🔥 Roadmapa programisty - Czego, kiedy i dlaczego się uczyć, żeby zostać programistą: roadmapaprogramisty.pl/ 🔥 Programista dzisiaj - Sprawdzone źródła do nauki dla początkujących programistów: programistadzisiaj.pl/ 🔥 Kurs Git od podstaw: gitodpodstaw.pl/ 🔥 Platforma Programuj od podstaw: programujodpodstaw.pl/ Pobierz bezpłatnego ebooka "Jak zostać programistą - krok po kroku": www.jaknauczycsieprogramowania.pl/#ebook Dołącz też tutaj: DISCORD: www.jaknauczycsieprogramowania.pl/discord INSTAGRAM: instagram.com/jaknauczycsieprogramowania/ FACEBOOK (GRUPA): facebook.com/groups/jaknauczycsieprogramowania FACEBOOK (STRONA): facebook.com/jaknauczycsieprogramowania ✉ Współpraca: marketing@jaknauczycsieprogramowania.pl
--> na filmie --> kurs programowania nie zrobi z Ciebie programisty --> reklama podczas filmu --> Już teraz, masz ostatnią szansę, żeby zostać programistą, tylko zapisz się na nasz kurs xD :D
Powiem CI szczerze, że mocno potrafisz podbudowac człowieka, a informacje, które przekazujesz są bardzo często na wagę złota. Czasami cżłowiek siedzi zrezygnowany już którąś godzinę nad projektem lub kursem i wtedy właśnie wchodzisz Ty cały na biało i rzucasz fajne porady i motywujesz :-) Dzięki!
@@KujaczRMCFSLU No niestety, nigdzie nie jest tak że zarzucają Cię kasą za darmo. Chyba że idziesz do pracy do taty, albo wujka z Orlenu :) Ja na rękę zacząłem zarabiać 9k (netto netto na B2B), zajęło mi 10lat. A nie jestem słabeuszem w programowaniu. W dużych miastach lepiej płacicli, w małych słabo.
Podoba mi się Twoje podejście. Bez pracy nie ma kołaczy. Warto się postarać nie ważne w jakiej branży. Podejść do pracy z pasją. Dobrych, solidnych pracowników potrzeba zawsze.
Znajomi mnie z rok temu nagadywali bym się załapał do IT to właściwie biorą każdego chętnego co chciał by się uczuć. Jak chciałem złapać się na staż i kurs z urzędu pracy to nawet odzewu nie było, moje morale sięgło wtedy dna :D Nie ma co się nigdy napalać na to, że cokolwiek może przyjść łatwo, no po za nieszczęściem oczywiście...
Zgadzam się w zupełności. Jeśli ktoś jest dobry w tym co robi i podchodzi do tego z pasją i zaangażowaniem, to zawsze mają możliwości. Wiem sama po sobie. Po prawie i pracy w sądzie chcę się przekwalifikować i wierzę, że z odpowiednim podejściem się to uda 🙂🙂🙂
Też miałem problem z nierealnym podejściem do rynku pracy. Z tym, że trzeba być gotowym włożyć ogromną pracę w naukę i że firmy wcale nie marzą, żeby mnie zatrudnić. Myślę, że zbyt duże, nierealne mniemanie o sobie jest tutaj ogromnym problemem, żeby dostać pierwszą pracę, bo można zawalić szansę np zbyt dużą stawką, bo jak zaprosili na rozmowę to już ego skacze i jestem nie wiadomo kim. Albo bardzo ciężko poradzić sobie z odmową pracodawcy, pogodzić się z tym. Masz tutaj dużą rację w tym temacie i mówisz prawdę prosto z mostu, której niektórzy nie chcą mówić.
strasznie mnie zdemotywowałeś do programowania.. dopiero zaczynałem ale teraz szok.. pierwszo filmik 6 miesiecy do zostania junior teraz juz nie wiem czy rok,dwa lata czy 5 ..
Trzeba też pamiętać, że wymagania dla juniorów rosną z roku na rok. Przykład? Java chociażby. Jeszcze do niedawna na juniora wystarczał sam język + kilka bibliotek np. swing. Teraz bez Spring'a, JUNIT, ani rusz. Do tego bez względu na jjęzyk warto znać bazy danych oraz git'a.
Dokładnie tak. Pisałem o tym w odpowiedzi do jednego z komentarzy pod tym filmem, więc żeby się nie powtarzać, wkleję ten komentarz: "To prawda, że dzisiaj wymaga się od początkujących więcej niż jeszcze kilka lat temu. Ostatnie lata to spore zmiany w branży - kiedyś w projektach używalo się dosłownie kilku technologii, teraz ten stack technologiczny jest dużo bogatszy, także po prostu musimy ogarniać więcej tematów. Z drugiej strony dużo łatwiejszy jest dostęp do wiedzy - Internet pełen jest kursów, szkoleń, tutoriali, odpowiedzi na pytania oraz gotowych rozwiązań. Także trzeba umieć więcej, ale łatwiej jest tę wiedzę zdobyć :)"
Jestem studentem psychologii, który zawsze gdzieś z tyłu głowy miał branżę IT. Ostatnio zacząłem się nad tym trochę poważniej zastanawiać, oglądam i czytam różne rzeczy na ten temat, a Twój kanał pomaga mi się odnaleźć w tym gąszczu informacji, które chcą mi zazwyczaj tylko coś sprzedać. Wczoraj zacząłem oglądać Twoją serię od zera do Jr Dev. Dam sobie czas do końca wakacji, a jeśli dalej będę działał w tym temacie, to zacznę się zastanawiać nad poważniejszymi krokami, jak rzucenie studiów i full focus IT, zobaczymy. Podsumowując, po prostu bardzo mi pomagasz i dziękuję Ci za to ;)
Mega! A zacząłeś pisać już swój pierwszy kod? Btw, kumpel z mojego obecnego zespołu też studiował psychologię, w pewnym momencie zrobił sobie od niej przerwę i został programistą :)
Jestem z innej branży, ale u mnie jest podobnie. Gdy w 2018 roku był boom na animatorów dla dzieci, wszyscy wieścili koniec tej branży (przynajmniej zarobkowo). W 2019 roku animator dla dzieci był ponoć najczęściej wybieranym zawodem. Ludzie nasłuchali się o zarobkach, o tym że animator bierze 300-500 na godzinę i że nic nie robi niemal. Po kilku latach, dzięki ogromnej i słabej konkurencji - zaczynam na tym zyskiwać. Jest mnóstwo osób, które biorą zlecenie, a później robią je byle jak. Jednak najczęściej po prostu animatorzy nie zjawiają się w pracy. I to pomimo faktycznie sporych kwot, które mogliby zarobić. Wybierają plaże, czas ze znajomymi. Taka jest natura ludzka i to chyba jeszcze przez długi czas się nie zmieni. Dla chcących pracować i się uczyć - zawsze będzie miejsce 🙂
To, że ktoś zna język polski nie oznacza, że zostanie poetą. Jeśli ktoś myśli, że liźnie trochę języka programowania i potem będzie mógł odcinać bilety to jest bardzo w błędzie.
Nie wiem skąd komentarze o podnoszeniu na duchu.. mnie to tak naprawdę tylko zdołowało :( mam dość swojego zawodu i życia i przez chwilę pojawił się pomysł żeby spróbować iść w tą stronę, ale to mnie totalnie sprowadziło na ziemię.. może i dobrze.. tylko teraz trzeba ogarnąć jakiś inny pomysł na życie :x
Dzisiaj sporo osób powtarza, że nie ma już w IT pracy dla juniorów, że kiedyś zdobyć pracę programisty było łatwo, ab teraz to w zasadzie niemożliwe, podczas gdy rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Praca dla juniorów była, jest i będzie, a co więcej, próg wejścia wcale nie jest wyższy niż kiedyś. I to myślę najbardziej podnosi na duchu - świadomość, że jeżeli będziesz dobry, to pracę w IT dostaniesz bez problemu.
Obejrzałam kilka filmików i mogę powiedzieć, że od kilku miesięcy szukałam tego kanału. Zdecydowanie najlepsze tutoriale chociażby z Gita czy SQL po polsku! Dzięki! :)
Krótkie pytanie - jaki język w najbliższych latach daję większą szansę na szybsze znalezienie pracy, Java czy Python? Na większości uczelni informatycznych dominuje Java, przez co chętnych na juniora jest zdecydowanie więcej niż stanowisk, poprzeczka również zawieszona jest wyżej jak kilka lat temu. Co myślicie w związku z tym Pythonie? Czy nie jest łatwiej zostać juniorem w Pythonie?
Komercyjne zastosowania Pythona to najczęściej dziedziny takie jak sztuczna inteligencja, data science czy machine learning, a to tematy już nieco bardziej zaawansowane. Projekty, przy których pracują juniorzy zazwyczaj realizowane są w innych technologiach - Java, C#, JavaScript. Także Python na pewno jest świetnym językiem na początek przygody z programowaniem (łatwa składnia, czytelność języka, duża ilość bibliotek, dzięki czemu łatwo o fajne i satysfakcjonujące efekt), ale niekoniecznie jest to najlepszy język, ze znajomością którego warto szukać pierwszej pracy. Ofert dla młodszych programistów Javy jest zdecydowanie więcej niż ofert dla młodszych programistów Pythona. Ale jeżeli to możliwe, to zachęcam do poznania zarówno Javy jak i Pythona!
@@JakNauczycSieProgramowania Kamil, dzięki za odpowiedź. W moim przypadku Java ma się znacznie lepiej od Pythona(napisana i obroniona inżynierka w Javie) jednak nigdy mnie specjalnie nie kręciła, w moim przypadku życie w okresie studiów ułożyło się na tyle pomyślnie, że nawet nie szukałem pracy w IT. Ostatnio jednak co raz częściej do tego wracam i tutaj serce jak i radość z programowania stoją po stronie Pythona, natomiast rozum mówi Java. Pozdrawiam
To doradź coś komuś takiemu jak ja chcącemu się przebranżowić, mającego już pracę, czyli jakiś minimalny poziom komfortu, ale nie realizującego się w tym co robi aktualnie. Mam 42 lata i postanowiłem całkowicie przemeblować swoje dotychczasowe życie. Skończyłem podyplomówkę z Inżynierii Oprogramowania na AGH, teraz robię boot-campa. Skończę go w przyszłym roku. I co dalej? Czy mam w ogóle szanse? Nie mam sposobności podjęcia się bezpłatnych praktyk, bo musiałbym zrezygnować z pracy, a rodzina nie byłaby zadowolona. Jedynie mogę liczyć na to, że komuś spodoba się mój zapał i chęci, bo doświadczenia nie mam.
A jak wyglada Twoja wiedza, czego się do tej pory nauczyłeś? W jakich językach / technologiach programujesz? I jakimi projektami możesz się na obecną chwilę pochwalić? Rok to dużo czasu, żeby ogarnąć sensowny plan, także zaraz coś ogarniemy :)
Szczęścia + kiedyś tak było. Teraz mamy wysyp juniorów, większość mało co potrafi niestety... Skuszeni wizja dużej kasy. Wysoka podaż pracowników = Wyższe wymagania. Mogą rekrutować juniorów, którzy umieją tyle co mid jeszcze kilka lat temu
Można - i tak jak opowiadałem w tym filmie: ua-cam.com/video/58nKeGnOyFU/v-deo.html mam kumpla, któremu się to udało - ale na pewno nie jest to łatwe i wymaga to: 1) odpowiednich predyspozycji (nie każdy ogarnie wszystkie potrzebne tematy tak szybko, nie każdy da radę uczyć się z tak dużą intensywnością) 2) bardzo dobrego planu nauki 3) ogromnej pracy przez cały ten czas Do tego wszystkiego potrzeba też odrobiny szczęścia. To wszystko sprawia, że zostanie programistą w pół roku jest możliwe, ale dotyczy tak naprawdę kilku procent osób rozpoczynających przygodę z programowaniem. Znaczna większość potrzebować będzie trochę więcej czasu. Generalnie dobrze jest celować wysoko i stawiać sobie ambitne cele (czyli na przykład to pół roku), ale jednocześnie podchodzić do tematu realistycznie i zdawać sobie sprawę, że nauka prawdopodobnie potrwa znacznie dłużej.
Robiąc bardziej zaawansowane projekty do portfolio polecam realizować pomysły, które mogą potencjalnie generować dochód. Aplikacje mobilne albo webowe nie muszą być bardzo skomplikowane i rozbudowane żeby były użyteczne. Potem taki projekt można opublikować, wypozycjonować i czerpać pasywne zyski z reklam jeśli to projekt darmowy albo ze sprzedaży jeśli uznamy, że nasz projekt znajdzie nabywców. Jak duże to będą zyski zależy od jakości i użyteczności produktu oraz marketingu, niemniej jednak da to możliwość nauki szerokiej gamy przydatnych umiejętności i może jeszcze wpadnie kilka groszy.
W internecie jest historia programisty od gry na androida pt: " Flappy Bird " nie wiem czy to w ogóle prawda. Aplikacja napisana na klanie z wykorzystaniem podstaw programowania dała podobno zarobić miliony. Podobno tak było. Czasami jest istna mania na posiadanie czegoś jak kiedyś na fighter spinery i wtedy się zarabia. Tylko czy mając taki sukces ktoś nadal szukał by pracy na etacie? Szczerze wątpię. Chyba że wyłącznie u siebie. Pozdrawiam.
@@krotson6767 To jak trafić szóstkę w totka. Ja mam na myśli użyteczny projekt, który wygeneruje kilkaset złotych miesięcznie a jak jest naprawdę dobry to kilka tysięcy. Oczywiście mając dobry pomysł i talent można zbudować na tym biznes. Ale jak się nie ma pomysłu ani talentu to trzeba pracować w korporacji.
@@yarpenzigrin1893 Tylko jak tak się zastanowić na poważnie to praktycznie wszystko się już w programowaniu robi jeżeli chodzi o aplikacje. Pisanie gier na androida nie jest wcale takie głupie jak się wydaje. A jak się nie ma talentu to trzeba dużo trenować i da się bez korporacji (12/7)
@@krotson6767 Można podejrzeć jakąś istniejącą aplikację i zrobić coś podobnego, najlepiej lepszego. Na przykład jest mnóstwo aplikacji konwertujących pdf do worda ale większość z nich robi to bardzo kiepsko. Napisanie gry również jest świetnym pomysłem ale raczej nie ma co liczyć na powtórzenie sukcesu flappy birds czy minecraft.
@@yarpenzigrin1893 Takie cuda z konwertowaniem plików osobiście załatwiam oneline. Tylko po co ktoś miał by przerabiać PDF do worda? Na odwrót jest bardziej logiczne. Najszybsza metoda to zaznacz kopiuj wklej. Z grami zawsze można iść w skalę i sumarycznie mieć lepszy efekt. Najlepsze w IT to cyber bezpieczeństwo po roboty jest od groma. Jednocześnie podobno to ciężki kawałek chleba. 😃
Ja bez studiów zaczęłam kurs programowania codziennie siedzę po 2-4godziny i mam nadzieję,że znajdę pracę na tym kierubku, że moja ciężka praca zostanie doceniona :) a że jestem samoukiem :D więc dziękuję za motywację
Super, trzymam mocno kciuki! Regularność i dużo praktyki to dwie najważniejsze rzeczy, także pracuj solidnie :) 2-4h dziennie brzmią dobrze! A dawno rozpoczęłaś naukę i jak ona wygląda?
Studia się bardzo przydają! Tak jak mówiłem w filmie, oczywiście sam papier nie gwarantuje niczego i musimy przede wszystkim postarać się o zdobycie doświadczenia, ale uważam, że zdecydowanie warto studiować: ua-cam.com/video/ohhxZrWPPjI/v-deo.html
Brałem udział w rekrutacji po stronie osoby rekrutującej. Jednej rozmowy nie zapomnę nigdy. Przyszedł kandydat i miał w edukacji ~3 lata na jednej z Politechnik oraz ~2 lata na AWF. Zapytałem się, czy na AWF poszedł tylko dla zwieńczenia edukacji i zdobycia tytułu mgr po posiadanym inż. Odpowiedz mnie osłabiła. Okazało się, że ani Politechniki nie skończył ani AWF. W trakcie uznał, że dla odniesienia sukcesu nie potrzeba studiów i studia są zbędne. Osobiście uważam, że osądy czy studia są zbędne mają prawo głosić osoby, które te studia ukończyły i osiągnęły sukces zawodowy. Osoba z perspektywy pokonania pewnej drogi może powiedzieć na ile studia pomogły jej w tej drodze. Osoba, która osiągnęła sukces jednocześnie nie kończąc żadnych studiów może co najwyżej stwierdzić, że w jej przypadku studia nie były niezbędne. Kandydat miał elementarne braki z podstaw elektroniki itp. Stanowisko dotyczyło embedded. Przy okazji miał oczekiwania na poziomie 2x przeciętne ówczesne wynagrodzenie. Sam proces wejścia w IT porównał bym do wejścia do szybko jadącego pociągu, który nie chce się zatrzymać. Ciężko tam wskoczyć, ale jak już się jest to, się płynie na fali.
Wow Kamil szacun naprawde- hats off 😉 Ciezka droge przeszedles ale bylo warto brawo 😊😉 Wogole zastanawiam sie dlaczego tak czesto jest wskazywana ta droga do pracodawcy a moze warto wskazac droga do monetyzowania swoich projektow i budowania malych firm - zobaczmy przyklady indy game dev jak sami tworza projekty zajebiste gry itp. A tu jest problem z monetyzowaniem apek tylko naucz sie i szukaj pracy 😝 a pracodawcy jak to pracodawcy beda kombinowac zeby oszczedzac jak bedzie kolejka to zawsze beda wybrzydzac w kazdym zawodzie 😛
To według mnie najbardziej rozsądna droga dla początkujących. Praca u kogoś, w firmie, gdzie realizowane są już projekty, gdzie pracują doświadczone osoby, to doskonały sposób na naukę. Zdobycie tego doświadczenia na własną rękę nie jest oczywiście niemożliwe, ale jest dużo trudniejsze. W dzisiejszych czasach ciężko realizować fajne pomysły w pojedynkę, IT to praca zespołowa, a najwięcej możliwości znalezienia fajnego zespołu, mamy właśnie w korporacji. Budowanie małych firm, monetyzowanie appek - to brzmi bardzo kusząco w teorii, ale w rzeczywistości wygląda już zdecydowanie mniej atrakcyjnie. Tak jak mówię, w pojedynkę zrobić coś wyjątkowego, nie jest łatwo, z kolei zebranie zespołu, który pracować będzie przez dłuższy czas za darmo może być jeszcze trudniejsze. Pewną opcją są np. akceleratory dla startupów, które działają w ten sposób, że przedstawiamy swój projekt, a inwestorzy decydują o ewentualnej inwestycji w niego. Tylko, że wtedy też już nie jesteśmy w 100% niezależni - działamy dzięki pieniądzom inwestorów, pobieramy ustalone wspólnie pensje, zobowiązujemy się do pracy na określonych warunkach. Kilka lat temu z kumplem pracowaliśmy nad własną appką, aplikowaliśmy też do kilku akceleratorów dla startupów i bardzo mocno wtedy zainteresowaliśmy się tą startupową sceną. Wniosek był i jest taki, że nie wygląda to wcale tak różowo jak może się wydawać. Sam pomysł na appkę jest wśród inwestorów kompletnie nic niewarty, a "zmonetyzowanie" appki to przede wszystkim wypadkowa wielu lat ciężkiej pracy, dobrze opracowanej strategii biznesowej, przydatności samej aplikacji, a także szczęścia, bo nawet jeżeli wydaje nam się, że mamy świetny, innowacyjny pomysł, to zazwyczaj albo taka appka już jest albo jej stworzenie jest niepotrzebne :) Kolejny argument za pracą w dużej korporacji jest taki, że to tam tworzone są najciekawsze rozwiązania. Niestety, mając swoją własną, małą firmę IT, raczej będziesz ograniczony do powtarzalnych, sztampowych zleceń, które nie zmienią świata. Nie będziesz pracował nad innowacyjnym algorytmem sztucznej inteligencji, nad wysłaniem rakiety w kosmos ani nad autonomiczym samochodem. Aspekt finansowy oraz aspekt swobody, bycia szefem samego siebie, też są dyskusyjne. Generalnie w IT zarabia się dobrze, jak jesteś dobry, to nawet na etacie u kogoś możesz zarabiać kilkanaście tysięcy złotych na rękę. A to wszystko bez całego tego bagażu odpowiedzialności, który posiadasz prowadząc własną firmę. Pracując na etacie, możesz wyjść do domu po 8h, bo tak masz zapisane w umowie, nie musisz przejmować się, że ze względu na pandemię firma ma gorsze wyniki finansowe, bo gdyby nawet upadła, to pójdziesz do kolejnej, także masz dużo większy spokój psychiczny. Mam znajomego, który tuż po skończeniu studiów założył z dwiema innymi osobami firmę IT, która zresztą od samego początku świetnie prosperowała. Po kilku latach zdecydował się odejść i zaczął pracę na etacie, właśnie po to, żeby mieć większy spokój, więcej wolnego czasu i mniej stresu. Także nie jest to wszystko takie zero-jedynkowe :)
Kamil bardzo dziekuje Ci za ta wypowiedz i ze poswieciles troche czasu na odpisanie 😉 Daje tp wszystko do myslenia faktycznie nie takie zero-jedynkowe 😊
@@JakNauczycSieProgramowania ktoś, kto nie prowadził własnej firmy (nawet jednoosobowej) pewnie nie uwierzy w to co napisałeś. A jest to w 100% prawda. Ja po ponaf 15 latach działalności przygotowuję się do pójścia do pracy. Właśnie dlatego,że spokojna praca 8h dziennie i święty spokój to marzenie.
Ooo mega! To bardzo fajny głos w dyskusji, bo sporo osób ma wątpliwości, czy np. w wieku 35+ czy nawet 30+ warto w ogóle myśleć o przebranżowieniu się, a już naprawdę mało kto z tego grona rozważa pójście na studia. Studiowanie kojarzy nam się przede wszystkim z tym okresem tuż po szkole średniej, a przecież można studiować i zdobywać wiedzę w każdym wieku. Trzymam bardzo mocno kciuki za rozwój i późniejsze sukcesy! A starałeś się już o jakieś doświadczenie w branży, takie jak praktyki lub staż?
@@JakNauczycSieProgramowania próbuję od jakiegoś czasu dostać się na praktyki, staż,juniora ale w moim rejonie odkąd zapanowała epidemia jest ciężko bo wszystkie firmy pracują zdalnie i nie chcą praktykantów :/ Jest mi ciężko , bo też nie mogę sobie pozwolić na pracę całkowicie za darmo. Jednak staram się nie poddawać i być dobrej myśli :) Jestem w takim wieku , że jeśli nie teraz to kiedy? Później będzie już za późno na cokolwiek.
Niby to ma sens ale człowiek się starzeje i zaczyna zadawać pytania. Uczę się IT bardzo ogólnie od 10 lat zaczynając od kursów HTML-a, programów graficznych po bardziej złożony webdesign gdzie wyklepałem kilka stronek kończąc na Javie gdzie zajmowałem się backendem. W tym czasie zrobiłem studia podyplomowe z grafiki komp oraz kolejne z pisania aplikacji biznesowych w Javie. Rok temu skończyłem licencjat z informatyki gdzie rozkminiałem REST API. Z tego czasu nauki mam 3 projekty. Pod koniec studiów robiłem praktyki, szło mi dobrze bez problemu opanowałem Dart, Flutter ale nikt nie miał czasu by to zauważyć, specyficzny klimat :) Od paru lat zaczynam i kończę staże jako webdesigner w małych firmach. Robiłem już rzeczy fajne jak i bardzo głupie. Brakuje mi już pomysłów :)
@@JakNauczycSieProgramowania cel to realizacja w zawodzie, robienie czegoś nie do szuflady. No w każdym razie te filmy bardzo motywują a ten kanał pomaga - wierzę Ci :)
@@PixelozaurusRex Ok, ale jaki masz plan na to? Czego Ci brakuje, żeby się realizować w zawodzie? Bo mam wrażenie, że trochę brakuje Ci takiego skonkretyzowania swojej ścieżki, a lepiej byłoby to przycisnąć porządnie zamiast błądzić przez kolejne lata :)
7:00 właśnie się dowiedzialam, że jako nauczyciel to nie zarabiam. Dostaję tylko kieszonkowe na mieszkanie j jedzenie. To dobijające w jak różnych światach żyją ludzie z tym samym poziomem wykształcenia, ale zróznychbranż. 🙄
Zobacz ostatni film na kanale, w którym wyjaśniłem bardzo dokładnie, od czego rozpocząć naukę programowania i co robić dalej: ua-cam.com/video/UFB3pwDVvGk/v-deo.html
UA-cam kurs języka Python na start do tego szlifowanie angielskiego. A później możesz wziąć się za Javę (język programowania nie motor ) odpalać i jakąś grę lub aplikację napisać i wstawić do sklepu Play. Jak masz 15 lat to masz czas na naukę programowania. Zapoznaj się z pojęciem MNEMOTECHNIKI. To takie systemy na zapamiętywanie w krótkim czasie na lata. W szkole o tym nikt nie mówi i nikt ci nie powie ale jak zobaczysz "The Brain genialny umysł" na YouTub na pewno się do tego przekonasz. Pozdrawiam
Odkopie troche temat, ale obecnie sam jestem na bootcampie i jednoczesnie jestem po uczelni informatycznej, i stwierdzam ze te uczelnie to wielka kupa, wiecej nauczylem sie tutaj w 2 miesiace niz przez 4 lata w szkole, tymbardziej ze w szkole przez pierwsze 2 lata ucza samej matematyki. Wykladowcy maja w nosie, najprostsze zadania, bo nikomu sie nie chce, ten bootcamp przynajmniej mi pokazuje w jakim kierunku mam sie udac, czego sie nauczyc i jak realnie realizowac jakis projekt. Fakt faktem 2 miesiace, to za malo, ale to lepszy poczatek jezeli ktos ma samozaparcie niz marnowanie 4 lat w szkole na inzynierce, chyba ze jest to szkola wysokich lotow typu politechnika Warszawska, to wtedy moze to ma jakis sens.
Oczywiście prestiż uczelni ma znaczenie. Na przykładzie z mojego miasta - mamy Politechnikę Łódzką, mamy Uniwersytet Łódzki i kilka prywatnych uczelni. I jeżeli mówimy o informatyce, to tak naprawdę zawsze liczyła się tylko Politechnika. To nie są łatwe studia, więc kiedy widzisz, że ktoś je skończył, wiesz, że w pracy też najprawdopodobniej sobie poradzi. Oczywiście nie oznacza to, że kończąc Politechnikę od razu dostaniesz pracę, ale na pewno daje Ci to sporą przewagę, a pierwsze wrażenie jest lepsze. To jak z ubiorem - nie zawsze człowiek w koszuli będzie miły i kulturalny, ale na pierwszy rzut oka wzbudza większe zaufanie i sympatię niż człowiek w znoszonym dresie. Jeżeli myślimy o uczelniach prywatnych, to uważam, że zawsze lepiej jest ukończyć taką uczelnię niż żadną (bo mimo wszystko zawsze czegoś się nauczymy), ale warto pamiętać o tym, że często taki wpis w CV nie robi na rekruterach większego wrażenia. A programowanie to coś, czego bez względu na to, jaką uczelnię wybierzemy, i tak w 95% musimy nauczyć się samemu. Także zawsze powtarzam, że trzeba pisać jak najwięcej kodu i realizować jak najwięcej projektów :) To zdecydowanie najskuteczniejszy sposób.
Uważam, że zawsze jest sens uczyć się programowania:) W najgorszym wypadku, jeżeli nawet nie zostaniesz programistą, to i tak wiele się nauczysz i zdobędziesz nowe umiejętności, które pewnego dnia mogą Ci się przydać. Na pewno warto spróbować, pobawić się trochę programowaniem i zobaczyć, jak się w tym odnajdujesz i czy Ci się to w ogóle podoba. Bo do tej pory nie miałeś jeszcze żadnego doświadczenia z programowaniem? Zobacz też, co opowiadałem o przebranżowieniu tutaj: ua-cam.com/video/V1HzMcpOBwg/v-deo.html i tutaj: ua-cam.com/video/V1HzMcpOBwg/v-deo.html (to ten sam film, ale odpowiedzi na dwa różne pytania).
Hej, odcinek jak zawsze bardzo przydatny! :) Mam jednak trochę namieszane w głowie. Jakiś dłuższy czas temu dodałeś filmik o zostaniu programistą Javy w 6 miesięcy, a po tym filmie mam wrażenie, że jest odwrotnie i nawet rok czasu to zbyt mało, aby załapać nawet staż. Chciałbym zostać android developerem, 2 lata to realny czas na zrealizowanie celu, jakim jest zostanie juniorem? Pozdro!!
Siema, najważniejsze w tym wszystkim jest doświadczenie i to co potrafimy, ale każdy ma inne predyspozycje do nauki, a do tego różne osoby zaczynają z różnych poziomów. Możemy mieć osobę, która spędziła pół życia przed kompem, odkrywając tajniki różnych systemów operacyjnych i sieci komputerowych, możemy też mieć osobę, której doświadczenie z komputerami kończy się na wpisywaniu miesięcznych wydatków do Excela. Ważną zmienną w tym równaniu jest również czas, który możemy poświęcić na naukę. Czy będą to 2h dziennie, a może jednak 8, 10 lub 12? I jeszcze najważniejszy chyba element - odpowiedni plan, bo co z tego, że uczymy się dużo, jeżeli wciąż kręcimy się w kółko lub uczymy się niepotrzebych rzeczy? Jeżeli trafimy na wyjątkowo zdolną osobę, o dobrych predyspozycjach, która nie dosyć, że jest mega zmotywowana i poświęca każdą wolną chwilę na naukę, to jeszcze ma świetnego mentora, który poprowadzi ją za rękę w procesie zostawania programistą, to jest szansa, że w ciągu tego pół roku znajdzie się na poziomie juniora. Ale to naprawdę wyjątkowe przypadki. We wspomnianym przez Ciebie filmie chyba wykazałem się nieco zbyt dużym optymizmem :) Ale już rok brzmi bardzo sensownie, chociaż i tutaj musimy pamiętać, że jeżeli chcemy osiągnąć sukces, to powinna to być naprawdę intensywna nauka. Dwa lata, o których mówisz, to już na spokojnie :) Czasu będzie aż nadto, ale oczywiście musi to być czas mądrze wykorzystany :) A na jakim etapie teraz jesteś? Jakie kroki do zostania juniorem masz już za sobą?
Jak nauczyć się programowania Tak naprawdę to początki, zrobiłem ostatnio aplikacje guess number na androida więc prostszej rzeczy chyba się nie dało, ale mimo wszystko zeszło mi z tym trochę czasu, to mój pierwszy projekt. Najbardziej boję się, że będę błądził po tutorialach, bo co chwilę skaczę po nowych kanałach, tak naprawdę zataczając koło
praktyka, za którą stać cię na utrzymania (mieszkanie, jedzenie) to nie jest darmowa praktyka wielu ludzi właśnie tak żyje, ma pracę, a pensja równo starcza na miesiąc tak w gwoli sprostowania, że miałeś darmową praktykę w USA gdyby była serio darmowa, to jaka szansa że byś się w ogóle na to zdecydował?
Myślę, że spora - możliwość mieszkania i zdobywania doświadczenia w USA przez rok to szansa, która nie zdarza się zbyt często. A w 100% darmowe praktyki robiłem w Polsce i tutaj też, żeby nauczyć się więcej, zamiast dwóch miesięcy praktyk - pomimo jakiejkolwiek pensji - wybrałem trzy.
@@JakNauczycSieProgramowania okej, mimo to nadal uważam, że mówienie o "darmowej praktyce" gdy dostaje się siano na mieszkanie i jedzenie jest naprawdę bardzo swobodnym podejściem do rzeczywistości :) miłego dnia
Jestem jeszcze za młody, ale nauka nigdy nie zaszkodzi :D. Film pewnie też będzie dobry do pomocy w przyszłości, a szczególnie myślę, że będzie mocno pomocny do tych co już szukają pracy :D Pozdrawiam!
Szefie no dobrze mówisz ale nie do końca. Wtedy firmy nie dostawały po 300 CV tylko z 50. Druga sprawa ja np mam problem bo mam 33 lat i się przebranżowilem. Już nie raz usłyszałem że wolą kogoś z legitymacja. A portfolio mam ogromne + 3 miechy jako programista. Po szukaniu od kwietnia intensywnie pracy stwierdzam że jest jedna wielka lipa.
Ale o tym mówię w filmie, nie ma znaczenia czy firma dostaje 300 CV czy 50, jeżeli w jednym i drugim przypadku wartościowych będzie 10. Po prostu w tym pierwszym przypadku więcej CV pójdzie do kosza, ale dla osób mających realne szanse na pracę, konkurencja w jednym i drugim przypadku będzie taka sama. Konkurować będą tylko z tymi, którzy też mają szanse na pracę, czyli pozostałymi dziewięcioma kandydatami, masa słabeuszy odpadnie z tej rywalizacji jeszcze zanim rywalizacja na dobre się rozpocznie. A jakie projekty i technologie masz w portfolio?
@@JakNauczycSieProgramowania sklep, strony, system rezerwacji, admin panele, blog, cmsa, i parę innych. Dodam że sklep i strony komercyjne. Na rozmowy mnie czasem zapraszają ale nic z tego nie wychodzi. Teraz dają skomplikowane zadania i testy projekty. Już miałem parę razy tak że robiłem projekt rekrutacyjny i firma nawet nie odpowiedziała zero kontaktu. Raz udało mi się dodzwonić do jednej to powiedizeli że mieli strasznie dużo rozwiązań i był wysoki poziom. Nie dali rady wszystkiego sprawdźć. Znam kolegów który zaczynali dawno temu i nie jestem w stanie zgodzić do końca z tym co mówisz w filmiku. I jeszcze z tym że np na 200 osób będzie tylko 10 wartościowych ;) w takim razie wychodziłoby że zostaje w grupie totalnych nobów. Przed pandemia jakoś ciężkim trudem ale udało mi się znaleźć pracę. Natomiast inne filmy zacne. Pozdrawiam
@@lukaszpirowski3960 Problemy ze znalezieniem pracy mogą wynikać z tego, że teraz stack technologiczny, z którego się korzysta jest dużo bogatszy niż jeszcze kilka lat - dzisiaj już nie wystarcza tylko znajomość jednego języka i baz MySQL. Sporo jednak przez ostatnie lata się zmieniło i tych wymaganych do pracy technologii jest dużo więcej. Co do tego: "Na rozmowy mnie czasem zapraszają ale nic z tego nie wychodzi. Teraz dają skomplikowane zadania i testy projekty" to bardzo dobra informacja, bo dzięki temu dowiadujesz się, czego oczekują firmy. Każda taka rozmowa to bardzo konkretny feedback i wskazówka, czego jeszcze należy się nauczyć. A jakie były przykładowe zadania i projekty, które dostawałeś do zrobienia na tych rozmowach?
Mógłbyś nagrać filmik na temat Erasmusa, ogólnie jak to u Ciebie wyglądało i jak się załapać na coś takiego? Do tego może w jaki sposób dostałeś się na praktyki w Stanach? Byłbym bardzo wdzięczny, bo ostatnio też mi chodzą podobne tematy po głowie. PS. Jak zawsze super materiał! :D
Planuję nagrać film dotyczący tego, jak najwięcej wycisnąć ze studiów, jak podczas studiów się uczyć, jak zdobywać doświadczenie i pojawi się ten też temat wyjazdu na Erasmusa i praktyk w USA. W dużym skrócie, na moim wydziale, gdzie studiowaliśmy po angielsku, wyjazd na Erasmusa był obowiązkowy, ale i studiując na polskim wydziale bez problemu można było zaaplikować i pojechać na wymianę. Co do praktyk w USA to tutaj skorzystałem z oferty takiej organizacji studenckiej działającej na uczelniach technicznych IAESTE:)
Witam. Ja bym chciała zostać programistka , ale mam zespół Aspergera i nie wiem czy się nadaje. Oczywiście jestem zdolna do pracy tylko trudniej mi utrzymać kontakt z ludźmi .
Cześć, myślę, że jak nie powinno to stanowić żadnej przeszkody. Wydaje mi się, że wśród programistów mamy naprawdę ogromny przekrój przeróżnych osobowości - od tych ekstrawertycznych, rozmawiających non stop z każdą osobą spotykaną w biurze po totalnych introwertyków skupionych na swojej pracy, odzywających się tylko wtedy, kiedy wymaga tego sytuacja. Uważam też, że ogólnie środowisko IT jest bardzo mało oceniające i pozbawione uprzedzeń, także nie musisz obawiać się, że ktoś będzie specjalnie zwracał uwagę, czy jesteś duszą towarzystwa czy wolisz siedzieć sama z słuchawkami na uszach :) Swoją drogą, teraz jest też coraz więcej opcji pracy zdalnej, co dodatkowo ułatwia sprawę, bo często nawet nie trzeba siedzieć z innymi osobami w biurze :)
Hmm... Z tymi hackatonami to chyba fajny pomysł, żeby nauczyć czegoś w praktyce (za darmo). Jakie są warunki, żeby się na taki zapisać? Trzeba mieć gotowy zespół, który się zgłasza? Czy można się dołączyć do już istniejącego? 🤔
Zazwyczaj jest tak, że parę osób/zespołów ma pomysł, a Ty, jeżeli nie masz konkretnego pomysłu, wybierasz projekt, który Ci się podoba i dołączasz do tego zespołu:)
Nie jestem jednak pewny, czy nie wymagane jest o takiego kandydata żeby był programistą, bo jednak te zespoły rywalizują o spore nagrody i liczy się czas realizacji. Ale dzięki! Popytam się i rozejrzę 😊
Czy praca programisty w dużej mierze opiera się na pracy bezpośrednio z ludźmi? Czy dość często musi Pan konsultować się z innymi programistami/klientem? Pozdrawiam ;)
Mnie się wydaje że jest o tyle trudniej że stack technologiczny jest bardziej złożony i skąplikowany. Trzeba zdecydowanie więcej czasu żeby się zaznajomić z jakąś technologia i być w miarę na bieżąco
Tak, 100% racji! Bardzo podobną tezę stawiałem w odpowiedzi na jeden z komentarzy pod tym filmem: "To prawda, że dzisiaj wymaga się od początkujących więcej niż jeszcze kilka lat temu. Ostatnie lata to spore zmiany w branży - kiedyś w projektach używalo się dosłownie kilku technologii, teraz ten stack technologiczny jest dużo bogatszy, także po prostu musimy ogarniać więcej tematów. Z drugiej strony dużo łatwiejszy jest dostęp do wiedzy - Internet pełen jest kursów, szkoleń, tutoriali, odpowiedzi na pytania oraz gotowych rozwiązań. Także trzeba umieć więcej, ale łatwiej jest tę wiedzę zdobyć :)"
Czy to prawda , że teraz rynek jest nasycony. Na jedno stanowisko 200 cv. Firmy nie chcą zatrudniać młodszych programistów. Co o tym sadzicie? Proszę o opinie.
Dokładnie o tym opowiadam w tym filmie - że dzisiaj wcale nie jest trudniej niż kiedyś :) Opowiadam też o tym tutaj: ua-cam.com/video/UFB3pwDVvGk/v-deo.html
Uczyć się jak najwięcej na własną rękę, pisać dużo kodu, tworzyć projekty. Studia nie są niezbędne do zostania programistą, ale nie kończąc informatyki, tym bardziej trzeba wykazać się konkretnym doświadczeniem. Więcej o projektach opowiadałem tutaj: ua-cam.com/video/qq_tLI1gLUk/v-deo.html A Ty uczysz się już programowania? Jaki masz plan?
A jaką pracę można zdobyć znając pythona w stopniu coś pomiędzy początkującym a normalnym no tak wmiare że napiszesz komunikator czatowy, prostą grę itp?
Znajomość języka to tylko jeden z elementów. O tym, co musi umieć programista, opowiadałem między innymi tutaj: ua-cam.com/video/zaxK4YHBU3s/v-deo.html
Czy jeśli programuję od 4 lat i znam prawie wszystkie rodzaje projektów w c# to mam jakieś szanse na znalezienie pracy bez studiów w tej branży? (Chodzę do 3 klasy technikum informatycznego)
@@JakNauczycSieProgramowania Za późno dla mnie na kolejne studia. Ukończyłem studia I stopnia z zarządzania informacją, co poza zdobyciem umiejętności researchu było tylko zmarnowaniem czasu. Aktualnie skończyłem 1-szy rok magisterskich na ekonomii z rachunkowością i zastanawiam się nad rokiem dziekanki żeby się poświęcić w 100% programowaniu. Inna sprawa że musiałbym napisać mature z matmy rozszerzonej bo nie mam jej dobrze napisanej. Rozważam kurs codecool lub właśnie tę podyplomówke ze względu na szerszą perspektywę i chyba bardziej wyróżniający papier, ale chętnie poznam opinie osoby z branży. Oczywiście mam świadomość że papier papierem ale praktyka i oranie kodu na 1szym miejscu. Dzięki za odpowiedź :)
@@JakNauczycSieProgramowania dzięki za odpowiedź:) czy Twoim zdaniem jest sens ukończenia takich kursow jak technik informatyk czy technik programista w ckp, są to kursy darmowe a każdy trwa po 850 godzin?
@@janmiedza6607 Wszystko zależy od tego, czego podczas takiego kursu się nauczysz i jak tę wiedzę wykorzystasz w praktyce, sam fakt ukończenia kursu przy aplikowaniu o pracę nie ma praktycznie żadnego znaczenia. To co się liczy to doświadczenie w postaci zrealizowanych projektów.
Żadnego formalnego ograniczenia nie ma, raczej nikt nie odrzuca CV z powodu wieku, ale wiadomo, że im później zaczynamy, tym może być nam trudniej. Zazwyczaj im starsi jesteśmy, tym więcej obowiązków mamy i trudniej jest nam się w 100% poświęcić nauce. Na pewno jednak warto uczyć się programowania w każdym wieku - nawet jeżeli nie zaczniemy pracy w branży IT, zdobędziemy wiele bardzo istotnych umiejętności. A samo programowanie to też po prostu fajna, dająca dużo satysfakcji, zabawa :)
A czy np w mieście 40k bedzie w przyszlosci mozliwość pracy jako programista, jesli to wszystko pojdzie w strone rozwoju w IT? Czy ewentualnie myslisz/myślicie że praca zdalna zacznie się stawać bardziej popularna za 5/6 lat?
Firmy raczej będą rozwijać się w większych miastach, nie spodziewałbym się dużych możliwości w tak małych miastach jak 40k, ale właśnie praca zdalna, o której mówisz, będzie rozwijać się bardzo mocno. Pandemia wymusiła na wielu firmach konieczność przejścia na pracę zdalna w zasadzie z dnia na dzień i coraz więcej firm dostrzegło nagle korzyści płynące z tego trybu pracy. Co więcej, okazało się, że ten tryb wcale nie oznacza mniejszej wydajności i większych problemów komunikacyjnych, także uważam, że coraz więcej firm będzie decydować się na eksperymenty z praca zdalna. A to oznaczać będzie, że coraz łatwiej będzie pracować w IT naprawdę z dowolnego miejsca na świecie.
@@JakNauczycSieProgramowania a myślisz że z powodu wielu osób chcących pracowac w IT w przyszłości bedzie to już taki zawód słabo opłacany z powodów wielu chętnych czy nie?
@@bartek12177 Myślę, że cały czas będzie to dobrze płatny zawód, bo jednak nie jest to łatwa rzecz, a zostanie programistą zawsze kosztować będzie wiele pracy. A umiejętności i doświadczenie to rzeczy, które zawsze będą wiele warte.
To kwestia uprawnień użytkownika lub grupy użytkownika, postaraj się pogooglać temat i w ten sposób poszukać rozwiązania. Tutaj widzę kilka sposobów na rozwiązanie tego problemu: answers.microsoft.com/pl-pl/windows/forum/all/komunikat-niekt%C3%B3re-z-tych-ustawie%C5%84/784fb560-8211-4cbd-b6c8-0c3a58cfea79
@@JustRoccat Niestety nie mając przed sobą systemu więcej w tym temacie nie jestem w stanie pomóc, postaraj się pogooglać ten problem i popróbuj ze wszystkimi rozwiązaniami, które znajdziesz.
Pewnie to jest fajna zajawka, ale jest pewien minus. W większości techników jest gorsze przygotowanie do matury, a jednak nie oszukując się, żeby zostać programista w większości przypadków należałoby skończyć studia. Na informatykę są dość wysokie progi, gdzie wymaga się min. 820/1000 pkt (np. Politechnika Poznańska - dostałem się dopiero po odwołaniu mając 815 punktów 4 lata temu). Poza tym, pracodawca w ten sposób może sprawdzić, jak dobry jesteś - ponieważ jeśli dostałeś się na te studia to już musi oznaczać, że nie opierdzielales się całe liceum i masz samozaparcie. Pozdrawiam
Jakbym była w twoim wieku to bym się zdecydowała, ale musisz samemu się ukierunkować. Uczyć z matmy i fizyki na własną rękę, bo niestety w technikum podobno słabo przygotowywują do matury, chociaż w najlepszych liceach wcale super nie jest- i tak trzeba chodzić na korki.
"Od zera do JUNIOR DEVELOPERA i 6000 ZŁ NA RĘKĘ W PÓŁ ROKU - czy to możliwe? " Ten tytuł troche irytuje, trzeba by mieć min 8h dziennie na kodzenie i kogoś kto poprowadzi. Ja byłem sam i walczyłem po godzinach pracy. Wysłałem 4 CV w tym jedno na praktyki i jedno na staż . Zajęło mi 20 miesięcy nim dostałem się na ten staż, również darmowy, co wymagało wysiłku związanego z odłożeniem kasy na kilka miesięcy utrzymania :) (Java/Spring)
Byłbym zapomniał.. W czas 20 miesięcy jest wliczona również nauka angielskiego zarówno technicznego jak i mówionego, gdyż w szkole go olewałem i wiele musiałem się sporo douczyć. ;)
Tak, jeżeli ktoś chce się przebranżowić w pół roku czy nawet rok, wymagać to będzie OGROMNEGO poświęcenia i spędzania praktycznie każdej wolnej chwili na nauce. Plus tak jak mówisz, potrzebny jest ktoś, kto taką osobę przez tę proces przeprowadzi, bo nie wystarczy tylko się uczyć, ale trzeba uczyć się mądrze. 20 miesięcy to bardzo rozsądny czas na wejście do branży, szczególnie jeżeli uczyłeś się po godzinach pracy. To determinacja i wytrwałość godne podziwu, także mega, że Ci się udało! A teraz jesteś jeszcze na tym stażu czy już jakiś kolejny krok wykonałeś?
@@JakNauczycSieProgramowania Gdzie znaleźć kogoś kto poprowadzi? Często bywa tak, że nie wiadomo w którym kierunku iść w danej chwili i się stoi z rozwojem
A powiedz tak szczerze bo teoretycznie w każdym wieku można zacząć ilu spotkałeś ludzi którzy zaczynali w wieku 35+ 40+ i im sie udało tzn znaleźli prace itd po za tym jak ktoś ma Cie zaprosić na rozmowę kiedy w Twoim cv są prace w stylu kasier, pracownik magazynu,sprzątaczka itd a programowanie nauczyłeś sie z yt . Czy to ze w każdym wieku można rozpocząć swoją przygodę z programowaniem która da nam prace to nie są jakieś gruszki na wierzbie?
Tę kwestię rozwinąłem tutaj: ua-cam.com/video/UFB3pwDVvGk/v-deo.html Oczywiście w teorii programowania można nauczyć się w każdym wieku, ale nie ma co się oszukiwać, im później tym trudniej, bo zazwyczaj życie jest bardziej wymagające, my mamy mniej czasu, a więcej obowiązków, itd. Co do zaproszenia na rozmowę, to też w tym filmie opowiadam sporo o doświadczeniu, o CV, o szukaniu pracy. Generalnie są łatwiejsze drogi, takie jak studia informatyczne, bo studiując masz więcej możliwości, dla pracodawców jest to też pierwszy etap weryfikacji kandydata, ale też z drugiej strony to co liczy się na końcu to Twoja wiedza i doświadczenie. I jeżeli te będą odpowiednie, dostaniesz zaproszenie na rozmowę. To, że dużo osób, które próbują się przebranżowić, w ogóle nie otrzymuje odpowiedzi na wysłane CV, w 99% przypadków nie wynika z tego, że wcześniej pracowały jako kasjer/pracownik magazynu itd. ale z tego, że te osoby po prostu umieją za mało. W tym filmie opowiadałem, jakie projekty miałem na koncie, gdy aplikowałem o DARMOWE PRAKTYKI: ua-cam.com/video/qq_tLI1gLUk/v-deo.html Generalnie zawsze trzeba było umieć sporo :) Tylko niech to nie będzie demotywujące a odwrotnie - bo wbrew powtarzanym bzdurom, że pracy dla juniorów nie ma, ta praca jest i będzie. Problem jest w tym, że większość osób, które te bzdury powtarza, woli narzekać zamiast wziąć się do roboty, przysiąść ostro przez kilka miesięcy do programowania i zrobić kilka fajnych projektów :)
Nie dawno (w zasadzie to dawno) pewien nastolatek na programach typu Bug Bounty zarobił milion dolarów. Więc tym bardziej komuś starszemu kto odpowiednio się uprze powinno się udać. Wraz z umiejętnościami programistycznymi zalecał bym MNEMOTECHNIKI (techniki zapamiętywania). Taka metodologia nauki szybciej utrwali wiedzę a zmiana technologii będzie prostsza do opanowania. Podobno wielu ludzi z takich technik korzysta w różnych dziedzinach więc dla czego tego nie spróbować. Pozdrawiam.
Raczej nie chciałbym pracować dla żadnej firmy jako programista jak bym się nauczył programować a uczę się Interesuje się neuronami, raczej to jest przyszłość budowanie aplikacji na tym różnych
W 2013r postanowiłem zostać zawodowym programistą. Pisałem do tej pory juz wiele rzeczy, ale w tym 2013 zacząłem od 2500zł netto bo chciałem wystartować w branży. W tym czasie w Krakowie płacili 4500-6000zł. Potem stawka szła powoli w górę. :)
Jestem po techników i jezdze po swiecie i programuje sterowniki PLC myśle nad zjazdem do polski. Moje SV przyciągnęło 4/5 firm. Troszke bujda to co mówisz wystarczy się wykazac
@@JakNauczycSieProgramowaniaracja. Podczas rekrutacji nie wykształcenie lecz umiejetnosci. W technikum mechatroniczym postawiłem na PLC. Od a do z. Dwa konkursy plus uprawnienia po zawodowych `certyfikaty` i droga otwarta. Doświadczenie dwa lata - rok wyrobić w jakieś firmie. Można aplikować wszędzie i nie trzeba być po studiach.
@@kamildanczuk2291 Hej myślałem o kursie PLC ogolnie nauce związanej z robotyką, czy mozesz powiedziec cos wiecej , czy opłacalny zawod i czy dużo jest nauki, oraz jak sama praca, czy jest duzo stresu i duzo materiału jak w przypadku web programowaniu? Pozdrawiam
Mówimy o takim analityku, który jest pośrednikiem między firmą IT a nietechnicznym klientem i zajmuje się zebraniem wymagań, dyskutuje z klientem na temat możliwych rozwiązań, przedstawia zarys harmonogramu oraz dokonuje wstępnej wyceny projektu?
@@JakNauczycSieProgramowania pewnie piszesz o analityku biznesowym. Myślę o rozwoju w tym kierunku, co sądzisz o tej pozycji i czego warto się uczyć? Ogarniam już trochę SQLa.
@@JakNauczycSieProgramowania o proszę Pana! Jak ja chodziłem do przedszkola to dawali nam płyn Lugola do picia zamiast mleka A w rezerwacie żyły ostatnie Tury przed wyginięciem 😉 A tak na serio to 42lata. Kiedyś próbowałem zaocznie studiować automatykę i liznołem troszkę C++. Niestety moja praca i obowiązki nie pozwoliły na dalszą naukę. Jakieś pół roku temu dałem się podpuscic bootkampowi i zrobiłem " test predyspozycji " na 100%. Rozpocząłem naukę podstaw Javy we własnym zakresie ale musiałem na razie sobie odpuścić kiedy podczas nauki panuje temperatura w kabinie 40+ (jestem kierowcą zawodowym, jeżdżę na italie A czas mojej pracy w ciągu dnia trwa średnio 13 godzin). Świadomy jestem ogromu pracy która mnie czeka w nauce i podejrzewam że za około 2 lata będę w stanie osiągnąć zadowalający poziom dla potencjalnego pracodawcy. A to już będzie blisko 45 lat... Ale jak się nie zniechęcę to będę uczył się dla samego siebie ( może uda mi się moje dzieci zarazić takim bakcylem...?).
@@adambors8695 Świetne podejście, bo czas poświęcony na naukę na pewno nie będzie stracony! Nawet jeżeli nie będziesz pracował jako programista, to tak jak mówisz, może zarazisz tym bakcylem swoje dzieci, a może też napiszesz sobie jakiś program, który ułatwi Ci życie (a może nawet stworzysz jakąś aplikację usprawniającą Twoją obecną pracę), a przy okazji da mega satysfakcję. Zabawa z całą pewnością będzie dobra, a może przynieść tylko pozytywne efekty!
@@JakNauczycSieProgramowania Dzięki za to info, ja po prawie mam już dość wyzysku na rynku aplikantów i kompletnego zapchania korporacji. 100 cv to ultra mało. Chyba się skuszę na przebranżowienie, nawet jeżeli miałoby to być 10 do pierwszej rozmowy, z której by nic nie wynikło, mając początkowe portfolio. :P
Dlaczego? Jeżeli masz jeszcze kilka lat do rozpoczęcia pracy, oznacza to, że masz bardzo dużo czasu na naukę, także na spokojnie:) bo generalnie nie chodzi o to, że nie ma pracy dla rozpoczynających karierę programistów, tylko o to, że nie dostaje się jej po trzech miesiącach nauki. Także po prostu do roboty 😃
@@JakNauczycSieProgramowania mam wrażenie, że obawy płyną z tego że rynek stanie się już na prawdę zbyt bardzo nasycony, i trzeba będzie mieć w swoich atutach już coś więcej niż tylko programowanie
To prawda, że dzisiaj wymaga się od początkujących więcej niż jeszcze kilka lat temu. Ostatnie lata to spore zmiany w branży - kiedyś w projektach używalo się dosłownie kilku technologii, teraz ten stack technologiczny jest dużo bogatszy, także po prostu musimy ogarniać więcej tematów. Z drugiej strony dużo łatwiejszy jest dostęp do wiedzy - Internet pełen jest kursów, szkoleń, tutoriali, odpowiedzi na pytania oraz gotowych rozwiązań. Także trzeba umieć więcej, ale łatwiej jest tę wiedzę zdobyć :)
@@JakNauczycSieProgramowania no jasne że jest dużo poradników. Ale no 15 Lat temu też były może nie takie jak dzisiaj ale były. Kto chciał to dał.rade. Zawsze mógł znaleźć szybciej zatrudnienie i kolejny zastrzyk wiedzy dostał w pracy. Słowo junior dzisiaj zmieniło znaczenie.
Jest masa dennych kandydatów. Wysyłają cv wszędzie gdzie sie tylko da i nie da. Czy jest ogłoszenie czy nie, czy spełnia wymagania czy nie. Taki kandydat bardzo często trafia na czarna liste w firmie i nigdy pracować tam nie bedzie. Studia kiedys i dzis. Studia teraz sa konieczne, szczególnie przy szukaniu pierwszej pracy. Na staz czy praktyki przychodzi setki cv 20+ na jedno miejsce. Pierwszym odsiewem jest doświadczenie + studia. Nie masz studiów lecisz do kosza.
Tak, wbrew obiegowej opinii "do zostania programistą nie potrzeba studiów", uważam, że studia bardzo mocno się przydają: ua-cam.com/video/ohhxZrWPPjI/v-deo.html I ok, jak ktoś naprawdę nie chce studiować, to oczywiście, że da się tę wiedzę i doświadczenie ze studiów zdobyć/nadrobić, ale doświadczenie, które będziemy prezentować w CV i na rozmowach kwalifikacyjnych naprawdę będzie musiało robić wrażenie. Biorąc pod uwagę, że studia to tak naprawdę pierwszy etap weryfikacji kandydata, osoba nie kończąca studiów bez wątpienia musi na tym pierwszym etapie postarać się bardziej.
@@emild.6739 Bylem. Przerobilem tysiace rozmow (tak tysiace), a samych cv to pewnie tez juz z 10k widzialem. Zatrudnialem ludzi od stazysty do architekta. Polska, USA, Kanada, Francja nawet Honkong sie trafil.
Gówno prawda. Studiowałam informatyke i nie umiem z tego praktycznie nic. Profesorzy nie umieli orzekazywac wiedzy. Głownie mialam matematyke bardzo malo zajec praktycznych w ktorych robilismy jakis projekt.
Trzeba pamiętać, że studia informatyczne same w sobie nie nauczą nas programowania, wszystko tak naprawdę zależy od nas. Oczywiście studia w Polsce są przeładowane teorią, a program bywa przestarzały, ale z drugiej strony pozwalają na zdobycie wiedzy z różnych aspektów informatyki, także trzeba wybierać to, co istotne i na tym się skupiać. Mi studia dały sporo i wspominam je bardzo dobrze :) Więcej na ten temat opowiadałem w tym filmie: ua-cam.com/video/nZ3iHSJNF8I/v-deo.html
Firmy nie chcą żadnych świeżaków i juniorów, chcą co najmniej regularów albo seniorów. Analizując profil działalności wielu firm to w większości przypadków aplikując do nich spotkałem się z outsorcingiem IT i realizacją zleceń dla klientów zagranicznych. Wyobraźcie sobie że Wasz samochód naszpikowany elektroniką się zepsuł. Powierzycie jego naprawę jakiemuś początkującemu mechanikowi z niewielkim doświadczeniem? Do tego załóżmy że trzeba go naprawić w krótkim terminie. Tylko dla doświadcznych. Podobnie będzie z projektami w IT, gdzie albo trzeba coś naprawić, albo coś napisać i to w ograniczonym terminie. Komu się będzie opłacało przyuczenie Was do zawodu? Nawet Was nie wezmą bo jest to robota tylko dla regularów którzy zrobią wsio bez prowadzenia ich za rączkę i nic Wam nie dadzą Wasze własne projekty bo i tak nie obrazują tego doświadczenia. Do tego wiele firm to tak na prawdę tylko pośrednicy. A programiści zarabiają tak dużo bo nie dość że jest ich mało, mówię o tych z dużym doświadczeniem, to projekty są zagraniczne i pracując zdalnie z Polski można nieźle zarobić a poza tym są na samozatrudnieniu i można ich z dnia na dzień wywalić na zbity pysk kiedy już nie będą potrzebni.
W każdym zawodzie są zarówno osoby z dużym doświadczeniem, jak i osoby zaczynające karierę. W szpitalu poza lekarzami z długim stażem pracują też młodzi lekarze, którzy dopiero uczą się swojego fachu :) Ale nikt nie rzuca ich od razu na głęboką wodę, żeby radzili sobie sami, tylko wygląda to tak, że młodsi uczą się od starszych. W IT jest podobnie :)
@@JakNauczycSieProgramowania Gdzie są takie firmy które tak chętnie dają szansę młodym bez doświadczenia i oczywiście na umowach o pracę a nie na samozatrudnieniu? Nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek kiedy pracowałem za kasę w IT nie był rzucony od razu na głęboką wodę, za wyjątkiem może niewielkich zleceń na małe programy. To łatwo skumać dlaczego tak jest mając na uwadze ten rynek. Gdyby nie outsorcing IT i łapanie zleceń zagranicznych to na prawdę u nas pracy byłoby niewiele.
@@daro0352 Może to kwestia miasta? Gdzie pracowałeś? Bo ja w Łodzi pracowałem w trzech firmach (TomTom, Fuijtsu, IDEMIA) i każda z nich była zarówno otwarta na młodych programistów (wszystkie zatrudniały i osoby tuż po studiach i miała programy praktyk / staży), jak i w każdej z nich pracowaliśmy nad własnymi, naprawdę konkretnymi produktami :)
@@JakNauczycSieProgramowania Moja pierwsza praca FAWAG w Lublinie stacjonarnie a potem kilka firm 100% zdalnie w całej Polsce np. Olsztyn, Krosno a nawet jednej z Londynu gdzie właściciel był z Polski. Zawsze byłem rzucony na głęboką wodę.
Ooo siema Adam! No jak my zaczynaliśmy mało kto chciał płacić :D Ale fajnie, że się to zmieniło, myślę, że jest to z korzyścią dla obu stron. Osoba idąca na praktyki jednak tych parę groszy zarabia (a będąc studentem takie extra 1500 zł w kieszeni to przecież mega spoko hajs), a pracodawca zyskuje bardziej zaangażowanego pracownika. Nie myślisz wtedy "dobra, jestem tylko praktykantem, który robi tu za darmo" tylko wiesz, że ktoś Ci zaufał, ktoś Ci płaci i czujesz się za tę pracę zdecydowanie bardziej odpowiedzialny.
Czyli historie o przebranżowieniu się od zera do dobrze zarabiającego junior developera to ściema? Z historii którą opowiadasz wynika, że miałeś ciężko a dziś rzekomo jest jeszcze ciężej.
Nie, jak najbardziej można się przebranżowić i masa ludzi to robi. Ściemą jest to, że można to zrobić po trzech miesiącach idąc na jeden kurs. Dzisiaj wcale nie jest trudniej, po prostu wbrew temu co niektórzy mówią kiedyś też nie było łatwo;) Ostatnio opowiadałem dlaczego między kiedyś a dzisiaj nie ma większej różnicy, a dzisiaj nawet łatwiej jest się nauczyć programowania niż kiedyś: ua-cam.com/video/61htdtalKCU/v-deo.html
To prawda, wtedy opowiadałem o tym z nieco zbyt dużą dawką optymizmu :) Ten film zdecydowanie lepiej oddaje moje dzisiejsze spojrzenie na kwestię nauki programowania i drogę do zostania programistą. Trzeba też pamiętać, że z każdym rokiem (a od premiery tamtego filmu minęło już sporo czasu) ilość wiedzy, którą trzeba zdobyć, staje się coraz większa. Łatwiej jest się w tym zagubić, trudniej nakreślić konkretny plan. Z drugiej strony dużo łatwiejszy jest dostęp do wiedzy, także jeżeli sobie to wszystko dobrze przemyślimy i będziemy ciężko pracować, możemy robić szybciej niż kiedyś :)
@@JakNauczycSieProgramowania pewnie właśnie koncze 4 letnie technikum informatyczne mam opanowane podstawy html,css,php i js zdane dwa egzaminy zawodowe i myśle teraz gdzie dalej znaleźć poradniki, które pomogą w dalszym kształceniu się :D
Studia - czy tylko informatyczne? Chciałbym iść na informatykę ale progi są bardzo wysokie i samo utrzymanie się tam nie jest takie proste, matematyka to nie jest taki lekki orzech do zgryzienia. Czy nie lepiej by było gdybym poszedł na jakieś lżejsze studia nie związane z programowaniem (ekonomia,zarządzanie) ale np. licencjat gdzie godzin jest mniej a w wolnym czasie zajmować się tylko programowaniem i doświadczeniem?
Cześć, ja poszedłem na studia informatyczne , mi tego że miałem z matury matematyki podstawowej 32% , dostałem się na WSB w Gdańsku , a tam nie ma progów. Miałem duże wątpliwości czy podołam temu , Najbardziej bałem się Analizy matematycznej , ale najbardziej było to straszne że na każdym prawie przedmiocie pojawiają się pojęcia matematyczne , miałem braki stwierdziłem ,że muszę wytrwać chodzić jeden semestr . Uczyłem się po 5 godzin dziennie głównie skupiałem się na zadaniach z matematyki i powiem Ci że oblałem tylko Analizę matematyczną . Stwierdziłem że nie warto poddawać się i kontynuowałem drugi semestr . Obmyślałem co by tu zrobić by zdać miałem teraz 7 matematyk wykłady i ćwiczenia + poprawka z analizy matematycznej . Ale przyszedł COVID 19 i dał szansę zdania czyli sesja online . Teraz w wakacje uczę się głownie C# i języka angielskiego . Powiem Ci , że nie żałuję tej decyzji .
@@JakNauczycSieProgramowania Nie planuje nic z ekonomią, studiować chcę dlatego, że nie mieszkam w żadnym dużym mieście i nie ma tutaj żadnych firm, w których mógłbym próbować coś zrobić. Nie chce się porywać na głęboką wodę i wyjechać z nadzieją natychmiastowego znalezienia tam pracy, a gdybym miał status studenta bym miał łatwiej, zaznajomiłbym się z miastem w pierwsze miesiące i zaczął szukać jakiejś dorywczej pracy.
Tylko na najprotsze najniższe stanowiska, na prostego klikacza ticketów czy wypełniacza tabelek. Tu też jest sporo dziwnych zachowań, wielu ludzi myśli że zdanie ISTQB otwiera wszystkie drzwi.
🔥 Roadmapa programisty - Czego, kiedy i dlaczego się uczyć, żeby zostać programistą: roadmapaprogramisty.pl/
🔥 Programista dzisiaj - Sprawdzone źródła do nauki dla początkujących programistów: programistadzisiaj.pl/
🔥 Kurs Git od podstaw: gitodpodstaw.pl/
🔥 Platforma Programuj od podstaw: programujodpodstaw.pl/
Pobierz bezpłatnego ebooka "Jak zostać programistą - krok po kroku": www.jaknauczycsieprogramowania.pl/#ebook
Dołącz też tutaj:
DISCORD: www.jaknauczycsieprogramowania.pl/discord
INSTAGRAM: instagram.com/jaknauczycsieprogramowania/
FACEBOOK (GRUPA): facebook.com/groups/jaknauczycsieprogramowania
FACEBOOK (STRONA): facebook.com/jaknauczycsieprogramowania
✉ Współpraca: marketing@jaknauczycsieprogramowania.pl
Nie jestem jeszcze Junior Python Developer, za to od dawna Senior YT Tutorial Viewer.
Jakie są wymagania na to stanowisko? :)
@@KacperSieradziński Podbijam, chyba też aplikuję :D
@@brzezinska_motywuje Ja mam juz dwa etaty, drugi to Junior UA-camr.Jak coś to zapraszam na "rozmowe rekrutacyjna" :P
Ja tam jestem Java developer
Niestety nie każdy może mieć chuja jak pytona
--> na filmie --> kurs programowania nie zrobi z Ciebie programisty
--> reklama podczas filmu --> Już teraz, masz ostatnią szansę, żeby zostać programistą, tylko zapisz się na nasz kurs
xD :D
Ale że widzieliśmy tą samą reklamę xD
Powiem CI szczerze, że mocno potrafisz podbudowac człowieka, a informacje, które przekazujesz są bardzo często na wagę złota. Czasami cżłowiek siedzi zrezygnowany już którąś godzinę nad projektem lub kursem i wtedy właśnie wchodzisz Ty cały na biało i rzucasz fajne porady i motywujesz :-) Dzięki!
W którym momencie jest tu jakaś mowa motywacyjna? Gościu demotywuje.
@@KujaczRMCFSLU xD
@@KujaczRMCFSLU No niestety, nigdzie nie jest tak że zarzucają Cię kasą za darmo. Chyba że idziesz do pracy do taty, albo wujka z Orlenu :) Ja na rękę zacząłem zarabiać 9k (netto netto na B2B), zajęło mi 10lat. A nie jestem słabeuszem w programowaniu. W dużych miastach lepiej płacicli, w małych słabo.
Podoba mi się Twoje podejście. Bez pracy nie ma kołaczy. Warto się postarać nie ważne w jakiej branży. Podejść do pracy z pasją. Dobrych, solidnych pracowników potrzeba zawsze.
Znajomi mnie z rok temu nagadywali bym się załapał do IT to właściwie biorą każdego chętnego co chciał by się uczuć.
Jak chciałem złapać się na staż i kurs z urzędu pracy to nawet odzewu nie było, moje morale sięgło wtedy dna :D
Nie ma co się nigdy napalać na to, że cokolwiek może przyjść łatwo, no po za nieszczęściem oczywiście...
Miło, że robisz takie materiały, bardzo podnoszą na duchu. 😃
właśnie słabo
@@Denis-hb8gn polecam się nauczyć co to ironia
Zgadzam się w zupełności. Jeśli ktoś jest dobry w tym co robi i podchodzi do tego z pasją i zaangażowaniem, to zawsze mają możliwości.
Wiem sama po sobie. Po prawie i pracy w sądzie chcę się przekwalifikować i wierzę, że z odpowiednim podejściem się to uda 🙂🙂🙂
Trzymam mocno kciuki!
Super
Ludzie z "pasją " w danym zawodzi tylko psują rynek pracy.
Hej, jak poszło?
Też miałem problem z nierealnym podejściem do rynku pracy. Z tym, że trzeba być gotowym włożyć ogromną pracę w naukę i że firmy wcale nie marzą, żeby mnie zatrudnić. Myślę, że zbyt duże, nierealne mniemanie o sobie jest tutaj ogromnym problemem, żeby dostać pierwszą pracę, bo można zawalić szansę np zbyt dużą stawką, bo jak zaprosili na rozmowę to już ego skacze i jestem nie wiadomo kim. Albo bardzo ciężko poradzić sobie z odmową pracodawcy, pogodzić się z tym. Masz tutaj dużą rację w tym temacie i mówisz prawdę prosto z mostu, której niektórzy nie chcą mówić.
Bardzo dobrze powiedziane, jak wyglądają realia, a nie bait, żeby zarobić.
strasznie mnie zdemotywowałeś do programowania.. dopiero zaczynałem ale teraz szok.. pierwszo filmik 6 miesiecy do zostania junior teraz juz nie wiem czy rok,dwa lata czy 5 ..
Ten film powinien zadziałać odwrotnie - zmotywować Cię do jeszcze cięższej pracy :)
Trzeba też pamiętać, że wymagania dla juniorów rosną z roku na rok. Przykład? Java chociażby. Jeszcze do niedawna na juniora wystarczał sam język + kilka bibliotek np. swing. Teraz bez Spring'a, JUNIT, ani rusz. Do tego bez względu na jjęzyk warto znać bazy danych oraz git'a.
Dokładnie tak. Pisałem o tym w odpowiedzi do jednego z komentarzy pod tym filmem, więc żeby się nie powtarzać, wkleję ten komentarz:
"To prawda, że dzisiaj wymaga się od początkujących więcej niż jeszcze kilka lat temu. Ostatnie lata to spore zmiany w branży - kiedyś w projektach używalo się dosłownie kilku technologii, teraz ten stack technologiczny jest dużo bogatszy, także po prostu musimy ogarniać więcej tematów. Z drugiej strony dużo łatwiejszy jest dostęp do wiedzy - Internet pełen jest kursów, szkoleń, tutoriali, odpowiedzi na pytania oraz gotowych rozwiązań. Także trzeba umieć więcej, ale łatwiej jest tę wiedzę zdobyć :)"
Rosną bo wyścig szczura trwa, jeden przed drugim, za chwile będziecie musieli mieć uprawnienia na wahadłowce zrobione by dostać prace za ciecia.
Jestem studentem psychologii, który zawsze gdzieś z tyłu głowy miał branżę IT. Ostatnio zacząłem się nad tym trochę poważniej zastanawiać, oglądam i czytam różne rzeczy na ten temat, a Twój kanał pomaga mi się odnaleźć w tym gąszczu informacji, które chcą mi zazwyczaj tylko coś sprzedać. Wczoraj zacząłem oglądać Twoją serię od zera do Jr Dev. Dam sobie czas do końca wakacji, a jeśli dalej będę działał w tym temacie, to zacznę się zastanawiać nad poważniejszymi krokami, jak rzucenie studiów i full focus IT, zobaczymy. Podsumowując, po prostu bardzo mi pomagasz i dziękuję Ci za to ;)
Mega! A zacząłeś pisać już swój pierwszy kod?
Btw, kumpel z mojego obecnego zespołu też studiował psychologię, w pewnym momencie zrobił sobie od niej przerwę i został programistą :)
ja dwa lata temu byłem na rekrutacji do Ericsona i też bylo 30 osób na 5 miejsc
Dziękuję za dzielenie się wiedzą. Zaczynam siadać do tego wszystkiego. Muszę zobaczyć czy jest to dla mnie.
Do CD projekt Red raczej nie bo tam są języki z rodziny C czyli C++ i C# raczej
Przynajmniej wiedźmin w c++ był pisany skąd wiem
Jestem z innej branży, ale u mnie jest podobnie.
Gdy w 2018 roku był boom na animatorów dla dzieci, wszyscy wieścili koniec tej branży (przynajmniej zarobkowo).
W 2019 roku animator dla dzieci był ponoć najczęściej wybieranym zawodem.
Ludzie nasłuchali się o zarobkach, o tym że animator bierze 300-500 na godzinę i że nic nie robi niemal.
Po kilku latach, dzięki ogromnej i słabej konkurencji - zaczynam na tym zyskiwać.
Jest mnóstwo osób, które biorą zlecenie, a później robią je byle jak. Jednak najczęściej po prostu animatorzy nie zjawiają się w pracy.
I to pomimo faktycznie sporych kwot, które mogliby zarobić.
Wybierają plaże, czas ze znajomymi.
Taka jest natura ludzka i to chyba jeszcze przez długi czas się nie zmieni.
Dla chcących pracować i się uczyć - zawsze będzie miejsce 🙂
To, że ktoś zna język polski nie oznacza, że zostanie poetą. Jeśli ktoś myśli, że liźnie trochę języka programowania i potem będzie mógł odcinać bilety to jest bardzo w błędzie.
Nie wiem skąd komentarze o podnoszeniu na duchu.. mnie to tak naprawdę tylko zdołowało :( mam dość swojego zawodu i życia i przez chwilę pojawił się pomysł żeby spróbować iść w tą stronę, ale to mnie totalnie sprowadziło na ziemię.. może i dobrze.. tylko teraz trzeba ogarnąć jakiś inny pomysł na życie :x
Dzisiaj sporo osób powtarza, że nie ma już w IT pracy dla juniorów, że kiedyś zdobyć pracę programisty było łatwo, ab teraz to w zasadzie niemożliwe, podczas gdy rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Praca dla juniorów była, jest i będzie, a co więcej, próg wejścia wcale nie jest wyższy niż kiedyś. I to myślę najbardziej podnosi na duchu - świadomość, że jeżeli będziesz dobry, to pracę w IT dostaniesz bez problemu.
Obejrzałam kilka filmików i mogę powiedzieć, że od kilku miesięcy szukałam tego kanału. Zdecydowanie najlepsze tutoriale chociażby z Gita czy SQL po polsku! Dzięki! :)
Bardzo mi miło, dzięki! :) I witam serdecznie na kanale!
Krótkie pytanie - jaki język w najbliższych latach daję większą szansę na szybsze znalezienie pracy, Java czy Python? Na większości uczelni informatycznych dominuje Java, przez co chętnych na juniora jest zdecydowanie więcej niż stanowisk, poprzeczka również zawieszona jest wyżej jak kilka lat temu. Co myślicie w związku z tym Pythonie? Czy nie jest łatwiej zostać juniorem w Pythonie?
Komercyjne zastosowania Pythona to najczęściej dziedziny takie jak sztuczna inteligencja, data science czy machine learning, a to tematy już nieco bardziej zaawansowane. Projekty, przy których pracują juniorzy zazwyczaj realizowane są w innych technologiach - Java, C#, JavaScript. Także Python na pewno jest świetnym językiem na początek przygody z programowaniem (łatwa składnia, czytelność języka, duża ilość bibliotek, dzięki czemu łatwo o fajne i satysfakcjonujące efekt), ale niekoniecznie jest to najlepszy język, ze znajomością którego warto szukać pierwszej pracy.
Ofert dla młodszych programistów Javy jest zdecydowanie więcej niż ofert dla młodszych programistów Pythona.
Ale jeżeli to możliwe, to zachęcam do poznania zarówno Javy jak i Pythona!
@@JakNauczycSieProgramowania Kamil, dzięki za odpowiedź. W moim przypadku Java ma się znacznie lepiej od Pythona(napisana i obroniona inżynierka w Javie) jednak nigdy mnie specjalnie nie kręciła, w moim przypadku życie w okresie studiów ułożyło się na tyle pomyślnie, że nawet nie szukałem pracy w IT. Ostatnio jednak co raz częściej do tego wracam i tutaj serce jak i radość z programowania stoją po stronie Pythona, natomiast rozum mówi Java. Pozdrawiam
Kilka tysiecy godzin w grach jakoś nie stanowi problemu to dlaczego nie zamienić tego na kilka tysięcy godzin kodowania ?
To doradź coś komuś takiemu jak ja chcącemu się przebranżowić, mającego już pracę, czyli jakiś minimalny poziom komfortu, ale nie realizującego się w tym co robi aktualnie. Mam 42 lata i postanowiłem całkowicie przemeblować swoje dotychczasowe życie. Skończyłem podyplomówkę z Inżynierii Oprogramowania na AGH, teraz robię boot-campa. Skończę go w przyszłym roku. I co dalej? Czy mam w ogóle szanse? Nie mam sposobności podjęcia się bezpłatnych praktyk, bo musiałbym zrezygnować z pracy, a rodzina nie byłaby zadowolona. Jedynie mogę liczyć na to, że komuś spodoba się mój zapał i chęci, bo doświadczenia nie mam.
A jak wyglada Twoja wiedza, czego się do tej pory nauczyłeś? W jakich językach / technologiach programujesz? I jakimi projektami możesz się na obecną chwilę pochwalić? Rok to dużo czasu, żeby ogarnąć sensowny plan, także zaraz coś ogarniemy :)
i jak znalazles cos?
Znam osoby,które rozpoczęły karierę bez wykształcenia po 3 msc kursie :) ale to już kwestia szczęścia i talentu
Szczęścia + kiedyś tak było. Teraz mamy wysyp juniorów, większość mało co potrafi niestety... Skuszeni wizja dużej kasy. Wysoka podaż pracowników = Wyższe wymagania. Mogą rekrutować juniorów, którzy umieją tyle co mid jeszcze kilka lat temu
I ja tam spędziliście ten tydzień bez filmu? Bo ja kodersko
W innym filmie Pan mówi, że po 6 miesiącach intensywnej nauki można znaleźć pierwszą pracę. Nie uwierzyłem, dziękuję za potwierdzenie.
Można - i tak jak opowiadałem w tym filmie: ua-cam.com/video/58nKeGnOyFU/v-deo.html mam kumpla, któremu się to udało - ale na pewno nie jest to łatwe i wymaga to:
1) odpowiednich predyspozycji (nie każdy ogarnie wszystkie potrzebne tematy tak szybko, nie każdy da radę uczyć się z tak dużą intensywnością)
2) bardzo dobrego planu nauki
3) ogromnej pracy przez cały ten czas
Do tego wszystkiego potrzeba też odrobiny szczęścia.
To wszystko sprawia, że zostanie programistą w pół roku jest możliwe, ale dotyczy tak naprawdę kilku procent osób rozpoczynających przygodę z programowaniem. Znaczna większość potrzebować będzie trochę więcej czasu. Generalnie dobrze jest celować wysoko i stawiać sobie ambitne cele (czyli na przykład to pół roku), ale jednocześnie podchodzić do tematu realistycznie i zdawać sobie sprawę, że nauka prawdopodobnie potrwa znacznie dłużej.
@@JakNauczycSieProgramowania ile godzin tygodniowo się uczył?
Robiąc bardziej zaawansowane projekty do portfolio polecam realizować pomysły, które mogą potencjalnie generować dochód. Aplikacje mobilne albo webowe nie muszą być bardzo skomplikowane i rozbudowane żeby były użyteczne. Potem taki projekt można opublikować, wypozycjonować i czerpać pasywne zyski z reklam jeśli to projekt darmowy albo ze sprzedaży jeśli uznamy, że nasz projekt znajdzie nabywców.
Jak duże to będą zyski zależy od jakości i użyteczności produktu oraz marketingu, niemniej jednak da to możliwość nauki szerokiej gamy przydatnych umiejętności i może jeszcze wpadnie kilka groszy.
W internecie jest historia programisty od gry na androida pt: " Flappy Bird " nie wiem czy to w ogóle prawda. Aplikacja napisana na klanie z wykorzystaniem podstaw programowania dała podobno zarobić miliony. Podobno tak było. Czasami jest istna mania na posiadanie czegoś jak kiedyś na fighter spinery i wtedy się zarabia. Tylko czy mając taki sukces ktoś nadal szukał by pracy na etacie? Szczerze wątpię. Chyba że wyłącznie u siebie. Pozdrawiam.
@@krotson6767 To jak trafić szóstkę w totka. Ja mam na myśli użyteczny projekt, który wygeneruje kilkaset złotych miesięcznie a jak jest naprawdę dobry to kilka tysięcy. Oczywiście mając dobry pomysł i talent można zbudować na tym biznes. Ale jak się nie ma pomysłu ani talentu to trzeba pracować w korporacji.
@@yarpenzigrin1893 Tylko jak tak się zastanowić na poważnie to praktycznie wszystko się już w programowaniu robi jeżeli chodzi o aplikacje. Pisanie gier na androida nie jest wcale takie głupie jak się wydaje. A jak się nie ma talentu to trzeba dużo trenować i da się bez korporacji (12/7)
@@krotson6767 Można podejrzeć jakąś istniejącą aplikację i zrobić coś podobnego, najlepiej lepszego. Na przykład jest mnóstwo aplikacji konwertujących pdf do worda ale większość z nich robi to bardzo kiepsko. Napisanie gry również jest świetnym pomysłem ale raczej nie ma co liczyć na powtórzenie sukcesu flappy birds czy minecraft.
@@yarpenzigrin1893 Takie cuda z konwertowaniem plików osobiście załatwiam oneline. Tylko po co ktoś miał by przerabiać PDF do worda? Na odwrót jest bardziej logiczne. Najszybsza metoda to zaznacz kopiuj wklej. Z grami zawsze można iść w skalę i sumarycznie mieć lepszy efekt. Najlepsze w IT to cyber bezpieczeństwo po roboty jest od groma. Jednocześnie podobno to ciężki kawałek chleba. 😃
Ja bez studiów zaczęłam kurs programowania codziennie siedzę po 2-4godziny i mam nadzieję,że znajdę pracę na tym kierubku, że moja ciężka praca zostanie doceniona :) a że jestem samoukiem :D więc dziękuję za motywację
Super, trzymam mocno kciuki! Regularność i dużo praktyki to dwie najważniejsze rzeczy, także pracuj solidnie :) 2-4h dziennie brzmią dobrze!
A dawno rozpoczęłaś naukę i jak ona wygląda?
I jak tam, udało się ? 🙂
JESTES PROGRAMISTKA ;P ?
Wlasnie złozyłem papiery na studia informatyczne, a Ty do mnie z takim tytułem xD
Studia się bardzo przydają! Tak jak mówiłem w filmie, oczywiście sam papier nie gwarantuje niczego i musimy przede wszystkim postarać się o zdobycie doświadczenia, ale uważam, że zdecydowanie warto studiować: ua-cam.com/video/ohhxZrWPPjI/v-deo.html
Brałem udział w rekrutacji po stronie osoby rekrutującej. Jednej rozmowy nie zapomnę nigdy. Przyszedł kandydat i miał w edukacji ~3 lata na jednej z Politechnik oraz ~2 lata na AWF. Zapytałem się, czy na AWF poszedł tylko dla zwieńczenia edukacji i zdobycia tytułu mgr po posiadanym inż.
Odpowiedz mnie osłabiła. Okazało się, że ani Politechniki nie skończył ani AWF. W trakcie uznał, że dla odniesienia sukcesu nie potrzeba studiów i studia są zbędne.
Osobiście uważam, że osądy czy studia są zbędne mają prawo głosić osoby, które te studia ukończyły i osiągnęły sukces zawodowy. Osoba z perspektywy pokonania pewnej drogi może powiedzieć na ile studia pomogły jej w tej drodze. Osoba, która osiągnęła sukces jednocześnie nie kończąc żadnych studiów może co najwyżej stwierdzić, że w jej przypadku studia nie były niezbędne.
Kandydat miał elementarne braki z podstaw elektroniki itp. Stanowisko dotyczyło embedded. Przy okazji miał oczekiwania na poziomie 2x przeciętne ówczesne wynagrodzenie.
Sam proces wejścia w IT porównał bym do wejścia do szybko jadącego pociągu, który nie chce się zatrzymać. Ciężko tam wskoczyć, ale jak już się jest to, się płynie na fali.
Wow Kamil szacun naprawde- hats off 😉 Ciezka droge przeszedles ale bylo warto brawo 😊😉 Wogole zastanawiam sie dlaczego tak czesto jest wskazywana ta droga do pracodawcy a moze warto wskazac droga do monetyzowania swoich projektow i budowania malych firm - zobaczmy przyklady indy game dev jak sami tworza projekty zajebiste gry itp. A tu jest problem z monetyzowaniem apek tylko naucz sie i szukaj pracy 😝 a pracodawcy jak to pracodawcy beda kombinowac zeby oszczedzac jak bedzie kolejka to zawsze beda wybrzydzac w kazdym zawodzie 😛
To według mnie najbardziej rozsądna droga dla początkujących. Praca u kogoś, w firmie, gdzie realizowane są już projekty, gdzie pracują doświadczone osoby, to doskonały sposób na naukę. Zdobycie tego doświadczenia na własną rękę nie jest oczywiście niemożliwe, ale jest dużo trudniejsze.
W dzisiejszych czasach ciężko realizować fajne pomysły w pojedynkę, IT to praca zespołowa, a najwięcej możliwości znalezienia fajnego zespołu, mamy właśnie w korporacji.
Budowanie małych firm, monetyzowanie appek - to brzmi bardzo kusząco w teorii, ale w rzeczywistości wygląda już zdecydowanie mniej atrakcyjnie. Tak jak mówię, w pojedynkę zrobić coś wyjątkowego, nie jest łatwo, z kolei zebranie zespołu, który pracować będzie przez dłuższy czas za darmo może być jeszcze trudniejsze. Pewną opcją są np. akceleratory dla startupów, które działają w ten sposób, że przedstawiamy swój projekt, a inwestorzy decydują o ewentualnej inwestycji w niego. Tylko, że wtedy też już nie jesteśmy w 100% niezależni - działamy dzięki pieniądzom inwestorów, pobieramy ustalone wspólnie pensje, zobowiązujemy się do pracy na określonych warunkach. Kilka lat temu z kumplem pracowaliśmy nad własną appką, aplikowaliśmy też do kilku akceleratorów dla startupów i bardzo mocno wtedy zainteresowaliśmy się tą startupową sceną. Wniosek był i jest taki, że nie wygląda to wcale tak różowo jak może się wydawać. Sam pomysł na appkę jest wśród inwestorów kompletnie nic niewarty, a "zmonetyzowanie" appki to przede wszystkim wypadkowa wielu lat ciężkiej pracy, dobrze opracowanej strategii biznesowej, przydatności samej aplikacji, a także szczęścia, bo nawet jeżeli wydaje nam się, że mamy świetny, innowacyjny pomysł, to zazwyczaj albo taka appka już jest albo jej stworzenie jest niepotrzebne :)
Kolejny argument za pracą w dużej korporacji jest taki, że to tam tworzone są najciekawsze rozwiązania. Niestety, mając swoją własną, małą firmę IT, raczej będziesz ograniczony do powtarzalnych, sztampowych zleceń, które nie zmienią świata. Nie będziesz pracował nad innowacyjnym algorytmem sztucznej inteligencji, nad wysłaniem rakiety w kosmos ani nad autonomiczym samochodem.
Aspekt finansowy oraz aspekt swobody, bycia szefem samego siebie, też są dyskusyjne. Generalnie w IT zarabia się dobrze, jak jesteś dobry, to nawet na etacie u kogoś możesz zarabiać kilkanaście tysięcy złotych na rękę. A to wszystko bez całego tego bagażu odpowiedzialności, który posiadasz prowadząc własną firmę. Pracując na etacie, możesz wyjść do domu po 8h, bo tak masz zapisane w umowie, nie musisz przejmować się, że ze względu na pandemię firma ma gorsze wyniki finansowe, bo gdyby nawet upadła, to pójdziesz do kolejnej, także masz dużo większy spokój psychiczny. Mam znajomego, który tuż po skończeniu studiów założył z dwiema innymi osobami firmę IT, która zresztą od samego początku świetnie prosperowała. Po kilku latach zdecydował się odejść i zaczął pracę na etacie, właśnie po to, żeby mieć większy spokój, więcej wolnego czasu i mniej stresu. Także nie jest to wszystko takie zero-jedynkowe :)
Kamil bardzo dziekuje Ci za ta wypowiedz i ze poswieciles troche czasu na odpisanie 😉 Daje tp wszystko do myslenia faktycznie nie takie zero-jedynkowe 😊
@@JakNauczycSieProgramowania ktoś, kto nie prowadził własnej firmy (nawet jednoosobowej) pewnie nie uwierzy w to co napisałeś. A jest to w 100% prawda. Ja po ponaf 15 latach działalności przygotowuję się do pójścia do pracy. Właśnie dlatego,że spokojna praca 8h dziennie i święty spokój to marzenie.
Mam 42 lata. Kończę właśnie studia informatyczne i próbuję zostać programistą java. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję , że się uda :)
Ooo mega! To bardzo fajny głos w dyskusji, bo sporo osób ma wątpliwości, czy np. w wieku 35+ czy nawet 30+ warto w ogóle myśleć o przebranżowieniu się, a już naprawdę mało kto z tego grona rozważa pójście na studia. Studiowanie kojarzy nam się przede wszystkim z tym okresem tuż po szkole średniej, a przecież można studiować i zdobywać wiedzę w każdym wieku. Trzymam bardzo mocno kciuki za rozwój i późniejsze sukcesy!
A starałeś się już o jakieś doświadczenie w branży, takie jak praktyki lub staż?
@@JakNauczycSieProgramowania próbuję od jakiegoś czasu dostać się na praktyki, staż,juniora ale w moim rejonie odkąd zapanowała epidemia jest ciężko bo wszystkie firmy pracują zdalnie i nie chcą praktykantów :/ Jest mi ciężko , bo też nie mogę sobie pozwolić na pracę całkowicie za darmo. Jednak staram się nie poddawać i być dobrej myśli :) Jestem w takim wieku , że jeśli nie teraz to kiedy? Później będzie już za późno na cokolwiek.
@@KomarJestSpoko Pandemia dość mocno zmieniła rzeczywistość, również w IT. A skąd jesteś i gdzie szukasz ofert praktyk i staży?
@@JakNauczycSieProgramowania rejon Katowic...Generalnie szukam śląskie.
Wow, szanuję. A ja się waham czy w wieku 24 lat iść, bo myślę, że to za późno 😅
Gorzej jak oferują darmowy staż jak nie masz oszczędności i możliwości rzucenia obecnej gó.....nej przypadkowej pracy żeby się uczyć...
Niby to ma sens ale człowiek się starzeje i zaczyna zadawać pytania. Uczę się IT bardzo ogólnie od 10 lat zaczynając od kursów HTML-a, programów graficznych po bardziej złożony webdesign gdzie wyklepałem kilka stronek kończąc na Javie gdzie zajmowałem się backendem. W tym czasie zrobiłem studia podyplomowe z grafiki komp oraz kolejne z pisania aplikacji biznesowych w Javie. Rok temu skończyłem licencjat z informatyki gdzie rozkminiałem REST API. Z tego czasu nauki mam 3 projekty. Pod koniec studiów robiłem praktyki, szło mi dobrze bez problemu opanowałem Dart, Flutter ale nikt nie miał czasu by to zauważyć, specyficzny klimat :) Od paru lat zaczynam i kończę staże jako webdesigner w małych firmach. Robiłem już rzeczy fajne jak i bardzo głupie. Brakuje mi już pomysłów :)
A jaki masz cel? Co chcesz osiągnąć i w jakim czasie?
@@JakNauczycSieProgramowania cel to realizacja w zawodzie, robienie czegoś nie do szuflady. No w każdym razie te filmy bardzo motywują a ten kanał pomaga - wierzę Ci :)
@@PixelozaurusRex Ok, ale jaki masz plan na to? Czego Ci brakuje, żeby się realizować w zawodzie? Bo mam wrażenie, że trochę brakuje Ci takiego skonkretyzowania swojej ścieżki, a lepiej byłoby to przycisnąć porządnie zamiast błądzić przez kolejne lata :)
Jak zacząć przygode z programowaniem bez studiów? Jaki język wybrać na początek ?
7:00 właśnie się dowiedzialam, że jako nauczyciel to nie zarabiam. Dostaję tylko kieszonkowe na mieszkanie j jedzenie. To dobijające w jak różnych światach żyją ludzie z tym samym poziomem wykształcenia, ale zróznychbranż. 🙄
Niestety w Polsce wciąż zarobki w wielu branżach są bardzo niskie, ale mimo wszystko nie łączyłbym zarobków jedynie z poziomem wykształcenia.
Dobór film.
Mam 15 lat i nie wiem jak zacząć co zrobić bo programowanie to moje marzenie i chciałbym jako programista pracować co trzeba zrobić
Zobacz ostatni film na kanale, w którym wyjaśniłem bardzo dokładnie, od czego rozpocząć naukę programowania i co robić dalej: ua-cam.com/video/UFB3pwDVvGk/v-deo.html
UA-cam kurs języka Python na start do tego szlifowanie angielskiego. A później możesz wziąć się za Javę (język programowania nie motor ) odpalać i jakąś grę lub aplikację napisać i wstawić do sklepu Play. Jak masz 15 lat to masz czas na naukę programowania. Zapoznaj się z pojęciem MNEMOTECHNIKI. To takie systemy na zapamiętywanie w krótkim czasie na lata. W szkole o tym nikt nie mówi i nikt ci nie powie ale jak zobaczysz "The Brain genialny umysł" na YouTub na pewno się do tego przekonasz. Pozdrawiam
Odkopie troche temat, ale obecnie sam jestem na bootcampie i jednoczesnie jestem po uczelni informatycznej, i stwierdzam ze te uczelnie to wielka kupa, wiecej nauczylem sie tutaj w 2 miesiace niz przez 4 lata w szkole, tymbardziej ze w szkole przez pierwsze 2 lata ucza samej matematyki. Wykladowcy maja w nosie, najprostsze zadania, bo nikomu sie nie chce, ten bootcamp przynajmniej mi pokazuje w jakim kierunku mam sie udac, czego sie nauczyc i jak realnie realizowac jakis projekt. Fakt faktem 2 miesiace, to za malo, ale to lepszy poczatek jezeli ktos ma samozaparcie niz marnowanie 4 lat w szkole na inzynierce, chyba ze jest to szkola wysokich lotow typu politechnika Warszawska, to wtedy moze to ma jakis sens.
Oczywiście prestiż uczelni ma znaczenie. Na przykładzie z mojego miasta - mamy Politechnikę Łódzką, mamy Uniwersytet Łódzki i kilka prywatnych uczelni.
I jeżeli mówimy o informatyce, to tak naprawdę zawsze liczyła się tylko Politechnika. To nie są łatwe studia, więc kiedy widzisz, że ktoś je skończył, wiesz, że w pracy też najprawdopodobniej sobie poradzi. Oczywiście nie oznacza to, że kończąc Politechnikę od razu dostaniesz pracę, ale na pewno daje Ci to sporą przewagę, a pierwsze wrażenie jest lepsze. To jak z ubiorem - nie zawsze człowiek w koszuli będzie miły i kulturalny, ale na pierwszy rzut oka wzbudza większe zaufanie i sympatię niż człowiek w znoszonym dresie.
Jeżeli myślimy o uczelniach prywatnych, to uważam, że zawsze lepiej jest ukończyć taką uczelnię niż żadną (bo mimo wszystko zawsze czegoś się nauczymy), ale warto pamiętać o tym, że często taki wpis w CV nie robi na rekruterach większego wrażenia.
A programowanie to coś, czego bez względu na to, jaką uczelnię wybierzemy, i tak w 95% musimy nauczyć się samemu. Także zawsze powtarzam, że trzeba pisać jak najwięcej kodu i realizować jak najwięcej projektów :) To zdecydowanie najskuteczniejszy sposób.
@@JakNauczycSieProgramowania Niestety nie kazdy ma mozliwosc pojscia do takiej szkoly :) Ale z cala reszta sie zgadzam.
Elo
tak z ciekawości co to ca bootcamp... sam ostanio szukam , czytam opinie... i różnie to z tymi bootcampami bywa...
Czy mając 28 lat jest sens uczyć się programowania ? Chcę się przebranżowić
Uważam, że zawsze jest sens uczyć się programowania:) W najgorszym wypadku, jeżeli nawet nie zostaniesz programistą, to i tak wiele się nauczysz i zdobędziesz nowe umiejętności, które pewnego dnia mogą Ci się przydać. Na pewno warto spróbować, pobawić się trochę programowaniem i zobaczyć, jak się w tym odnajdujesz i czy Ci się to w ogóle podoba. Bo do tej pory nie miałeś jeszcze żadnego doświadczenia z programowaniem?
Zobacz też, co opowiadałem o przebranżowieniu tutaj: ua-cam.com/video/V1HzMcpOBwg/v-deo.html i tutaj: ua-cam.com/video/V1HzMcpOBwg/v-deo.html (to ten sam film, ale odpowiedzi na dwa różne pytania).
Hej, odcinek jak zawsze bardzo przydatny! :) Mam jednak trochę namieszane w głowie. Jakiś dłuższy czas temu dodałeś filmik o zostaniu programistą Javy w 6 miesięcy, a po tym filmie mam wrażenie, że jest odwrotnie i nawet rok czasu to zbyt mało, aby załapać nawet staż. Chciałbym zostać android developerem, 2 lata to realny czas na zrealizowanie celu, jakim jest zostanie juniorem?
Pozdro!!
Siema, najważniejsze w tym wszystkim jest doświadczenie i to co potrafimy, ale każdy ma inne predyspozycje do nauki, a do tego różne osoby zaczynają z różnych poziomów. Możemy mieć osobę, która spędziła pół życia przed kompem, odkrywając tajniki różnych systemów operacyjnych i sieci komputerowych, możemy też mieć osobę, której doświadczenie z komputerami kończy się na wpisywaniu miesięcznych wydatków do Excela.
Ważną zmienną w tym równaniu jest również czas, który możemy poświęcić na naukę. Czy będą to 2h dziennie, a może jednak 8, 10 lub 12?
I jeszcze najważniejszy chyba element - odpowiedni plan, bo co z tego, że uczymy się dużo, jeżeli wciąż kręcimy się w kółko lub uczymy się niepotrzebych rzeczy?
Jeżeli trafimy na wyjątkowo zdolną osobę, o dobrych predyspozycjach, która nie dosyć, że jest mega zmotywowana i poświęca każdą wolną chwilę na naukę, to jeszcze ma świetnego mentora, który poprowadzi ją za rękę w procesie zostawania programistą, to jest szansa, że w ciągu tego pół roku znajdzie się na poziomie juniora. Ale to naprawdę wyjątkowe przypadki. We wspomnianym przez Ciebie filmie chyba wykazałem się nieco zbyt dużym optymizmem :)
Ale już rok brzmi bardzo sensownie, chociaż i tutaj musimy pamiętać, że jeżeli chcemy osiągnąć sukces, to powinna to być naprawdę intensywna nauka.
Dwa lata, o których mówisz, to już na spokojnie :) Czasu będzie aż nadto, ale oczywiście musi to być czas mądrze wykorzystany :)
A na jakim etapie teraz jesteś? Jakie kroki do zostania juniorem masz już za sobą?
Jak nauczyć się programowania Tak naprawdę to początki, zrobiłem ostatnio aplikacje guess number na androida więc prostszej rzeczy chyba się nie dało, ale mimo wszystko zeszło mi z tym trochę czasu, to mój pierwszy projekt. Najbardziej boję się, że będę błądził po tutorialach, bo co chwilę skaczę po nowych kanałach, tak naprawdę zataczając koło
praktyka, za którą stać cię na utrzymania (mieszkanie, jedzenie) to nie jest darmowa praktyka
wielu ludzi właśnie tak żyje, ma pracę, a pensja równo starcza na miesiąc
tak w gwoli sprostowania, że miałeś darmową praktykę w USA
gdyby była serio darmowa, to jaka szansa że byś się w ogóle na to zdecydował?
Myślę, że spora - możliwość mieszkania i zdobywania doświadczenia w USA przez rok to szansa, która nie zdarza się zbyt często. A w 100% darmowe praktyki robiłem w Polsce i tutaj też, żeby nauczyć się więcej, zamiast dwóch miesięcy praktyk - pomimo jakiejkolwiek pensji - wybrałem trzy.
@@JakNauczycSieProgramowania
okej, mimo to nadal uważam, że mówienie o "darmowej praktyce" gdy dostaje się siano na mieszkanie i jedzenie jest naprawdę bardzo swobodnym podejściem do rzeczywistości :)
miłego dnia
Jestem jeszcze za młody, ale nauka nigdy nie zaszkodzi :D.
Film pewnie też będzie dobry do pomocy w przyszłości, a szczególnie myślę, że będzie mocno pomocny do tych co już szukają pracy :D
Pozdrawiam!
Nauka teraz mocno zaprocentuje za kilka lat!
@@JakNauczycSieProgramowania Też tak myślę :)
@@bartas7261 ile teraz masz lat? I czy zacząłeś juz naukę programowania? Xd
Szefie no dobrze mówisz ale nie do końca. Wtedy firmy nie dostawały po 300 CV tylko z 50. Druga sprawa ja np mam problem bo mam 33 lat i się przebranżowilem. Już nie raz usłyszałem że wolą kogoś z legitymacja. A portfolio mam ogromne + 3 miechy jako programista. Po szukaniu od kwietnia intensywnie pracy stwierdzam że jest jedna wielka lipa.
Ale o tym mówię w filmie, nie ma znaczenia czy firma dostaje 300 CV czy 50, jeżeli w jednym i drugim przypadku wartościowych będzie 10. Po prostu w tym pierwszym przypadku więcej CV pójdzie do kosza, ale dla osób mających realne szanse na pracę, konkurencja w jednym i drugim przypadku będzie taka sama. Konkurować będą tylko z tymi, którzy też mają szanse na pracę, czyli pozostałymi dziewięcioma kandydatami, masa słabeuszy odpadnie z tej rywalizacji jeszcze zanim rywalizacja na dobre się rozpocznie.
A jakie projekty i technologie masz w portfolio?
@@JakNauczycSieProgramowania sklep, strony, system rezerwacji, admin panele, blog, cmsa, i parę innych. Dodam że sklep i strony komercyjne. Na rozmowy mnie czasem zapraszają ale nic z tego nie wychodzi. Teraz dają skomplikowane zadania i testy projekty. Już miałem parę razy tak że robiłem projekt rekrutacyjny i firma nawet nie odpowiedziała zero kontaktu. Raz udało mi się dodzwonić do jednej to powiedizeli że mieli strasznie dużo rozwiązań i był wysoki poziom. Nie dali rady wszystkiego sprawdźć. Znam kolegów który zaczynali dawno temu i nie jestem w stanie zgodzić do końca z tym co mówisz w filmiku. I jeszcze z tym że np na 200 osób będzie tylko 10 wartościowych ;) w takim razie wychodziłoby że zostaje w grupie totalnych nobów. Przed pandemia jakoś ciężkim trudem ale udało mi się znaleźć pracę. Natomiast inne filmy zacne. Pozdrawiam
@@lukaszpirowski3960 Problemy ze znalezieniem pracy mogą wynikać z tego, że teraz stack technologiczny, z którego się korzysta jest dużo bogatszy niż jeszcze kilka lat - dzisiaj już nie wystarcza tylko znajomość jednego języka i baz MySQL. Sporo jednak przez ostatnie lata się zmieniło i tych wymaganych do pracy technologii jest dużo więcej.
Co do tego: "Na rozmowy mnie czasem zapraszają ale nic z tego nie wychodzi. Teraz dają skomplikowane zadania i testy projekty" to bardzo dobra informacja, bo dzięki temu dowiadujesz się, czego oczekują firmy. Każda taka rozmowa to bardzo konkretny feedback i wskazówka, czego jeszcze należy się nauczyć.
A jakie były przykładowe zadania i projekty, które dostawałeś do zrobienia na tych rozmowach?
@@lukaszpirowski3960 W jakiej technologii programujesz i w jakiej technologii masz te projekty w portfolio ??? Strzelam że wszystko masz w PHP
mówisz o 3 miesięcznych intensywnych kursach programowania. A ja liczę na pracę po technikum ze zdanym EE.09
Duet Kamil Brzeziński i Mirosław Zelent niech prowadzi mnie do gwiazd!
O Mirosław Zelent mój nauczyciel: HTML, CSS, JavaScript i C++
@@Rudzix66 Ja od niego cpp, teraz bazy danych :D
A potem musisz zapomnieć wszystko i nauczyć sie jeszcze raz, tylko tym razem poprawnie.
@@mirvan23 Są lepsze tutoriale jednak lepiej zacząć od pana Zelenta niż w ogóle.
@@piotrgaska6834 Nie. Bo jak nie zaczniesz to twoj poziom wiedzy to 0. Jak zaczniesz od zelenta to wiedze masz na minusie.
Mógłbyś nagrać filmik na temat Erasmusa, ogólnie jak to u Ciebie wyglądało i jak się załapać na coś takiego? Do tego może w jaki sposób dostałeś się na praktyki w Stanach? Byłbym bardzo wdzięczny, bo ostatnio też mi chodzą podobne tematy po głowie. PS. Jak zawsze super materiał! :D
Planuję nagrać film dotyczący tego, jak najwięcej wycisnąć ze studiów, jak podczas studiów się uczyć, jak zdobywać doświadczenie i pojawi się ten też temat wyjazdu na Erasmusa i praktyk w USA. W dużym skrócie, na moim wydziale, gdzie studiowaliśmy po angielsku, wyjazd na Erasmusa był obowiązkowy, ale i studiując na polskim wydziale bez problemu można było zaaplikować i pojechać na wymianę. Co do praktyk w USA to tutaj skorzystałem z oferty takiej organizacji studenckiej działającej na uczelniach technicznych IAESTE:)
@@JakNauczycSieProgramowania super, mam tylko nadzieję, że film ukaże się przed rokiem akademickim 😅
@@LyczeQQ Zrobi się :D
Generalnie opisałeś ścieżkę rozwoju w każdej dobrze płatnej pracy
Ponadto młodsi koledzy po 1 roku studiow znajdują prace jako programista
Trochę nie na temat Kamilu ale zajebisty podkoszulek, mógłbyś powiedzieć gdzie kupiłeś?
A dziękuję:) H&M
@@JakNauczycSieProgramowania W takim razie idę szukać! ;> Dzieki!
A ja na to mówię t shirt :D
Witam. Ja bym chciała zostać programistka , ale mam zespół Aspergera i nie wiem czy się nadaje. Oczywiście jestem zdolna do pracy tylko trudniej mi utrzymać kontakt z ludźmi .
Cześć, myślę, że jak nie powinno to stanowić żadnej przeszkody. Wydaje mi się, że wśród programistów mamy naprawdę ogromny przekrój przeróżnych osobowości - od tych ekstrawertycznych, rozmawiających non stop z każdą osobą spotykaną w biurze po totalnych introwertyków skupionych na swojej pracy, odzywających się tylko wtedy, kiedy wymaga tego sytuacja. Uważam też, że ogólnie środowisko IT jest bardzo mało oceniające i pozbawione uprzedzeń, także nie musisz obawiać się, że ktoś będzie specjalnie zwracał uwagę, czy jesteś duszą towarzystwa czy wolisz siedzieć sama z słuchawkami na uszach :) Swoją drogą, teraz jest też coraz więcej opcji pracy zdalnej, co dodatkowo ułatwia sprawę, bo często nawet nie trzeba siedzieć z innymi osobami w biurze :)
Cześć, jeśli szukasz "inspiracji" na materiał to chętnie poznałbym wzorce projektowe. Dziękuję za dotychczasowe filmiki i pozdrawiam!
Mam to na liście od dawna, ale cały czas były jakieś inne tematy do nagrania :) Postaram się to ogarnąć niedługo!
Hmm... Z tymi hackatonami to chyba fajny pomysł, żeby nauczyć czegoś w praktyce (za darmo). Jakie są warunki, żeby się na taki zapisać? Trzeba mieć gotowy zespół, który się zgłasza? Czy można się dołączyć do już istniejącego? 🤔
Zazwyczaj jest tak, że parę osób/zespołów ma pomysł, a Ty, jeżeli nie masz konkretnego pomysłu, wybierasz projekt, który Ci się podoba i dołączasz do tego zespołu:)
Nie jestem jednak pewny, czy nie wymagane jest o takiego kandydata żeby był programistą, bo jednak te zespoły rywalizują o spore nagrody i liczy się czas realizacji. Ale dzięki! Popytam się i rozejrzę 😊
Czy praca programisty w dużej mierze opiera się na pracy bezpośrednio z ludźmi? Czy dość często musi Pan konsultować się z innymi programistami/klientem?
Pozdrawiam ;)
Tak, praktycznie zawsze jest coś do przegadania, skonsultowania, ustalenia czy doprecyzowania, także ten kontakt jest cały czas :)
@@JakNauczycSieProgramowania dzięki😀
Mnie się wydaje że jest o tyle trudniej że stack technologiczny jest bardziej złożony i skąplikowany. Trzeba zdecydowanie więcej czasu żeby się zaznajomić z jakąś technologia i być w miarę na bieżąco
Tak, 100% racji!
Bardzo podobną tezę stawiałem w odpowiedzi na jeden z komentarzy pod tym filmem:
"To prawda, że dzisiaj wymaga się od początkujących więcej niż jeszcze kilka lat temu. Ostatnie lata to spore zmiany w branży - kiedyś w projektach używalo się dosłownie kilku technologii, teraz ten stack technologiczny jest dużo bogatszy, także po prostu musimy ogarniać więcej tematów. Z drugiej strony dużo łatwiejszy jest dostęp do wiedzy - Internet pełen jest kursów, szkoleń, tutoriali, odpowiedzi na pytania oraz gotowych rozwiązań. Także trzeba umieć więcej, ale łatwiej jest tę wiedzę zdobyć :)"
Czy to prawda , że teraz rynek jest nasycony. Na jedno stanowisko 200 cv. Firmy nie chcą zatrudniać młodszych programistów. Co o tym sadzicie? Proszę o opinie.
Dokładnie o tym opowiadam w tym filmie - że dzisiaj wcale nie jest trudniej niż kiedyś :)
Opowiadam też o tym tutaj: ua-cam.com/video/UFB3pwDVvGk/v-deo.html
Co robić, gdy nie mogę iść na studia dziennie, bo z ofert pracy nie zarobie tyle by móc w ogóle się utrzymać, a na zaoczne mnie nie stać?
Uczyć się jak najwięcej na własną rękę, pisać dużo kodu, tworzyć projekty. Studia nie są niezbędne do zostania programistą, ale nie kończąc informatyki, tym bardziej trzeba wykazać się konkretnym doświadczeniem. Więcej o projektach opowiadałem tutaj: ua-cam.com/video/qq_tLI1gLUk/v-deo.html
A Ty uczysz się już programowania? Jaki masz plan?
A jaką pracę można zdobyć znając pythona w stopniu coś pomiędzy początkującym a normalnym no tak wmiare że napiszesz komunikator czatowy, prostą grę itp?
Znajomość języka to tylko jeden z elementów. O tym, co musi umieć programista, opowiadałem między innymi tutaj: ua-cam.com/video/zaxK4YHBU3s/v-deo.html
zależy jakie zewnętrzne frameworki znasz, zapoznaj się z kilkoma, zbuduj jakiś projekt i będziesz wiedział mniej więcej czy chcesz w to iść czy nie
Po co sie tyle uczyć można pracować na walcu w Szwajcarii za 20 k.
Szwajcaria super kraj! I jakie piękne widoki:) ua-cam.com/video/CJzjLNXZrRA/v-deo.html
Czy jeśli programuję od 4 lat i znam prawie wszystkie rodzaje projektów w c# to mam jakieś szanse na znalezienie pracy bez studiów w tej branży? (Chodzę do 3 klasy technikum informatycznego)
A jakie projekty stworzyłeś do tej pory?
Co sądzisz o studiach podyplomowych np. inżynieria oprogramowania na UJ?
Zobaczę później program i dam znać! A dlaczego myślisz akurat o studiach podyplomowych, a nie zwykłych studiach dziennych?
@@JakNauczycSieProgramowania Za późno dla mnie na kolejne studia. Ukończyłem studia I stopnia z zarządzania informacją, co poza zdobyciem umiejętności researchu było tylko zmarnowaniem czasu. Aktualnie skończyłem 1-szy rok magisterskich na ekonomii z rachunkowością i zastanawiam się nad rokiem dziekanki żeby się poświęcić w 100% programowaniu. Inna sprawa że musiałbym napisać mature z matmy rozszerzonej bo nie mam jej dobrze napisanej. Rozważam kurs codecool lub właśnie tę podyplomówke ze względu na szerszą perspektywę i chyba bardziej wyróżniający papier, ale chętnie poznam opinie osoby z branży. Oczywiście mam świadomość że papier papierem ale praktyka i oranie kodu na 1szym miejscu. Dzięki za odpowiedź :)
Ja zrobiłam na AGH. Mojego kursu nie polecam, ale znajomi zrobili inny na AGH i bardzo sobie chwalili. Dużo praktyki i projektów do zrobienia.
jakie studia skończyłeś? tzn jaką politechnike?
Politechnikę Łódzką, kierunek Telecommunications & Computer Science (studia inżynierskie) + informatyka (studia magisterskie).
pewnie pytanie padło już nie raz, ale czy mając 30 40 50 + jest jakakolwiek szansa na wejście do branży?
W największym skrócie - tak.
A dokładnie na to pytanie odpowiadam tutaj: ua-cam.com/video/UFB3pwDVvGk/v-deo.html
@@JakNauczycSieProgramowania dzięki za odpowiedź:) czy Twoim zdaniem jest sens ukończenia takich kursow jak technik informatyk czy technik programista w ckp, są to kursy darmowe a każdy trwa po 850 godzin?
@@janmiedza6607 Wszystko zależy od tego, czego podczas takiego kursu się nauczysz i jak tę wiedzę wykorzystasz w praktyce, sam fakt ukończenia kursu przy aplikowaniu o pracę nie ma praktycznie żadnego znaczenia. To co się liczy to doświadczenie w postaci zrealizowanych projektów.
@@JakNauczycSieProgramowania a czy w wieku 40 50+ jest sens zaczynania studiów na kierunku informatyka?
super materiał !
No dzięki szkoda że wcześniej nie obejrzałem byłbym parę stówek do przodu xD
Słyszałem,że ludzie w przedziale wiekowym 50+ myślą o tym zawodzie. Jaki jest limit wiekowy by zacząć przygode z kodowaniem ?
Żadnego formalnego ograniczenia nie ma, raczej nikt nie odrzuca CV z powodu wieku, ale wiadomo, że im później zaczynamy, tym może być nam trudniej. Zazwyczaj im starsi jesteśmy, tym więcej obowiązków mamy i trudniej jest nam się w 100% poświęcić nauce.
Na pewno jednak warto uczyć się programowania w każdym wieku - nawet jeżeli nie zaczniemy pracy w branży IT, zdobędziemy wiele bardzo istotnych umiejętności. A samo programowanie to też po prostu fajna, dająca dużo satysfakcji, zabawa :)
A czy np w mieście 40k bedzie w przyszlosci mozliwość pracy jako programista, jesli to wszystko pojdzie w strone rozwoju w IT?
Czy ewentualnie myslisz/myślicie że praca zdalna zacznie się stawać bardziej popularna za 5/6 lat?
Firmy raczej będą rozwijać się w większych miastach, nie spodziewałbym się dużych możliwości w tak małych miastach jak 40k, ale właśnie praca zdalna, o której mówisz, będzie rozwijać się bardzo mocno. Pandemia wymusiła na wielu firmach konieczność przejścia na pracę zdalna w zasadzie z dnia na dzień i coraz więcej firm dostrzegło nagle korzyści płynące z tego trybu pracy. Co więcej, okazało się, że ten tryb wcale nie oznacza mniejszej wydajności i większych problemów komunikacyjnych, także uważam, że coraz więcej firm będzie decydować się na eksperymenty z praca zdalna. A to oznaczać będzie, że coraz łatwiej będzie pracować w IT naprawdę z dowolnego miejsca na świecie.
@@JakNauczycSieProgramowania a myślisz że z powodu wielu osób chcących pracowac w IT w przyszłości bedzie to już taki zawód słabo opłacany z powodów wielu chętnych czy nie?
@@bartek12177 Myślę, że cały czas będzie to dobrze płatny zawód, bo jednak nie jest to łatwa rzecz, a zostanie programistą zawsze kosztować będzie wiele pracy. A umiejętności i doświadczenie to rzeczy, które zawsze będą wiele warte.
pomocy mam w niektórych ustawieniach: "niektóre z tych ustawień są ukryte lub zarządza nimi twoja organizacja"
To kwestia uprawnień użytkownika lub grupy użytkownika, postaraj się pogooglać temat i w ten sposób poszukać rozwiązania. Tutaj widzę kilka sposobów na rozwiązanie tego problemu: answers.microsoft.com/pl-pl/windows/forum/all/komunikat-niekt%C3%B3re-z-tych-ustawie%C5%84/784fb560-8211-4cbd-b6c8-0c3a58cfea79
@@JakNauczycSieProgramowania jestem administratorem urządzenia
@@JakNauczycSieProgramowania a tego juz kiedys próbowałem, nie działa
@@JustRoccat Niestety nie mając przed sobą systemu więcej w tym temacie nie jestem w stanie pomóc, postaraj się pogooglać ten problem i popróbuj ze wszystkimi rozwiązaniami, które znajdziesz.
@@JakNauczycSieProgramowania ok
fajna koszulka co to za marka
Dzięki, H&M
Czy opłaca się iść do technikum na programistę? Co robić dalej?
Ja niezmiennie polecam studia: ua-cam.com/video/ohhxZrWPPjI/v-deo.html
I naprawdę DUŻO nauki na własną rękę.
Pewnie to jest fajna zajawka, ale jest pewien minus. W większości techników jest gorsze przygotowanie do matury, a jednak nie oszukując się, żeby zostać programista w większości przypadków należałoby skończyć studia. Na informatykę są dość wysokie progi, gdzie wymaga się min. 820/1000 pkt (np. Politechnika Poznańska - dostałem się dopiero po odwołaniu mając 815 punktów 4 lata temu).
Poza tym, pracodawca w ten sposób może sprawdzić, jak dobry jesteś - ponieważ jeśli dostałeś się na te studia to już musi oznaczać, że nie opierdzielales się całe liceum i masz samozaparcie.
Pozdrawiam
Jakbym była w twoim wieku to bym się zdecydowała, ale musisz samemu się ukierunkować. Uczyć z matmy i fizyki na własną rękę, bo niestety w technikum podobno słabo przygotowywują do matury, chociaż w najlepszych liceach wcale super nie jest- i tak trzeba chodzić na korki.
"Od zera do JUNIOR DEVELOPERA i 6000 ZŁ NA RĘKĘ W PÓŁ ROKU - czy to możliwe?
"
Ten tytuł troche irytuje, trzeba by mieć min 8h dziennie na kodzenie i kogoś kto poprowadzi. Ja byłem sam i walczyłem po godzinach pracy. Wysłałem 4 CV w tym jedno na praktyki i jedno na staż . Zajęło mi 20 miesięcy nim dostałem się na ten staż, również darmowy, co wymagało wysiłku związanego z odłożeniem kasy na kilka miesięcy utrzymania :)
(Java/Spring)
Byłbym zapomniał.. W czas 20 miesięcy jest wliczona również nauka angielskiego zarówno technicznego jak i mówionego, gdyż w szkole go olewałem i wiele musiałem się sporo douczyć. ;)
Tak, jeżeli ktoś chce się przebranżowić w pół roku czy nawet rok, wymagać to będzie OGROMNEGO poświęcenia i spędzania praktycznie każdej wolnej chwili na nauce. Plus tak jak mówisz, potrzebny jest ktoś, kto taką osobę przez tę proces przeprowadzi, bo nie wystarczy tylko się uczyć, ale trzeba uczyć się mądrze.
20 miesięcy to bardzo rozsądny czas na wejście do branży, szczególnie jeżeli uczyłeś się po godzinach pracy. To determinacja i wytrwałość godne podziwu, także mega, że Ci się udało!
A teraz jesteś jeszcze na tym stażu czy już jakiś kolejny krok wykonałeś?
@@JakNauczycSieProgramowania Gdzie znaleźć kogoś kto poprowadzi? Często bywa tak, że nie wiadomo w którym kierunku iść w danej chwili i się stoi z rozwojem
Fajny sweter ale trochę ciemno tam masz dzisiaj... Prąd podrożał pewnie ;-)
A tak bardziej serio to jak zwykle świetny materiał. Pzdr
Hahahha siedziałem w piwnicy jak prawdziwy informatyk :D
A powiedz tak szczerze bo teoretycznie w każdym wieku można zacząć ilu spotkałeś ludzi którzy zaczynali w wieku 35+ 40+ i im sie udało tzn znaleźli prace itd po za tym jak ktoś ma Cie zaprosić na rozmowę kiedy w Twoim cv są prace w stylu kasier, pracownik magazynu,sprzątaczka itd a programowanie nauczyłeś sie z yt . Czy to ze w każdym wieku można rozpocząć swoją przygodę z programowaniem która da nam prace to nie są jakieś gruszki na wierzbie?
Tę kwestię rozwinąłem tutaj: ua-cam.com/video/UFB3pwDVvGk/v-deo.html
Oczywiście w teorii programowania można nauczyć się w każdym wieku, ale nie ma co się oszukiwać, im później tym trudniej, bo zazwyczaj życie jest bardziej wymagające, my mamy mniej czasu, a więcej obowiązków, itd.
Co do zaproszenia na rozmowę, to też w tym filmie opowiadam sporo o doświadczeniu, o CV, o szukaniu pracy. Generalnie są łatwiejsze drogi, takie jak studia informatyczne, bo studiując masz więcej możliwości, dla pracodawców jest to też pierwszy etap weryfikacji kandydata, ale też z drugiej strony to co liczy się na końcu to Twoja wiedza i doświadczenie. I jeżeli te będą odpowiednie, dostaniesz zaproszenie na rozmowę. To, że dużo osób, które próbują się przebranżowić, w ogóle nie otrzymuje odpowiedzi na wysłane CV, w 99% przypadków nie wynika z tego, że wcześniej pracowały jako kasjer/pracownik magazynu itd. ale z tego, że te osoby po prostu umieją za mało.
W tym filmie opowiadałem, jakie projekty miałem na koncie, gdy aplikowałem o DARMOWE PRAKTYKI: ua-cam.com/video/qq_tLI1gLUk/v-deo.html
Generalnie zawsze trzeba było umieć sporo :) Tylko niech to nie będzie demotywujące a odwrotnie - bo wbrew powtarzanym bzdurom, że pracy dla juniorów nie ma, ta praca jest i będzie. Problem jest w tym, że większość osób, które te bzdury powtarza, woli narzekać zamiast wziąć się do roboty, przysiąść ostro przez kilka miesięcy do programowania i zrobić kilka fajnych projektów :)
@@JakNauczycSieProgramowania Dziękuję bardzo za odpowiedz
Nie dawno (w zasadzie to dawno) pewien nastolatek na programach typu Bug Bounty zarobił milion dolarów. Więc tym bardziej komuś starszemu kto odpowiednio się uprze powinno się udać. Wraz z umiejętnościami programistycznymi zalecał bym MNEMOTECHNIKI (techniki zapamiętywania). Taka metodologia nauki szybciej utrwali wiedzę a zmiana technologii będzie prostsza do opanowania. Podobno wielu ludzi z takich technik korzysta w różnych dziedzinach więc dla czego tego nie spróbować. Pozdrawiam.
Raczej nie chciałbym pracować dla żadnej firmy jako programista jak bym się nauczył programować a uczę się Interesuje się neuronami, raczej to jest przyszłość budowanie aplikacji na tym różnych
W 2013r postanowiłem zostać zawodowym programistą. Pisałem do tej pory juz wiele rzeczy, ale w tym 2013 zacząłem od 2500zł netto bo chciałem wystartować w branży. W tym czasie w Krakowie płacili 4500-6000zł. Potem stawka szła powoli w górę. :)
Material rzetelny
Szacun
Ale w przyszłości może się to zmienić zwłaszcza kiedy IT pójdzie jeszcze bardziej do przodu
Co się może zmienić?
@@JakNauczycSieProgramowania Zapotrzebowanie na programistów
Krystian Cholewa Zapotrzebowanie jest i będzie, ale na pewno nie zmieni się jedno - firmy zatrudniać będą tylko dobrych kandydatów.
Jestem po techników i jezdze po swiecie i programuje sterowniki PLC myśle nad zjazdem do polski. Moje SV przyciągnęło 4/5 firm. Troszke bujda to co mówisz wystarczy się wykazac
Ale mówię właśnie o tym, że trzeba się wykazać :)
@@JakNauczycSieProgramowaniaracja. Podczas rekrutacji nie wykształcenie lecz umiejetnosci. W technikum mechatroniczym postawiłem na PLC. Od a do z. Dwa konkursy plus uprawnienia po zawodowych `certyfikaty` i droga otwarta. Doświadczenie dwa lata - rok wyrobić w jakieś firmie. Można aplikować wszędzie i nie trzeba być po studiach.
@@kamildanczuk2291 Hej myślałem o kursie PLC ogolnie nauce związanej z robotyką, czy mozesz powiedziec cos wiecej , czy opłacalny zawod i czy dużo jest nauki, oraz jak sama praca, czy jest duzo stresu i duzo materiału jak w przypadku web programowaniu? Pozdrawiam
W każdej branży jest tak jak mówisz. A jak wygląda sprawa analityka?
Mówimy o takim analityku, który jest pośrednikiem między firmą IT a nietechnicznym klientem i zajmuje się zebraniem wymagań, dyskutuje z klientem na temat możliwych rozwiązań, przedstawia zarys harmonogramu oraz dokonuje wstępnej wyceny projektu?
@@JakNauczycSieProgramowania chodzi o data scientic
@@KS2416 Nie moja dziedzina, ale na pewno niezbędne są dobra znajomość matematyki, statystyki i algorytmów.
@@JakNauczycSieProgramowania dziękuję.
@@JakNauczycSieProgramowania pewnie piszesz o analityku biznesowym. Myślę o rozwoju w tym kierunku, co sądzisz o tej pozycji i czego warto się uczyć? Ogarniam już trochę SQLa.
W moim wieku to nauka programowania to tylko hobbystycznie dla samego siebie.
Dlaczego tak uważasz? Ile masz lat i jakie doświadczenie w programowaniu?
@@JakNauczycSieProgramowania o proszę Pana! Jak ja chodziłem do przedszkola to dawali nam płyn Lugola do picia zamiast mleka A w rezerwacie żyły ostatnie Tury przed wyginięciem 😉 A tak na serio to 42lata. Kiedyś próbowałem zaocznie studiować automatykę i liznołem troszkę C++. Niestety moja praca i obowiązki nie pozwoliły na dalszą naukę. Jakieś pół roku temu dałem się podpuscic bootkampowi i zrobiłem " test predyspozycji " na 100%. Rozpocząłem naukę podstaw Javy we własnym zakresie ale musiałem na razie sobie odpuścić kiedy podczas nauki panuje temperatura w kabinie 40+ (jestem kierowcą zawodowym, jeżdżę na italie A czas mojej pracy w ciągu dnia trwa średnio 13 godzin). Świadomy jestem ogromu pracy która mnie czeka w nauce i podejrzewam że za około 2 lata będę w stanie osiągnąć zadowalający poziom dla potencjalnego pracodawcy. A to już będzie blisko 45 lat... Ale jak się nie zniechęcę to będę uczył się dla samego siebie ( może uda mi się moje dzieci zarazić takim bakcylem...?).
@@adambors8695 Świetne podejście, bo czas poświęcony na naukę na pewno nie będzie stracony! Nawet jeżeli nie będziesz pracował jako programista, to tak jak mówisz, może zarazisz tym bakcylem swoje dzieci, a może też napiszesz sobie jakiś program, który ułatwi Ci życie (a może nawet stworzysz jakąś aplikację usprawniającą Twoją obecną pracę), a przy okazji da mega satysfakcję. Zabawa z całą pewnością będzie dobra, a może przynieść tylko pozytywne efekty!
Ja chcę być tak dobry jak 1/2 Kamila Brzezińskiego.
Wysłałeś CV do kilku różnych firm? :D
Niektórzy wysyłają po kilkadziesiąt dziennie i nie mają odpowiedzi, bo branża zabetonowana/zapchana :D (nie it)
W IT pracy jest wciąż dużo, także zazwyczaj wystarczy wysłać CV do 3-4 firm, żeby wiedzieć na czym stoimy :)
@@JakNauczycSieProgramowania Dzięki za to info, ja po prawie mam już dość wyzysku na rynku aplikantów i kompletnego zapchania korporacji. 100 cv to ultra mało. Chyba się skuszę na przebranżowienie, nawet jeżeli miałoby to być 10 do pierwszej rozmowy, z której by nic nie wynikło, mając początkowe portfolio. :P
Jestem jeszcze młody ale po poczytaniu paru artykułów obawiam się że za te parę lat po skończeniu studiów nie znajdę pracy jako programista
Dlaczego? Jeżeli masz jeszcze kilka lat do rozpoczęcia pracy, oznacza to, że masz bardzo dużo czasu na naukę, także na spokojnie:) bo generalnie nie chodzi o to, że nie ma pracy dla rozpoczynających karierę programistów, tylko o to, że nie dostaje się jej po trzech miesiącach nauki. Także po prostu do roboty 😃
@@JakNauczycSieProgramowania Dzięki za odpowiedź. Biorę się do roboty!
@@esper4548 I takie podejście mi się podoba 😎 Trzymam mocno kciuki!
@@JakNauczycSieProgramowania Dzięki! Miłego dnia
@@JakNauczycSieProgramowania mam wrażenie, że obawy płyną z tego że rynek stanie się już na prawdę zbyt bardzo nasycony, i trzeba będzie mieć w swoich atutach już coś więcej niż tylko programowanie
ogladam cb i nagle reklama kodilla mowiaca chcesz lepiej zarabiac? zostań programistą! 😂😂
Jeszcze jedno jak cię zaprosza na rozmowę dają skomplikowane zadania które kiedyś były czasem na poziomie mida
To prawda, że dzisiaj wymaga się od początkujących więcej niż jeszcze kilka lat temu. Ostatnie lata to spore zmiany w branży - kiedyś w projektach używalo się dosłownie kilku technologii, teraz ten stack technologiczny jest dużo bogatszy, także po prostu musimy ogarniać więcej tematów. Z drugiej strony dużo łatwiejszy jest dostęp do wiedzy - Internet pełen jest kursów, szkoleń, tutoriali, odpowiedzi na pytania oraz gotowych rozwiązań. Także trzeba umieć więcej, ale łatwiej jest tę wiedzę zdobyć :)
@@JakNauczycSieProgramowania no jasne że jest dużo poradników. Ale no 15 Lat temu też były może nie takie jak dzisiaj ale były. Kto chciał to dał.rade. Zawsze mógł znaleźć szybciej zatrudnienie i kolejny zastrzyk wiedzy dostał w pracy. Słowo junior dzisiaj zmieniło znaczenie.
Jest masa dennych kandydatów. Wysyłają cv wszędzie gdzie sie tylko da i nie da. Czy jest ogłoszenie czy nie, czy spełnia wymagania czy nie. Taki kandydat bardzo często trafia na czarna liste w firmie i nigdy pracować tam nie bedzie.
Studia kiedys i dzis. Studia teraz sa konieczne, szczególnie przy szukaniu pierwszej pracy. Na staz czy praktyki przychodzi setki cv 20+ na jedno miejsce. Pierwszym odsiewem jest doświadczenie + studia. Nie masz studiów lecisz do kosza.
Tak, wbrew obiegowej opinii "do zostania programistą nie potrzeba studiów", uważam, że studia bardzo mocno się przydają: ua-cam.com/video/ohhxZrWPPjI/v-deo.html
I ok, jak ktoś naprawdę nie chce studiować, to oczywiście, że da się tę wiedzę i doświadczenie ze studiów zdobyć/nadrobić, ale doświadczenie, które będziemy prezentować w CV i na rozmowach kwalifikacyjnych naprawdę będzie musiało robić wrażenie. Biorąc pod uwagę, że studia to tak naprawdę pierwszy etap weryfikacji kandydata, osoba nie kończąca studiów bez wątpienia musi na tym pierwszym etapie postarać się bardziej.
Jesteś rekruterem w firmie? Skąd wiesz że bez studiów do kosza?
@@emild.6739 Bylem. Przerobilem tysiace rozmow (tak tysiace), a samych cv to pewnie tez juz z 10k widzialem. Zatrudnialem ludzi od stazysty do architekta. Polska, USA, Kanada, Francja nawet Honkong sie trafil.
Gówno prawda. Studiowałam informatyke i nie umiem z tego praktycznie nic. Profesorzy nie umieli orzekazywac wiedzy. Głownie mialam matematyke bardzo malo zajec praktycznych w ktorych robilismy jakis projekt.
Trzeba pamiętać, że studia informatyczne same w sobie nie nauczą nas programowania, wszystko tak naprawdę zależy od nas.
Oczywiście studia w Polsce są przeładowane teorią, a program bywa przestarzały, ale z drugiej strony pozwalają na zdobycie wiedzy z różnych aspektów informatyki, także trzeba wybierać to, co istotne i na tym się skupiać.
Mi studia dały sporo i wspominam je bardzo dobrze :) Więcej na ten temat opowiadałem w tym filmie: ua-cam.com/video/nZ3iHSJNF8I/v-deo.html
Firmy nie chcą żadnych świeżaków i juniorów, chcą co najmniej regularów albo seniorów. Analizując profil działalności wielu firm to w większości przypadków aplikując do nich spotkałem się z outsorcingiem IT i realizacją zleceń dla klientów zagranicznych. Wyobraźcie sobie że Wasz samochód naszpikowany elektroniką się zepsuł. Powierzycie jego naprawę jakiemuś początkującemu mechanikowi z niewielkim doświadczeniem? Do tego załóżmy że trzeba go naprawić w krótkim terminie. Tylko dla doświadcznych. Podobnie będzie z projektami w IT, gdzie albo trzeba coś naprawić, albo coś napisać i to w ograniczonym terminie. Komu się będzie opłacało przyuczenie Was do zawodu? Nawet Was nie wezmą bo jest to robota tylko dla regularów którzy zrobią wsio bez prowadzenia ich za rączkę i nic Wam nie dadzą Wasze własne projekty bo i tak nie obrazują tego doświadczenia. Do tego wiele firm to tak na prawdę tylko pośrednicy. A programiści zarabiają tak dużo bo nie dość że jest ich mało, mówię o tych z dużym doświadczeniem, to projekty są zagraniczne i pracując zdalnie z Polski można nieźle zarobić a poza tym są na samozatrudnieniu i można ich z dnia na dzień wywalić na zbity pysk kiedy już nie będą potrzebni.
W każdym zawodzie są zarówno osoby z dużym doświadczeniem, jak i osoby zaczynające karierę. W szpitalu poza lekarzami z długim stażem pracują też młodzi lekarze, którzy dopiero uczą się swojego fachu :) Ale nikt nie rzuca ich od razu na głęboką wodę, żeby radzili sobie sami, tylko wygląda to tak, że młodsi uczą się od starszych. W IT jest podobnie :)
@@JakNauczycSieProgramowania Gdzie są takie firmy które tak chętnie dają szansę młodym bez doświadczenia i oczywiście na umowach o pracę a nie na samozatrudnieniu? Nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek kiedy pracowałem za kasę w IT nie był rzucony od razu na głęboką wodę, za wyjątkiem może niewielkich zleceń na małe programy. To łatwo skumać dlaczego tak jest mając na uwadze ten rynek. Gdyby nie outsorcing IT i łapanie zleceń zagranicznych to na prawdę u nas pracy byłoby niewiele.
@@daro0352 Może to kwestia miasta? Gdzie pracowałeś?
Bo ja w Łodzi pracowałem w trzech firmach (TomTom, Fuijtsu, IDEMIA) i każda z nich była zarówno otwarta na młodych programistów (wszystkie zatrudniały i osoby tuż po studiach i miała programy praktyk / staży), jak i w każdej z nich pracowaliśmy nad własnymi, naprawdę konkretnymi produktami :)
@@JakNauczycSieProgramowania Moja pierwsza praca FAWAG w Lublinie stacjonarnie a potem kilka firm 100% zdalnie w całej Polsce np. Olsztyn, Krosno a nawet jednej z Londynu gdzie właściciel był z Polski. Zawsze byłem rzucony na głęboką wodę.
Praca jest, jako brukarz.
Kot!
coś w tym jest bo ja tez miałem bezpłatne praktyki. Teraz raczej za praktyki płacą
Ooo siema Adam! No jak my zaczynaliśmy mało kto chciał płacić :D
Ale fajnie, że się to zmieniło, myślę, że jest to z korzyścią dla obu stron. Osoba idąca na praktyki jednak tych parę groszy zarabia (a będąc studentem takie extra 1500 zł w kieszeni to przecież mega spoko hajs), a pracodawca zyskuje bardziej zaangażowanego pracownika. Nie myślisz wtedy "dobra, jestem tylko praktykantem, który robi tu za darmo" tylko wiesz, że ktoś Ci zaufał, ktoś Ci płaci i czujesz się za tę pracę zdecydowanie bardziej odpowiedzialny.
ŁAPKA w górę za samo nazwisko 😁
Haha, piona! :D
Skoro firmy nie chcą zatrudnić juniorów, to skąd oni mają się wziąć na rynku pracy? XD nikt nie zaczyna od mida/seniora
Ale to, że firmy nie chcą zatrudniać juniorów to nieprawda i mówię o tym w filmie:)
@@JakNauczycSieProgramowania Wiem, akurat cały obejrzałem, bardzo fajny materiał
@@ItachiUchiha-lg4vj Dzięki!
Po studiach raczej nie ma problemu :)
Zatrudnij mnie bez doświadczenia. Jestem odporny na nową wiedzę.
Sposób na free net ? :D
Czyli historie o przebranżowieniu się od zera do dobrze zarabiającego junior developera to ściema? Z historii którą opowiadasz wynika, że miałeś ciężko a dziś rzekomo jest jeszcze ciężej.
Nie, jak najbardziej można się przebranżowić i masa ludzi to robi. Ściemą jest to, że można to zrobić po trzech miesiącach idąc na jeden kurs. Dzisiaj wcale nie jest trudniej, po prostu wbrew temu co niektórzy mówią kiedyś też nie było łatwo;)
Ostatnio opowiadałem dlaczego między kiedyś a dzisiaj nie ma większej różnicy, a dzisiaj nawet łatwiej jest się nauczyć programowania niż kiedyś: ua-cam.com/video/61htdtalKCU/v-deo.html
tutaj mowisz ze potrzeba kilku lat na dostanie dobrej pracy a rok czy dwa lata temu zrobiles poradnik jak w pol roku byc junior developerem..
To prawda, wtedy opowiadałem o tym z nieco zbyt dużą dawką optymizmu :) Ten film zdecydowanie lepiej oddaje moje dzisiejsze spojrzenie na kwestię nauki programowania i drogę do zostania programistą. Trzeba też pamiętać, że z każdym rokiem (a od premiery tamtego filmu minęło już sporo czasu) ilość wiedzy, którą trzeba zdobyć, staje się coraz większa. Łatwiej jest się w tym zagubić, trudniej nakreślić konkretny plan. Z drugiej strony dużo łatwiejszy jest dostęp do wiedzy, także jeżeli sobie to wszystko dobrze przemyślimy i będziemy ciężko pracować, możemy robić szybciej niż kiedyś :)
@@JakNauczycSieProgramowania pewnie właśnie koncze 4 letnie technikum informatyczne mam opanowane podstawy html,css,php i js zdane dwa egzaminy zawodowe i myśle teraz gdzie dalej znaleźć poradniki, które pomogą w dalszym kształceniu się :D
@@JakNauczycSieProgramowania a bardziej chciałbym iść w kierunku javascript :)
@@kubica1705 jeżeli JS to polecam ten kanał: ua-cam.com/users/Academind
I jego kursy na Udemy - Max Schwarzmuller. Tłumaczy świetnie:)
Studia - czy tylko informatyczne? Chciałbym iść na informatykę ale progi są bardzo wysokie i samo utrzymanie się tam nie jest takie proste, matematyka to nie jest taki lekki orzech do zgryzienia. Czy nie lepiej by było gdybym poszedł na jakieś lżejsze studia nie związane z programowaniem (ekonomia,zarządzanie) ale np. licencjat gdzie godzin jest mniej a w wolnym czasie zajmować się tylko programowaniem i doświadczeniem?
Cześć, ja poszedłem na studia informatyczne , mi tego że miałem z matury matematyki podstawowej 32% , dostałem się na WSB w Gdańsku , a tam nie ma progów. Miałem duże wątpliwości czy podołam temu , Najbardziej bałem się Analizy matematycznej , ale najbardziej było to straszne że na każdym prawie przedmiocie pojawiają się pojęcia matematyczne , miałem braki stwierdziłem ,że muszę wytrwać chodzić jeden semestr . Uczyłem się po 5 godzin dziennie głównie skupiałem się na zadaniach z matematyki i powiem Ci że oblałem tylko Analizę matematyczną . Stwierdziłem że nie warto poddawać się i kontynuowałem drugi semestr . Obmyślałem co by tu zrobić by zdać miałem teraz 7 matematyk wykłady i ćwiczenia + poprawka z analizy matematycznej . Ale przyszedł COVID 19 i dał szansę zdania czyli sesja online . Teraz w wakacje uczę się głownie C# i języka angielskiego . Powiem Ci , że nie żałuję tej decyzji .
A planujesz robić coś w związku z ekonomią lub zarządzaniem? Bo studiowanie dla samego studiowania to trochę strata czasu.
@@JakNauczycSieProgramowania Nie planuje nic z ekonomią, studiować chcę dlatego, że nie mieszkam w żadnym dużym mieście i nie ma tutaj żadnych firm, w których mógłbym próbować coś zrobić. Nie chce się porywać na głęboką wodę i wyjechać z nadzieją natychmiastowego znalezienia tam pracy, a gdybym miał status studenta bym miał łatwiej, zaznajomiłbym się z miastem w pierwsze miesiące i zaczął szukać jakiejś dorywczej pracy.
10:55 pozdrawiam kota.
Zapomniał Pan dodac ze na testera programowania jest łatwo się dostac 😌
Tylko na najprotsze najniższe stanowiska, na prostego klikacza ticketów czy wypełniacza tabelek. Tu też jest sporo dziwnych zachowań, wielu ludzi myśli że zdanie ISTQB otwiera wszystkie drzwi.