Fotelik rowerowy czy przyczepka rowerowa? Co wybrać? Burley vs. Thule
Вставка
- Опубліковано 29 гру 2024
- Jeżeli zastanawiasz się co jest bardziej bezpieczne, komfortowe, lepsze - fotelik rowerowy czy przyczepka rowerowa, to ten film jest właśnie dla Ciebie.
Staraliśmy się pokazać Wam, w miarę możliwości najbardziej popularne modele amerykańskiego producenta przyczepek - Burleya w zestawieniu z topowym producentem na świecie - szwedzkim Thule.
Jaka jest różnica pomiędzy nimi? Dowiecie się w dzisiejszym filmie. Serdecznie zapraszamy ❤️
Link do przyczepek: sprint-rowery....
Wow, Tomasz pokazał klasę 👏
Dał do pieca trochę 🔥
Pamiętajcie proszę o montowaniu świateł na tylnym pałąku, bezpieczeństwo przede wszystkim.
Ja nawet montuje światła na przędzie, bo kiedy mamy wieczorny spacer, inni uczestnicy ruchu musza nas widzieć.
Polecam również opaski z diodami na rękawy i nogawki oraz na zimę czapki z wbudowanymi światłami, my rodzinnie nosimy takie i czujemy się o wiele bezpieczniej (głowy nam świecą, ale wole wyglądać jak choinka, niż jak mokra plama).
Chłopaki, nawet temat, który mnie nie interesuje (przyczepki, foteliki) potraficie przedstawić w fajny i wesoły sposób. Tak trzymać. Pozdro z Wawy. 👍💪
Dzięki wielkie, haj fajv ✋
Super tak trzymajcie pozdrawiam.
Dzięki :)
Posiadam Burley z średniej półki, wytrzymała kompaktowa szybkoschnąca konstrukcja i miejsca też dużo jest . Polecam
Wszystko nas interesuje co związane jest z rowerem 🇵🇱
Wiem, stary temat ale może komuś się przyda, bo przerobiliśmy już przyczepki i foteliki.
Foteliki:
zalety:
- kompaktowość
- szybki montaż i przekładanie z roweru na rower
- bliskość z rodzicem - można rozmawiać, szybko na postoju coś poprawić, podać
- zasadniczo brak ograniczeń co do jazdy w różnym terenie - droga rowerowa, park, singletrack - dziecko jest w świetle kierowcy i praktycznie grozi mu tyle co grozi kierowcy
- dla dziecka znacznie lepsza widoczność otaczającego krajobrazu
wady:
- wsiadanie na rower - najlepiej mieć rower z niskim przekrokiem, zwłaszcza jak ktoś chce jeździć w 'cywilnych' ciuchach
- wsadzanie malucha - jak ktoś nie ma zbyt dużo siły, to jest to problem, do tego bardzo trzeba uważać żeby zapiąć/odpiąć dziecko, bo tragedia murowana i w tym samym czasie trzeba ramę mocno ścisnąć udami, bo rower może się łatwo przewrócić i nas z nim
- foteliki na pałąkach dają amortyzację, ale potrafią się rozbujać, co może poskutkować mdłościami u młodego
- stabilność roweru cierpi (przy foteliku na pałąkach) bo potrafi bujać na boki jakbyśmy mieli długi ciężki ogon
- sakwy na tylny bagażnik raczej nie wejdą, trzeba szukać bagażnika na przód, który też pogarsza stabilność roweru, więc trudno się przyzwyczaić
- dłuższe wyprawy mogą być męczące, do tego jak dziecko w foteliku zaśnie, to głowka potrafi bardzo przechylić się na bok, więc wypadałoby zaopatrzyć się w 'rogala'
- trzeba dokupić pelerynę na zmienne warunki pogodowe
Przyczepki:
zalety:
- ogromna wygoda - dziecko samo wsiada, wysiada, nie trzeba dźwigać
- zmienne warunki pogodowe nie straszne
- zwiększone bezpieczeństwo
- można rower obładować sakwami i jeszcze dorzucić bagaż do przyczepki
- jeden rower może ciągnąć przyczepkę z dwójką dzieci
- podróże +30km to żaden problem
wady:
- dzieci są w bezpiecznej klatce, ale trzeba cały czas uważać przy manewrach, bo promień skrętu bardzo rośnie, do tego mimo chorągiewki kierowca i tak może przyczepki nie zauważyć
- dzieci są daleko, więc rozmowy są praktycznie niemożliwe, trzeba się zatrzymywać jeśli coś się dzieje, czy coś podać/zabrać
- jazda w mieście, zwłaszcza blisko ulic (nie do uniknięcia np przy trasach rowerowych wzdłuż bałtyku, pomiędzy małymi miejscowościami) powoduje, że dziecko jest w bezpośrednim kontakcie ze spalinami, bo siedzi na wysokości wydechów samochodów
- ograniczenie gdzie możemy jeździć - przy jednej przyczepce jeszcze może nie aż tak odczuwalne, ale wjazd w dziksze tereny gdzie jest więcej drzew może być bardzo utrudniony, zresztą manewrowanie w mieście bywa skomplikowane
- rower z przyczepką zajmuje kupę miejsca, więc szybka przerwa na restauracje może być niemożliwa, zwłaszcza w małej miejscowości przelotowej, gdzie nie ma nawet wyboru
Każdy może swoje wnioski wyciągnąć. Moim zdaniem nie ma jednego rozwiązania do każdej sytuacji, najlepiej mieć i fotelik i przyczepkę ;)
Przetestowałem Thule i najechała 1 kołem na wysoki krawężnik z dużą prędkością, piękny obrót i znów na koła.
Dziecka w wózku nie było.
Wyłożyłem tez rower podczas jazdy, przyczepka została na kołach.
Musiałem sprawdzić jak to się zachowa w takiej sytuacji.
Super filmik. Wazystko co zwiazane z tematem sportow rowerowych jest interesujace. Jezeli chodzi o przyczepki mozna tez kupic firm typu Froggy i kosztuje 200€ ma amortyzacje i moskitiere. Ja objechalem taka cztery sezony i sprzedalem. Mam wysoki model boxa Thule i jest tak jak platforma na hak poskladana w Polsce. Ze Szwecji jest tylko cena😉
Dobrze, że podjęliście temat osobowych przyczepek rowerowych. Jednakże, jak zresztą ich użytkownicy, nie wzięliście pod uwagę podstawowej sprawy, a mianowicie strony przewożonego dziecka. To, co podoba się dorosłym wcale nie musi być dobrym dla dziecka. A wystarczy wyobrazić sobie siebie na miejscu przewożonego przyczepką dziecka, które narażone jest na wstrząsy, na gorąco, na zimno, na wilgoć, na unoszony przez rower pył, na spaliny i wszelkie świństwo, które znajduje się na tej wysokości, a od którego wolny jest ciągnący przyczepkę rowerzysta. W razie kolizji z innym uczestnikiem ruchu drogowego dziecko w takiej przyczepce jest, delikatnie rzecz nazywając, w niekorzystnej sytuacji z racji niskiego położenia. Poza tym, dla dziecka podróż w takiej klatce nie jest żadną atrakcją. Reasumując, uważam, że te przyczepki są tworzone przez dorosłych głównie dla dorosłych, aby im zdjąć częściowo z głowy problem przewożenia dziecka, ale bez uwzględnienia interesu tego dziecka. Proponuję popytać się dzieci, czy lubią być tym przewożone...
Foteliki mocowane bezpośrednio na rowerach, według mnie, są bezpieczniejsze, dają możliwość szybkiego bezpośredniego kontaktu z dzieckiem, chociaż wymagają szczególnej uwagi dla rowerzysty, zwłaszcza kiedy dziecko jest ruchliwe w czasie jazdy i tym samym wpływa na stabiność ruchu roweru.
Znacznie lepszym od powyższych rozwiązaniem, chociaż nie dla najmłodszych dzieci, są dołączane do ciągnącego roweru na sztywno, ale jednocześnie też przegubowo, takie niby-rowerki posiadające możliwość pedałowania przez dziecko, które jest wtedy aktywne ruchowo i bezpieczniejsze w czasie jazdy.
drugi sezon jeździmy cabem 2, nie zamienię na żadną inną. Przetrwała srogą burzę, jeździmy latem, zimą. Teraz się zabraliśmy za bieganie i opory są bardzo niskie :) super sprawa
Chetnie zobaczylbym film o oponach rowerowych, od gorala przez crossa, gravela do szosy. Porownanie, oceny, itp.
W sumie dobry plan, nagramy :)
@@sprint-rowery_pl o sztycach amortyzowanych! 😁
Po tym materiale wiem już dlaczego mój Golden Retriever nie chciał podróżować w przyczepce. Gdybym kupił Thule za 6,4 tyś i jeździł z prędkością poniżej 30 km/h , to pewnie nie wrzeszczałby na całą okolicę:)
Właśnie mąż w garażu rozpakowuje thule cab☺️
Kiedy jadę sam na zakupy, to przyczepka robi za mega bagażnik :)
8 pełnych reklamówek wchodzi i to luzem :)
Oby nie powyżej 50kg.
Ja to bym chętnie zobaczył na kanale foteliki rowerowe, ale montowane z przodu 😎
Tego to nie polecamy. Wypadki rowerowe w większości sa w przód roweru, gdzie najpierw ucierpiałoby dziecko. Hamax ma z 10 modeli fotelików i tylko 1 w przód którego nikt kupować nie chce.
Przewaga przyczepki nad fotelikiem jest taka, że jak dziecko ma już swój rower to przyczepka jest dalej i można tam graty wozić :) no i nie trzeba się martwić, że się bąbelka zgarnie nogą przy wsiadaniu. Bo chwila zapomnienia i ... Taki natomiast problem np we Wrocławiu na większości przejść dla pieszych musisz wybierać czy Ty stoisz na torowisku przed Tobą, czy przyczepka na torowisku za Tobą.
Ja odchowalem córę w przyczepce od was i był to dobry wybór. Najważniejsze że się dzieciak nie wywróci z rowerem a jak coś się dzieje to jest też jakąś "klatka" bezpieczeństwa.
Ototo. Miejsca więcej, bawić się może i się nudzi aż tak :)
Ja już jednego odchowałem w przyczepce, teraz młodszy ma nową i tez jest super :)
Ze starszym kiedyś miałem wypadek, oczywiście był zapięty, na ulicy nawet w przyczepce dzieciak kask miał, nawet zadrapania młody nie miał, a przyczepka zrobiła śrubę w powietrzu.
Ps. Wypadek niestety z mojej winy miał miejsce.
Ubezpieczenie pokryło straty, nikomu nic się nie stało.
Źle oceniłem odległość i prędkość i wymusiłem na skrzyżowaniu :(
@@RadoslawAdamStachnik jak się coś trafi to ja też
Team przyczepka czy team fotelik? Głosowanie w komentarzu:
Team przyczepka 🤙
Team fotelik 👍
Przyczepka . Chicago 🇵🇱
Jedno i drugie! Fotelik na krótkie przejażdżki, np. do żłobka, sklepu, przyczepka na dłuższe wypady - tak żeby maluch miał napoje i zabawki pod ręką, a także możliwość drzemki w (miarę) wygodnej pozycji (z moskitierą).
Może pomysł na kolejny film, argumenty za i przeciw, porównanie przyczepki i fotelika
🙏 jak zawsze dobry film, chociaż dla mnie już po temacie…dzieci same jeżdżą za, a częściej daleko przed starym… a może dla psa🤔
Młody uwięziony w foteliku, jak przy upadku walnie w ziemię, to efekt jest taki jakbyś go na końcu metrowego cepa przymocował. Chociaż - dzisiejsze foteliki na bagażnik toni tak lepszy patent niż dawny fotelik na kierownicę. Przyczepka spowalnia i tak już koszmarnie powolny pojazd jakim jest rower, więc młody umieszczony w niej wynudzi się jeszcze bardziej, choć przynajmniej go tak nie wytelepie. O ile jest amortyzowana, ale na rowerowym rynku słowo amortyzacja jest używane w odniesieniu do sprężyn czyli resorowania bez amortyzacji. Prawdziwa amortyzacja (po rowerowemu tłumienie,tak jakby to były dwa osobne zjawiska) w zasadzie nie występuje w przyczepkach.
Także z dwojga złego - przyczepka. I przesiadka na swój rower tak wcześnie jak tylko się da. Ewentualnie na krótkie dystanse bagażnik z miękkim siedzeniem, z którego młodzian w razie W zeskoczy.
chlopaki!! suoer pomysł
Przyczepki można montować do QR, ale osobno można tez kupić sztywną oś z przedłużką do montażu kulowego i już to zamówiłem, bo obecnie mam nowego fulla z TA, który jest moim podstawowym rowerem, jeżdżę nim nawet po bułki.
Panowie Kamilu i NieKamilu 😃 pytanie. Zestaw Gravel (alu/karbon) i przyczepa. Czy przyczepę można zamontować do karbonu i jak to się sprawdza w dłuższej eksploatacji?
Jesli producent nie widzi przeszkód to można.
@@sprint-rowery_pldzięki, bo szukam właśnie info do krossa eskera 7.0 ale nic nie ma u producenta, wiecie może jak to jest w przypadku tego modelu?
Napisz do nas na sklep@sprint-rowery.pl. Przekażemy do odpowiedniego działu. 🙂
Udostępnione film na Facebook :)
Brawo dla Pana NieKamila, jednak zarabia na siebie 🤪😉
Fajny odcinek mogą być takie
No i mamy challange dla NieKamila - niechaj powie "I coż, że ze Szwecji"
100 like i challange accepted?
Lecimy!:)
Panowie, pytanie: który z nich dilte x czy cross 2 jest szerszy wewnątrz / miejsce dla dzieci?
Dziękuję.
Zróbcie odcinek o całej gamie produktów Shimano oczywiście o kołowrotkach. 😄😄😄
Pomyśli się :)
Odcinek o oponach do szosy/mtb/gravela
Będzie 👍
@@sprint-rowery_pl tylko nie taki po łebkach ale co najmniej 2h odcinek :D
A czy te hamulce w Thule przydają się przy jeździe rowerem czy jedynie przy bieganiu?
Witam. Proszę o materiał o przyczepkach transportowych. Taka alternatywa dla sakw, bikepackingu. Dziękuję i pozdrawiam
Hej,
Niestety nie uda nam się zrealizować tego materiału.
Może coś na temat nowości w oponach MTB,gravel,szosa.
Będą.
Będzie recenzja Lionelo Cama ?
Aktualnie skupiamy się bardziej na rowerach 😉
A jaka przyczepkę polecacie do +- 2500 zł? Queridoo Sportrex 2 a może Hamax Avenida Twin?
Cześć możliwe ze od przyczepki rowerowej zaczęły mi strzelać szprychy ? Odkąd zacząłem jeździć to już 3 raz szprycha mi pękła. Pozdrawiam
Nigdzie nie mogę się doczytać o szczegółach mocowania. Czy muszę rezygnować z szybkozamykacza z tyłu? Jak w budżetowej szosie lub gravelu?
Nie musisz rezygnować z szybkozamykacza :) będzie kompatybilny. Wszystko powinno ładnie pasować, problem jest w droższych rowerach.
Mimo wszystko preferuję przyczepki, jakoś wydają się bezpieczniejsze, no i w razie co upadek jest z innego pułapu. Kolejna rzecz to miejsce na bagaże...
Powinniście sprostować bo Wasz najtańszy Thule to wersja Cross a tańsza jest jeszcze wersja Lite (bez regulacji oparcia, bagażnika i 'okienka' nad głową dzicka). Różnice między Sport a Cross to też nie tak jak "Nie Kamil' powiedział, że w Cross jest zwykła moskitera tylko w Sport boczne szyby są otwierane dla lepszej wentylacji a w Cross jest folia 'na stałe' i dodatkowo z każdą następną wersją mamy coraz lepszą wyściółkę
Prostujemy. Powyższe to prawda, a za zamieszanie, przepraszamy 👊
Siema chłopaki! Moja Pani Delegat czyt. Żona :) gdy usłyszała hasło o zakupie przyczepki dla dzieciaków na wycieczki rowerowe trochę się zniesmaczyła tzn. stwierdziła, że przyczepka jest bardziej niebezpieczna niż fotelik bo ma większą powierzchnię i większe prawdopodobieństwo zderzenia z kimś, czymś.
Jakie są argumenty za przyczepką??
Macie jakieś swoje przemyślenia? Proszę o opinie.
Cześć,
Obejrzyj film i wszystko stanie się jasne :)
fajnie tez jakby recenzenci podawali wagę przyczepek. różnica pomiędzy 10.5 a 18 kg jest ogromna. mało kto wgl o tym wspomina.
A co z fotelikiem gdzie dziecko siedzi na ramie?
Podoba się dla Cygana 🕺🕺🕺
Burley bezpieczny!! Dachowanie przyczepka zaliczone i dziecku nic się nie stało. Klatka z rurek zdała swoje zadanie w 100%. No i amortyzacja to wygoda dla dziecka.
Thule Chariot Cross 1 można wychaczyć za 3770 zl. Świetna przyczepka.
A czy sa przyczepki dla doroslych?
Dobra pytanie, ale chyba takiej nie widzieliśmy. 🤔
czy u was w salonie dostepny jest ns bike zircus 2021
W sprawach dostępności pisz na esklep@sprint-rowery.pl 🤙
Tak, ryksza jest popularna w Danii.
Czy jest szansa ze zrobicie taki filmik tylko o fotelikach rowerowych?
Szansa jakaś jest ;) zobaczymy.
Bardzo fajny pomysł. Thule wymiata. Wszystkie 4 bagażniki dachowe mam od Thule. Ale na ostatnim kupionym było napisane Made in Poland.
Miałem kilka platform rowerowych Thule na hak i wszystkie były made in poland
Ja opony wstawiłem od bmx, zmniejszyłem ciśnienie i młody ma większy komfort :)
Ale Tobie ciężej ciągnąć, a jak jest amortyzacja to możesz ciągnąć cienką i twardką łopone z mniejszym wysiłkiem.
@@sheerenergy8602 amortyzacja tez jest, a mi się nie śpieszy, mam przełożenie 32x51 i można jechać pod największą górę, z resztą to wycieczka z dzieckiem, a nie wyścig.
Dla mnie przyczepka. Od tamtego roku używamy Burleya Cub i sprawia się świetnie. Mały ma sporo miejsca, wygodna z bardzo dobra amortyzacja w dodatku może służyć do innych aktywnosci np rolki.
Burley mimo sporo niższej ceny od Thule jest na prawdę spoko :)
@@sprint-rowery_pl ogólnie lube porównywać sprzęt który mam zakupić i po dość sporej ilości godzin na forach i wizytach w sklepach doszliśmy do wniosku że naprawdę nie ma powodu aby dopłacić do Thule choć napewno Wy jako specjalisci sami najlepiej wiecie.
Mam Burley D'lite od 3 lat. Przejechala Mazury , Suwalszczyzne Karkonosze i teraz całe wybrzeze R10. Jestem mega z niej zadowolony. Na koniec trasy na Helu. Pękła rurka od ramy głównej. Ale nie ma co się dziwić 21 miesięcy, syn 3.5 roku, cały bagażnik wypchany po brzegi i na górze bagaż. Więc trochę przeładowana. 500 km po wybrzeżu dało w kośc. Ale jakbym miał kupić, to brałbym w ciemno:)))
Super podsumowanie 😂 na pytanie:”Jaką przyczepkę byś kupił” - odpowiada:”Kaba! To ta z korytem plastikowym, bo dziecko materiału nie wybrudzi”.
Zamiast podsumować jaka jest najbardziej stabilna, wytrzymała lekka, bezpieczna- on o korycie mówi ………🤢🤢
Inteligencja gościa na najwyższym poziomie😂
Najtańsza ryksza dobrej klasy w Danii kosztuje 25.000 kr, czyli jakieś 15.000 zł.
I nie myślcie sobie, ze dla Duńczyka to mało, bo oni wszyscy maja życie w kredycie i często są na styk z finansami.
Najczęściej zarabiają 12.000 + 12.000, a koszty życia dla rodziny 2 + 2 to jakieś 18.000 (wliczając kredyty w najpopularniejszych kwotach, dom 2.000.000, auto 300.000).
Bez edukacji finansowej zawsze będzie za mało.
Czyli duńczyk dalej ma dużo prościej niż Polak. Polacy najczesciej zarabiaja 2500+2500 a koszty życia rodziny bez kredytu to min. 6000-7000 :D
Kiedy jedziemy na rodzinną wycieczkę, to zawsze zabieramy koło i mamy wtedy wózek dla malucha.
Przyczepka bardziej komfortowa niż fotelik ale:
Trzeba mieć gdzie to trzymać, mimo wszystko zajmuje dużo więcej miejsca od fotelika
Trzeba mieć gdzie z tym jeździć, nie przejedzie się swobodnie obok słupa czy innej latarni.
Po złożeniu zajmuje mało miejsca :). No a jeździć: dla chcącego nic trudnego. Każdy znajdzie dobra trasę na rundę z dzieckiem :)
@@RadoslawAdamStachnik że co? Chłopie naucz się czytać ze zrozumieniem to przestaniesz dopowiadać pierdoły niezwiązane zupełnie z tematem.
@@sprint-rowery_pl młodemu hamax siesta wystarcza ;)
3 koła za przyczepkę to jakieś chore! Ja kupiłem za 640 zł i jest amortyzowana, mieści 2 dzieci, 5 punktowe pasy, miękka wyściółka, może być wózkiem, ma hamulec, składa się, ma udźwig 50kg, jestem mega zadowolony, oraz dzieci
Thule fajny. szkoda ze Qeerido nie porownaliscie - to najlepiej sprzedajace i najpopiularniejsze przyczepki na rynku. Napewno wiele osob chetnie zobaczyloby takie porownanie.
Materiał ma 3 lata… 😉
Mam rower z biegami w piaście i siodełko z amortyzacją w sztycy, na najniższym poziomie. Żadnej przyczepki nie da się przyczepić
Podwójna jest stabilniejsza.
A czy macie riksze rowerowe? :D
Nope
A gdzie najlepsza opcja dostępna na rynku ??
Wahooigoo ?
Mój bagaznik rowerowy na hak Thule jest made in Poland... Wiec thule nie zawsze równa się Szwecja...
Mam przyczepkę :)
Starszego woziłem 5 lat w przyczepce :)
Dla młodszego kupiłem nową i tez bede go woził jakieś 5 lat :)
Thule!!!
z rowerowego musieliscie zrobic sklep z wozkami dziecencymi bo brak rowerow
To standardowa oferta przyczepek u nas.
Styropianowe koszyki można dostać!!!
Nie było ważone... 😁
Też to rozkminialiśmy 😬
Po złożeniu wchodzi do piwnicy jak nóż w masło.
Na lato moskitiera to konieczność, folie zawijam na dachu, młodego zamykam moskitierą i jazda :)
Przyczepka, bo pies do fotelika nie wejdzie 😎
Sa dedykowane przyczepki dla psów :)
Wiem, mam Burleya, ale sa drogie i ludzie wykorzystują ludzkie do przewozu psów
"...pewne są tylko podatki" i śmierć :D
6 koła za przyczepkę, no chyba nie :) większość ludzi jeździ rowerami do 2 tys :)
Sa tacy co jeżdżą rowerami za 2k, ale nie zapominajmy o takich co jeżdżą za 60k. Podaż musi być zapewniona dla każdego :)
Pierwszy rower kosztował 1.500 zł, ale na przyczepce dla syna nie oszczędzałem i wydałem jakieś 5.000 zł.
Na dzieciach nie oszczędzam!!!
Mi brakowało wszystkiego, im nie brakuje niczego!!!
Czasem zabieram dziecko znajomych na wycieczkę razem z naszym synem i jadą w naszej przyczepce i świetnie się bawią, potem biegają po wielkim boisku i znów przyczepka, myk nad jezioro i znów przyczepka i powrót do domu.
Dzieciaki uwielbiają przyczepkę.
A ja tam wolę Qeridoo.
Thule sport jest fajny, ale nie wart swojej ceny
Dzieci szybko z nich wyrastają a taki wózek transportowy z kastą zamiast fotelika na Alledrogo za 330 zeta. Ja za młodego miałem fan nawet jak ojciec woził mnie na taczce.
Albo na bagażniku, bądź na ramie :)
Super. Szkoda ino że to tak kurewnie drogie.
A żeby kupić przyczepkę z oparciem regulowanym do tysiaka to nie ma opcji...
Więc mając dziecko 10 mcy nie pojeździmy
Kumpel wyjebał syna w przyczepce na zakręcie i kupił fotelik potem 😀
Te takie rowerki podczepiane już dla starszych dzieciakow