Jak się chce butlą gazową ogrzewać mieszkanie , to warto dokupić palniki gazowe i nie grzać powietrza tylko postawić na palnika jak największy garnek z wodą można do niego wrócić jakieś metalowe przedmioty cegły , będą lepiej gromadzić ciepło i wystarczy na małym ogniu trzymać taki garnek nawet nie musi być gaz cały czas włączony będzie to pracowało na zasadzie grzejnika olejowego czyli najpierw nagrzać garnek a potem on będzie oddawał ciepło im większy tym lepszy do małych pomieszczeń w zupełności wystarczy . Na kratkę wentylacyjną wystarczy zawiesić jakiś mały wentylator by zbytnio nie wychodzą mieszkania taki na przykład z komputera podpiąć do akumulatora i nie powinno się utrzymywać wilgoć w powietrzu i będzie zapewniona cyrkulacja , lepiej uchylić drzwi na klatkę schodową zawsze troszkę cieplej , jak otwierać okno do wietrzenia .
Takie wietrzenie tobie tak 5 minut. Co do butli to wiadomo najlepiej jak mamy do gotowania i można stworzyć akumulator ciepła tak jak napisałeś w formie garka z wkładem. Ale same piecyki naprawdę pozwalają osiągać fajne temperatury. I w celu potem wolniejszego wychłodzenia taki garnek może mieć sens. Ale nie testowałem :-)
Bardzo dobrze pomyślałeś. Nie wiadomo co nas czeka. A propos wyższość broni CP nad scaloną...jak masz zapas prochu, a skończy się amo... naładujesz liści i możesz strzelać/polować nawet kamieniami 😁
Cześć Mędziu mam pytanie odnośnie smaru grafitowego o którym wspomniałeś w dwóch swoich filmikach. Podpowiesz mi proszę, jakie zastosowanie ma on w broni czarnoprochowej? Czy dawać go na filcowe przybitki? Smarować lufę?
Najlepszy jest na śruby i kominki. Smar grafitowy się wypala zostawiając proszek węglowy który działa jak łożyskowanie. Nigdy nie widziałem w mojej broni aby kominek stawiał opór. Dobrze również stosować go na osi bębna wymieszany ze smarem syntetycznym. To akurat moje rozwiązanie. Można go od biedy używać na kulę ale ja nie jestem dużym zwolennikiem tego rozwiązania. Na kule naprawdę jak się nie chce kombinować to jakieś zwykłe smary nie zawierające wody. Ale wiem że ludzie np z powodzeniem stosują ŁT 43 ale jego stabilizatorem właśnie jest woda.
Bardzo dobrym sposobem ogrzania się będzie kuchenka gazowa (może być turystyczna) i duuży gar z wodą. Można też użyć cegieł klinkierowych, szamotowych, od biedy i zwykle dadzą radę. Można okleić pomieszczenie folią aluminiową by odbijała ciepło do wewnątrz, a nie grzało mury. Po oklejeniu folią nawet te śmieszne doniczki z podgrzewaczami dają akceptowalny efekt. Niech wyobraźnia pracuje. Co do broni czarnoprochowej to myślę, że wielu ją przecenia. Wiatrówka będzie lepszym narzędziem do polowania na drobną zwierzynę. Do obrony broń czarnoprochowa jest jakimś rozwiązaniem, ale jednak słabym. Szczególnie jeśłi napastnicy będą mieli znaczną przewagę liczebną. Nie wiem co się stanie z bronią palną na pozwolenie, ale obstawiam, że "władza" może zechcieć zarekwirować broń w razie "W", lub nakazać złożenie do depozytu (ciekawe ilu ludzi oleje nakaz, bo myślę, że sporo). Dzisiaj mało kto jest przygotowany nawet na mniejsze "katastrofy" niż brak prądu. Ciężko przewidzieć co zrobią ci co bez telefonu nie trafią do sracza gdy sprawy się skomplikują. Przygotowani będą mieli łatwiej :) W kwestii światła i prądu postawiłem na panele słoneczne off grid, akumulator i przetwornicę. Bardzo ważne będzie też w jakim towarzystwie będziemy przeżywać daną sytuację. Nie na darmo mówi się, że lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. Innymi słowy ludzie głupi, o mentalności chłopów pańszczyźnianych oraz inni, którym się należy będą istną plagą i obciążeniem dla reszty. Kwestii obciążenia psychicznego i rozterek moralnych również nie należy lekceważyć. Zestaw przedmiotów i zapasów niezbędnych do przeżycia może się różnić w zależności od indywidualnej sytuacji i preferencji. :)
Lampa jest Łukasiewicza. Warto pamiętać że to nasz pionier, wynalazca i filantrop ją wymyślił. A nafciarze z Teksasu przyjeżdżali do niego uczyć się destylacji ropy naftowej.
Co do jedzenia to warto mieć także wędkę a nie tylko rybę. Warto ćwiczyć podchodzenie zwierza żeby mu zrobić zdjęcie. I umieć rozbierać mięso. Słoiki z nowymi pokrywkami służą do peklowania żywności dzięki czemu nie trzeba lodówki. Zamiast agregatu wystarczy na początek przetwornica 500W i samochód (większość posiada) czym napędzimy pompkę i sterownik CO. I warto inwestować w jakość jedzenia-lepsza konserwa turystyczna niż kilo mąki.
Co do ogrzewania mieszkania w bloku tak zwaną "Kozą" można zrobić to bezpiecznie Wystarczy otworzyć małe okno wstawić sklejkę maskującą i zrobić otwór na rurę wylotowa . Oczywiście otwór musi być Znacznie większy tak by rura nie dotykała sklejki . Uszczelnić to kocem gaśniczym wtedy nie zapali się sklejka A jak przywrócą prąd wystarczy wyjąć sklejkę z okna zamknąć okno jest jak na początku tylko trochę okopcona .
Witaj Artur! Potrzeba Matką wynalazków. Paliwo benzyna, gdyż łatwo ją zastąpić gazem drzewnym! Warto spróbować zrobić wytwornice gazu drzewnego! Olej napędowy tak ale trzeba mieć wyciskarka do oleju rzepak nasiona i po podgrzaniu do 80 stopni Celsjusza można bez przeszkód zasilać silnik diesel. Natomiast drzewo jest wszędzie i za darmo. Trzeba żyć z tego co mamy. Super markety niech nas nie interesują. handel i usługi to czym powinien zająć się każdy. Rezygnuje z pracy w korporacji. To co potrzebne jest kupuję nie magazynuje. Pozdrawiam serdecznie
Też po bardzo długim namyśle i rozważeniu wszystkich opcji postawiłem na butlę 11 litrów i piecyk i jeszcze myślę o małej kozie na absolutnie ostateczną ostateczność.
Puki jest jeszcze możliwość. Zaopatrzenie się w lampki lub latarki na dynamo też warto. W Decathlon są małe lampki do namiotu doładowywane z mikro USB oraz przez dynamo. Dodatkowo można rozważyć zakupienie 15W turystycznego Panela PV. Na doładowanie światła lub baterii starczy.
Kiedyś byłem na dnie i 1.5roku byłem bez prądu, zimę przegrałem na chlebie z cebulą i smalcem. Jak skończyły się ziemniaki robiłem placki z marchwi. Opał pochodził z dzikiego sadu cięty ręczną piłą. Jak będzie ch...... To przetrwam.
No nie. Jak zwiększysz ilość zieleni to nie będziesz mógł krzyczeć o zamykaniu kopalń i elektrowni, nie będzie groźby Black outu i ten odcinek nie będzie miał sensu..
Widziałem Mędziu ostatnio Twoją aktywność w necie robiąc rozeznanie w agregatach prądotwórczych, także spodziewam się na filmie solidnej dozy informacji na ten temat :)
Ten UPS ma wymienne akumulatory? Z doświadczenia wiem, że wszystkie urządzenia akumulatorowe cały czas podłączone do sieci (i dr facto cały czas podladowywane, bo w większości przypadków elektronika nie odcina ładowania) po paru lat padają. Tak miałem w biurze, gdzie po 5 latach od kupienia było zdziwko, że UPS ma pojemność 0 i w ogóle nie działa.
Tak. Akumulator dowolnie wymienny. Aby zapewnić długie działanie dobrze jest raz na jakiś czas. Teoretycznie około miesiąca rozładować do 50% Co nie zmienia faktu że wszystko się zużywa szczególnie magazyny energii
Te kuchenkę gazową na kartusze można podłączyć do reduktora ze zwykłej butli 11 kg propan butan. Mam taką tylko na 2 palniki w domu i piecyk gazowy na wypadek tego blackoutu . Choć mieszkam w bloku z dziećmi i nie trzymam niebezpiecznych rzeczy w domu to 3 butle na działce są w razie czego :) PS : Jaka latarkę polecasz na baterie AAA lub AA
Znaczy wspominałem że jest końcówka do podłączenia do większej butli i wtedy ma to duży sens. Nie wiem jakie polecać. Mogę tylko powiedzieć jakie ja kupuje. A nauczyłem się markowe jak Fenix i olight. Mam 3 fenixy z promek kupione i ogólnie jestem zadowolony. Niby można kupić taniej coś tam na Aliexpress ale ja nie lubię czekać :-)
Tak, jak mówiłeś, w mieście jest przeje.ane. Jeśli przyjdzie apokalipsa, spodziewaj się najazdu na wsi głodnych ludzi z miasta. Jedno czego mi zabrakło - dużo mówisz o cieple, o jedzeniu - fajnie. Ale skąd brać wodę, jak się skończy w kranie - a w miastach obowiązuje rozkaz Bermana (niby ta sławna "fałszywka" z "Instrukcja Jakuba Bermana"), aby nie budować nowych lokali z pomieszczeniami na spiżarki, aby zakopywać stare studnie publiczne a nowych nie kopać (zgooglaj sobie ten dokument - jest prawdziwy jak cholera, instrukcja skuteczna, jak wykończyć nas). Więc się pytam - skąd wziąć wodę?! Ano właśnie...
Kurde woda jest tak oczywista że dziwi mnie że ludzie się tym martwią. Wszystkie miasta opierały się o rzeki. Fakt że rozrosły się w szerz ale zawsze jest rzeka lub jezioro. Jedyne co to odległość i ewentualne zanieczyszczenia. Ale to da się odstać i potem filtrować
@@radoslawherka wpisz sobie Edward pustelnik na YT gościu pije z Odry wodę. A jestem przekonany że znalazł byś źródła niedaleko siebie. Mamy tą przewagę że wiemy jak teraz filtrować wodę. Głupi czajnik dafi już robi robotę. Pobierasz wodę do wiaderka. Odstoi sobie. Zbierasz z góry czystą. Filtrujesz, gotujesz filtrujesz i po robocie :-)
@@medziu4877 ile osób ma te filtry? na jak długo starczą? w mieście trzeba jeszcze mieć gdzie iść nabrać tę wodę. Do rzeki może być całkiem sporo - a trzeba jeszcze zapewnić transport. Zakładamy, że nie mamy auta - i co? Ogólnie, to na wsi macie zwykłe studnie - i to jest dobre. Nie myślisz o rzeczach oczywistych, a woda jest jedną z najbardziej oczywistych. Jeśli nie nastąpi skażenie wody, to ok, będzie można ją pić. Gorzej, jeśli wody powierzchniowe ulegną skażeniu. Ludzie zaczną padać jak muchy. Nim pozdychamy z zimna, możemy zdechąć z pragnienia. Jak już rozkradną te wszystkie Biedronki i Lidle, to jeszcze zostanie kanibalizm. Generalnie, Apokalipsa, jeśli przyjdzie, będzie straszna... A już nam narzucają znak B - albo weźmiesz witaminkę i będziesz mógł robić zakupy, wchodzić do lokali, pracować, zarabiać, albo nie... Normalnie na naszych oczach spełnia się przepowiednia Św. Jana...
@@radoslawherka tak to że jest źle to wiemy. No inaczej jeżeli nie masz dostępu do wody to tylko i wyłącznie zrobienie jej zapasu. Co według mnie ma sens ale na ile? Na ile jesteśmy w stanie zrobić zapas. 2 tygodnie? I na tyle jest logiczne. Na jakieś powodzie i krótkie problemy ale jakby coś walło na dłużej. Ja nie mam pomysłu. Jak mieszkałem w mieście zawsze miałem parę butelek 5 litrów. Ale jakby coś się działo tylko i wyłącznie myślałem o ewakuacji na wieś.
W Decathlon również są kuchenki na drewno. Całkiem wydajne i sprawnie grzeją jedzenie w kilka minut. Niestety potrafią zadymić zależnie od użytego materiału. Na grzanie mieszkania na butle gazu są chyba nadal promienniki ciepła nakręcane... Ale czy grzanie gazem jest w ciężkich czasach rozsądne..... Trudno ocenić.... A co z podgrzewaczem chemicznym lub paliwowym?
Te lampy naftowe za +/- 20 zł z allegro są coś warte? Ludzie piszą, że nieszczelne. Z tego co widzę z porządniejszych to nie ma wyboru - tylko Feuerhand, a one kosztują w tym momencie >170 zł. Co do nafty świetlnej, to są też oleje do lamp niby bezwonne i bezdymne - na allegro 5 l za około 40 zł. Muszę w najbliższym czasie przetestować, bo nafta faktycznie śmierdzi - światła daje dużo i klimat jest super, ale smrodek odstrasza przed używaniem w pomieszczeniach (mam lampę z PRL-u z lustrem, a nie taką jak pokazałeś).
@@medziu4877 Mędziu, w Twoich tanich lampach też nie da się zwiększyć płomienia powyżej około 4 cm? U mnie w budżetowej lampie Mil Tec po podkręceniu od razu knot się spala i płomień wraca do minimum. Kupiłem na próbę Feuerhanda za 170 zł (nowego) - miał korozję, nieszczelny zbiornik (po nocy obwódka z nafty) i nieszczelności na łączeniach zbiornika z resztą (przy przechylaniu delikatnym się lało). Reklamowałam bo korozja (sklep twierdził że zbiornik jest ok) - może druga sztuka przyjdzie lepsza.
Odpowiadam sam sobie - problem ze spalającym się knotem spowodowany był starą naftą (ponad 30 letnią). Nalałem nowej i wszystko gra - nauka z tego taka, że jakość paliwa w lampie ma bardzo duże znaczenie.
@@medziu4877 jest jeszcze temat, który rozpracowalem w innej lampie, takiej pokojowejw wiszącej - knot też musi spełniać pewne standardy. Kupiłem pierwszy lepszy na alledrogo i nie współpracował - za mało nasiąkał i nie dało się uzyskać dobrego płomienia. Także niby lampa takie proste urządzenie, a tak naprawdę nic bardziej mylnego - żeby uzyskać dobre światlo kilka warunków musi być spełnionych.
Siemka. Dopóki nie masz karabinu snajperskiego strzelającego pociskami płaszczowymi spuszczanie się nad metodą czyszczenia nie ma sensu. Oczywiście mądrzy w piśmie uzasadniają to że szczoteczka od komory do lufy trafi tam gdzie pocisk i usunie jego zabrudzenia. Może jest w tym część prawdy ale w CP czyścisz z ołowiu. Raczej energiczne szczotkowanie ma znaczenie. :-) nie przejmował bym się tym. W karabinach odprzodowych np i tak nie ma wyboru.
@@medziu4877 ja mówie o nabojach na scalone . np taki winchester żeby wyczyścić lufe trzeba całego rozłożyć albo taki rewolwer . o uszkodzeniu korony lufy raczej nie mozna mówić prędzej się zniszczy szczotke prawde mówię ?
Pewien pan z wąsikiem już w 1927 roku napisal w swojej książce cyt - "Żydzi dążą do zjednoczenia Europy i świata po to by to wszystko stało się jednym wielkim marketem zarządzanym przez nich" - "Żydzi dążą do ubezwlasnowolnienia finansowego ludzi". Prorok????
@@Doom444 Zauważ że na Pana Grzegorza Brauna też mówią że jest Żydem. Ludzie którzy są dla nich niewygodni, czasami nawet niebezpieczni, ludzi którzy odkryli ich plan i głośno mówią o tym orzeka się że właśnie są góralami. Pana z wąsikiem też to dotyczy. Polecam rzeczoną książkę.
@@Doom444 Sam się obudz albo wytrzezwiej. Żydzi tych co się boją w naszym kraju wlaśnie nazywają żydami aby zrazic do nich potencjalnych wyborców na ten aspekt czulych. Ale sorry trzeba być niezłym odklejeńcem już aby to kupić. Poki co Braun niezawodny.
@@medziu4877 oj przydałby się odcinek o piecykach naftowych bo do bloku to bardzo dobra alternatywa, mocno grzeje, nie potrzeba odprowadzać spalin i nawet na nim można wodę sobie zagotować 😀
Polska energetyka jest rozjebana przez restrykcje i UE, mamy pełne prawo robić co chcemy z naszym surowcem a komunistyczni hipokryci z UE robią to samo a nam zakazują...
Proponuję zamiast takiego taniego agregatu za podobną kasę kupić dobrą przetwornicę 12/220 V 2kW a zasilanie z alternatora w samochodzie ( spalanie paliwa podobne)
Nie jestem pewny ile alternator auta jest wstanie produkować energii tak aby nie został uszkodzony przez przeciążenia. I tak aby nie uszkodzić układu elektrycznego. Może to i działa dobrze ale agregat to kolejne źródło zabezpieczenia. Przetwornicę już mam do UPS. Fakt 500W ale np to co dla mnie najważniejsze zasili.
@@medziu4877 Nie znam przypadku uszkodzenia alternatora w ten sposób ( naprawiam zawodowo samochody od 25 lat) altenatory w osobówkach maja od 70 do 100A X 12V to wychodzi 0,7-1,0 kW brakujący prąd w danym momencie pobierze przetwornica z akumulatora damochodowego
@@naturalnezbiaejwsi8265 czyli dłużej nie pociągnie urządzenia 2kW z aku 1kW starczy na parę minut. Tak jak mówię jest to na pewno dobre rozwiązanie do drobnych urządzeń.
@@medziu4877 Wiesz na temat awaryjnego zasilania prądem trzeba spojrzeć szerzej. Ja mieszkam w środku lasu wszystkie linie elektryczne w okolicy idą lasami więc takie blacouty dwu trzydniowe to mam ze dwa razy w roku. Prąd mi potrzebny jest do hydroforu 0,7kW pracuje 1min i napompuje ze 100 l wody lodówka pracuje cyklicznie ok 200w, światło, ogrzewanie mam komonkowe. Mam dwa akmulatory AGM 100Ah 12V do silnika elektrycznego łódki używane tylko latem to jest 2kW prądu dostępne od reki. Przetwornica którą mam jest z pełną sinusoidą do systemów solarnych ma tryb pracy ciągłej tryb czuwania który polega co 10 sec testowaniu obwodów jeżeli wykryje ze jakieś urządzenie się załączyło (lodówka,pompa swiatło) to się uruchamia. Proponuję odpalić agregat w celu sprawdzenia, po końcu gwarancji ciężko będzie coś wegrzekowac, Druga sprawa to jaki prąd generuje prondnica (chodzi o sinusoidę i napięcie pod obciążeniem) może się okazać ze pewne urządzenia nie będą działać lub się uszkodzą Pzdr.
@@naturalnezbiaejwsi8265 agregat ma agv czyli sinus jest pełny. Dlatego kupiłem prosty agregat. Nie ma fajerwerków usb i 400V Po prostu polecany nieskomplikowany ale za to pewny pezal. Napewno go odpalę przed końcem gwarancji ale nie ma ciśnienia. U mnie też prędzej czy później walnie prąd na dzień czy dwa
Trzeba brać 2,5 tabletki. 200mg jest bez recepty a 500mg na receptę, babka w aptece powiedziała żebym brał 2,5 tabletki. Inne lekarstwa zablokowali ich sprzedaż, w hurtowni są ale do apteki nie wysyłają. Te z którymi ludzie sami sobie radzili i używali w walce z covidem.
@@medziu4877 Nie jestem pewny więc nie będę wprowadzał w błąd, ale jeśli to nie jest mieszanka, to bardziej prawdopodobne, że sam propan. Sam butan słabo się rozpręża w niskich temperaturach i przy 0 stopni nie byłoby ciśnienia w takim kartuszu
W Polsce stanowczo nie. Jeżeli chodzi o miejsce. I co innego machanie na filmikach bronią rozładowaną jak u mnie. Tutaj gościu ma załadowanego w pełni deringera a kręci nim na boki. Celował także w kierunku kamery czyli swojego operatora co jest karygodne. :/
Jak się chce butlą gazową ogrzewać mieszkanie , to warto dokupić palniki gazowe i nie grzać powietrza tylko postawić na palnika jak największy garnek z wodą można do niego wrócić jakieś metalowe przedmioty cegły , będą lepiej gromadzić ciepło i wystarczy na małym ogniu trzymać taki garnek nawet nie musi być gaz cały czas włączony będzie to pracowało na zasadzie grzejnika olejowego czyli najpierw nagrzać garnek a potem on będzie oddawał ciepło im większy tym lepszy do małych pomieszczeń w zupełności wystarczy .
Na kratkę wentylacyjną wystarczy zawiesić jakiś mały wentylator by zbytnio nie wychodzą mieszkania taki na przykład z komputera podpiąć do akumulatora i nie powinno się utrzymywać wilgoć w powietrzu i będzie zapewniona cyrkulacja , lepiej uchylić drzwi na klatkę schodową zawsze troszkę cieplej , jak otwierać okno do wietrzenia .
Takie wietrzenie tobie tak 5 minut. Co do butli to wiadomo najlepiej jak mamy do gotowania i można stworzyć akumulator ciepła tak jak napisałeś w formie garka z wkładem. Ale same piecyki naprawdę pozwalają osiągać fajne temperatury. I w celu potem wolniejszego wychłodzenia taki garnek może mieć sens. Ale nie testowałem :-)
A co po 3-4 miesiacach blackout`u bron i rabunek?
Bardziej obrona... Mimo blackoutu jakaś władza zawsze by istniała
Szacuneczek Panie Mędziu👍 Widzę, że mamy podobny światopogląd, muszę oglądnąć wszystkie twoje materiały. Pozdrawiam 👍
A dzięki. Staram się nie politykować ale niektóre absurdy dobijają :-)
Bardzo dobrze pomyślałeś. Nie wiadomo co nas czeka.
A propos wyższość broni CP nad scaloną...jak masz zapas prochu, a skończy się amo... naładujesz liści i możesz strzelać/polować nawet kamieniami 😁
Cześć Mędziu mam pytanie odnośnie smaru grafitowego o którym wspomniałeś w dwóch swoich filmikach. Podpowiesz mi proszę, jakie zastosowanie ma on w broni czarnoprochowej? Czy dawać go na filcowe przybitki? Smarować lufę?
Najlepszy jest na śruby i kominki. Smar grafitowy się wypala zostawiając proszek węglowy który działa jak łożyskowanie. Nigdy nie widziałem w mojej broni aby kominek stawiał opór. Dobrze również stosować go na osi bębna wymieszany ze smarem syntetycznym. To akurat moje rozwiązanie. Można go od biedy używać na kulę ale ja nie jestem dużym zwolennikiem tego rozwiązania. Na kule naprawdę jak się nie chce kombinować to jakieś zwykłe smary nie zawierające wody. Ale wiem że ludzie np z powodzeniem stosują ŁT 43 ale jego stabilizatorem właśnie jest woda.
Bardzo dobrym sposobem ogrzania się będzie kuchenka gazowa (może być turystyczna) i duuży gar z wodą. Można też użyć cegieł klinkierowych, szamotowych, od biedy i zwykle dadzą radę. Można okleić pomieszczenie folią aluminiową by odbijała ciepło do wewnątrz, a nie grzało mury. Po oklejeniu folią nawet te śmieszne doniczki z podgrzewaczami dają akceptowalny efekt. Niech wyobraźnia pracuje. Co do broni czarnoprochowej to myślę, że wielu ją przecenia. Wiatrówka będzie lepszym narzędziem do polowania na drobną zwierzynę. Do obrony broń czarnoprochowa jest jakimś rozwiązaniem, ale jednak słabym. Szczególnie jeśłi napastnicy będą mieli znaczną przewagę liczebną. Nie wiem co się stanie z bronią palną na pozwolenie, ale obstawiam, że "władza" może zechcieć zarekwirować broń w razie "W", lub nakazać złożenie do depozytu (ciekawe ilu ludzi oleje nakaz, bo myślę, że sporo). Dzisiaj mało kto jest przygotowany nawet na mniejsze "katastrofy" niż brak prądu. Ciężko przewidzieć co zrobią ci co bez telefonu nie trafią do sracza gdy sprawy się skomplikują. Przygotowani będą mieli łatwiej :) W kwestii światła i prądu postawiłem na panele słoneczne off grid, akumulator i przetwornicę. Bardzo ważne będzie też w jakim towarzystwie będziemy przeżywać daną sytuację. Nie na darmo mówi się, że lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć. Innymi słowy ludzie głupi, o mentalności chłopów pańszczyźnianych oraz inni, którym się należy będą istną plagą i obciążeniem dla reszty. Kwestii obciążenia psychicznego i rozterek moralnych również nie należy lekceważyć. Zestaw przedmiotów i zapasów niezbędnych do przeżycia może się różnić w zależności od indywidualnej sytuacji i preferencji. :)
Ogólnie jedną rzecz ja widzę o której inni nie pamiętają... Ludzi jest dużo. I pytanie kto psychicznie zniusł by widok umierających z głodu dzieci
Lampa jest Łukasiewicza. Warto pamiętać że to nasz pionier, wynalazca i filantrop ją wymyślił. A nafciarze z Teksasu przyjeżdżali do niego uczyć się destylacji ropy naftowej.
Co do jedzenia to warto mieć także wędkę a nie tylko rybę. Warto ćwiczyć podchodzenie zwierza żeby mu zrobić zdjęcie. I umieć rozbierać mięso. Słoiki z nowymi pokrywkami służą do peklowania żywności dzięki czemu nie trzeba lodówki. Zamiast agregatu wystarczy na początek przetwornica 500W i samochód (większość posiada) czym napędzimy pompkę i sterownik CO. I warto inwestować w jakość jedzenia-lepsza konserwa turystyczna niż kilo mąki.
Do oświetlenia sprawdzą się też nowoczesne lampy LED na baterie słoneczne. Dużo ludzi tym doświetla podwórza i działa spoko.
Co do ogrzewania mieszkania w bloku tak zwaną "Kozą" można zrobić to bezpiecznie Wystarczy otworzyć małe okno wstawić sklejkę maskującą i zrobić otwór na rurę wylotowa . Oczywiście otwór musi być Znacznie większy tak by rura nie dotykała sklejki . Uszczelnić to kocem gaśniczym wtedy nie zapali się sklejka A jak przywrócą prąd wystarczy wyjąć sklejkę z okna zamknąć okno jest jak na początku tylko trochę okopcona .
Mniej więcej oto mi chodzi ale są bloki gdzie masz tylko i wyłącznie duże okna.
Witaj Artur!
Potrzeba Matką wynalazków.
Paliwo benzyna, gdyż łatwo ją zastąpić gazem drzewnym! Warto spróbować zrobić wytwornice gazu drzewnego!
Olej napędowy tak ale trzeba mieć wyciskarka do oleju rzepak nasiona i po podgrzaniu do 80 stopni Celsjusza można bez przeszkód zasilać silnik diesel. Natomiast drzewo jest wszędzie i za darmo.
Trzeba żyć z tego co mamy.
Super markety niech nas nie interesują.
handel i usługi to czym powinien zająć się każdy.
Rezygnuje z pracy w korporacji.
To co potrzebne jest kupuję nie magazynuje.
Pozdrawiam serdecznie
O tym gazie słyszałem. Ale jakby nigdy wiedzy nie poszerzałem.
Dzieki. Fajny i potrzebny odcinek. Pozdro
Też po bardzo długim namyśle i rozważeniu wszystkich opcji postawiłem na butlę 11 litrów i piecyk i jeszcze myślę o małej kozie na absolutnie ostateczną ostateczność.
Polecam kupić.
@@CHRISTMASMEEM Pozdrawiam, ja też z uniwersum od czasu testów szprotek z cebulką.
Nie ma takich butli.
Puki jest jeszcze możliwość. Zaopatrzenie się w lampki lub latarki na dynamo też warto. W Decathlon są małe lampki do namiotu doładowywane z mikro USB oraz przez dynamo. Dodatkowo można rozważyć zakupienie 15W turystycznego Panela PV. Na doładowanie światła lub baterii starczy.
Kiedyś byłem na dnie i 1.5roku byłem bez prądu, zimę przegrałem na chlebie z cebulą i smalcem. Jak skończyły się ziemniaki robiłem placki z marchwi. Opał pochodził z dzikiego sadu cięty ręczną piłą. Jak będzie ch...... To przetrwam.
Takbale właśnie najważniejsze że miałeś czym palić.
:-)
@@medziu4877 najgorsze to głód i zimno. To odbiera jakiekolwiek chęci do działania i do życia.
Zamiast ograniczac emisje co2 wystarczy zwiekszyc ilosc zieleni...takie proste a tak trudne...
No nie. Jak zwiększysz ilość zieleni to nie będziesz mógł krzyczeć o zamykaniu kopalń i elektrowni, nie będzie groźby Black outu i ten odcinek nie będzie miał sensu..
Ogladam cię od długiego czasu i zawsze miałem przeczucie że jesteś preppersem. Nie myliłem sie.
Zacny materiał pozdrawiam.
Hulaj Pole
Widziałem Mędziu ostatnio Twoją aktywność w necie robiąc rozeznanie w agregatach prądotwórczych, także spodziewam się na filmie solidnej dozy informacji na ten temat :)
Niestety. Pokażę tylko że już mam i dlaczego taki
Ten UPS ma wymienne akumulatory? Z doświadczenia wiem, że wszystkie urządzenia akumulatorowe cały czas podłączone do sieci (i dr facto cały czas podladowywane, bo w większości przypadków elektronika nie odcina ładowania) po paru lat padają. Tak miałem w biurze, gdzie po 5 latach od kupienia było zdziwko, że UPS ma pojemność 0 i w ogóle nie działa.
Tak. Akumulator dowolnie wymienny. Aby zapewnić długie działanie dobrze jest raz na jakiś czas. Teoretycznie około miesiąca rozładować do 50%
Co nie zmienia faktu że wszystko się zużywa szczególnie magazyny energii
Te kuchenkę gazową na kartusze można podłączyć do reduktora ze zwykłej butli 11 kg propan butan. Mam taką tylko na 2 palniki w domu i piecyk gazowy na wypadek tego blackoutu . Choć mieszkam w bloku z dziećmi i nie trzymam niebezpiecznych rzeczy w domu to 3 butle na działce są w razie czego :)
PS : Jaka latarkę polecasz na baterie AAA lub AA
Znaczy wspominałem że jest końcówka do podłączenia do większej butli i wtedy ma to duży sens.
Nie wiem jakie polecać. Mogę tylko powiedzieć jakie ja kupuje. A nauczyłem się markowe jak Fenix i olight. Mam 3 fenixy z promek kupione i ogólnie jestem zadowolony. Niby można kupić taniej coś tam na Aliexpress ale ja nie lubię czekać :-)
Tak, jak mówiłeś, w mieście jest przeje.ane. Jeśli przyjdzie apokalipsa, spodziewaj się najazdu na wsi głodnych ludzi z miasta. Jedno czego mi zabrakło - dużo mówisz o cieple, o jedzeniu - fajnie. Ale skąd brać wodę, jak się skończy w kranie - a w miastach obowiązuje rozkaz Bermana (niby ta sławna "fałszywka" z "Instrukcja Jakuba Bermana"), aby nie budować nowych lokali z pomieszczeniami na spiżarki, aby zakopywać stare studnie publiczne a nowych nie kopać (zgooglaj sobie ten dokument - jest prawdziwy jak cholera, instrukcja skuteczna, jak wykończyć nas). Więc się pytam - skąd wziąć wodę?! Ano właśnie...
Kurde woda jest tak oczywista że dziwi mnie że ludzie się tym martwią. Wszystkie miasta opierały się o rzeki. Fakt że rozrosły się w szerz ale zawsze jest rzeka lub jezioro. Jedyne co to odległość i ewentualne zanieczyszczenia. Ale to da się odstać i potem filtrować
@@medziu4877 zapraszam do mojego ścieczku - pokaż mi, jak pijesz przez tydzień wodę z mojej rzeki xD
@@radoslawherka wpisz sobie Edward pustelnik na YT gościu pije z Odry wodę.
A jestem przekonany że znalazł byś źródła niedaleko siebie.
Mamy tą przewagę że wiemy jak teraz filtrować wodę.
Głupi czajnik dafi już robi robotę.
Pobierasz wodę do wiaderka. Odstoi sobie. Zbierasz z góry czystą. Filtrujesz, gotujesz filtrujesz i po robocie :-)
@@medziu4877 ile osób ma te filtry? na jak długo starczą? w mieście trzeba jeszcze mieć gdzie iść nabrać tę wodę. Do rzeki może być całkiem sporo - a trzeba jeszcze zapewnić transport. Zakładamy, że nie mamy auta - i co? Ogólnie, to na wsi macie zwykłe studnie - i to jest dobre. Nie myślisz o rzeczach oczywistych, a woda jest jedną z najbardziej oczywistych. Jeśli nie nastąpi skażenie wody, to ok, będzie można ją pić. Gorzej, jeśli wody powierzchniowe ulegną skażeniu. Ludzie zaczną padać jak muchy. Nim pozdychamy z zimna, możemy zdechąć z pragnienia. Jak już rozkradną te wszystkie Biedronki i Lidle, to jeszcze zostanie kanibalizm. Generalnie, Apokalipsa, jeśli przyjdzie, będzie straszna... A już nam narzucają znak B - albo weźmiesz witaminkę i będziesz mógł robić zakupy, wchodzić do lokali, pracować, zarabiać, albo nie... Normalnie na naszych oczach spełnia się przepowiednia Św. Jana...
@@radoslawherka tak to że jest źle to wiemy. No inaczej jeżeli nie masz dostępu do wody to tylko i wyłącznie zrobienie jej zapasu. Co według mnie ma sens ale na ile? Na ile jesteśmy w stanie zrobić zapas. 2 tygodnie? I na tyle jest logiczne. Na jakieś powodzie i krótkie problemy ale jakby coś walło na dłużej. Ja nie mam pomysłu. Jak mieszkałem w mieście zawsze miałem parę butelek 5 litrów. Ale jakby coś się działo tylko i wyłącznie myślałem o ewakuacji na wieś.
W Decathlon również są kuchenki na drewno. Całkiem wydajne i sprawnie grzeją jedzenie w kilka minut. Niestety potrafią zadymić zależnie od użytego materiału. Na grzanie mieszkania na butle gazu są chyba nadal promienniki ciepła nakręcane... Ale czy grzanie gazem jest w ciężkich czasach rozsądne..... Trudno ocenić.... A co z podgrzewaczem chemicznym lub paliwowym?
Najpierw pokazuje coś co sprawdziłem ;-) do butli masz piecyki lub promienniki. Najważniejsze że jest to wydajne
Te lampy naftowe za +/- 20 zł z allegro są coś warte? Ludzie piszą, że nieszczelne. Z tego co widzę z porządniejszych to nie ma wyboru - tylko Feuerhand, a one kosztują w tym momencie >170 zł. Co do nafty świetlnej, to są też oleje do lamp niby bezwonne i bezdymne - na allegro 5 l za około 40 zł. Muszę w najbliższym czasie przetestować, bo nafta faktycznie śmierdzi - światła daje dużo i klimat jest super, ale smrodek odstrasza przed używaniem w pomieszczeniach (mam lampę z PRL-u z lustrem, a nie taką jak pokazałeś).
Siemka też mam taką jedną bardziej klimatyczną. Owszem zdaża się że się rozszczelnią to klei się to cyną lutowniczą.
@@medziu4877 Mędziu, w Twoich tanich lampach też nie da się zwiększyć płomienia powyżej około 4 cm? U mnie w budżetowej lampie Mil Tec po podkręceniu od razu knot się spala i płomień wraca do minimum. Kupiłem na próbę Feuerhanda za 170 zł (nowego) - miał korozję, nieszczelny zbiornik (po nocy obwódka z nafty) i nieszczelności na łączeniach zbiornika z resztą (przy przechylaniu delikatnym się lało). Reklamowałam bo korozja (sklep twierdził że zbiornik jest ok) - może druga sztuka przyjdzie lepsza.
Odpowiadam sam sobie - problem ze spalającym się knotem spowodowany był starą naftą (ponad 30 letnią). Nalałem nowej i wszystko gra - nauka z tego taka, że jakość paliwa w lampie ma bardzo duże znaczenie.
@@OJakub sorka siedzę akurat na kovidze. Musiała nafta stracić własności lotne :-)
@@medziu4877 jest jeszcze temat, który rozpracowalem w innej lampie, takiej pokojowejw wiszącej - knot też musi spełniać pewne standardy. Kupiłem pierwszy lepszy na alledrogo i nie współpracował - za mało nasiąkał i nie dało się uzyskać dobrego płomienia. Także niby lampa takie proste urządzenie, a tak naprawdę nic bardziej mylnego - żeby uzyskać dobre światlo kilka warunków musi być spełnionych.
świetny materiał
1:42 Świete słowa. Niewolnictwo dziś szykujemy sobie sami.
Patrze sobie.... oooooo filmik zobaczę sobie na posiedzeniu domowym :P a tu ponad godzinę hmmm... trzeba to zostawić na nocną zmianę :)
Tylko w pracy nie zaśnij oglądając moje monologi :-)
@@medziu4877 spoko, spanie mi nie grozi :) a mądrego warto posłuchać.
ja na 2 dni podzieliłem na 2x jadę...
Unsubowało mnie, nawet nie wiem, kiedy. Miło zobaczyć, że nadal nagrywasz Mędziu. I nadal chyba za pomocą solniczki, sądząc po rozdzielczości filmu ;)
Do końca wytrzymałem 😮. A wodę..skąd weźmiesz wodę jeżeli nie z kranu?
Studnia?
@@kamilkapusta6985 A jest? Choćby u sąsiada. Nie usłyszałem żeby była o tym mowa.
8:24 Fajnie by było gdybyś się wypowiedział. Może otworzył byś kilku osobom oczy.
Pozdrawiam.
Najlepszym suchym produktem według mnie są płatki owsiane bo mają dużo kalorii, białka i wystarczy je zalać wodą na pare godzin.
Jasne, jak je jesz na codzień :-)
Hej zrobisz odcinek o temacie czyszczenia lufu szczotką mosiężną od przodu . bo jest to temat sporny
Siemka.
Dopóki nie masz karabinu snajperskiego strzelającego pociskami płaszczowymi spuszczanie się nad metodą czyszczenia nie ma sensu. Oczywiście mądrzy w piśmie uzasadniają to że szczoteczka od komory do lufy trafi tam gdzie pocisk i usunie jego zabrudzenia. Może jest w tym część prawdy ale w CP czyścisz z ołowiu. Raczej energiczne szczotkowanie ma znaczenie. :-) nie przejmował bym się tym. W karabinach odprzodowych np i tak nie ma wyboru.
@@medziu4877 ja mówie o nabojach na scalone . np taki winchester żeby wyczyścić lufe trzeba całego rozłożyć albo taki rewolwer . o uszkodzeniu korony lufy raczej nie mozna mówić prędzej się zniszczy szczotke prawde mówię ?
@@92casus moim zdaniem tak. Po to szczotki są z mosiądzu.
To Zoraki hp1?
To jest pm.63 rak na amunicje 9x18 makarow
Mowisz ze nie jestes prepersem? Haha, jestes prepersem i to zajebistym :)
Pozdrawiam Cie bracie.
Wydaje mi się że preppering to coś więcej. Ja tylko staram się minimalnie zabezpieczyć w miarę możliwości
@@medziu4877 oczywiscie zaczolem subskrybowac Twój kanał. Swietnie prowadzisz rozmowe z nami za kamerą
A zapasowe okulary masz ?XD
Soczewki :-)
4:30 chodzi o "Sekundę za późno" ?
Dokładnie. Tyle tego przeczytałem że mogę mylić.
@@medziu4877 Ok, trzeba będzie dodać do listy książek do przeczytania :)
Pewien pan z wąsikiem już w 1927 roku napisal w swojej książce cyt - "Żydzi dążą do zjednoczenia Europy i świata po to by to wszystko stało się jednym wielkim marketem zarządzanym przez nich" - "Żydzi dążą do ubezwlasnowolnienia finansowego ludzi". Prorok????
Pan z wasem tez byl zydem
@@Doom444 Zauważ że na Pana Grzegorza Brauna też mówią że jest Żydem. Ludzie którzy są dla nich niewygodni, czasami nawet niebezpieczni, ludzi którzy odkryli ich plan i głośno mówią o tym orzeka się że właśnie są góralami. Pana z wąsikiem też to dotyczy. Polecam rzeczoną książkę.
@@piotrknapczyk700 Stary obudz sie. Konfederacja to sami zydzi. Lewica i prawica to palce jednej reki. Dziel i rzadz. Zzzzzz
@@Doom444 😁😁😁😁 Ja już dawno nie śpię i nie stanę nigdy za tymi którzy już wielokrotnie mnie okradli i oszukali.
@@Doom444 Sam się obudz albo wytrzezwiej. Żydzi tych co się boją w naszym kraju wlaśnie nazywają żydami aby zrazic do nich potencjalnych wyborców na ten aspekt czulych. Ale sorry trzeba być niezłym odklejeńcem już aby to kupić. Poki co Braun niezawodny.
Są jeszcze piecyki naftowe
Tak jeszcze właśnie zapomniałem wspomnieć o webasto także. Ale zawsze może być drugi odcinek :-)
Ogólnie chciałem wspomnieć o tym z czym realnie miałem do czynienia
@@medziu4877 oj przydałby się odcinek o piecykach naftowych bo do bloku to bardzo dobra alternatywa, mocno grzeje, nie potrzeba odprowadzać spalin i nawet na nim można wodę sobie zagotować 😀
@@przemekkarolak637 postaram się zgłębić temat. ale może Krzysiek lis coś szykuje bo widziałem na relacjach
Spoko filmik
Widze lecisz ostro z tematem :D
4:10 akurat w polsce kopiemy wegiel i sprzedajemy za granicę A wegiel do elektrowni jest sprowadzany z rosji....
Pytanie skąd ja kupiłem. Dostawca zapewniał że Polski... Ale kopci okropnie
Polska energetyka jest rozjebana przez restrykcje i UE, mamy pełne prawo robić co chcemy z naszym surowcem a komunistyczni hipokryci z UE robią to samo a nam zakazują...
Proponuję zamiast takiego taniego agregatu za podobną kasę kupić dobrą przetwornicę 12/220 V 2kW a zasilanie z alternatora w samochodzie ( spalanie paliwa podobne)
Nie jestem pewny ile alternator auta jest wstanie produkować energii tak aby nie został uszkodzony przez przeciążenia. I tak aby nie uszkodzić układu elektrycznego. Może to i działa dobrze ale agregat to kolejne źródło zabezpieczenia. Przetwornicę już mam do UPS. Fakt 500W ale np to co dla mnie najważniejsze zasili.
@@medziu4877 Nie znam przypadku uszkodzenia alternatora w ten sposób ( naprawiam zawodowo samochody od 25 lat) altenatory w osobówkach maja od 70 do 100A X 12V to wychodzi 0,7-1,0 kW brakujący prąd w danym momencie pobierze przetwornica z akumulatora damochodowego
@@naturalnezbiaejwsi8265 czyli dłużej nie pociągnie urządzenia 2kW z aku 1kW starczy na parę minut. Tak jak mówię jest to na pewno dobre rozwiązanie do drobnych urządzeń.
@@medziu4877 Wiesz na temat awaryjnego zasilania prądem trzeba spojrzeć szerzej. Ja mieszkam w środku lasu wszystkie linie elektryczne w okolicy idą lasami więc takie blacouty dwu trzydniowe to mam ze dwa razy w roku. Prąd mi potrzebny jest do hydroforu 0,7kW pracuje 1min i napompuje ze 100 l wody lodówka pracuje cyklicznie ok 200w, światło, ogrzewanie mam komonkowe. Mam dwa akmulatory AGM 100Ah 12V do silnika elektrycznego łódki używane tylko latem to jest 2kW prądu dostępne od reki. Przetwornica którą mam jest z pełną sinusoidą do systemów solarnych ma tryb pracy ciągłej tryb czuwania który polega co 10 sec testowaniu obwodów jeżeli wykryje ze jakieś urządzenie się załączyło (lodówka,pompa swiatło) to się uruchamia. Proponuję odpalić agregat w celu sprawdzenia, po końcu gwarancji ciężko będzie coś wegrzekowac, Druga sprawa to jaki prąd generuje prondnica (chodzi o sinusoidę i napięcie pod obciążeniem) może się okazać ze pewne urządzenia nie będą działać lub się uszkodzą Pzdr.
@@naturalnezbiaejwsi8265 agregat ma agv czyli sinus jest pełny. Dlatego kupiłem prosty agregat. Nie ma fajerwerków usb i 400V
Po prostu polecany nieskomplikowany ale za to pewny pezal. Napewno go odpalę przed końcem gwarancji ale nie ma ciśnienia. U mnie też prędzej czy później walnie prąd na dzień czy dwa
Pozdrawiam
naproxen bez recepty 200 mg też wstrzymuje replikacje wirusów
Trzeba brać 2,5 tabletki. 200mg jest bez recepty a 500mg na receptę, babka w aptece powiedziała żebym brał 2,5 tabletki. Inne lekarstwa zablokowali ich sprzedaż, w hurtowni są ale do apteki nie wysyłają. Te z którymi ludzie sami sobie radzili i używali w walce z covidem.
Butle to są akurat z propan-butanem
Możliwe ale w tych małych kartuszowych chyba jest sam butan?
@@medziu4877 Nie jestem pewny więc nie będę wprowadzał w błąd, ale jeśli to nie jest mieszanka, to bardziej prawdopodobne, że sam propan. Sam butan słabo się rozpręża w niskich temperaturach i przy 0 stopni nie byłoby ciśnienia w takim kartuszu
Można jeszcze z kompostu wyprodukować metan i nim na chwilę zasilić kuchenkę ale dysze trzeba mieć pod gaz ziemny
U nas v bloku ua-cam.com/video/zl--PCPEIWI/v-deo.html&feature=share
Czy z broni czarnoprochowej mogę strzelać jak ten pań. ua-cam.com/video/Mn-ui6WmHm8/v-deo.html
W Polsce stanowczo nie. Jeżeli chodzi o miejsce.
I co innego machanie na filmikach bronią rozładowaną jak u mnie. Tutaj gościu ma załadowanego w pełni deringera a kręci nim na boki. Celował także w kierunku kamery czyli swojego operatora co jest karygodne. :/
Pierwszy :)
Inżynier który nie potrafi mówić po polsku hmm...
Ruski agent na pewno :-)
Ja tam wszystko rozumiem, nwm skąd ten toxic na YT