Korzystałem kilka dni temu z usług tej firmy .Auto zostało można powiedzieć prześwietlone na wylot :) .Dzięki wam latam sobie pięknym i nigdy nie bitym Mini Cooperem .Bardzo polecam wszystkim .Kontakt z firmą bezproblemowy , odpowiadają na wszystkie pytania , u mnie czas realizacji w sumie jeden dzień :)
obecnie euro jest po 4,5 zł, samochody w Niemczech są sporo droższe niż w Polsce, wystarczy porównać samochód o takich samych parametrach na niemieckich portalach samochodowych i polskich, w Niemczech samochody są droższe o około 20 procent po przeliczeniu na PLN, wiem, bo porównywałem, aby samochód w Niemczech był tańszy niż w Polsce, to a) musi być bity, b) bardzo duży przebieg (po przekroczeniu granicy skręcony o połowę) c) poważną usterkę, którą Polak naprawi w chałupniczy sposób, d) punkty a, b i c razem wzięte, i jeszcze handlarz musi na tym interesie zarobić tyle w temacie,
Moim zdaniem powinniście zrobić opcje „szybszego zakończenia testu” w przypadku gdy np. Widać, ze samochód jest takim kwiatkiem i klient prawdopodobnie go nie kupi, bo to szkoda zachodu i pieniędzy waszych i klienta.
Przykład kiedy sam samochód chce uchronić kupującego przed sobą i psuje się zamek w drzwiach kierowcy :D Przebieg jak najbardziej realny, wystarczy że przez pierwsze 3 lata 1. właściciel użytkował samochód normalnie 20 tys. rocznie, serwisował w ASO i wtedy ten samochód był godny uwagi, później 2. właściciel już jeździł sporadycznie 1-2 tys. rocznie i nie serwisował w ASO, jak widać też nie dbał i oddał handlarzowi z Polski za jakieś grosze, ten podszpachlował po taniości, bo pewnie było poobijane, wypolerował, wyplakował, zrobił cudowny opis z wykrzyknikami jaki to ideał i liczy na napaleńca. Z 10 tys. to może warte.
Po raporcie ciekawiło mnie, czy handlarzyna zmieni treść ogłoszenia. Oczywiście, że nie, nadal samochód jest opisany jako "Stan bardzo dobry!!" W mojej ocenie to jawne oszustwo, bo po raporcie zna stan techniczny auta. Oszukuje ludzi ta handlarzyna, robi to świadomie!!!
Mialem taka w pakiecie OPC - zdecydowanie najladniejsze auto w segmencie jesli chodzi o przedzial cenowy. Dzieki hardtopowi fajnie sprawdza sie latem jak i zima (dodatkowa nagrzewnica), ale jak to przy Oplach trzeba po prostu dobrze trafic :)
Jak się nie wstydzą Ci handlarze takie coś sprzedawać, co gorsza podejrzewam że połowa aut na placu jest w podobnym stanie, co do przebiegu to jest on do uwierzenia, w 2011 roku auto zmieniło właściciela i robiło pewnie jako 3 lub 4 w rodzinie, paniusia tylko w weekendy wyjezdzała na shopping
Jakoś mnie to nie dziwi, taka Astra tu w DE kosztuje 4000 eur. Coś musi być nie tak skoro tyle samo kosztuje w PL po opłatach i kosztach sprowadzenia. Jeszcze ktoś na niej musi zarobić. To są właśnie te okazje w dobrej cenie. W PL kupię taniej, powodzenia wszystkim szukającym.
@@TheVirusGuy No Twintop akurat wygląda dobrze jak na auta cabrio z tamtych lat. Praktycznie nie ma konkurencji w tej klasie. Z twardym dachem do wybory 307 lub megane, oba brzydale, astra wygląda dobrze, silniki takie sobie, ale dają radę, jak nie planujemy ich gazować to zadbane jednostki posłużą na lata.
zgadzam się z tobą co do przeznaczenia (rekreacja), przebiegu ale tylko wtedy gdy masz drugi samochód, mam kolegę który ma Mazdę w cabrio ,( jakiś taki mały model, nie jestem fanem tej marki) i jest to jedyny jego samochód i porusza się nim cały rok, robi nim na pewno około 20tyś km w rok,czyli można nim narobić przelotu
@@grzegorz3558 zgadza się , ale to dla mnie wyjątek od reguły . Sam miałbym problem z sprzedażą samochodów w mojej rodzinie bo na 3 kierowców mamy ich zawsze +/- 9 , wychodzi po 3 na głowę. Dodatkowo ja jeszcze do niedawna jeździłem komunikacją miejską do pracy , auto tylko zakupy lub inne wyjazdy. Miałem kilka samochodów , które robiły przebiegi rzędu 70-700km rocznie, ale to były auta które kupiłem i jakoś mnie nie spasowały, źle mnie się nimi jeździło. Dodam jeszcze ,że o ile ja uznaje tylko do moich potrzeb tylko benzynę to reszta rodziny tylko diesla. I wychodzą śmieszne sytuacje ,że diesel robi 5-7 tys, km .I weź teraz komuś wytłumacz takie niskie przebiegi w aucie 15-20 letnim. Ale co do diesla jeszcze , był okres ,że mieliśmy znajomych za granica którzy jakby w ramach dotacji /pomocy od państwa dostawali co 3-4 lata nowy samochód (pieniądze na samochód). I u nich wyglądało to tak ,ze auto robiło przez pierwsze 3-4 lata 30-40 tys. km rocznie potem praktycznie stało przez następne 3-4 lata jako rezerwowe a potem myśmy je odkupywali i weź to wytłumacz komuś by jeszcze w to uwierzył. Na szczęście sprzedaje auta po rodzinie i po znajomych bo kilak razy próbowałem to tylko ataki mnie spotykały ,że licznik cofany.
@@ukaszwalter9358 ze sprzedaniem tych samochodów raczej nie miał byś problemu ,tylko ze nie dostał byś tyle ile byś chciał (według ciebie) jest sporo takich samochodów na rynku 15-20-25 lat dobry stan i niski przebieg, wiem bo szukam takiego "młodego klasyka" teraz furorę robią auta z Japonii np takie mercedesyzjaponii.pl/oferta/aktualne/
@@ukaszwalter9358 to tak jak u mnie heheh.4 samochody ,pracuje zdalnie z domu od lat i diesel i benzyny wiec malutkie przebiegi,od prawie dwoch lat i zona zaczela prace z domu wiec juz wogole poki co malo jezdizmy tlyko dzieci do szkoly i czasem pojezdze gdzies dla frajdy,czy na zakupu lecimy specjalnie nieco ponad 100km do Dublina po to by przeorac diesla 3litrowego czy benzyniaka.Tak to klasyk jeszcze jest ktorym na kawe sie wyskoczy w weekend jak i jest to cos na czterech kolach-hahaha- Renault wind hahaha ten to juz nie dlugo tu mchem zarosnie pod domem a ja nim wogole nie jezdze a jak nowka ma tylko 27k przebiegu z 2011 roku.
ja podobnie sprowadziłem 15 letniego busa z przebiegiem 60k km. Sam nim wykonywałem serwisy w DE i odkupiłem od szefa, a dziennie robiłem nim 7-10km max.
A co w przypadku zamówienia pakietu z opcją jazdy testowej i sprawdzeniem podwozia auta gdy sprzedający handlarz nie ma tablic i autem nie można poruszać się po drodze ani dojechać do jakiegoś serwisu na kołach, tylko laweta
Zawsze pytamy sprzedawcę czy będzie można wyjechać pojazdem na serwis, jeśli nie ma takiej możliwości wracamy do Klienta z opcjami czy mamy sprawdzać w ograniczonym zakresie czy chce wskazać inny pojazd. Pozdrowienia.
Może w 2011 zmienił sie właściciel, a potem auto było używane tylko sezonowo jako drugi lub trzeci samochód... ale oczywiście wszystko grubymi nićmi szyte :D
jakies 4 lata temu kupilem zony zachcianke jako 4 samochod Renault Wind z 2011 roku.Kupilem go od mlodego malzenstwa ktore kupili je nowe w salonie i to bylo ich piate wozidlo ktore mieli w sumie i przez 6 lat oni zrobili moze 10k km tym samochodem.Od 2017 roku jest u mnie i ma teraz przebieg 27k km.
"88 000 tys"...??? to 88 milionów... "315000tys"...??? to 315 milionów km...??? 😲 chyba 315 000 km lub 315 tyś. km... wiem, czepiam się, ale co raz więcej takich wpisów widzę, nawet był taki w raporcie MotoControler'a... 🤦♂️🤷♂️
@@marcinkolo2471 widzialem samochody w gorszym stanie a mialy podobny przebieg i co najwazniejsze, prawdziwy. Sporo odcinków po kilka kilometrow i fotel wyglada kiepsko
@@pppnnn2281 wiesz to już nie chodzi o volvo.. ale miałem swego czasu Fiata cinquecento Sporting tam były fotele ala kubełki.. również trzymały się znakomicie praktycznie bez zarzutu. A tu... tragedia
wystarczy przepływomierz przepchać i wymienić filtr powietrza, przecież to auto stało po wypadku w krzakach kilka lat zanim trafiło do blacharza i lakiernika gdzie nałykało się błota, kurzu i liści.
Ktoś może wie czemu 1.8 140 km z opla takie zamulone? Mam Vectrę kombi z 2008 z tym samym silnikiem jako auto dodatkowe do wożenia różnych rzeczy i to samo 155 tys km przelotu płyny ok, praca silnika ok nie dymi a auto buja się jakby miało 90 km a nie 140
Mam crome z tym silnikiem i demon prędkości to nie jest ale pomad 200poleci.. wiec i tak więcej niz duzo nowych samochodów teraz. pojeździj silnikiem 1.4 75koni tak jak ja w focusie miałem poprzednio to wtedy ten 1.8 to będzie rakieta w porównaniu do tych 75koni 😀
@@maratonczyk100 nie nie będzie. Te silniki nie mają wcale momentu.Technika w nich zastosowana nie daje nic użytkownikowi Niestety. Do tego brzydko brzmią i z powodu braku hydropopychaczy nie nadają się do LPG( co by nawet niektórzy zaklinali rzeczywistość)
“Drzwi totalnie martwe ,uszkodzony zamek”. “Samochód pozbawiony prądu “. Dobre to 🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡przebieg Przez 8 lat 13000 od 2011🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑wooow💩💩💩💩☠️☠️☠️☠️☠️
Jak słyszę auto sprowadzone z Niemiec,to już wiadomo że auto naprawiane blacharsko ....Dlaczego Niemcy auta sprzedawają ? ..gdy mają szkodę całkowitą ,lub auto jest do napraw blacharskich ....albo gdy trzeba sporo kasy wydać na inne naprawy
Jest to prawda. Nie ma cudów. Jednak kolizja nie musi poważna. Zawsze można kupić takie w idealnym stanie. Jednak cena będzie dla Polaka absurdalnie wysoka. Nie rozumiem zbytnio podejscia kupujących ale coż. Nie moja sprawa
@@pppnnn2281 wszystko byłoby ok ,gdyby naprawy byłyby wykonane fachowo a nie odjanuszowane przez handlarzy ,no i opis w ogłoszeniach który nie jest zgodny z stanem faktycznym aut ....czyli szukanie frajera który może kupi
Lans? Ja miałem taką Astrę w 2019 roku i nie pamiętam abym jeździł lepszym samochodem niż właśnie cabrio, żadna, nawet najmocniejsza puszka nie daje takiej radości z jazdy i nie chodzi o lans a przyjemność z jazdy.
Przebiegi w cabrio nie mają żadnej zależności. Ktoś mogł jezdzic codziennie a ktoś kilka razy w roku. A moc silnika... niestety ale 1.8 nie jedzie nawet w HB. W cabrio w ogole wiec to normalne. I zazwyczaj szarpie jesli tej mocy rzeczywiscie nie ma
@@pawelbialek5447 To jak powiedzieć żeby koło poloneza postawić Matiza i , że jest ładny. Astra jest obrzydliwa i do tego odciecie dachu z auta dla handlowca nie zrobi z niego ładnego auta.
A 20 tys. to dużo? W takim budżecie trzeba spodziewać się gruzu i być mile zaskoczonym jak się na gruz nie trafi. To ma 14 lat, niewiadomą historię i zakładając że z 75-80 taka Astra kosztowała to teraz jest sprzedawana za mniej niż 1/4 swojej ceny początkowej, jeszcze handlarz musi na tym zarobić, czyli kupił za max. 1/6 ceny początkowej = 1/6 jakości początkowej. Rozumiem gdyby w takim stanie był 3 letni samochód za 60 tys. to można się wk...ć, a takie przypadki też się zdarzają.
@@rafalesniak352 Sugerujesz, że za 20tys które nie jeden Polak musi odkładać często cały rok mając na utrzymaniu dom i rodzinę ma kupować taki GRUZ w pełnym tego słowa znaczeniu ? Zresztą skoro ktoś decyduje się na zakup takiego auta w tej kwocie to można się domyślić, że raczej nie jest to równowartość miesięcznej jego pensji... Nikt nie oczekuje od 15 letniego samochodu aby był idealny i bez najmniejszego wkładu ale skoro w takim GRUZIE buda jest sponiewierana, znaczna część wyposażenia nie działa (nawet nie otwierają się drzwi), wnętrze jest zniszczone jakby miało za sobą ponad 300tys, a i do tego nawet silnik nie ma chęci do napędzenia nadwozia no to o czym my rozmawiamy...
@@pypu140 Nie "ma kupowac" tylko ma się spodziewać, sam mam w domu 2 samochody kupione za mniej niz 20 tys., jeżdżą, dobrze się sprawują mimo że miały naprawy blacharskie, ale udokumentowane, podobnie jak historie serwisową, jak szukałem z góry odrzucałem sprowadzane łupy w tej cenie, bo jak handlarz sprzedaje za 18-20 musial kupic to za 12-14, spojrz zatem na ogloszenia najtanszych egzemplarzy danego modelu w PL czy zagranicy i zobacz w jakim są stanie - nic dobrego nie ma, tym bardziej okazji, tym bardziej wśród samochodów nietypowych jak cabrio albo marek premium tam są największe patologie w tym budżecie, dlatego trzeba sie spodziewać gruzu.
@@rafalesniak352 Sam mam wóz kupiony za nie wiele ponad 20k jakieś 2 lata temu - może nie jest idealny ale nie jest też gruzem i służy dzielnie. Zwróć też uwagę na fakt, że ta "Asteroida" nie jest egzemplarzem poniżej ceny rynkowej tylko zdecydowanie PONAD nią... Patrząc na ceny tego modelu to taki "rodzynek" (tydzień gruz) powinien kosztować pół z tego :) Bazując właśnie na cenach rynkowych pojawił się tutaj mój pierwszy komentarz - i nie chodzi tutaj o wartość 20tys zł tylko o zestawienie tego z sytuacją widniejącą na załączonym materiale.
Raport z oględzin samochodu zamówisz tutaj: motocontroler.com/zamow-usluge/
Raport z Historii Szkód Pojazdu możesz pobrać tutaj: historiaszkod.pl/
Korzystałem kilka dni temu z usług tej firmy .Auto zostało można powiedzieć prześwietlone na wylot :) .Dzięki wam latam sobie pięknym i nigdy nie bitym Mini Cooperem .Bardzo polecam wszystkim .Kontakt z firmą bezproblemowy , odpowiadają na wszystkie pytania , u mnie czas realizacji w sumie jeden dzień :)
Dziękujemy za zamówienie! Pozdrowienia :)
Przed chwilą oglądałem ją na otomoto, a tu taka niespodzianka
TwinTopa ciężko znaleźć w dobrym stanie. Wiem, bo szukałem przez ponad miesiąc i obejrzałem z 7 egzemplarzy
dzieki za info, faktycznie www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-1-8b-kabriolet-navi-klima-2-kpl-kol-sprowadzony-gwarancja-ID6DFa1A.html?
@@TheAdiXXI Jak po 10 właścicielach to na pewno
@@mr1724 a gdzie znajdziesz nie po 10 właścicielach? Raczej z Japonii stan igła nie sprowadzisz
Stan bardzo dobry: do samochodu nie można wejść, ani z niego wyjść :D
I ta cena, która sugeruje że samochód mocno zadbany 😂 tam spokojnie z 7k można by zbijać
obecnie euro jest po 4,5 zł, samochody w Niemczech są sporo droższe niż w Polsce, wystarczy porównać samochód o takich samych parametrach na niemieckich portalach samochodowych i polskich, w Niemczech samochody są droższe o około 20 procent po przeliczeniu na PLN, wiem, bo porównywałem,
aby samochód w Niemczech był tańszy niż w Polsce, to a) musi być bity, b) bardzo duży przebieg (po przekroczeniu granicy skręcony o połowę) c) poważną usterkę, którą Polak naprawi w chałupniczy sposób, d) punkty a, b i c razem wzięte,
i jeszcze handlarz musi na tym interesie zarobić
tyle w temacie,
Właściciela nie było bo gnał juz po kolejna perełkę z reichu 😂🤣
Handlarz specjalnie nie pojawił się żeby bajek nie wymysliac
Handlarz distal za Friko
ktoś kiedyś Polakom wmówił ze auta na zachodzie są tańsze,
oto przykład taniego auta z zachodu.
Klasyczna perełka, Niemiec ewidentnie tylko do kościoła w niedziele jeździł.
Kocham ten kanał
Czekamy z niecierpliwością
Moim zdaniem powinniście zrobić opcje „szybszego zakończenia testu” w przypadku gdy np. Widać, ze samochód jest takim kwiatkiem i klient prawdopodobnie go nie kupi, bo to szkoda zachodu i pieniędzy waszych i klienta.
Zgaduje igła jak wszystkie auta z Niemiec od Turka 😂😂,dobrze że jesteście i pokazujecie tą patologie.
Przykład kiedy sam samochód chce uchronić kupującego przed sobą i psuje się zamek w drzwiach kierowcy :D Przebieg jak najbardziej realny, wystarczy że przez pierwsze 3 lata 1. właściciel użytkował samochód normalnie 20 tys. rocznie, serwisował w ASO i wtedy ten samochód był godny uwagi, później 2. właściciel już jeździł sporadycznie 1-2 tys. rocznie i nie serwisował w ASO, jak widać też nie dbał i oddał handlarzowi z Polski za jakieś grosze, ten podszpachlował po taniości, bo pewnie było poobijane, wypolerował, wyplakował, zrobił cudowny opis z wykrzyknikami jaki to ideał i liczy na napaleńca. Z 10 tys. to może warte.
Po raporcie ciekawiło mnie, czy handlarzyna zmieni treść ogłoszenia. Oczywiście, że nie, nadal samochód jest opisany jako "Stan bardzo dobry!!" W mojej ocenie to jawne oszustwo, bo po raporcie zna stan techniczny auta. Oszukuje ludzi ta handlarzyna, robi to świadomie!!!
Kup auto w Polsce sprowadzane teraz . Co jeden to gorszy
Już po minie na początku filmu wiedziałem że to będzie bagno :D
Następny chrupek...😁😁😁
technologia w sluzbie ludziom :) piekarz stanislaw lepil a spawacz kazimierz dopiescil :) :)
Mialem taka w pakiecie OPC - zdecydowanie najladniejsze auto w segmencie jesli chodzi o przedzial cenowy. Dzieki hardtopowi fajnie sprawdza sie latem jak i zima (dodatkowa nagrzewnica), ale jak to przy Oplach trzeba po prostu dobrze trafic :)
Czyli bliska, młodsza kuzynka "Szpachlibry" 😅
A do kabrioleta Panie Tomku się wskakuje bez otwierania drzwi, przecież to oczywiste 😂
Wrzucajcie więcej min.
Silnik 1.8 140 km to musi być umyty mam taki w Zafirze. Poci się z każdej strony.
1000f takie padło 👍🏿
Lampy nie od tt to już wzbudza podejrzenia. W tt zawsze czarne.
faktycznie, przydatna wiedza
Jak się nie wstydzą Ci handlarze takie coś sprzedawać, co gorsza podejrzewam że połowa aut na placu jest w podobnym stanie, co do przebiegu to jest on do uwierzenia, w 2011 roku auto zmieniło właściciela i robiło pewnie jako 3 lub 4 w rodzinie, paniusia tylko w weekendy wyjezdzała na shopping
Bo ta astra była jak delorian, przemieszczała się w czasie, dlatego taki niski przebieg
Jakoś mnie to nie dziwi, taka Astra tu w DE kosztuje 4000 eur. Coś musi być nie tak skoro tyle samo kosztuje w PL po opłatach i kosztach sprowadzenia. Jeszcze ktoś na niej musi zarobić. To są właśnie te okazje w dobrej cenie. W PL kupię taniej, powodzenia wszystkim szukającym.
Opłaty poniżej 2l to akurat grosze.
Po liftowy TwinTop z 1.8 i tylko 83 tys. km przebiegu za 18400? Zapowiada się trochę podejrzanie :/ Ciekawe co to będzie...
Wiem że to kabriolet, więc jest trochę droższy, ale ile miałby kosztować 15 letni opel?
@@TheVirusGuy No właśnie te kabrio bardzo dobrze trzymają cenę... Za tyle kasy to można znaleźć z 1.6 i 150 tys. km....
@@TheVirusGuy No Twintop akurat wygląda dobrze jak na auta cabrio z tamtych lat. Praktycznie nie ma konkurencji w tej klasie. Z twardym dachem do wybory 307 lub megane, oba brzydale, astra wygląda dobrze, silniki takie sobie, ale dają radę, jak nie planujemy ich gazować to zadbane jednostki posłużą na lata.
@@mocnywklikaniu Micra jeszcze jest
@@tera_flop5785 Micra jest w tej samej klasie co astra?
To jest auto raczej rekreacyjne , więc i przebieg niski . Sam mając takie samochody robię nimi 2-5 tys. km rocznie, więc to mnie akurat nie dziwi.
zgadzam się z tobą co do przeznaczenia (rekreacja), przebiegu ale tylko wtedy gdy masz drugi samochód, mam kolegę który ma Mazdę w cabrio ,( jakiś taki mały model, nie jestem fanem tej marki) i jest to jedyny jego samochód i porusza się nim cały rok, robi nim na pewno około 20tyś km w rok,czyli można nim narobić przelotu
@@grzegorz3558 zgadza się , ale to dla mnie wyjątek od reguły . Sam miałbym problem z sprzedażą samochodów w mojej rodzinie bo na 3 kierowców mamy ich zawsze +/- 9 , wychodzi po 3 na głowę. Dodatkowo ja jeszcze do niedawna jeździłem komunikacją miejską do pracy , auto tylko zakupy lub inne wyjazdy. Miałem kilka samochodów , które robiły przebiegi rzędu 70-700km rocznie, ale to były auta które kupiłem i jakoś mnie nie spasowały, źle mnie się nimi jeździło. Dodam jeszcze ,że o ile ja uznaje tylko do moich potrzeb tylko benzynę to reszta rodziny tylko diesla. I wychodzą śmieszne sytuacje ,że diesel robi 5-7 tys, km .I weź teraz komuś wytłumacz takie niskie przebiegi w aucie 15-20 letnim. Ale co do diesla jeszcze , był okres ,że mieliśmy znajomych za granica którzy jakby w ramach dotacji /pomocy od państwa dostawali co 3-4 lata nowy samochód (pieniądze na samochód). I u nich wyglądało to tak ,ze auto robiło przez pierwsze 3-4 lata 30-40 tys. km rocznie potem praktycznie stało przez następne 3-4 lata jako rezerwowe a potem myśmy je odkupywali i weź to wytłumacz komuś by jeszcze w to uwierzył. Na szczęście sprzedaje auta po rodzinie i po znajomych bo kilak razy próbowałem to tylko ataki mnie spotykały ,że licznik cofany.
@@ukaszwalter9358 ze sprzedaniem tych samochodów raczej nie miał byś problemu ,tylko ze nie dostał byś tyle ile byś chciał (według ciebie) jest sporo takich samochodów na rynku 15-20-25 lat dobry stan i niski przebieg, wiem bo szukam takiego "młodego klasyka" teraz furorę robią auta z Japonii np takie mercedesyzjaponii.pl/oferta/aktualne/
@@ukaszwalter9358 to tak jak u mnie heheh.4 samochody ,pracuje zdalnie z domu od lat i diesel i benzyny wiec malutkie przebiegi,od prawie dwoch lat i zona zaczela prace z domu wiec juz wogole poki co malo jezdizmy tlyko dzieci do szkoly i czasem pojezdze gdzies dla frajdy,czy na zakupu lecimy specjalnie nieco ponad 100km do Dublina po to by przeorac diesla 3litrowego czy benzyniaka.Tak to klasyk jeszcze jest ktorym na kawe sie wyskoczy w weekend jak i jest to cos na czterech kolach-hahaha- Renault wind hahaha ten to juz nie dlugo tu mchem zarosnie pod domem a ja nim wogole nie jezdze a jak nowka ma tylko 27k przebiegu z 2011 roku.
ja podobnie sprowadziłem 15 letniego busa z przebiegiem 60k km. Sam nim wykonywałem serwisy w DE i odkupiłem od szefa, a dziennie robiłem nim 7-10km max.
Chciałem ją jechać obejrzeć... Mam prawie 400km...
A co w przypadku zamówienia pakietu z opcją jazdy testowej i sprawdzeniem podwozia auta gdy sprzedający handlarz nie ma tablic i autem nie można poruszać się po drodze ani dojechać do jakiegoś serwisu na kołach, tylko laweta
Zawsze pytamy sprzedawcę czy będzie można wyjechać pojazdem na serwis, jeśli nie ma takiej możliwości wracamy do Klienta z opcjami czy mamy sprawdzać w ograniczonym zakresie czy chce wskazać inny pojazd. Pozdrowienia.
@@motocontroler_SprawdzamyAuta dzięki za szybką odpowiedź 👍
co w przypadku jesli twierdzi że mozna a na miejscu sie okazuje że jednak nie
Gruz niebywały! 😱
Co było nie robione he he 👍
ja już powoli się poddaje, 3 gruzy pod rząd, tylko tracę kase na mechanika który ze mna jeździ
Może w 2011 zmienił sie właściciel, a potem auto było używane tylko sezonowo jako drugi lub trzeci samochód... ale oczywiście wszystko grubymi nićmi szyte :D
Nie? Bo prezeciez auto na bank musi napierdalać 30tys rocznie, zwłaszcza kabriolet :)
@@m4rcin847 Przez pierwsze dwa lata własnie tyle robiło... potem był gong i poszło na odstawke.
@@mocnywklikaniu Bardzo prawdopodobne, na pewno bardziej niż takie przebiegi jak 30k rocznie w cabrio, bo w to na pewno nie uwierzę.
jakies 4 lata temu kupilem zony zachcianke jako 4 samochod Renault Wind z 2011 roku.Kupilem go od mlodego malzenstwa ktore kupili je nowe w salonie i to bylo ich piate wozidlo ktore mieli w sumie i przez 6 lat oni zrobili moze 10k km tym samochodem.Od 2017 roku jest u mnie i ma teraz przebieg 27k km.
@@inspired_by_bimmer267 No chłopie, do szkoły to ty chyba pod górkę miałeś.
ewidentny przykład auta trzymanego pod kocem a Ty się czepiasz
88 000 tys... a fotel jak ze śmietnika, zapraszam do mnie S60 315000tys fotel bez zarzutu. Dziwne🤔🤔
Jaki sens porównywac volvo do opla? Jest realne aby tak wyglądał fotel przy 80tys
@@pppnnn2281 po takim przebiegu to nawet opel by tak nie wyglądał. Złom a licznik to chyba w 2011 się zepsuł
"88 000 tys"...??? to 88 milionów... "315000tys"...??? to 315 milionów km...??? 😲 chyba 315 000 km lub 315 tyś. km... wiem, czepiam się, ale co raz więcej takich wpisów widzę, nawet był taki w raporcie MotoControler'a... 🤦♂️🤷♂️
@@marcinkolo2471 widzialem samochody w gorszym stanie a mialy podobny przebieg i co najwazniejsze, prawdziwy. Sporo odcinków po kilka kilometrow i fotel wyglada kiepsko
@@pppnnn2281 wiesz to już nie chodzi o volvo.. ale miałem swego czasu Fiata cinquecento Sporting tam były fotele ala kubełki.. również trzymały się znakomicie praktycznie bez zarzutu. A tu... tragedia
Kola zmiennych faz pewnie staneli dęba i mocy zbraklo. Zreszta ten silnik zaczyna jechac od 4.5 tys obr
Kzfr będą pukac. Niemożliwe aby nie słyszał
@@pppnnn2281 Albo elektrozawory zdechly i wtedy nie musi pukac
@@SZYBKIErece nie ma tak fajnie ;) pukają zawsze chyba że je jakoś zespawasz. Przerabiane :D
wystarczy przepływomierz przepchać i wymienić filtr powietrza, przecież to auto stało po wypadku w krzakach kilka lat zanim trafiło do blacharza i lakiernika gdzie nałykało się błota, kurzu i liści.
No to prędkość x1.5 i oglądamy 🙂
"Samochód do jazdy, bez wkładu finansowego" hahahahahaha
ten tekst w komisie jest zawsze, ale prawie nigdy nie jest prawdziwy
@@Hayer6449 To prawda...niestety.
Ktoś może wie czemu 1.8 140 km z opla takie zamulone? Mam Vectrę kombi z 2008 z tym samym silnikiem jako auto dodatkowe do wożenia różnych rzeczy i to samo 155 tys km przelotu płyny ok, praca silnika ok nie dymi a auto buja się jakby miało 90 km a nie 140
Te silniki lubia wysokie obroty, a od vectry z 1.8 nie oczekiwalbym duzo bo to ciezkie auto. Pozdrawiam
Lubi wysokie obroty a poza tym masą auta . Bez kierowcy conajmniej 1550 kg.
Mam crome z tym silnikiem i demon prędkości to nie jest ale pomad 200poleci.. wiec i tak więcej niz duzo nowych samochodów teraz.
pojeździj silnikiem 1.4 75koni tak jak ja w focusie miałem poprzednio to wtedy ten 1.8 to będzie rakieta w porównaniu do tych 75koni 😀
@@maratonczyk100 nie nie będzie. Te silniki nie mają wcale momentu.Technika w nich zastosowana nie daje nic użytkownikowi
Niestety.
Do tego brzydko brzmią i z powodu braku hydropopychaczy nie nadają się do LPG( co by nawet niektórzy zaklinali rzeczywistość)
“Drzwi totalnie martwe ,uszkodzony zamek”. “Samochód pozbawiony prądu “. Dobre to 🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡🤡przebieg Przez 8 lat 13000 od 2011🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑🤑wooow💩💩💩💩☠️☠️☠️☠️☠️
przecież to auto jest warte ponizej 10k xD
Tradycji stało się zadość 😆
Wariatory zmiennych faz rozrządu posypane , dlatego brak mocy . Kilometry na bank zbite.
Tomek "prędkość odtwarzania1,25" znowu nadaje :)
Brawo, hahahahaha, super szrot, pozdro Moto controler,
I zaś pewnie kolejny ulep 😂
Wyceniam to auto na 3L benzyny. Nie kupować aut od handlarzy bo handlarzom kit z gęby leci.
Mam taki 1,6 mogę sprzedać za 11 tys.
I znowu gruzzzzzzz sprowadzony z niemiec 😂
Trzeba uwazac bo niemiec bedzie wydzwanial 😂
Szrot
Słabo - auto nadające się na szrot a nie na handel ......
nie dawajcie tych głupich premier
Może to kiedyś HB był 😂😂😂
aaaaaaaaaaaaa czepiacie się już z tymi drzwiami od strony kierowcy, w końcu jak często się z nich korzysta.... BRAĆ !!!!!
Nie wziąłbym takiego auta...
Od roku chce kupić auto...
Mam w zasadzie jeden warunek tylko, ma być bezwypadkowe i do 20000.
Od roku nie znalazłem.
w salonach znajdziesz
@@krzysztofp7846 Do 20000 to chyba nie 🤣
myślałem o km przebiegu
@@krzysztofp7846 nie dogadaliśmy się 😁
Do 20tys nie znajdziesz bezwypadkowego
Kibel i tyle....
Sprzedający nie mają nic przeciwko publikacji takich filmów?
a kogo to obchodzi czy sprzedający mają coś przeciwko...
Jak słyszę auto sprowadzone z Niemiec,to już wiadomo że auto naprawiane blacharsko ....Dlaczego Niemcy auta sprzedawają ? ..gdy mają szkodę całkowitą ,lub auto jest do napraw blacharskich ....albo gdy trzeba sporo kasy wydać na inne naprawy
Jest to prawda. Nie ma cudów. Jednak kolizja nie musi poważna. Zawsze można kupić takie w idealnym stanie. Jednak cena będzie dla Polaka absurdalnie wysoka. Nie rozumiem zbytnio podejscia kupujących ale coż. Nie moja sprawa
@@pppnnn2281 wszystko byłoby ok ,gdyby naprawy byłyby wykonane fachowo a nie odjanuszowane przez handlarzy ,no i opis w ogłoszeniach który nie jest zgodny z stanem faktycznym aut ....czyli szukanie frajera który może kupi
Nie ma to jak zadawać sobie lansu starym trupem.
Ale jakiego lansu? Chyba lepiej jeździć takim autem w lato niż piec sie w puszce z klimą na maxa. Nie każdy kupuje jedno auto do wszystkiego.
Lans? Ja miałem taką Astrę w 2019 roku i nie pamiętam abym jeździł lepszym samochodem niż właśnie cabrio, żadna, nawet najmocniejsza puszka nie daje takiej radości z jazdy i nie chodzi o lans a przyjemność z jazdy.
@@m4rcin847 w lecie w cabrio też można się nieźle spiec, klima to podstawa 😄
@@kryrek To zamykasz dach i dajesz klimę. Takim autem jeździ się dla funu. Sam miałem brac Mazdę MX5 ale w końcu poszedłem w stronę motocykli.
Takie auta (a w sumie wszystkie) kupuje się jak mają 5-6 lat góra, a nie 15-20
83 tys przebiegu a w środku umęczony jak by miał co najmniej 200tys..
niestety ale astra H to jakościowo szrok godny czasów prl.wystarczą 3 lata by widzieć jak błyskawicznie się wnętrze starzeje
Jeżeli wypowiada się Pan w stronę szerszej publiczności, trzeba zadbać o język i prawidłowe formy. Nie mówimy " załancza", tylko "załącza", itd.
Wiesz niemcy jak kupują cabrio nie katują go caly rok ... bo mają inne auta na co dzień
Jeżeli to auto faktycznie przez 10 lat zrobiło 20kkm to nie warto go brać bo auto stojąc zużywa się szybciej niż jeżdżąc.
Jakiś Janusz trochę go zrobi i sprzeda dziuni
Przebiegi w cabrio nie mają żadnej zależności. Ktoś mogł jezdzic codziennie a ktoś kilka razy w roku.
A moc silnika... niestety ale 1.8 nie jedzie nawet w HB. W cabrio w ogole wiec to normalne. I zazwyczaj szarpie jesli tej mocy rzeczywiscie nie ma
Jak ktoś chcę opelka cabrio w bardzo dobry stanie to zapraszam na kanał :P
Słabo słabo
Astra Cabrio... hahaha tak piękna jak Focus 🤣🤣🤣
Postaw obok peugeota 307.
Astra to ładne coupe i ładny kabriolet.
@@pawelbialek5447 To jak powiedzieć żeby koło poloneza postawić Matiza i , że jest ładny. Astra jest obrzydliwa i do tego odciecie dachu z auta dla handlowca nie zrobi z niego ładnego auta.
@@rafalskis obrzydliwa?
Ma fajne proporcje, dynamiczna sylwetkę.
@@rafalskis z jakiego auta odcięto dach?
Z HB czy sedana?
Z innymi astrami ma wspólny przód a i to nie cały.
Cała reszta jest inna.
@@rafalskis powiem nawet, że to jedyna astra h jaka warto kupić-najlepsze wykonanie, najbogatsze wyposażenie i najmocniejsze silniki w gamie.
niezły skrzat ten samochód 😂
nooo słaboooo... a na poważnie ulep niestety
Boszzzze co za gruz.
Jakim trzeba być głupim żeby dać więcej niż 3-4 tysiące za ten samochód. Masalra
Vin nie od tego auta bo figuruje jako "nieuszkodzone". Zesrani oszuści
Strasznie sie dzisiaj rozgadał i jakies talenty aktorskie chyba w sobie odkrywa XD
napisał handlarz...
@@krzysztofkrk4990 po czym poznales ?
@@arkadiuszwojno5210 po twarzy ;)
@@krzysztofkrk4990 powiedział krakus .... a śmiechom nie było końca... ho ho ho zaraz pękne..
@@arkadiuszwojno5210 obyś kleksa nie zrobił z tego śmiechu
E61 bez panoramy to nie e61
To auto na złom tylko .
Ciekawe ile jeszcze wody w Wiśle upłynie żeby Polacy takimi ulepami się nie interesowali ?
20 tys i taki gruz xD
A 20 tys. to dużo? W takim budżecie trzeba spodziewać się gruzu i być mile zaskoczonym jak się na gruz nie trafi. To ma 14 lat, niewiadomą historię i zakładając że z 75-80 taka Astra kosztowała to teraz jest sprzedawana za mniej niż 1/4 swojej ceny początkowej, jeszcze handlarz musi na tym zarobić, czyli kupił za max. 1/6 ceny początkowej = 1/6 jakości początkowej. Rozumiem gdyby w takim stanie był 3 letni samochód za 60 tys. to można się wk...ć, a takie przypadki też się zdarzają.
@@rafalesniak352 Sugerujesz, że za 20tys które nie jeden Polak musi odkładać często cały rok mając na utrzymaniu dom i rodzinę ma kupować taki GRUZ w pełnym tego słowa znaczeniu ? Zresztą skoro ktoś decyduje się na zakup takiego auta w tej kwocie to można się domyślić, że raczej nie jest to równowartość miesięcznej jego pensji... Nikt nie oczekuje od 15 letniego samochodu aby był idealny i bez najmniejszego wkładu ale skoro w takim GRUZIE buda jest sponiewierana, znaczna część wyposażenia nie działa (nawet nie otwierają się drzwi), wnętrze jest zniszczone jakby miało za sobą ponad 300tys, a i do tego nawet silnik nie ma chęci do napędzenia nadwozia no to o czym my rozmawiamy...
@@pypu140 Nie "ma kupowac" tylko ma się spodziewać, sam mam w domu 2 samochody kupione za mniej niz 20 tys., jeżdżą, dobrze się sprawują mimo że miały naprawy blacharskie, ale udokumentowane, podobnie jak historie serwisową, jak szukałem z góry odrzucałem sprowadzane łupy w tej cenie, bo jak handlarz sprzedaje za 18-20 musial kupic to za 12-14, spojrz zatem na ogloszenia najtanszych egzemplarzy danego modelu w PL czy zagranicy i zobacz w jakim są stanie - nic dobrego nie ma, tym bardziej okazji, tym bardziej wśród samochodów nietypowych jak cabrio albo marek premium tam są największe patologie w tym budżecie, dlatego trzeba sie spodziewać gruzu.
@@rafalesniak352 Sam mam wóz kupiony za nie wiele ponad 20k jakieś 2 lata temu - może nie jest idealny ale nie jest też gruzem i służy dzielnie. Zwróć też uwagę na fakt, że ta "Asteroida" nie jest egzemplarzem poniżej ceny rynkowej tylko zdecydowanie PONAD nią... Patrząc na ceny tego modelu to taki "rodzynek" (tydzień gruz) powinien kosztować pół z tego :) Bazując właśnie na cenach rynkowych pojawił się tutaj mój pierwszy komentarz - i nie chodzi tutaj o wartość 20tys zł tylko o zestawienie tego z sytuacją widniejącą na załączonym materiale.
@@rafalesniak352 taka Astra to był wydatek jakiś 110k 14 lat temu, z lepszym silnikiem nawet 140k, najtańsze startowały od blisko 90k 😏
Klimatyzacja w kabriolecie ... Po co 🤭