ale kupując gruz do miasta za 3 tyś, jak nic nie włożysz, to sprzedasz za 2000-2500 tyś ale jak włożysz tyle ile powinno czyli sporo za dużo to spokojnie odrobisz 2x wartość ceny zakupu :) wiem po sobie. Auto kupione za 3900 - ( miejskie ) włożone 6500, teraz mam klientów którzy ganiają z umową za 6 tyś . Kwestia podejścia do tematu
@@daniela1483to nigdy tak nie działa 🤣auto to skarbonka, chyba ze masz rarytas, np zwykła skodę, utopisz 6 k a naprawę a będziesz chciał załóżmy 16 auto rynkowo warte 6-12 k 😁 raczej idioty nie znajdziesz, chyba ze będziesz miał przebieg poniżej 100tys km 🤣
słyszałem słowo klucz "to jest kwestia tylko ściągnięcia pokrywy i zrobienia tego" - odnośnie święcącej kontrolki poduszek, to tak nigdy nie jest :D :D
Zawieszenie pneumatyczne nie kończy się na miechach. Koszt regeneracji jednej kolumny resorującej to kwota od 2500 wzwyż (w cenach ASO grubo ponad 10 tysi za sztukę). Wytrzymałość niezła ale nie w błocie. Kompresor od 2000 zł.- (ASO ponad 13 tysi) , zespół zaworów od 1000 zł.- (ASO ponad 3000) . Do tego czujniki uchyłu przy każdym kole za kilka stówek sztuka. Największą sprzecznością jest bliski ideałowi zespół przeniesienia napędu, ale jego trwałość to porażka na asfalcie, więc c dopiero przy takim hardcorze .... . Jasne, bogatemu nikt nie zabroni, ale jaki sens ma ciągłe poprawianie fabryki za worki pieniędzy, bo w tym przypadku pierwsze 100 tysięcy PLN pęka nie wiadomo kiedy. Jak kto lubi, ale osobiscie ciężko mi znaleźć chociaż jedno merytoryczne uzasadnienie zakupu Touareqa do jazdy terenowej. Co do silnika V10 nie są to żadne internetowe mity - większego shitu ciężko znaleźć. Przykład pierwszy z brzegu od którego zaczyna się każda naprawa, to pokrywy zaworowe z niewymiennymi uszczelkami, więc składanie albo na silikonie (komentarz zbyteczny), albo zakup nowych deklów za 2500 sztuka ... . No i jeszcze do tego wszystkiego potrzebny jest mechanik absolutnie najwyższej próby, wyposażony w mnóstwo narzędzi dedykowanych do serwisowania akurat tego modelu. No powodzenia ....... .
No ale można kupić takiego VW na zwykłych sprężynach. Tam też jest tak źle? Ja choruje na takiego VW ale z 3,0 TDI i tylną blokadą. Mam A6 z tym silnikiem i przez ostatnie 150k km kompletnie nic się nie działo, więc nie boje się samego silnika i skrzyni, ale co z resztą napędów? Mówisz że trwałość to porażka, możesz sprecyzować co konkretnie się psuje? Używane części do tego VW nie kosztują jakoś bardzo dużo. To co, pozostaje nam tylko Patrol? Bo ceny części i awaryjność Jeppów i Toyot to też nieciekawa sprawa.
@@migi1114a jeżdżę od 2 lat takim 3.0 TDI na sprężynach ale bez tylnej blokady, 2008r. Jestem bardzo zadowolony choć koszty nowych części są spore. Nie zamienię go na żadnego innego, pół roku temu wpadł jeszcze chiptuning. Jeśli masz więcej pytań to pisz. Ja szukałem prawie dwa lata zanim kupiłem.
Lepiej bym tego nie opisał. Takimi turasami jeździłem w latach 2008-2014. Silnikami od 2.5 (shit jakich wiele) po 3.0 i właśnie V10. Jak ktoś szuka to najlepiej zakupić wersje z 3.0. Zawieszenie lubiło się sypnąć (poduszki i moduł komfortu czy jak to tam się nazywa).
Miałem 2 lata temu takiego touarega, kupionego w polskim salonie. W ciągu roku włożyłem lekko 15tys zł. Pomimo tego miło go wspominam i oglądając odcinek łezka się kręci 😉
No i to jest prawidłowe podejście do tematu. Chce się auto premium to niestety trzeba bulić premium. Chce się mieć małe koszty eksploatacji to się kupuje Passata/Golfa/Polo a nie Touarega.
@@Bartolome0 No właśnie, trzeba się pogodzić z tym że jak się kupuje nowe auto z salonu za 300-400 tys. zł to ono może się popsuć w każdej chwili. Bo to jest premium a jak ktoś kupuje premium to musi myśleć o naprawach premium.
Kupilem taka V10 w wersji R50 od moderatora forum Touarega na Polske. Miał być ideał, Igła jeżdżąca. Skroił mnie niesamowicie a później wyszło że ma wszystkie bolączki tego silnika. Wytarte szklanki, wałki rozrządu a na deser uszkodzona nikasilowa gładź cylindra. Sprawa się toczy, auto stoi rozebrane. To jest auto zaawansowane technicznie, ma mnóstwo systemów a niestety czas leci i nie służy temu. Jeżdżąca skarbonka.
Nie wiem co pisal w ogloszeniu, ale z drugiej strony, nie musial tez wiedziec o tych wadach. Jezeli auto nie dawalo zadnych objawow to nie bylo potrzeby by tam zagladac. Nie bronie goscia, bo go nie znam. Ale kupno uzywanego auta, zwlaszcza z grupy podwyzszonego ryzyka, to loteria. Co innego jezeli swiadomie zataił wady i uszkodzenia. Wtedy prawo jest po Twojej stronie, pod warunkiem, ze jestes w stanie mu udowodnic, ze to zataił. No i pod warunkiem, ze na umowie wpisaliscie kwote za jaka auto faktycznie kupiles xD
@@teenmilees Właściciel nie musiał wiedzieć o wadach, może były one ukryte (niekoniecznie przez niego, może to być najzwyczajniej usterka, której nie jest się w stanie wykryć gołym okiem) i dlatego jest prawo do zwrotu auta właśnie na podstawie wad ukrytych. Uczciwy sprzedawca powinien wtedy naprawic auto lub zwrócić pieniadze i odebrać auto. Jeśli nie chce dojść do porozumienia to wtedy droga sądowa i nabywca praktycznie zawsze wygrywa.
@@kacperzabczyk4559 nie do konca jest tak jak piszesz. Kupujacy moze byc na straconej pozycji gdy wlasnie zanizyl kwote na umowie, co jest w Polsce nagminne. W dodatku sprzedajacy jezeli nie zajmuje sie tym zawodowo, moze wylaczyc lub ograniczyc odpowiedzialnosc z tytulu rękojmi, ale musi o tym napisac w umowie. I wtedy kupujacy zostaje sam z problemem. Ale nawet zakladajac, ze wszystko bylo zgodnie z prawem to poczytaj ile jest spraw sadowych z zawodowymi handlarzami i jak czesto wyroki sa niekorzystne dla kupujacych. Smutna polska rzeczywistosc :(
Miałem taką kolumbrynę... jeśli kupisz benzynę to jest mega. Wygoda na autostradzie na pneumacie nie z tej ziemii. Bardzo dobre wyciszenie, super wygodne zawieszenie, bardzo wygodna pozycja za sterami, fotele super. Jedynie tworzywa trochę słabe, chyba że jak tutaj mają je w skórze, wtedy inny wymiar. Stary, prosty silnik, stary automat. Miałem 10 lat temu i szukam ponownie
Witam mam od sześciu lat Turka 4,2 - 310 kucy na pneumatyce żadnego poważnego remontu w terenie również go nie żałuje , jeśli chodzi o spalanie to normom jest 16 l.nie wiem po co pisać o sprawach o których się mało wie , dla mnie jest to super autko i z tym silnikiem mogę go spokojnie polecić
Fajny odcinek - ale bardziej promocyjny i niż konkretny. PS - Piesek Funio - SUPER!!! 1) Dobry silnik - tylko 4.2 benzyna 310 KM - rok 2003-2004 (do LPG), nowszy silnik ma problemy 2) Przełożenie / wytrzymałeść napędów - zależy od silnika - w silniku 4.2 są OK 3) Można go wysoko podnieśc - ale nie ma wykrzyżu - blokada tyl - MUSI być Dobry film o Tuareq zrobil - Extreme Media 4x4 - POLECAM!!
Od czasu powstania wszelkich tfsi i fsi i 2.0 tdi wypierającego pancerne 1.9 to już nie są te same vw. Takie t4 a t5 albo t6 to trwałościowa przepaść. Pierwsze Touaregi są właśnie z czasów tej „przemiany” i nie kojarzą się raczej z łatwością użytkowania i bezawaryjnością
Dobry samochód, wystarczy jedynie zrobić kompletny remont silnika, remont skrzyni, serwis zawieszenia, zedrzeć lakier do zera, a no i jeszcze trzeba pamiętać aby nie wsiadać w mokrych butach :D Cudowne auto.
i nie gazować! bo przecież 20-25 l/100 to tylko na beznzynie raduje :) wystarczy kupić za 30, włożyć 30 i za 60 mamy cudne prawie dwudziestoletnie auto.
Pracuje w warsztacie samochodowym, i był kiedyś u nas Touareg 5.0 V10 TDI silnik dźwięk fajny, naprawdę coś wspaniałego. Ale robić coś przy tym to była masakra, naprawdę trzeba mieć dużo cierpliwości a przede wszystkim kasy. U nas niestety była wymiana silnika bo pękł tryb (koło zębate) w rozrządzie. Kod silnika BLE
Dziękuję w końcu za wyproszony odcinek z touaregiem 😀. Widzę w komentarzach malkontentów, ale ze swojego doświadczenia że ceny napraw nie są niskie dlatego że naprawy wystarczają na dłużej. Cieszę się że znaleźliście kogoś gotowego u taplać swojego Turka, bo teraz żona mi nie będzie aż tak bardzo marudzić za jak będę tak jeździł to zaraz zepsuje 😁
kupiłem cała skale obrotościomierza więc będę z niej korzystał na czerwonym polu bo jest ładniejsza :) biedny silnik zaraz po remoncie mechanik płakał dając gwarancje :)
Miałem 2.5 TDi z 2006 roku z tradycyjnym zawieszeniem. Sprzedalem go z oryginalnym przebiegiem niewiele ponad 260 tys km - z nowym sprzęgłem, nowym wałkiem rozrządu, nową pompą tandemowa, zregenerowanymi wtryskiwaczami, nowym wałem napedowym i wieloma innym biezacymi rzeczami eksploatacyjnymi, ktore tez nie nalezaly do najtanszych. Nie jestem w stanie szybko powiedzieć ile straciłem na tym aucie, ale było to naprawdę bardzo dużo pieniędzy.
Super chłopaki! Fajnie być drwalem narąbiesz się i hyc do Tuarega i w błoto. Zawsze chciałem kupić sobie terenówkę, ale jest mi kompletnie niepotrzebna. Dzięki Wam mogę sobie popatrzeć. Pozdro
Na polskie drogi, a głownie po mieście czyli dziury, krawężniki czy inne torowiska tramwajowe auto terenowe nie dostaje tak po tyłku jak zwykła osobówka.
@@przybywamzprzyszoscidlacie6032 Być może masz rację. Kiedyś dostarczałem agregaty na koncerty i 4x4 było mi potrzebne, dziś nie ma sensu. Po obejrzeniu filmu sprawdziłem oferty Tuaregów i wychodzi na to,że zakup to koszt jednej wypłaty. Terenwizja to złoooo !
@@przybywamzprzyszoscidlacie6032 kupuje się z tego samego powodu z którego ludzie mają kabriolety, jachty lub auta sportowe. Nie kupujesz Ferrari żeby szybko dojeżdżać do pracy ;)
Mam 1hektar Lasu sadzonego przed Wojną i chętnie sprzedam działka leży przy drodze asfaltowej krajowej nr45. Dojazd 100metrów drogą leśną do działki drzewa wystarczy na budowę Pokaźnej Chałpy z drewna i na opał do kominka wystarczy spokojnie na 100lat albo i więcej. 1 km do Centrum Wśi gdzie jest Urząd Gminy, szkoła, kościół,poczta,market Dino,Żabka,piekarnia,Dom kultury gdzie jest duża sala na której zawsze są bale karnawałowe i sylwestrowe więc można zamieszkać w Lesie blisko Cywilizacji. Mam też Cztery Działki Budowlane do sprzedania które są położone 100metrów od Lasu przy drodze asfaltowej 350metrów od drogi krajowej nr.45 Działki mają od 10 do 15 arów więc dla każdego coś miłego 👌😉 cena to 65 zł za metr kwadratowy. Zapraszam . W przypadku zakupu wszystkich Czterech Działek cena to 300.000 zł
Ładne auto , nawet miałem swego czasu ochotę na to, jednak ja mam już dosyć jeżdżenia po mechanikach i elektrykach samochodowych, szukania po forach potencjalnych przyczyn usterek, ulewa mi się od tego i przeszedłem na proste jak budowa cepa samochody - czyli japońskie.
Tez jestem posiadaczem tego czołgu, ostatnio miał robiony przedni zawias i koszty jakoś nie były straszne. Podobnie kosztowała mnie 211. A co do jazdy tk coś pięknego. Też balem się pneumatyki,a teraz nie zamienił bym jej 👍 fajny odcinek,pozdrawiam 🙂
Super odcinek, ciekawy i rzeczowy. Fajnie, że równolegle są prezentowane zdania dwóch niezależnych kierowców. Co innego sam VW... Myślę, że to wybór wysokiego ryzyka a jego doświadczenie w produkcji aut terenowych nie należy do okazałych. Tak to delikatnie ujmę. 😉 Fajnie, że komuś pasuje takie auto i sprawia frajdę. Chyba właśnie o to chodzi. Życzę dużego prześwitu i dobrych kątów dla wszystkich wykrzyżowanych użytkowników 4x4 😉👍
Moim zdaniem Touareg to jest trochę odpowiednik opony AT. Nigdy nie będzie zmotą na ramie, napędami Patrola i 36”, ale nie kojarzę samochodu, który z jednej strony tak fajnie radzi sobie w terenie, a z drugiej nie odstaje od osobówki na niemieckiej autostradzie. Można sobie cicho i komfortowo lecieć 160-200km/h bez większych problemów.
LR D4, Jeep Grand Cherokee, RR L322. Każdy z nich ma właściwości terenowe powyżej zwykłego SUV ( D4 to rasowa terenówka) Każdy z nich miał fajne silniki dające przyjemność jazdy na autostradach i wnętrze dające ponadprzeciętny komfort. Touareg nie jest żadnym wyjątkiem.
@@piotrk.7666 Grand Cherokee jeździłem tylko po mieście i faktycznie było przyjemnie, ale rocznik ok 2019, więc ciężko to w ogóle porównywać. Nie wiem jak 3 gen. Co do dużych LR, to miałem okazję jeździć jedynie Sportem z 2012 i Vogue z 2017. Sport porażka po całości- sportu ani śladu, a komfort gorszy niż w 911. Vouge był przepiękny i miał świetne materiały, ale jeśli chodzi o pewność prowadzenia to bliżej mu do ciężarówki (A jednak to wciąż 10 lat młodsze auto, kosztujące grubo ponad 600k)... Do Touarega przesiadam się z kilka lat młodszej E klasy i największą różnicą jest to, że się wyżej siedzi :) Dla mnie największym minusem Turka jako auta do turystyki offroad'owej jest mały rynek gotowych modyfikacji i mało warsztatów, które wiedzą jak go serwisować. Poza tym jest naprawdę bardzo wdzięczny.
Bardzo dobre auto, bezawaryjne, tylko trzeba na bieżąco naprawiać, wypiaskować i wymalować, elektronika, silnik do remontu, ale to przecież chyba każdy ma we wszystkich autach 🤦 Dramat, auto faktycznie dobre do muzeum 👏
tuareg dla mnie jest porównywalny z ML-em ... mój były szef nie wjeżdżał nim w błoto które ja pokonywałem scirocco II - droga dojazdowa do jego domu z błotem ok 20-30cm (+) dlatego nie podejrzewałem nigdy że ktoś się będzie bawił tymi autami w błocie
Wszystko pięknie, naprawdę, ale jak opowiadają panowie o nazwijmy to delikatnie "bolączkach" to okazuje się że to jeżdżące miny. Mity jednak nie są mitami. 300.000km można wymagać od Matiza, auto tej klasy przy takim przebiegu powinno być zużyte max w 15%, a tu mowa o silniku, skrzyni, zawiasie, elektronice, głowa mała 🙈
Słaby film Touareg to bardzo dobry samochód solidnie wykonany, wiadomo nie ma co go porównywać do typowych terenówek którymi jazda po asfalcie to mordęga, wystarczy kupić wersje bez pneumatyki z prostym silnikiem 3.2 vr6 założyć trochę większe opony i nie ma lepszego wyboru w tym budżecie
To auto to moje motoryzacyjne marzenie, idealny kompromis pomiędzy komfortowym pojazdem służącym na co dzień na dojazdy do pracy oraz, do dalszych eskapad na wakacje w miejsca położone daleko od utartych szlaków gdzienie nie ma asfaltu. Mam już trochę pieniędzy odłożonego na niego więc myślę że jeszcze pół roku i kupię swój wymarzony egzemplarz, oczywiscie mowa o 3.0 TDI 240KM 4X4 z Pnematuką oraz wszystkimi blokadami, na przód, tył oraz central. po tym zostanie tylko zmotanie go pod turystykę offroadową i można się bawić ;) pozdro.
@@anonimowyoptymista7187 Hej tak kupiłem po liftingu z 2008 roku, dałem za niego 50 tyś zł. Sprowadzony z Danii od pierwszego właściciela,,3.0 TDI 240 Km z pneumatycznym zawieszeniem, automat, napęd 4x4 stały, blokada centralnego mostu oraz na blokada na tył, w środku budyniowe skóry, fotele w pełni elektryczne z pamięcią. Wersja SCR. Jeżdżę nim już prawie dwa miesiące i jestem z niego bardzo zadowolony. Myślę że zrobię sobie z niego mojego Daily cara, a do terenu Myślę że go nie będę bral bo mi go po prostu szkoda. Warto mieć marzenia i doczekać ich spełnienia. Pozdrawiam.
kiedyś podjechali do mnie na sklep chłopaki z podobnym macikiem jak ten czarny chropowaty - z pancernym lakierem i kolega właściciela chciał pokazać jego twardość przejechał chamsko kluczem po środku drzwi - no niestety nie jest pancerny ... :p było widać ślad
W 3.0 TDI spalanie średnie 11 litrów, w trasie do 100 km/h można zejść poniżej 9. W mieście w korkach od 13 w górę. Touaregi 2 gen. paliły mniej bo miały skrzynie 8 bieg. i ważyły jakieś 200 kg mniej.
Zapraszam mam 3.0tdi v6 okolice 300koni i 610nm , AT 31cali :) Bo tak średnio pokazaliście tego Touarega i jego wlaściwości, pomijając kwestie innych wersji silnikowych bo poza v10 i v8 i kilku podjazdów pod górkę nie zobaczylismy nic.
Bo nie ma na co patrzeć, szału nie ma, to i minut szkoda. Zwykły stary SUV, który teraz po 15 - tu latach jest dostępny dla mniej zamożnych obywateli, którzy wszystkie potrzebne części kupują po regeneracji bądź używane - czyli nie stać ich na eksploatację.
@@jackmannjack1251 no właśnie po tym filmie szału nie ma... ominięta kwestia chociazby rozpinanych stabilizatorów, o przyłączu do pompowaniu kół z pod fotela i wiele wiecej roznych ciekawych mozliwosci. Kto zna ten samochód i go użytkuje/użytkował wie na co Touarega stać właśnie pomimo że to "stary suv"
Wspaniały samochód, a raczej jedna wielka wada i skarbonka. Fajne jako nowe, a po zakończeniu leasingu... niech Bóg ma w opiece właścicieli, zwłaszcza V10 TDI.
@@mateuszs6688 tez mam v6 BKSa, dłubnięty okolice 300koni 610nm mija 2 lata jak go mam i jeden z najlepszych samochodów jaki miałem w posiadaniu. Musiałeś strasznie słabo trafić i takim sposobem kupiles zaniedbaną skarbonkę.
@@oleh_19a tam. Jak się przegląda fora VW to ciągle widać mnóstwo wpisów a to o zawieszeniu, a to o elektronice, a to o silniku. Cały czas coś w tym wozie trzeba robić. A nie jeżdżę jakoś dużo, 20 - 25 tys. rocznie. Japończykiem jeżdżę i oprócz tarcz i klocków i raz drążka kierowniczego przez dwa lata nic. W 15- letnim aucie!
Na lekki teren, błoto i zimę polecam Nissana Murano z50, bardzo niedocenione auto. Trzeba tylko szukać wartego uwagi egzemplarza (większość oferowanych do sprzedaży ma uszkodzoną skrzynke cvt lub oznaki jej prędkiej awarii), większość aut nawet nie zjechała z asfaltu więc nie są zmęczone, ja często jeżdżę swoim po lekkim terenie, błocie, piachu i sobie chwalę. Wahałem się między murano a mercedesem ml i wyboru nie żałuję. Może terenwizja pokaże kiedyś taki samochód.
poczytałem kometarze,fajne wypowiedzi ludzi,którzy to auto na drodze chyba mijali 😁 ,a o pneumatyce i kosztach to już w ogóle niektórzy fantazjują,no chyba ,że ktoś np patrola w aso serwisuje,to pewnie koszty serwisu podobne lub większe .
@@tygryspodkarpacki5488 tzn z jakiego samouwielbienia? Są o niebo lepsze fury sam chcialbym np RR L322, czy WK2 bo są poprostu świezsze, bardziej komfortowe, nowoczesniejsze ... Bardziej chodzi tutaj o to że touaregi to są samochody niedocenione ludzie nie znają możliwosci i tego co oferuje ten samochód jak na swoje lata ..najstarsze pierwsze egzemplarze skonczyly juz 20 lat
@@tygryspodkarpacki5488 samouwielbienie z powodu posiadania 20-letniego auta ? 😂Pozatym touareg to taki passat na sterydach,co więcej,to podobno cayenne z biedronki,taże podsuwam pomysły jak chcesz jakiemuś właścicielowi dowalić ,jeździem już różnymi autami od terrano,pajero,grandzikiem,nawet ssangyongiem ,ale w kategorii wygoda i wszestronność puki co ten jest najlepszy.
Dawno zauważyłem: zeby kupic coś z vw grupy trzeba zrobic doktorat z Vagoznawstwa. Nauczyć się vcds-a na poziomie zaawansowanym, wyszkolić się z silnikow skrzyń i innego gówna wg roczników. Bo przecież: "od listopada 2008 po lipiec 2011 silniki jakies tam mieli wadliwe panewki, a skrzynia z takim oznaczeniem została poprawiona w styczniu 2011 wiec trzeba szukać od marca po grudzień tylko z takim silnikiem i symbolem w VINie bo inaczej będzie lipa". No kurna od zera się temu wyszkolić to parę lat wchłaniania zbędnej wiedzy żeby kupić se niemiecki wóz... Szczyt marzeń. A później 2 podstawowe etapy: 1: to jest proste, niema czemu się psuć. 2: nie opłaca się sprzedawać. Tyle juz naprawiłem, tyle kasy wpakowałem ze się to nigdy nie zwróci.
Wkoncu Twarug wjechal na kanal terewizji, moje piec groszy : silnik VR6 3.2 benzyna , zwykle zawieszenia na sprezynie , 13-15 litra spalanie, i koszt zakupu nie duzy. Pozdro
3.2 vr6 super silnik ;) też mam :D płyta odprężająca silnik i zakuć dół silnika oraz dołożyć turbo a 500/600 koni jest bezpieczną granicą gdzie z silnikiem się nic nie dzieje :D
2:30 Ale wiesz że ten "identyfikator od apple" czyli air tag do działania wymaga tego żeby w pobliżu był iphone ? Czyli jak pudzie na tyle daleko że w pobliżu nie będzie nikogo albo będzie ktoś z normalnym telefonem to go nie znajdziesz.
Też mam w wersji 4.2 mpi z LPG i mega zadowolony spalanie 18/21l gazu lecz cywilu parę razy czochrany po polach by odblokować pełna moc w turkus wyciąga się bezpiecznik że skrzunki bezp że str pasażera i wtedy jest zabawa bo elektronika nic nie przyblokowuje
1. Ciekawe rozwiązanie na początek przygody offroadowej. 2. Co do konkursu w razie wygranej obiecuję zrobić piękny film jak Zmotany Jeep staje na " Solidarności " a właściciel ubrany w garnitur (z togą w torbie) idzie do Sądu na rozprawę. Pozdrawiam serdecznie RC
Dzięki Terenwizja! Właśnie rozglądam się za Touaregiem, obejrzałem dwa i już zauważyłem, że ceny powoli idą do góry :D Swoją drogą, dlaczego musieliśmy tyle czasu czekać na pokazanie tego auta? Teraz pora na kombi typu cross country. Jakieś Volvo XC70, Audi A6 Allroad itp. :P
"Wystarczy eksploatować, czyli naprawiać na bieżąco ". Motoryzacyjna poezja
ale kupując gruz do miasta za 3 tyś, jak nic nie włożysz, to sprzedasz za 2000-2500 tyś ale jak włożysz tyle ile powinno czyli sporo za dużo to spokojnie odrobisz 2x wartość ceny zakupu :) wiem po sobie. Auto kupione za 3900 - ( miejskie ) włożone 6500, teraz mam klientów którzy ganiają z umową za 6 tyś . Kwestia podejścia do tematu
@@daniela1483 reasumując według twojej matematyki, lepiej dołożyć 6.5k i stracić 5k....niż nie dokładać nic i być na minusie 500zł 😄
@@adambobak3676 w tym wypadku to 500 to może być realne zagrożenie życia 🤣
@@daniela1483to nigdy tak nie działa 🤣auto to skarbonka, chyba ze masz rarytas, np zwykła skodę, utopisz 6 k a naprawę a będziesz chciał załóżmy 16 auto rynkowo warte 6-12 k 😁 raczej idioty nie znajdziesz, chyba ze będziesz miał przebieg poniżej 100tys km 🤣
słyszałem słowo klucz "to jest kwestia tylko ściągnięcia pokrywy i zrobienia tego" - odnośnie święcącej kontrolki poduszek, to tak nigdy nie jest :D :D
Wymiana zaworka za 30zloty jedynie 😅 tak tak
@@vixoeGT wszyscy znamy takie opowieści :D
błoga nieświadomość 😂
kabelek się przetarł ;)
Najlepszy moment to pytanie o koszty i świeczki w oczach właściciela 😂
pan drwal, mega pozytywny człowiek, bardzo przyjemny odbiór
V10 tdi na pneumatyce od 3000 € takze nie przepłacajcie powyżej 20 tys zl. A i 50 tys zl warto mieć na serwis. Powodzenia!
Zawieszenie pneumatyczne nie kończy się na miechach. Koszt regeneracji jednej kolumny resorującej to kwota od 2500 wzwyż (w cenach ASO grubo ponad 10 tysi za sztukę). Wytrzymałość niezła ale nie w błocie. Kompresor od 2000 zł.- (ASO ponad 13 tysi) , zespół zaworów od 1000 zł.- (ASO ponad 3000) . Do tego czujniki uchyłu przy każdym kole za kilka stówek sztuka. Największą sprzecznością jest bliski ideałowi zespół przeniesienia napędu, ale jego trwałość to porażka na asfalcie, więc c dopiero przy takim hardcorze .... . Jasne, bogatemu nikt nie zabroni, ale jaki sens ma ciągłe poprawianie fabryki za worki pieniędzy, bo w tym przypadku pierwsze 100 tysięcy PLN pęka nie wiadomo kiedy. Jak kto lubi, ale osobiscie ciężko mi znaleźć chociaż jedno merytoryczne uzasadnienie zakupu Touareqa do jazdy terenowej. Co do silnika V10 nie są to żadne internetowe mity - większego shitu ciężko znaleźć. Przykład pierwszy z brzegu od którego zaczyna się każda naprawa, to pokrywy zaworowe z niewymiennymi uszczelkami, więc składanie albo na silikonie (komentarz zbyteczny), albo zakup nowych deklów za 2500 sztuka ... . No i jeszcze do tego wszystkiego potrzebny jest mechanik absolutnie najwyższej próby, wyposażony w mnóstwo narzędzi dedykowanych do serwisowania akurat tego modelu. No powodzenia ....... .
Mega skarbonka.
No ale można kupić takiego VW na zwykłych sprężynach. Tam też jest tak źle? Ja choruje na takiego VW ale z 3,0 TDI i tylną blokadą. Mam A6 z tym silnikiem i przez ostatnie 150k km kompletnie nic się nie działo, więc nie boje się samego silnika i skrzyni, ale co z resztą napędów? Mówisz że trwałość to porażka, możesz sprecyzować co konkretnie się psuje? Używane części do tego VW nie kosztują jakoś bardzo dużo. To co, pozostaje nam tylko Patrol? Bo ceny części i awaryjność Jeppów i Toyot to też nieciekawa sprawa.
@@migi1114a jeżdżę od 2 lat takim 3.0 TDI na sprężynach ale bez tylnej blokady, 2008r. Jestem bardzo zadowolony choć koszty nowych części są spore. Nie zamienię go na żadnego innego, pół roku temu wpadł jeszcze chiptuning. Jeśli masz więcej pytań to pisz. Ja szukałem prawie dwa lata zanim kupiłem.
Co do zawieszenia to typowe „nie wiem ale się wypowiem”…
Lepiej bym tego nie opisał. Takimi turasami jeździłem w latach 2008-2014. Silnikami od 2.5 (shit jakich wiele) po 3.0 i właśnie V10. Jak ktoś szuka to najlepiej zakupić wersje z 3.0. Zawieszenie lubiło się sypnąć (poduszki i moduł komfortu czy jak to tam się nazywa).
Jeżdżę touareg-em w terenie już od kilku ładnych lat , jak zacząłem oglądać terenwizję i padło na touarega daje radę pozdrawiam
Funio robi robotę biorąc pod uwagę ceny opału 😁👍
Funio jest wielofunkcyjny 😂
Gościu jest drwalem, jemu ceny opału niestraszne... 🙃🙃🙃
Świecąca poduszka w Touaregu to dość prosta awaria. Pod przednimi fotelami trzeba obciąć i polutować żółte kostki.
Dzięki! Wyleczyłem się :)
Dobre
Miałem 2 lata temu takiego touarega, kupionego w polskim salonie. W ciągu roku włożyłem lekko 15tys zł. Pomimo tego miło go wspominam i oglądając odcinek łezka się kręci 😉
No i to jest prawidłowe podejście do tematu. Chce się auto premium to niestety trzeba bulić premium. Chce się mieć małe koszty eksploatacji to się kupuje Passata/Golfa/Polo a nie Touarega.
@@Bartolome0 No właśnie, trzeba się pogodzić z tym że jak się kupuje nowe auto z salonu za 300-400 tys. zł to ono może się popsuć w każdej chwili. Bo to jest premium a jak ktoś kupuje premium to musi myśleć o naprawach premium.
😂😂
@@Bartolome0 Tylko Touareg jest naprawdę tani w zakupię nawet z v10 i patrząc na niego na samym początku cenowo nie wygląda na żadne premium
@@Kristof897 ale co cena na rynku wtórnym ma do klasy pojazdu
14:48 - na dotarciu, upalanie w grzezowiskach... zgodnie z zaleceniem producenta
Kupilem taka V10 w wersji R50 od moderatora forum Touarega na Polske. Miał być ideał, Igła jeżdżąca. Skroił mnie niesamowicie a później wyszło że ma wszystkie bolączki tego silnika. Wytarte szklanki, wałki rozrządu a na deser uszkodzona nikasilowa gładź cylindra. Sprawa się toczy, auto stoi rozebrane. To jest auto zaawansowane technicznie, ma mnóstwo systemów a niestety czas leci i nie służy temu. Jeżdżąca skarbonka.
Bo V10 TDI to najgorsza jednostka w tym modelu (i nie tylko w tym). Dużo lepiej spisuje się V8 TDI.
Nie zdziwił bym się, gdyby ten gość został moderatorem forum tylko po to, żeby zdobyć zaufanie potecjalnego klienta i pozbyć się auta z wadami
Nie wiem co pisal w ogloszeniu, ale z drugiej strony, nie musial tez wiedziec o tych wadach. Jezeli auto nie dawalo zadnych objawow to nie bylo potrzeby by tam zagladac. Nie bronie goscia, bo go nie znam. Ale kupno uzywanego auta, zwlaszcza z grupy podwyzszonego ryzyka, to loteria. Co innego jezeli swiadomie zataił wady i uszkodzenia. Wtedy prawo jest po Twojej stronie, pod warunkiem, ze jestes w stanie mu udowodnic, ze to zataił. No i pod warunkiem, ze na umowie wpisaliscie kwote za jaka auto faktycznie kupiles xD
@@teenmilees Właściciel nie musiał wiedzieć o wadach, może były one ukryte (niekoniecznie przez niego, może to być najzwyczajniej usterka, której nie jest się w stanie wykryć gołym okiem) i dlatego jest prawo do zwrotu auta właśnie na podstawie wad ukrytych. Uczciwy sprzedawca powinien wtedy naprawic auto lub zwrócić pieniadze i odebrać auto. Jeśli nie chce dojść do porozumienia to wtedy droga sądowa i nabywca praktycznie zawsze wygrywa.
@@kacperzabczyk4559 nie do konca jest tak jak piszesz. Kupujacy moze byc na straconej pozycji gdy wlasnie zanizyl kwote na umowie, co jest w Polsce nagminne. W dodatku sprzedajacy jezeli nie zajmuje sie tym zawodowo, moze wylaczyc lub ograniczyc odpowiedzialnosc z tytulu rękojmi, ale musi o tym napisac w umowie. I wtedy kupujacy zostaje sam z problemem. Ale nawet zakladajac, ze wszystko bylo zgodnie z prawem to poczytaj ile jest spraw sadowych z zawodowymi handlarzami i jak czesto wyroki sa niekorzystne dla kupujacych. Smutna polska rzeczywistosc :(
To będzie pierwszy odcinek Tereniwzji po którym prezentowane auta potanieją.
Fakt
Trzeba jednak przyznać że bohaterowie odcinka starali się każdą usterkę ukazać jako zaletę 😆
W ogłoszeniach będą podawać brał udział w teście terenwizji...więc dla tych co nie oglądają będzie to wow więc może być różnie....
Miałem taką kolumbrynę... jeśli kupisz benzynę to jest mega. Wygoda na autostradzie na pneumacie nie z tej ziemii. Bardzo dobre wyciszenie, super wygodne zawieszenie, bardzo wygodna pozycja za sterami, fotele super. Jedynie tworzywa trochę słabe, chyba że jak tutaj mają je w skórze, wtedy inny wymiar. Stary, prosty silnik, stary automat. Miałem 10 lat temu i szukam ponownie
Chłop od Touarega z powłoką zdecydowanie popłynął 😉
Z czym popłynął?
Jeden lubi powłokę, a drugi jak mu nogi śmierdzą. Rozumiem że powłoka w/g Ciebie jest "bee".
Gwiazda odcinka to Funio 👍😁
Witam mam od sześciu lat Turka 4,2 - 310 kucy na pneumatyce żadnego poważnego remontu w terenie również go nie żałuje , jeśli chodzi o spalanie to normom jest 16 l.nie wiem po co pisać o sprawach o których się mało wie , dla mnie jest to super autko i z tym silnikiem mogę go spokojnie polecić
Fajny odcinek - ale bardziej promocyjny i niż konkretny. PS - Piesek Funio - SUPER!!!
1) Dobry silnik - tylko 4.2 benzyna 310 KM - rok 2003-2004 (do LPG), nowszy silnik ma problemy
2) Przełożenie / wytrzymałeść napędów - zależy od silnika - w silniku 4.2 są OK
3) Można go wysoko podnieśc - ale nie ma wykrzyżu - blokada tyl - MUSI być
Dobry film o Tuareq zrobil - Extreme Media 4x4 - POLECAM!!
No i jestem zadowolony ! Dziękuje za ten film 😊❤
Wczoraj kupiłem V8 dzięki za odcinek. Kupiłem to auto po raz drugi, jest genialne.
a co się stało z pierwszym?
@@mateuszmucha8409 pewnie to co z każdym. Zaczął się psuć
@@mateuszmucha8409 Sprzedałem bezsensownie, nic się nie psuło. Miałem wszystko porobione, w tym przedni most.
@@vixoeGT jak kogos nie stac to sie nie bierze za luksusowe auta ;)
@@ksawiprod9140 bo się bierze auta luksusowe i bezawaryjne, jak ktoś myśli 😀
Nie kumam tych oporów przed mówieniem o pieniądzach. Gościu od V10 się boi albo wstydzi mówić co za ile. Średniowiecze.
Od czasu powstania wszelkich tfsi i fsi i 2.0 tdi wypierającego pancerne 1.9 to już nie są te same vw. Takie t4 a t5 albo t6 to trwałościowa przepaść. Pierwsze Touaregi są właśnie z czasów tej „przemiany” i nie kojarzą się raczej z łatwością użytkowania i bezawaryjnością
Ale pozytywny koleś od pierwszej sekundy :)
Dobry samochód, wystarczy jedynie zrobić kompletny remont silnika, remont skrzyni, serwis zawieszenia, zedrzeć lakier do zera, a no i jeszcze trzeba pamiętać aby nie wsiadać w mokrych butach :D Cudowne auto.
i nie gazować! bo przecież 20-25 l/100 to tylko na beznzynie raduje :) wystarczy kupić za 30, włożyć 30 i za 60 mamy cudne prawie dwudziestoletnie auto.
Ile wkładacie w te Vitary i patrole? Ile czasu siedzicie pod autem? Ile razy taką zmotą wyjeżdżacie w trasę czy do sklepu? Tylko pytam...
@@ireneuszkaczkowski nikt Ci teraz nie odpowie bo naprawiaja właśnie wszyscy :)
Pracuje w warsztacie samochodowym, i był kiedyś u nas Touareg 5.0 V10 TDI silnik dźwięk fajny, naprawdę coś wspaniałego. Ale robić coś przy tym to była masakra, naprawdę trzeba mieć dużo cierpliwości a przede wszystkim kasy.
U nas niestety była wymiana silnika bo pękł tryb (koło zębate) w rozrządzie.
Kod silnika BLE
smieszny typ od tej v10, no i ten Funio wygral wszystko. Tekstem tez Adama zabil :P
Dziękuję w końcu za wyproszony odcinek z touaregiem 😀. Widzę w komentarzach malkontentów, ale ze swojego doświadczenia że ceny napraw nie są niskie dlatego że naprawy wystarczają na dłużej. Cieszę się że znaleźliście kogoś gotowego u taplać swojego Turka, bo teraz żona mi nie będzie aż tak bardzo marudzić za jak będę tak jeździł to zaraz zepsuje 😁
kupiłem cała skale obrotościomierza więc będę z niej korzystał na czerwonym polu bo jest ładniejsza :) biedny silnik zaraz po remoncie mechanik płakał dając gwarancje :)
Miałem 2.5 TDi z 2006 roku z tradycyjnym zawieszeniem. Sprzedalem go z oryginalnym przebiegiem niewiele ponad 260 tys km - z nowym sprzęgłem, nowym wałkiem rozrządu, nową pompą tandemowa, zregenerowanymi wtryskiwaczami, nowym wałem napedowym i wieloma innym biezacymi rzeczami eksploatacyjnymi, ktore tez nie nalezaly do najtanszych. Nie jestem w stanie szybko powiedzieć ile straciłem na tym aucie, ale było to naprawdę bardzo dużo pieniędzy.
Fajny odcinek ale czuć niedosyt, szkoda że nie udało się zorganizować „spotkania tuaregów” i omówić więcej wersji.
Super chłopaki! Fajnie być drwalem narąbiesz się i hyc do Tuarega i w błoto. Zawsze chciałem kupić sobie terenówkę, ale jest mi kompletnie niepotrzebna. Dzięki Wam mogę sobie popatrzeć. Pozdro
Na polskie drogi, a głownie po mieście czyli dziury, krawężniki czy inne torowiska tramwajowe auto terenowe nie dostaje tak po tyłku jak zwykła osobówka.
@@przybywamzprzyszoscidlacie6032
Być może masz rację. Kiedyś dostarczałem agregaty na koncerty i 4x4 było mi potrzebne, dziś nie ma sensu. Po obejrzeniu filmu sprawdziłem oferty Tuaregów i wychodzi na to,że zakup to koszt jednej wypłaty. Terenwizja to złoooo !
Terenówki nie kupuje się dlatego bo jest "potrzebna" ;)
@@sebastian2357 Kupuje się dla lansu? :D
@@przybywamzprzyszoscidlacie6032 kupuje się z tego samego powodu z którego ludzie mają kabriolety, jachty lub auta sportowe. Nie kupujesz Ferrari żeby szybko dojeżdżać do pracy ;)
Od dzisiaj cały Mordor marzy, by się przebranżowić z białego kołnierzyka, na drwala, kupić Tuarega i zamieszkać w lesie 🙃
Mam 1hektar Lasu sadzonego przed Wojną i chętnie sprzedam działka leży przy drodze asfaltowej krajowej nr45. Dojazd 100metrów drogą leśną do działki drzewa wystarczy na budowę Pokaźnej Chałpy z drewna i na opał do kominka wystarczy spokojnie na 100lat albo i więcej. 1 km do Centrum Wśi gdzie jest Urząd Gminy, szkoła, kościół,poczta,market Dino,Żabka,piekarnia,Dom kultury gdzie jest duża sala na której zawsze są bale karnawałowe i sylwestrowe więc można zamieszkać w Lesie blisko Cywilizacji.
Mam też Cztery Działki Budowlane do sprzedania które są położone 100metrów od Lasu przy drodze asfaltowej 350metrów od drogi krajowej nr.45
Działki mają od 10 do 15 arów więc dla każdego coś miłego 👌😉 cena to 65 zł za metr kwadratowy.
Zapraszam .
W przypadku zakupu wszystkich Czterech Działek cena to 300.000 zł
Ładne auto , nawet miałem swego czasu ochotę na to, jednak ja mam już dosyć jeżdżenia po mechanikach i elektrykach samochodowych, szukania po forach potencjalnych przyczyn usterek, ulewa mi się od tego i przeszedłem na proste jak budowa cepa samochody - czyli japońskie.
Chyba pierwsze auto, którego ceny nie wzrosną po filmie Terenwizji 😂
A Honker? 😛
Nie był bym taki pewien
Mylisz się
@@Michal3112 napisał "auto", Honker się nie kwalifikuje 😉
Opony gamoniu zobacz jakie ma.
Wystarczy kapitalka silnika, piaskowanie, malowanie, regeneracja pneumatycznego zawieszenia i wymiana walków przy 300k i mozna jezdzic :)
Tez jestem posiadaczem tego czołgu, ostatnio miał robiony przedni zawias i koszty jakoś nie były straszne. Podobnie kosztowała mnie 211. A co do jazdy tk coś pięknego. Też balem się pneumatyki,a teraz nie zamienił bym jej 👍 fajny odcinek,pozdrawiam 🙂
Super odcinek, ciekawy i rzeczowy. Fajnie, że równolegle są prezentowane zdania dwóch niezależnych kierowców. Co innego sam VW... Myślę, że to wybór wysokiego ryzyka a jego doświadczenie w produkcji aut terenowych nie należy do okazałych. Tak to delikatnie ujmę. 😉 Fajnie, że komuś pasuje takie auto i sprawia frajdę. Chyba właśnie o to chodzi. Życzę dużego prześwitu i dobrych kątów dla wszystkich wykrzyżowanych użytkowników 4x4 😉👍
Moim zdaniem Touareg to jest trochę odpowiednik opony AT. Nigdy nie będzie zmotą na ramie, napędami Patrola i 36”, ale nie kojarzę samochodu, który z jednej strony tak fajnie radzi sobie w terenie, a z drugiej nie odstaje od osobówki na niemieckiej autostradzie. Można sobie cicho i komfortowo lecieć 160-200km/h bez większych problemów.
LR D4, Jeep Grand Cherokee, RR L322. Każdy z nich ma właściwości terenowe powyżej zwykłego SUV ( D4 to rasowa terenówka) Każdy z nich miał fajne silniki dające przyjemność jazdy na autostradach i wnętrze dające ponadprzeciętny komfort. Touareg nie jest żadnym wyjątkiem.
@@piotrk.7666 Grand Cherokee jeździłem tylko po mieście i faktycznie było przyjemnie, ale rocznik ok 2019, więc ciężko to w ogóle porównywać. Nie wiem jak 3 gen. Co do dużych LR, to miałem okazję jeździć jedynie Sportem z 2012 i Vogue z 2017. Sport porażka po całości- sportu ani śladu, a komfort gorszy niż w 911. Vouge był przepiękny i miał świetne materiały, ale jeśli chodzi o pewność prowadzenia to bliżej mu do ciężarówki (A jednak to wciąż 10 lat młodsze auto, kosztujące grubo ponad 600k)... Do Touarega przesiadam się z kilka lat młodszej E klasy i największą różnicą jest to, że się wyżej siedzi :) Dla mnie największym minusem Turka jako auta do turystyki offroad'owej jest mały rynek gotowych modyfikacji i mało warsztatów, które wiedzą jak go serwisować. Poza tym jest naprawdę bardzo wdzięczny.
Kolejne marzenie, raczej nigdy nie będzie mnie stać na taką furę
No i fkońcu porządne auto do testów wzieliście
Bardzo dobre auto, bezawaryjne, tylko trzeba na bieżąco naprawiać, wypiaskować i wymalować, elektronika, silnik do remontu, ale to przecież chyba każdy ma we wszystkich autach 🤦
Dramat, auto faktycznie dobre do muzeum 👏
3.0 TDi i dzwoniący rozrząd to nic w porównaniu z tą skarbonką V10.
Znowu test na wysokim poziomie jak caly kanał z reszta 👍
A propos, Kejles jak ktoś oglądał serial Star trek nowe pokolenie to wie że to był mityczny bohater Klingonów 🤣
tuareg dla mnie jest porównywalny z ML-em ... mój były szef nie wjeżdżał nim w błoto które ja pokonywałem scirocco II - droga dojazdowa do jego domu z błotem ok 20-30cm (+) dlatego nie podejrzewałem nigdy że ktoś się będzie bawił tymi autami w błocie
Scirocco 20- 30 cm błota?? Gość miał nowego ML a dom bez utwardzonej drogi dojazdowej?
@@dan911911dan 25 lat temu tak bywało że domy powstawały szybciej od dróg osiedlowych.....
Genialny odcinek,dziękuję ekipie TW 👏👏👏👏👏
Kupić samochód . Zrobić remont silnika , skrzyni dyfer przód. To już lepiej się opłaca kupić samuraja i go zrobić całego xD
Funio wygral odcineczek !!!! Touareg też spoko 😉
Wszystko pięknie, naprawdę, ale jak opowiadają panowie o nazwijmy to delikatnie "bolączkach" to okazuje się że to jeżdżące miny. Mity jednak nie są mitami. 300.000km można wymagać od Matiza, auto tej klasy przy takim przebiegu powinno być zużyte max w 15%, a tu mowa o silniku, skrzyni, zawiasie, elektronice, głowa mała 🙈
Więcej głupot dawno nie słyszałem, "przetarty kabelek" , "zaworek za 30zł" " w dobrym stanie za 500zł" optymista.
Dokładnie myśli że częściami z rozbiórek będzie jeździł latami)
Ten ciągnik na wstępie to idealne podsumowanie :D
Słaby film Touareg to bardzo dobry samochód solidnie wykonany, wiadomo nie ma co go porównywać do typowych terenówek którymi jazda po asfalcie to mordęga, wystarczy kupić wersje bez pneumatyki z prostym silnikiem 3.2 vr6 założyć trochę większe opony i nie ma lepszego wyboru w tym budżecie
To auto to moje motoryzacyjne marzenie, idealny kompromis pomiędzy komfortowym pojazdem służącym na co dzień na dojazdy do pracy oraz, do dalszych eskapad na wakacje w miejsca położone daleko od utartych szlaków gdzienie nie ma asfaltu. Mam już trochę pieniędzy odłożonego na niego więc myślę że jeszcze pół roku i kupię swój wymarzony egzemplarz, oczywiscie mowa o 3.0 TDI 240KM 4X4 z Pnematuką oraz wszystkimi blokadami, na przód, tył oraz central. po tym zostanie tylko zmotanie go pod turystykę offroadową i można się bawić ;) pozdro.
I będzie stał większość czasu pod domem, albo u mechanika. Też nad nim myślałem i się wyleczyłem. Kupiłeś?
@@anonimowyoptymista7187 Hej tak kupiłem po liftingu z 2008 roku, dałem za niego 50 tyś zł. Sprowadzony z Danii od pierwszego właściciela,,3.0 TDI 240 Km z pneumatycznym zawieszeniem, automat, napęd 4x4 stały, blokada centralnego mostu oraz na blokada na tył, w środku budyniowe skóry, fotele w pełni elektryczne z pamięcią. Wersja SCR. Jeżdżę nim już prawie dwa miesiące i jestem z niego bardzo zadowolony. Myślę że zrobię sobie z niego mojego Daily cara, a do terenu Myślę że go nie będę bral bo mi go po prostu szkoda. Warto mieć marzenia i doczekać ich spełnienia. Pozdrawiam.
To ja podziękuję, postoje.
mam ten wóz w motorze v8 od roku .... powiem wam że warto ..... zajebista zabawka , jeszcze takiej nie miałem 😁
Topienie touarega w błocie to sport dla ludzie, którzy się nudzą w życiu i szukają problemów i kosztów.
Człowieku jesteś na kanale off Road, tutaj wszyscy topią auta... 🤦
Czyli dla ludzi, których na to stać więc pozwól im robić to co lubią.
Ten pojazd to przerost formy nad treścią. Zabawka. Tu się topi nie w błocie a w ASO pieniądze. Im prostsze tym lepiej 😉
Łapka w górę za psa :)
kiedyś podjechali do mnie na sklep chłopaki z podobnym macikiem jak ten czarny chropowaty - z pancernym lakierem i kolega właściciela chciał pokazać jego twardość przejechał chamsko kluczem po środku drzwi - no niestety nie jest pancerny ... :p było widać ślad
Myślałem że mój Terracan dużo pali, ale po tym materiale to zmieniłem zdanie i jest to całkiem oszczędna terenówka.
o boziu.Staszek jak ibisz juz byl wszedzie ;D pozdrawiam!
Ten koles z 4.2 V8 bez Gazu, zbiornik 100 l to wydaje przy dzisiejszych cenach benzyny w Polsce okolo 700 zl.
Fajna auto. Takie nie drogie w kupnie i nie za tanie w utrzymaniu. Spalanie też fajne od 100-150 zł na 100 km.
W 3.0 TDI spalanie średnie 11 litrów, w trasie do 100 km/h można zejść poniżej 9. W mieście w korkach od 13 w górę. Touaregi 2 gen. paliły mniej bo miały skrzynie 8 bieg. i ważyły jakieś 200 kg mniej.
@@830117b nie mówię że nie. Tylko wyciągam wnioski "zalety" z tych dwóch prezentowanych modeli.
Zapraszam mam 3.0tdi v6 okolice 300koni i 610nm , AT 31cali :)
Bo tak średnio pokazaliście tego Touarega i jego wlaściwości, pomijając kwestie innych wersji silnikowych bo poza v10 i v8 i kilku podjazdów pod górkę nie zobaczylismy nic.
Bo nie ma na co patrzeć, szału nie ma, to i minut szkoda. Zwykły stary SUV, który teraz po 15 - tu latach jest dostępny dla mniej zamożnych obywateli, którzy wszystkie potrzebne części kupują po regeneracji bądź używane - czyli nie stać ich na eksploatację.
@@jackmannjack1251 no właśnie po tym filmie szału nie ma... ominięta kwestia chociazby rozpinanych stabilizatorów, o przyłączu do pompowaniu kół z pod fotela i wiele wiecej roznych ciekawych mozliwosci. Kto zna ten samochód i go użytkuje/użytkował wie na co Touarega stać właśnie pomimo że to "stary suv"
Moim zdanie lepsza alternatywa niż stara kanciasta terenówka oczywiście do jazdy na codzień nie na rajdy
Żeby tym jeździć to trzeba być urodzonym optymistą😊
Wspaniały samochód, a raczej jedna wielka wada i skarbonka. Fajne jako nowe, a po zakończeniu leasingu... niech Bóg ma w opiece właścicieli, zwłaszcza V10 TDI.
Długo posiadałeś touarega? Z jaką wersją silnikową?
@@oleh_196 tdi. Dramat. Wróciłem do Japończyków i odetchnąłem z ulgą.
@@mateuszs6688 tez mam v6 BKSa, dłubnięty okolice 300koni 610nm mija 2 lata jak go mam i jeden z najlepszych samochodów jaki miałem w posiadaniu. Musiałeś strasznie słabo trafić i takim sposobem kupiles zaniedbaną skarbonkę.
@@oleh_19a tam. Jak się przegląda fora VW to ciągle widać mnóstwo wpisów a to o zawieszeniu, a to o elektronice, a to o silniku. Cały czas coś w tym wozie trzeba robić. A nie jeżdżę jakoś dużo, 20 - 25 tys. rocznie. Japończykiem jeżdżę i oprócz tarcz i klocków i raz drążka kierowniczego przez dwa lata nic. W 15- letnim aucie!
@@mateuszs6688 od tego jest forum żeby pytać i sobie pomagać w razie problemów..przeciez nikt nie bedzie pisał i zachwalał że mu się nic nie psuje
Na lekki teren, błoto i zimę polecam Nissana Murano z50, bardzo niedocenione auto. Trzeba tylko szukać wartego uwagi egzemplarza (większość oferowanych do sprzedaży ma uszkodzoną skrzynke cvt lub oznaki jej prędkiej awarii), większość aut nawet nie zjechała z asfaltu więc nie są zmęczone, ja często jeżdżę swoim po lekkim terenie, błocie, piachu i sobie chwalę. Wahałem się między murano a mercedesem ml i wyboru nie żałuję. Może terenwizja pokaże kiedyś taki samochód.
Użytkuje takiego touarega 6lat. Jak do tej pory najlpszy mój samochód 😁
poczytałem kometarze,fajne wypowiedzi ludzi,którzy to auto na drodze chyba mijali 😁 ,a o pneumatyce i kosztach to już w ogóle niektórzy fantazjują,no chyba ,że ktoś np patrola w aso serwisuje,to pewnie koszty serwisu podobne lub większe .
Dokładnie te komentarze utwierdzają i udawadniają że Ci ludzie nie mieli doczynienia z Touaregami a tym bardziej nie byli w ich posiadaniu..
Nie nooo... Na pewno?
Czy może posiadacze z samouwielbienia potracili zdrowy rozsądek? Bo przecież mo tako fure... To już nie pasat qrna
@@tygryspodkarpacki5488 tzn z jakiego samouwielbienia? Są o niebo lepsze fury sam chcialbym np RR L322, czy WK2 bo są poprostu świezsze, bardziej komfortowe, nowoczesniejsze ... Bardziej chodzi tutaj o to że touaregi to są samochody niedocenione ludzie nie znają możliwosci i tego co oferuje ten samochód jak na swoje lata ..najstarsze pierwsze egzemplarze skonczyly juz 20 lat
@@tygryspodkarpacki5488 samouwielbienie z powodu posiadania 20-letniego auta ? 😂Pozatym touareg to taki passat na sterydach,co więcej,to podobno cayenne z biedronki,taże podsuwam pomysły jak chcesz jakiemuś właścicielowi dowalić ,jeździem już różnymi autami od terrano,pajero,grandzikiem,nawet ssangyongiem ,ale w kategorii wygoda i wszestronność puki co ten jest najlepszy.
Miałem touarega i teraz to się aż łezka się kręci hahah
Zaworek? Jak ci się zacznie 3.14 erdolić to niekończaca się opowieść jest
Mam takie auto już 6 lat z silnikem 3.0 TDI oczywiście z pneumatyką. Do tej pory nie wiem na co nowszego wymienić.
Kochana Terwnwizjo, może by tak odcineczek o X Trail T30 ? :)
Plusik dla Funia :)
No i już kupiłem tanio Touarega.... Dziękuję terenwizja...
Wszystkie drwale to fajne chłopaki,😉
Super materiał. Czas przy oglądaniu zleciał w moment .pozdrowienia dla Ekipy Terenwizji 💪💪💪😀
Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪
Jest szansa przetestowac renault koleos 1:)
Wysokie koszty utrzymania, ogromne spalanie i przeciętne możliwości w terenie...
O ile funio nie nosi w kieszeni ajfona to marne szanse żeby sam tag pomógł w lesie
Fajny dźwięk 4.2 silnika V8. 🤙🤙🤟🤟👍👍👍🏼👍🏼
Spalenie jeszcze fajniejsze.
zobaczcie sobie Touarega V10 na yt Darkside Development, jest zdrowo porobiony, jeździ w terenie i daje radę
Dawno zauważyłem: zeby kupic coś z vw grupy trzeba zrobic doktorat z Vagoznawstwa. Nauczyć się vcds-a na poziomie zaawansowanym, wyszkolić się z silnikow skrzyń i innego gówna wg roczników. Bo przecież: "od listopada 2008 po lipiec 2011 silniki jakies tam mieli wadliwe panewki, a skrzynia z takim oznaczeniem została poprawiona w styczniu 2011 wiec trzeba szukać od marca po grudzień tylko z takim silnikiem i symbolem w VINie bo inaczej będzie lipa". No kurna od zera się temu wyszkolić to parę lat wchłaniania zbędnej wiedzy żeby kupić se niemiecki wóz... Szczyt marzeń. A później 2 podstawowe etapy:
1: to jest proste, niema czemu się psuć.
2: nie opłaca się sprzedawać. Tyle juz naprawiłem, tyle kasy wpakowałem ze się to nigdy nie zwróci.
Ciekawe dlaczego te VW z poduszkami są tańsze niż te ze zwykłym zawieszeniem :-P
Bo awaryjnosc pneumatyki "to mit" 🤣
Przypadek 😆😆
Witam Terenwizje ciekawy materiał miło się oglądało i zaciekawieniem materiał absolutny sztos szacun I pozdrawiam 👍👍👍👍👍
Wkoncu Twarug wjechal na kanal terewizji, moje piec groszy : silnik VR6 3.2 benzyna , zwykle zawieszenia na sprezynie , 13-15 litra spalanie, i koszt zakupu nie duzy.
Pozdro
Chyba, że będziesz musiał kiedyś rozrząd zrobić ;)
@@leniwiectoja juz robilem
Biedy nie ma
3.2 vr6 super silnik ;) też mam :D płyta odprężająca silnik i zakuć dół silnika oraz dołożyć turbo a 500/600 koni jest bezpieczną granicą gdzie z silnikiem się nic nie dzieje :D
2:30 Ale wiesz że ten "identyfikator od apple" czyli air tag do działania wymaga tego żeby w pobliżu był iphone ?
Czyli jak pudzie na tyle daleko że w pobliżu nie będzie nikogo albo będzie ktoś z normalnym telefonem to go nie znajdziesz.
Dzisiaj co 3 osoba ma iphona, Luz
@@kubaaa5773 Tak szczególnie w lesie gdzie nie ma nikogo.
Bierz pod uwagę że to nie jest używane w środku miasta tylko po środku niczego.
Też mam w wersji 4.2 mpi z LPG i mega zadowolony spalanie 18/21l gazu lecz cywilu parę razy czochrany po polach by odblokować pełna moc w turkus wyciąga się bezpiecznik że skrzunki bezp że str pasażera i wtedy jest zabawa bo elektronika nic nie przyblokowuje
1. Ciekawe rozwiązanie na początek przygody offroadowej.
2. Co do konkursu w razie wygranej obiecuję zrobić piękny film jak Zmotany Jeep staje na " Solidarności " a właściciel ubrany w garnitur (z togą w torbie) idzie do Sądu na rozprawę.
Pozdrawiam serdecznie
RC
😂
Nie dość że i tak już drogie, to teraz ceny pójdą jeszcze bardziej w górę.
Może coś o discovery 3 lub range roverze l322, l320
Kiedy volvo xc90 w terenie? Oczywiście lekkim terenie tak jak te vw
Jak będzie zrobiona wersja V8 z liftem na 35" z przerobionym zawieszeniem i dołożonymi blokadami.
Wtedy gra i buczy i to się ogląda.
Kurde jak kolega drwal opowiada to wszystko trzeba zrobić od silnika do tylniego zawieszenia, do tego wszystko drogo ale oczywiście poleca...
W Poznaniu jest piękny tuareg ze stalowym zderzakiem na zamówienie + snorkel, bo te dwa widzę nie mają żadnej z tych rzeczy.
Dzięki Terenwizja! Właśnie rozglądam się za Touaregiem, obejrzałem dwa i już zauważyłem, że ceny powoli idą do góry :D
Swoją drogą, dlaczego musieliśmy tyle czasu czekać na pokazanie tego auta? Teraz pora na kombi typu cross country. Jakieś Volvo XC70, Audi A6 Allroad itp. :P
Piękny borderasek! ❤
Mowa o zwierzaku, czy o części samochodowej, której nazwy wcześniej nie znałem? 🤣
Obstawiam psiaka rasy Border Collie😁
@@annasurma9497 tak, border collie oczywiście
przyjemnie 🙂🙌✌
Sorki ale jak ja was qrwa kocham ❤ ❤ oglądam was z zaciekawieniem i waszą wiedzą pozdrawiam 🧨
Odcinek jak z MLami. Wzieli amatorów nie mających pojęcia o aucie po kątem terenowym i widzowie uzyskali zero konkretnych informacji.