Opony jak już decydujemy się kupić z używanych to tylko ze swojej okolicy, podjechać,obejrzeć jak pasuje to bierzemy,jak coś wyjdzie po montażu łatwo oddać. Po zakupie z drugiego końca kraju....mamy problem, sprzedający już nie jest tak miły jak wcześniej, towar używany więc różnie może być mówi, lub trzeba było kupić nowe jeszcze powie,na odzyskanie kasy marne szanse. Ja dwa razy kupiłem opony używane.... 2x porażka,choć było wszystko idealnie w rozmowie telefonicznej. 1 raz Opony nierównomiernie zużyte 2 raz jak nowe kormoran...duże bicie,oczywiście o zwrocie nie ma mowy w obu przypadkach. Kupuję nowe już teraz 😁 Pozdrawiam
Przeglądając ogłoszenia jest mnóstwo ogłoszeń,że sprawdzone ciśnieniowo itd,o plakowaniu nie wspomnę,dobrze,że wspomniałeś o dacie,producenci dają raczej 5 lat gwarancji,ale to raczej zależy od stylu jazdy i kondycji zawieszenia.Przy zakupie nowych nawet budżetowych opon,zawsze masz większe szanse je reklamować,pozatym,że są nowe.Używki to loteria,z niemieckich serwisów,z powypadkowych aut (np tył ocalał),ale przy starszym aucie,nie jest to temat zamknięty.Zawsze kupowałem nowe ,ale.np trafiły mi się Słowackie opony Matador (grupa Continental) z 2019r,7,3mm bieżnik All Weather mp62 a więc wielosezonowe,bo jeżdżę po mieście i jest ok.Przekonania nie mam do bieżnikowanych..,
Miałem kilka dobrych lat temu taką sytuację ,kupiłem 4 nowe opony Fire stone ,zimowe założone jazda po drodze z ubitym śniegiem jako tako ,ruszanie ciężkie duży uślizg ,pod górkę tragedia ,wszyscy powoli jadą, ja tracę przyczepność opony się ślizgają i w końcu stoję ,tak męczyłem 1 zimę ,na jesień kupiłem 4 nowe Nokiany ,jazda ruszanie przyczepność Bajka ...przepaść ogromna ,do tej pory tylko zimowe Nokian ,a tamte sprzedałem tracąc sporo na cenie ,ale pozbyłem się pseudo-zimówek .
Przetestowałem opony nowe z różnych półek cenowych jak i opony używane z różnych roczników i marek. Używki niestety odradzam, twardniejąca guma , niższy bieżnik i duża szansa że opona lub komplet wykaże jakieś nieprawidłowości (nierówne zużycie , bicie podczas jazdy itd. ) . Odradzam też najtańsze z najtańszych bo takie opony podczas jazdy potrafią być zdradliwe. Polecam jako w miarę tanie : opony ze średniej półki cenowej , zapewniają dobre osiągi , starczą na długo a cenowo wypadają pomiędzy niepewną używką a półką premium.
Hej pytanie, Dunlop to już premium ? Tak się reklamują, mam drugi komplet 15stek blueresponse w focusie 2. 1.6 TDCI po małym chipie (ok 130 km i 300 Nm) Póki co bardzo chwalę, ale z moją jazdą max 4 sezony i muszą być nowe (bieżnik dość szybko się ściera) A tylko czasami dochodzę do czerwonego pola na obrotomierzu)
@@tomaszwazniewicz5013 Tak, dunlop to klasa premium. Jak opony dobrze kleją mogą być bardziej podatne na zużycie. Osobiście najbardziej lubię markę continental , micheliny też bardzo dobre. Z tańszych fulda i firestone ale to klasa średnia oczywiście.
2 razy kupiłem używane opony, raz cały komplet u wulkanizatora i nie było problemów po za datą jednej opony, była o 2 lata starsza co zauważyłem dopiero w domu. Drugi raz przez Internet zimowe, chciałem kupić nokiany ale kurna podrożały ponad 100%! Masakra, wcześniej płaciłem 180 od sztuki a teraz 400.. Jutro jadę do wulkanizatora a po tym filmie mam nadzieje że nie będzie problemów :(
@@SPEEDSERWIS I tak powinno być a nie kupię premium i jadę do mechanika ,o boże nie rób drutuj bez sensu,mam autko budżetowe i jadę i robimy normalnie a nie drutowanie.
Fajny dodzyk ;-) Ja jeszcze od siebie bym dodał żeby odpuścić sobie opony typu run flat. Bo 1 temat nie jeździ się na tym jakos wybitnie dobrze a temat 2 nie wszędzie to założą no i koszt montażu i demontażu czesto sporo większy. Są to bardzo sztywne opony często przy montażu i demontażu mogą ulec nawet zniszczeniu z continentalama miały oznacze CSR ale to różne firmy różnie oznaczają. A tak to ze wszystkim się zgadzam, widzę że masz wiedzę.
@@SPEEDSERWIS ostatnio byłem na twoim kanale i widzę że dłuższy czas nagrywasz i im więcej subów masz tym do wiekszej liczny odbiorców trafia także całe czas kanał się rozwija
A jakie macie doswiadczenia z chinczykami typu Imperial? Ewentualnie podobno europejski Viking? Duzo tańsze, jezdzi na tym masa aut. Ja do tej pory sie na cos takiego nie odważyłem, ale moze moje obawy sa bezzasadne?
Osobiście jestem zwolennikiem opon całorocznych, bo przy przebiegach i warunkach w jakich głównie jeżdzę ja i moja najbliższa rodzina sprawdzają się świetnie. Natomiast odradzam takie opony komuś kto robi duże przebiegi (20 tysięcy i więcej rocznie), albo jeździ dużo i szybko po autostradach. W takich warunkach opona całoroczna zużyje się dość szybko więc nie będzie to zbyt opłacalne. Całorocznesą świetne dla kogoś kto nie jest w stanie zużyć standardowych letnich czy zimowych opon przed tym zanim popękają i się zestarzeją. Moim zdaniemlepiej jeździć na świeżej oponie całorocznejniż starej letniej czy zimowej.
Zawsze kupuje nowe. Mam parę aut i w tych które sa "osiołkami" roboczymi to wolę mieć 15 stalówkę i tańszy mniejszy rozmiar ale nowe markowe opony niż duży szpanerski rozmiar i opony używane albo jakieś chińczyki. Mam znajomego który od zawsze upiera się na uzywki i nie idzie mu przetłumaczyć. Ma teraz auto za 100 tys zł i nadal uzywki kupił... w ciągu paru ostatnich lat miał chyba z 5 przygód z pękająca na autostradzie opona... nie dało mu to do myślenia.... mi nigdy ale to nigdy nie wybuchła opona bo zawsze mam nowe opony. Ale niektórym nie przetłumaczysz chyba...
Racja. Nigdy nie kupowałem używanych. Ostatnio kupiłem Pirelki do mojej Insigni (4 razy 830). Używańce to kupuje mój teść ze wsi i sie cieszy jak głupi do sera.
Mam 4 zimówki nic z nimi się nie działo do końca, bieżnik 60%. A okazało się że popękały druty w miejscu styku opony z felgą. Nikt nawet niema pojęcia żeby coś takiego sprawdzić.
Opony zimowe tylko nowe niestety to nie opony letnie ze jeszcze trochę mięsa maja wiec jest OK . Albo wiek opony bo jest twarda jak beton lub 5mm (śmietnik) Mówimy tu a sytuacjach bardzo ciężkich (Ale urwał)
Jak ktoś chce kupić używane opony to dla niego 6,5 mm już jest mało tymczasem ja kupiłem nowe i mają mniej ua-cam.com/video/yPq4n9IoXuM/v-deo.htmlsi=uCANT69ftFdcj5GE
Opony jak już decydujemy się kupić z używanych to tylko ze swojej okolicy, podjechać,obejrzeć jak pasuje to bierzemy,jak coś wyjdzie po montażu łatwo oddać.
Po zakupie z drugiego końca kraju....mamy problem, sprzedający już nie jest tak miły jak wcześniej, towar używany więc różnie może być mówi, lub trzeba było kupić nowe jeszcze powie,na odzyskanie kasy marne szanse.
Ja dwa razy kupiłem opony używane.... 2x porażka,choć było wszystko idealnie w rozmowie telefonicznej.
1 raz Opony nierównomiernie zużyte
2 raz jak nowe kormoran...duże bicie,oczywiście o zwrocie nie ma mowy w obu przypadkach.
Kupuję nowe już teraz 😁
Pozdrawiam
dokladnie 👍
Trafienie dobrych używek, to ciężki temat. Dlatego ja kupuję nówki.
dokladnie 👍
Przeglądając ogłoszenia jest mnóstwo ogłoszeń,że sprawdzone ciśnieniowo itd,o plakowaniu nie wspomnę,dobrze,że wspomniałeś o dacie,producenci dają raczej 5 lat gwarancji,ale to raczej zależy od stylu jazdy i kondycji zawieszenia.Przy zakupie nowych nawet budżetowych opon,zawsze masz większe szanse je reklamować,pozatym,że są nowe.Używki to loteria,z niemieckich serwisów,z powypadkowych aut (np tył ocalał),ale przy starszym aucie,nie jest to temat zamknięty.Zawsze kupowałem nowe ,ale.np trafiły mi się Słowackie opony Matador (grupa Continental) z 2019r,7,3mm bieżnik All Weather mp62 a więc wielosezonowe,bo jeżdżę po mieście i jest ok.Przekonania nie mam do bieżnikowanych..,
nie wszystkie są zle tylko trzeba uważać i trochę szczęścia
Miałem kilka dobrych lat temu taką sytuację ,kupiłem 4 nowe opony Fire stone ,zimowe założone jazda po drodze z ubitym śniegiem jako tako ,ruszanie ciężkie duży uślizg ,pod górkę tragedia ,wszyscy powoli jadą, ja tracę przyczepność opony się ślizgają i w końcu stoję ,tak męczyłem 1 zimę ,na jesień kupiłem 4 nowe Nokiany ,jazda ruszanie przyczepność Bajka ...przepaść ogromna ,do tej pory tylko zimowe Nokian ,a tamte sprzedałem tracąc sporo na cenie ,ale pozbyłem się pseudo-zimówek .
Przetestowałem opony nowe z różnych półek cenowych jak i opony używane z różnych roczników i marek. Używki niestety odradzam, twardniejąca guma , niższy bieżnik i duża szansa że opona lub komplet wykaże jakieś nieprawidłowości (nierówne zużycie , bicie podczas jazdy itd. ) . Odradzam też najtańsze z najtańszych bo takie opony podczas jazdy potrafią być zdradliwe. Polecam jako w miarę tanie : opony ze średniej półki cenowej , zapewniają dobre osiągi , starczą na długo a cenowo wypadają pomiędzy niepewną używką a półką premium.
dzięki za cenne informacje 👍
Hej pytanie, Dunlop to już premium ? Tak się reklamują, mam drugi komplet 15stek blueresponse w focusie 2. 1.6 TDCI po małym chipie (ok 130 km i 300 Nm) Póki co bardzo chwalę, ale z moją jazdą max 4 sezony i muszą być nowe (bieżnik dość szybko się ściera) A tylko czasami dochodzę do czerwonego pola na obrotomierzu)
@@tomaszwazniewicz5013 Tak, dunlop to klasa premium. Jak opony dobrze kleją mogą być bardziej podatne na zużycie. Osobiście najbardziej lubię markę continental , micheliny też bardzo dobre. Z tańszych fulda i firestone ale to klasa średnia oczywiście.
też mam bluresponse i fakt szybko się ściera ale tak cichej opony jeszcze nie miałem oraz przyczepnej na mokrym coś za coś
Ja mam wielosezon, bo jestem leniwy. Średnia półka. Jeżdżę spokojnie. Ale kupiłem nowe, bo opony zawsze kupujemy nowe. Na tym nie ma co oszczędzać.
👍
2 razy kupiłem używane opony, raz cały komplet u wulkanizatora i nie było problemów po za datą jednej opony, była o 2 lata starsza co zauważyłem dopiero w domu.
Drugi raz przez Internet zimowe, chciałem kupić nokiany ale kurna podrożały ponad 100%! Masakra, wcześniej płaciłem 180 od sztuki a teraz 400.. Jutro jadę do wulkanizatora a po tym filmie mam nadzieje że nie będzie problemów :(
Dlatego ja kupuję autko na swoją kieszeń ,śmigam bravo II i opony kupuje co 4/5 lat komplet 1500zł r16 wielosezonowe, Michelin i jest git.
takie podejście się ceni 👏
@@SPEEDSERWIS I tak powinno być a nie kupię premium i jadę do mechanika ,o boże nie rób drutuj bez sensu,mam autko budżetowe i jadę i robimy normalnie a nie drutowanie.
Fajny dodzyk ;-) Ja jeszcze od siebie bym dodał żeby odpuścić sobie opony typu run flat. Bo 1 temat nie jeździ się na tym jakos wybitnie dobrze a temat 2 nie wszędzie to założą no i koszt montażu i demontażu czesto sporo większy. Są to bardzo sztywne opony często przy montażu i demontażu mogą ulec nawet zniszczeniu z continentalama miały oznacze CSR ale to różne firmy różnie oznaczają. A tak to ze wszystkim się zgadzam, widzę że masz wiedzę.
słusznie i wiele cennych informacji napisałeś
@@SPEEDSERWIS ostatnio byłem na twoim kanale i widzę że dłuższy czas nagrywasz i im więcej subów masz tym do wiekszej liczny odbiorców trafia także całe czas kanał się rozwija
Serwisy opon sprzedaja używane opony od tych co kupili nowe. A stare zostawiają i tylne sa dobre ale np maja 6lat.
tez tak się zdarza
A jakie macie doswiadczenia z chinczykami typu Imperial? Ewentualnie podobno europejski Viking? Duzo tańsze, jezdzi na tym masa aut. Ja do tej pory sie na cos takiego nie odważyłem, ale moze moje obawy sa bezzasadne?
szczerze to nie mogę powiedzieć nic negatywnego za te pieniądze naprawdę ok
Osobiście jestem zwolennikiem opon całorocznych, bo przy przebiegach i warunkach w jakich głównie jeżdzę ja i moja najbliższa rodzina sprawdzają się świetnie. Natomiast odradzam takie opony komuś kto robi duże przebiegi (20 tysięcy i więcej rocznie), albo jeździ dużo i szybko po autostradach. W takich warunkach opona całoroczna zużyje się dość szybko więc nie będzie to zbyt opłacalne. Całorocznesą świetne dla kogoś kto nie jest w stanie zużyć standardowych letnich czy zimowych opon przed tym zanim popękają i się zestarzeją. Moim zdaniemlepiej jeździć na świeżej oponie całorocznejniż starej letniej czy zimowej.
Mam opony zimowe barum polaris 205 /55/r16 z 2010 za ile je mogę wystawić na olx?
Ja już dawno wyleczyłem się z opon używanych i bieżnikowanych.Obecnie jeżdzę na Dębica Nawigator 3.Polecam.
Dębica ok
Zawsze kupuje nowe. Mam parę aut i w tych które sa "osiołkami" roboczymi to wolę mieć 15 stalówkę i tańszy mniejszy rozmiar ale nowe markowe opony niż duży szpanerski rozmiar i opony używane albo jakieś chińczyki. Mam znajomego który od zawsze upiera się na uzywki i nie idzie mu przetłumaczyć. Ma teraz auto za 100 tys zł i nadal uzywki kupił... w ciągu paru ostatnich lat miał chyba z 5 przygód z pękająca na autostradzie opona... nie dało mu to do myślenia.... mi nigdy ale to nigdy nie wybuchła opona bo zawsze mam nowe opony. Ale niektórym nie przetłumaczysz chyba...
a człowiek nie ma tylu żyć co kot 😉
trzeba się znać przy zakupie używek i napewno nie kupować przez internet z wysyłką
a większość tak kupuje
Opony tylko nowe. Raz na 5 lat sensowne nie z Chin. Z gwarancja i spokoj. Bez sensu zaoszczedzic 200 czy 300 zl na bezpieczenstwie i nerwach
i na kilku wymianach za które trzeba zapłacić
@@SPEEDSERWIS Czyli też oszczędność czasu, pozdrawiam
Racja. Nigdy nie kupowałem używanych. Ostatnio kupiłem Pirelki do mojej Insigni (4 razy 830). Używańce to kupuje mój teść ze wsi i sie cieszy jak głupi do sera.
Jeżdżę cały rok na 14 letnich zimówkach, które mają obecnie 5 mm bieżnika i nie narzekam.
Mam 4 zimówki nic z nimi się nie działo do końca, bieżnik 60%. A okazało się że popękały druty w miejscu styku opony z felgą. Nikt nawet niema pojęcia żeby coś takiego sprawdzić.
no niestety i po oponie.
Opony zimowe tylko nowe niestety to nie opony letnie ze jeszcze trochę mięsa maja wiec jest OK .
Albo wiek opony bo jest twarda jak beton lub 5mm (śmietnik) Mówimy tu a sytuacjach bardzo ciężkich (Ale urwał)
💪
a jakie macie zdanie na temat bieżnikowanych?
Miałem w ciężarówce bieżnikowane po jakich 150tys pękł
Raz kupiłem bieżnikowane, bo ktoś mi powiedział, że nie są złe i to był pierwszy i ostatni raz.
Szczerze to w vectrze c miałem nalewki firmy profil 6 lat jeździłem nie narzekam wtedy kupiłem nowe z 3 letnia gwarancją w cenie używki więc polecam
W zeszłym roku do t27 18 też kupiłem 2 bieżnikowane z gwarancją z początku troszkę autko pływało ale pod koniec sezonu wszystko się ułożyło i dotarlo
A rok wcześniej dokupywalem jedna Nokian używkę z 16r ponieważ moja miała guza i to niestety tylko na sezon wytrzymała stąd wybrałem nalewki
To że Jarek pozwolil palić czym się da to nie znaczy że zaraz do pieca😆
dokladnie 😉
Jarek pozwolił palić wszystkim za wyjątkiem opon
Cyba wole nowe wielosezon ze sredniej polki od uzywki premium.
Sąsiadka jeździ na oponach od nowości samochodu i mówi że dobre bo dużo bieżnika mają choc 10l
😁😁😁
Ja nigdy nie kupuję używanych opon. To jest proszenie się o wypadek.
👍
Jak ktoś chce kupić używane opony to dla niego 6,5 mm już jest mało tymczasem ja kupiłem nowe i mają mniej
ua-cam.com/video/yPq4n9IoXuM/v-deo.htmlsi=uCANT69ftFdcj5GE
Gumy i gumki tylko nowe...
Lepiej kupić nowego chińczyka niż używanego markowego producenta z oponami jest jak z butami
zgadzam się 👍
Wyrosłem z używanych opon.
👍
Nie poważam opon używanych, wolę kupić komplet nowych i wiedzieć na czym jeżdżę.