Po dulgim czaśie prszechodzę do serii o akcjach! Dziękując tobie, Mateuszu, już posiadam portfel z ETF, tak że dziękując twojej serii o obligacjach wiem jak, i śmialo kupuje obligacje korporacyjne! Teraz doszla kolej i do akcij. Dziekuje ci bardzo za twoją prace.
Witaj w serii o akcjach :). I dzięki za docenienie moich klipów, wiele to dla mnie znaczy. Ta seria jest trochę cięższa od innych, co przejawia się jej raczej małą popularnością.
Game Stop - to ta spółka której akcje kupowali ludzie - zwykła "ulica" wiedząc że prawdopodobnie stracą kapitał (nieracjonalne), bo była już praktycznie bankrutem. A dlaczego kupowali? Bo jakis spostrzegawczy gość mający zasięgi w portalach społecznościowych stwierdził że pewne instytucje mają pozakładane krótkie pozycje - grali na spadek akcji (i to było racjonalne). problem w tym że te krótkie pozycje na akcjach przewyższały liczbe akcji (jedna instytucja pozyczała drugiej i zakładali shorty). Tam doszło do tego że bodajże krótkie pozycje wynosiły jakieś 120% wszystkich akcji czy coś. Lewarowanie na maxa. Społeczność się skrzyknęła (spółka lubiana przez graczy komputerowych bo działała w segmencie pudełkowej sprzedaży gier w sklepach stacjonarnych - mieli sentyment, chociaż biznesowo to była już prehistoria w dobie elektronicznej sprzedaży) i ludzie za drobne czy wieksze pieniądze postanowili ukarać te instytucje windując cenę spółki. Ciężkie miliony te instytucje potraciły, ktos tam sie otarł bankructwo. Póxniej podłączyli się zwykli spekulanci, a nawet inne instytucje. Cała historia warta książki, albo jakiegoś filmu dokumentalnego o tym jak sie zarabia i traci na spekulacji, oraz o tym że nawet największe instytucje / fundusze dysponujące niewyobrażalnymi zasobami i informacjami mogą skapitulować w starciu z "ulicą".
@@Inwestomat To nie zarzut. Klip jak najbardziej ok. Chciałem tylko przyblizyc tamto zdarzenie bo dla kogos kto patrzy tylko na wykres bez wnikania skąd się wziął taki rajd może to wydawać sie dziwne, chore, nieracjonalne. Nie - rynek ma zawsze rację (nie mylić z efektywnością - uważam że rynek absolutnie nie jest efektywny), i z rynkiem nie mozna sie kopać. Ja juz nauczyłem sie omijać takie rajdy, omijać takie spółki, omijać czysto spekulatywne podejście kupie dziś - dziś czy jutro sprzedam, zarobię 20-50-100%. Komus z boku takie skoki w kursach moga wydawac się nieracjonalne - ale nie - "w tym szaleństwie jest metoda". Co nie zmienia postaci rzeczy - że ówczesna wycena spółki to było jakies szaleństwo. 5 lat temu pewnie bym dał sie skusić, dzisiaj wolę brać małymi łyżeczkami - ale stale. Aż dziwne że dopiero teraz trafiłem na Twój kanał, bo jest jednym z najbardziej wartościowych - a mam kilka takich giełdowo - gospodarczo - inwestycyjnych w subskrypcji :) Ogrom materiału i rzetelnych analiz, a przede wszystkim prawisz rzeczy do których ja dochodziłem latami na własnych błedach. Szkoda że - powiedzmy 7 czy 8 lat temu tego nie było. I zadroszcze tym którzy Cię słuchają i teraz zaczynają inwestować. Naprawdę - oszczędzą dużo czasu i nerwów jesli choć kapkę wezmą pod uwagę Twoje analizy i podejście do robienia czegos ze swoimi pieniedzmi ,a nie trzymania ich na koncie 0,1% czy pod pościelą w szafie ;)
@@adamj2851 Dzięki za miłe słowa o moim kanale :). 7 czy 8 lat temu, to ja sam się uczyłem i w podobny sposób do Ciebie, stąd kanał powstał dopiero "niedawno", a blog 4 lata temu :). Raz jeszcze dzięki za komentarz, wyjaśnienie i miłe słowa o blogu.
@@patrykkowalski5448 Przeczytaj materiały XTB. Sprawdziłem na szybko i akcje STC to normalne akcje. Akcje CFD to derywaty na spółki. Nie wiedziałem, bo na XTB handluje tylko ETF-ami i nawet tego specjalnie nie sprawdzałem.
@@Inwestomat tak też mi się zdaje, ale zmylił mnie wujek Google, kiedy wpisałem frazę "akcje STC". Spokojnego wieczoru i dzięki za poświęconą chwilę na odpisywanie.
czy akcje spółek bez dywidend i krypto, które są spekulacją mają jakąś realną wartość? czy ich jedyną wartością jest wiara w ich wartość? rozumiem inwestowanie w LEGO są ludzie absurdalnie bogaci, którzy mają bzika na LEGO, a jakaś seria jest limitowana. więc kupujesz obecnie wydawane lego mając nadzieję, że ktoś kiedyś będzie chciał odkupić za dużo większą wartość (poza tym można się tym bawić, albo po prostu patrzeć) takie uczucia nie dotyczą zapisu elektronicznego już prędzej kamyk na drodze wydaje się mieć większą wartość ponawiam pytanie: czy akcje spółek bez dywidend i krypto, które są spekulacją mają jakąś realną wartość? czy ich jedyną wartością jest wiara w ich wartość?
Akcje spółek bez dywidend to żadna spekulacja, bo dywidendy przy wypłacie i tak są odcinane od kursu. Warto to wiedzieć, bo "dywidendowcy" traktują dywidendy jak darmowy lunch, a tak nie jest. Inwestor finalnie i tak zarabia tylko na wzroście ceny akcji. Tak, spółki mają realną wartość, o czym przekonałbyś się np. przy procedurze likwidacyjnej spółki ;).
Po dulgim czaśie prszechodzę do serii o akcjach! Dziękując tobie, Mateuszu, już posiadam portfel z ETF, tak że dziękując twojej serii o obligacjach wiem jak, i śmialo kupuje obligacje korporacyjne! Teraz doszla kolej i do akcij. Dziekuje ci bardzo za twoją prace.
Witaj w serii o akcjach :). I dzięki za docenienie moich klipów, wiele to dla mnie znaczy. Ta seria jest trochę cięższa od innych, co przejawia się jej raczej małą popularnością.
Jak zwykle świetny podcast. Czekam w niecierpliwości na kolejne części!
Dzięki!
Bardzo ciekawy podcast 👍
Dziękuję, miło mi!
Świetna robota.
Dzięki!
Bardzo dziękuję za te wyjaśnienia, dużo zrozumiałem. Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy :)
Dzięki! Na blogu/w podcaście masz już opublikowane aż 6 części serii!
Szacun mega praca
Dzięki!
Super
Dzięki za komentarz!
Super odcinek :)
Game Stop - to ta spółka której akcje kupowali ludzie - zwykła "ulica" wiedząc że prawdopodobnie stracą kapitał (nieracjonalne), bo była już praktycznie bankrutem. A dlaczego kupowali? Bo jakis spostrzegawczy gość mający zasięgi w portalach społecznościowych stwierdził że pewne instytucje mają pozakładane krótkie pozycje - grali na spadek akcji (i to było racjonalne). problem w tym że te krótkie pozycje na akcjach przewyższały liczbe akcji (jedna instytucja pozyczała drugiej i zakładali shorty). Tam doszło do tego że bodajże krótkie pozycje wynosiły jakieś 120% wszystkich akcji czy coś. Lewarowanie na maxa. Społeczność się skrzyknęła (spółka lubiana przez graczy komputerowych bo działała w segmencie pudełkowej sprzedaży gier w sklepach stacjonarnych - mieli sentyment, chociaż biznesowo to była już prehistoria w dobie elektronicznej sprzedaży) i ludzie za drobne czy wieksze pieniądze postanowili ukarać te instytucje windując cenę spółki. Ciężkie miliony te instytucje potraciły, ktos tam sie otarł bankructwo. Póxniej podłączyli się zwykli spekulanci, a nawet inne instytucje. Cała historia warta książki, albo jakiegoś filmu dokumentalnego o tym jak sie zarabia i traci na spekulacji, oraz o tym że nawet największe instytucje / fundusze dysponujące niewyobrażalnymi zasobami i informacjami mogą skapitulować w starciu z "ulicą".
Jak to się ma do mojego klipu, bo chyba nie rozumiem?
@@Inwestomat To nie zarzut. Klip jak najbardziej ok. Chciałem tylko przyblizyc tamto zdarzenie bo dla kogos kto patrzy tylko na wykres bez wnikania skąd się wziął taki rajd może to wydawać sie dziwne, chore, nieracjonalne. Nie - rynek ma zawsze rację (nie mylić z efektywnością - uważam że rynek absolutnie nie jest efektywny), i z rynkiem nie mozna sie kopać. Ja juz nauczyłem sie omijać takie rajdy, omijać takie spółki, omijać czysto spekulatywne podejście kupie dziś - dziś czy jutro sprzedam, zarobię 20-50-100%. Komus z boku takie skoki w kursach moga wydawac się nieracjonalne - ale nie - "w tym szaleństwie jest metoda". Co nie zmienia postaci rzeczy - że ówczesna wycena spółki to było jakies szaleństwo. 5 lat temu pewnie bym dał sie skusić, dzisiaj wolę brać małymi łyżeczkami - ale stale. Aż dziwne że dopiero teraz trafiłem na Twój kanał, bo jest jednym z najbardziej wartościowych - a mam kilka takich giełdowo - gospodarczo - inwestycyjnych w subskrypcji :) Ogrom materiału i rzetelnych analiz, a przede wszystkim prawisz rzeczy do których ja dochodziłem latami na własnych błedach. Szkoda że - powiedzmy 7 czy 8 lat temu tego nie było. I zadroszcze tym którzy Cię słuchają i teraz zaczynają inwestować. Naprawdę - oszczędzą dużo czasu i nerwów jesli choć kapkę wezmą pod uwagę Twoje analizy i podejście do robienia czegos ze swoimi pieniedzmi ,a nie trzymania ich na koncie 0,1% czy pod pościelą w szafie ;)
@@adamj2851 Dzięki za miłe słowa o moim kanale :). 7 czy 8 lat temu, to ja sam się uczyłem i w podobny sposób do Ciebie, stąd kanał powstał dopiero "niedawno", a blog 4 lata temu :).
Raz jeszcze dzięki za komentarz, wyjaśnienie i miłe słowa o blogu.
Obecny 😁
Jak zwykle :). Dzięki za komentarz!
O co chodzi w akcjach STC? Czy to są "prawdziwe akcje", czy akcje syntetyczne? Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za to, co robisz.
Masz na myśli XTB? Chyba akcje syntetyczne, ale nie wiem, bo nie inwestuję w tym segmencie.
@@Inwestomat tak, dokładnie XTB. Mają do wyboru akcje STC i STC CFD. Czyli jakby nie mieli w ofercie "realnych" akcji?
@@patrykkowalski5448 Przeczytaj materiały XTB. Sprawdziłem na szybko i akcje STC to normalne akcje. Akcje CFD to derywaty na spółki. Nie wiedziałem, bo na XTB handluje tylko ETF-ami i nawet tego specjalnie nie sprawdzałem.
@@Inwestomat tak też mi się zdaje, ale zmylił mnie wujek Google, kiedy wpisałem frazę "akcje STC".
Spokojnego wieczoru i dzięki za poświęconą chwilę na odpisywanie.
@@patrykkowalski5448 Nie ma sprawy! Wszystkiego dobrego.
czy akcje spółek bez dywidend i krypto, które są spekulacją
mają jakąś realną wartość? czy ich jedyną wartością jest wiara w ich wartość?
rozumiem inwestowanie w LEGO
są ludzie absurdalnie bogaci, którzy mają bzika na LEGO, a jakaś seria jest limitowana. więc kupujesz obecnie wydawane lego mając nadzieję, że ktoś kiedyś będzie chciał odkupić za dużo większą wartość
(poza tym można się tym bawić, albo po prostu patrzeć)
takie uczucia nie dotyczą zapisu elektronicznego
już prędzej kamyk na drodze wydaje się mieć większą wartość
ponawiam pytanie:
czy akcje spółek bez dywidend i krypto, które są spekulacją
mają jakąś realną wartość? czy ich jedyną wartością jest wiara w ich wartość?
Akcje spółek bez dywidend to żadna spekulacja, bo dywidendy przy wypłacie i tak są odcinane od kursu. Warto to wiedzieć, bo "dywidendowcy" traktują dywidendy jak darmowy lunch, a tak nie jest. Inwestor finalnie i tak zarabia tylko na wzroście ceny akcji.
Tak, spółki mają realną wartość, o czym przekonałbyś się np. przy procedurze likwidacyjnej spółki ;).
Czy warto kupić w tym momencie akcje Inpost?
Musiałbyś przeprowadzić analizę finansową i poczytać ostatnie kilka sprawozdań. W inwestowaniu nie ma dróg na skróty.
@@Inwestomat dziękuje za odpowiedź. Życzę rozwoju kanału