Chcesz dostawać powiadomienia mailowe o najciekawszych nowych materiałach i najważniejszych wiadomościach wpływających na nasze bezpieczeństwo? Zapisz się na newsletter: bit.ly/newsletter-domowego-survivalu [Krzysiek]
Telewizora nie oglądam. Mam swój rozum. Już od trzech lat się przygotowuje. Inni wyśmiewają. A ja robię zapasy. Z głową. Życzę powodzenia. Ten się śmieje kto się śmieje ostatni.
Też robię zapasy co miesiąc coś dokupuje są to rzeczy które też lubię ale z długą datą ważności lecz gdy już kończy się data to dodaje nowe zabieram stare wiadomo śmieją się ze mnie że po co mi tyle tego że na apokalipsę lecz cóż
Od jakiegoś czasu oglądam twoje materiały, które udostępniasz. Jest w nich dużo mądrości w myśl zasady lepiej zapobiegać niż leczyć, dobre jest to że robisz to z dobrej woli i prubujesz uświadomić niedowiarków, nakierować na trzeźwe myślenie bez bełkotu mediów które odwracają uwagę od istotnych spraw. Wielu naprawdę patrzy przez różowe okulary i w razie w liczy że nadejdzie pomoc, która przyjdzie tylko nie do wszystkich na raz, i przypuszczam że zadziała dokładnie tak jak w przypadku wypadków komunikacyjnych czy podobnych, nie ratuje się tych którzy są najbardziej poszkodowanych w pierwszej kolejnosci tylko tych którzy mają szansę przeżyć to tak na marginesie, przepraszam za ortografie
Z ciekawością obejrzałem materiał. Jest świetny! W kilka minut omówione najważniejsze kwestie. Panie Krzysztofie - tak trzymać! Ciągle się czegoś uczymy, dowiadujemy, przypominamy co jest istotne. Świat się zmienia w niesamowitym tempie, zmieniają się też potrzeby. Czas by być dobrze przygotowanym. Wydawało by się, że dzięki otrzymanej wiedzy jestem w tej grupie, ale jak przyjdą faktycznie trudne czasy pewnie okaże się, że to wszystko mało, że można było zrobić więcej i lepiej. Dzięki Panu znów mam motywację do działania. Dzięki!
Dzięki za ten materiał. Akuratny, żeby pokazać członkom mojej rodziny, którzy się nie interesują przygotowaniami, ale nauczeni koroniakiem widząc jak teraz brakuje choćby cukru już myślą o zapasie. Może uda się w nich zaszczepić ducha preppering'u 😄 Dzięki Krzychu, pozdrawiam 👍
@@juziajuzia1234 dlaczego Twój komentarz jest tak wulgarny i atakujący? Po nakręconej w mediach panice w Biedronce na przeciw mego domu nie było cukru w ogóle. Tam nie było, a nie w mojej głowie, dlatego się tym podzieliłem. Zastanawiam się po co właściwie pisze tą odpowiedź, gdyż sprawiasz wrażenie osoby nie zdolnej do konstruktywnej rozmowy, wniosek ten wyciągam z tego co napisałaś, lecz może się myślę, więc daje ci szansę. Odnieś się do mojej wypowiedzi, tylko merytorycznie. Pozdrawiam ;)
Zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie - rada Rat. Med. na trudne czasy, jak chorujesz w czasach dobrobytu to w kryzysie umierasz... Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego. P. S. Ważne jest też mieć grupę dobrych sąsiadów, sami nic nie zrobicie a tak jest jakaś społeczność, gdy będziesz załatwiał żarełko to dzieci mają opiekę, ja się najbardziej boję bandziorów i złodzieji, których będzie coraz więcej.
Ja też o czym podobnym pomyślałem że dobrze mieć grupę (chociaż jednego) bardzo dobrych zaufanych przyjaciół. Bo gdyby w czasie wojny państwo zaczęło się rozkładać służby państwowe zaczęły by słabnąć policja, prokuratura, sądy - to może się robić nieciekawie. Tym bardziej jak będzie można łatwiej gdzieś znaleźć jakąś broń, mogą się tworzyć różne grupy przestępcze i napadać na ludzi. To co wtedy zrobi jeden człowiek ale gdy jest większa grupa dobrze zorganizowana która też mogła by się uzbroić to trudniej taką grupę napaść nie wychodząc z tego beż szwanku. To tak ogólnie bo nie będę pisał w szczegółach.
Stary oglądam Cię już dość długo ... byłem już dla ludzi dziwny (bo robiłem zapasy), czarnowidzem (bo widziałem wszędzie zagrożenia i chciałem się do nich przygotować), ekscentrykiem (bo tylko ja muszę mieć wszystko by być niezależny), a nawet dziwolągiem (bo na ch... ci agregat, paliwo, CB radio ? przecież mieszkasz w mieście...) ale ... warto było bo po obejrzeniu tego odcinka mogę stwierdzić, że wykonałem zadanie . Pozdrawiam i dzięki za cenną wiedzę.
Tak , mój mąż reszta rodziny uważa mnie za dziwoląga bo mam zapasy i uczę się jak przetrwać, to jest dziwne ,przecież nie wiemy kiedy i gdzie coś może pyknąć. To nie raj
Panie Krzysiu super materiał. A najlepsze jest to że gdy mówiłem że będzie bida i robiłem zapasy to ludzie pukali się po głowach. Dziś zaczynają też robić zapasy i to ja się pukam w głowę że teraz już jest na to trochę za późno.
Wszystko to prawda. Smutne jedna jest to, że w czasie dowolnego kryzysu, kilku silniejszych sąsiadów i tak pozbawi zaradnych ich zapasów czy narzędzi, właściwie wszystkiego. bo niestety ich zaradność wtedy okaże się większa. Taki paradoks. Ale oczywiście coś robić trzeba, choćby dla komfortu psychicznego.
Dobrze jest przećwiczyć niektóre zachowania. Np. dzisiaj nie mamy energii, wody, gazu i próbujemy przeżyć 1-2 dni. W praktyce pewnie wychodzą różne drobiazgi..... czy ktoś miał takie doświadczenia ?
Odkąd trafiły się nam dni bez bieżącej wody, prądu też nie było to nauczyliśmy się gromadzić i wodę pitną i wodę do mycia w 5 litrowych baniakach. W domu jednak jakoś trudniej się zorganizować niż pod namiotem. Przyzwyczajenie do wygodnego życia przeszkadza 😅 i wkurza choćby brak możliwości umycia rąk pod kranem 🙃
Nie dostałam powiadomienia??? Świetnie prawisz Krzysiu, nie zwracamy uwagi na szczegóły, zajmujemy się tylko tym aby mieć " miskę ryżu" na trudne czasy a wiadomo..... Diabeł tkwi w szczegółach. Pozdrawiam.
Krzysku witam a w razie awaryjnej sytuacji wszyscy polecają rosliny owoce a cicho jest typu o ptactwie. Zwykły gołąb to rosól lub bażant łabądź zawsze jakies mięso.
Oczywiście, tylko że dziś mamy więcej myśliwych niż zwierząt w lesie. Jeden ptaszek dla jednej osoby i po 3 dniach nawet piórek nie znajdziesz 😉 ( o sarnach, dzikach..... nie wspominając). Niemniej jednak warto by się nauczyć polować. Moim zdaniem : cenna uwaga. Pozdrawiam
Witaj Krzyśku. Po oglądnięciu naszły mnie 2 refleksje: Ilość wody w spłuczce to około 6-8 litrów wody. To stosunkowo niewiele. A i większość ludzi montuje zabudowane spluczki i rezygnuje z ,,plecakow" za muszlą. Próbowałeś dostać się do wnętrza takiego zbiornika? Jest czarno-brazowy od osadów z kamienia. A pozyskanie wody bezpośrednio z muszli jest, hmm, niehigieniczne. Do czego ta wodą miałaby służyć? Lepiej, moim zdaniem, zamontować przy okazji remontu duży bojler, np 180l zamiast 80l. Koszta prądu wzrosną symbolicznie za grzanie wody na co dzień. A 100 litrów więcej to już konkretny zapas. Konieczny jest tez zawor jednokierunkowy zaraz za licznikiem wody, aby zapas nie ,,uciekł" z powrotem do wodociągu. Owszem, w tym bojlerze tez są osady z kamienia jednak bez dostępu powietrza. Jednak picie herbaty z wody pozyskanej przy okazji spłukiwania toalety... No średnio tak. Zapytaj, proszę, towarzyszki życia co sądzi o wykwintności takiej herbatki. Mieszkając w domu jednorodzinnym można niedużym kosztem zamontować duży baniak do hydroforu lub właśnie taki od zestawu hydroforowego gdy mamy wodociąg. Transport rowerem osoby niedoleznej , starszej lub niewidomej jest kłopotliwy, jednak możliwy. Dziś widziałem w Niemczech przyczepkę w układzie rower-zaczep pod siodłem-małe kolo sterowane dyszlem na przodzie-2 koła duże z tyłu. Zabudowana przyczepka była czymś w rodzaju leżanki. Bardzo wiekowy staruszek w okularach był wyraźnie zadowolony z przejażdżki. Rower był elektryczny, chociaż nie widzę większego problemu w zamontowaniu np. Silnika spalinowego nad przednim kołem typu Gnom1. W handlu są dostępne doczepki rowerowe z jednym kołem a montowane pod siodłem. Nieco bardziej sprawne osoby dadzą radę wsiąść i się utrzymać na tej doczepce. Samodzielne pedałowanie przez 30km może ich przerastać, ale utworzony w ten sposób rower tandemowy jest dobrym patentem. W przypadku jazdy z większym dzieckiem, które nie mieści się w koszyku lub foteliku rowerowym też uważam doczepkę za lepsze rozwiązanie w czasie ewakuacji bo rodzic nie musi się ciągle upewniać ze pociecha cały czas za nim nadąża kondycyjnie, czy się nie zgubiła, czy skręciła w te sama stronę. Jesli chodzi o światło to niedoceniamy lamp naftowych. Dzisiejsze oleje oświetleniowe ładnie pachną, niektóre odstraszają komary i muszki. Są bezpieczniejsze w uzyciu niż nafta. Łatwo i niskim kosztem można zgromadzić spory zapas takiego oleju. Łatwo go tez przechowac przez dowolnie długi czas, nie starzeje sie i nie śmierdzi, można ustawić opakowania obok np. Cukru lub owoców. A modele droższe, ciśnieniowe, np. Petrolmax hk-500 oferują odpowiednik 400W reflektora tradycyjnego. Mają też funkcje kuchenki lub grzejnika po zmianie palnika oświetleniowego na inne oprzyrządowanie. A dodatkowy deflektor pozwala na zawieszenie pod sufitem. 1l zapewnią nawet 12h pracy. To naprawdę tanio wychodzi w porównaniu do odpowiedniej mocy lampy zasilanej bateriami. Pozdrawiam.
Mam w domu spłuczkę podtynkową i nie widzę problemu. Może i w zbiorniku na ściankach i dnie jest osad, ale jednak woda jest czysta -- gdyby było inaczej, w sedesie miałbyś wodę brązową, a przecież nie masz. Jeśli zatem spuścisz tę wodę przez rurkę wpuszczoną po zdemontowaniu przycisku / obudowy, to też będziesz miał czystą wodę do picia. No chyba, że zdrapiesz rurką trochę tego osadu ze ścianek (bo na dnie raczej nie będzie, z dnia raczej jest zabierany przez strumień wody napełniającej rezerwuar). Pomysł na duży zbiornik oczywiście świetny (mówiliśmy o tym w materiale o przygotowaniu domu na trudne czasy), ale raczej niewykonalny w bloku. To znaczy technicznie oczywiście dałoby się to zrobić, ale wydaje mi się to, przynajmniej jeszcze na dziś, karkołomne. Ale w biedniejszych państwach Ameryki Południowej, gdzie braki wody są normą, takie zbiorniki też są normą. Lamp naftowych nie lubię. Latarki są lepsze, łatwiej zrobisz zapas energii do ich zasilenia. Nafta jest świetnym paliwem do piecyków albo kuchenek, ale do lamp bym jej nie marnował. No chyba, że używasz lampy w pomieszczeniu, które trzeba ogrzać, to wtedy oświetlenie jest dodatkową korzyścią. [Krzysiek]
Cenna uwaga. Chciałem ostatnio dokupić zwykłą lampę petromax naftową. Nie znalazłem. Kilka lat temu płaciłem niecałe 50 zł. Lampa doskonała. Te ciśnieniowe to już większy wydatek, ale są genialne.
@@domowysurvival Ja bym w kwestii wody jeszcze dodał że wiele osób obecnie rezygnuje z wanny bo prysznic mniej miejsca itd. A w wannie też prysznic można wziąć a w razie awarii mamy ogromny zbiornik na wodę w domu. A z takich przewidywań na dłuższą metę. Jako osoba niepełnosprawna na wózku często zauważam coś czego inne osoby nie biorą pod uwagę. I tak np. uważam że pod kątem survivalu przy zakupie mieszkania najlepiej wybrać parter (dla mnie z uwagi na wózek to oczywiste). Plusy: - Nie trzeba wody i innych rzeczy targać po schodach, szczególnie gdy windy nie ma lub zepsuta. - W razie pożaru ewakuacja nawet przez okno bo da się wyskoczyć. (poza tym pożar idzie w górę i dym również) - W razie braku prądu wystarczy podjechać w miarę blisko autem odpalić i włączyć przetwornicę 230V + przedłużacz i mamy generator w domu. - W drugą stronę bez problemu posprzątamy auto odkurzaczem czy naładujemy akumulator w aucie bo wystarczy przedłużacz. - W razie totalnego kataklizmu możemy nawet agregat prądotwórczy postawić na trawniku za oknem czy zbiornik na wodę tam ustawić. - W razie wypadku łatwiej schodzić ze złamaną nogą czy kogoś przenieść na noszach po 8 stopniach z parteru niż któregoś piętra. - Na co dzień gdy będziemy starsi nie będzie problemu z wchodzeniem. Minusy: - Każdy może zajrzeć przez okna (dla niektórych irytujące że ktoś chodzi pod oknem) - Łatwiejsze włamanie się - W zasadzie każdy może zalać nasze mieszkanie. - Czasami może być słaba izolacja cieplna od dołu.
Rozgladac sie za lepiej platna praca. Ja juz kilka miesiecy temu zaczalem i udalo sie. Ide do pracy gdzie dostane prawie 50% kasy wiecej niz mam obecnie. W sam raz na te trudne czasy ktore nadchodza. Oczywiscie o inflacji stylu zycia nie ma mowy.
Do zasady trójek dodałbym jeszcze 3 sekundy bez pomyślunku (albo oficjalniej rozumu). W końcu po co zapasy czegokolwiek, jak nie uważając na drodze w trakcie chaosu ktoś cię potrąci?
Tak, czasem nawet 0,3 sekundy wystarczy, żeby człowieka zmiotła z planszy wywrotka z gruzem, gdy wejdzie na przejście dla pieszych na czerwonym świetle... [Krzysiek]
Bardzo interesujacy filmik. Dziekuje. Ja juz w 2008 roku przygotowalem sie na sytuacje kryzysowa i ewakuowalem sie do Hiszpanii. I tak sobie siedze po dzis dzien. Wojny tu raczej nie bedzie, ale moze byc bankructwo. Jak bedzie ciezko to sie spakuje i 🛩 do innego panstwa. Jedna wazna kwestia to wyuczony zawod lub umiejetnosci ktore posiadamy. Np jesli ktos jest dentysta, mechanikiem to znajdzie prace w kazdym zakatku swiata.
Dodam od siebie, że w przypadku dłuższych przerw w dostawie prądu warto mieć kartusze gazowe i kuchenkę turystyczną, zapałki, radio, latarki, baterie (nie akumulatory), świeczki (ostateczność), namiot i śpiwór (rozkładasz w domu), ciepłe ubrania, folię malarską bądź ratującą życie (zamknięcie wnęk okiennych, aby zatrzymać ciepło), termosy (na przegotowaną wodę), papier toaletowy, worki na śmieci + gazety + wiaderko (nie chcesz przykrych zapachów z toalety), zapasy wody i jedzenia łatwego w przygotowaniu i wysokokalorycznego (kasza kuskus!, płatki owsiane, tuńczyk, sałatki warzywne, suszone pomidory, oliwa z oliwek, kiszone ogórki, kiełki, kukurydza, fasola czerwona, mleko uht, czekolada, bakalie, suszone owoce, kisiel błyskawiczny). Jeżeli chodzi o jedzenie to zawsze warto mieć w zapasie coś, co i tak spożywasz na bieżąco, dokupujesz i rotujesz. Miejmy nadzieję, że nic się nie stanie, ale to co ostatnio dzieje się z rynkiem energii to wariactwo i chyba nikt się tego nie spodziewał rok temu...
W Polsce nie można polować na dzikie zwierzęta chyba, że jest się myśliwym. W przypadku kryzysu ciężko będzie znaleźć dzikie zwierzęta żeby upolować. Raczej lepiej hodować, kury czy króliki.
Jak zawsze ciekawe. Nie wiem czy o tym było, bo ostatnio nie mam dużo czasu na słuchanie, ale czy mógłbyś przygotować coś na temat czego praktycznie nauczyła nas Ukraina i z perspektywy uchodźców (na ile oni byli uświadomieni i przygotowani, jakie błędy popełniali zwykli ludzie), a także sama wojna. Spotkałem się raz z informacją ze niezbędnik obejmował np wszelkiej maści leki na infekcje górnych dróg oddechowych. Czy warto mieć całą apteczkę leków, czy da się zrobić spis kilku(nastu), które maja tak szerokie działanie np przeciwbólowe i przeciwzapalne. Drugi temat to coś więcej na temat szeroko pojętej broni.
W kontekście apteczki to niezmiennie polecam niniejszy artykuł u nas na blogu, napisany przez lekarza, a także lekturę komentarzy pod nim, bo tam wypowiadali się też inni lekarze. domowy-survival.pl/apteczka-kryzysowa/ Jeśli o broń chodzi, to jaki konkretnie materiał by Cię interesował? [Krzysiek]
Hej@@domowysurvival Interesowałbym mnie materiał na bojowo czyli trochę takiej psychologii użycia, oraz co mamy do dyspozycji i co w jakich czasach może się przydać. Sam mam pojecie o broni palnej, ale nie mam na nią pozwolenia i nie będę jej miał w arsenale. Zatem inne dostępne środki typu wiatrówki, gazy, paralizatory. Jakie dają szansę i jakie mogą powodować dla nas zagrożenie
Jest akcja w całej Polsce, wzmacniamy więzi-korzenie rodzinne, posadź drzewo mamie tacie siostrze cioci przodkom przyjacielowi dziewczynie dzieciom itd, NADAJ TEMU DRZEWU ICH prawdziwe Imię, posadź 🌲
Potrzebny jest portfel, z którego możesz zrobić przelew. Adres naszego portfela jest na końcu, w opisie pod filmem. Prościej będzie jednak wysłać nam "superpodziękowanie", za pomocą dedykowanej funkcji UA-cam'a (to serduszko z dolarkiem w środku, obok łapek w górę). [Krzysiek]
Nie do końca wiem, do którego momentu na filmie się odnosisz, ale pewnie chodzi Ci o tę kuchenkę, która jest dostępna w naszym sklepie (autopromocja): karaluch.com.pl/biolite_campstove_2_-_kuchenka_z_funkcja_ladowania_usb,38,377.html [Krzysiek]
O, widzę, że UA-cam usunął mój poprzedni komentarz... Napisałem, że nie mam pewności, do którego fragmentu na filmie się odnosisz, ale zapewne chodziło o tę kuchenkę, którą sprzedajemy w naszym sklepie: karaluch.com.pl/biolite_campstove_2_-_kuchenka_z_funkcja_ladowania_usb,38,377.html (autopromocja). [Krzysiek]
Ja jestem przygotowany w 75 procentach...Kredyt poszedł w górę, wypłata różni się tylko wskaźnikiem zmiany PIT czyli jakieś 100zł więcej...mieszkam w bloku na ostatnim piętrze, więc prawdopodobieństwo, że "ruska" rakieta rozpieprzy moje mieszkanie jest jak najbardziej duże. Trochę zapasów wody i żywności mam, jakieś koce i śpiwory, dmuchane materace, namiot dwuosobowy i hamaki też. Mam też trzy słomkowe filtry do wody, naczynia turystyczne i kartusze z gazem oraz dwie 2 kg butle z gazem i dwie kuchenki do nich bo niestety kuchnię mam elektryczną...Podpowie ktoś, gdzie kupić cukier?
Sorki.ja,zrobiłam zapasy cukru jeszcze w,grudniu,po 1,49 zł za kilo,w promocji.teraz nie biegałam. Ale cukier nie stanieje nawet po kampanii cukrowniczej,a nawet zdrożeje,wiec jak zobaczycie za ok.5 zł,to warto kupić. Ja nie piekę,ani nie słodzę,ale,dużo nam idzie na przetwory i zajmujemy się zielarstwem,wiec na syropy,dekokty,nalewki wychodzi nam tego całe kilogramy. I nie,miodem nie da się zastąpić:)za dużo robimy na trudne czasy,już od dwóch lat.
@@beatapietkiewicz1099 Z tym cukrem to podpucha😁Udało mi się dosłownie w ostatniej chwili kupić 10 kg a żona kupiła 4kg po 3.99zł choć w sklepie naprzeciwko był już po 4.99zł. A zaczęło się tak: pewnego dnia pojechałem jak zwykle na zakupy i miałem w zamiarze kupić TYLKO 2 kg cukru. Gdy wchodziłem do Biedronki zobaczyłem jak jakiś gość ledwo pcha wózek, na którym było przynajmniej z 200kg cukru. Od tego się zaczęło...jednego dnia cukru brak, drugiego brak...Pojechałem do jednego sklepu - brak, do innego - brak...Co jest? Aż tu w pewnym sklepie -JEST! Po 3.99 i limit 10 kg na paragon...Paranoja! Kilka dni temu w biedronce dwóch gości kupowało - uwaga! - 60 butelek 5 litrowych z wodą....zacząłem się zastanawiać, czy za chwilę wszyscy nie rzucą się wodę....Uffff!
W zasadzie wystarczą trzy kamienie. Pół świata tak gotowało przez setki lat, a i do dziś się tej metody w wielu biedniejszych krajach używa. [Krzysiek]
Dobrze mowisz krzysztof.ale z jabłek sosu nie zrobisz tylko dżem.ja tam mam wszystko o czym mówisz bo od dawna w tym siedze,ale na wypadek wojny mi i tobie sie to nie przda bo nas na siłę do armi wcielą ale dla rodziny to zostanie.pozdrawiam.dobry program prowadzisz
@@domowysurvival niestety krzysztof ale wszyskich wezmą.nawet tych chorych.w czasie wojny nie obowiązuje żadne prawo.nie istnieją sądy,nie ma policji,nie ma sprawiedliwosci.najgorsze jest to ze nie działają prawa ludzkie,humanitaryzm
@@domowysurvival Znaczy, no. Jak okupacyjna władza RP wciągnie nas do wojny to z Rosją i Białorusią, to fakt, ale to idiota pójdzie się bić za te kurwy. Wyśmiałem Cię za sianie antyrosyjskiej propagandy po prostu. Ot tyle.
Do przygotowań potrzebne są albo pieniądze, za które kupisz różne rzeczy, albo czas, żeby samodzielnie znaleźć inne, niewymagające wydatków rozwiązania. Jeśli ktoś nie może poświęcić ani czasu ani pieniędzy, będzie mu bardzo, bardzo trudno. [Krzysiek]
@@domowysurvival logiczne... niemniej nawet nie majac zadnych zasobow ale majc zasoby finansowe mazna szybciej i sprawniej sie organizowac i uciekac...
Kasujesz komentarze! Nie ladnie! Tyle gadania o wolnosci i nowoczesnych idealach ale zachowujesz sie niczym byle Janusz, ktory nie potrafi przyjac krytyki.
Akurat Twojego to nie kojarzę, żebym kasował. Może były tam jakieś brzydkie słowa i automat UA-cam'a je wyciął? Nie wiem, nawet nie mamy dostępu do takich automatycznie usuniętych komentarzy (bo na blogu jak wtyczka antyspamowa zablokuje, to możemy je ręcznie wyciągnąć). [Krzysiek]
@@profesorinwestor1984 nikt nigdy tutaj nie obiecywał pełnej wolności słowa, więc nie wiem, czemu kogokolwiek jeszcze dziwi, że czyścimy tę przestrzeń zarządzaną przez nas z różnego rodzaju śmieci. [Krzysiek]
Ja rozumiem rady tego pana ale nie rozumiem komentujacych tutaj z toksyczna satysfakcja ze robia zapasy... teraz oni stukaja sie po glowie... bo inni sie smiali a oni maja racje 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ takie te komentarze zakompleksione strasznie...
Trochę to rozumiem -- jeśli ktoś od lat słyszy, że jest idiotą, bo kupuje rzeczy na zapas, teraz ma szansę odreagować mówiąc: "a nie mówiłem"? :) [Krzysiek]
Dlaczego Pan sugeruje że Rosyjske rakiety będą spadać na Polskę , nie mamy żadnych konfliktów granicznych z Rosją w przeciwieństwie do Niemiec poniewarz części Polski leży na byłych ziemiach Niemiec
Kolejny autor filmów o technice o technikach przetrwania który uważa się za znawcy i nawet go szanuję jego wiedzę i doświadczenie ale kolejny który uważa grzanie wody za coś złego i nie rozumiem że James wodę jednocześnie żyjemy pomieszczenie w którym jesteśmy a więc też siebie. Do dezynfekcji wody możemy użyć preparatów do dezynfekcji wody akwariowej dostępnych w sklepach zoologicznych z udziałem akwarystycznym i akwarystyczny ch
Wyprowadzka z miasta oczywiście ułatwia wiele prepersowych projektów, ale stanowi olbrzymie ograniczenie w innych obszarach. Trzeba to zrównoważyć. [Krzysiek]
Fajne filmy robisz, ale nie strasz qwa tą Rosją. Już pisiory nas straszą od kilku dobrych lat i co?. Cała ta sytuacja tez nie jest taka jak przedstawia reżimowa tv. Tak samo mówiono kilka lat temu o Korei północnej. A ile to krajów zaatakowała ta groźna Korea Północna od czasów wojny koreańskiej?- 0! Natomiast ulubieńcy nie jednego nawet tu na tym kanale ile przeprowadzili interwencji zbrojnych?( oczywiście w ramach zaprowadzania demokracji), czarny nawet dostał nagrodę Nobla, chyba za to, że najwiecej wojenek rozpętał. Wiec przestań pierdzielić farmazony.
@@domowysurvival „w krainie”. No to już wszystko jasne. Już na tym etapie zakończę, bo widzę, jaki jest Twój punkt widzenia😂. Jedyna tylko rada, wyrzuć to pudło zwane tv i zerknij na inne źródła przekazu.
"...3 dni bez wody i 3 tygodnie bez żywności" to kompletna bzdura wyssana z palca, którą niestety ciągle propagują preppersi i kanały survivalowe. Bez wody można spokojnie przeżyć przez 7-10 dni, a w odpowiednich warunkach klimatycznych/pogodowych nawet i 20 dni. Bez jedzenia można przeżyć tyle na ile masz zapasu kalorii w organiźme. Oficjalny rekord to 382 dni bez jedzenia.
Dla zwykłego człowieka konsumującego na potęgę czyli większość społeczeństwa to 3 dni bez wody i koniec . Zdarza się ,że można 7 dni ,ale to nie jest proste i nie ma opcji,aby zwykły człowiek wytrzymał powyżej 3 dni.
@@domowysurvivaltak osobiście to odebrałeś , może bogato się ożeniłes i masz zobowiązania . Pierwsi będą biedować mieszczuchy wyrazie zawieruchy . Wyłącz im prąd na dzień w całym pieście i panika😂😂😂
To nie ma nic wspólnego ze mną. Ja po prostu Tobie współczuję, że traktujesz jedną z bliskich osób, jako zbędny balast. To nie jest dobra sytuacja, a doprowadziłeś do niej sam. Teraz za bardzo nie masz z tej sytuacji wyjścia. Dlatego Ci współczuję. A Twoja reakcja jest znamienna i tylko każe mi się domyślać, że miałem rację. [Krzysiek]
Chcesz dostawać powiadomienia mailowe o najciekawszych nowych materiałach i najważniejszych wiadomościach wpływających na nasze bezpieczeństwo? Zapisz się na newsletter:
bit.ly/newsletter-domowego-survivalu
[Krzysiek]
Telewizora nie oglądam. Mam swój rozum. Już od trzech lat się przygotowuje. Inni wyśmiewają. A ja robię zapasy. Z głową. Życzę powodzenia. Ten się śmieje kto się śmieje ostatni.
Ze mnie też się śmieli,lecz śmiejących ubywa.Żeby potem nie płakali.pozdrawiam
Brawo i to dobrze że każdy powinien się przygotowywać
Też robię zapasy co miesiąc coś dokupuje są to rzeczy które też lubię ale z długą datą ważności lecz gdy już kończy się data to dodaje nowe zabieram stare wiadomo śmieją się ze mnie że po co mi tyle tego że na apokalipsę lecz cóż
W pełni popieram oraz również się przygotowuję na sytuacje które mogą wystąpić.
Największym wrogiem nie będzie środowisko tylko inni ludzie...
Bardzo dziękuję Panu za te wszystkie rady dzięki temu już w niektóre rzeczy się zaopatrzyłam. Pozdrawiam serdecznie Pana i całą Pana rodzine. ♥️
Dobrze że są myślący ludzie ,którzy troszczą się o innych.I robią to z sercem i duszą
Cześć. Robisz dobrą robotę. Dzięki.
Od jakiegoś czasu oglądam twoje materiały, które udostępniasz. Jest w nich dużo mądrości w myśl zasady lepiej zapobiegać niż leczyć, dobre jest to że robisz to z dobrej woli i prubujesz uświadomić niedowiarków, nakierować na trzeźwe myślenie bez bełkotu mediów które odwracają uwagę od istotnych spraw. Wielu naprawdę patrzy przez różowe okulary i w razie w liczy że nadejdzie pomoc, która przyjdzie tylko nie do wszystkich na raz, i przypuszczam że zadziała dokładnie tak jak w przypadku wypadków komunikacyjnych czy podobnych, nie ratuje się tych którzy są najbardziej poszkodowanych w pierwszej kolejnosci tylko tych którzy mają szansę przeżyć to tak na marginesie, przepraszam za ortografie
Dzięki za miłe słowa!
[Krzysiek]
Srdečné pozdravy z Česka 🇨🇿❤️🇵🇱
Z ciekawością obejrzałem materiał. Jest świetny! W kilka minut omówione najważniejsze kwestie. Panie Krzysztofie - tak trzymać! Ciągle się czegoś uczymy, dowiadujemy, przypominamy co jest istotne. Świat się zmienia w niesamowitym tempie, zmieniają się też potrzeby. Czas by być dobrze przygotowanym. Wydawało by się, że dzięki otrzymanej wiedzy jestem w tej grupie, ale jak przyjdą faktycznie trudne czasy pewnie okaże się, że to wszystko mało, że można było zrobić więcej i lepiej. Dzięki Panu znów mam motywację do działania. Dzięki!
Dobry film
z jabłek robi się dżem, chutney, kompot i kawałki do ciast/naleśników. JAbłka sa super.
Ja już 20 słoików dżemu mam 😀
Dzięki za ten materiał. Akuratny, żeby pokazać członkom mojej rodziny, którzy się nie interesują przygotowaniami, ale nauczeni koroniakiem widząc jak teraz brakuje choćby cukru już myślą o zapasie. Może uda się w nich zaszczepić ducha preppering'u 😄
Dzięki Krzychu, pozdrawiam 👍
Gdzie kur... brakuje cukru? Chyba w twojej glowie
@@juziajuzia1234 dlaczego Twój komentarz jest tak wulgarny i atakujący? Po nakręconej w mediach panice w Biedronce na przeciw mego domu nie było cukru w ogóle. Tam nie było, a nie w mojej głowie, dlatego się tym podzieliłem. Zastanawiam się po co właściwie pisze tą odpowiedź, gdyż sprawiasz wrażenie osoby nie zdolnej do konstruktywnej rozmowy, wniosek ten wyciągam z tego co napisałaś, lecz może się myślę, więc daje ci szansę. Odnieś się do mojej wypowiedzi, tylko merytorycznie. Pozdrawiam ;)
Dobry materiał, zaspałam i musze sie wziąć w garść, poplanowac sprawy. Dzięki
Zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie - rada Rat. Med. na trudne czasy, jak chorujesz w czasach dobrobytu to w kryzysie umierasz... Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego. P. S. Ważne jest też mieć grupę dobrych sąsiadów, sami nic nie zrobicie a tak jest jakaś społeczność, gdy będziesz załatwiał żarełko to dzieci mają opiekę, ja się najbardziej boję bandziorów i złodzieji, których będzie coraz więcej.
Ja też o czym podobnym pomyślałem że dobrze mieć grupę (chociaż jednego) bardzo dobrych zaufanych przyjaciół. Bo gdyby w czasie wojny państwo zaczęło się rozkładać służby państwowe zaczęły by słabnąć policja, prokuratura, sądy - to może się robić nieciekawie. Tym bardziej jak będzie można łatwiej gdzieś znaleźć jakąś broń, mogą się tworzyć różne grupy przestępcze i napadać na ludzi. To co wtedy zrobi jeden człowiek ale gdy jest większa grupa dobrze zorganizowana która też mogła by się uzbroić to trudniej taką grupę napaść nie wychodząc z tego beż szwanku. To tak ogólnie bo nie będę pisał w szczegółach.
13:00 Bardzo dobrze Pan zrobił bo ból zeba w trudnych czasach to tylko problem a mało tego od próchnicy można dostać sepsy i umrzeć. Pozdrawiam.
Świetna robota . Dziękujemy za cenne rady
Dobrze opowiedziane. Brawo.
Stary oglądam Cię już dość długo ... byłem już dla ludzi dziwny (bo robiłem zapasy), czarnowidzem (bo widziałem wszędzie zagrożenia i chciałem się do nich przygotować), ekscentrykiem (bo tylko ja muszę mieć wszystko by być niezależny), a nawet dziwolągiem (bo na ch... ci agregat, paliwo, CB radio ? przecież mieszkasz w mieście...) ale ... warto było bo po obejrzeniu tego odcinka mogę stwierdzić, że wykonałem zadanie . Pozdrawiam i dzięki za cenną wiedzę.
Takich ekscentryków nam w społeczeństwie potrzeba więcej. Cieszę się, dzięki za miłe słowa!
[Krzysiek]
Hej, jaki masz agregat, polecisz coś?
@@StreetTalkAEja mam włoski Pramac i jest spoko
Tak , mój mąż reszta rodziny uważa mnie za dziwoląga bo mam zapasy i uczę się jak przetrwać, to jest dziwne ,przecież nie wiemy kiedy i gdzie coś może pyknąć. To nie raj
Panie Krzysiu super materiał. A najlepsze jest to że gdy mówiłem że będzie bida i robiłem zapasy to ludzie pukali się po głowach. Dziś zaczynają też robić zapasy i to ja się pukam w głowę że teraz już jest na to trochę za późno.
u mnie było lepiej: własny mąż pukał się w głowę kiedy się "przygotowywałam" a teraz sam uzupełnia zapasy i kupuje sprzęt. Ha!
@Christian Shane nie warto tracić czasu na takich ludzi
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę
Zacznij sie z tego powodu ttzepac pod stolem 🤦♀️
@@user-qv6ic9zb4e To prawda!
@@Pinky.PinkyP przechodzę to samo , maz patrzy na mnie jak na dziwaka od 4blat szykuje zapasy pomału i uczę się co nieco .
ostatnio dżem jabłkowy dodałem do sosu słodko kwaśnego z gulaszem , tylko dwie łyżeczki dżemu zrobiło różnicę.
Dziękuję za ten film doposaże się.
Dziękuję bardzo za super porady!
Dziekuje, bb przydatne info...pozdrawiam
Jestem pod wrażeniem, pierwszy od kilku miesięcy odcinek, który uważam za naprawdę dobry.
Wszystko to prawda. Smutne jedna jest to, że w czasie dowolnego kryzysu, kilku silniejszych sąsiadów i tak pozbawi zaradnych ich zapasów czy narzędzi, właściwie wszystkiego. bo niestety ich zaradność wtedy okaże się większa. Taki paradoks.
Ale oczywiście coś robić trzeba, choćby dla komfortu psychicznego.
Warto też inwestować w relacje z sąsiadami.
[Krzysiek]
Dobrze jest przećwiczyć niektóre zachowania. Np. dzisiaj nie mamy energii, wody, gazu i próbujemy przeżyć 1-2 dni. W praktyce pewnie wychodzą różne drobiazgi..... czy ktoś miał takie doświadczenia ?
Wyjazdy pod namiot są dobrą okazją do takich ćwiczeń. :)
[Krzysiek]
Odkąd trafiły się nam dni bez bieżącej wody, prądu też nie było to nauczyliśmy się gromadzić i wodę pitną i wodę do mycia w 5 litrowych baniakach. W domu jednak jakoś trudniej się zorganizować niż pod namiotem. Przyzwyczajenie do wygodnego życia przeszkadza 😅 i wkurza choćby brak możliwości umycia rąk pod kranem 🙃
szkoda by było wody do mycia rąk lepiej mieć chusteczki mokre i to przyda się do mycia innych części ciała a wodę tylko dla żywności oszczedzac
Ale fajny pomysł na kanał! Szanuje, leci subek :) Na pewno informacje się przydadzą :)
Nie dostałam powiadomienia??? Świetnie prawisz Krzysiu, nie zwracamy uwagi na szczegóły, zajmujemy się tylko tym aby mieć " miskę ryżu" na trudne czasy a wiadomo..... Diabeł tkwi w szczegółach. Pozdrawiam.
Krzysku witam a w razie awaryjnej sytuacji wszyscy polecają rosliny owoce a cicho jest typu o ptactwie. Zwykły gołąb to rosól lub bażant łabądź zawsze jakies mięso.
i podobno świnki morskie (aka kawie domowe) sa bardzo smaczne. Serio piszę.
Oczywiście, tylko że dziś mamy więcej myśliwych niż zwierząt w lesie. Jeden ptaszek dla jednej osoby i po 3 dniach nawet piórek nie znajdziesz 😉 ( o sarnach, dzikach..... nie wspominając). Niemniej jednak warto by się nauczyć polować. Moim zdaniem : cenna uwaga.
Pozdrawiam
Witaj Krzyśku. Po oglądnięciu naszły mnie 2 refleksje:
Ilość wody w spłuczce to około 6-8 litrów wody. To stosunkowo niewiele. A i większość ludzi montuje zabudowane spluczki i rezygnuje z ,,plecakow" za muszlą. Próbowałeś dostać się do wnętrza takiego zbiornika? Jest czarno-brazowy od osadów z kamienia. A pozyskanie wody bezpośrednio z muszli jest, hmm, niehigieniczne. Do czego ta wodą miałaby służyć?
Lepiej, moim zdaniem, zamontować przy okazji remontu duży bojler, np 180l zamiast 80l. Koszta prądu wzrosną symbolicznie za grzanie wody na co dzień. A 100 litrów więcej to już konkretny zapas. Konieczny jest tez zawor jednokierunkowy zaraz za licznikiem wody, aby zapas nie ,,uciekł" z powrotem do wodociągu. Owszem, w tym bojlerze tez są osady z kamienia jednak bez dostępu powietrza. Jednak picie herbaty z wody pozyskanej przy okazji spłukiwania toalety... No średnio tak. Zapytaj, proszę, towarzyszki życia co sądzi o wykwintności takiej herbatki.
Mieszkając w domu jednorodzinnym można niedużym kosztem zamontować duży baniak do hydroforu lub właśnie taki od zestawu hydroforowego gdy mamy wodociąg.
Transport rowerem osoby niedoleznej , starszej lub niewidomej jest kłopotliwy, jednak możliwy. Dziś widziałem w Niemczech przyczepkę w układzie rower-zaczep pod siodłem-małe kolo sterowane dyszlem na przodzie-2 koła duże z tyłu. Zabudowana przyczepka była czymś w rodzaju leżanki. Bardzo wiekowy staruszek w okularach był wyraźnie zadowolony z przejażdżki. Rower był elektryczny, chociaż nie widzę większego problemu w zamontowaniu np. Silnika spalinowego nad przednim kołem typu Gnom1. W handlu są dostępne doczepki rowerowe z jednym kołem a montowane pod siodłem. Nieco bardziej sprawne osoby dadzą radę wsiąść i się utrzymać na tej doczepce. Samodzielne pedałowanie przez 30km może ich przerastać, ale utworzony w ten sposób rower tandemowy jest dobrym patentem. W przypadku jazdy z większym dzieckiem, które nie mieści się w koszyku lub foteliku rowerowym też uważam doczepkę za lepsze rozwiązanie w czasie ewakuacji bo rodzic nie musi się ciągle upewniać ze pociecha cały czas za nim nadąża kondycyjnie, czy się nie zgubiła, czy skręciła w te sama stronę.
Jesli chodzi o światło to niedoceniamy lamp naftowych. Dzisiejsze oleje oświetleniowe ładnie pachną, niektóre odstraszają komary i muszki. Są bezpieczniejsze w uzyciu niż nafta. Łatwo i niskim kosztem można zgromadzić spory zapas takiego oleju. Łatwo go tez przechowac przez dowolnie długi czas, nie starzeje sie i nie śmierdzi, można ustawić opakowania obok np. Cukru lub owoców. A modele droższe, ciśnieniowe, np. Petrolmax hk-500 oferują odpowiednik 400W reflektora tradycyjnego. Mają też funkcje kuchenki lub grzejnika po zmianie palnika oświetleniowego na inne oprzyrządowanie. A dodatkowy deflektor pozwala na zawieszenie pod sufitem. 1l zapewnią nawet 12h pracy. To naprawdę tanio wychodzi w porównaniu do odpowiedniej mocy lampy zasilanej bateriami. Pozdrawiam.
Co do spłuczki to może bardziej chodziło o "2" niż o herbatę.Co do lampy to ciekawy pomysł .
Mam w domu spłuczkę podtynkową i nie widzę problemu. Może i w zbiorniku na ściankach i dnie jest osad, ale jednak woda jest czysta -- gdyby było inaczej, w sedesie miałbyś wodę brązową, a przecież nie masz. Jeśli zatem spuścisz tę wodę przez rurkę wpuszczoną po zdemontowaniu przycisku / obudowy, to też będziesz miał czystą wodę do picia. No chyba, że zdrapiesz rurką trochę tego osadu ze ścianek (bo na dnie raczej nie będzie, z dnia raczej jest zabierany przez strumień wody napełniającej rezerwuar).
Pomysł na duży zbiornik oczywiście świetny (mówiliśmy o tym w materiale o przygotowaniu domu na trudne czasy), ale raczej niewykonalny w bloku. To znaczy technicznie oczywiście dałoby się to zrobić, ale wydaje mi się to, przynajmniej jeszcze na dziś, karkołomne. Ale w biedniejszych państwach Ameryki Południowej, gdzie braki wody są normą, takie zbiorniki też są normą.
Lamp naftowych nie lubię. Latarki są lepsze, łatwiej zrobisz zapas energii do ich zasilenia. Nafta jest świetnym paliwem do piecyków albo kuchenek, ale do lamp bym jej nie marnował. No chyba, że używasz lampy w pomieszczeniu, które trzeba ogrzać, to wtedy oświetlenie jest dodatkową korzyścią.
[Krzysiek]
Cenna uwaga. Chciałem ostatnio dokupić zwykłą lampę petromax naftową. Nie znalazłem. Kilka lat temu płaciłem niecałe 50 zł. Lampa doskonała. Te ciśnieniowe to już większy wydatek, ale są genialne.
@@domowysurvival Ja bym w kwestii wody jeszcze dodał że wiele osób obecnie rezygnuje z wanny bo prysznic mniej miejsca itd. A w wannie też prysznic można wziąć a w razie awarii mamy ogromny zbiornik na wodę w domu.
A z takich przewidywań na dłuższą metę. Jako osoba niepełnosprawna na wózku często zauważam coś czego inne osoby nie biorą pod uwagę. I tak np. uważam że pod kątem survivalu przy zakupie mieszkania najlepiej wybrać parter (dla mnie z uwagi na wózek to oczywiste).
Plusy:
- Nie trzeba wody i innych rzeczy targać po schodach, szczególnie gdy windy nie ma lub zepsuta.
- W razie pożaru ewakuacja nawet przez okno bo da się wyskoczyć. (poza tym pożar idzie w górę i dym również)
- W razie braku prądu wystarczy podjechać w miarę blisko autem odpalić i włączyć przetwornicę 230V + przedłużacz i mamy generator w domu.
- W drugą stronę bez problemu posprzątamy auto odkurzaczem czy naładujemy akumulator w aucie bo wystarczy przedłużacz.
- W razie totalnego kataklizmu możemy nawet agregat prądotwórczy postawić na trawniku za oknem czy zbiornik na wodę tam ustawić.
- W razie wypadku łatwiej schodzić ze złamaną nogą czy kogoś przenieść na noszach po 8 stopniach z parteru niż któregoś piętra.
- Na co dzień gdy będziemy starsi nie będzie problemu z wchodzeniem.
Minusy:
- Każdy może zajrzeć przez okna (dla niektórych irytujące że ktoś chodzi pod oknem)
- Łatwiejsze włamanie się
- W zasadzie każdy może zalać nasze mieszkanie.
- Czasami może być słaba izolacja cieplna od dołu.
Rozgladac sie za lepiej platna praca. Ja juz kilka miesiecy temu zaczalem i udalo sie. Ide do pracy gdzie dostane prawie 50% kasy wiecej niz mam obecnie. W sam raz na te trudne czasy ktore nadchodza. Oczywiscie o inflacji stylu zycia nie ma mowy.
10:09 - "kto pojedzie po tesciowa" 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
nikt😁
Do zasady trójek dodałbym jeszcze 3 sekundy bez pomyślunku (albo oficjalniej rozumu). W końcu po co zapasy czegokolwiek, jak nie uważając na drodze w trakcie chaosu ktoś cię potrąci?
Tak, czasem nawet 0,3 sekundy wystarczy, żeby człowieka zmiotła z planszy wywrotka z gruzem, gdy wejdzie na przejście dla pieszych na czerwonym świetle...
[Krzysiek]
To się nazywa inżynieria przetrwania.
Dla zasięgu. Materiał jak zwykle👍
Dziękuję!
[Krzysiek]
Bardzo interesujacy filmik. Dziekuje.
Ja juz w 2008 roku przygotowalem sie na sytuacje kryzysowa i ewakuowalem sie do Hiszpanii. I tak sobie siedze po dzis dzien. Wojny tu raczej nie bedzie, ale moze byc bankructwo.
Jak bedzie ciezko to sie spakuje i 🛩 do innego panstwa.
Jedna wazna kwestia to wyuczony zawod lub umiejetnosci ktore posiadamy. Np jesli ktos jest dentysta, mechanikiem to znajdzie prace w kazdym zakatku swiata.
Dodam od siebie, że w przypadku dłuższych przerw w dostawie prądu warto mieć kartusze gazowe i kuchenkę turystyczną, zapałki, radio, latarki, baterie (nie akumulatory), świeczki (ostateczność), namiot i śpiwór (rozkładasz w domu), ciepłe ubrania, folię malarską bądź ratującą życie (zamknięcie wnęk okiennych, aby zatrzymać ciepło), termosy (na przegotowaną wodę), papier toaletowy, worki na śmieci + gazety + wiaderko (nie chcesz przykrych zapachów z toalety), zapasy wody i jedzenia łatwego w przygotowaniu i wysokokalorycznego (kasza kuskus!, płatki owsiane, tuńczyk, sałatki warzywne, suszone pomidory, oliwa z oliwek, kiszone ogórki, kiełki, kukurydza, fasola czerwona, mleko uht, czekolada, bakalie, suszone owoce, kisiel błyskawiczny). Jeżeli chodzi o jedzenie to zawsze warto mieć w zapasie coś, co i tak spożywasz na bieżąco, dokupujesz i rotujesz. Miejmy nadzieję, że nic się nie stanie, ale to co ostatnio dzieje się z rynkiem energii to wariactwo i chyba nikt się tego nie spodziewał rok temu...
Twój sarkazm jest na miejscu. Popieram w 100%.
mam pytanie na jaką zwierzynę polować dziki sarny łosie zające? i czym upolować wiatrówką? a co jeśli jest zwierzę chore na wściekliznę?
W Polsce nie można polować na dzikie zwierzęta chyba, że jest się myśliwym. W przypadku kryzysu ciężko będzie znaleźć dzikie zwierzęta żeby upolować. Raczej lepiej hodować, kury czy króliki.
Brakuje tu radia detektorowego kryształkowego które działa bez zasilania bez prądu solarów i korbek.
W moim przypadku maści na azs lub aloes i nagietek aby zrobic maści w domu
Bardzo się boję wojny. Nie mam dużo pieniędzy. Jak to ogarnąć żeby przeżyć?
Komentarz taktyczny 😎
Jak zawsze ciekawe. Nie wiem czy o tym było, bo ostatnio nie mam dużo czasu na słuchanie, ale czy mógłbyś przygotować coś na temat czego praktycznie nauczyła nas Ukraina i z perspektywy uchodźców (na ile oni byli uświadomieni i przygotowani, jakie błędy popełniali zwykli ludzie), a także sama wojna. Spotkałem się raz z informacją ze niezbędnik obejmował np wszelkiej maści leki na infekcje górnych dróg oddechowych. Czy warto mieć całą apteczkę leków, czy da się zrobić spis kilku(nastu), które maja tak szerokie działanie np przeciwbólowe i przeciwzapalne.
Drugi temat to coś więcej na temat szeroko pojętej broni.
W kontekście apteczki to niezmiennie polecam niniejszy artykuł u nas na blogu, napisany przez lekarza, a także lekturę komentarzy pod nim, bo tam wypowiadali się też inni lekarze.
domowy-survival.pl/apteczka-kryzysowa/
Jeśli o broń chodzi, to jaki konkretnie materiał by Cię interesował?
[Krzysiek]
Hej@@domowysurvival Interesowałbym mnie materiał na bojowo czyli trochę takiej psychologii użycia, oraz co mamy do dyspozycji i co w jakich czasach może się przydać. Sam mam pojecie o broni palnej, ale nie mam na nią pozwolenia i nie będę jej miał w arsenale. Zatem inne dostępne środki typu wiatrówki, gazy, paralizatory. Jakie dają szansę i jakie mogą powodować dla nas zagrożenie
Świetny film
Pies przed teściową! Właściwa kolejność 😂
Jest akcja w całej Polsce, wzmacniamy więzi-korzenie rodzinne, posadź drzewo mamie tacie siostrze cioci przodkom przyjacielowi dziewczynie dzieciom itd, NADAJ TEMU DRZEWU ICH prawdziwe Imię, posadź 🌲
piecyk rakietowy sobie pospawałem mam na czym gotować polecam
Piecyki rakietowe zawsze na propsie, ale ja nie umiem spawać, więc musiałem sobie wymurować. :)
[Krzysiek]
50 L wody mam w bojlerze,,, Heh a tak serio to mam zawsze zapas wody gdzieś... Pozdro
A co jest potszebne zeby zrobic dotacje w Bitcoins?
Potrzebny jest portfel, z którego możesz zrobić przelew. Adres naszego portfela jest na końcu, w opisie pod filmem.
Prościej będzie jednak wysłać nam "superpodziękowanie", za pomocą dedykowanej funkcji UA-cam'a (to serduszko z dolarkiem w środku, obok łapek w górę).
[Krzysiek]
Siema , powiedz mi proszę co to jest ładowarka na ciepło ? Co to jest , jak się nazywa ?
Nie do końca wiem, do którego momentu na filmie się odnosisz, ale pewnie chodzi Ci o tę kuchenkę, która jest dostępna w naszym sklepie (autopromocja):
karaluch.com.pl/biolite_campstove_2_-_kuchenka_z_funkcja_ladowania_usb,38,377.html
[Krzysiek]
O, widzę, że UA-cam usunął mój poprzedni komentarz... Napisałem, że nie mam pewności, do którego fragmentu na filmie się odnosisz, ale zapewne chodziło o tę kuchenkę, którą sprzedajemy w naszym sklepie:
karaluch.com.pl/biolite_campstove_2_-_kuchenka_z_funkcja_ladowania_usb,38,377.html (autopromocja).
[Krzysiek]
Woda może hodowla kaktusów. :D Ja już moje rozsadzam . A serio. Film dobry.Pozdrawiam
To nie ludzie łamią dietę, dieta łamie ludzi😄
ten czerwony przycisk na stronie nie działa , sprawdzane na 2 przegladarkach
Sprawdzimy, dzięki.
[Krzysiek]
Chyba już działa, rzuć proszę okiem!
[Krzysiek]
W jakiej walucie trzymać oszczędności?
Dolar, euro, frank szwajcarski
Żadnej. Kup działkę na wiosce a zarobisz x2
Ja jestem przygotowany w 75 procentach...Kredyt poszedł w górę, wypłata różni się tylko wskaźnikiem zmiany PIT czyli jakieś 100zł więcej...mieszkam w bloku na ostatnim piętrze, więc prawdopodobieństwo, że "ruska" rakieta rozpieprzy moje mieszkanie jest jak najbardziej duże. Trochę zapasów wody i żywności mam, jakieś koce i śpiwory, dmuchane materace, namiot dwuosobowy i hamaki też. Mam też trzy słomkowe filtry do wody, naczynia turystyczne i kartusze z gazem oraz dwie 2 kg butle z gazem i dwie kuchenki do nich bo niestety kuchnię mam elektryczną...Podpowie ktoś, gdzie kupić cukier?
Sorki.ja,zrobiłam zapasy cukru jeszcze w,grudniu,po 1,49 zł za kilo,w promocji.teraz nie biegałam. Ale cukier nie stanieje nawet po kampanii cukrowniczej,a nawet zdrożeje,wiec jak zobaczycie za ok.5 zł,to warto kupić. Ja nie piekę,ani nie słodzę,ale,dużo nam idzie na przetwory i zajmujemy się zielarstwem,wiec na syropy,dekokty,nalewki wychodzi nam tego całe kilogramy. I nie,miodem nie da się zastąpić:)za dużo robimy na trudne czasy,już od dwóch lat.
@@beatapietkiewicz1099 Z tym cukrem to podpucha😁Udało mi się dosłownie w ostatniej chwili kupić 10 kg a żona kupiła 4kg po 3.99zł choć w sklepie naprzeciwko był już po 4.99zł. A zaczęło się tak: pewnego dnia pojechałem jak zwykle na zakupy i miałem w zamiarze kupić TYLKO 2 kg cukru. Gdy wchodziłem do Biedronki zobaczyłem jak jakiś gość ledwo pcha wózek, na którym było przynajmniej z 200kg cukru. Od tego się zaczęło...jednego dnia cukru brak, drugiego brak...Pojechałem do jednego sklepu - brak, do innego - brak...Co jest? Aż tu w pewnym sklepie -JEST! Po 3.99 i limit 10 kg na paragon...Paranoja! Kilka dni temu w biedronce dwóch gości kupowało - uwaga! - 60 butelek 5 litrowych z wodą....zacząłem się zastanawiać, czy za chwilę wszyscy nie rzucą się wodę....Uffff!
@@profesorinwestor1984 Trucizna ale jaka słodka😁. Ja lubię życie na słodko brać, więc cukier kupuję. Nie chcesz - nie kupuj.
Tylko nie po teściową !!! 🤣🤣
Też mnie to zgorszyło 😁
Taką teściową macie, jaką sobie wybraliście, więc ewentualne pretensje to tylko do siebie proszę kierować. :D
[Krzysiek]
Panie Krzysiu. Grubi w kryzysie schudną a chudych już dawno nie będzie 😜
oj nie do końca bo grubych może trafić zakwaszenie organizmu, które jest częste przy nagłym chudnięciu i zginą pierwsi.
Nawet z garnka metalowego można zrobić kuchenkę
W zasadzie wystarczą trzy kamienie. Pół świata tak gotowało przez setki lat, a i do dziś się tej metody w wielu biedniejszych krajach używa.
[Krzysiek]
Ja mam różne kuchenki i na drewno i na gaz kuoionr
Niestety link do szkolenia nie działa :c
Faktycznie. Nie działa.
Napiszcie proszę, co dokładnie nie działa, naprawimy.
[Krzysiek]
@@domowysurvival w tym momencie sprawdziłem - już działa ( nie działał " przycisk do szkolenia" )
@@piotrpiotr3873 udało się naprawić w międzyczasie. :)
[Krzysiek]
Robi się dżem z jabłek ..
Dobrze mowisz krzysztof.ale z jabłek sosu nie zrobisz tylko dżem.ja tam mam wszystko o czym mówisz bo od dawna w tym siedze,ale na wypadek wojny mi i tobie sie to nie przda bo nas na siłę do armi wcielą ale dla rodziny to zostanie.pozdrawiam.dobry program prowadzisz
Wcielą, albo nie, ja bym się do tego scenariusza za bardzo nie przywiązywał.
[Krzysiek]
@@domowysurvival wcielą cie nawet jak msz kategorie D
@@wojciechpiechf16 w Ukrainie też już wszystkich wcielili?
Nie.
[Krzysiek]
@@domowysurvival niestety krzysztof ale wszyskich wezmą.nawet tych chorych.w czasie wojny nie obowiązuje żadne prawo.nie istnieją sądy,nie ma policji,nie ma sprawiedliwosci.najgorsze jest to ze nie działają prawa ludzkie,humanitaryzm
@@domowysurvival np.japonczyki obcinają głowy.niemcy rozszeliwują jak popanie ukraincy rozbebeszają ludzi,amerykanie wszędzie wojne rozpętają.nie mamy wpływu na to
Rosyjskie rakiety 🤣🤣🤣
A kto będzie ewentualnie strzelać w nas rakietami? Marsjanie? Jaszczuroludzie z kosmosu?
Towarzyszu, nie wygłupiajcie się.
[Krzysiek]
@@domowysurvival Znaczy, no. Jak okupacyjna władza RP wciągnie nas do wojny to z Rosją i Białorusią, to fakt, ale to idiota pójdzie się bić za te kurwy.
Wyśmiałem Cię za sianie antyrosyjskiej propagandy po prostu. Ot tyle.
W Berlinie w 1945 jako sposób poradzenia sobie z nadchodzącymi problemami popularny był cyjanek xd
Zawsze lepiej mieć większy arsenał środków na problemy niż tylko cyjanek czy sznur.
[Krzysiek]
Wniosek jest jeden i nie jest on romantyczny z punktu widzenia prepersa... najważniejsze sa pieniądze.
Do przygotowań potrzebne są albo pieniądze, za które kupisz różne rzeczy, albo czas, żeby samodzielnie znaleźć inne, niewymagające wydatków rozwiązania.
Jeśli ktoś nie może poświęcić ani czasu ani pieniędzy, będzie mu bardzo, bardzo trudno.
[Krzysiek]
@@domowysurvival logiczne... niemniej nawet nie majac zadnych zasobow ale majc zasoby finansowe mazna szybciej i sprawniej sie organizowac i uciekac...
Ale srasz haha. Rosyjskie rakiety? Może amerykańskie i izraelskie.
A co to ja w Moskwie mieszkam, że miałbym być wystraszony rosyjskimi rakietami? :D
[Krzysiek]
Stronka z kursem się rozjeżdża na telefonie. Bloki tekstu na siebie nachodzą.
A podrzucisz mailem screena (krzlis@gmail.com)? Bo sprawdzałem u siebie i nic takiego nie zauważyłem...
[Krzysiek]
Kasujesz komentarze! Nie ladnie! Tyle gadania o wolnosci i nowoczesnych idealach ale zachowujesz sie niczym byle Janusz, ktory nie potrafi przyjac krytyki.
Akurat Twojego to nie kojarzę, żebym kasował. Może były tam jakieś brzydkie słowa i automat UA-cam'a je wyciął? Nie wiem, nawet nie mamy dostępu do takich automatycznie usuniętych komentarzy (bo na blogu jak wtyczka antyspamowa zablokuje, to możemy je ręcznie wyciągnąć).
[Krzysiek]
Robert, cały czas czekam na ten Twój komentarz z krytyką, do której będę mógł się odnieść.
[Krzysiek]
@@profesorinwestor1984 nikt nigdy tutaj nie obiecywał pełnej wolności słowa, więc nie wiem, czemu kogokolwiek jeszcze dziwi, że czyścimy tę przestrzeń zarządzaną przez nas z różnego rodzaju śmieci.
[Krzysiek]
Może to będą pociski usa, usraela, ukraińskie...
Towarzyszu, takie bzdury to sobie rodakom wciskajcie w Sankt Petersburgu. Tu w Polsce nikt w to nie uwierzy.
[Krzysiek]
Ja rozumiem rady tego pana ale nie rozumiem komentujacych tutaj z toksyczna satysfakcja ze robia zapasy... teraz oni stukaja sie po glowie... bo inni sie smiali a oni maja racje 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ takie te komentarze zakompleksione strasznie...
Trochę to rozumiem -- jeśli ktoś od lat słyszy, że jest idiotą, bo kupuje rzeczy na zapas, teraz ma szansę odreagować mówiąc: "a nie mówiłem"? :)
[Krzysiek]
@@domowysurvival słusznie powiedziane.
Zabierać psa czy teściową? Fafik, pakuj się do samochodu!
Dlaczego Pan sugeruje że Rosyjske rakiety będą spadać na Polskę , nie mamy żadnych konfliktów granicznych z Rosją w przeciwieństwie do Niemiec poniewarz części Polski leży na byłych ziemiach Niemiec
Jak to? Przecież zdaniem Rosjan, "Rosja graniczy z kim chce".
[Krzysiek]
Kolejny autor filmów o technice o technikach przetrwania który uważa się za znawcy i nawet go szanuję jego wiedzę i doświadczenie ale kolejny który uważa grzanie wody za coś złego i nie rozumiem że James wodę jednocześnie żyjemy pomieszczenie w którym jesteśmy a więc też siebie. Do dezynfekcji wody możemy użyć preparatów do dezynfekcji wody akwariowej dostępnych w sklepach zoologicznych z udziałem akwarystycznym i akwarystyczny ch
Ja uważam grzanie wody za coś złego? Nie rozumiem.
[Krzysiek]
Ha ha ha, prepers mieszkający w bloku ;) ? To jakby weganin w niedzielę jadł rosół i schabowego
Wyprowadzka z miasta oczywiście ułatwia wiele prepersowych projektów, ale stanowi olbrzymie ograniczenie w innych obszarach. Trzeba to zrównoważyć.
[Krzysiek]
Fajne filmy robisz, ale nie strasz qwa tą Rosją. Już pisiory nas straszą od kilku dobrych lat i co?. Cała ta sytuacja tez nie jest taka jak przedstawia reżimowa tv. Tak samo mówiono kilka lat temu o Korei północnej. A ile to krajów zaatakowała ta groźna Korea Północna od czasów wojny koreańskiej?- 0!
Natomiast ulubieńcy nie jednego nawet tu na tym kanale ile przeprowadzili interwencji zbrojnych?( oczywiście w ramach zaprowadzania demokracji), czarny nawet dostał nagrodę Nobla, chyba za to, że najwiecej wojenek rozpętał. Wiec przestań pierdzielić farmazony.
No tak, Rosjanie przecież w Ukrainie prowadzą pokojową misję. Jadą konwoje lodówek, zboża, ciągników.
Nie żartuj.
[Krzysiek]
@@domowysurvival „w krainie”. No to już wszystko jasne. Już na tym etapie zakończę, bo widzę, jaki jest Twój punkt widzenia😂.
Jedyna tylko rada, wyrzuć to pudło zwane tv i zerknij na inne źródła przekazu.
W sensie, że mam się zapoznać z kremlowskim przekazem? Nie żartuj.
[Krzysiek]
Słuchajcie Adolfa Kudlinskego najwspanialszego prepersa!
@@profesorinwestor1984 dlaczego? Uzasadnij?
@@profesorinwestor1984 haha serio? picie octu jabłkowego w szklance wody zalecając nawet lekarze 😅
1. Szczepionka.
2. Reszta nie ma znaczenia.
Na kryzys gospodarczy to szczepionki nie będą za bardzo pomocne.
[Krzysiek]
Mój dziadek miał babcie i siekierę przetwal bo ja jestem nie strSz
"...3 dni bez wody i 3 tygodnie bez żywności" to kompletna bzdura wyssana z palca, którą niestety ciągle propagują preppersi i kanały survivalowe. Bez wody można spokojnie przeżyć przez 7-10 dni, a w odpowiednich warunkach klimatycznych/pogodowych nawet i 20 dni. Bez jedzenia można przeżyć tyle na ile masz zapasu kalorii w organiźme. Oficjalny rekord to 382 dni bez jedzenia.
Do dziś nie znałem ani jednej osoby, która traktowałaby tę zasadę dosłownie.
[Krzysiek]
Dla zwykłego człowieka konsumującego na potęgę czyli większość społeczeństwa to 3 dni bez wody i koniec . Zdarza się ,że można 7 dni ,ale to nie jest proste i nie ma opcji,aby zwykły człowiek wytrzymał powyżej 3 dni.
Kto pojedzie po teściową 😂😂😂ale dałeś chłopie !!!. 😂.Po co zbędny balast ???😂
No cóż, współczuję, że wżeniłeś się w rodzinę, w której teściowa jest dla Ciebie balastem.
[Krzysiek[
@@domowysurvivaltak osobiście to odebrałeś , może bogato się ożeniłes i masz zobowiązania . Pierwsi będą biedować mieszczuchy wyrazie zawieruchy . Wyłącz im prąd na dzień w całym pieście i panika😂😂😂
To nie ma nic wspólnego ze mną. Ja po prostu Tobie współczuję, że traktujesz jedną z bliskich osób, jako zbędny balast. To nie jest dobra sytuacja, a doprowadziłeś do niej sam. Teraz za bardzo nie masz z tej sytuacji wyjścia. Dlatego Ci współczuję.
A Twoja reakcja jest znamienna i tylko każe mi się domyślać, że miałem rację.
[Krzysiek]