Muzyka symfoniczna jest wspaniała sama w sobie. Jestem ciekawy jak dzisiaj można zagrać inaczej dzieła sprzed kilkudziesięciu lat? Czy tamte miały jakieś ograniczenia bez względu na ich naturę?
Każde pokolenie muzyków, co więcej każdy muzyk z osobna wnosi do artystycznego wykonania pierwiastek niepowtarzalności. To sprawia, że za każdym razem słyszymy dane dzieło w innym wydaniu. Dlatego muzyka klasyczna, w której te interpretacyjne niuanse są tak istotne dla kształtu dzieła, jest wyjątkowa, zawsze świeża, zaskakująca i zachwycająca. Co więcej, na przestrzeni dekad techniki wykonawcze ewoluują, instrumenty również, dlatego dzieła np. Bacha czy Beethovena dziś brzmią zupełnie inaczej niż w czasach współczesnych tym kompozytorom. Jest to wielka tajemnica wykonawstwa historycznego, a zarazem ogromne pole do popisu muzyków naszych czasów.
Muzyka symfoniczna jest wspaniała sama w sobie. Jestem ciekawy jak dzisiaj można zagrać inaczej dzieła sprzed kilkudziesięciu lat? Czy tamte miały jakieś ograniczenia bez względu na ich naturę?
Każde pokolenie muzyków, co więcej każdy muzyk z osobna wnosi do artystycznego wykonania pierwiastek niepowtarzalności. To sprawia, że za każdym razem słyszymy dane dzieło w innym wydaniu. Dlatego muzyka klasyczna, w której te interpretacyjne niuanse są tak istotne dla kształtu dzieła, jest wyjątkowa, zawsze świeża, zaskakująca i zachwycająca. Co więcej, na przestrzeni dekad techniki wykonawcze ewoluują, instrumenty również, dlatego dzieła np. Bacha czy Beethovena dziś brzmią zupełnie inaczej niż w czasach współczesnych tym kompozytorom. Jest to wielka tajemnica wykonawstwa historycznego, a zarazem ogromne pole do popisu muzyków naszych czasów.