Hymn Polski - Song by AI

Photo and access to text by: / @juleknita7209
Lyrics:
Jeszcze Polska nie zginęła
Bo jeszcze żyjemy
Ale w takim dobrobycie niedługo zdechniemy
Marsz, marsz Polacy
Bez żarcia do pracy
Pod partii przewodem
Rząd nas morzy głodem
Nie ma masła, mięsa jajek
Zamknięta słonina,
Trzeba będzie chyba z głodu
Jeść dzieła Lenina
Choć sami ledwie, ledwie
już dyszymy z głodu
Naszym mięsem odżywiamy
Przyjaciół ze wschodu
Zawiedziony, wygłodzony,
Naród się buntuje,
Wnet za władzę towarzyszy
Pięścią podziękujem.
Cóż nam, że wlazł Gierek
na wysoki stołek,
Gdy musimy z oszczędności
Wbijać w dupę korek.
Naród musi poznać prawdę,
Jak wygląda ona.
W tym nastroju i stu Gierków,
Cudów nie dokona.
Mówi Gierek do swej Stasi
Groźny i ponury:
Słuchaj - ponoć naród chce
Nam dobrać się do skóry.
Już za sobą lat trzydzieści
Mamy demokrację.
A cukier wciąż na kartki
Jak za okupacji.
Za granicę za pół darmo
Wszystko oddajemy,
Kapitalizm się bogaci
A my biedujemy.
Wszystkie ceny nasze władze
Ciągle podwyższają,
Regulację płac nam dali,
Teraz odbierają.
Skutki tego dobrze widać
i każdy to przyzna:
W Polsce zamiast dobrobytu
Jest głód i drożyzna.
Rząd ma także i sukcesy
To mu przyznać trzeba.
Można w Polsce bez kolejki
Dostać się do nieba.
Gdy się zastanowisz
Sam przyznasz po chwili,
Nie o taką Polskę
Ojcowie walczyli.
Made by Suno AI

[@mattrrison]

Co jest

[@MusicallyAI]

To jest tekst pochodzący z gazet rozpowszechnianych przez Solidarność