Linia melodyczna jest bardzo podobna do podhalańskiego "Do bitki" tj. ozwodnej zbójnickiej np. "Tońcyli zbójnicý w Mikułasié". Oczywiście, inny charakter - tutaj zdecydowanie liryczny, ale melodia się przenika. A propos przenikania melodii, zdziwiłem się maksymalnie, kiedy będąc w Hiszpanii usłyszałem na nabożeństwie Wielkiego Piątku (!) pieśń kościelną o tym, że męka jest zapowiedzią zwycięstwa, melodia była w 100% identyczna z piosenką "Góralu czy ci nie żal".
Wojciech Kostowski Także we Francji jest pieśń posta na melodię Góralu czy ci nie żal, z XVIII wieku, a żeby było zabawnie, przy najstarszym rękopise zapisano, że melodia jest polska.
Może ta melodia rozprzestrzeniła się za pośrednictwem JPII? Z drugiej strony ludzie są podobnie skonstruowani, podobnie myślą i nie zdziwiłbym się, gdyby podobne melodie powstawały niezależnie od siebie.
@@krzysztofhopla7041 , ale nie do tego stopnia ludzie są podobnie skonstruowani, żeby wymyślać takie same melodie. Po prostu, po Europie wędrowały wątki w te i nazad. Wymyślały je bardzo różne narody. To tylko Polakom się wydaje, że kultura może pochodzić jedynie z Zachodu. Przykładem jest ten słynny tekst z "Seksmisji": "„Kierunek - wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja!". On miał być śmieszny, ale prawda jest taka, że Europejczycy zbudowali własną kulturę na dorobku ludności bliskowschodniej (nauka grecka powstała nie w samej Grecji, a na wybrzeżu małoazjatyckim, gdzie Grecy sąsiadowali z Anatolijczykami i później zawdzięczała wiele np. Egiptowi, chrześcijaństwo to "wynalazek" żydowski, prawo, na którym się opieramy, to wynalazek Rzymian, którzy sami uważali się za kolonistów z Azji Mniejszej, przy czym Rzymianie przyswoili też technikę Etrusków, pochodzących z tych samych okolic) i że jeszcze w XVII w. zazdrościli jego mieszkańcom dobrobytu. Dodatkowo dobrobyt Bliskiego Wschodu był autentyczny, bo bazował na wysokim poziomie własnej gospodarki, np. rzemiosła i handlu, a nie, jak w przypadku Europy Zachodniej, na kolonialnej grabieży świata. Przodujący w "cywilizacji zachodniej" Anglicy wprost przeciwnie, zlikwidowali u siebie rzemiosło, w którym mieli wielkie osiągnięcia, a skupili się na podbojach kolonialnych i grabieży.
Super ,rewelacja ! :)
Linia melodyczna jest bardzo podobna do podhalańskiego "Do bitki" tj. ozwodnej zbójnickiej np. "Tońcyli zbójnicý w Mikułasié". Oczywiście, inny charakter - tutaj zdecydowanie liryczny, ale melodia się przenika.
A propos przenikania melodii, zdziwiłem się maksymalnie, kiedy będąc w Hiszpanii usłyszałem na nabożeństwie Wielkiego Piątku (!) pieśń kościelną o tym, że męka jest zapowiedzią zwycięstwa, melodia była w 100% identyczna z piosenką "Góralu czy ci nie żal".
Wojciech Kostowski Także we Francji jest pieśń posta na melodię Góralu czy ci nie żal, z XVIII wieku, a żeby było zabawnie, przy najstarszym rękopise zapisano, że melodia jest polska.
Może ta melodia rozprzestrzeniła się za pośrednictwem JPII? Z drugiej strony ludzie są podobnie skonstruowani, podobnie myślą i nie zdziwiłbym się, gdyby podobne melodie powstawały niezależnie od siebie.
A zna pan podobne utwory?
@@krzysztofhopla7041 , ale nie do tego stopnia ludzie są podobnie skonstruowani, żeby wymyślać takie same melodie. Po prostu, po Europie wędrowały wątki w te i nazad. Wymyślały je bardzo różne narody. To tylko Polakom się wydaje, że kultura może pochodzić jedynie z Zachodu. Przykładem jest ten słynny tekst z "Seksmisji": "„Kierunek - wschód! Tam musi być jakaś cywilizacja!". On miał być śmieszny, ale prawda jest taka, że Europejczycy zbudowali własną kulturę na dorobku ludności bliskowschodniej (nauka grecka powstała nie w samej Grecji, a na wybrzeżu małoazjatyckim, gdzie Grecy sąsiadowali z Anatolijczykami i później zawdzięczała wiele np. Egiptowi, chrześcijaństwo to "wynalazek" żydowski, prawo, na którym się opieramy, to wynalazek Rzymian, którzy sami uważali się za kolonistów z Azji Mniejszej, przy czym Rzymianie przyswoili też technikę Etrusków, pochodzących z tych samych okolic) i że jeszcze w XVII w. zazdrościli jego mieszkańcom dobrobytu. Dodatkowo dobrobyt Bliskiego Wschodu był autentyczny, bo bazował na wysokim poziomie własnej gospodarki, np. rzemiosła i handlu, a nie, jak w przypadku Europy Zachodniej, na kolonialnej grabieży świata. Przodujący w "cywilizacji zachodniej" Anglicy wprost przeciwnie, zlikwidowali u siebie rzemiosło, w którym mieli wielkie osiągnięcia, a skupili się na podbojach kolonialnych i grabieży.
Śliczne!
Co się stało z w murowanej piwnicy? Przywrócisz ją?
Masz góralską piosenkę „Góry moje góry”?
Eli