Najlepsze recenzje, bardzo rzeczowe i treściwe. Od początku nie ominąłem chyba żadnego odcinka. Gratuluję i oby tak dalej :). PS. Fajnie by było zobaczyć recenzję Mazdy CX-5. Pozdrawiam.
Bardzo podoba mi sie w jaki sposób Pan przedstawia samochody . Brakuje mi jednak trochę więcej wrażeń z jazdy ( naprawde jest tego mało ) . Z chęcią również zobaczyłbym samochody miejskie GTI , taki jak scirocco , cupra , gti ,s3 , itd itdp . Pozdrawiam
Swietny test - od kiedy Wasze testy sa dlugie i tresciwe, zawsze czekam na nowe filmy od Was! Cieszy fakt, ze zwracasz uwage na detale ktore sa wazne z punktu widzenia praktycznosci. W tym odcinku operator zapomnial, ze moze filmowac z drugiej strony a nie przez kolana kierowcy :) No i paleczka do resetowania przebiegu dziennego w ASX - mistrzostwo ;)
ta pałeczka nie służy do resetowania przebiegu licznika dziennego lecz do regulacji intensywności podświetlenia wskaźników. Ale fakt, że mogłaby być mniej "pałeczkowata"
dzięki za test, tylko BARDZO PROSZĘ tak maski przedniej nie zamykać , maskę przednią się puszcza z ok 10-15cm, popychając ją w dół można sobie tylko zrobić wgniecenie w masce...
Oczywiście że warto. Moja koleżanka ma ASXa już chyba 3-eci rok i jedyne co w nim naprawia to ... stłuczki parkingowe :P Pod względem mechanicznym jak większość Mitsubishi nie do zdarcia
@@MariuszM Jak kupiła z salonu to może. Ale jak kupisz np. 10 latka to same koszty. Niech pojeździ jeszcze parę lat to zobaczy jaka to skarbonka jak się zacznie wymiana rozrządu i innego osprzętu.
140000 przebieg udokumentowany i serio silnik jak i auto ogolnie jest elegancki... mam verso 2.0 116koni d4d superb 2 2.0 170 ale asx ma w moim sercu wyjatkowe miejsce
Dałoby rade zrobić test porównawczy ASX-a i Aircrossa? Fajnie gdyby jedna z wersji była jedynie z FWD i z silnikiem benzynowym druga z dieslem i 4x4. Generalnie z tego co widziałem ASX przeszedł jakiś minilifting i wersja Blue Sky Edition ma ciut inne felgi i inne światła do jazdy dziennej. Z kolei Aircrossa nie testowaliście.
Czy ktoś może napisać jakiego wzrostu jest prowadzący? Dobrze by było wiedzieć, wtedy część testu dotycząca ilości miejsca na nogi i głowę byłaby bardziej miarodajna. Z góry dziękuję.
pytanie czy parktronik w tym samochodzie był oryginalny jeżeli tak to trochę kuje po oczach wystające sensory a to ze już nie są w kolorze nadwozia-zderzaka to już masakra;) wiem to szczegół ale i szczegóły oceniamy
Niby programista, a nie wie że Norton Commander był już nakładką gdzie nie trzeba było nic wpisywać (no chyba że się koniecznie chciało na siłę) bo to był interfejs na dos-a w którym to właśnie tylko trzeba było wpisywać
Jak nowy z salonu to bierz, ale po zrobieniu 200 tysięcy goń go do Żyda od razu i nie baw się w żadne wymiany rozrządu itd.. Po 200 tysiącach km to auto to same problemy.
Dodam jeszcze, że serwis też ma wyjebane na klientów. Nie uznali mi gwarancji na blachy tylko dlatego, że poprzedni właściciel nie zrobił ostatniego przeglądu. Mają wyjebane na klienta ogólnie. Nie starają się nawet pomóc w żadnym zakresie w usunięciu wad fabrycznych, powstałych z winy fabryki. Ogólnie dramat. Nie kupować tego szmelcu.
w mojej TOYOCIE tez mam tak samo umiejscowiony przycisk od komputera pokładowego a na kierownicy mam kilka innych których w prawdzie nie używam wiec mala porażka dla Japończyków
leju666 A jak ma niby Pan Zachar tą czapkę założyć na głowę (?)Czy w ogóle powinien mieć coś na głowie (...) Może ma być w Waszych oczach tym... tzw. "hipsterem" (?) Szacunek dla Pana Zachara należy się, że nie oparł się tej idiotycznej modzie. Normalny chłop, normalnie ubrany, bez żadnych dziwactw.
Recenzja niepełna. Szkoda, że w recenzji nie powiedzieliście jaki jest dramatycznie słaby dostęp do części zamiennych. Wszystko praktycznie trzeba brać przez serwis. Przykładowo do Diesla 1.8 DID koszt plastikowego węża (50 cm plastiku) łączącego filtr powietrza z turbiną to ponad 1000 PLN, koszt pompy oleju silnikowego około 3800 PLN w serwisie. W normalnym sklepie z częściami części nie dostaniecie bo nigdzie nie mają. Wszystko trzeba brać w serwisie. Rynek części zamiennych też prawie nie istnieje a jeśli już się cudem znajdzie część to używka kosztuje np. pompa oleju ponad 1200 PLN. Mega słabe jest to, że części są tzw. modułowe i np. pompa oleju jest zintegrowana z pokrywą rozrządu i nie da się jej osobno wymienić. Moim zdaniem to nie jest auto dla normalnych ludzi. Jeśli kogoś stać na tak drogie części i tylko w serwisie to spoko. Aczkolwiek trwałość zawieszenia też jest słaba jak na SUVa. Po 3 miesiącach od wymiany zawieszenia na nowe (amory, stabilizatory, tuleje wahaczy itd..), trzeba było wymieniać na nowe drążki stabilizatorów. Wytrzymały jedynie 3 miesiące gdzie auto nie było wcale użytkowane codziennie a ze 2-3 razy w tygodniu. Niestety to też zasługa naszych polskich dróg. Moim zdaniem auto zrobione tylko po to, żeby wyciągać kasę od klientów przez serwisy. Może jak się kupi nowe z salonu to spoko ale kupując egzemplarz używany to jest masakra i tylko koszty i skarbonka. Blacharka też masakra. Fabryczna wada polegająca na rdzewieniu tylnej klapy w pobliżu przycisku bagażnika. Masakra. Koszt nowej klapy około 5000 w serwisie. Dramat. Używki nie kupisz poniżej 1000 PLN i też wszystkie są pordzewiałe. Lepiej opłaca się wyciąć i dorobić oraz wstawić reparaturę ale blacharz musi się znać na rzeczy. Mój ogarnął to za 500 zł i wygląda jak fabrycznie zrobione i śladu niema po naprawie. Ogólnie auta nie polecam. Lepiej kupić inne auto np. VW , Audi i starsze niż 2010. Od 2010 roku większość samochodów jest nastawiona na wyciaganie kasy od klientów na części kupowane w serwisach.
Kolejny raz bardzo dobra recenzja.
Jest coś w tym aucie, co sprawia, że chciałbym je mieć. Jak na polskie warunki auto idealne.
Najlepsze recenzje, bardzo rzeczowe i treściwe. Od początku nie ominąłem chyba żadnego odcinka. Gratuluję i oby tak dalej :).
PS. Fajnie by było zobaczyć recenzję Mazdy CX-5.
Pozdrawiam.
Bardzo podoba mi sie w jaki sposób Pan przedstawia samochody . Brakuje mi jednak trochę więcej wrażeń z jazdy ( naprawde jest tego mało ) .
Z chęcią również zobaczyłbym samochody miejskie GTI , taki jak scirocco , cupra , gti ,s3 , itd itdp . Pozdrawiam
Swietny test - od kiedy Wasze testy sa dlugie i tresciwe, zawsze czekam na nowe filmy od Was! Cieszy fakt, ze zwracasz uwage na detale ktore sa wazne z punktu widzenia praktycznosci. W tym odcinku operator zapomnial, ze moze filmowac z drugiej strony a nie przez kolana kierowcy :) No i paleczka do resetowania przebiegu dziennego w ASX - mistrzostwo ;)
ta pałeczka nie służy do resetowania przebiegu licznika dziennego lecz do regulacji intensywności podświetlenia wskaźników. Ale fakt, że mogłaby być mniej "pałeczkowata"
Bardzo fajny test.
Dzięki!
dzięki za test, tylko BARDZO PROSZĘ tak maski przedniej nie zamykać , maskę przednią się puszcza z ok 10-15cm, popychając ją w dół można sobie tylko zrobić wgniecenie w masce...
I jak wygląda eksploatacja po kilku latach? Warto zainteresowac się np rocznikiem 2013, 1.6 benzyna?
Oczywiście że warto. Moja koleżanka ma ASXa już chyba 3-eci rok i jedyne co w nim naprawia to ... stłuczki parkingowe :P Pod względem mechanicznym jak większość Mitsubishi nie do zdarcia
@@MariuszM Jak kupiła z salonu to może. Ale jak kupisz np. 10 latka to same koszty. Niech pojeździ jeszcze parę lat to zobaczy jaka to skarbonka jak się zacznie wymiana rozrządu i innego osprzętu.
Jezdze kolego 1.8 did mivec 150 koni 2010 rok mam go 3 lata i tylko wymiana oleju poki co mnie interesuje, no i rzecz jasna klocki tarcze
@@Kleofas914 jaki przebieg? Zastanawiam się nad takim z tym samym silnikiem z 2012r 130000km przebiegu czytałem że niby turbo lubi paść
140000 przebieg udokumentowany i serio silnik jak i auto ogolnie jest elegancki... mam verso 2.0 116koni d4d superb 2 2.0 170 ale asx ma w moim sercu wyjatkowe miejsce
Dałoby rade zrobić test porównawczy ASX-a i Aircrossa? Fajnie gdyby jedna z wersji była jedynie z FWD i z silnikiem benzynowym druga z dieslem i 4x4. Generalnie z tego co widziałem ASX przeszedł jakiś minilifting i wersja Blue Sky Edition ma ciut inne felgi i inne światła do jazdy dziennej. Z kolei Aircrossa nie testowaliście.
Czy ktoś może napisać jakiego wzrostu jest prowadzący? Dobrze by było wiedzieć, wtedy część testu dotycząca ilości miejsca na nogi i głowę byłaby bardziej miarodajna. Z góry dziękuję.
Test dwumetrowca wykonuje tester o przeciętnym wzroście. To przecież logiczne.
202 cm
Michał Majewski Ja bym bardziej proponował "test stukilowca", bo obawiam się, że ta masa jest bardziej popularna niż ten wzrost...
Jak zwykle super test, jest Pan najlepszy, poproszę o test forda c-maxa z silnikiem 1,6 ecoboost,pozdrawiam
mitsu asx to fajny samochodzik ma wady i ma zalety .. fajnie ze maly SUV potrafi spalic 4.9 l/h bez klimy i wyscigowki na drodze
Moglibyście przetestować toyote rav4? Ale nie podstawową wersję tylko z dodatkowym wyposażeniem
gdzieś na wiosnę :)
Wnętrze takie nudne, że są aż 3 cup holdery na 3 kawy żeby nie zasnąć ;) Mimo wszystko fajne auto :)
Fajnie wysoki pan
Witam, a kiedy test Mitsubishi Lancer 2015???
Można prosić o Lancera?
pytanie czy parktronik w tym samochodzie był oryginalny jeżeli tak to trochę kuje po oczach wystające sensory a to ze już nie są w kolorze nadwozia-zderzaka to już masakra;) wiem to szczegół ale i szczegóły oceniamy
A gdzie jest zapalniczka w tym aucie....?
Pod maska 😂
jedne dane mówią że bagażnik ma pojemność 419 litrów a ty mówisz , że 442... to ile w końcu ma ?!
Niektorzy nie liczą schowka pod podłogą
Wszytko Fajnie a gdzie jest test Volvo V70 ???
Witam,może przetestujecie Volkswagena Golfa 7;)
Był już testowany, ale na "starych zasadach" :)
Ale i tak na dosyć wysokim poziomie jak na Polaków ;)
Golf 7 nie było;)tylko Variant krótkie porównanie;))
Niby programista, a nie wie że Norton Commander był już nakładką gdzie nie trzeba było nic wpisywać (no chyba że się koniecznie chciało na siłę) bo to był interfejs na dos-a w którym to właśnie tylko trzeba było wpisywać
Ale oplywajace powietrze szumi przy 130.. jak z suszarki ;)
Mokra jezdnia też pewnie podniosła wynik pomiaru
Berdzo bardzo proszę o test mitsubishi lancer sportback
Dacia i jakieś renault.
Pozdrawiam redakcję ;)
Pamiętaj zawsze dodać, gdzie i jakie jest w danym samochodzie koło zapasowe!!!
Proszę o test Lancera
Może Subaru Forester z benzyną 150KM. Bardzo bym prosił :D
Albo Subaru XV :)
Nie widzę tego testu z 2012
super tlumsczy pieknis
Dodam jeszcze, że zawieszenie wcale nie jest takie komfortowe. Czuć każdą dziurkę, każdy kamyk Słabo wybiera nierówności wg mnie jak na SUV.
Myśle takiego kupić.
Jak nowy z salonu to bierz, ale po zrobieniu 200 tysięcy goń go do Żyda od razu i nie baw się w żadne wymiany rozrządu itd.. Po 200 tysiącach km to auto to same problemy.
Dodam jeszcze, że serwis też ma wyjebane na klientów. Nie uznali mi gwarancji na blachy tylko dlatego, że poprzedni właściciel nie zrobił ostatniego przeglądu. Mają wyjebane na klienta ogólnie. Nie starają się nawet pomóc w żadnym zakresie w usunięciu wad fabrycznych, powstałych z winy fabryki. Ogólnie dramat. Nie kupować tego szmelcu.
ja natomiast baaaardzo prosze o test najnowszej limuzyny Mercedesa- klasy C :)
mój kolega ma asx
Co ty gadasz?! Serio? Niemożliwe
😁😁😁😁😁
Mógł se lepsze auto kupić
w mojej TOYOCIE tez mam tak samo umiejscowiony przycisk od komputera pokładowego a na kierownicy mam kilka innych których w prawdzie nie używam wiec mala porażka dla Japończyków
Nie mogę z tej czapki, wygląda jak moherki babć wychodzących z kościoła :D
leju666 A jak ma niby Pan Zachar tą czapkę założyć na głowę (?)Czy w ogóle powinien mieć coś na głowie (...)
Może ma być w Waszych oczach tym... tzw. "hipsterem" (?)
Szacunek dla Pana Zachara należy się, że nie oparł się tej idiotycznej modzie.
Normalny chłop, normalnie ubrany, bez żadnych dziwactw.
Grzegorz WRP
A może tak nie wyczuwasz, kiedy ktoś żartuje? Wyciągnij sobie ten kij z dupy :)
Recenzja niepełna. Szkoda, że w recenzji nie powiedzieliście jaki jest dramatycznie słaby dostęp do części zamiennych. Wszystko praktycznie trzeba brać przez serwis. Przykładowo do Diesla 1.8 DID koszt plastikowego węża (50 cm plastiku) łączącego filtr powietrza z turbiną to ponad 1000 PLN, koszt pompy oleju silnikowego około 3800 PLN w serwisie. W normalnym sklepie z częściami części nie dostaniecie bo nigdzie nie mają. Wszystko trzeba brać w serwisie. Rynek części zamiennych też prawie nie istnieje a jeśli już się cudem znajdzie część to używka kosztuje np. pompa oleju ponad 1200 PLN. Mega słabe jest to, że części są tzw. modułowe i np. pompa oleju jest zintegrowana z pokrywą rozrządu i nie da się jej osobno wymienić. Moim zdaniem to nie jest auto dla normalnych ludzi. Jeśli kogoś stać na tak drogie części i tylko w serwisie to spoko. Aczkolwiek trwałość zawieszenia też jest słaba jak na SUVa. Po 3 miesiącach od wymiany zawieszenia na nowe (amory, stabilizatory, tuleje wahaczy itd..), trzeba było wymieniać na nowe drążki stabilizatorów. Wytrzymały jedynie 3 miesiące gdzie auto nie było wcale użytkowane codziennie a ze 2-3 razy w tygodniu. Niestety to też zasługa naszych polskich dróg. Moim zdaniem auto zrobione tylko po to, żeby wyciągać kasę od klientów przez serwisy. Może jak się kupi nowe z salonu to spoko ale kupując egzemplarz używany to jest masakra i tylko koszty i skarbonka. Blacharka też masakra. Fabryczna wada polegająca na rdzewieniu tylnej klapy w pobliżu przycisku bagażnika. Masakra. Koszt nowej klapy około 5000 w serwisie. Dramat. Używki nie kupisz poniżej 1000 PLN i też wszystkie są pordzewiałe. Lepiej opłaca się wyciąć i dorobić oraz wstawić reparaturę ale blacharz musi się znać na rzeczy. Mój ogarnął to za 500 zł i wygląda jak fabrycznie zrobione i śladu niema po naprawie. Ogólnie auta nie polecam. Lepiej kupić inne auto np. VW , Audi i starsze niż 2010. Od 2010 roku większość samochodów jest nastawiona na wyciaganie kasy od klientów na części kupowane w serwisach.
nie rozumiem chłop ledwo się mieści z tyłu i kolanami wypycha wątrobę kierowcy i mówi ze jest ok hehe pojedź tak 10 h .
Chłop ma 2m
Tak, teraz przydałby się test jakiegoś samochodu dla "Kowalskiego" z małej miejscowości. Nie każdego stać na samochody za 50-100 tys.
Ale jesteś fajny .... samochód też...
Piękny jak Czeczen albo cygan i akcent ruski też słychać heheh
zaciągasz akcentem ukraińskim...
co za tandeta...... plastik i badziewie