wszystko o JAZGARZU - obalamy mity / odc. 123
Вставка
- Опубліковано 26 тра 2023
- Wielu wędkarzy twierdzi, że jazgarz to "chwast i szkodnik, bo wyżera ikrę". Ile w tych słowach jest prawy, a ile fałszu? Zapraszam na film, w którym moim gościem jest biolog środowiskowy, dr hab. Paweł Oglęcki.
Foto miniaturka: Autorstwa Tiit Hunt - Praca własna, CC BY-SA 3.0, commons.wikimedia.org/w/index...
Im dłużej wedkuje, tym bardziej szanuje przyrodę, dbam o nią i upraszczam łowienie wracając do naturalnych przynęt, zanęt.
Panowie, takie odcinki uczą, uświadamiają i mają ogromną wartość. Słucham z przyjemnością!
Mateusz ja równiez bialy czerwony robaczek bulka tarta itp . Jakos te sztuczne chemiczne zarcie nie dla mnie. Nie widze sensu siedziec 6 godzin zeby zlapac jedna rybe. Ja łapie każda i każda wraca do wody bez wyjatku. Za mlodego czasem ploc lubilem czasem zjesc ale to 2 moze 3 sztuki . Szanujmy ryby i zwierzęta. Natura rzadzi sie swoimi prawami i istnieje wiele tys lat. Nie ingerujemy
Co prawda to prawda. Mam 31 lat łapałem pełno jazgarzy nad zalewem w Poraju jak miałem około 10, dobre mięso pamiętam.. I taka właśnie ocenę znałem do tej pory, a wędkarstwo to już moja pasja nie hobby.
też kiedyś złowiłem jazgarza. starszy brat wędkarz opowiedział mi o tej rybie i kazał wypuścić go do jeziora.
Jak zawsze mądrego dobrze posłuchać !
Szkodnik to jest człowiek, a szczególnie mnie jako wędkarza boli fura śmieci "pudełek dendrobena" i innych dowodów umiłowania dla przyrody jaki pozostawiają po sobie"koledzy" 😢
+1
Ja lubię tworzyć sam przynęty (ostatnio próbowałem zrobić hodowlę białych robaków z małych sumików karłowatych... większe nadają się do jedzenia, mniejsze gorzej... no i z większych zostają bebechy) więc często zbieram zostawione pudełka po dendro czy białych by móc spakować w nie np. ciasta, czy kulki własnej produkcji 😅
Panowie,super film..jak zawsze.A w nawiązaniu do s....syństwa,to spotkałem takiego s....syna,który wydłubywał karasiowi oczy,na moje pytanie,po co to robi, powiedział,że robi to,żeby szczupaka nie widział i nie uciekał(tu moja reakcja,cała do wykropkowania).Finał był taki,że barbarzyńca poszedł do domu,gdyż pozostałe karasie wypuściłem do wody.Pozdrawiam serdecznie,życzę zdrowia i sukcesów,w życiu i nad woďą.
Witam. Jak zawsze super filmik. Jak dla mnie największym szkodnikiem jest człowiek, np, Kanał Gliwicki, Odra a nie jazgarz, śliczna ryba, przyroda zawsze se poradzi jak nie będziemy jej niszczyć a robimy to mega skutecznie. Pozdrawiam i czekam na następny 🖐️🤜
Zawsze słucham z zaciekawieniem pana Pawła👍 Panie Kamilu fantastysz robota👌👏👏 pozdrawiam serdecznie obu panów✌✌
Jazgarzy jest mniej również w wodach, gdzie babka nie występuje - przyczyny zaniku ich populacji mogą być więc inne...
Proszę o odcinek o jelcach - tych rybek też coraz mniej - przynajmniej w moich stronach (rzeki Wisłok, Wisłoka, Wielopolka itp.).
Pozdrawiam serdecznie
Na łowiskach gdzie przeważnie wędkuje zauważyłem ze, jest mnie jazgarzy od czasu gdy zamiast co rocznych zarybień karpiem zaczęto wpuszczać ryby drapieżne. O to przeważnie prosili wędkarze z naszych kół. Na zbiorniku gdzie jazgarz był od lat i trafiały sie tam nawet takie sztuki pod 20cm 2 lub 3 zarybienia sandaczem załatwiły całą populacje. Podejżewam że, to nie tylko w moim okręgu ale na terenie całego kraju będzie podobna sytuacja.
U mnie w rodzinie zawsze się mówiło, że do zupy rybnej koniecznie trzeba dodać dwa jazgarze. Ja mówiąc ryby zauważyłem, że wraz ze znikaniem jazgarza znika też sandacz. Co do największych niszczycieli ikry, to mogę wymienić pazernych chłopów i rybaków łowiących niewodem.
Nie ma to jak wrócić z nocki z roboty a tu film Łysego Węża z Panem Pawłem. Już mam zrobiony dzień. Dziękuję Panowie
Jak zawsz miło widzieć na twoim kanale Pana Pawła i posłuchać czegoś mądrego i interesującego . Pozdrawiam wszystkich pozytywnych wędkarzy.
Pamiętam jak pierwszy raz złapałem jazgarza na czerwonego robaka to myślałem, że to mały sandacz 😂
Panowie kiedyś przy polowaniu na węgorza złowiłem na pęczek rosówek jazgarza 23cm! To moje PB do dziś! Pozdrawiam
Potężny, ja nie złapałem większego niż 15 cm
Opinie te są związane z "wyżeraniem", ale ryb przez wędkarzy.😁. Problem jest pochodzenia kuchennego. Jazgarz nie jest dla większości wędkarzy atrakcyjny kulinarnie, stad nieprzychylne opinie. Kiedyś robiono z nich przepyszna zupę rybną. Lubię Wasze dyskusje ichtiologiczne. Łapka w górę.
Wolałby łowić Jazgarze niż sumiki karłowate lub babki. Ja już Jazgarza nie widziałe pare lat, niestety.
Brawo! Jak widzę ten duet to aż mnie rwie żeby posłuchać!!!
Odsłuchałem i kolejny raz dziękuję Wam za materiał edukacyjny. Skurczysyństwo tylko wiedzą załatwimy.
Super film.
Nigdy nie uważałem jazgarza za szkodnika i go nie zabijałem, chociaż nie lubię go łowić.
A co do gatunków inwazyjnych które należy zabijać, uważam że czebaczek amurski jest trochę poszkodowany, bo o ile zabiera naszym rodzimym rybą nisze ekologiczną to drapieżniki go lubią np. okonie i ograniczają jego liczbę.
Przykładowo w stawach hodowlanych albo prywatnych gdzie występuje okonie są duże i naprawdę grube:)
Zaobserwowałem to po jednym prywatnym stawie jak nie było czebaczka i po tym jak się pojawił.
Jestem ciekawy opinii.
Pozdrawiam
Jak zawsze baaardzo ciekawy materiał! 💥 Mam nadzieję, że dzięki niemu przynajmniej kilka osób zrozumie, że nie można żywego stworzenia wyrzucać w krzaki. Dzięki Panowie!
Super materiał, ciekawy jestem co by powiedział Pan Paweł o sumku karłowatym.
15:06 ❤ Poprawność "polityczna" Pana Pawła wisi na włosku. I wcale mu się nie dziwię bo mianem chwastu powinno się określać tych pseudo wędkarzy.
Seria z panem Pawłem jest topowa na polskim youTube, jeśli chodzi o wiedzę :) Oby jak najwięcej odcinków !!
Czy jest możliwość, aby nagrać film co p. Paweł myśli na temat zakazu zanęt i czy one rzeczywiście tak źle wpływają na środowisko wodne ?
Miło widzieć Was znów razem, kawał dobrej roboty, Dzięki w imieniu swoim i świadomych wędkarzy.
Uwielbiam słuchać Pana Pawła 🙂 Pozdrawiam
Pamiętam jak mój dziadek w latach 90-tych gdy uczył mnie wędkować, powtarzał mi abym nie wypuszczał Jazgarza do wody. Prawdą było, że faktycznie natrętnie atakował przynętę i ciężko było złowić cokolwiek innego, ale za to dziś Jazgarza spotyka się zdecydowanie rzadziej.
Jak dla mnie kanał numer jeden jeśli chodzi o wiedzę wędkarską i merytoryczne przedstawienie tematu. Ogląda i słucha się z przyjemnością. Nie mode się doczekać na filmy z wypraw sandaczowych :D
Dziękuję za film, jak zawsze na poziomie. Co do nazywania ryb szkodnikami to kojarzy mi się to z rybakami. Mała ryba nie urośnie, żaden zarobek. Tylko szkoda że część wędkarzy też tak do tego podchodzi. Szkodnikami można według mnie nazwać tylko gatunki inwazyjne.
Pozdrawiam
Wkoncu odcinek z ulubionej serii :) Panowie a może nagracie coś o Belonach, sezon w pełni sporo z nas je łowii a w sumie nie wiele o nich wiemy. Pozdro
no i jak zawsze film z naszym ulubionym panem ichtiologiem - encyklopedia bardzo ciekawy. pozdrawiam
Miejscem jazgarzy i babek w środowisku są krzaki, ale że ja przekorny, to wrzucam do wody bo mi szkoda.
"Jest dopiedo ösma lano" - piękne ❤
Babek tak bo to gatunek obcy , jazgarz nie .
Jak zawsze kozak odcinek i więcej wiem tym razem o jazgarzu choć ja nigdy nie uważalem go za gatunek inwazyjny albo tzw. Chwasta
Interesujący, potrzebny wykład.
Dziękujemy 😊
Dokładnie za za małolata jak muałem wędkę z leszczyny jazgarza na Wiśle było bardzo dużo złapany najczęściej nie wracał do wody
Jak zwykle ciekawa prelekcja😊 Pewnego letniego poranka, miałem przyjemność spotkać Pana Pawła na stacji benzynowej- ja w drodze na Wisłę, Pan Dotkor na uczelnie. Wymieniliśmy uprzejmości- człowiek na poziomie ✌️
Bardzo serdecznie was pozdrawiam, dzięki waszym filmom zdobyłem szeroką wiedzę o rybach, dziękuję wam za to,proszę o więcej filmów :).
Panie Pawle A może coś o ciernikach? Chętnie się dowiem o tej rybie od osoby która ma super wiedze
A może jakiś materiał o strzebli potokowej. Za dzieciaka w latach 80 na potęgę je łowiliśmy z kolegami z małej rzeczki na Mazurach. Materiał jak zwykle ciekawy.
Dobrze że was milicja albo straż rybacka nie dopadła , strzeble nie wiem jak teraz ale za komuny były pod ścisłą ochroną .
Bardzo interesujący odcinek, co ciekawe w Szkocji nawet okoń jest uważany za szkodnika :) Pozdrawiam
Wspominałem o tym jakiś czas temu - chyba przy okazji odcinka o gatunkach obcych - że od czasu pojawienia się babek na dolnej Wiśle (w moim przypadku okolice Bydgoszczy) około 20 lat temu, na łeb na szyję poleciała populacja jazgarza i kiełbia. Kiedyś zmorą łowów nocnych oraz podlodowych były jazgarki a na przepływankę na przekewach ZAWSZE mozna było kiełbików nałowić. Dziś ... jazgarza ostatni raz złowiłem ze 12 lat temu a kiełbia jeszcze dawniej :(
Trzykrotnie zetknąłem się z jazgarzami, niestety nie złowiłem osobiścje, o masie około pół kilograma i długości 30 -35cm. Jeden z nich został złowiony na "klocek" zastawiony na węgirza z .... żabką na haku!
Jeśli chodzi o "śluzowatość", to mam podobne przemyślenia co Pan Paweł, podobnie traktuję pokrycie śluzem lina - mieszkańca najwiekszych podwodnych, zielonych gęstwin. Na marginesie gratuluję Ci Kamilu wspaniałych wyników w połowach tego przepięknego gatunku.
Michał.
Jazgarz piękna ryba, zdecydowanie czołówka wśród naszych gatunków. Jeśli ktoś uważa, żeby wywalać go w krzaki (zamiast biedaka wypuścić), to niech już go zabierze do domu, naprawdę. Mięso jazgarza spokojnie przebija smakowo tak bardzo cenionego okonia. Co do liczebności, gatunku. Tez zauważyłem, że populacja skurczyła się znacznie i to na różnych wodach, w których przez lata często go łowiłem. Babki raczej nie mają na to wpływu, gdyż na wielu wodach gdzie jazgarz był, babki jeszcze nie ma. Dziwna sprawa :/
Jazgarza czy kiełbia nie złowiłem chyba z 3 lata... kiedyś łowiłem ich tysiące w sezonie..coś w tym jest że znikają pewne gatunki
Oooo jest i Pan doktor. I to mnie się podoba. Biorę się za oglądanie 😊
Czekałem na odcinek o jazgarzu .
Dzięki !
Lubie ten duet. Pozdro
Świetny film pozdrawiam
Zawsze miło posłuchać 👌👌👌👋👋🤗🤗
30 lat temu plagą w Gdańskich wodach portowych był Ciernik, dziś jego miejsce zajęła Babka.
Pamiętam jak "Koluchy" obżerały robaka.
Dwa lata temu z kolegą sprawdzaliśmy na jak mały kawałek robaka można "babola" złowić.
Resztka, jakieś dosłownie 2mm czerwonego wystarczy.
Mądre słowa i pouczający dla wielu odcinek
Piękna ryba . Zawsze ją lubiłem i na Kalwie za dzieciaka spore sztuki siadały i ten specyficzny zapach. A dziś potrzebuję kilka sztuk do zarybienia pewnej prywatnej wody. I w Warszawie nie mogę złowić Jazgarza poza Wisłą. Uha z Jazgarza najlepsza.
Jak zawsze mądrze i prosto, szkoda, że nie dotrze do większości "starszych" wędkarzy. Jak widać mogą wykształceni ludzie rozmawiać o poważnych sprawach w zrozumiałym języku. Pozdrawiam.
sebastian h rojek646twoje wyksztalceni nie swiadczy o twoim wychowaniu co do starszych to moga Cie nauczyci nie jednego zarozumialy buc
Poproszę jeszcze filmik o symiku karłowatym (byczku) 😀😀 coraz więcej w naszych wodach tej ryby ;(
Byczek to babki wszelkich odmian. Sporo tego w Bałtyku i rzekach u ujścia do morza. Sumik karłowaty afrykański czy jak go zwał to szkodnik! Pseudo pasjonaci którzy za dużo z fotela się na oglądali filmów wpuszczają wszelkiej maści szkodniki wyrządzając rodzimym gatunką ryb i wodom tym samym krzywdę.
Mam bardzo dobre wspomnienia z jazgarzami bo to ryba mojego dzieciństwa. Pamiętam jak w połowie lat 80- tych łowiliśmy z kolegami piękne jazgarze na ciepłym kanale elektrociepłowni Siekierki. Teraz łowię o wiele poważniejsze ryby ale sentyment do jazgarza pozostał. Szkoda że teraz jest ich tak mało w naszych wodach. Pozdrawiam Pana Kamila i Pana Pawła. Super są te Wasze rozmowy nad wodą:)
W dziecinstwie lapalismy jazgarze i kelbie w srodpolnym strumyku . Bardzo dobrze to wspominam ,teraz niestety strumyk ten juz prawnie kompletnie wysechl ale wspomnienia piekne.
Pamiętam czasy gdy okonie niektórzy /wzorem rybaków/ nazywali chwastem. I co? dziś jest już b.mało okonia w niektórych okolicach... łowiło się po kilka, kilkanaście spod krzaczka na rzece, a teraz pojedynczo paczkowane.. Pozdr Kamil i ukłony dla Pawła .
Zabieram się za oglądanie 😀👍🏻
Ale jak słucham słowa szkodnik to ręce opadają. A tłumaczenie wędkarza że każdy się uczy i nie musi wiedzieć co to za ryba to nie tłumaczenie. Jak można nie znać nazw i wyglądu naszych rodzimych gatunków? Oddaj kartę i do lektury. Jak ktoś nie zna nazw ryb i jak wyglądają nigdy nie będzie dobrze obchodził się dobrze z rybami bo nic o nich nie wie.
25 lat temu z lodu wzraz z ojcem lowilismy tylko jazgrary (takie po 20 cm). Nie ukrywam. Bardzo smaczna ryba.😃 Mega material oby tak dalej i jak najwiecej. Pozdrawiam
Potwierdzam ,bardzo,ale to bardzo smaczna ryba.Choć przy skrobaniu wydzielają dużo śluzu.Według mnie to okoń i sandacz to się chowją smakowo.Mają swój charakterystyczny smak,pachną trochę czosnkiem.
Niebo w gębie.Ale jazgarz musi mieć ok.18 cm.,takie łowiłem i zawsze kilka sztuk zabierałem, by mieć królewską przekąskę.
jestescie najlepsi ! pozdrawiam
Prawda, szanujmy Jazgarze , jest ich już naprawdę mało. Ryby nie mają ludzkiej wiedzy i dziwimy się np. że leszcze,karpie, czy płocie pożerają ikrę i nowy wylęg rybek. Dla nich to normalne ,a nie szkodnictwo.
Panowie kolejny mega materiał 👍
Karpie również uwielbiają ikrę 😀👍🏻 więc ile zje ikry karp 10-15-20 i więcej kilo niż malutki jazgarz 😅
Jazgarza widzialem ostatni raz będąc max 20-to latkiem a mam 50+. Uwielbiam Wasze programy
Dzięki za dobre słowo, bardzo dziękujemy 😉💥 Ja niestety też coraz rzadziej widuję jazgarze - a szkoda, bo to naprawde fajne rybki 🤷♂️🙄
Panowie Dobra robota pozdrawiam serdecznie
Też zauważyłem znaczny spadek tego gatunku . Myślę że jest to rybka pożyteczna np. jako pokarm dla sandaczy zwłaszcza w okresie tarła i potarłowym. Zauważyłem to że często przebywają w podobnym środowisku ( tam gdzie łowię sandacze trafiałem jazgarze).Może też tak być że poprostu w okresie tarła sandaczy jazgarze kręcą się przy ich ikrze, a pilnujące ją samce pożerają te jazgarze , bronią gniazd i w dodatku napełniają sobie brzuchy w łatwy sposòb , uzupełniają straty. Ale to tylko moje obserwacje i domniemania. Każda rybka ktòra naturalnie występuje w danej wodzie ma jakiś swój cel .Pozdrawiam.
Najgorszym chwastem na Polskich wodach są ludzie, którzy za bardzo chcą ingerować w biostan wody. Chińczycy już kiedyś zaingerowali w populację wróbla jako wroga ziarna i wiadomo czym się to skończyło... Zarazem najciekawsze jest to, że najwięksi wrogowie jazgarza (gatunek rodzimy) są jednocześnie bezkresnymi fanami karpia i amura (gatunki obce)
Bardzo mądre słowa 👏👍
Jak 60 lat temu byłym "łebkiem", to po złowieniu jazgarza z pistoletu, tzw. "korkowca" w głowę mu strzelaliśmy! Teraz tęsknię za jazgarzem! 😢 Mea culpa! 😢
Swietnie Was sie słucha Panowie👌 oby więcej takich filmów 😉
Witam 👍 film super jak zwykle, można wierzyć lub nie, 40 lat temu złowiłem jazgarza o długości 25 cm, pamiętam dobrze ponieważ jako mały chłopiec miałem zwyczaj mierzyć wszystkie złowione ryby 😀 była to olbrzymia samica pełna ikry
Szkodnik i chwast to my i powinniśmy sie wyrzucić w krzaki ❤
8 miliardów
Świetny film na naprawdę super ważny temat. Każdy wędkujący przynajmniej te kilka lat zauważył, że jazgarz znika z naszych wód. Czym to jest spowodowane to tak jak nawet uczony pan Paweł powiedział, do końca nie wiadomo. Faktem jest, że jazgarze to jedne z najbardziej skutecznych przynęt jeżeli mowa o żywej przynęcie. Co prawda sam nie korzystam z tej metody ale mój serdeczny kolega, jeżeli chce złowić sandacza to jazgarza uważa za przynętę numer 1. Jako ciekawostkę dodam tylko, że największy jazgarz jakiego widziałem bo niestety nie ja go złowiłem miał równo 28 centymetrów i w pierwszej chwili wywołał sporą konsternację co to za potwór. Szanujmy każdy rodizmy gatunek, jazgarza jak najbardziej też, niedługo największym problemem może być brak środowiska do bytowania jakichkolwiek ryb.
Dzięki za ten komentarz, zwłaszcza za ostatnie, bardzo mądre zdanie 😊👏👏👏
Ps.niebawem kolejny film z Pawłem. Dziś nagraliśmy naprawdę ciekawy odcinek 😊
Za dzieciaka parcele lat temu 😊 o Okoniu mówiono podobnie chwast i znowu okoń ja byłem zachwycony że ten chwast mi bierze i jest taki śliczny , a płetwa grzbietowa to był standard obcięta i na żywca leciał tak to było lekki ciemnogród era waciaków i kaloszy filcowych ,dobrze że łowiłem na na spinning bo wzorce takie byly😊
Legendarny Jazgarz👊 Ryba mojego dziecinstwa 😂
Prędzej leszcza można uznać właśnie za szkodnika, bo w porównaniu z jazgarzem, który trafia mi się raz w roku, jego jest pełno.
Dobry wykład, dzięki. Ileż to wypraw z podlodówka Jazgarz uratował mi dekady temu- kiedy jeszcze był dobry lód na Odrze.
Zupa z ukrainska ''ucha'' w rzeczy samej wyśmienita.
O kruca dziękujemy
Witam pana Kapelusznika i Łysego w czapeczce pozdro
Dzięki za film
Łowie na zamkniętej żwirowni i to fakt 20 lat temu mogłem i łowiłem tam jazgaza ale teraz to jest ewenement. Może te zimy których nie mamy spowodowały to. Choć w zbiorniku zawsze było dużo okonia który tez jest przecież szkodnikiem jak uważacie jazgaża
Jazgarz, po rosyjsku "jorsz" jest ceniony w Rosji, jako świetna ryba do przygotowania rybnego bulionu, który z kolei jest podstawą słynnej zupy rybnej "ucha". Próbowałem - naprawdę pyszna zupa rybna.
Jorsz po rusku to sandacz
Super seria! Jestem fanem od pierwszych odcinków. Byłoby mi niezmiernie miło posłuchać więcej o rybach morskich np. belonach, tobiaszach. Życzę dalszych sukcesów i pozdrawiam 👍👍👍
Pełen profesjonalizm i nauka górą . Moja hipoteza - progres kormoranów ograniczył jazgarze , które zgodnie z badaniami potrafią być w 70 a nawet w 90 procentach ich pożywieniem . Typowa zależność drapieżnik /ofiara
Zgodnie z ktorymi badaniami bo ciezko uwierzyc zeby kormoran , wielki ptak,zywil sie glownie malenkimi jazgarzami?
Ja znam badania ze Szwecji , Francji/Włoch , dwa z Niemiec i trzy z Polski . Spytaj wujka google, a translator ci też pomoże. Jak będziesz chciał to znajdziesz.
Fajny materiał. Niestety przypomniał mi sytuację sprzed wielu lat gdy określenie "chwast"usłyszałem odnośnie ciernika którego łowiący podrywką wyrzucał w dużej ilości na brzeg. Skończyło się awanturą bo argumenty dotyczące życia tego ciekawego gatunku nie docierały, i ratowaniem rybek, które zdychały na brzegu. Oby nasze dzieci miały więcej szacunku do przyrody.
Znam rzeczkę gdzie jest ich cała masa i jest tam też spora populacja okoni i innej ryby. Na robaka można by ich nałapać całe wiadro.
Na tym kanale po przeczytaniu tytułu od razu leci łapka w górę
Ciekawy temat zasiadam w pierwszym rzedzie
Niektórzy wędkarze podobnie traktują sumy. Bez względu na wymiar i okres, każdy złowiony do wora albo w krzaki.
Świetny cykl . Mam trawianki w stawie. Wczoraj nabierałem wody do wiadra to dwie złapałem. Myślę że trochę ich pływa. Mieszkam 60 km od Warszawy. Pozdrawiam
Jest Najlepszy Team 😊 juz ogladam pozdrawiam
Jak ten Pan mądrze mówi - dzisiaj o takich trudno- dobry praktyk.
Teoretyk także, w końcu doktor ichtiologii.
Uwielbiam filmy z panem Pawłem 👍💪 Podzielam zdanie co do kwestii szkodników. Jedynym szkodnikiem pośród wód jest niestety nieodpowiedzialny gatunek ludzki 😢 Ale miał bym pytanie panie Kamilu. Dało by radę zrobić kiedyś taki film o sumiku karłowatym 🤔 Sam zrobiłem filmik o sumikach ale bardziej o łapaniu ich a moja wiedza o tym gatunku w gruncie rzeczy jest bardzo mierna 🤨 Pozdrawiam i połamania byle nie ze złości na kolanie 😆
Jak zawsze ciekawie .
Ja chce Cie tez Kamilu widziec na filmach z Pawlem 🙃 takze jedna kamerka na Cie koniecznie pls!
Super odcinek jak zawsze! ❤
Bardzo mądre słowa Pana Pawła 👍👏👏👏 pozdrawiam serdecznie panów!!!!!
Które?
zabawne jest to ze najwieksze chwasty czytaj my ludzie szufladkujemy inne gatunki tak naprawde wyniszczajac najwiecej ze wszystkich stworzen :D
super bardzo dobry temat .ale mam do Panów pytanie ?? Jazgarz ,Babka kontra Kormoran .kto jest większym żarłokiem ???..jeden wyjada ikrę drugi już narodzone rybki ....co gorsze? ławica rybek czy stado Kormoranów ????? a może ten temat na następny film ?????.do zobaczenia do następnego filmu
.
Jak u mnie w kole nr121 brzeszcze postulowałem górny wymiar ochronny suma w wiśle powiedzieli mi że to szkodniki! Na co odpowiedziałem że człowiek jest największym szkodnikiem na ziemi a już szczególnie taki który rodzimych gatunków i środowiska ochraniać nie chcą ...
@@zajawamotocykle9256 tak ;) zaczęło się niedawno. Przegapiłem powiadomienie o twojej odpowiedzi. Zapraszam na wędkowanie ;) generalnie łowię drapieżniki ale są wyjątki jak białoryb bierze dobrze chwytam za feeder ;) pozdro
@@zajawamotocykle9256 niestety nie spotkałem. Łowię sumy i węgorze a poniżej Oświęcimia wszystko ;) ogólnie okolice Woli na wiśle są głębsze i tam warto zerknąć. W Brzeszczach jest płytko i tylko kilka miejsc z dołkami i rynnami. Pływam pontonem prawie co roku a za ujściem Przemszy regularnie. Jakie ryby łowisz poza spinningiem ??
@@zajawamotocykle9256 da się choć większość jest mała. U siebie znam raptem jedno miejsce i kilka gorszych ale w każdym trafi się węgorz sporadycznie a czasami kilka za dwie godziny. O sandaczu zapomnij... już 3 lata nie widziałem bo każdy kto je łowi nie wypuszcza co uważam za nieodpowiedzialne. Osobiście wedkuje w Brzeszczach często ale kilka godzin i nie robię dłuższych zasiadek. Natomiast Bobrek i Gromiec a zwłaszcza we wrześniu są kapitalne. W tym roku próbuje czegoś nowego chcę złowić brzanę ostatnio pływałem za dobrymi miejscami i wydaje się że znalazłem.
Super!!!
Nie ma UCHY bez jazgarza o kotek
Ludzie mają płytkie myślenie. Każda ryba zje ikrę innej ryby i każda duża ryba zje narybek innej ryby. Łowiąc kiedyś na żwirowni na spinning złowiłem właśnie leszcza,na blaszkę jedynkę, normalnie był zapięty.
Dziekuje😊😊😊😊😊😊
Jak zawsze ciekawy odcinek ,szkoda że tak mało subów na kanale jest bo zawsze ciekawe tematy
OOO odcinki z Panem Piotrem oglądam obowiazkowo