Fizyk czy Cyfra? - O grach na poważnie
Вставка
- Опубліковано 9 лют 2025
- sub: bit.ly/2staazF
wesprzyj mnie na: patronite.pl/n...
Film posiada polskie napisy wygenerowane automatycznie
The film has English subtitles generated automatically
Wydania fizyczne gier umierają, co do tego nie ma złudzeń, czy jednak całkowicie znikną? Jak będą dystrybuowane gry w kolejnej generacji konsol? Zapraszam do wesołego gdybania.
#physical #digital #copy
Obrażanie mnie lub bezpodstawne oskarżenia o jakiejkolwiek treści = ban
Podobało się? Daj łapiszona w górę, motywuje mnie to do dalszej pracy. Dzięki!
Zapraszam także do oglądania moich innych filmów.
Ponadto znajdziecie mnie na facebooku gdzie będzie trochę więcej nowych informacji, także śmiało możecie "lajkować" albo i nie :) Wybór należy do Was
Napisz do mnie: nrgeek00@gmail.com
Fejsbuczek: bit.ly/2kPiLdZ
Oficjalna grupa NRGeekowcy: bit.ly/2lUra00
Twitter: bit.ly/2lZpYbO
Discord: bit.ly/39Awyhv
Twitch: bit.ly/2m00dYA
TikTok: / nrgeek
Instagram: bit.ly/2lUZIz8
Płyta Kamikaze - Ostatni Raz: t.ly/VADKK
Płyta Kamikaze - Król Niczego: bit.ly/3ykrloA
Geekowskie koszulki: bit.ly/2moeHlt
Moj aktualny komp:
CPU: Intel Core I9-13900K
Chłodzenie: Corsair iCUE H170i Elite LCD
Płyta: Asus ROG Maximus Z790 Hero
GPU: NVIDIA Geforce RTX 4080 FE
RAM: 64 DDR5 G.Skill Trident Z5 RGB 6000MHz
Monitor: 32'' AOC Agon Pro AG324UX
Dźwięk: Teufel Cinebar One
Grabber (używany): Avermedia Live Gamer 4K x2
Obudowa: Phanteks Enthoo Primo
Mysz: Logitech MX Master 3
Klawiatura: Logitech G19
Słuchawki: Logitech G733
Mikrofon: Blue Yeti X
Kamerka: Elgato FaceCam Pro
Kamerka: Logitech Brio 4K Stream
RetroScaler: Retrotink 4K
Moje konsole
Playstation
Playstation 2 + HDD
Playstation 3
Playstation 4
Playstation 5
PSP
PS Vita
Xbox
Xbox 360
Xbox One X
Xbox Series X
Nintendo 64
Nintendo Entertainment System
Nintendo Gamecube
Nintendo Wii
Nintendo WiiU
Nintendo Switch
Sega Mega Drive
Sega 32X
Sega Mega-CD
Sega Game Gear
Sega Saturn
Sega Dreamcast
Atari 2600
Atari Jaguar
Amiga CD32 + TF360
Philips CD-I 450
Panasonic 3DO FZ-1, FZ-10
Witajcie na kanale NRGeek, znajdziecie tutaj recenzje, opisy sprzętu, pogadanki o latach przeszłych. Mój kontent jest nacelowany głównie na gry: retro, 2D, 3D, strzelanki, horror, przygodówki, fps. W zasadzie gram we wszystko co mi się podoba jak i co mi się nie podoba o czym możecie się dowiedzieć z serii w której omawiam najgorsze, najsłabsze i najgłupsze gry. Poza tym jestem ukierunkowany na fajne gry, nie tylko najnowsze, ale też stare gry które uwielbiam. Czego nie znajdziecie na kanale? Raczej nie ma co liczyć na minecraft, fortnite, league of legends, csgo czy dota, również gameplay nie jest moim ulubionym formatem, Zapraszam do subskrypcji i komentowania filmów które Wam się podobają lub nie - NRGeek
petycja button o więcej odcinków ,,O grach na poważnie"
Dalej czekamy na ten materiał o MGS: 3
Jestem orędownikiem wydań fizycznych. Nie uważam, że cyfra to zło wszelakie, ale kompletnie się jej wystrzegam i po dziś dzień nie posiadam ANI JEDNEJ gry w wydaniu cyfrowym. Jestem graczem-zbieraczem i w swoim zbiorze posiadam dziesiątki konsol oraz komputerów i prawie 900 fizycznych wydań gier na te sprzęty. Nie wyobrażam sobie posiadania tego wyłącznie w formie cyfrowej, zabija to całą moją pasję do gier jako takich, gdyż radość i satysfakcję sprawia mi nie tylko samo grania, ale fakt posiadania tego wszystkiego co mam. Dla mnie gry to nie tylko forma rozrywki, ale też pasja i coś co zwyczajnie motywuje do życia, pracy i tak dalej. Lubię sobie po wypłacie pójść do sklepu z grami i kupić choćby jakąś tanią gierkę i czuć przyjemność zarówno z zakupu jak i późniejszego posiadania.
Oprócz wydań stricte cyfrowych, wzbraniam się też od wszelakich wydań "pudełkowych" z tak zwanym trybem "online only". Posiadanie takiej gry jest dla mnie trochę bez sensu, bo samo pudełko z płytką może stać się totalnie bezużyteczne w formie growej, w momencie gdy wydawca/producent postanowi wyciągnąć wtyczkę z gniazdka serwerów danego tytułu. Z tego też powodu nigdy nie zagrałem u siebie choćby w NFS 2015 na PS4. Jedynym wyjątkiem od tej reguły w moim zbiorze jest fizyczne wydanie Diablo IV które kupiłem niejako jako z ciekawości, gdyż jestem fanem tej serii. Generalnie PS5 jest u mnie pierwszą konsolą przy której "pogodziłem się" z podłączeniem jej do sieci, zasysaniem patchy i tak dalej. Wszystko co starsze nie ma u mnie w zasadzie żadnego połączenia z siecią i nie odczuwam potrzeby by te sprzęty do niej podłączać.
Jeśli chodzi o platformę PC, to tutaj akurat brak wydań fizycznych boli mnie najmniej. Od wielu lat grywam głównie na konsolach, a PC służy mi w zasadzie wyłącznie do ogrywania tych bardziej "retro" gier. Z tego też powodu moim "gamingowym" sprzętem jest komputer wpasowujący się sprzętowo w okolice ~2008 roku z Windowsem XP na pokładzie. Współczesne gry na komputery osobiste jakoś kompletnie mnie omijają. Szczerze powiedziawszy to nawet na konsolach częściej wybieram gry z 5/6/7 generacji niż późniejszych, a ze współcześnie wydawanych gier mam ledwie 8 gier na PlayStation 5.
I tak jak wspominałem na samym początku, mimo iż osobiście gardzę wydaniami cyfrowymi, to rozumiem graczy którym taka forma sprzedaży/najmu gier odpowiada. Dla kogoś kto traktuje granie w gry w bardziej bezpośredni sposób, wszelkie "gamepassy" i tym podobne będą pewnie nawet korzystniejsze. Jednakże dla mnie jako gracza-zbieracza, nic nigdy nie zastąpi wydań fizycznych, opakowanych w pudełka które mogę z dumą prezentować na półkach.
Pozdrawiam serdecznie Krzyśku!
Stare gry=1 max 3 płyty.Na PC nawet jak masz nośnik,to grę i tak musisz zaaktywować na Steam,GOG.Przykład Mafia 2,Dying Light 1.
Dla mnie przechodzenie na cyfry, które paradoksalnie często są droższe od pudełka, to znak, że gaming już przestaje być dla mnie. Ale idzie to w parze z moimi nawykami - jako pracujący w biurze/domu staram się dużo czasu spędzać poza domem, więc obecnie gram głównie na Switchu i 3DSie, pewnie kiedyś sięgnę po Switch 2, ale PS5 u mnie obecnie się kurzy i czeka na lepszy czas. Nie ma co ukrywać, gaming to świat głównie dla ludzi młodych, to oni kształtują jak on będzie wyglądać.
Dokładnie tak jest - jestem blisko 40-stki, dodatkowo rodzina. Sprzedałem z czasem dużą konsolę, potem wziąłem się za Steam Decka, a na ten moment staram się grać na smartfonie. Ponieważ gaming to w sporej mierze świat dla młodych ludzi (nigdy później nie będzie paradoksalnie tak dużo wolnego czasu, jak wtedy).
Tylko pudełka. Kolekcja świetnie prezentuje się świetnie na półce. A po za tym wtedy kupujesz coś co jednak istnieje i daje to mnie takie poczucie, że na coś poszły te pieniądze jednak. W przypadku wersji cyfrowych kupuje się jednak coś co nie istnieje w pewnym sensie.
Witam. Jak znikną fizyczne wydania, to zniknie rynek wtórny. A wtedy ci dwaj giganci, dojadą nas cenowo. Będziecie bulić krocie, za gry kilkuletnie i nie będzie litości.
Wiem że wartość pieniądza się zmieniła ale kurde...jak widzę edycję jakiejś gry przecenioną na 70-80% i cena wciąż jest powyżej 100 zł to aż się boje co będzie za kolejne 5-10 lat.
Wszytskio byłoby piękne z cyfrą, gdyby nie to, że korporacje będą trzymać wtedy konsumenta za jaja jeżeli chodzi o ceny. Zdaję sobie sprawę z tego, że Larian to jest mniejsze studio od Ubi itp. ale tutaj np. BG3 ma już prawie rok, a cena nie spadła praktycznie wcale. Jak już wymieniłem francuskie pijawki to wystarczy rzucić okiem jak co roku zawyżają ceny(wyjątek Mirage ale to był dlc do Valhali to inna sprawa), żeby zobaczyć dokąd to zmierza.
To nie jest tak że ludzie przestali kupować wydania fizyczne "i dla tego" te edycje umierają. W pewnym momencie było ich mniej i mniej i teraz nie ma ich prawie wcale (przynajmniej na PC). A jak nie było wydania fizycznego to pozostaje jedynie opcja zakupu wersji cyfrowych. Rozumiem że jak wychodzi "indyk" na steam to nie ma szans aby wyszedł "fizycznie", ale jak jest jakiś tytuł AAA i np. na PC nie ma wersji fizycznej, to jest to dziwne, biorąc pod uwagę że na Xbox, PS, Nintendo wersja fizyczne jest a cena ta sama. Niby było że gry cyfrowe będą tańsze, ale guzik prawda. Są droższe, mimo iż wydawca nie ponosi kosztów "wydania gry" (tłoczenia nośników, drukowania pudełek, instrukcji itd). A największa "patologia" to jest wersja fizyczna bez płyty/z kartonową płytą/z kodem/z instalatorem online. Po co ? To jest oszustwo. Ostatnia "prawdziwa" wersja fizyczna to był chyba MS Flight Simulator, bo tam było te 10 płyt DVD DL. Nawet Fizyczne wydanie BG3 od Larian miało tylko instalator online.
Według mnie, najlepsze wersje gier to cyfrowe wersje gier z GOG. Dlaczego ? Bo są: "Najlepszą wersją fizyczną", bo tam można faktycznie pobrać instalator offline i nie ma DRM-u. I takie rozwiązanie jest według mnie najlepsze. Czasem właśnie dlatego jak jest promocja to kupuję grę jeszcze raz na GOG, po to aby ją faktycznie "posiadać". Zamiast paru płyt DVD/BLURAY, kupujesz dysk zewnętrzny i robisz sobie backup. Wtedy faktycznie można powiedzieć że grę zakupioną cyfrowo "posiadamy" (Buying = Owning). Bo w teorii, nawet taki steam czy PS Store ma możliwość "legalnego" (zgadzamy się na to w eula) wyłączenia dostępu do gier. Nie robią tego (jeszcze), ale mogą w każdej chwili (I będzie jak z "The Crew"). A i jeszcze ostatnio jest takie powiedzonko dość popularne: "If Buying isn't owning, then piracy isn't stealing". I mam nadzieję że wydawcy będą tego powiedzonka jakiś czas się bali XD).
Poprzednia i obecna Generacja (PS4 i PS5) to według mnie może być w przyszłości żyła złota, bo jak w kolejnej generacji nie będzie wersji fizycznych, to te ostatnie "fizyczne" pójdą w cenę na rynku wtórnym/kolekcjonerskim. Bo nawet jak będą jakieś nowe gry "fizyczne" to będą w cenie obecnych "edycji kolekcjonerskich" i mało kogo będzie na to stać. Coś co było dla wszystkich, stanie się tylko dla wybranych.
To złożony problem, ale moim zdaniem największym problemem będzie brak wyboru.
Przy wersjach cyfrowych i game passie, gracze będą cenowo w 100% uzależnieni od konsolowych sklepów cyfrowych.
Dziś gry wychodzą w cenie około 350 zł na premierę, po około roku można (zwykle w wersji fizycznej) kupić taką grę taniej, szczególnie używkę (np. Spiderman 2 na PS5, cyfra za 254 zł - najtaniej do tej pory w PS Store, tymczasem nowa w pudełku była na promocji poniżej 200 zł, a używana jeszcze taniej)
Natomiast jaką motywację do przeceny będzie mieć wydawca, przy braku jakichkolwiek alternatywny? (zostaje tylko abonament i sklep cyfrowy).
Nawet jeśli na płycie znajduję się tylko instalator, to zawsze taką grę można sprzedać, oddać itp. natomiast w wersji cyfrowej, posiadamy "licencję" produktu, którego często nawet nie można zwrócic, nie mówiąc już o sprzedaży.
Producentom jest na rękę, usunięcie wersji fizycznych, a przede wszystkim używek (tym bardziej że przez wygodę kupujących, są coraz mniej popularne), a my jako gracze sami sobie na ten obecny stan "zapracowaliśmy"...
ludzie zwyczjanie odejda od konsol o na co mi wieczne aktualizacje systemu i gier i podlacznei edo neta jak ja tylko sngle gram? a i beda piracic jak keidys! skoro gry s atylko na chwile i znikaja z twojego konta bo licencja bo cos tam...a gracz i tak bed aplacic patrz jakie ceny am sony .. i jest ok.. na xboxy mozna jeszcz ekombinowac z kluczami..
@@adrianr.8784 oczywiście że dlabkorporacji nie będzie motywacji do obniżenia ceny wersji cyfrowych gier gdy tylko takie zostaną. Ba dziś jej tez nie ma. Stare gry wiszą za setki złotych, i to wcale żadne AAA, w zasadzie gra musi być już totalnie zapomniana by kosztowała jedyne kilkanaście złotych. A jak nie sprzedaje się już to wypada z cyfry. Pokazuje to na czym zależy korpo , jesli jeszcze ktoś wierzy w dobre ichvmotywacje. Wszystko to po to by kontrolować rynek i zarabiać więcej, gotowanie żaby na wolnym ogniu od lat. Spojrseć starczy na Serwisy streamingowe są fajne przez pierwszy moooże rok, (ja ogarniam taki w 3 m-ce) jak już obejżysz co tam Cię interesuje stają się jak zwykle tv z serialami, kolejny "kanał" który co tydzień wrzuca odcinek.(co prawda obecnie w tv masz jesacze pierdoły w stylu wiadomosci i tv śniadaniowa dla totalnego ogłupienia mas, a filmy nowe sa dwa razy do roku - ale obecnyvstream to w sumie tv z lat 90) To samo się dzieje z grami, byle co byle często i systematycznie. O filmach można powiedzieć to samo 3, 4 , 5 cześć oklepanego kotleta, albo to samo w innej okładce (tutule) wieje nudą i prostowaniem zbójów w mózgu. Masz byc bateryjką , nie myśleć , a pracować i dawcą kasy być.
Będę piracił gry, które znikną z mojej kolekcji. I każdego do tego zachęcam.
Od momentu jak UBI usunął graczą The Crew obiecałem sobie piracić ich tytuły. Od ery x360 nic nie ściągałem ale obecnie wydaje mi się to najbardziej sensowna opcja.
@@SpacierShark123nie piszemy i nie mówimy graczą nie ma takiego słowa. GRACZOM!
@@zenekpacow4962 GRACZOM DOPALACZOM ! WOOO WOOO WOOO
Kiedy książki przychodziły na ebooki mialo byc taniej bo nie płaci się za papier magazynowanie i miał być niższy VAT na ebook. Dziś ebook czesto kosztuje tyle samo co papier.
Ja kupuje tylko papierowe bo wersje cyfrowe zawsze mogą zmienić/cenzurować.
@@PNKoci nie mogą tylko to robią na bieżąco, od prostych korekt językowych, w ramach zgodności z nowomowa, po oczywiste zmiany LGBTQHWDP
To samo jest z filmami i coraz częściej z grami, na szczęście nowymi bo starych nie bardzo można ruszyć.
Tylko fizyki, jak będziemy skazani na monopol PS Store i MS Store to będzie tragedia.
Trochę się dziwię, że nie poruszyłeś tematu rynku wtórnego. Ja bardzo często kupuje gry używane za ułamek ceny. Często też gry, które ukończyłem i wiem, że nie będę do nich wracał, odsprzedaje dalej. Z cyfrówkami nie mogę tego zrobić…
NrGeek to cwana bestia. Kodziki dostaje i fizyki kupuje. Pograć może, a folii ściągać nie musi. Jak fizyki padną, to za 20 lat jego zafoliowana kolekcja bedzie warta fortunę. Wystarczy zobaczyć jakie ceny mają nówki na stare konsole 😊
Ja też kupuje gry w pudełkach i ich nie otwieram. Co prawda kodów nie dostaję ale kupuję sobie cyfrówki jak jest promocja -80%
@@artysta122 W erze schyłku fizyków to jest chyba dobry pomysł. Sam zacznę tak robić. Mam już na dobry początek Ghost of tsushima w folii na ps4 .
Zbijecie fortunę😂
@@GumowyyySONY nie wiemy co będzie może wtapiamy kasę i zakopiemy to wszystko na pustyni
@@artysta122 ja tam nic nie wtapiam, chociaż żona mówi, że to wszystko śmieci. Kolekcja gamingowa rośnie. Od zx spectrum do ps5 :)
Jeżeli kolejna generacja konsol pójdzie całkowicie w cyfrę, to obecna będzie moją ostatnią. Problemem to nie będzie, bo mam taką kupkę wstydu, że grania starczy mi do końca życia. :)
@@rafawadykowski4327
Mam podobne podejście
Mam półki pełne gier, książek czasopism i innych niepotrzebnych rzeczy. Dziadkowie mieli regały pełne książek. Brakuje tego w dzisiejszych czasach
Płyta czy Cyfra? Obojętnie obie zwykle kupuje ale zdecydowanie ja jestem Płytowy zarówno growo jak i filmowo!
GoG jest tutaj fajnym wyjściem bo chyba każda zakupiona u nich gra ma instalator offline, który można sobie pobrać i zainstalować potem nawet bez internetu. Dlatego ja trzymam sobie ulubione gierki także na kartach SD. Oczywiście nie jest to to samo co normalna wersja fizyczna, ale daje jakieś takie poczucie wlasności.
Skoro już mowa o cyfrze to warto wspomnieć o GOGu i fajnej funkcji "kopia offline" dzięki której zawsze będę miał dostęp do gry którą zakupiłem (trzymam ją sobie na dysku i zawsze mam dostęp)
PS nie wiem po co jest GOG galaxy skoro mogę sobie pobrać tą grę i zapisać na dysk (a kupno dysku zewnętrznego raz na parę miesięcy to nie jest problem)
@@wiedzminjezusgłównie dla save'ów w chmurze używam GOG Galaxy
Jak zwykle statystyki nie mówią prawdy, bo fizyczne nośniki zmieniają właścicieli, tak myślę że można zaryzykować iż co najmniej połowa z nich co najmniej raz zostanie odsprzedana To oznacza ze ilość chętnych na posiadanie fizyka jest wieksza niż wskazują te cyferki.
Myślałem ostatnio o tej serii czyli o grach na poważnie brakowało mi jej na kanale. Dlatego cieszę się że w końcu coś się pojawiło idealnie byłoby jakbyś coś jeszcze nagrał z serii poza grami. Lubię słuchać twoich przemyśleń nie tylko na temat stricte i około giereczkowych.
W każdym biznesie musisz się wyróżnić, Jak mają się teraz konsole różnić skoro wszędzie mają być takie same tytuły? I jak tworzyć eysokobudżetowe gry sprzedając je hurtem za grosze w subskrypcji? Wszystko to się robi posrane i ludzie będą coraz częściej wracać do retro, albo PS4/3.
W pełni się z tym zgadzam. Dodam jeszcze że na te dzisiejsze kiepskie gry po prostu szkoda czasu.
O, już wiem jak się wyróżnić, przecież to oczywiste :) Pojawi się firma X z następującym prxekazem: "U nas gry na DVD oraz cyfrowo, do wyboru, bez konieczności bycia online. Jak ściągniesz to twoje, bez mikro płatności - a będziemy mieli wszystkie gry na rynku bo nie będzie ekskluzywów.." I Sony oraz Microsoft na tle takiej oferty stają się pazernymi paździerzami 👍👍👍
40:20 Dzisiaj kasety VHS szczególnie z horrorami Gore na Ebayu zaczynają osiągać wysokie ceny jak np. Cannibal Ferox, Cannibal holocaust, Antropophagus, Deep Red, Texas Chainsaw Massacre, Guinea Pig. Stają sie coraz bardziej kolekcjonerskie
Temat mega interesujący
Jestem bardzo przeciwny kopiom cyfrowym poniewaz ceny gier poszły w góre a firmy zaoszczędzają kupe pieniędzy na nie produkowaniu fizycznych kopii (pracownicy, pudełka, płyty/nośniki ) - to wszystko kosztuje swoje pieniądze , i nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego jesteśmy w tym momencie w kuriozalnej sytuacji w której często obserwuje że kopie fizyczne potrafią na premiere kosztować albo mniej albo dokładnie tyle samo co kopie cyfrowe.
Druga sprawa to to że jestem pewny że firmy chcą zminimalizować fizyczne kopie głównie z powodu tego że cały czas bardzo popularnymi metodami kupowania gier jest po prostu kupowanie gier używanych - jeden gracz kupuje grę za 350 zł , gra aż się znudzi potem sprzedaje innemu graczowi za cene powiedzmy 200 zł - jak łatwo wyliczyć taka mechanika średnio opłaca się dużym firmą które z tych dwóch graczy mogłaby zarobić 700 zł w sumie a zamiast tego ma tylko połowe z tego (pieniądze z sprzedaży używanej gry nie idą do firmy tylko do osob prywatnej), więc oczywistym jest to że wyeliminowanie fizycznych kopii gier spowoduje większe zyski dla firm.
Jednak ja sam jestem złamany pomiędzy cyfrowymi oraz fizycznymi grami i nie wiem co byłoby lepsze dla branży , mimo wszystko wolałbym żeby istniały fizyczne kopie gier może produkowane w mniejszym nakładzie ale np w big boxach albo w steel bookach.
Wersje pudełkowe straciły sens od kiedy gry wymagają połączenia z serwerem. Jak wydawca serwery wyłączy to takie pudełko może stanowić co najwyżej dekorację, bo gry i tak się już nie uruchomi.
Dla mnie gry muszą być fizyczne. Oczywiście pomijam jakieś indyki albo promocje w PS+. Nie wyobrażam sobie żeby zapłacić 350zł np. za premierę Diablo 4 w wersji cyfrowej i mieć na zawsze w bibliotece na cudzych serwerach. Kupię pudełko i mogę sprzedać za tydzień, miesiąc lub podziwiać na półce. Tak jak 220 gier w pudełkach na PS3, z których 6 najdroższych mogłem sprzedać w CEX-ie za 1500zł.
22:20 Miałeś problem nie z ilością gier tylko z burdelem jaki zrobiłeś w szafie. Mam ok. 3100 komiksów. Poukładanych na półkach. Prawie wszystkie CD-Action, Clicki i coś tam jeszcze łącznie z grami. Gier w pudełkach (typowych dla konsol, Kolekcja Klasyki itp.) ok. 500. Nie ma możliwości abym miał problem ze znalezieniem czegoś. A warunki mam mieszkaniowe, nie pałacowe. Miejsce się kończy? To trzeba zrobić nowe półki pod sufitem :)
Sony nie chce, żebyś cokolwiek odsprzedawał i zarabiał :) Zwalania ludzi odpowiedzialnych za rynek płytowy. Nie chce wytwarzać płyt w Chinach. PS6 bez napędu, nie będzie zmiłuj.
W ogóle uważam że wzorem Microsoftu który ma wytyczne że każda gra musi działać na S-ce to Sony powinno wprowadzić wytyczne dla deweloperów że każda gra która zmierza na PS5 musi jednocześnie mieć swoją wersję fizyczna. Zmietli Microsoft z planszy tym filmikiem z pożyczeniem płyty gdy MS próbował forsować zakaz gier używanych w Xbox one i srogo się na tym przejechał. Taki ruch teraz z wymogiem wersji fizycznej dla każdego tytułu na PS5 to byłby szach mat (zważywszy że nowa generacja Xboxa ma ponoć iść już całkowicie w cyfrę)
Istnienie gier na nosnikach fizycznych wytwarza konkurencję cenową wewnętrzną, co trzyma w ryzach ceny gier w ogóle. Gry fizyczne z czasem tanieją żeby nie stać na półkach czy dlatego że konkuruja też z używkami. Pozwala to na sprowadzanie średniej ceny gier do niższych wartości. Gdy tego zabraknie, szczególnie przy monopolu systemowym na sprzedaż na konsolach, nie będzie bodźca do zniżki cen innego niż maksymalizacja sprzedaży, jednak będą to dalece mniejsze spadki cen i znacznie wolniejsze niż ma to miejsce teraz dzięki powyższej konkurencji.
P.S. Czyli co bardziej opłaca się wydawcom to dosyć oczywista sprawa, pomijając już wszelkie koszty związane z fizycznymi wydaniami. Plus oczywiście strata związana z odsprzedażą gier, którą zazwyczaj wyceniają bez względu na to że wiele osób tylko dlatego kupiło za dana cenę, żeby odsprzedać i licząc że kolejne osoby by kupiły gdyby nie rynek wtórny. Nieraz widziałem mocno, powiedzmy optymistyczne, wyliczenia z tym związane :P
Wystarczy nie kupować nowość w sklepach wersji elektronicznych i ceny spadną bardzo szybko.
Musi byc napęd w następnych konsolach nawet doczepiany bo ludzie mają gry pudełkowe
Według mnie należy też zwrócić uwagę, że gry fizyczne często się kupuje używane. Więc, teoretycznie, gra na nośniku fizycznym może zostać ograna przez wiele osób, co nie jest korzystne dla twórców. Tak więc, w tych statystykach, jednym z powodów, dlaczego ludzie kupują mniej nośników fizycznych, jest spowodowane tym, że dane kopie krążą w obiegu wtórnym i są zazwyczaj tańsze.
Brak fizyków całkowicie zabija rynek wtórny do tego większa kasa dla wydawcy bo gry czy fizyczne czy cyfrowe cena ta sama na start.
Cyfra jest jeszcze do zaakceptowania, ale Game Pass to rak tej branży. Przynosi więcej złego jak dobrego.
Jestem za edycją fizyczną gier . Takiej gry na Stimie nie możesz sprzedać jeśli Ci się znudzi. Poza tym edycję fizyczne są fajniejsze : płytki z grą oraz bardzo ładnie instrukcje w formie książki. 🖥️📀🎮📦. 📖🎨🖌️🖼️ 👍👍👍👍
Tak, ale posiadając fizyczną grę aktualnie i tak często trzeba pobrać aktualizację z serwerów Steam, GOG lub Epic store, więc grę i tak musisz przypisać do konta i już jej nie sprzedasz jako działającą grę.
@@Kar0lina-d5umam GTA 1 + GTA London na CD . 🖥️🎮📀📦. 🖥️🎮🇬🇧🏙️🚙. 🖥️🎮🇺🇸🏙️🚙
@@jaceklutrzykowski no dobrze, one nie wymagają połączenia, ale z kolei płyta nie jest wieczna. :)
@@Kar0lina-d5ujak źle ją przetrzymujesz albo walisz pod łóżko albo w innych kąt to nic dziwnego że potem Ci nie działa. Zrobisz rysę na płytce to Ci nie działa. Radzę nie kłaść pudełek pod laptop bo tak można skasować dane. Tak starszy brat zniszczył mi gierkę ,, Podbój Rzymu ,, którą miał na płytach CD. Pudełka nie nadają się do podnoszenia laptopa aby miał lepsze chłodzenie. 💻🌡️📈➡️💻🧲🥊📀💔
Podobnie jak Ty, jestem kolekcjonerem i zbieram stare, klasyczne, fizyczne, pudełkowe wersje gier, bo to już są unikaty, które za kilka (naście) lat będą sporo warte. Tak jak wspomniałeś, kupując grę w wersji cyfrowej, nie kupuję gry na własność, tylko kupuję czasowy dostęp do gry. Owszem, ona jest w mojej bibliotece, przypisana do mojego konta, ale nie mam nad nią żadnej kontroli. W każdej chwili mogą mi ją zabrać z konta. Już nie raz były przypadki, że graczom nagle znikały gry z biblioteki, jak właśnie w przypadku The Crew. Tak samo może się zdarzyć, że ktoś mi się włamie na konto i na zawsze stracę dostęp do tych gier, za które zapłaciłem. Kupując grę w wersji pudełkowej (fizycznej), doskonale wiem za co płacę, trzymam tę grę w rękach, to jest całkowicie moja własność, której nikt mi nie zabierze i mam nad nią pełną kontrolę. Nawet 30 lat po premierze, kiedy gra zniknie ze sprzedaży i wyłączą serwery, mogę sobie w każdej chwili wziąć taką grę z półki, zainstalować i normalnie grać. Poza tym, takie pudełkowe wersje gier bardzo ładnie się prezentują na półce i aż miło się na nie patrzy. W dodatku każda cyfrowa wersja wymaga teraz połączenia z internetem, nawet jeśli chcę grać singleplayer, a wersję pudełkową mogę sobie odpalić w każdej chwili, nawet jeśli nie mam internetu.
Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy.
W moim przypadku wybieram fizyk. Kupowanie nośników fizycznych jest na swój sposób trudniejsze niż zakup cyfry,co powoduje ,że dokonuję dokładniejszej selekcji tytułów i mam większą mobilizację do ich ukończenia. I druga sprawa, że jeżeli za coś płacę pieniądze to chcę to posiadać na własność.
I nie posiadasz na własność. :) Płyta to nadal wykupienie dostępu do licencji a nie gry, bo wtedy musiałbyś mieć dostęp do praw autorskich. :) Plus nadal kupujesz cyfrowe pliki, jedynie zapisane na płycie jako nośniku fizycznym, ale to nie daje wieczności. Płyty też mają swoją żywotność a pliki zapisane na nich mogą ulegać zniszczeniu. :) Nawet stojąc na polce.
@@Kar0lina-d5upowiedz to moim gierkom z PSX 😂 On raczej miał na.mysli że wersje fizyczna może pożyczyć lub sprzedać a nie że posiada prawa do gry.
@@Marcin-bp5pe To właśnie miałem na myśli.Posiadam CD z którym mogę zrobić co mi się żywnie podoba i to jest moje prawo własności.
. Argument o żywotności płyt do mnie nie trafia ,bo wszystko wokół nas ma ograniczoną żywotność ,łącznie z nami.
Krzychu, Ja mam tak samo jak Ty. Kiedy ogrywam coś np z "plusa" a nie mam tego, a było w mojej opinii dobre, to muszę koniecznie dokupić też na półkę 😁 i również niektóre tytuły stoją w folii, gdyż mam je cyfrowo i na szybko pobieram, ale sama świadomość że mam je również fizyczne pozwala cieszyć się również i cyfrówką, bo lubię zbierać to wszystko, cieszyć się widokiem kolekcji no i fajne jest to co powiedziałeś też na końcu że koło zatacza się i moda powraca;)
Gardzę cyfrą, bo to pieniądze wywalone w próżnię na wątpliwą dzierżawę gry. Kupuję tylko wersje fizyczne i póki istnieją to będę sobie zbierał :)
Ja tylko wersje cyfrowe kupuje.
Brakuje ostatnio takich materiałów jak ten gdzie nie czytasz scenariusza tylko lecisz z głowy na spontanie swoim normalnym głosem bez modulacji. Fajnie gdybyś od czasu do czasu nagrał coś w stylu pierwszych Pogadajmy na luźno z manierą, że tak powiem z braku lepszego określenia "fifarafa" :D
Cyfra, nie mam miejsca na wszystkie gry. Wyłączą serwery albo mi odbiorą grę? Piracę, do widzenia
Dokladnie, najlepsze podejscie ;)
Czekałem na taki film😊
Konsola fizyk tylko i wyłącznie,
Komputer to cyfra, bo napędu to nikt juz nie ma, a i ceny konkurencyjne jak na plytkach
(a nie jak na konsolach, ich jeden sklep bez promocji i kupuj gry po 400zl) a na kompach mamy kilka sklepów przez co cena jest konkurencyjna jak na płytkach, a jak ktoś chce to moze pozyczc "wirtualnie" od kumpla albo scracowac za darmo ;)
wiec to jest słuszna oferta w porównaniu do konsol...
Lepszy byłby tytuł "Gry cyfrowe czy edycje fizyczne na płytach"
Cyfra - jeśli gierka kupiona jest na promocji za ułamek ceny + tytuły multi na tysiące godzin takie jak CS, Dota. Fizyk - gry głownie na konsole (możliwość ukończenia gry i jej odsprzedaż lub do kolekcji)
Krzychu może zrobisz odcinek o swoich najdroższych/rzadkich edycjach gier?
Ja sądzę, że Sony szykuje się do wypuszczenia swojego passa na PC. Obecna generacja konsol, jest już w pewien sposób rozdana, a Sony widzi potencjał w rynku PC, czego efekty widzimy choćby w postaci wydawania gier na PC. Może szykują jakąś platformę na PC pokroju tej od Microsoftu? To dałoby możliwość integracji PC z konsolą, a przede wszystkim miliony nowych użytkowników i myślę, że pójdą w tę stronę. Co do nośników cyfrowych i kopi fizycznych, to ja z racji na częste podróże już dawno się wyleczyłem z kopii fizycznych. Obecnie mam gdzieś, czy jakaś gra będzie możliwa do zagrania jeszcze, czy nie, bo gier jest tysiące i zawsze znajdę coś fajnego do zagrania. Może gdybym żył wiecznie albo miał perspektywę życia 200- 300 lat, to by mnie to interesowało. Obecnie mam 4232 gry na Steam, kilkaset na GOG i kilkaset na Epic game store, gdybym miał mieć te gry w wersji fizycznej, to pewnie potrzebowałbym jakiegoś busa aby wozić to wszystko, a tak mam swoje gry zawsze ze sobą. Inna sprawa jest ze Switch, mam tę konsolkę i raptem 10 gier na kartridżach, bo tyle mnie interesowało ale w moim przypadku Switch i Steamdeck (bo też mam), to taki sprzęt do grania offline, więc korzystam rzadko. Ogólnie mówiąc jestem bardziej cyfrowy i fizycznych kopii na PC nie kupuję już wcale (chociaż mam spakowane w piwnicy kilkaset gier w pudłach, trzeba będzie to kiedyś sprzedać).
LINUX i PROTON a soft PlayStation bazuje na UNIX LINUX więcej mówić nie trzeba, jedynie połączyć kropki.
fizycznych kopii na PC nie kupuję już wcale bo się nie da ani nie masz dziury w obudowie ani napędów na widoku do kupienie podłączenia. PUDEŁKA zawierają tylko kody !!
O tak w końcu !!
Z punktu widzenia licencji cyfra od edycji fizycznej niczym się nie różni. I tu i tu jesteś użytkownikiem licencji. Właścicielem
jesteś nośnika
"nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy"
Dokładnie. Ludzie to idioci skoro pozwolili na taką patologię. No i jeszcze się z tego cieszą.
@@PrymarchaJanPaweł2 błagam, skończcie już z tym cytatem, bo ani on sensu nie ma, ani was tym bardziej mądrych nie czyni...
Jedno i drugie. Jeśli gry drogie, które chcę tylko przejść (i sprzedać) bądź gry istotne dla mnie, do których chcę mieć zawsze dostęp - to fizyk; jeśli gry tanie bądź jednorazówki, to cyfra.
Glownie pudła, cyfra tylko jezeli to są drobniaki a wydanie fizyczne jest zbyt rzadkie i drogie. Możliwość powrotu do starych gier za 20 lat to przewaga fizyków nad cyfrą gdzie nie wiadomo czy gra ze sklepu nie zostanie zdjęta czy niedostepna przez licencje.
No jak te fizyczne kopie sprzed 20 lat zostaną wykupione to na to samo wychodzi
@@Diego-rt2ot Kont z grami nie można sprzedawać bo korpo ci je zablokuje. Używanych gier fizycznych nie będą ci po domach szukać aby je ci zabrać. To jest różnica i to znacząca 👍
" Używanych gier fizycznych nie będą ci po domach szukać aby je ci zabrać" - a kto ci chodził po domu i zabierał gry? xD Poza tym, stare gry się często dezaktualizują z uwagi na nowe systemy operacyjne oraz sam fakt niszczenia się płyt
@@elvenoormg5919 To tylko analogia do zabierania kupionych gier z kont na sklepach cyfrowych kolego👍 Co do niedziałających gier fizycznych na nowych systemach to fani za darmo robią poprawki aby dobrze działały i na tym kończą się problemy. Zanim płyty się zdegradują to można zrobić kopię zapasową dla siebie na wypadek. Z 30 gier tak ocaliłem i jestem z tego dumny👍
Modern warfare 2 jak i Hogwart sprzedałem ze względu na przymus internetu. Przykład the Crew czy chociażby brak internetu z jakiegokolwiek powodu mnie odstrasza.
A czy to nie jest trochę tak, że jesteśmy zmuszani do kupowania edycji cyfrowych?
W dużej części nie ma wyboru (o PC mowa, na konsolach jeszcze jest).
Na brak miejsca - to się zgadzam, jest z tym problem.
No ale ja cały czas wolę mieć nośnik i móc zagrać za xx lat nawet w wersję bez patchy bo ktoś usunie grę z biblioteki.
"No ale ja cały czas wolę mieć nośnik i móc zagrać za xx lat nawet w wersję bez patchy bo ktoś usunie grę z biblioteki." - powodzenia z ograniem CP2077 z płyty oraz innych gier które wychodzą w opłakanym stanie na nośniku.
@@MudPieStudioCP2077 dostał akurat wydanie ultimate które zawiera na płycie wersję 2.0
@@MudPieStudio tylko patrzysz w jedną stronę. Polecam kupić Switcha i tam nośniki są od razu idealne do grania.
@@MudPieStudio Od płyty wiele zależy, ale też i od danych na tej płycie. Ja np. mam TES 4 Oblivion oryginalnego który wymaga płyty w napędzie aby grę odpalić (weryfikacja czy masz płytę). Problem był taki w jaki sposób nagrane były dane i po jakimś czasie na płycie pojawiło się pęknięcie idące od środka. Jak zrobiłem kopie (z kopii też się dało grę odpalić) to również pojawiały się takie pęknięcia po jakimś czasie. I to dochodzimy do paradoksu - używania Wirtualnych napędów czy craków tak aby grę odpalać bez płyty - mimo iż posiadam wypasioną oryginalną wersję fizyczną. Z drugiej strony mam kilka gier z PSX i płyty mające 25 lat i nadal chodzą jak nowe.
Najlepsze rozwiązanie oferuje chyba GOG (I chyba właśnie tam Cyberpunk i Wiesiek mają taką opcję). Jak u nich kupisz grę to możesz pobrać instalatora offline bez DRM-u. Więc, zamiast kupować płyty, to jakiś dysk zewnętrzny i w teorii za XX lat, nawet jak GOG'a już nie będzie, również z czegoś takiego będzie się dało zainstalować grę. Uważam że w dobie cyfryzacji, kiedy wszystko jest cyfrowe, rozwiązanie GOG powinno się to stać standardem, przynajmniej w EU. Może unia w końcu wprowadzi jakiś przepis ochrony konsumentów / kupujących , tak aby faktycznie Buying oznaczało Owning.
Ta branża nie zasługuje teraz na żadne pieniądze.
Można wydać fizyka na pendrive, ale nieee, wypożycz sobie, pecie xD
jaki jest sens dyskusji, skoro co chwila dostaje shadowbany za głoszenie powszechnie znanej wiedzy..
Jako starszy człowiek, rocznik 83 :D tylko fizyczne wydania, cyfra tylko jako drugie wydanie - podręczne zapasowe (np gry na Gog) do szybkiego dostępu.
Przy tych statystykach trzeba pamiętać o tym, że rynek cyfrowy to zawsze zakup z pierwszej ręki liczony do puli, a przy fizycznych liczba się zmniejsza jak wydawca nie weryfikuje instalacji na nowym urządzeniu odsprzedanej kopii. Można z tego stworzyć teorię spiskową, że wydawcy chętnie wskazują na spadki w pudełkach, żeby mieć kontrolę nad ceną i sprzedażą 😂
Ja bardziej skłaniam się ku wersji fizycznej, ale to ze względu na to, że moge je odpsrzedać ( czego sony i microsoft nie lubi), a lubie mieć kolekcjonerki ze względu na dodatki typu art book
krzysiu chciałbym usłyszeć kiedyś więcej o twojej kolekcji gier, a dokładnie to jak je przechowujesz i zabezpieczasz aby nośniki z grami się nie uszkodziły.
Generalnie jestem fanem pudeł ale jak widzę niektóre ceny to ręcę opadają. Kurde chcę sobie tykko ograć jakiś tytuł, a nie zamawiać pancerne gabloty do prdechowywania.
Porównajcie to do przecen w piszczególnych eshopach, niektóry klasyki można ograć za przysłowiowego "kebaba".
Obydwa "passy" zejdą na psy, a ludzie zaczną w końcu szukać alternatyw do grania. Az powstanie konkurencja.
Z tym odchodzeniem od zakupu fizyka to ludzie odchodza, bo mało kto czyta umowe przed zakupem i ludziom sie wydaje ze jest ich, ale nie jest. Poza tym ta wygoda szybkosci dostepu cyfrowej wersji jest znaczacym elementem tego zjawiska. Jak zaczna usuwać gry na wiekszą skalę to trend odchodzenia od fizyków może sie zmniejszy. Ale dla ludzi gra to jest takie mało znaczace cos i za to moze sie na to zgadzają. Jak by im zabrali samochod lub dom to by była wieksza wrzawa a gra kosztuje w tej sytuacji nie duzo i służy tylko do rozrywki. Czas pokaze xd
nie do konca.. wygodniej jest zwyczajnie nie wkladac plyt, a i nie oszujmy sie wiele kluczy mozna wyrwac bardzo tanio z innych regionow! na co mi plyta dzis skoro aktualizacja gry to niemal rozmiar gry? mam np obie gry the crew do dzis .. i co mi juz po czesci 1 na plycie? biznes rzadiz i sobie bed arobic co chca ! czasy ery ps2 czy jeszcze ps3 minely z eaktualziajc ebyly male ...to stal sie wielki biznes bed anam jescz eine rzeczy robic by nam to umilic i wyrwac kase! a i ak wieksozsc bedzi egzrecznie placic..
@@walsjell no faktycznie o kwesti aktualizacji zapomniałem
Czy tego chcemy czy nie wersje cyfrowe wygryzą te fizyczne i zostanie to wymuszone na graczach tak czy siak - a to na płycie będzie tylko instalka albo zaledwie fragment gry (resztę trzeba będzie i tak pobrać), a to w następnych generacjach konsole będą only digital i dla tych powiedzmy kilku % graczy nie będzie się opłacało robić nawet oddzielnych czytników płyt, a wtem takie firmy jak Limited Run odejdą do lamusa, bo co z tego, że gra zostanie wytłoczona na płycie, skoro będziesz mógł z niej zrobić sobie co najwyżej podstawkę pod kubek. Oczywiście moim zdaniem to dość czarny oraz dość odległy scenariusz, ale zapewne kiedyś w końcu się on spełni. Najpierw jednak najpewniej będzie tak jak mówi NRGeek - limitowane edycje fizyczne tylko dla kolekcjonerów, przy czym prawdopodobnie w zawrotnych cenach (zależy Ci to płać), co utrzyma się tak długo, jak długo będzie możliwość dokupienia sobie zewnętrznego czytnika płyt.
Wyjątkiem może być jedynie Nintendo, które idzie nieco pod prąd i tam gry na kartridżach mogą być wydwane jeszcze przez wiele lat.
Mimo wszystko jako miłośnik gier fizycznych liczę, że te pozostaną z nami jak najdłużej.
ja też popieram fizyczne wydania, ale jestem realistą i nie żyje w błędnych wyobrażeniach, dystrybucja w formie cyfrowej dla wydawców gier oraz nowego pokolenia graczy jest po prostu wygodniejsza dlatego "pudełka" przechodzą do lamusa.
Jak ma nie rosnąć sprzedaż cyfrowych wydań jak nie ma fizycznych ? Sila rzeczy bedzie rosło.
Na PC już wydań fizycznych dawno nie ma.
@@johnymnemonic4657 😭
Problemem tematu jest to, że cyfrówki to tylko etap przejściowy. Wszystko zmierza ku abonamentowi, jak Netflix.
Fizyczne wersje gier to dziś ciężki temat. Z jednej strony, to pomału jedyna opcja by grę "posiadać". Z drugiej, często i tak dostajemy na płycie jedynie część gry, a nawet jeśli całą - bo np są dwie płytki w pudełku - to później i tak trzeba jeszcze gre patchować więc bez internetu nie zagramy w kompletny, połatany produkt. No i już od lat mamy sytuację gdzie gry pudełkowe na PC są bez sensu bo ich koledze/koleżance nie pożyczymy. Więc sens został jedynie na konsolach gdzie wciąż można grę kupić, przejść i puścić w obieg. Sam natomiast lubię kupować gry w pudełkach, głównie tytuły single ze skończoną kampanią, wszelkie multi czy inne usługi wolę mieć w cyfrze bo generalnie bez internetu i tak w nie nie pogram. Ale mam też durne zboczenie za które mi wstyd przed rodziną że potrafię przewalić hajs na grę w pudełku która już mam w cyfrze, tylko dlatego że ją bardzo lubię i że został we mnie "kolekcjoner plastiku" z czasów dzieciństwa który lubi na półce mieć taką pamiątkę. Przykład... Modern Warfare 2019 na PS4. Gra którą grałem na PS4 pro, teraz na PS5 cyfrowo a pudełko po prostu mi się zajebiście podoba i cieszy mnie że mam ją fizycznie. Gdyby tam jeszcze jakieś dodatki były ale nie, sama płyta. No ale przynajmniej mam świadomość że nie jest ze mną dobrze 🤣
TEMAT jest na tyle ciężki że masz czas na analizę, refleksje i wyrobienie sobie gustu by odrzucić gówno .. GTA 6 na płycie , GTA 6 kolekcjonerka to niemal pewne ! Wiedzmin, Asasyn Creed fajny na półkę , NFSy też można na półkę, FORZA HORIZON 4 odetną w Grudniu serwery, GEARSy , TOMB RAIDER się robi i WIEDZMIN się robi po co mi gatunek mmo lub looter shoter online z rankingiem lub fabularny tym bardziej jak bez chęci wydawcy do napisów , może się skuszę na LIFE IS STRANGE po angielsku może, w końcu przygodówki zawsze spoko ... robi się tak mały zakres tytułów że 50 - 190 pudełek i grasz sobie przez 4-6 lat do zapowiedzi konsoli bez napędu albo kupujesz albo zainteresujesz się wtedy LINUXEM I PROTON gry odzyskują zaginione płynności nie trzeba WINDOWSA albo CHMURĄ na każdym sprzęcie ostateczna ostateczność.
Myślę, że będzie tak jak mówisz Nrgeeku. Wydania cyrrowe będą coraz bardziej popularne, zaś fizyczne pojda e odstawkę na jakiś czas, po czym wrócą na fali nostalgik.
To ja mam taki pomysł. Mianowicie zrobić gry fizyczne na zamówienie. Jeśli chcesz wersję pudełkowa to zamawiasz i gry nie zalegają na półkach.
taaa i cena 1000 zl..
Pudełka też są formą reklamy.
Oczywiście fizyk, ale jest to coraz trudniejsze.
Pewnym "life hackiem" mogą tu być gry cyfrowe z GOG, bo tam nie ma DRM-u i można pobrać instalator offline. Więc w teorii, można sobie zrobić backup i nawet jak za 100 lat platformy GOG już nie będzie to nadal w taką grę zakupioną u nich będzie można zainstalować i w nią zagrać.
@@Tommy_The_Gun Tak, oczywiście - propsuję GOGa całym sercem, niestety mają dośc ograniczoną ilośc gier. Szanuję duże studia, które udostepniają tam swoje gry.
Jeżeli chodzi o PC to kolekcjonowanie edycji fizycznych dłużej nie ma po prostu sensu. Na co mi pudełko z instalatorem do Steama czy innej platformy?
Konsole to inna sprawa. Historia prawdziwa: planowałem kupić PS5, bo chciałem ograć Spider-Mana 2. Akurat zapowiedzieli, że będzie edycja limitowana konsoli z tej gry więc kupiłem i tam był cyfrowy klucz do gry. Co zrobiłem? Sprzedałem klucz, kupiłem pudełko, wbiłem platynę i sprzedałem pudełko. Profit.
Z edycji kolekcjonerskich już dawno się wyleczyłem. Wolę kupić sobie jakąś porządną figurkę z ulubionej serii.
Nintendo faktycznie wychodzi na prowadzenie w pewnych kwestiach. Nawet zdarza się, że ta sama gra jest ocenzurowana na Sony a na Switchu nie.
Spoko temat
Very good dej tego wincyj and some stories with zbylu
FIZYCZNA GRA JEST TWOJA POD WARUNKIEM SINGLEPLAYERA , mogą się kończyć licencje Guitar Hero, NFS UG2, GTA4, THPS1 THPS2 ja i tak mam płyty i utwory bez zmian.
Ale przecież NFS: UG2 nigdy nie wyszedł na cyfrze.
Obawiam się, że następnej generacji konsol nie będzie a przyszłość gier to granie w chmurze jako usługa streamingowa na telewizorze. Czyli Innymi słowy koniec świata.😢
w okopach Charkowa zagracie sobie w Last Man Standing. Będzie dobrze!
Kiedyś pewnie tak ale jeszcze jest na to za wcześnie. Jeszcze 1 generacja na pewno będzie a podejrzewam że nawet więcej. Jak internet rozwinie się na tyle że np 1GB/s będzie na każdym zadupiu na komórce to wtedy na pewno wszystko przejdzie na chmurę
@@1one-qu7jxja mieszkam w lesie, mam takie anteny LTE że odbieram dyskusje ufokow przy obiedzie, a internet? Średnio kilka MB a zdaża się poniżej jednego 😮 Sąsiedzi to niektórzy w ogóle nie mają bo nie chcą montować anten. W niektórych gminach tak zawsze będzie.
@@ulysses1685 Nie zawsze. Kiedyś i tam dojdzie cywilizacja. Są okolice gdzie są same pola i lasy, 3 domy na 10km a normalnie światłowody tam zakładają. Mobilny internet też na pewno się rozwinie. Wymyślą jakąś sieć 10G czy coś.
Weź kredyt i się przeprowadź do pałacu... Pani Szojgus Hujus Wielgus już to wytłumaczyła! Taki darmowy LifeHack
ja też tylko dotykalna fizyczna wersja ,cyfra to wał !
"cyfra to wał" xD
Kupiłem płytowe call of duty, pobierał 70gb z sieci 😂
A na płycie masz fizycznie grę? Masz ją na papierze? Nie, masz ją jedynie na NOŚNIKU FIZYCZNYM, ale pliki zawsze były, są i będą cyfrowe, one nie są fizyczne i nie będą, więc zawsze mogą ulec degradacji, zniszczeniu. Tym bardziej, że płyty mają swoją żywotność i prędzej czy później płyta też się popsuje. Szacowana żywotność płyt to ok. 20/30 lat, zależy od warunków.
@@Kar0lina-d5u Awaria internetu i w wielkie G ! pograsz ,płyta to płyta porysowana czy nie zawsze odpali ,a cyfra no po wojnie nuklearnej która nas czeka w bunkrze raczej nie pograsz
Wolę fizyczne kopię ale wszechświat dokonał kwantowego wyboru i czeka nas cyfra a potem chmura.
Co do Switcha, ostatnio kupiłem Mortala Kombat 1 na kartridżu i niestety niezbędne było połączenie z internetem i pobranie większości zawartości.
Jeżeli miałbym wróżyć z Fusów to podejrzewam że jeszcze kolejna generacja zapewni taką czy inną możliwość odpalania fizycznych tytułów --->> lecz to będzie na patęcie(podejrzewam że w sklepach pedja będzie dużó pudelek po prostu z kodem gry bez płyty) pozdrawiam i łapka w górę .
Patencie jak coś. :p
@@Kar0lina-d5u przepraszam za dysfukcje ale ... już się w moim wieku z tego nie wyleczę (wszyscy na youtube mnie o te pisownie się czepiają) przepraszam jeszcze raz .. pozdrawiam i łapka w górę
Szkoda że nie wspomniałeś o Gog Gdzie można po kupieniu gry ściągnąć instalator offline a myślę że wszystko pójdzie w tą stronę że będzie i abonament i wypożyczenie gry i cyfra typu Steam lub Gog bo uważam że zawsze część gracze będą chcieli mieć namiastkę posiadania nawet w formie cyfrowej jak na Steamie a fizyczne wydania będzie ich coraz mniej i będą się pojawiać albo w formie kolekcjonerskiej albo na zasadzie że Jakie studio zdecyduje się wydawać fizyczne tak jak Bodajże chyba z Baldur's Gate 3
Swoją drogą fizyczna edycja deluxe Baldur's Gate 3 na PC zawiera tylko instalator na płycie, wyłącznie edycje konsolowe mają dane gry na płytkach.
zgadzam się , to plus ale jak przjydzie coś ściągać z goga to dramat jest pod względem prędkości ...
10:40 ale w the crew nie możesz zagrać niezależnie od tego czy masz pudełko czy cyfrę (a i Ubisoft miał ostatnio ból dupy bo gracze chcieli stworzyć cracka do gry PC)
Ja jednak wolę cyfrowe nad wszystko. Mam w głębokim poważaniu pudełka, mam blisko tysiąc gier cyfrowo na PlayStation i praktycznie od kiedy gram prawie wogóle (z paroma wyjątkami) nie wracam do skończonych wcześniej gier. I choć nie pałam jakiś uwielbieniem do nośników fizycznych, nie chcę by gaming stał się w pełni "digital", ponieważ wśród graczy nadal jest rzesza tych, dla których gra w pudełku jest "świętością".
Dziwne masz podejście. Mając tysiąc gier cyfrowo, w zasadzie nie masz nic. A jak coś się znudzi, to zero zwrotu kasy. Natomiast dla Sony, jesteś ideałem, właśnie do tego dążą. Pozdro.
@@kristofer4296wiesz co, nie przejmuje mnie to za bardzo, to tylko gry
@@kristofer4296 a co ma mieć? Dobrze ci odpisał, to dla niego tylko gry 😁 mieć to można obok siebie dobre okrągłe dupsko aby było za co złapać, to są priorytety 😅 pozdro.
Wersje cyfrowa mogą Ci ukraść (włam na konto) a fizyczna, muszę się włamać do mojego domu.
Banków się nie okrada, tylko konta bankowe zwykłych ludzi.
ale wiesz że każda gra pudełkowa (nowa przyjanmniej od 2007 roku.) wymaga i tak aktywowania jej na koncie steam.. tylko te pudełka od gier przed 2007, 2005 rokiem nie wymagają platformy do grania.
@@haukahauke2160 Ale wiesz, że konsolowe wersję pudełkowe tego nie wymagają? Wciąż możesz np. pożyczyć grę od kogoś i będzie działała.
@@kpt_Yossarian zgadza się, z tym że sam nie określiłeś o jaką platformę ci chodzi. na pc królem jest steam i GOG a wszystkie gry są nie zależnie czy pudełkowe czy cyfrowe przybite do danego konta na amen.
NRgeeka irytuje zmiana płyty ,ciekawe kiedy go zirytuje jedzenie, bo będzie musiał wstać iść do kuchni i zrobić kanapkę 😂
Korpo szykuje sobie pętlę na szyję. Wydając wyłącznie cyfrę dając ją do "game pass" i jednocześnie przeportowanievm jej na pecety oznacza ze konsole stają się nie potrzebne. Jest tak wiele gier ze dużo graczy poczeka ten rok na wydanie pecetowe bez bólu tyłka. Już nie wspomnę o ponownym powrocie do piractwa, bo ceny cyfry będące często droższe od fizycznych nośników to nieporozumienie, dostajemy licencje na użytkowanie , nie rzecz na własność. Okej na razie ludzie tego nie czują, ale jak im regularnie zaczną znikać tytuły, zobaczymy czy sie obudzą. W czasach gdy co raz mniej rzeczy mamy na własność wygra ten kto będzie wspierał możliwość posiadania, nie używania . Sony i microsoft stanie się na własne życzenie korporacją tworzącą gry . Wykupują studia, zamykają nierentowne, likwidują potrzebę posiadania konsoli. Szkoda , taki limited run też długi nie pociągnie gdyż produkcja czytnika do płyt zostanie wstrzymana gdy tylko przestanie być rentowna zarówno do produkcji jak i w zakupie. A tak będzie. Ekonomi nie oszukasz.
Wszystkie gry na ps5 kupuję używane , na giełdę gdzie chodzę w niedzielę jest stoisko z grami i dużo osób tam kupuje gry na ps5 , ps4. Jeżeli sprzedaje grę używana na olx to zawsze sprzedaje ją do 2 dni . Więc jeśli pudełka znikną będę piratem co ja mam zrobić z tą grą cyfrową to nie jest jak netflix bo netflix kosztuje 50 zł miesięcznie i masz najnowsze seriale i filmy w przypadku żadnego abonamentu na gry nie działa to na taką skalę
''Nie mamy pańskiej gry i co nam pan zrobi?'' ''Cham się uprze i mu daj. No skąd wezmę jak nie mam!''
Gracze kilkanaście lat temu, wraz z rakiem steama - skazali się na całkowitą zależność, od widzimisię korporacji.
Zbierałem pudełka tylko na PC i skończyłem wraz z końcem gier fizycznych na komputer. Od kiedy mieszkam już sam to nie mam tyle miejsca na te pudełka a w domu rodzinnym mam cały strych tych pudełek (zbierałem od lat 90-tych). Teraz nie wyobrażam sobie kupować jakiegokolwiek pudełka czy to na PS5 czy na Xbox bo po prostu nie mam na to miejsca a i sieć jest teraz tak szybka że to nie ma też dla mnie znaczenia.
Rozwiązanie, fizyczne nośniki na których można nadpisywać dane. Kupujesz gre w sklepie i jak jest jakaś łatka to się zapisuje na nośniku. Ale to trzeba jakiejś nowej technologii
Wystarczyłoby, żeby gra była na przykład na pendrivie lub na karcie Microsd.
Zbieram tylko gry fizycznie. Jeśli jakaś gra wyjdzie w wersji cyfrowej tylko to jej nie kupuje
Możliwe, że za niedługo podstawowym sprzętem do grania będzie ekran i kontroler.
9:01 to jaki ty masz internet że pobranie nowej gry (która zakładam że waży więcej niż 40GB) jest u ciebie szybciej niż zainstalowanie z płyty?
Jak masz światłowód 1GB to szybciej leci niż z płyty. Nie wiem dokładnie z jaką prędkością jest zapis z płyty bo od dawna nie używam płyt ale nie wiem czy przypadkiem na necie 600mb już nie jest szybciej.
@@1one-qu7jx Tak światłowód to jest moment.
Moim zdaniem fizyki nie umierają po prostu stają się niszowe. Jakoś duże wytwórnie filmowe dalej decydują się na wytłoczenie blu-ray'i z filmami ,bo jest małe grono odbiorców ,które to kupuje ,z grami będzie podobnie myślę.
Korporacje chcą pełnej cyfryzacji i myślę że nie będzie żadnych pudełek na co bardzo ubolewam.
Ja uważam, że te game passy nie mają sensu finansowo, bo produkcja gier jest droga i to się im nie zwróci jak wszystkie, albo większość giwr będzie w game passie
chyba nie za bardzo wiesz jak to działa
czasem nie idzie o zwrot kosztow , tylko o zdominowanie czegos i zbudowanie nowych zasad.. a pozniej dopiero zaczna sie schody i wyciaganie kasy ..
@@walsjell schody to przecież są już teraz hellblade słabo się sprzedał ze starfieldem też nie najlepiej poszło, a takich przykładów można mnożyć
Kupuję fizyki/cyfry tylko wtedy gdy okazują się grami roku/bardzo mnie muszą zainteresować lub decyduje ich przystępna cena.
Nie kieruj się tylko logiką, metafizyką. Wypełnij dzień.
Za tak równe proporcje sprzedaży gier cyfrowych i fizycznych na Nintendo Switch odpowiada także to, że w zdecydowanej większości cała gra znajduje się na kartridżu i jest z niego bezpośrednio uruchamiana i nie zajmuje miejsca na dysku a nie tak jak na PS5 czy XSX gdzie gra jest instalowana na dysku a płyta służy tylko autoryzacji. Dodatkowo gry kupione cyfrowo na Nintendo Switch do uruchomienia wymagają połączenia z Internetem i zdaję sobie sprawę z tego, że w dzisiejszych czasach wiele osób ma dostęp do mobilnego Internetu ale mimo wszystko nie każdy i również są miejsca gdzie zasięgu nie ma i z racji, że Switch jest także konsolą mobilną, a każde etui posiada schowek na kartridże i w łatwy sposób można je mieć zawsze w jednym miejscu i ze sobą. Jeśli chodzi o fizyczne wydania na konsoli np. PS5 problem pojawia się kiedy z konsoli korzysta więcej osób np. rodzeństwo w tedy żonglowanie grami może zmęczyć napęd a w przypadku kilku dłuższych gier jak Wiedźmin 3 i Assassin's Creed patrząc na jakość tego napędu nawet go wykończyć serio to już nie ten sam napęd co w PS4 który potrafi wytrzymać dziesiątki tysięcy godzin grania i zmieniania płyt. Dodatkowo hałas w PS5 jest odczuwalnie większy i płyta zaczyna się kręcić nawet w trakcie gry na nie tak jak w PS4 tylko na początku.
Jeszcze nie trafiłem na ps5 na grę która się włącza w czasie gry.czy jest jakiś gorszy mam konsole od premiery działa do dziś jak nowa .kolego ty chyba nie żonglowałes ruskimi tłokami na ps1🤣