby zniszczyć horkrukasa, równie dobrze umierając naruralnie jego procho mogły stać sie horkruksem
Zastanawia mnie jedna rzecz, horkrusa posiadał z każdego z domu, prócz Gryfindor , domyślam się że miecza nie mógł skazić swą duszą, a czy by mógł wczepić swą duszę w tiarę przydziału. Należała dawniej chyba do Godryga, prawda?? Zapewne by miał trudności, ale...
Miecza nie zamienił w Horkruksa bo nie został nauczycielem w Hogwarcie, i nie mógł go szukać, zresztą miecz mogli zdobyć tylko prawdziwi Gryfoni, a co do tiary była ona cały czas w biurze dyrektora miecz zreszta też przez jakiś czas, czyli wtedy była by blisko Dumbledora wiec to nie byłby dobry pomysł
@@SHADOW8246poza tym miecz Godryka Gryffindora ukazywał się tylko Gryfonowi z krwi i kości, kiedy był w podbramkowej sytuacji. W książce miecz pojawiał się poprzez użycie Tiary Przydziału, nie wiem czy można go było zdobyć bez niej będąc np cały czas uczniem Hogwartu będącym w wielkiej potrzebie. Myślę że niebagatelną rolę odegrał tutaj fakt, że owe 4 artefakty (miecz, medalion, czarka, diadem) były tworzone przez założycieli domów którzy mieli konkretne predyspozycje i cechy charakteru, wg tych kryteriów dobierano też uczniów i zaczarowano Tiarę Przydziału aby mogła rozsądzić kto pasuje do jakiego domu. Do brzegu: myślę że Voldemort jako Ślizgon, być może nie tchórzliwy ale na pewno przebiegły, "kuty na 4 nogi" czyli trochę przeciwieństwo cech przeciętnego Gryfona nie mógł zdobyć miecza 😉
@@SHADOW8246poza tym miecz Godryka Gryffindora ukazywał się tylko Gryfonowi z krwi i kości, kiedy był w podbramkowej sytuacji. W książce miecz pojawiał się poprzez użycie Tiary Przydziału, nie wiem czy można go było zdobyć bez niej będąc np cały czas uczniem Hogwartu będącym w wielkiej potrzebie. Myślę że niebagatelną rolę odegrał tutaj fakt, że owe 4 artefakty (miecz, medalion, czarka, diadem) były tworzone przez założycieli domów którzy mieli konkretne predyspozycje i cechy charakteru, wg tych kryteriów dobierano też uczniów i zaczarowano Tiarę Przydziału aby mogła rozsądzić kto pasuje do jakiego domu. Do brzegu: myślę że Voldemort jako Ślizgon, być może nie tchórzliwy ale na pewno przebiegły, "kuty na 4 nogi" czyli trochę przeciwieństwo cech przeciętnego Gryfona nie mógł zdobyć miecza 😉
Bank Gringotta, gdzie odniósł swój pierwszy sukces związany ze zdobyciem kamienia filozoficznego... Nie do końca rozumiem tego argumentu, możesz rozwinąć? 17:10
Mam wrażenie że czytałem zupełnie inne książki . Z wieloma rzeczami się nie zgodzę . w skrócie powiem tak maż bardzo wąski pogląd na całą sprawę z Horkruksami . spróbuj popatrzeć na to z innej strony
Miło słucha się twojego głosu ogólnie jeśli mowa o horkruksach to równie dobrze mógł je umieścić z pomocą Lucjusza w Ministerstwie Magii przecież ile czasu zajęło Harremu odkrycie że przepowiednia dotycząca jego i Voldemorta jest w departamencie tajemnic więc uważam że nawet gdyby w czarze Ognia na przykład Crouch JR umieścił horkruksy Voldemorta w Ministerstwie to żaden Czarodziej pracujący w Ministerstwie by na to nie wpadł skoro Knot dopiero na koniec Zakonu Feniksa uwierzył że Czarny Pan powrócił reasumując Jeśli Lucjusz już na pierwszym roku Harrego by umieścił horkruksy w Departamencie Tajemnic to bez problemu by się odrodził Voldemort bez robienia krzywdy Harremu na cmentarzu i nie musiałby zabijać Cedrika
Gorąco zachęcam do sprawdzenia mojego poprzedniego materiału! 😍
👉 ua-cam.com/video/v2lXiCqnykQ/v-deo.htmlsi=8rr_IDIO-YfTgeXV
Dziękuję
Masz piękny głos... Znam całą Sage "Harrego Pottera" masz kilka braków w całej sadze
Dobry ranking, choć o ironio, przypomnę, że najlepiej zabezpieczony horkruks długo nie nabył się w jaskini, a leżał sobie w sekretarzyku na Grimmauld Place 12 😆 trochę podobna ironia jak przy kamieniu filozoficznym ukrytym w zwierciadle Ain Eingarp - tyle pułapek zabezpieczających kamień, a koniec końców lustro z ostatniej pułapki przez przynajmniej kilka dni stało sobie w klasie do której każdy mógł wejść 🤣
Głównym minusem Horkruksów Toma jest to że wybierał magiczne artefakty (zazwyczaj) oraz to ze umieszczał je w miejscach uważanych przez siebie za nie do odkrycia. Co oznacza że był ignorantem, uważał że tylko on zna tajemnice Hogwartu i tylko on je zna (chodzi i pokój życzeń). w sadze sam Harry pomyślał (rzadkość :D) że Riddle mógł uczynić z każdego przedmiotu do stworzenia Horkruksa. ale jak to powiedział Dumbledor, Voldemort miał użyć 'jakieś puszki' na schronienie swojej drogocenne duszę? Pycha zawsze kroczy przed upadkiem.
Ignorant to wbrew intuicji osoba która nie posiada podstawowej wiedzy więc nie pasuje to za bardzo do kontekstu
Bardziej chyba chodzi o arogancję
Pokój życzeń to bardzo dobre miejsce na schowanie horkruksa. Jeżeli nie wiesz czego szukasz to tego w tym pokoju nie znajdziesz. A Harry o diademie (a w zasadzie o jakimś przedmiocie) dowiedział się z wizji z głowy Voldemorta. Gdyby nie to, to diadem cały czas znajdowałby się w pokoju życzeń.
@@Kapitan_Kozacky Masz racje, ale zawsze jakies ryzyko było, chociaż można to przypisać do kazdego horkruksa. Bardziej mi chodziło o to że voldemort uważała ze zna szkołe najlepiej że wszystkich
@@Kapitan_Kozacky niezupełnie, wystarczyło poprosić o "miejsce do schowania czegoś", Harry trafił na ten diadem nawet nie wiedząc czym jest kiedy chował książkę do eliksirów. Szansa jedna na miliardy że to zauważył, zapamiętał i później skojarzył.
1. W sumie technicznie harry jest najsilniejszym horkruksem przez moc magiczną.
2. Co do Nagini to wydaje się że to że uczynił ja horkruksem wydłuża jej życie Jeszcze bardziej.
3. 6:31 w sumie woldemort chciał by był też bronią ten Dziennik.
4. 7:45 trzeba było najpierw widzieć że jest z rodu Gantów.
5. 9:56 co było bardzo durne skoro były tam inne przedmioty. Wydaje się że nie zabezpieczył go dla tego bo nie miał czasu.
6. 14:33 w sumie jednego potężnego czarodzieja.
7. Pewnie przy medalionie się nudził że wymyślił tyle zabezpieczeń.
8. Wywalenie horkruksa byle gdzie też nie jest zbyt mądre w końcu ona mają nasz ożywić w razie śmierci
Ranking ciekawy, tylko jedna ważna sprawa - Tom Riddle, poza oczywiście byciem sierotą dorastającym podczas wojny, nie doświadczył żadnej traumy.
Sierociniec, w którym się wychowywał, w wprawdzie znajdował się w biednej dzielnicy Londynu, był ponurym zaniedbanym gmaszyskiem, jego przełożona lubiła zaglądać do kieliszka i funkcjonował w trudnych latach między I a II wojną światową oraz samej II wojny światowej, nie był przerażającym miejscem : dbano tam o czystość, dzieci nosiły porządną odzież, mogły mieć swoje rzeczy, a nawet zwierzątka, latem jeździły nad morze, Tom dostał nawet własny pokój; pracownicy sierocińca wiedząc że z Tomem jest coś nie tak jak być powinno nie próbowali się chłopaka pozbyć, tylko zapewnili mu opiekę specjalisty psychiatry.
Co zaś robił Tom Riddle - kradł, obrażał pracowników ( a szczególnie przełożoną sierocińca panią Cole) oraz krzywdził inne sieroty za pomocą magii ( królik chłopca z którym Tom się pokłócił został znaleziony powieszony na krokwi; dwójka innych dzieci zwabionych przez Toma do nadmorskiej jaskini (tej samej w której później ukrył pierścień Marvolo Gaunta ) nigdy nie wróciła do równowagi psychicznej po tym co tam zobaczyli).
Xddddd😂
cieszy, że nas wspierających jest coraz więcej :) to była dobra decyzja o uruchomieniu tej opcji. mam nadzieje, że zdrowie dopisuje :)
Cieszę się że cię poznałem super filmiki robisz jestem fanem Harry'ego Pottera i twoim jesteś wspaniała
Dziękuję bardzo! :)
Jak zawsze super materiał! Świetnie się ciebie słucha bo opowiadasz łopatologią plus jak już pisałem kiedyś masz cholernie przyjemny głos. Audiobooki powinnaś też robić na pewno z ogromną przyjemnością bym słuchał w drodze do i z tyrki
Dziękuję! ☺️
Mam pokręconą teorię dlaczego Voldemort nie chciał umrzeć.
Mianowicie, wszystko sprowadza się do tego, że chciał żyć.
Wow
Myślę, że przewrotnie, ale patrząc wyłącznie pod kątem trudności jego znalezienia, to najlepszym horkruksem byłoby ziarnko piasku :D Choćby na polskim półwyspie helskim od Helu do Władysławowa jest jakieś 35km. I weź na tak długiej plaży szukaj tego konkretnego ziarnka które jest horkruksem :D
A mi sie wydaje, ze gdyby nawet użył ziarnka piasku i wrzucił w morze taki np. Dumbldore łatwo by go znalazł bo bez problemu wyczuwal potężną czarną magię np. w tej jaskini wiedział gdzie trzeba zapłacić krwią czy odnaleźć ten łańcuch. Czarna magia zostawia ślady i inny potężny czarodziej znalazłby tą czarną magie nawet jako ziarnko piasku bo niebyłaby zabezpieczona. Voldemort wolał użyć bardziej oczywstych przedmiotów ale większość z nich porządnie zabezpieczyć
Najlepszym horkruksem byłoby niewidzialne ziarnko piasku na pustyni. Nikt by tego nie podejrzewał. A na pustyni rzadko goszczą takie rzeczy jak np. jad bazyliszka.
Horkruksem idealnym byłby kamień wrzucony do jeziora . Ewentualnie Nokia 3610 ... też wrzucona do jeziora
Polecam wrzucać wiecej shortsuw bo bedą cię więcej ludzi oglądać 👍
Ostatnio właśnie myślałam o tym, żeby znowu nagrywać shortsy. Trzeba będzie się wreszcie za to zabrać! 😅
Z Nagini to nie takie oczywiste, bo w serii są węże które są praktycznie nieśmiertelne.
Wiele razy czytałam całą sagę. Nie zwróciłam jednak uwagi na horkruksy pod tym kontem Dochodzę do wniosku, że im więcej materiałów będzie się tu pojawiać i im częściej będę wracać do tej sagi tym więcej odkryję w niej powodów by nigdy o niej nie zapomnieć i zbiegiem czasu coraz bardziej ją doceniać..
Wiele razy mówisz
Świetny odcinek, ale powiem, to uczucie kiedy myślisz, że już ten mocno wyeklautowany temat czyli Harry potter, może jeszcze skrywać tak dużo ciekawych tematyk do filmów.
Dziękuję! 😊Mam jeszcze wiele pomysłów na materiały, także mam nadzieję, że przyszłe odcinki również będzie się dobrze oglądać.
Tradycyjny horkruks z założenia jest odporny na konwencjonalne próby zniszczenia, więc analiza trwałości obiektu z którego powstsł nie ma sensu.
(W przypadku Harego mam teorię, że połączenie nie dotyczyło ciała a duszy. Dlatego nadal dało się go zranić a do rozdzielenia potrzebna była śmierć. Inaczej Harry był by albo odporny na obrażenia albo powinno dać się "amputować" jakiś fragmęt jego ciała będący horkruksem. Nie wiem jak było w przypadku Nagini, bo ta zginęła od miecza który niszczył horkruksy.)
Można oczywiście analizować to jak bardzo taki przedmiot był podatny na wykrycie czy ukrycie oraz jego inne właściwości.
Na przykład mały ciężki obiekt można by było ciepnąć gdzieś na dno, zabezpieczyć przed czarem przywołującym i zapomnieć.
Z kolei dziennik może i łatwiej było z Nim powiązać ale z tego co wiemy jako jedyny miał wolęi pełną samoświadomość. Więc w odpowiednich warunkach mógł samoczynnie doprowadzić do jego powrotu. Choć zdaje się, że taki byt był by niezależny od oryginału a chyba nie o to chodziło. W sumie nie wiemy jak dokładnie to działało. Czy gdzyby jego widmo z czasów z przed powrotu zdobyło jeden z horkruksów to coś by na tym zyskało czy chodziło jedynie o to, że ich istnienie zapewniało tę widmową formę?
8ijjjkjk
Te czarki HH nie tylko się mnożyły. Jednocześnie też się nagrzewaly do czerwoności. Taka różnica między filmem a książka ;)
Widać że lubisz ta Sage tak jak ja chciałbym Cię poznać 😊😊
Zawsze mnie zastanawiało w jaki sposób.Harry stał.sie horkruksem. O ile nie wiemy jaki rytuał towarzyszył tworzeniu horkruksow, to można się ze strzępów wypowiedzi Rowling, że było to wyjątkowo obrzydliwy rytuał. Nie wystarczyła sama Avada, bo w taki sposób voldemort tworzyłby horkukrsy za każdym razem kiedy zabijał, czyli byłoby ich naprawdę sporo.
Oczywiście dla historii Harry - Horkruks był kluczowy, więc tak już musiało być. Jednocześnie dla mnie to plot hole.
Tylko mam jedno pytanie czym są imperiusy? i jak Tom je stworzył?
Inferiusy. To są martwe ciala ożywione w magiczny sposób. Coś w rodzaju zombie. Trzeba przeczytać książkę, bo tam jest wiele ciekawych wątków nie poruszonych w filmie.
Dzięki
@@WojtekSala-er9nj Na zdrowie😃 ! I odkrywania nowych ciekawostek podczas lektury😊
@@szastprast ostatnio czytałem pierwsza część choć nie całą, zauważyłem dużo ciekawostek których nie było w filmie
12:12 Hagrid by się z Tobą nie zgodził. 🤣
super odcinek mam pytanko zrobisz odcinek o nadchodzącym serialu z harrego pottera?
Już jeden taki odcinek znajduje się na moim kanale! Ale jeżeli są jakieś nowe potwierdzone informacje, to pewnie w niedalekiej przyszłości pojawi się kolejny materiał na ten temat 😊
napewno zjajże i zostawie łapkę w górę:)
@@magicznerozkminy
Mam teorię, że Voldemort nie używał takich przedmiotów jak ziernko piasku, bo wiedział, że życie wietrzne to klątwa. Żyjąc wiecznie życie traci sens. I gdyby zrobił ziarenko piasku horokruksem to sam by go nie znalazł gdyby po setkach lat zdecydował umrzeć. Wiem że to nie łączy się z jego przekonaniami o tym że chciał żyć wiecznie, ale moim zdaniem ma to jakieś uzasadnienie.
Miło słucha się twojego głosu ogólnie jeśli mowa o horkruksach to równie dobrze mógł je umieścić z pomocą Lucjusza w Ministerstwie Magii przecież ile czasu zajęło Harremu odkrycie że przepowiednia dotycząca jego i Voldemorta jest w departamencie tajemnic więc uważam że nawet gdyby w czarze Ognia na przykład Crouch JR umieścił horkruksy Voldemorta w Ministerstwie to żaden Czarodziej pracujący w Ministerstwie by na to nie wpadł skoro Knot dopiero na koniec Zakonu Feniksa uwierzył że Czarny Pan powrócił reasumując Jeśli Lucjusz już na pierwszym roku Harrego by umieścił horkruksy w Departamencie Tajemnic to bez problemu by się odrodził Voldemort bez robienia krzywdy Harremu na cmentarzu i nie musiałby zabijać Cedrika
no tak moze widelec w morzu jest dobry ale jak cialo zostanie zniszczone jest potrzebny zeby odbudowac cialo :D wiec moglby tylko byc zawieszony miedzy zyciem a smiercia :D
Liczba, nie ilosc:)
Tworzysz fenomenalne filmy. Mimo swoich wielu, wielu wiosen bardzo je lubie i cenie. Byloby super gdybys czytala troche wolniej:)
Pozdawiam
Marek
dazyl do niesmiertelnosci i umarl ponizej sredniej statystycznego czarodzieja :)
Miłego dnia
Wzajemnie! ❤️
Moim zdaniem jakby Harry był planowany {czyli voldemort by wiedział o tym} to by był najlepszy bo tylko czarny pan mógł go zabić :)
I jeszcze to z końca filmu no wkońcu potrzeba było horkruksa do odrodzenia go jego cząstki duszy to sprawia że nie mógł z jakiejś losowej monety zrobić horkrus bo by się nie odrodził nikt by go nie znalazł
Uwielbiam twoje odcinki a chyba jeszcze bardziej twój głos!! Pozdrawiam:)
Ps. Mam nadzieję że głos nie jest generowany 😢
Nie, nie jest generowany 😉
Dziękuję ślicznie 😊
@@magicznerozkminy uff.. Pozdrawiam :*
Jak by rak zrobić horkruksa podobnego do tego którego miał a raczej był Harry i ta osoba czyli Harry sam stworzył by kolejne? Wtedy żeby pokonać takiego vildemorta trzeba by pokonać i harrego i vdemorta
🙏🥰👍
Dlaczego na voldemorta mowią czarny pan skro jest bialy jak snieg
No i medalion można było otworzyć tylko za pomocą mowy węży. Ciekawe czy można było zniszczyć medalion bez otwierania? Tak jak np. diadem gdy się zetknął z piekielną pożogą.
16:30 wydaje mi się, że mógłby to ktoś odnaleźć, ponieważ czarna magia zostawia slady
Zrobisz film o historii dumbledora
W przyszłości na pewno pojawi się historia Albusa :)
Jak dla mnie mógł on ukryć fragment swojej duszy w pieniążków przecież pieniądze Bardzo ciężko zniszczyć a do tego są cały czas w obiegu więc nikt by nie wiedział w którym pieniądzu jest jego dusza
Dam . Bo nwm co napisac
Czy Czarny Pan, ten który odrodził się w 4 części, wgl wiedział o sytuacji odbywającej się w hogwarcie? Ta część jego duszy był oddzielona od tej części która znalazła się w nowym ciele czarnoksiężnika. Jak to bylo?
Początek o Harrym Potterze brzmi jak coś co mógł powiedzieć Lord Voldemort albo jego rodzice
11:23 Nie wiem, powiedz :D
Harry Potter najlepszy horkruks I❤Harry Potter
Zastanawia mnie jedna kwestia: Młody Tom mówił pytał profesora o rozszczepieniu duszy na 7 części. Jak wiemy (nie licząc Harrego) zrobił 6 horkruksów. Więc może Voldemort jednak żyje?...
6 horcruksow, a 7 częścią duszy jest sam voldemort, nieplanowany Harry sprawił że jego dusza została podzielona na łącznie 8 części.
Być może Harry’ego namaścił jako ostatnią ofiarę do stworzenia kolejnego Horkruksu. Tom nie tworzył ich na raz tylko systematycznie. A zabicie tego, który według przepowiedni miał mieć możliwość go zgładzić, to idealna sytuacja by postawić kropkę nad i. Zresztą, jeśli dobrze pamiętam, Nagini stała się Horkruksem po upadku Voldemorta. Więc szedł pierwotnie zabić Harry’ego z 5.
czy seria dziedzictwa hogwartu będzie kontynuowana
Niestety w tym momencie ciężko by mi było przygotowywać standardowe materiały + nagrywać grę, ze względu na mój nie najlepszy stan zdrowia. Być może seria kiedyś powróci, ale na ten moment nie chce nic obiecywać.
Zrobić horkruks z kropli wody i wlać ją do oceanu, ciekawe jakby to się sprawdziło
pominiety jest jeden dosc istotny szczegol, horkruksy byly praktycznie niezniszczalne, zniszczyc moglo je tylko cos potezniejszego niz owa czarna magia, wiec taka nagini czy harry byli naturalnie chronieni i nie mogli umrzec tak o.
Skoro martwi się nie żywią, to czemu żywi się martwią?
Wystarczyło wziąć ten pierścionek (horkruks) i wywalić gdzieś na środek oceanu żeby nikt go nie znalazł:p
ja tam dalej uważam że najlepszym horkruksem by była nokia 3310 😁😅
Faktycznie byłby to jeden z lepszych horkruksów 😂
Niestety powstała 2 lata po śmierci Toma ridela
Ale diadem nie zostal by zniszczony bo nikt nie chcial go niszczyc a poza tym mozna go zniczyc tylko kłem bazyliszka lub mieczem
Diadem zniszczyła Szatańska Pożoga, miecz mógł niszczyć horkruksy po wchłonął jad bazyliszka.
Został zniszczony przez diabelską pożogę rzuconą przez Crabbe'a. Horkruks nie niszczą tylko kieł i miecz tylko ogólnie wielka pożoga. Miecz mógł zniszczyć Horkruks bo był nasączony jadem bazyliszka. Ale chociażby zaklecie Avada Kedavra czy Diabelska pożoga też mogły zadziałać.
"Tom Marlboro riddle" ??? Czy się przeslyszalem
Ranking rankingiem, a i tak Voldemorta zawiodły. Ashes to ashes, dust to dust.;)
Dobra, ale skoro Voldemort wiedział, że horkruksy są po kolei niszczone - dlaczego nie tworzył nowych?
No właśnie nie do końca zapewne nie wiedział/nie odczuwał.
1) Dubledore sam rozmawiając ze Snapem stwierdził że wielokrotne rozszczepianie duszy Voldemorta uczyniło ją na tyle kruchą, że gdy Mordercze Zaklęcie w Dolinie Godryka chybiło jej cząstka sama wszczepiła się w jedyną żywą istotę która tam była, czyli Harrego.
2)Dziennik Toma Riddla został zniszczony 2 lata przed odroczeniem się Voldemorta. W czasie spotkania na cmentarzu Sam-Wiesz-Kto nie zdradził się że wie o zniszczeniu horkruksa. A myślę że o ile sam fakt że je stworzył chciał zachować w ścisłej tajemnicy o tyle gdyby wiedział że jeden z horkruksów już został zniszczony i to przez chłopaka który mógł go pokonać, na pewno by się z tym nie krył i choćby w zaowalowany sposób by rozgłaszał, że Harry zniszczył coś dla niego cennego.
3) W książce jest wyraźnie napisane że Voldemort zorientował się, że ktoś rozszyfrował jego tajemnice dopiero po włamaniu Golden Trio do Gringotta. Dopiero wtedy zaczął sprawdzać wszystkie skrytki i "łączyć kropki". Dlatego też na bitwę o Hogwart zabrał węża (co jak wspomniała autorka było mało rozsądne) bo chciał ją chronić. I trzymał ją blisko przy sobie. Nawet Dumledore w książce ostrzegał Snape że przyjdzie czas, kiedy Voldemort zacznie się niepokoić o życie węża, przestanie go wypuszczać na samotne wypady. I że wlasnie wtedy bedzie mozna wyjawić Harremu prawdę o tym ze to on jest ostatnim, nieplanowanym horkruksem. Myślę że Dubledore-pewnie słusznie zakładając że Nagini była jednak sporym wężem (boa?)+ prawie non stop przy Voldku więc drogą eliminacji mogła zostać zabita niedługo przed konfrontacją 1:1.
17:10 ale przeciez nie zabral kamienia z banku?
a to nie było tak ze harrego to własnie voldemort musiał zabić zeby zniszczyć horkrukasa, równie dobrze umierając naruralnie jego procho mogły stać sie horkruksem
Voldemort powinien zrobić horkruksa z kogoś kto też miał horkruksa
Zastanawia mnie jedna rzecz, horkrusa posiadał z każdego z domu, prócz Gryfindor , domyślam się że miecza nie mógł skazić swą duszą, a czy by mógł wczepić swą duszę w tiarę przydziału. Należała dawniej chyba do Godryga, prawda?? Zapewne by miał trudności, ale...
Miecza nie zamienił w Horkruksa bo nie został nauczycielem w Hogwarcie, i nie mógł go szukać, zresztą miecz mogli zdobyć tylko prawdziwi Gryfoni, a co do tiary była ona cały czas w biurze dyrektora miecz zreszta też przez jakiś czas, czyli wtedy była by blisko Dumbledora wiec to nie byłby dobry pomysł
Dziekuję za odpowiedź ^_^
@@Camiluss16
@@SHADOW8246 Proszę bardzo, musimy sobie pomagać :)
@@SHADOW8246poza tym miecz Godryka Gryffindora ukazywał się tylko Gryfonowi z krwi i kości, kiedy był w podbramkowej sytuacji. W książce miecz pojawiał się poprzez użycie Tiary Przydziału, nie wiem czy można go było zdobyć bez niej będąc np cały czas uczniem Hogwartu będącym w wielkiej potrzebie. Myślę że niebagatelną rolę odegrał tutaj fakt, że owe 4 artefakty (miecz, medalion, czarka, diadem) były tworzone przez założycieli domów którzy mieli konkretne predyspozycje i cechy charakteru, wg tych kryteriów dobierano też uczniów i zaczarowano Tiarę Przydziału aby mogła rozsądzić kto pasuje do jakiego domu. Do brzegu: myślę że Voldemort jako Ślizgon, być może nie tchórzliwy ale na pewno przebiegły, "kuty na 4 nogi" czyli trochę przeciwieństwo cech przeciętnego Gryfona nie mógł zdobyć miecza 😉
@@SHADOW8246poza tym miecz Godryka Gryffindora ukazywał się tylko Gryfonowi z krwi i kości, kiedy był w podbramkowej sytuacji. W książce miecz pojawiał się poprzez użycie Tiary Przydziału, nie wiem czy można go było zdobyć bez niej będąc np cały czas uczniem Hogwartu będącym w wielkiej potrzebie. Myślę że niebagatelną rolę odegrał tutaj fakt, że owe 4 artefakty (miecz, medalion, czarka, diadem) były tworzone przez założycieli domów którzy mieli konkretne predyspozycje i cechy charakteru, wg tych kryteriów dobierano też uczniów i zaczarowano Tiarę Przydziału aby mogła rozsądzić kto pasuje do jakiego domu. Do brzegu: myślę że Voldemort jako Ślizgon, być może nie tchórzliwy ale na pewno przebiegły, "kuty na 4 nogi" czyli trochę przeciwieństwo cech przeciętnego Gryfona nie mógł zdobyć miecza 😉
Bank Gringotta, gdzie odniósł swój pierwszy sukces związany ze zdobyciem kamienia filozoficznego...
Nie do końca rozumiem tego argumentu, możesz rozwinąć? 17:10
Tam wszyscy tacy rozgarnięci.
Medalion salazara w jaskini był falsyfikatem.
SUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
14:08 on serio miał takie zęby?
Mam wrażenie że czytałem zupełnie inne książki . Z wieloma rzeczami się nie zgodzę . w skrócie powiem tak maż bardzo wąski pogląd na całą sprawę z Horkruksami . spróbuj popatrzeć na to z innej strony
Dziękuję za opinię 😊
Miło słucha się twojego głosu ogólnie jeśli mowa o horkruksach to równie dobrze mógł je umieścić z pomocą Lucjusza w Ministerstwie Magii przecież ile czasu zajęło Harremu odkrycie że przepowiednia dotycząca jego i Voldemorta jest w departamencie tajemnic więc uważam że nawet gdyby w czarze Ognia na przykład Crouch JR umieścił horkruksy Voldemorta w Ministerstwie to żaden Czarodziej pracujący w Ministerstwie by na to nie wpadł skoro Knot dopiero na koniec Zakonu Feniksa uwierzył że Czarny Pan powrócił reasumując Jeśli Lucjusz już na pierwszym roku Harrego by umieścił horkruksy w Departamencie Tajemnic to bez problemu by się odrodził Voldemort bez robienia krzywdy Harremu na cmentarzu i nie musiałby zabijać Cedrika