Przeczytałem te komentarze, że wszyscy Janusze będą mieć takie naczepy i jaki dramat dla kierowcy.... Powiem, że chłopaki pracują, za nami od początku firmy. Nie miesiącami, a latami. Załadunek 1-2 godziny rozładunek godzina. Z tym, że chłopaki są kumaci i mają na to swoje patenty. ... Potrafią pokombinować na załadunku i jak to co raz rzadziej bywa są poprostu pracowitymi ludźmi... nie biadolą, że im źle tylko robią robotę i wracają do domu. Szanujemy się na wzajem i robimy robotę. Pozdrowienia dla chłopaków 👍👌
Ogólnie pomysł ciekawy, czasy są jakie są trzeba się dostosowywać do rynku i być uniwersalnym. Odnośnie pracowitości też się zgadzam. Jednak fakt że składanie tych konfiguracji jest energochłonne i optymalizacja tego procesu wymaga wprawy i opracowanych patentów jest niepodważalny. Skoro wasi kierowcy pracują kilka lat na takich zestawach to znaczy że zapłata za wykonaną pracę odpowiada ich kryteriom.. W mojej ocenie pomysł ciekawy ale kierowcy to mają przejebane się z tym Lego bawić Pozdrawiam
Powiem tak. Robicie z kierowcy szmatę bo cały ten wasz towar można załadować od tyłu na naczepę z twardą ścianą i dwoma pokładami. Nie chce się wam myśleć w ten sposób bo cały ten durny transport europejski jest ukierunkowany w wygodę operatora wózka widłowego, a nie kierowcy. Oby tylko załadować szybko i iść do domu o 15:00, a kierowca niech się pierdzieli z pasami i tym wszystkim i niech jedzie i idzie spocony spać w krzakach. Pozatym słaby wynik. 33Ep/66 można wycisnąć 34 / 68 i dwie palety do przodu. Pod warunkiem, że pod naczepą jest paleciara na sprzęt.
No i dlatego mądrość narodu angielskiego dopuszcza pojazdy do 44 ton i wysokości 5 m. Te 4 tony więcej pozwalają na zbudowanie automatycznie podnoszonej podłogi. A wysokość pojazdu pozwala na swobodną obsługę na obydwóch poziomach do 1.8m. Czem europa nie weźmie tego prostego rozwiązania jako ekologiczne i ekonomiczne?
W 100% się zgadzam. Jeździłem z doubledeckerami w UK ponad 3 lata. Nie wyobrażam sobie stać na załadunku czy rozładunku cały dzień. Czas operacyjny na załadunek lub rozładunek, to były max. 2,5h. Po cofnięciu, ustawieniu się w rampie i podpięciu kabla z prądem nie dotykałem naczepy.
Przeczytałem te komentarze, że wszyscy Janusze będą mieć takie naczepy i jaki dramat dla kierowcy.... Powiem, że chłopaki pracują, za nami od początku firmy. Nie miesiącami, a latami. Załadunek 1-2 godziny rozładunek godzina. Z tym, że chłopaki są kumaci i mają na to swoje patenty. ... Potrafią pokombinować na załadunku i jak to co raz rzadziej bywa są poprostu pracowitymi ludźmi... nie biadolą, że im źle tylko robią robotę i wracają do domu. Szanujemy się na wzajem i robimy robotę. Pozdrowienia dla chłopaków 👍👌
Ogólnie pomysł ciekawy, czasy są jakie są trzeba się dostosowywać do rynku i być uniwersalnym.
Odnośnie pracowitości też się zgadzam.
Jednak fakt że składanie tych konfiguracji jest energochłonne i optymalizacja tego procesu wymaga wprawy i opracowanych patentów jest niepodważalny.
Skoro wasi kierowcy pracują kilka lat na takich zestawach to znaczy że zapłata za wykonaną pracę odpowiada ich kryteriom..
W mojej ocenie pomysł ciekawy ale kierowcy to mają przejebane się z tym Lego bawić
Pozdrawiam
Współczucia dla kierowcy z tej firmy. Widziałem jak to wszystko składał i chował, pot po tyłku.
...o tym samym pomyślałem jak to zobaczyłem. Raz zabawa z belkami . Dwa - weź to wszystko pospinaj ... będziesz latał z pasami jak Spider-Man.
Mnie ciekawi jaka jest waga takiej naczepy ? Ile mniej można ładować towaru od zwykłej naczepy?
Naczepa powinna sie nqzywac ,,Koszmar kierowcy"
jak bym miał jeździć z dwoma pokładami i spinać wszystko to od razu bym podziękował za współpracę
?
spinaj się dalej, żeby ci żyłka nie pękła
@@piecka2308 🤦♂️🤦♂️🤦♂️🤦♂️🤦♂️
@@JUBYmchw Może jest gruby
Już za jakiś czas u wszystkich polskich januszy się takie naczepy pojawia. A potem co 5 min telefon z firmy co tak długo tam stoisz na tym załadunku.
45 min przerwy minęło, a ty dalej spinasz?
@@myszykiszkii na przerwie się nie robi tylko odpoczywa
i to jest prawdziwa eco logistyka, jedzie jedno auto zamiast dwóch :)
Do czego przypina się pasy górnych palet ?
Na nagraniu widać, że trzeba je ciągnąć do dolnej podłogi
Szkoda że nie wymyśliliście jeszcze 100 europalet. 66 to za mało. Zero pomyślunku o kierowcy.
i tak dziad by płakał że się nie opłaca xD
Ale spokojnie 2 x więcej palet 2 x więcej pracy to 2x większa wypłata dla kierowcy.
Im więcej robisz tym mnie zarobisz
Akurat w transporcie tak jest
Chyba tylko na długich trasach to ma sens
Sasza bedzie robil 3 zaladunki i rozladunki dziennie za 250 dniowki
Powiem tak. Robicie z kierowcy szmatę bo cały ten wasz towar można załadować od tyłu na naczepę z twardą ścianą i dwoma pokładami. Nie chce się wam myśleć w ten sposób bo cały ten durny transport europejski jest ukierunkowany w wygodę operatora wózka widłowego, a nie kierowcy. Oby tylko załadować szybko i iść do domu o 15:00, a kierowca niech się pierdzieli z pasami i tym wszystkim i niech jedzie i idzie spocony spać w krzakach. Pozatym słaby wynik. 33Ep/66 można wycisnąć 34 / 68 i dwie palety do przodu. Pod warunkiem, że pod naczepą jest paleciara na sprzęt.
No i dlatego mądrość narodu angielskiego dopuszcza pojazdy do 44 ton i wysokości 5 m.
Te 4 tony więcej pozwalają na zbudowanie automatycznie podnoszonej podłogi.
A wysokość pojazdu pozwala na swobodną obsługę na obydwóch poziomach do 1.8m.
Czem europa nie weźmie tego prostego rozwiązania jako ekologiczne i ekonomiczne?
W 100% się zgadzam.
Jeździłem z doubledeckerami w UK ponad 3 lata.
Nie wyobrażam sobie stać na załadunku czy rozładunku cały dzień.
Czas operacyjny na załadunek lub rozładunek, to były max. 2,5h.
Po cofnięciu, ustawieniu się w rampie i podpięciu kabla z prądem nie dotykałem naczepy.
A naczepy doubledecker typu firanka miały stały stelaż i tyle. Bez przekładania jakic belek czy spinania pasami.
Bo infrastruktura Anię jest przystosowana do tak wysokich pojazdów ?
@@marcin7822Z Transu trzeba jakiś towar wziąść na powrót.
Mądrość ? Raczej głupota i utrudnianie sobie życia z tym ich durnym złomem. Jedynie w USA myślą o kierowcy