Canon jest jak Passat - wielu kupiło bo somsiad mówił, że to je kurła dobra maszyna, a jak już kupili to wpierają innym, że to najlepsze auto 😂 Ja póki co korzystam z Canona bo Sony nieładnie pożegnał się ze starym systemem - więc zakup droższego tele wydał się pewniejszy do wygranego w tamtym czasie w konkursie Canona, jednak na przestrzeni 15stu lat widziałem wyraźnie jak Canon przespał 10 lat technologicznego rozkwitu fotografii, w którym główną rolę grał Sony. Już 15 lat temu kupując Canona 60% ceny to była marka. Dwa razy tańszy Sony na systemie minolty był od niego dużo lepszy oferując rewelacyjny AF w liveview, czujnik zbliżenia oka, stabilizację matrycy (!) i przede wszystkim dużo lepszy obrazek zarówno gotowy jak i z RAWów, których elastyczności Canon nie dorównuje do dzisiaj. Gdyby nie rewelacyjne A7, pobudka ludzi, którzy zaczęli widzieć na co pozwala Sony, a przez to spadki finansowe Canona - to Canon cwaniacko spałby do dzisiaj zmieniając tylko numerki na korpusach, liczbę megapikseli i szybkostrzelność, i zbierałby dalej forsę od ludzi zapatrzonych w logo.
Ale… Sony wcale nie jest tańsze od Canona. Nie zgadzam się z tym. Szkła są wszędzie drogie, zaktualizowany technologicznie aparat Canon R8 kosztuje tyle co starsza A7 MK3. W czym jest tańsze Sony?
Dla mnie Canon jest skreślony ze względu na brak obiektywów. Porównuję sobie do tego, co mam aktualnie w Sony i lecąc po kolei: 1. Sony 12-24 f/4 do nieruchomości. W Canonie jest 14-35 f/4, w podobnej kasie i wadze, ale po pierwsze te 2 mm w ciasnej łazience potrafią się bardzo przydać, a po drugie patrz punkt 2. 2. Sigma 16-26 f/2.8 do filmowania/vlogów. W Canonie nie ma czegoś takiego wcale. 14-35 f/4 do Vlogów jest o działkę za ciemne, a 15-35 f/2.8 dwukrotnie cięższe od Sigmy. Do tego 2,5x droższe. Więc płacimy dużo więcej, dostajemy gorszy użytkowo obiektyw (zapewne ciut lepszy optycznie, ale poziom Sigmy już jest świetny. Jedyne wady w postaci winietowania i dystorsji są łatwo korygowane). Żeby nie dublować ogniskowych w Canonie padłoby więc na 15-35 mm f/2.8, czyli w nieruchomościach o 3 mm węziej, we Vlogach 2x ciężej, a do tego kosztuje tyle co 2 szkła w Sony. 3. Sony 85 mm 1.8. W Canonie 85 mm f/2. Delikatnie droższy, delikatnie ciemniejszy, ale generalnie bardzo zbliżony. 1:1 4. Sony 35 mm 1.8. W Canonie 35 mm f/1.8. J.w. - 1:1 5. Sigma 16 mm pod APS-C. Tutaj kompletny brak alternatyw w zasadzie jakichkolwiek. W planie: Sigma 20 mm f/1.4. W Canonie alternatyw brak. Albo węższe, ciemniejsze i niewiele tańsze 24 mm f/1.8, albo 16 mm f/2.8, którego mogłoby nie być, bo jasność jak w zoomie. Sigma 35 mm f1/4. W Canonie - hm, 35 mm f/1.4 na bagnecie EF + przejściówka? Drogie, długie, stare, ciężkie i to wciąż tylko proteza. Podsumowując - system Canona? Ale jaki system? Tu jeszcze wiatr hula. Niech zrobią fajne szkła albo udostępnią bagnet dla Sigmy, Tamrona i Samyanga, bo na razie to robią fajne aparaty, do których nie ma co podpiąć.
Mnie tam nie przeszkadza brak szkieł. Podpinamy sobie przejściówkę RF-Ef koniecznie od Canona za te 500zł i korzystamy sobie z Sigmy Art Canona, Tamrona czy co tam będzie potrzebne. Af działa fajnie tu i tu. Rynek wtórny cały czas jest pełen ciekawych obiektywów wysokiej jakości, więc ogólnie nie rozumiem do końcu narzekania. Owszem takie obiektywy nowej generacji by się przydały, ale obecnie nie jest jeszcze tak źle.
@@michamichalski3417 Dodatkowe 100g, dodatkowe przedłużanie i tak większych lustrzankowych obiektywów. I pytanie - czy kupić tyle adapterów, ile obiektywów czy może kupić 1, zapiąć na stałe do body i używać wyłącznie lustrzankowych obiektywów? To jest niestety tylko proteza.
@@michamichalski3417 Kupiłeś body pod nowy system RF a musisz używać starych szkieł pod EF i jeszcze płacić za przejściówkę. Najnowsze Sigmy DG DN i Tamrony są robione specjalnie pod wysoko megapixlowe matryce a ich jakość optyczna przewyższa stare szkła. Tylko tych nowych Tamronów i Sigm już pod RF nie podepniesz przez żadną przejściówkę bo... Canon zabronił.
Dokładnie, od miesięcy gryzę się czy warto i czy mi się chce zmienić system canona na sony, tylko i wyłącznie z powodu braku obiektywów AF innych firm niż Canon, a dobre szkła RF Canona kosztują majątek (np w porównaniu do Sigmy).
Panowie, no miło, że spotkaliście się, pogadaliście. Tylko nie macie wrażenia, że pogadaliście dwie godziny o niczym? Do kogo ten materiał jest skierowany? Dla amatora jest zupełnie nieistotne czy ten joystick trafia mu dokładnie pod kciuk, czy nie. On obsłuży go małym palcem lewej nogi i uzna, że tak ma być. Z czasem przywyknie i zrośnie się z czymś co mu podejdzie. A czy naprawdę myślicie, że stary wyjadacz będzie wsłuchiwał się w Wasze rady i sugestie? On już się zrósł z jakimś systemem i przy nim zostanie. Pozdrawiam.
Canon jest fajny bo każdy model jest inny, sony jest super ale patrząc na nowy myślę że mam stary. A tak poważnie to nie system robi fotografię. 🤔 Pozdrawiam Janusz.
Już gdzieś zadałem to pytanie: fuji lubi nawalić???? No Panie, nigdy mnie się to nie zdarzyło. A jeden specjalista Pan Maciej T nawet z Hassela zrezygnował na rzecz GFX-a bo ten pierwszy się mu zawieszał :D
smiechy sniechem - ale pentax ma całkiem nieźle jekościowo wykonane wszytskie puszki - nie to co fuji (luzne obiketywy), czy nikon (wieczny problem z gumami i co chwile jakiś aparat ma akcje serwisową). Nawet kit 18-55 jest przyzwoity optycznie i jest obecnie w wersji uszczelnionej. Canon/Nikon mają koszmarnego kita. Niestety bólem Pentaxa zawsze był AF. DR zawsze większy od Nikona i czasem od SONY (na tych samych matrycach). Rewelacyjne nalesniki - ale niestety na śrubokret. Dla ciekawotki powiem ze osobiscie uzywam em1x oraz a7III - aparaty się wyklukczają w zastosowaniu.
Chyba nigdy nic nie mówicie o Nikon z50. A z tego co wiem to całkiem dobry aparat. Dlaczego praktycznie oni nic nie wspominacie tylko głównie o Canonie?
Canon zbiera żniwo poprzez opóźnianie rozwoju bezlusterkowców, no bo jakby tak wcześniej zabrali się za rozwój FF to dzisiejsza polityka spójności ergonomicznej zostałaby przetestopwana już wcześniej, a tak Canon wprowadza innowacje i testuje je jednocześnie goniąc Sony przez co są takie dziwne doświadczenia w materii użytkowania. Ja Canona uwielbiałem za to, że to są konstrukcje proste w obsłudze, z intuicyjnym menu, świetnym gripem, przejściówką Ef na RF, dzięki czemu można wykorzystać całą starszą szklarnię, więc aż takiej tragedii nie ma z tymi szkłami, ale mogliby dopuścić zamienniki obiektywów innych marek trzecich do systemu R, bo inaczej to będzie prowadziło do tego, że konkurencja będzie rosła w siłę. A co do innych systemów to intryguje mnie system Fuji ze średnim formatem. Widziałem zdjęcia z tego zestawu i robią robotę ;)
Uwielbialem Canona w czasach lustrzanek za „czucie” body, za szybkosc, dlugi czas na baterii. Za co go nie lubilem? Za glosna migawke (podobala mi sie w Nikonie), za brak stabilizacji w korpusie, za szum (w tamtych czasach wszystkie szumialy, a roznice miedzy nimi byly dosc podoba). A za co lubie SONY co sprawilo, ze sie przesiadlem. Zgrabny (do pracy Canon pieknie lezy), ale na wyjazdy trz chce miec sprzet, a nie znowu inny system, a tu Sony A7 x jest swietny. Stabilizacja w body. Dostep do szkiel firm trzecich. Zdalne sterowanie z telefonu (obecnie juz malo istotna kwestia bo wiekszosc to oferuje). Co mnie wkurza. To slaba bateria. Mam 4 batki i nie wystarczaja na tyle ile mialem w Canonie. Jeden akumulator w Canonie wystarcza na 5 w Sony (mam na mysli lustro, bo do Canona bezlisterkowego nie wrocilem przez waski zakres dostepnosci obiektywow, a to jest najwazniejsza kwestia). Za co kochalem lustro, ze w pelnych ciemnosciach moglem nakierowac obiektyw i strzelic fote. W bezlusterkowcach dramat nic nie widac na tych wyswietlaczach w wizjerze tu po prostu lustra rozwalaja bezlusterkowce. Ale to jedyna zaleta. Sam obrazek, wymiary, dynamika no nie bezlusterkowce sa lepsze i nie ma co dyskutowac. No i w bezlusterkowcach nagrywanie filmow jest bajeczne. Z bateriami juz problemow nie ma w wyzszych modelach, ale na samym poczatku A7 mark 1 i 2 przeklinalem. Pewnie jeszcze cos jest o czym zapomnialem. A w Sony ruchomy wyswietlacz powinien byc jak w bezlusterkowcach Canona. A i mam sporo jeszcze szkiel po Canonie i nawet FD ktore zapinam pod Sony. A porownal bym te dwie firmy do Tesli i reszty elektrykow. Nikon zupelnie przespal sprawe bezlusterkowcow, canon ostro robi sie coraz lepszy i w wielu kwestiach juz jest lepszy od Sony (takie to dla mnie BMW czy Audi). Ale Sony to taka Tesla. Od podstaw dobrze przemyslana konstrukcja. Bez kombinowania. Bez eksperymentowania w ergonomi puszek. Wszystko dziala jak nalezy, a konkurencja goni. Jednak mnie musieli by mocno przekonac, aby znowu zmienic system. Wiec marne szanse. Sporo musieli by byc lepsi, a to sie nie zapowiada. Zreszta te bajery nie sa mi potrzebne. Aparat ma robic dobre zdjecia i powinnismy miec dostep do jak najwiekszej oferty szkiel jak w przypadku tesli wiekszej ilosci ladowarek i spojnym dobrym systemem. Ale wiadomo kto co tam woli bo na dobra sprawe obrazek ze wszystkich jest bardzo zblizony i nie ma tu jednoglosnie zwyciezcy.
Tyle dyskusji w sumie o niczym…bo każdy dobiera sobie system pod siebie…co jemu pasuje wiec dyskusja akademicka co się komu podoba co woli itp. Co do obiektywów…jedni się zachwycają tym inni marudzą na braki tego czy owego a większość amatorów nie wychodzi poza 2-3 obiektywy w swojej torbie czy pleacku…i w życiu nie wyjdzie bo sprzęt foto stał się za drogi na to co może zaoferowac w zamian. Dobre body + 3 dobre szkła to koszt dobrego uzywanego samochodu albo wypasionego roweru elektrycznego. Klientów nowych nie przybędzie bo ludzie wolą strzelić fote smartfonem 🤷♂️ szybciej, taniej, a do domowego druku im wystarcza - wiekszosc nawet nie drukuje tych fot pozniej 🤷♂️
Dzięki! Mógłbym słuchać bez końca. Na tzw. 'Noc z muzeum' zróbcie NOC Z KRZYSKIEM I JACKIEM W FOTOFORMIE. Mam Canona R6 i cały ekosystem, od zawsze. Ale gdybym dziś zaczynał wybrałbym SONY. Dlaczego? Za wybór obiektywów, to ograniczenie(i ceny szkieł natywnych) Canona jest chore! I tylko dlatego.
Wydaje mi się, że niesmacznie porównywać Apple do Canona... Już prędzej do Leica lub Hasselblad.. Canon i Sony to masówka dla ludzi, których nie stać na wymienione wyżej aparaty więc kupią Sony lub Canona i będą pierdzielić, że ich aparat jest lepszy od Laica, Hasselblada i jakim trzeba być idiota aby dawać tyle kasy za czerwone logo na aparacie ....
@@FotoformaPl wydaje mi się, że nigdy nie uda się zrobić idealnego aparatu... Z prostej przyczyny. Fotografia to ogólna nazwa sztuki, która ma wiele dziedzin... Uważam, że Leica jest niedoścignionym wzorem fotografii ulicznej (wystarczy zobaczyć najlepsze w historii zdjęcia wykonane Leica), mała niezauważalna z genialną matrycą i wybitnymi szkłami, które jak na pełną klatkę są miniaturkami odpowiedników innych firm... Aż że to aparat zarazem wybitny (jakość wykonania, rozdzielczość, zakres tonalny...) i ułomny brak autofokusa.. no cóż taki charakter tego aparatu, trzeba się przyzwyczaić do dalmierza no i nauczyć zone focusing i wszystko ostre 😉 Mam pytanie odnośnie Fujifilm, które troszeczkę wyśmiewacie... Korzystam z Fujifilm X-S10 z genialnymi moim zdaniem szkłami XF 56 mm f/1.2 R WR oraz xf 18mm f1.4 r lm wr, czy mieliście okazję testować x-t5 ? I czy to prawda, że ma problemy z ustawieniem ostrości? Tzn pokazuje,że autofokus jest ustawiony na np oku naciskamy spust i okazuje się, że punkt ostrości jest minimalnie przestrzelony? No i czy waszym zdaniem warto zmienić x-s10 na x-t5?
S23 to porażka że względu na a more która pojawia się na filmach, w stopniu o wiele większym niż na iPhone czy Pixelu. Z tego powodu nie zdecydowałem się na zakup
@@staniberlin1550 Migawka mechaniczna zamiast 1/8000 sek realnie działa tylko 1/1000 sek. W niektorych modelach migawka wywołuje drganie matrycy. To mam na myśli.
@@nocnymarek7645 Teraz jestem tuż tuż przed zakupem aparatu i moim faworytem jest Panas S5 II ale myśle tez i to bardzo nad Sony a7 IV i canonem R6 II .Canon jest najdroższy z tych trójki .Do tej pory nie wiem co kupić 😞
@@staniberlin1550 Z tej grupy moim zdaniem to Sony. S ma najszerszy system, dużo szkieł także p8zafirmowych. C to masakra cenowa a poza tym C zawsze jest po tyle z wprowadzaniem nowości. P - nie widze zalet, firma bez serwisu w PL
Canon jest jak Passat - wielu kupiło bo somsiad mówił, że to je kurła dobra maszyna, a jak już kupili to wpierają innym, że to najlepsze auto 😂 Ja póki co korzystam z Canona bo Sony nieładnie pożegnał się ze starym systemem - więc zakup droższego tele wydał się pewniejszy do wygranego w tamtym czasie w konkursie Canona, jednak na przestrzeni 15stu lat widziałem wyraźnie jak Canon przespał 10 lat technologicznego rozkwitu fotografii, w którym główną rolę grał Sony. Już 15 lat temu kupując Canona 60% ceny to była marka. Dwa razy tańszy Sony na systemie minolty był od niego dużo lepszy oferując rewelacyjny AF w liveview, czujnik zbliżenia oka, stabilizację matrycy (!) i przede wszystkim dużo lepszy obrazek zarówno gotowy jak i z RAWów, których elastyczności Canon nie dorównuje do dzisiaj. Gdyby nie rewelacyjne A7, pobudka ludzi, którzy zaczęli widzieć na co pozwala Sony, a przez to spadki finansowe Canona - to Canon cwaniacko spałby do dzisiaj zmieniając tylko numerki na korpusach, liczbę megapikseli i szybkostrzelność, i zbierałby dalej forsę od ludzi zapatrzonych w logo.
Ale… Sony wcale nie jest tańsze od Canona. Nie zgadzam się z tym. Szkła są wszędzie drogie, zaktualizowany technologicznie aparat Canon R8 kosztuje tyle co starsza A7 MK3. W czym jest tańsze Sony?
Dla mnie Canon jest skreślony ze względu na brak obiektywów. Porównuję sobie do tego, co mam aktualnie w Sony i lecąc po kolei:
1. Sony 12-24 f/4 do nieruchomości. W Canonie jest 14-35 f/4, w podobnej kasie i wadze, ale po pierwsze te 2 mm w ciasnej łazience potrafią się bardzo przydać, a po drugie patrz punkt 2.
2. Sigma 16-26 f/2.8 do filmowania/vlogów. W Canonie nie ma czegoś takiego wcale. 14-35 f/4 do Vlogów jest o działkę za ciemne, a 15-35 f/2.8 dwukrotnie cięższe od Sigmy. Do tego 2,5x droższe. Więc płacimy dużo więcej, dostajemy gorszy użytkowo obiektyw (zapewne ciut lepszy optycznie, ale poziom Sigmy już jest świetny. Jedyne wady w postaci winietowania i dystorsji są łatwo korygowane). Żeby nie dublować ogniskowych w Canonie padłoby więc na 15-35 mm f/2.8, czyli w nieruchomościach o 3 mm węziej, we Vlogach 2x ciężej, a do tego kosztuje tyle co 2 szkła w Sony.
3. Sony 85 mm 1.8. W Canonie 85 mm f/2. Delikatnie droższy, delikatnie ciemniejszy, ale generalnie bardzo zbliżony. 1:1
4. Sony 35 mm 1.8. W Canonie 35 mm f/1.8. J.w. - 1:1
5. Sigma 16 mm pod APS-C. Tutaj kompletny brak alternatyw w zasadzie jakichkolwiek.
W planie:
Sigma 20 mm f/1.4. W Canonie alternatyw brak. Albo węższe, ciemniejsze i niewiele tańsze 24 mm f/1.8, albo 16 mm f/2.8, którego mogłoby nie być, bo jasność jak w zoomie.
Sigma 35 mm f1/4. W Canonie - hm, 35 mm f/1.4 na bagnecie EF + przejściówka? Drogie, długie, stare, ciężkie i to wciąż tylko proteza.
Podsumowując - system Canona? Ale jaki system? Tu jeszcze wiatr hula. Niech zrobią fajne szkła albo udostępnią bagnet dla Sigmy, Tamrona i Samyanga, bo na razie to robią fajne aparaty, do których nie ma co podpiąć.
Polityka Canona dot. szkieł jest istotnie dyskusyjna, chociaż wydaje się, że naprawdę próbują nadrobić zaległości
Mnie tam nie przeszkadza brak szkieł. Podpinamy sobie przejściówkę RF-Ef koniecznie od Canona za te 500zł i korzystamy sobie z Sigmy Art Canona, Tamrona czy co tam będzie potrzebne. Af działa fajnie tu i tu. Rynek wtórny cały czas jest pełen ciekawych obiektywów wysokiej jakości, więc ogólnie nie rozumiem do końcu narzekania. Owszem takie obiektywy nowej generacji by się przydały, ale obecnie nie jest jeszcze tak źle.
@@michamichalski3417
Dodatkowe 100g, dodatkowe przedłużanie i tak większych lustrzankowych obiektywów. I pytanie - czy kupić tyle adapterów, ile obiektywów czy może kupić 1, zapiąć na stałe do body i używać wyłącznie lustrzankowych obiektywów? To jest niestety tylko proteza.
@@michamichalski3417 Kupiłeś body pod nowy system RF a musisz używać starych szkieł pod EF i jeszcze płacić za przejściówkę. Najnowsze Sigmy DG DN i Tamrony są robione specjalnie pod wysoko megapixlowe matryce a ich jakość optyczna przewyższa stare szkła. Tylko tych nowych Tamronów i Sigm już pod RF nie podepniesz przez żadną przejściówkę bo... Canon zabronił.
Dokładnie, od miesięcy gryzę się czy warto i czy mi się chce zmienić system canona na sony, tylko i wyłącznie z powodu braku obiektywów AF innych firm niż Canon, a dobre szkła RF Canona kosztują majątek (np w porównaniu do Sigmy).
Panowie, no miło, że spotkaliście się, pogadaliście. Tylko nie macie wrażenia, że pogadaliście dwie godziny o niczym? Do kogo ten materiał jest skierowany? Dla amatora jest zupełnie nieistotne czy ten joystick trafia mu dokładnie pod kciuk, czy nie. On obsłuży go małym palcem lewej nogi i uzna, że tak ma być. Z czasem przywyknie i zrośnie się z czymś co mu podejdzie. A czy naprawdę myślicie, że stary wyjadacz będzie wsłuchiwał się w Wasze rady i sugestie? On już się zrósł z jakimś systemem i przy nim zostanie. Pozdrawiam.
Jednym z tematów kolejnych spotkań mogłyby być drony DJI.
Omówienie poszczególnych modeli ich możliwości itd 😊
Czy da się jakoś podpiąć obiektywy Sony do Canona M?
Czy tego nie da się zrobić?
Właśnie przesiadam się z Pentaxa k1 na bezlustro hybrydę - dzięki Panowie :) :)))
Czy lampa błyskowa Nikon 910 współpracuje z aparatami Canon i Sony (bezlusterkowce i lusterkowce. Pytanie dla mnie ważne.
będzie działał ale chyba bez ttl...
Co myślicie o sprzęcie Olympus? Mam uptrzone kilka modeli, między innym E-M5 MARK III
Canon jest fajny bo każdy model jest inny, sony jest super ale patrząc na nowy myślę że mam stary. A tak poważnie to nie system robi fotografię. 🤔 Pozdrawiam Janusz.
Już gdzieś zadałem to pytanie: fuji lubi nawalić???? No Panie, nigdy mnie się to nie zdarzyło. A jeden specjalista Pan Maciej T nawet z Hassela zrezygnował na rzecz GFX-a bo ten pierwszy się mu zawieszał :D
smiechy sniechem - ale pentax ma całkiem nieźle jekościowo wykonane wszytskie puszki - nie to co fuji (luzne obiketywy), czy nikon (wieczny problem z gumami i co chwile jakiś aparat ma akcje serwisową). Nawet kit 18-55 jest przyzwoity optycznie i jest obecnie w wersji uszczelnionej. Canon/Nikon mają koszmarnego kita. Niestety bólem Pentaxa zawsze był AF. DR zawsze większy od Nikona i czasem od SONY (na tych samych matrycach). Rewelacyjne nalesniki - ale niestety na śrubokret. Dla ciekawotki powiem ze osobiscie uzywam em1x oraz a7III - aparaty się wyklukczają w zastosowaniu.
Chyba nigdy nic nie mówicie o Nikon z50. A z tego co wiem to całkiem dobry aparat. Dlaczego praktycznie oni nic nie wspominacie tylko głównie o Canonie?
Domyśl się ;)
@@ShwarcArnold Domyślam, ale oczekiwałem od nich odpowiedzi 😊
bo nikon wyjebane ma w swój system ?
@@djkidii poważnie?
a nie apsc u nikona nie istnieje właściwie @@spikeweb5193
Canon zbiera żniwo poprzez opóźnianie rozwoju bezlusterkowców, no bo jakby tak wcześniej zabrali się za rozwój FF to dzisiejsza polityka spójności ergonomicznej zostałaby przetestopwana już wcześniej, a tak Canon wprowadza innowacje i testuje je jednocześnie goniąc Sony przez co są takie dziwne doświadczenia w materii użytkowania. Ja Canona uwielbiałem za to, że to są konstrukcje proste w obsłudze, z intuicyjnym menu, świetnym gripem, przejściówką Ef na RF, dzięki czemu można wykorzystać całą starszą szklarnię, więc aż takiej tragedii nie ma z tymi szkłami, ale mogliby dopuścić zamienniki obiektywów innych marek trzecich do systemu R, bo inaczej to będzie prowadziło do tego, że konkurencja będzie rosła w siłę. A co do innych systemów to intryguje mnie system Fuji ze średnim formatem. Widziałem zdjęcia z tego zestawu i robią robotę ;)
Uwielbialem Canona w czasach lustrzanek za „czucie” body, za szybkosc, dlugi czas na baterii. Za co go nie lubilem? Za glosna migawke (podobala mi sie w Nikonie), za brak stabilizacji w korpusie, za szum (w tamtych czasach wszystkie szumialy, a roznice miedzy nimi byly dosc podoba). A za co lubie SONY co sprawilo, ze sie przesiadlem. Zgrabny (do pracy Canon pieknie lezy), ale na wyjazdy trz chce miec sprzet, a nie znowu inny system, a tu Sony A7 x jest swietny. Stabilizacja w body. Dostep do szkiel firm trzecich. Zdalne sterowanie z telefonu (obecnie juz malo istotna kwestia bo wiekszosc to oferuje). Co mnie wkurza. To slaba bateria. Mam 4 batki i nie wystarczaja na tyle ile mialem w Canonie. Jeden akumulator w Canonie wystarcza na 5 w Sony (mam na mysli lustro, bo do Canona bezlisterkowego nie wrocilem przez waski zakres dostepnosci obiektywow, a to jest najwazniejsza kwestia). Za co kochalem lustro, ze w pelnych ciemnosciach moglem nakierowac obiektyw i strzelic fote. W bezlusterkowcach dramat nic nie widac na tych wyswietlaczach w wizjerze tu po prostu lustra rozwalaja bezlusterkowce. Ale to jedyna zaleta. Sam obrazek, wymiary, dynamika no nie bezlusterkowce sa lepsze i nie ma co dyskutowac. No i w bezlusterkowcach nagrywanie filmow jest bajeczne. Z bateriami juz problemow nie ma w wyzszych modelach, ale na samym poczatku A7 mark 1 i 2 przeklinalem. Pewnie jeszcze cos jest o czym zapomnialem. A w Sony ruchomy wyswietlacz powinien byc jak w bezlusterkowcach Canona. A i mam sporo jeszcze szkiel po Canonie i nawet FD ktore zapinam pod Sony. A porownal bym te dwie firmy do Tesli i reszty elektrykow. Nikon zupelnie przespal sprawe bezlusterkowcow, canon ostro robi sie coraz lepszy i w wielu kwestiach juz jest lepszy od Sony (takie to dla mnie BMW czy Audi). Ale Sony to taka Tesla. Od podstaw dobrze przemyslana konstrukcja. Bez kombinowania. Bez eksperymentowania w ergonomi puszek. Wszystko dziala jak nalezy, a konkurencja goni. Jednak mnie musieli by mocno przekonac, aby znowu zmienic system. Wiec marne szanse. Sporo musieli by byc lepsi, a to sie nie zapowiada. Zreszta te bajery nie sa mi potrzebne. Aparat ma robic dobre zdjecia i powinnismy miec dostep do jak najwiekszej oferty szkiel jak w przypadku tesli wiekszej ilosci ladowarek i spojnym dobrym systemem. Ale wiadomo kto co tam woli bo na dobra sprawe obrazek ze wszystkich jest bardzo zblizony i nie ma tu jednoglosnie zwyciezcy.
Canon R5 ma gorszy AF niż Soniak?
Sony obecnie mocno wyprzedza Canona w rozwoju. Chcesz kupić dobrego kompakta ? Jesteś skazany na Sony. Canon wycofał się ze swoich serii G.
Tyle dyskusji w sumie o niczym…bo każdy dobiera sobie system pod siebie…co jemu pasuje wiec dyskusja akademicka co się komu podoba co woli itp.
Co do obiektywów…jedni się zachwycają tym inni marudzą na braki tego czy owego a większość amatorów nie wychodzi poza 2-3 obiektywy w swojej torbie czy pleacku…i w życiu nie wyjdzie bo sprzęt foto stał się za drogi na to co może zaoferowac w zamian. Dobre body + 3 dobre szkła to koszt dobrego uzywanego samochodu albo wypasionego roweru elektrycznego.
Klientów nowych nie przybędzie bo ludzie wolą strzelić fote smartfonem 🤷♂️ szybciej, taniej, a do domowego druku im wystarcza
- wiekszosc nawet nie drukuje tych fot pozniej 🤷♂️
Bądź jak Jacek. ja jestem jak Jacek a ty?
Dzięki! Mógłbym słuchać bez końca. Na tzw. 'Noc z muzeum' zróbcie NOC Z KRZYSKIEM I JACKIEM W FOTOFORMIE.
Mam Canona R6 i cały ekosystem, od zawsze. Ale gdybym dziś zaczynał wybrałbym SONY. Dlaczego? Za wybór obiektywów, to ograniczenie(i ceny szkieł natywnych) Canona jest chore! I tylko dlatego.
Wydaje mi się, że niesmacznie porównywać Apple do Canona... Już prędzej do Leica lub Hasselblad.. Canon i Sony to masówka dla ludzi, których nie stać na wymienione wyżej aparaty więc kupią Sony lub Canona i będą pierdzielić, że ich aparat jest lepszy od Laica, Hasselblada i jakim trzeba być idiota aby dawać tyle kasy za czerwone logo na aparacie ....
Radykalny to punkt widzenia, ale coś w tym jest :) Natomiast jesteśmy teraz po testach kilku aparatów Leica - są super ale do ideału im daleko
@@FotoformaPl wydaje mi się, że nigdy nie uda się zrobić idealnego aparatu... Z prostej przyczyny. Fotografia to ogólna nazwa sztuki, która ma wiele dziedzin... Uważam, że Leica jest niedoścignionym wzorem fotografii ulicznej (wystarczy zobaczyć najlepsze w historii zdjęcia wykonane Leica), mała niezauważalna z genialną matrycą i wybitnymi szkłami, które jak na pełną klatkę są miniaturkami odpowiedników innych firm... Aż że to aparat zarazem wybitny (jakość wykonania, rozdzielczość, zakres tonalny...) i ułomny brak autofokusa.. no cóż taki charakter tego aparatu, trzeba się przyzwyczaić do dalmierza no i nauczyć zone focusing i wszystko ostre 😉
Mam pytanie odnośnie Fujifilm, które troszeczkę wyśmiewacie... Korzystam z Fujifilm X-S10 z genialnymi moim zdaniem szkłami XF 56 mm f/1.2 R WR oraz xf 18mm f1.4 r lm wr, czy mieliście okazję testować x-t5 ? I czy to prawda, że ma problemy z ustawieniem ostrości? Tzn pokazuje,że autofokus jest ustawiony na np oku naciskamy spust i okazuje się, że punkt ostrości jest minimalnie przestrzelony? No i czy waszym zdaniem warto zmienić x-s10 na x-t5?
Bicie piany
Panowie marudny maraton bez radosci i andrenaliny.Pozdrawiam szukajac aparatu do nurkowania
Żony nie poznają modelu ? Zaraz przeskanują sprzęt i liczba subskrybcji zmaleje 😀
S23 to porażka że względu na a more która pojawia się na filmach, w stopniu o wiele większym niż na iPhone czy Pixelu. Z tego powodu nie zdecydowałem się na zakup
Panas w PL daje brak profesjonalnego serwisu i marne migawki
Cześć Nocnymarek ,co masz na myśli ze Panas ma marne migawki ? Pozdrawiam
@@staniberlin1550
Migawka mechaniczna zamiast 1/8000 sek realnie działa tylko 1/1000 sek.
W niektorych modelach migawka wywołuje drganie matrycy.
To mam na myśli.
@@nocnymarek7645 Teraz jestem tuż tuż przed zakupem aparatu i moim faworytem jest Panas S5 II ale myśle tez i to bardzo nad Sony a7 IV i canonem R6 II .Canon jest najdroższy z tych trójki .Do tej pory nie wiem co kupić 😞
@@staniberlin1550
Z tej grupy moim zdaniem to Sony.
S ma najszerszy system, dużo szkieł także p8zafirmowych.
C to masakra cenowa a poza tym C zawsze jest po tyle z wprowadzaniem nowości.
P - nie widze zalet, firma bez serwisu w PL