*A tak sobie ucinali ręce w SW:* ua-cam.com/video/OauOmYQGKM8/v-deo.html *PS: Bardzo fajne filmy. Wróżę ci świetlaną przyszłość na YT **_gwiezdny wąsię_*
Właściwie jest to rozwiązanie wszystkich problemów jakie tyczą się serii Star Wars i w ogóle wszystkich filmów. A tu takie analizy, dorabianie ideologii, mitologii, jakby ktoś tu się zagłębiał w badanie faktów historycznych :D
@@andrzejszczelba5284 Padmé ZAWSZE go chciała. Dlatego była zrozpaczona, że przeszedł na ciemną stronę i desperacko próbowała namówić go do powrotu, a nie po prostu go rzuciła.
Ben nauczył się leczyć mocą ponieważ tak mu kazali scenarzyści, tak samo jak błyskawica, która zawsze należała do ciemniej strony mocy teraz może być przekazywana z DNA, pamiętacie jak Han powiedział : "To nie tak działa Moc!" (That's not how the Force works!) - najwidoczniej moc działa tak, jak tego sobie życzą scenarzyści,
Kiedy chodziłem do szkoły aby lepiej poznać lekturę czasami oglądaliśmy film, rzadziej serial, który ją streszczał spłycając niestety wiele wątków. W przypadku SW:ROS jest podobnie, tylko że zupełnie na odwrót. Najpierw powstał streszczający wydarzenia film a potem napisano książkę, która próbuje je wyjaśnić.
Jeszcze nic nie wiadomo. Za jakiś czas mogą nakręcić jakiś film, w kórym okaże się, że jednak Padme przeżyła, a jej pogrzeb to była tylko mistyfikacja. Tak samo jak Darth Maul, choć zginał w "Mrocznym Widmie" to się potem okazało, że przeżył. To samo było z Bobą Fettem. Tylko Hutta Jabby nie da się już ożywić, bo cała jego barka wybuchła.
A umiejętność wskrzeszania nie jest zwiazana z zachowaniem wewnętrznej równowagi mocy? Rej i Ben z automatu utrzymywali równowagę mocy. Anakinem rządził gniew i żal, i przez to nie był w stanie uzyskać wewnętrznej równowagi mocy. Stąd jego porażka
@@panraczeek9775 mogę się mylić, wydaje mi się że nie wielu Sithów posługiwało się ciemną mocą w czystej postaci. Natomiast użycie dopiero czystej postaci dawało możliwość tworzenia życia. Jeżeli chodzi o Bena. W chwili wskrzeszania Rej uzyskał równowagę wewnętrzną. Nie chodzi tu o aspekt mocy, ale mentalny i duchowy. Dzięki temu stał się jednością z mocą. W wyniku czego był w stanie wskrzesić Rej. Anakin a później Darth Vader nigdy tego nie osiągnął. Najpierw dręczyła go tęsknota za matką. Następnie złość i nienawiść spowodowana jej śmiercią itd. dlatego uważam że jego próby były nie słoneczne przez brak wewnętrznej równowagi
@Coca Cola ale Darth Pleugius korzystał z technik ciemnej strony a teraz mówimy o leczeniu i wskrzeszeniu za pomocą równowagi, która powoduje duże wycieńczenie a w przypadku całkowitego wskrzeszenia, oddanie życia...
Z tego co pamiętam to: - Darth Plagius potrafił manipulować midichlorianami do tego stopnia by leczyć i nawet stworzyć - Anakina. Niestety nie potrafił leczyć siebie - tylko czy miał okazję by próbować leczyć samego siebie? - Rey i Ben leczyli oddając swoją żywotność. Jeden z bohaterów o tym wspomniał gdy Rey leczyła potwora oraz widzieliśmy transfer życia w wykonaniu Bena. Pytań jest kilka. 1. Czy obie techniki są tym samym? 2. Czy w którejś z technik można leczyć samego siebie? 3. Jakie są wymogi by móc nauczyć się tych technik. 4. Skoro połączenie między Benem i Rey pozwalało im się uczyć od siebie to dlaczego Ben nie strzelał z błyskawic? 5. W opowiadaniach czy też na filmie był obrazek z Jedi leczącymi samych siebie, więc czy istnieje jeszcze jakaś inna metoda leczenia przy użyciu mocy?
Dlaczego mam wrażenie że więź między Rey a Benem została wymyślona tylko po to żeby zamknąć usta wszystkim fanom oryginału, którzy się burzyli że Rey znikąd, tak od razu, bez żadnego treningu walczyła na poziomie mistrzów Jedi mimo ze wcześniej nawet miecza na oczy nie widziała?
To by oznaczało że jeżeli ben i rey używaliby tego wskrzeszania jednocześnie na jednym martwym stworzeniu to mogliby wskrzesza bez utraty własnego życia
Swoją drogą mnie zastanawia jak to Anakin sobie potem wyobrażał? Wskrzesza Padme i co dalej? No jego żona będzie bardzo szczęśliwa, że mężuś rozwalił absolutnie wszystko, na czym jej zależało. Nie wiem czy ona chciałaby sobie tak dalej żyć, czy znów straciłaby "wolę życia", i Vader musiałby znowu ją wskrzeszać, (i tak utknąłby w niekończącej się pętli).
Jest taka teoria, ale to nigdy nie zostało potwierdzone w kanonie, o ile dobrze pamiętam :) Niektórzy twierdzą, że określał w ten sposób mocą stan Luke'a. To samo robił Palpatine z Anakinem na Mustafarze.
Predyspozycje to jest szybkość pozyskiwania wiedzy w danym przypadku. Może ktoś nie mieć predyspozycji do grania na jakimś instrumencie a grac owiele lepiej niż ktoś kto ma te predyspozycje. Wpływ ma na to głównie trening jakoś tego treningu umiejętność nauki koncentracja itp. Sam fakt posiadania predyspozycji nie jest niczym w sobie. Mówić do osoby która umie np. Rysować że ma talent ma taki sam sens jakby mówić do osoby która nie umie ale wyczuwasz że ma talent. Talent można stwierdzić kiedy obserwuje się czyjeś postępy analizując skale i poziom na jaki wchodzi. Nie można stwierdzić talentu po owocach. Bo jak mówiłem ktoś może mieć talent ale nie rozwijać go i nie poświecać czasu ta jak np. Osoba bez talentu ale która jest wstanie poświecić całe życie danej dziedzinie. Dlatego pojęcie talentu praktycznie nie ma sensu większość to jest ciężka praca. To jest oczywiście nasz świat. W świecie star wars jest różnie no bo wiadomo ktoś ma moc. Dlatego można o tak o zrobić że ktoś umie uzdrawiać czy coś. Tyle słowem o talentach
Chciał bym fim o alternatywnym rozwoju Anakina... jak bardzo mógł by stać się potężny. Gdyby pokonał tego głupiego Obiego Kanabiego . Gość mu zrujnował karierę.
Chciałbym tylko przypomnieć że Ta "podróż w zaświaty" anakima okazała się porażką bo Padme sama nie chciała z nim wrócić, co więcej Anakim przebył długą drogę tam, spotkał wielu swoich dawnych przyjaciół i ich musiał pokonać i to zrobił. Więc stwierdzenie że to była sromotna porażka jest mylne gdyż nie zdobył tego co chciał tylko dlatego że Padme drastycznie u odmówiła powrotu do życia
To nie była Padme ;) Wszystko, co w portalu widzi Vader, to są projekcje wytworzone przez ciemną stronę mocy. Jedi, Palpatine, Padme, nic z tego nie jest prawdziwe. Mówił o tym Soule, scenarzysta komiksu, ale i Martin z Lucasfilm Story Group ;) twitter.com/missingwords/status/1208545270021017600
Leczenie mocą Rey i Bena, cała ta diada oraz oszukiwanie śmierci przez Palpatina poprzez przenoszenie ducha do klona a nawet do innych postaci silnych w mocy, było bardzo fajnym pomysłem i było to strzał w dziesiątkę moim zdaniem Należą się brawa twórcom że to zrobili
Tak, to najlepsza ich decyzja, po wyrzuceniu całego expanted univers czyli dzisiejszych legend, wszystkie inne możliwości dotyczące mocy (oprócz ruszania przedmiotów, duszenia, błyskawic, absorbcji i wyczuwania innych użytkowników mocy czyli podstawowe umiejętności do filmów) zostały wyrzucone do śmieci. Teraz Disney stara się "potęgę" i temat mocy odbudować na nowo i moim zdaniem wymyśla nawet lepsze umiejętności oraz dary mocy niż legendy, według mnie rozbudowanie kwestii mocy to najlepsze ich posunięcie, to po prostu było potrzebne, tylko nie każdy umie to zauważyć i docenić
Rzadka nie rzadka, ale znana. Dlaczego Shitowie ze swoją fiksacją na punkcie nieśmiertelni nie interesowali się szerzej tą umiejętnością? W ich przypadku to powinien być jeden z punktów wyjścia do badań nad tym zagadnieniem.
Te "dary mocy" co całkiem ciekawy motyw np. Baby yoda i leczenie albo Cal z Fallen Order odnajdywał w mocy echo dzięki temu mógł dowiedzieć się co było w przeszłości
Uleczenie Mocą to ciekawa umiejętność, ale sposoby na pokonanie śmierci to już praktycznie czysta obsesja na punkcie zapewnienia sobie nieśmiertelności lub przynajmniej długowieczności.
nie przekonuje mnie to całkowicie starają się wyprostować historie na bazie miernego scenariusza i to nigdzie nie prowadzi. Połączenie Anakina z moca było jedyne w swoim rodzaju sam epizod z Mortis jest tego przykładem jeśli on nie mógł tego zrobić bo brakowało mu wiedzy na ten temat ba sam Sidious nie potrafił wskrzeszać to tym bardziej Rey z miernym szkoleniem i paroma książkami XD
W sumie Anakin jako wybraniec pewnie mógłby uratować Padme (kiedy była w ciężkim stanie, ale jeszcze żyła) i może nawet z pomocą uzdrowicieli, ale nie było go przy niej w tamtym momencie i był za bardzo pochłonięty przez ciemną stronę mocy, słuchając naiwnie Palpatina, targały nim negatywne emocje. Tak na prawdę to przecież Padme nie umarła z powodu obrażeń itp., tylko straciła chęć do życia, widząc co się stało z Anakinem. Z pewnością Skywalker próbując ocalić ją od śmierci, zabił ją, a pewnie gdyby nie starał się tego zrobić dalej by żyła, a on zostałby najpotężniejszym Jedi. Szkoda mi Anakina z tego powodu. Miał ogromny potencjał.
roziwniecia takiej werrjsi histori to jest duzo , moglby np w koncu porzucic zal i zlosc i przejsc na dobra strone mocy pod wplywem padme , moglby zaplanowac spisek i obalic imperatora i sam nim zostac razem z padme ( wiem ze w kanonie probowal go obalic i tak ,ale ja bym to ocenil tak ze sie do tego nie przylozyl zbytnio ) a mogloby tez sie tak stac ze padme gdyby zobaczyla co zrobil anakin to by go znienawidzila i uciekla i reszta watkow zostalaby bez zmian :D
Proste wyjaśnienie: ben zgapił od rey, która wyczytała w komiksach, że tak można. Anakin nie ożywił Padme, bo nie było wtedy tych komiksów, z resztą Obi Wan odleciał z Padme i zostawił Vadera na śmierć. A tak w ogóle to Disney spaprał spawę, tyle.
Anakina wyssał życie z padme, żeby on mógł żyć.. popatrzcie jak w filmie jaj Anakin umiera , i nagle mechaniczny oddech słychać a w tej samej chwili umiera padme. Wniosek posiadł on moc wskrzeszania umarłych przez moc
Moim zdaniem Anakin za bardzo bał się ujawnić swego małżeństwa z Padme, dlatego bał się o los swej żony. Jeżeli miłość do bliźniego w Anakinie była potężniejsza w Mocy, to na pewno Anakin leczył jak i wskrzeszał zmarłych, ale by musiał oddać swe życie za miłość, która jest potężniejsza od śmierci, strachu i samej Ciemnej Strony. Anakin tutaj po śmierci swej matki pokazał swoją mroczną stronę i to uniemożliwiło mu leczenie i wskrzeszanie, Krwawa Wendetta pozbawiła Anakina umiejętność leczenia i wskrzeszania.
A gdy byłem w kinie na Skywalker Odrodzenie to po scenie z wkrzeszaniem Rey ,odbył się zakład czy Ben przeżyje.Tata twierdził że Ben umrze, A ja że przeżyje. Przegrałem ten zakład :(
czy przypadkiem z tym nie jest tak jak np z medytacją bitewną? użytkownik musi mieć naturalny talent jak wygląda że Baby Joda go ma, cóż ta propozycja jest ode mnie ponieważ jestem fanatykiem starej trylogii bo nowa to dla mnie inna galaktyka
To co się działo na mortis miało być przez Skywalkera jak i wszystkich jego towarzyszy zapomniane zaraz po tym jak opuszczą planetę, więc Skywalker nie miał możliwości pamiętać że uzdrowił swojego padawana 😅
@@morvran9074 A nie przed? Przecież jest tam baby yoda czyli mały yoda A jak yoda dorósł znalazł guin gonga czy jak on tak ma i nauczył to wszystkich mocy jakich on ma czyli uzdrawianie i inne które mają jedi
''Mógł być w stanie to zrobić '' Mógł to zrobić, tylko nie miał skąd się tego nauczyć, sam anakin przewyższa kilkunasto krótkie te beznadziejne postaci jakimi są Rey i kylo. (chociaż kylo nie jest, taki zły jak to gówno Rey)
@@justyna9659 gdyby anakina szkolil qui gon jinn, ktory w mojej opinii byl lepszy od mistrza yody i chyba wszystkich jedi w tamtym okresie w mocy, to anakin bylby najpotezniejszym jedi, moze nawet w histori zakonu
To może ja sprostuje moi drodzy, po pierwsze (tak jak już ktoś napisał) Palpatine mógł po prostu okłamać Anakina tym bardziej że wtedy był moment kulminacyjny jego bycia geniuszem zbrodni i podstępu a dopiero z czasem radził sobie coraz gorzej, a kolejna sprawa jest taka że Anakin na 100% miał zdolności do uzdrawiania jak Rey i Ben tylko po prostu taka wiedza była zawarta w starożytnych księgach o których mało kto z zakonu w ogóle wiedział, więc Anakin nie miał jak się tego nauczyć. (Więc pytanie się w filmie o to czy to dobrze że oni mieli taką zdolność a wybraniec nie, to tylko zachęcenie do już standardowej gowno burzy na sequele)
brawo zgadles wątek główny nowej trylogi za 5 lat , córka albo wnuczka rey bedzie walczyc z kolejnym klonem imperatora . Serio nie zdzwilbym sie gdyby disney odwalil takie gówno bo i tak juz gorzej spasc sie nie da niz to co zrobili z ta trylogia
A nie przeniósł się? Cisnął Rey żeby go zabiła żeby mógł się przenieść w jej ciało i zostać dziewczynką. Z tego co widziałem w filmie tak się właśnie stało.
Gdybyśmy chcieli być ultra precyzyjni, to obie produkcje wprowadziły leczenie mocą w zasadzie jednocześnie :) Premiera 7. odcinka Mando miała miejsce tego samego dnia, w którym w kinach rozpoczęto seanse przedpremierowe TROS (tak, film oficjalnie miał premierę 20 grudnia, ale do szerokiej dystrybucji trafił tak naprawdę 2 dni wcześniej, chociażby w Polsce). Lucasfilm dokładnie to zaplanował. Pozdrówka!
Nie No Rey to tam na ez z książki się nauczyła w kilka miesięcy a Anakin w chuj zdeterminowany przez kilka lat nie No pozdro to tylko dalej pokazuje jak do cipy jest ten film i ile dziur ze sobą wnosi
Poważnie? W tym filmie dzieją się takie hopki?! Dobrze, ze nie ogladalem tej nowej serii! Bo co info, to jestem bardziej zniesmaczony pomysłami. Mandalorianin, czy Rogue One bylo, o dziwo- normalne.
Dobrze napisałeś. Poza tym Munnowie ,jak wiemy z kanonu ,znali się na bankowości. A dokładniej ,to Klan Bankowy się tym zajmował. I co nie będzie zaskoczeniem ,Darth Plagieus był członkiem tego klanu ,więc się znał na gospodarce. Także swojego życia.
Z darthem pleagiusem jest tak że jest to inne A ci którzy umią to jak grogu mogą się tego szybciej uczyć bo oni traci coś z si3bie A on nie wykorzystywał moc A palpatine by to wiedział gdyby to nie zabił
Ale wiadomo, że każda rasa inaczej odbiera czas. Pies starzeje się bowiem znacznie szybciej niż człowiek, zaś dla motyla kilka dni to całe jego życie. Reasumując dla rasy Yody (który dożył wieku 900 lat) lub rasy Huttów (mogących żyć nawet kilka tysiącleci) 50 ludzkich lat jest takie samo jak pierwsze kilka tygodni dla niemowlaka.
Im więcej dowiaduje się o tym serialu Wojny Klonów tym bardziej utwierdza mnie q przekonaniu, ze powinien być wymazany z kanonu, tyle tam głupotek dla dzieciaków. Samo uzdrawianie Mocą towarzyszyło sadze od samych początków w grach fabularnych od D6 do FFG, więc nie jest to dla mnie szok czy śmieszek. Z kazdym materiałem o diadzie mocy to sama idea robi się sensowniejsza - tylko do k... nędzy czemu tego nie ma w filmach!
Force Healing to jakiś absurd. Oni tylko chcieli pokazać jak super jest ich Rey a Ben to umiał tylko dlatego by ich Rey "superowo" odrodzila się. Anakin to wybraniec, człowiek który cierpiał i pragnął tylko ratować bliskich. Przez stratę Padme przeszedł na dark side i tym Force Healing Disney pokazał Fucka dla Anakina.
Force Healing to świetne ukazanie potęgi mocy nie w celu "przemocy"(błyskawice,mind tricki,force punche).Anakin może i był wybrańcem,potężnym w mocy ale nie każdy użytkownik musi posiadać WSZYSTKIE UMIEJĘTNOŚCI związane z mocą,w przeciwieństwie do Rey ,która jest przekokszona ,ale teraz mamy wyjaśnienie dlaczego tak jest.
@@misiu2047 Tak, ale lepiej by było gdyby tylko ona to miała. Jak się okazuje nie tylko ona więc Anakin czy inni Jedi mieli prawo to mieć. Sequele niestety zawiodły i zniszczyły tą sagę. Zapraszam na recenzję Dakanna jeśli wciąż uważasz że to był fajny film. Dobrze że Dakann podkreślił fakt że powrót Imperatora zniszczył przeznaczenie Anakina
Zgadzam się Anakin miał prawo znać Force Healing ale się go od nikogo nie nauczył, czemu wszyscy myślą,że jak typ jest wybrańcem to powinien wszystko umieć? przypadek Kylo i Rey jest wyjątkowy,Diada mocy jest tym czymś co Imperator pragnął osiągnąć z Vaderem by stać się potężniejszy(uczyć sie wzajemnie od siebie), nie bronie tego filmu dlatego ,że mi sie podoba ,bo tak nie jest ,bo na pierwszy rzut oka ,jest pełny dziur,akcja pędzi jak gimnazjalista na autobus(ogląda się fajnie ale po przemyśleniu jest on tragiczny) ale dlatego ,że ludzie cisną po nim nie mając pojęcia o czym piszą, film Dakanna jest teraz gówno warty po tym jak dostajemy "rozwiązania" fabularne w adaptacji książkowej TRoS.
@@misiu2047 Rozwiązania? Śmiesznie brzmi bo Disney powinno te rzeczy dać w filmie a teraz oczekują że ludzie będą biegli wszystko czytać. Powiem ci tak, co wolisz, jakie zakończenie? 1. Mężczyzna, który miał tragiczne życie zostaje uratowany. Ratuje go miłość do własnego syna i zabija potwora (Palpatine) ratując siebie, syna i galaktyke. Wypełnia przeznaczenie i umiera przy swoim dziecku. 2. Dziewczyna trzyma 2 miecze świetlne, ten razi błyskawicami i nie przestaje przez co ginie (po jego śmierci nagle ciekawie flota się rozpada) i tyle. Dziewczyna Palpatine zabiła "dziadka" a ten umarł ze swojej głupoty.
No właśnie o tym pisze ,piszesz brednie nie związane z tematem albo po prostu nie czytasz tego co pisze ze zrozumieniem. Disney poprzez tą książkę naprawia to co zjebał w filmie ,co nie zostało poruszone ,co nie zmienia postrzegania filmu(Film się nie zmienił , zostanie taki jaki jest ,ALE informacje zawarte w książce zmieniają historie zawartą w filmie i ośmielę się napisać ,że w całym Uniwersum) i tak jak kiedyś gdzieś napisałem,powtórzę jeszcze raz Ludzie za bardzo są zacofani w historii by dostrzec zmiany jakie wprowadza ta książka, i nie przyjmują ich do świadomości bo Epizody1-6 są święte i nietykalne.Książki zapewne nie przeczytam ,ale śledze na bieżąco informacje i dostrzegam próbę "naprawienia" błędów co wychodzi naprawdę fajnie. A po drugie żądna przedstawione przez Ciebie zakończenie Sagi Skywalkerów do mnie nie przemawia ani to z Powrotu Jedi bo według mnie nawrócenie Vadera dziwne nie naturale, ani to ze Skywalker.Odrodzenie ale przyznam ,że to z Epizodu VI jest lepsze.
Mistrzowie tai-chi(i nie tylko oni), którzy udrożnili swoje kanały energetyczne i potrafią zawiadywać energią płynącą w człowieku(można ją porównać do Mocy), wykorzystują ją nie tylko w technikach walki, ale również w uzdrawianiu, więc pomysł z uzdrawianiem Mocą nie jest czymś dziwnym, a wręcz ma swoje pierwowzory we wschodnich (i nie tylko) systemach medytacyjno-religijnych.
Tak Imperator stworzył Kylo Rena:
ua-cam.com/video/Fo0Iz3Iwi50/v-deo.html
*A tak sobie ucinali ręce w SW:*
ua-cam.com/video/OauOmYQGKM8/v-deo.html
*PS: Bardzo fajne filmy. Wróżę ci świetlaną przyszłość na YT **_gwiezdny wąsię_*
Ale Ben solo to syn lei i hana
@@smezy_fn5124 no właśnie Ben solo a nie kylo jak coś to mu chodziło o to że stworzył kylo nie urodził ani nic po prostu stworzył z Bena kylo
Jaki odcinek wojen klonów i sezon
Moim zdaniem rozwiązanie problemu Anakina jest proste, nie napisali mu tak w scenariuszu dlatego nie ożywił Padme:D
Właściwie jest to rozwiązanie wszystkich problemów jakie tyczą się serii Star Wars i w ogóle wszystkich filmów. A tu takie analizy, dorabianie ideologii, mitologii, jakby ktoś tu się zagłębiał w badanie faktów historycznych :D
Z tego co wiem z innego kanału, to Imperator przetransferował energię życiową Padme do Anakina, bo bardzo zależało mu by on żył, a nie ona.
@@Davinci110 Anakin podobno przeżył dzięki ciemnej stronie
Padme go nie chciała bo przeszedł na ciemna stronę
@@andrzejszczelba5284 Padmé ZAWSZE go chciała. Dlatego była zrozpaczona, że przeszedł na ciemną stronę i desperacko próbowała namówić go do powrotu, a nie po prostu go rzuciła.
Ben nauczył się leczyć mocą ponieważ tak mu kazali scenarzyści, tak samo jak błyskawica, która zawsze należała do ciemniej strony mocy teraz może być przekazywana z DNA, pamiętacie jak Han powiedział : "To nie tak działa Moc!" (That's not how the Force works!) - najwidoczniej moc działa tak, jak tego sobie życzą scenarzyści,
Ej ale Plo Koon ( nwm czy dobrze pisze ale wiadomo kto) potrafił używać błyskawic
Przestań z tymi scenarzystami
Taa.. i zaraz Disney wymyśli, że Ben ratując Rey jednocześnie zrobił jej małego Kylo...
Kiedy chodziłem do szkoły aby lepiej poznać lekturę czasami oglądaliśmy film, rzadziej serial, który ją streszczał spłycając niestety wiele wątków. W przypadku SW:ROS jest podobnie, tylko że zupełnie na odwrót. Najpierw powstał streszczający wydarzenia film a potem napisano książkę, która próbuje je wyjaśnić.
Uwielbiam ten kanał 😃😃!
ja też
❤
👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍💗💘💝💞
👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍💗💘💝💞
Ben Solo: "Mam tę moc, mam tę mooooc!!"
"Zjem to wszystko w jedną noc" xD
Ziomuś , od niedawna cię oglądam i naprawdę pierwsza klasa odnośnie filmów, pozdrawiam.
Dziękować! Mega się cieszę i pozdrawiam również :)
Fajny odcinek, rzetelnie przygotowany, brawo ;)
Zaraz się okaże że Kylo był kobietą
Gdzieś już to słyszałem.
Co ?
Kylo nie, ale Ben tak
to już było wiadomo od dawna.
Bo Kylo był kobietą, ale taką kobietą z siusiakiem, no.
Nie ożywił bo reżyser takiego pomysłu nie miał xD
Jeszcze nic nie wiadomo. Za jakiś czas mogą nakręcić jakiś film, w kórym okaże się, że jednak Padme przeżyła, a jej pogrzeb to była tylko mistyfikacja. Tak samo jak Darth Maul, choć zginał w "Mrocznym Widmie" to się potem okazało, że przeżył. To samo było z Bobą Fettem. Tylko Hutta Jabby nie da się już ożywić, bo cała jego barka wybuchła.
@@ukaszkaminski627 Jak Boba Fett przeżył?
@@slazak3719 Udało mu się zabić sarlaka (tego potwora, do którego jamy wpadł), a potem stamtąd wyszedł.
@@ukaszkaminski627 co ty PIERDOLISZ xd
@@deldiu6695 Przecież pojawił się w The Mandalorian
Skoro Darth vader miał problemy z płucami i chciał je "zreperować" to dlaczego nie mogl zrobic sobie przeszpepu płuc
Nie pasowałoby w scenariuszu
Imperator pewnie na to nie pozwolił, bo chciał by Vader cierpiał.
Miał problemy z płucami, bo palił papierosy i przeszedł covid.
Darth vader czepał moc z negatywnych emocji. Co za tym idzie rozpierdolone płuca zwiększały jego moc
@@samfart7561 a poza tym jego inne organy były tak spalone że nie było do czego tych płuc przyczepić
A umiejętność wskrzeszania nie jest zwiazana z zachowaniem wewnętrznej równowagi mocy? Rej i Ben z automatu utrzymywali równowagę mocy. Anakinem rządził gniew i żal, i przez to nie był w stanie uzyskać wewnętrznej równowagi mocy. Stąd jego porażka
Ben i równowaga xDDDDDD
Ale Ben nie wskrzeszała jak był po ciemnej stronie byku
No nie do końca bo mistrz dartha sidiousa ( jego imię to chyba darth pleugius) jednak był sithem i równowagi to w nim raczej nie było
@@panraczeek9775 mogę się mylić, wydaje mi się że nie wielu Sithów posługiwało się ciemną mocą w czystej postaci. Natomiast użycie dopiero czystej postaci dawało możliwość tworzenia życia.
Jeżeli chodzi o Bena. W chwili wskrzeszania Rej uzyskał równowagę wewnętrzną. Nie chodzi tu o aspekt mocy, ale mentalny i duchowy. Dzięki temu stał się jednością z mocą. W wyniku czego był w stanie wskrzesić Rej.
Anakin a później Darth Vader nigdy tego nie osiągnął. Najpierw dręczyła go tęsknota za matką. Następnie złość i nienawiść spowodowana jej śmiercią itd. dlatego uważam że jego próby były nie słoneczne przez brak wewnętrznej równowagi
@Coca Cola ale Darth Pleugius korzystał z technik ciemnej strony a teraz mówimy o leczeniu i wskrzeszeniu za pomocą równowagi, która powoduje duże wycieńczenie a w przypadku całkowitego wskrzeszenia, oddanie życia...
wybraniec też powinien ją mieć
Z tego co pamiętam to:
- Darth Plagius potrafił manipulować midichlorianami do tego stopnia by leczyć i nawet stworzyć - Anakina. Niestety nie potrafił leczyć siebie - tylko czy miał okazję by próbować leczyć samego siebie?
- Rey i Ben leczyli oddając swoją żywotność. Jeden z bohaterów o tym wspomniał gdy Rey leczyła potwora oraz widzieliśmy transfer życia w wykonaniu Bena.
Pytań jest kilka.
1. Czy obie techniki są tym samym?
2. Czy w którejś z technik można leczyć samego siebie?
3. Jakie są wymogi by móc nauczyć się tych technik.
4. Skoro połączenie między Benem i Rey pozwalało im się uczyć od siebie to dlaczego Ben nie strzelał z błyskawic?
5. W opowiadaniach czy też na filmie był obrazek z Jedi leczącymi samych siebie, więc czy istnieje jeszcze jakaś inna metoda leczenia przy użyciu mocy?
Gratuluję CI 10k subów!!!
Moim zdaniem to "leczenie" powinno być wykorzystane do uratowania Qui Gon Jinn'a!
Czego nie rozumiesz ze to wbrew woli mocy
kozacki film jak zawsze. Uwielbiam twój kanał!
Edit: dzięki za serduszko :)
Nie miał jak jej ożywić po tym jak high ground mu nogi i ręce odlambercił i zostawił go żeby się upiekł
XD
To Obi-Wan mógł albo Yoda
@@bezimiennaona548 Ale obi był na death stickach a Yoda na ziele z dagobah
@@bezimiennaona548 A skąd niby oni mieli znać takie moce? Przecież to tylko prości Mistrz i Wielki Mistrz Zakonu :P
Czip 17 byl ogladany widze
Dlaczego mam wrażenie że więź między Rey a Benem została wymyślona tylko po to żeby zamknąć usta wszystkim fanom oryginału, którzy się burzyli że Rey znikąd, tak od razu, bez żadnego treningu walczyła na poziomie mistrzów Jedi mimo ze wcześniej nawet miecza na oczy nie widziała?
To by oznaczało że jeżeli ben i rey używaliby tego wskrzeszania jednocześnie na jednym martwym stworzeniu to mogliby wskrzesza bez utraty własnego życia
MichuKick ale to nie miałoby sensu
Swoją drogą mnie zastanawia jak to Anakin sobie potem wyobrażał? Wskrzesza Padme i co dalej? No jego żona będzie bardzo szczęśliwa, że mężuś rozwalił absolutnie wszystko, na czym jej zależało. Nie wiem czy ona chciałaby sobie tak dalej żyć, czy znów straciłaby "wolę życia", i Vader musiałby znowu ją wskrzeszać, (i tak utknąłby w niekończącej się pętli).
Pierwsze leczenie Mocą było w Ep. IV, kiedy Ben Kenobi używa tej zdolności na nieprzytomnym Luke'u.
Jest taka teoria, ale to nigdy nie zostało potwierdzone w kanonie, o ile dobrze pamiętam :) Niektórzy twierdzą, że określał w ten sposób mocą stan Luke'a. To samo robił Palpatine z Anakinem na Mustafarze.
Predyspozycje to jest szybkość pozyskiwania wiedzy w danym przypadku. Może ktoś nie mieć predyspozycji do grania na jakimś instrumencie a grac owiele lepiej niż ktoś kto ma te predyspozycje. Wpływ ma na to głównie trening jakoś tego treningu umiejętność nauki koncentracja itp. Sam fakt posiadania predyspozycji nie jest niczym w sobie. Mówić do osoby która umie np. Rysować że ma talent ma taki sam sens jakby mówić do osoby która nie umie ale wyczuwasz że ma talent. Talent można stwierdzić kiedy obserwuje się czyjeś postępy analizując skale i poziom na jaki wchodzi. Nie można stwierdzić talentu po owocach. Bo jak mówiłem ktoś może mieć talent ale nie rozwijać go i nie poświecać czasu ta jak np. Osoba bez talentu ale która jest wstanie poświecić całe życie danej dziedzinie. Dlatego pojęcie talentu praktycznie nie ma sensu większość to jest ciężka praca. To jest oczywiście nasz świat. W świecie star wars jest różnie no bo wiadomo ktoś ma moc. Dlatego można o tak o zrobić że ktoś umie uzdrawiać czy coś. Tyle słowem o talentach
w nowym kanonie jeszcze Revan oszukał śmierć rozdzielając się jakby na dwa duchy Mocy. Po zjednoczeniu połówek dopiero połączył się z Mocą.
Skoro Ben i Rey byli połączeni i uczyli się "razem" to czemu Ben nie strzelał błyskawicami?
Chciał bym fim o alternatywnym rozwoju Anakina... jak bardzo mógł by stać się potężny. Gdyby pokonał tego głupiego Obiego Kanabiego .
Gość mu zrujnował karierę.
Jak Ciebie chyba za mocno bili chłopczyku
he was there to destroy that man whole career
Norman M Obi najlepszy nie jakiś głupi anakin...
@@lesiektv4438 anakin lepszy
Magda Ber to już twoja opinia dla mnie obi 100%
Chciałbym tylko przypomnieć że Ta "podróż w zaświaty" anakima okazała się porażką bo Padme sama nie chciała z nim wrócić, co więcej Anakim przebył długą drogę tam, spotkał wielu swoich dawnych przyjaciół i ich musiał pokonać i to zrobił. Więc stwierdzenie że to była sromotna porażka jest mylne gdyż nie zdobył tego co chciał tylko dlatego że Padme drastycznie u odmówiła powrotu do życia
To nie była Padme ;) Wszystko, co w portalu widzi Vader, to są projekcje wytworzone przez ciemną stronę mocy. Jedi, Palpatine, Padme, nic z tego nie jest prawdziwe. Mówił o tym Soule, scenarzysta komiksu, ale i Martin z Lucasfilm Story Group ;) twitter.com/missingwords/status/1208545270021017600
@@wscieklewasy A to tego nie wiedziałem. Wybacz
Bardzo dobrze się ciebie słucha powodzenia na youtubie
Leczenie mocą Rey i Bena, cała ta diada oraz oszukiwanie śmierci przez Palpatina poprzez przenoszenie ducha do klona a nawet do innych postaci silnych w mocy, było bardzo fajnym pomysłem i było to strzał w dziesiątkę moim zdaniem
Należą się brawa twórcom że to zrobili
Tak, to najlepsza ich decyzja, po wyrzuceniu całego expanted univers czyli dzisiejszych legend, wszystkie inne możliwości dotyczące mocy (oprócz ruszania przedmiotów, duszenia, błyskawic, absorbcji i wyczuwania innych użytkowników mocy czyli podstawowe umiejętności do filmów) zostały wyrzucone do śmieci. Teraz Disney stara się "potęgę" i temat mocy odbudować na nowo i moim zdaniem wymyśla nawet lepsze umiejętności oraz dary mocy niż legendy, według mnie rozbudowanie kwestii mocy to najlepsze ich posunięcie, to po prostu było potrzebne, tylko nie każdy umie to zauważyć i docenić
Rzadka nie rzadka, ale znana.
Dlaczego Shitowie ze swoją fiksacją na punkcie nieśmiertelni nie interesowali się szerzej tą umiejętnością? W ich przypadku to powinien być jeden z punktów wyjścia do badań nad tym zagadnieniem.
Te "dary mocy" co całkiem ciekawy motyw np. Baby yoda i leczenie albo Cal z Fallen Order odnajdywał w mocy echo dzięki temu mógł dowiedzieć się co było w przeszłości
Uleczenie Mocą to ciekawa umiejętność, ale sposoby na pokonanie śmierci to już praktycznie czysta obsesja na punkcie zapewnienia sobie nieśmiertelności lub przynajmniej długowieczności.
Po cholere rozpatrujemy o nowej trylogii, jak to jest jeden wielki smietnik?
jesli leczący traci czesc mocy to czy moze ją potem jakos zregenerowac? czy ma okreslona ilosc takich leczen?
nie przekonuje mnie to całkowicie starają się wyprostować historie na bazie miernego scenariusza i to nigdzie nie prowadzi. Połączenie Anakina z moca było jedyne w swoim rodzaju sam epizod z Mortis jest tego przykładem jeśli on nie mógł tego zrobić bo brakowało mu wiedzy na ten temat ba sam Sidious nie potrafił wskrzeszać to tym bardziej Rey z miernym szkoleniem i paroma książkami XD
Piękny odcinek wszystko ładnie wyjaśnione
Szkoda tylko że tak pięknie nie zostało to wyjaśnione w filmie
bardzo fajnie szkoda że tylko NIE JEST TO W OGÓLE WYJAŚNIONE W FILMACH
A dlaczego imperator nie zrobił przesyłu mocy z np szturmowca i nie dał anakinowi?
Co się stało z porgiem którego chubacka zabrał z planety na której mieszkał luck skyłoker
Chewbacca* Luke* Skywalker*
no przecież musiał wziąć coś na przegryzkę, miał przed sobą daleką podróż
padme jedna z moich ulubionych postaci
kim wolał byś być?
Jedi=like
Sith=kom
Tylko sithowie!
Sithowie
sith
Kom
Nie sithem, bo mój uczeń by mnie zabił
Ta diada mocy to bardzo ciekawa rzecz. Ciekawe czy wymyślili ją żeby wytłumaczyć parę głupotek czy planowali to wcześniej.
raczej to pierwsze
ej a ta energia życiowa którąsię odda to się później odradza czy dawca jest już zawsze osłabiony?
W sumie Anakin jako wybraniec pewnie mógłby uratować Padme (kiedy była w ciężkim stanie, ale jeszcze żyła) i może nawet z pomocą uzdrowicieli, ale nie było go przy niej w tamtym momencie i był za bardzo pochłonięty przez ciemną stronę mocy, słuchając naiwnie Palpatina, targały nim negatywne emocje. Tak na prawdę to przecież Padme nie umarła z powodu obrażeń itp., tylko straciła chęć do życia, widząc co się stało z Anakinem. Z pewnością Skywalker próbując ocalić ją od śmierci, zabił ją, a pewnie gdyby nie starał się tego zrobić dalej by żyła, a on zostałby najpotężniejszym Jedi. Szkoda mi Anakina z tego powodu. Miał ogromny potencjał.
Zmasakrowali ,,łańcuch Mocy" który był np. między Revanem a Bastillą.
bardzo lubię bena słolo ale nie zbyt rey
jestem zły że ben zdechł :[[[
A wiadomo może, czy dało się kogoś wskrzesić nie poświęcając się (np. ofiarować cudze życie, by kogoś orzywić)??!
W Legendach, jeśli dobrze pamiętam, były chyba takie przypadki. W aktualnym kanonie nie.
Ciekawi mnie jak wyglądałaby historia gdyby Vaderowi udało się wskrzesic Padme
roziwniecia takiej werrjsi histori to jest duzo , moglby np w koncu porzucic zal i zlosc i przejsc na dobra strone mocy pod wplywem padme , moglby zaplanowac spisek i obalic imperatora i sam nim zostac razem z padme ( wiem ze w kanonie probowal go obalic i tak ,ale ja bym to ocenil tak ze sie do tego nie przylozyl zbytnio ) a mogloby tez sie tak stac ze padme gdyby zobaczyla co zrobil anakin to by go znienawidzila i uciekla i reszta watkow zostalaby bez zmian :D
Prawdopodobnie nieakceptowała by go i finalnie odrzuciła, bo nie był już tym którego pokochała.
Na pewno nie chciałaby żyć dzięki ciemnej stronie. Byłoby ciekawie....
7:37. Ciri
Proste wyjaśnienie: ben zgapił od rey, która wyczytała w komiksach, że tak można. Anakin nie ożywił Padme, bo nie było wtedy tych komiksów, z resztą Obi Wan odleciał z Padme i zostawił Vadera na śmierć.
A tak w ogóle to Disney spaprał spawę, tyle.
Anakina wyssał życie z padme, żeby on mógł żyć.. popatrzcie jak w filmie jaj Anakin umiera , i nagle mechaniczny oddech słychać a w tej samej chwili umiera padme. Wniosek posiadł on moc wskrzeszania umarłych przez moc
To raczej nie jest możliwe. Na taką odległość napewno nie
Czy jest jakaś informacja o tym czym jest Moc lub skąd się wzięła?
Moim zdaniem Anakin za bardzo bał się ujawnić swego małżeństwa z Padme, dlatego bał się o los swej żony. Jeżeli miłość do bliźniego w Anakinie była potężniejsza w Mocy, to na pewno Anakin leczył jak i wskrzeszał zmarłych, ale by musiał oddać swe życie za miłość, która jest potężniejsza od śmierci, strachu i samej Ciemnej Strony. Anakin tutaj po śmierci swej matki pokazał swoją mroczną stronę i to uniemożliwiło mu leczenie i wskrzeszanie, Krwawa Wendetta pozbawiła Anakina umiejętność leczenia i wskrzeszania.
A gdy byłem w kinie na Skywalker Odrodzenie to po scenie z wkrzeszaniem Rey ,odbył się zakład czy Ben przeżyje.Tata twierdził że Ben umrze, A ja że przeżyje. Przegrałem ten zakład :(
Mnie ciekawi czy Vader dałby radę ożywić Padme w taki sam sposób jak Ezra ożywił Ashoke w rebeliantach
Może to przez to że highgrounder mu odciął kończyny a trzeba samemu być w pełni zdrowym by móc ożywiać lub przewodzić
czy przypadkiem z tym nie jest tak jak np z medytacją bitewną? użytkownik musi mieć naturalny talent jak wygląda że Baby Joda go ma, cóż ta propozycja jest ode mnie ponieważ jestem fanatykiem starej trylogii bo nowa to dla mnie inna galaktyka
Lepsza StarA muzyka z intra
To co się działo na mortis miało być przez Skywalkera jak i wszystkich jego towarzyszy zapomniane zaraz po tym jak opuszczą planetę, więc Skywalker nie miał możliwości pamiętać że uzdrowił swojego padawana 😅
Ku**a mandalorian był pierwszy tam baby yoda miał moc leczenia czy tylko ja to pamiętam od niego się nauczył ktoś itd
Ale mandalorian dzieje się po Republice xD
@@morvran9074 A nie przed? Przecież jest tam baby yoda czyli mały yoda A jak yoda dorósł znalazł guin gonga czy jak on tak ma i nauczył to wszystkich mocy jakich on ma czyli uzdrawianie i inne które mają jedi
@@kroxi8886 ale to nie jest ten sam Yoda lol to jest za czasów Imperium
ludzie nazywają go małą jodłą bo nie znają nazwy rasy i wygląda jak mistrz Jodła wróć Yoda "znowu to zrobiłam XD"
Ale wiecie ze po 5 odcinku okazuje się że on byl za czasów republiki?
Czy będzie film o samym Lordzie Mominie ?
''Mógł być w stanie to zrobić ''
Mógł to zrobić, tylko nie miał skąd się tego nauczyć, sam anakin przewyższa kilkunasto krótkie te beznadziejne postaci jakimi są Rey i kylo. (chociaż kylo nie jest, taki zły jak to gówno Rey)
Prawda
Anakin miał większy potencjał jak joda jakby co lepiej wyszkolili byłby od niego lepszy
@@justyna9659 gdyby anakina szkolil qui gon jinn, ktory w mojej opinii byl lepszy od mistrza yody i chyba wszystkich jedi w tamtym okresie w mocy, to anakin bylby najpotezniejszym jedi, moze nawet w histori zakonu
Oko za oko,
Ząb za ząb,
*Życie za życie.*
Ile czasu minęło od mrocznego widma do skywalker odrodzenie?
@@lemontoja około 50 nie pamiętam w którym roku dokładniej się zaczyna Mroczne widmo
Zależy o jaki czas ci chodzi
Jeśli chodzi i rok to.. chyba 21/20 lat
@@marcdelkowalski2118 mroczne widmo jest z 99
@@figo8050 w sensie ja mówiłem o czasie w uniwersum
Ale nie wspomniałeś o ttm że yoda sam powiedział obi-wan'owi że kwaigo się odrodził
Czy może ktoś napisać w których odcinkach i w którym sezonie zmarł brat ,córka i ojciec ?
Na pewno nie w.1
Chyba w 3
To może ja sprostuje moi drodzy, po pierwsze (tak jak już ktoś napisał) Palpatine mógł po prostu okłamać Anakina tym bardziej że wtedy był moment kulminacyjny jego bycia geniuszem zbrodni i podstępu a dopiero z czasem radził sobie coraz gorzej, a kolejna sprawa jest taka że Anakin na 100% miał zdolności do uzdrawiania jak Rey i Ben tylko po prostu taka wiedza była zawarta w starożytnych księgach o których mało kto z zakonu w ogóle wiedział, więc Anakin nie miał jak się tego nauczyć.
(Więc pytanie się w filmie o to czy to dobrze że oni mieli taką zdolność a wybraniec nie, to tylko zachęcenie do już standardowej gowno burzy na sequele)
A ja odkryłem moc ożywienia starożytnych imperatorów a czego nie mógł zrobić imperator
Hello there
Not yet!
reyyyy!!!!!!
I don’t like sand
Take a SEAT young Skywalker
Nooooo noooooo
A imperator znowu nie może się przenieść do nowego ciala?
Może mu się ciała skończyły.
@@michajerchel7350 no może
brawo zgadles wątek główny nowej trylogi za 5 lat , córka albo wnuczka rey bedzie walczyc z kolejnym klonem imperatora . Serio nie zdzwilbym sie gdyby disney odwalil takie gówno bo i tak juz gorzej spasc sie nie da niz to co zrobili z ta trylogia
A nie przeniósł się? Cisnął Rey żeby go zabiła żeby mógł się przenieść w jej ciało i zostać dziewczynką. Z tego co widziałem w filmie tak się właśnie stało.
Pytanie tylko Co by się stało gdyby Anakinowi udało się odzyskać żonę
Następnym razem napisz proszę że film zawiera SPOILERY bo to trochę niszczy oglądanie filmu
Poprawka - do kanonu Gwiezdnych Wojen uleczenie mocy zostało wprowadzone przez przedostatni odcinek 1. sezonu Mandalorianina.
Gdybyśmy chcieli być ultra precyzyjni, to obie produkcje wprowadziły leczenie mocą w zasadzie jednocześnie :) Premiera 7. odcinka Mando miała miejsce tego samego dnia, w którym w kinach rozpoczęto seanse przedpremierowe TROS (tak, film oficjalnie miał premierę 20 grudnia, ale do szerokiej dystrybucji trafił tak naprawdę 2 dni wcześniej, chociażby w Polsce). Lucasfilm dokładnie to zaplanował. Pozdrówka!
Nowe filmy powinny o Benie i powinny okazywać jego drogę do jasnej strony
Nie No Rey to tam na ez z książki się nauczyła w kilka miesięcy a Anakin w chuj zdeterminowany przez kilka lat nie No pozdro to tylko dalej pokazuje jak do cipy jest ten film i ile dziur ze sobą wnosi
Sram na najnowszą trylogię.
Do cipy te niekanoniczne bajki disneya
Poważnie? W tym filmie dzieją się takie hopki?! Dobrze, ze nie ogladalem tej nowej serii! Bo co info, to jestem bardziej zniesmaczony pomysłami. Mandalorianin, czy Rogue One bylo, o dziwo- normalne.
Ja obejrzałam tylko po to, żeby nie było że narzekam a nie widziałam. Ta trylogia to jeden wielki bajzel.
Przydała by się taka moc na Koronawirusa ; )
trochę dziwne ale fajna historia z tego wyszła
Moim zdaniem to ożywianie w 9 niszczy sens sagi.
W rebels jeszcze Ezra „wskrzesil ashoke za pomoca portali mocy jesli tak to mozna nazwac
Nie wskrzesił bo ona nie umarła, przeniósł ją w czasie tuż przed śmiercią. Nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć to po prostu paradoks podróży w czasie
Skoro moc jest "wszędzie", to ma to sens.
Jakby coś to Darth plagieus nie był człowikiem tylko munnem.(nie wiem czy dobrze napisałem)
Dobrze napisałeś. Poza tym Munnowie ,jak wiemy z kanonu ,znali się na bankowości. A dokładniej ,to Klan Bankowy się tym zajmował.
I co nie będzie zaskoczeniem ,Darth Plagieus był członkiem tego klanu ,więc się znał na gospodarce. Także swojego życia.
@@pantrapeusz9071 A ja cię zaskoczę. On tak naprawdę w ogóle nie istniał. Był jedynie fikcyjną postacią stworzoną przez hollywódzkiego scenarzystę.
Darth P. jest w 2 epizodzie
@@pantrapeusz9071 No w sumie tak był postacią z legend
Z darthem pleagiusem jest tak że jest to inne A ci którzy umią to jak grogu mogą się tego szybciej uczyć bo oni traci coś z si3bie A on nie wykorzystywał moc A palpatine by to wiedział gdyby to nie zabił
wsciekle wasy: juz we wczesnym wieku. Baby Yoda:mam 50 lat
Ale wiadomo, że każda rasa inaczej odbiera czas. Pies starzeje się bowiem znacznie szybciej niż człowiek, zaś dla motyla kilka dni to całe jego życie.
Reasumując dla rasy Yody (który dożył wieku 900 lat) lub rasy Huttów (mogących żyć nawet kilka tysiącleci) 50 ludzkich lat jest takie samo jak pierwsze kilka tygodni dla niemowlaka.
@@wojtekreliga3881 ah to mial byc "joke" ale reasumujac skopiowales gwiezdne wojny wiki XD
Im więcej dowiaduje się o tym serialu Wojny Klonów tym bardziej utwierdza mnie q przekonaniu, ze powinien być wymazany z kanonu, tyle tam głupotek dla dzieciaków. Samo uzdrawianie Mocą towarzyszyło sadze od samych początków w grach fabularnych od D6 do FFG, więc nie jest to dla mnie szok czy śmieszek. Z kazdym materiałem o diadzie mocy to sama idea robi się sensowniejsza - tylko do k... nędzy czemu tego nie ma w filmach!
Ale jak mały Yoda miał 50 lat
I pomyśleć że gdyby nie uzdrowiła tego węża to ona i ben wciąby żyli xd
rey to najgorszy mc ever, ni da sie jej polubić
W takim razie polecam wbic na mój kanał. Trochę tam starych filmów. Polecam się.
Rey to tylko podróbą lucka i tyle.
Ben
🖤😭
Czyli Anakin był wybrańcem który miał przywrócić równowagę mocy - gdyby zastapił ojca na mortis lel
Z filmów się oczywiście tego nie dowiemy
Wszystkie te umiejętności powstały z **** oraz jak wiemy Rey jest OP i tyle.
Film odrodzenie Skywalker ma w dupie całą historię star wars i tyle
Force Healing to jakiś absurd. Oni tylko chcieli pokazać jak super jest ich Rey a Ben to umiał tylko dlatego by ich Rey "superowo" odrodzila się. Anakin to wybraniec, człowiek który cierpiał i pragnął tylko ratować bliskich. Przez stratę Padme przeszedł na dark side i tym Force Healing Disney pokazał Fucka dla Anakina.
Force Healing to świetne ukazanie potęgi mocy nie w celu "przemocy"(błyskawice,mind tricki,force punche).Anakin może i był wybrańcem,potężnym w mocy ale nie każdy użytkownik musi posiadać WSZYSTKIE UMIEJĘTNOŚCI związane z mocą,w przeciwieństwie do Rey ,która jest przekokszona ,ale teraz mamy wyjaśnienie dlaczego tak jest.
@@misiu2047 Tak, ale lepiej by było gdyby tylko ona to miała. Jak się okazuje nie tylko ona więc Anakin czy inni Jedi mieli prawo to mieć. Sequele niestety zawiodły i zniszczyły tą sagę. Zapraszam na recenzję Dakanna jeśli wciąż uważasz że to był fajny film. Dobrze że Dakann podkreślił fakt że powrót Imperatora zniszczył przeznaczenie Anakina
Zgadzam się Anakin miał prawo znać Force Healing ale się go od nikogo nie nauczył, czemu wszyscy myślą,że jak typ jest wybrańcem to powinien wszystko umieć? przypadek Kylo i Rey jest wyjątkowy,Diada mocy jest tym czymś co Imperator pragnął osiągnąć z Vaderem by stać się potężniejszy(uczyć sie wzajemnie od siebie), nie bronie tego filmu dlatego ,że mi sie podoba ,bo tak nie jest ,bo na pierwszy rzut oka ,jest pełny dziur,akcja pędzi jak gimnazjalista na autobus(ogląda się fajnie ale po przemyśleniu jest on tragiczny) ale dlatego ,że ludzie cisną po nim nie mając pojęcia o czym piszą, film Dakanna jest teraz gówno warty po tym jak dostajemy "rozwiązania" fabularne w adaptacji książkowej TRoS.
@@misiu2047 Rozwiązania? Śmiesznie brzmi bo Disney powinno te rzeczy dać w filmie a teraz oczekują że ludzie będą biegli wszystko czytać. Powiem ci tak, co wolisz, jakie zakończenie?
1. Mężczyzna, który miał tragiczne życie zostaje uratowany. Ratuje go miłość do własnego syna i zabija potwora (Palpatine) ratując siebie, syna i galaktyke. Wypełnia przeznaczenie i umiera przy swoim dziecku.
2. Dziewczyna trzyma 2 miecze świetlne, ten razi błyskawicami i nie przestaje przez co ginie (po jego śmierci nagle ciekawie flota się rozpada) i tyle. Dziewczyna Palpatine zabiła "dziadka" a ten umarł ze swojej głupoty.
No właśnie o tym pisze ,piszesz brednie nie związane z tematem albo po prostu nie czytasz tego co pisze ze zrozumieniem.
Disney poprzez tą książkę naprawia to co zjebał w filmie ,co nie zostało poruszone ,co nie zmienia postrzegania filmu(Film się nie zmienił , zostanie taki jaki jest ,ALE informacje zawarte w książce zmieniają historie zawartą w filmie i ośmielę się napisać ,że w całym Uniwersum) i tak jak kiedyś gdzieś napisałem,powtórzę jeszcze raz
Ludzie za bardzo są zacofani w historii by dostrzec zmiany jakie wprowadza ta książka, i nie przyjmują ich do świadomości bo Epizody1-6 są święte i nietykalne.Książki zapewne nie przeczytam ,ale śledze na bieżąco informacje i dostrzegam próbę "naprawienia" błędów co wychodzi naprawdę fajnie.
A po drugie żądna przedstawione przez Ciebie zakończenie Sagi Skywalkerów do mnie nie przemawia ani to z Powrotu Jedi bo według mnie nawrócenie Vadera dziwne nie naturale, ani to ze Skywalker.Odrodzenie ale przyznam ,że to z Epizodu VI jest lepsze.
anankin - moj ulubiony charakter tragiczny
Trochę żałuję, że Luke nie przeszedł na Ciemną Stronę w VIII Epizodzie aby wskrzesić Hana :-(
Mistrzowie tai-chi(i nie tylko oni), którzy udrożnili swoje kanały energetyczne i potrafią zawiadywać energią płynącą w człowieku(można ją porównać do Mocy), wykorzystują ją nie tylko w technikach walki, ale również w uzdrawianiu, więc pomysł z uzdrawianiem Mocą nie jest czymś dziwnym, a wręcz ma swoje pierwowzory we wschodnich (i nie tylko) systemach medytacyjno-religijnych.
A co z błyskawicami mocy Rey umiała a czemu kaylo nie umiał skoro jest ta diada
Wydaje mi się że chyba to działało tylko w jedną stronę. Kylo Ren jakoś wiele się nie nauczył od Rey o ile czegokolwiek się nauczył
Kogo obchodzą te marnej jakości legendy?