Marin Gestalt 2. Gravel na 90%. Brakuje tylko opon
Вставка
- Опубліковано 7 бер 2024
- Zgodnie z danymi producenta, wszystkie rowery z serii Gestalt, to rowery gravelowe. My do końca z tym stwierdzeniem się nie zgadzamy i widzimy je w zupełnie innym worku. Są to bardzo uniwersalne maszyny, które faktycznie mogą stać się gravelem, ale w wersji sklepowej bliżej im do wygodnych połykaczy szosowych kilometrów z możliwością lekkiego odbicia w stronę bezdroży.
super, przekonaliście mnie. Kupiłem :) ten rower jest mega uniwersalny. ultra maratony, wyprawy, objazdówki. I jest wygodny
Na pewno jest mega wygodny i zarazem dobrze się zbiera pod 195 cm podszedł mi perfect🎉
Mam Gestalt 1 od paru dni to moj pierwszy gravel i naprawdę fajny sprzęt. Mega wygodny a co do opon mi bardzo odpowiadają ze wzgledu na szybkość. Co do minusów to mechaniczne hamulce, lecz nie potrzebuje jakoś bardzo hydrauliki (ale porównując do moich Deore w MTB to niebo a ziemia). 90% mojej jazdy to asfalty i reszta to ubite szutry. Póki co jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
Dzięki za ten test
Również dzięki za rower
Jeśli chodzi o komfort pozycji za kierownica to ten rower bije na głowę moje ukochane Kross-y czy Geosa od Unibike. Fajny sprzęt tylko trochę cena przeszacowana. Ale wygoda tego roweru wszystko rekompensuje.
Dzień dobry mam gestalta roud plus bardzo dobra geometria dla seniorów ja jestem 60plus . Pomimo tego że chce go sprzedać to jest to świetny rower
Prawdę mówiąc chciałem go kupić...ale ponieważ miałem już wcześniej dwa czarne to nie chciałem trzeciego. Szkoda że nie ma jeszcze innego malowania!
Zakupiłem jednak damskiego Marina miejskiego (nie dla siebie 😅) i tam też takie same opony!
Zdecydowanie nie przystoi takie rozwiązanie.
MARIN jest naprawdę spoko tylko te opony, to jest nie zrozumiałeme jak mogli dać opony z roweru miejskiego bądź trekingowego tym bardziej że rower nie kosztuje mało.
swietny test, mam pytanie czy przy skrecie haczysz butem o przednia oponę?
Nie. To nie jest aż tak szosowy gravel;) Da się na nim swobodnie skręcać.
Rower o świetnej geometrii opony wtb. Nano 40 . Ma marina używam go do jazdy na szosie .
Opony padaka, mam Marin lombard 2 opony tej samej firmy tylko inny model są na drucie. Do wymiany. No i koła cięzkie. Rrszta całkiem spoko.
Możesz podac konkretne przykłady korb szosowych które mają te 10 zebow różnicy pomiedzy koronkami. Dawno temu korby przelajowe miały 46/36, ale czy to jeszcze w ogóle robią?
Z tego co kojażę to korby przełajowe nadal są właśnie z 10 zębami różnicy a duży blat to 46? Te o których wspominałem, były wyłapane przez kogoś przed którymś z wyścigów, odbywających się w tym roku i czuje, że nie był to set sklepowy, tylko modyfikacja pod zawodnika. Foty były na X. Były już akcje, że zawodnicy przejechali nawet wyścig na korbie z jednym blatem i o ile mnie pamięć nie myli, zrobiła to nawet jedna z ostatnich triumfatorek Paryż Roubaix. Generalnie słaby jestem z tematów szosowych, ale mimo wszystko jakieś info do mnie docierają i coś tam przetwarzam w głowie...
Mialem Gestalt 1, i moim zdaniem jest to szosa endurance z możliwością jazdy po szutrach.
Chyba tak powinien być definiowany. Oczywiście w wersji sklepowej, bo można z nim zrobić jeszcze sporo dobrego.
jeżeli rower ma się podobać to dla mnie Marin robi brzydkie rowery
Dokładnie. Ale to też kwestia gustu. Te rower wyglądają jak poprzednia epoka.