@@Arhanik pięknie! Wpadłem na film o poszetce, rzucił mi się w oczy komentarz i tak sobie pomyślałem że zapytam😉 wszystkiego najlepszego dalej! 😉 Sam mam dwójkę, wiem jak jest 😉
@@Nuuuova A mi bardzo miło że pytasz, mało się widzi uprzejmości w internecie, więc coś miłego dla odmiany. I wzajemnie wszystkiego dobrego. Dwie pociechy to mnóstwo miłości i mało snu, więc dużo energii życzę od siebie ;)
Mam nadzieję Tomaszu, że przeczytasz nowy komentarz do starego filmu. Ale chciałbym żebyś nakręcił video jak dobierać kolory poszetek do reszty ubrania.
A dziękuję! To jedna z moich ulubionych marynarek wykonana przez moją pracownię krawiecką z hopsacku (bardzo tradycyjnej wełny o splocie koszykowym). Jest to klasyczna marynarka klubowa z mosiężnymi guzikami w układzie 6x2. Więcej na jej temat przeczytać można tutaj --> milerszyje.pl/marynarka-klubowa-by-miler-bespoke-tailoring-23-odslona-polformalna.html
Tego typu złożenie wymaga pewnej sztywności materiału. W mojej opinii najlepiej wygląda na lnie. Oczywiście można także złożyć w ten sposób jedwab (wtedy lepiej rollem na zewnątrz), ALE z uwagi na jego wiotkość sugerowałbym zlożenie PUFF lub Moutain Fold omówione w poprzednich odcinkach W Punkt :D
Raczej nie... Zwykle szerokość tkaniny to 150 cm lub 140 cm (ewentualtnie 70 cm). Poszetki produkowane są w takim rozmiarze żeby schodziły z wałka tkaniny możliwie ekonomicznie. W przypadku wałka 140cm skrojona poszetka ma 35cm i po zrolowaniu brzegów 33cm. Wiele marek twierdzi, że to "jedyny słuszny rozmiar", ale zapomina dodać, że także jedyny sensowny ekonomicznie ;)
Zastanawiałem się właśnie, czy moja - ok. 31x31, nie jest przypadkiem zbyt mała, bo spotykałem i ponad 40-centymetrowe. Pokazuje Pan niuanse, w tym wypadku właśnie układania poszetek, na które dotychczas nie zwracałem tak bacznej uwagi, a dzięki temu z pewnością poprawi się mój sposób układania ich. (^_^) Niecierpliwie czekam na kolejne odsłony serii i suchary :-D
Niedawno zakupiłem własnie biala lniana poszetka z Pańskiego sklepu z dodatkie monogramu który jest poprostu niesamowity! Nie wiem czemu ale z poczatku strona odwrotna byla ta poprana i dopiero po chwili zorientowalem sie ze patrze nie w ta strone i obracajac ja " poprawnie" wygladalo to jeszcze lepiej 🙂 Mam jednak pytanie... W przypadku ulozenia w "Mountain Fold" monogram jest jednak widoczny na poszetce... Powinno tak być ?? Czy w tym przypadku trzeba unikac tego ulozenia i wybierac takie ktore nie ukazuje monogramu ??
Dzięki za miłe słowa! Co do ułożenia mountain fold z monogramem zależy to od indywidualnych upodobań i charakteru. Ja w przypadku moich białych poszetek najbardziej lubię TV fold, a w przypadku jedwabnych puff.
Czyli ulożenia w których wystaje ten wąski (ok.1cm) pasek bialej poszetki lnianej z wyeksponowanymi rolowanymi brzegami , nie są już klasycznym TV fold ? Pozdrawiam i gratuluję bardzo udanego cyklu "W punkt..."
Jak najbardziej są! Natomiast w efekcie wielu lat praktyki, uznałem że ten sposób złożenia jest bardziej praktyczny i trwały (wymaga mniej doglądania) więc w myśl zasady, że to ubrania są dla noszącego a nie odwrotnie, propaguję właśnie go.
Nie musiałem zadawać Panu pytania, a uzyskałem odpowiedź "W PUNKT". Rewelacja! Ponadto, sposób składania poszetki, który Pan zaprezentował jest wg mojej oceny najbardziej klasyczny i dostojny. Pozdrawiam.
12 minut o 'białym kawałku materiału' bez sekundy nudy! panie Tomku to było świetne!!!
Przemiły komentarz! Dzięki :D
Dziękuję za ten poradnik, za 3 godziny ślub, a nie wiedziałem jak ułożyć poszetkę :)
jak Ci tam po dwóch latach? :)
@@Nuuuova Haha, dzięki za pamięć. Dziękuję, bardzo dobrze. Oprócz żony doszła jeszcze dwójka dzieci więc jest co robić :D
@@Arhanik pięknie! Wpadłem na film o poszetce, rzucił mi się w oczy komentarz i tak sobie pomyślałem że zapytam😉 wszystkiego najlepszego dalej! 😉 Sam mam dwójkę, wiem jak jest 😉
@@Nuuuova A mi bardzo miło że pytasz, mało się widzi uprzejmości w internecie, więc coś miłego dla odmiany. I wzajemnie wszystkiego dobrego. Dwie pociechy to mnóstwo miłości i mało snu, więc dużo energii życzę od siebie ;)
w opisie jest mowa o mountain foldzie, coś tu poszło nie tak :)
Genialne filmy!
Mam nadzieję Tomaszu, że przeczytasz nowy komentarz do starego filmu. Ale chciałbym żebyś nakręcił video jak dobierać kolory poszetek do reszty ubrania.
Klasyka klasyk 😊 Na szczęście posiadam 😉
Bardzo ładny krawat Alfredzie. Gdzie można taki kupić?
Dzięki :) Na www.MilerMenswear.com :D
Piękny blezer!
Panie Tomku, co to za marynarka ? Wygląda świetnie!
A dziękuję! To jedna z moich ulubionych marynarek wykonana przez moją pracownię krawiecką z hopsacku (bardzo tradycyjnej wełny o splocie koszykowym). Jest to klasyczna marynarka klubowa z mosiężnymi guzikami w układzie 6x2. Więcej na jej temat przeczytać można tutaj --> milerszyje.pl/marynarka-klubowa-by-miler-bespoke-tailoring-23-odslona-polformalna.html
Czy można w ten sposób złożyć poszetkę kolorową? Myślę tu bardziej o jednolitym kolorze czy wzorze, niż nadruku, który by totalnie zginął w brustaszy.
Tego typu złożenie wymaga pewnej sztywności materiału. W mojej opinii najlepiej wygląda na lnie. Oczywiście można także złożyć w ten sposób jedwab (wtedy lepiej rollem na zewnątrz), ALE z uwagi na jego wiotkość sugerowałbym zlożenie PUFF lub Moutain Fold omówione w poprzednich odcinkach W Punkt :D
Panie Tomaszu,
poszetki o jakich wymiarach sugeruje Pan posiadać? Jest to na przykład zależne od materiału, z jakiego została wykonana?
Raczej nie... Zwykle szerokość tkaniny to 150 cm lub 140 cm (ewentualtnie 70 cm). Poszetki produkowane są w takim rozmiarze żeby schodziły z wałka tkaniny możliwie ekonomicznie. W przypadku wałka 140cm skrojona poszetka ma 35cm i po zrolowaniu brzegów 33cm. Wiele marek twierdzi, że to "jedyny słuszny rozmiar", ale zapomina dodać, że także jedyny sensowny ekonomicznie ;)
Zastanawiałem się właśnie, czy moja - ok. 31x31, nie jest przypadkiem zbyt mała, bo spotykałem i ponad 40-centymetrowe. Pokazuje Pan niuanse, w tym wypadku właśnie układania poszetek, na które dotychczas nie zwracałem tak bacznej uwagi, a dzięki temu z pewnością poprawi się mój sposób układania ich. (^_^)
Niecierpliwie czekam na kolejne odsłony serii i suchary :-D
IMO 40cm lniana poszetka jest zdecydowanie zbyt duża. Wiotki jedwab w 40cm może zmieścić się do brustasy, ale len zacząłby ją wypychać.
Niedawno zakupiłem własnie biala lniana poszetka z Pańskiego sklepu z dodatkie monogramu który jest poprostu niesamowity! Nie wiem czemu ale z poczatku strona odwrotna byla ta poprana i dopiero po chwili zorientowalem sie ze patrze nie w ta strone i obracajac ja " poprawnie" wygladalo to jeszcze lepiej 🙂 Mam jednak pytanie... W przypadku ulozenia w "Mountain Fold" monogram jest jednak widoczny na poszetce... Powinno tak być ?? Czy w tym przypadku trzeba unikac tego ulozenia i wybierac takie ktore nie ukazuje monogramu ??
Dzięki za miłe słowa! Co do ułożenia mountain fold z monogramem zależy to od indywidualnych upodobań i charakteru. Ja w przypadku moich białych poszetek najbardziej lubię TV fold, a w przypadku jedwabnych puff.
Ciężko później złożyć z powrotem jak już wysmarkam w nią nos.
Zgłodniałem , zjadłem dwie czekolady jedna po drugiej :D to nie jest butonierka ?
Wtedy to już jest bombonierka :D
Moze lepiej jakis film o tym jakie gumofilce na pole do kopania cebuli zabrac?
Chyba nie znam się na tym lepiej od Ciebie ;)
jaka poszetka do gumofilcow i czy trzeba miec dwie?
@@1175ghost Oczywiście! Wymagane są dwie - jedwabna biała oraz lniana czarna. Krawat powinien zaś nawiązywać kolorem do gumofilców.
Panie Tomaszu, po co nam poszetka z ręcznie rolowanymi brzegami skoro chowa je Pan w brustaszy ?
To proste! TV fold jest tylko jednym z możliwych złożeń. Istnieją też złożenia białej poszetki, które eksponują rolowany brzeg.
Czyli ulożenia w których wystaje ten wąski (ok.1cm) pasek bialej poszetki lnianej z wyeksponowanymi rolowanymi brzegami , nie są już klasycznym TV fold ?
Pozdrawiam i gratuluję bardzo udanego cyklu "W punkt..."
Jak najbardziej są! Natomiast w efekcie wielu lat praktyki, uznałem że ten sposób złożenia jest bardziej praktyczny i trwały (wymaga mniej doglądania) więc w myśl zasady, że to ubrania są dla noszącego a nie odwrotnie, propaguję właśnie go.
Nie musiałem zadawać Panu pytania, a uzyskałem odpowiedź "W PUNKT". Rewelacja! Ponadto, sposób składania poszetki, który Pan zaprezentował jest wg mojej oceny najbardziej klasyczny i dostojny. Pozdrawiam.
A może być nie biała i jedwabna? :D
Pewnie, ale ma inny wydźwięk - mniej formalny.