Na cały dom przyniosłem zaprawę w wiaderkach. Miałem majstra starej daty, który "szpryc" narzucał kielnią a dalej paca i łata. Szpryc kazał robić mocny i musiało się do doprze przyczepić do ściany - on miał w tym wprawę. Wapno, piach, cement i woda. Tynki mocne, tańsze ale trzeba było się nabiegać.
Super Wam wyszło, tynkowanie nie jest takie trudne. U mnie w mieszkaniu były tak krzywe ściany, że zdecydowałem się tynkować część kuchni i łazienkę. O ile kuchnię jechałem łatwiejszym w aplikacji i obróbce tynkiem gipsowym, który dobrze się kleił, to do łazienki użyłem chyba tego samego Kreisela co u Was. Pierwszą warstwę tynku c/w nałożyłem (lekko rzucając, żeby się przylepił) wyrównując doły, bo przy suficie też było na grubość listew, na dole 6=7 cm! Wcześniej oczywiście usunąłem cały stary tynk do gołego żelbetu i zamazałem całość gruntem szczepnym, więc powierzchnia styczna była dość dobra. Dół narzuciłem na raz, zostawiając na drugi raz jakieś 2 cm, a u góry na raz. Nie zależało mi na super powierzchni, bo klej i płytki zrobią resztę, ale i tak się przyłożyłem i wyszło super.
Witam, oglądam od początków i podziwiam, choć nigdy nie komentuję 😅, ale do rzeczy, mogłeś jednak urabiać tynk na budowie, wychodzi o wiele taniej, z tynków cw nie trzeba wyciągać listew, choć ja zawsze także to robię, nie wspomniałeś również o tarowaniu ściany (ścieraniu), mimo że robisz to na listwach to warto to zrobić jak podeschnie tynk, dopiero potem zacieramy, czyli nawet jak pęknięcia się pojawią to jesteś je w stanie zniwelować zacieraniem, mimo tego będzie je widać po zlaniu ściany wodą, co też warto robić jak tynk za szybko schnie, takie małe rady, pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości przy remoncie😁🔥
Tak. Listwa tynkarska to narzędzie, a nie element tynku. Pozostawiona w ścianie może z czasem rdzewieć, może utrudniać wiercenie otworów, może utrudniać wykonywanie rynienek np. na przewody, może być przyczyną powstawania pęknięć rynku ect.
dzień dobry, cieszę się że stoicie po stronie tynków cementowo-wapiennych, ja też jestem z Poznania, i też używam Kreisel Poztynk 560, i tak samo czytam Poradnik Majstra Budowlanego; używam również produktów podobnych do Mapei Planicrete, choć w innym systemie, i trochę nietypowej technologii, np. do gładzi cementowej. pozdrawiam. Grzegorz
Jeśli wolisz nakładać pacą, to spróbuj wciąć mniejszą. Taką standardową 27 cm. Wtedy nabieraj pacą z kastry i od razu na ścianę. Oszczędzisz dużo czasu. Obecnie nakładasz na pacę i to jest czasochłonne. Do tego najlepsza jest kastra prostokątna.
Ja to nawet z taczki waliłem tynk na ceglaną ścianę ( poniemiecki ,stary dom), kielnia trójkątna, dużo wapna. Fajna ,kleista glejda. Jak już " podsechł", to równanałem łatą, a potem zacieranie na ostro pacą styropianową. Wyszło fajnie. Ale do tego to trzeba " powera". I relatywnie brudna robota.... Pozdro
Przewaga zaprawy urabianej samemu jest taka że jest dużo tańsza, workowana jest duzo droższa. Przy urabianiu zaprawy samemu jest potrzeba zakupu swojego żwiru cementu wapna i ewentualnie betoniarki przy wiekszej ilości pracy. Kwestia warunków i portfela
Witajcie. Tak z biegiem czasu patrze na wasz zapał przy remoncie i budowie. Tak więc w pierwszych odcinkach mowa była o bardzo szybkim remoncie ,a to już ciągnie sie już prawie trzeci rok. Jest to taka dygresja do tego ,że na początku to zawsze pieknie wygląda,a później to wszystko trzeba korygować. . Ja na waszym miejscu przy grubych tynkach ponad 5 cm wtapiałbym siatkę metalową ,aby pózniej tynk nie pękał. Tak nauczono mnie w Austrii jak pracowałem na budowach przez rok czasu. Pozdrawiam was i życzę zdrowia i szczęścia.Ps: zamiast listw używaliśmy listwy tynkowe ,czyli narzucało się tynku do odpowiedniej grubości ,a pózniej puste pola wypełniało sie tynkiem.Jeszcze raz pozdrawiam z Wągrowca.a nie z Austrii ,już emeryturka i w domkupo 35 latach.
Ma Pan w 100% racje ale nasi bohaterowie nigdy nie mieli do czynienia z prawdziwą budową a podręczników dla budowlańców "Ni Ma" więc czerpią wiedzę z tego co się da. Czasami robią to przesadnie a czasami popełniają podstawowe technnologiczne błędy. Ale widać, że im zależy aby wszystko było zrobione dobrze. Koszt tego remontu przewyższy wartość tego budynku
Czasem was pokrytykuje, czasem się zbratam. W tym roku w moim starym domu popełniłem nową kotłownię w dawnej piwnicy, już uszczelnionej, prace ogrodowe i wymiana okien parter i poddasze z ciepłym montażem. Efektem jest zjazd z zapotrzebowaniem na ciepło i piękna kotłownia. Patrzę na te poczynania i widzę, że dalej nie mieszkacie w tej skarbonce. Gdzie wpadł błąd?
Dodanie plastyfikatora / wapna gaszonego itp. też poprawia prace przy tynku. Przy grubej warstwie warto dać siatkę choćby elewacyjną, najlepsza metalowa, ale najdroższa 😉😉 Pozdrawiam
Tak, u mnie w bloku jak ekipa na klatce schodowe prostowała pijaną prl'owską ścianę, na najgrubszych miejscach kładli tynk na raty (~2cm + mały grzebień, wyschło i kolejna warstwa) i właśnie jak piszesz dodawali siatkę u mnie na ostatnie czy przedostatniej warstwie. Nie wiem czy tak się robi, ale te 3 lata się trzyma.
@@sadamwg Dodawaliśmy poprzednim razem. Teraz nie przelaliśmy wodą więc nie musieliśmy 🤣 Siatkę dawaliśmy w tynk gipsowy, tutaj odpuściłem. W tej samej piwnicy, w innym miejscu jest już bardzo gruby tynk z poprzedniego tynkowania. Nie spadł i nie popękał a siatki tam nie było :)
Robiąc tynki z własnej zaprawy do cienkich tynków drobny piasek s do wyrównywania większych ubytków grubszy piach taki do zalewania świetnie się nadal.
Super wyszło. a jak jeszcze dodacie szlichtę będzie bajka :). Ja mam w domu wszędzie CW tylko gąbkowany. ( oprócz poddasza bo tam większość GK jest). Jest klika miejsc gdzie można się przyczepić, ale generalnie gładzi nie chcieliśmy. 7 lat trzyma się, malowanie bez problemowe. Jedynie pajączki w trakcie gruntowania byy widoczne, później już nic się nie działo. Zaleta, jest mocny, oczywiscie ci co chcą idealnie gładkie ściany nie będą zadowoleni :)
Ja tynkowałem u siebie fragment ściany , który później będzie wykafelkowany . Założyłem listwy tynkarskie , żeby ścianka potem była równa .... no i w trakcie tynkowania listwy mi odpadły . Nie było już ich jak wkleić , więc tynkowałem bez listw ... O dziwo ścianka wyszła mi idealnie równo..... Taką miałem przygodę przy tynkowaniu .
Czesc. Mieszkacie juz na gorze ? Dzieki za film. P.s. dla wszystkich amatorow (takich jak ja) Patrzcie i sie uczcie od 'Sobie robie" Zakladajcie rekawiczki bo tynk w skladzie ma wapno ktore pali skore.
Jakbym ponownie kupowała stary dom do remontu to wasze filmiki jak encyklopedia prawie. Pewnie mnóstwo osób skorzysta z nich grzebiąc na yt. Ja was podziwiam za zapał przez tak długi czas. Zaczynalismy w podobnym czasie z wami ale juz dwa mieszkamy. Czekam z niecierpliwością na odcinki juz z realizacji łazienek, kuchni, podłóg itd. Pewnie już wszystko macie przemyślane co jak i gdzie. Może jakiś filmik o tym jak planujecie wykończyć dom ? Bardzo jestem ciekawa. Pewnie juz macie koncepcję płytek, armatury i może wizualizację. Dajcie coś dla miłośników suchego babrania się w remontach. Ps. Housetour albo Gardentour też byłby całkiem, całkiem. Pozdrowienia, buziaki i kielnie w dłoń!
obrzutka cementowa czyli tzw. szpryca to obrzucenie ściany rzadką mieszanką piasku i cementu mające za zadanie związanie powierzchni ściany aby umożliwić poprawne wiązanie z warstwą tynku właściwego ( wapienno-cementowego). Obrzutka właściwa tynku kielnią jest bardzo prosta przy zachowaniu odpowiedniej konsystencji zaprawy wapienno- piaskowo - (cementowej). Cementu jest tam minimalna ilość lub najlepiej może nie być go wcale. Listwy można (ale nie koniecznie) usunąć na świeżo, zaraz po wygładzeniu danego odcinka. Przed "zacierką" należy zwilżyć zacieraną powierzchnię. Aby uzyskać idealną gładź należy po zacierce wykonać tzw. białkowanie, pozdrawiam. Aaa "szlichta" jest wykonywana na powierzchniach betonowych (wylewkach) a nie tynkach.
Małe co nie co odemnie.Listwy jeżeli usuwacie obsadza się odwrotnie szerszą stroną od lica sciany .Po drugie najlepiej obsadzać na kleju gipsowym lepiej odchodzą .Jestem zwolennikiem tradycyjnego tynkowania.tynk wapienno -cementowy proporcie to jedna łopata cementu,jedna łopata wapna ,cztery łopaty piasku ,wody tyle aby zaprawa była plastyczna.Wapno musi być lasowane.Pozdrowienia z Ulsteru no i wytrwałosci.
Na końcu pracy z łatą warto zmienik kierunek i przeciągnąć łatę kilka razy od góry do dołu. Zlikwiduję to wybrzuszenia spowodowane spływającym na dół towarem.
Jak się pozbyć pęknięć? Zatapiamy siatkę w kleju do styro. Druga podpowiedź. Chcemy by tynk lepiej trzymał się ściany/sufitu? Mieszamy go z klejem do styro. Proporcje 1do3 ale nie trzeba się tego trzymać i można a nawet wypada poeksperymentować. Klej do styro jest zresztą tańszy niż Mapek czy inne snobskie dodatki.
Jak będę miał konieczność wytynkowania czegoś u siebie, to zadzwonię, żebyś przyjechał mi zrobić instruktaż ;P Ja jakoś z tymi wszystkimi masami nigdy nie potrafię trafić w ten "odpowiedni moment" i potem sobie zawsze tylko wszystko spi****lę ;)
Listew nie trzeba wyjmować, ale właśnie potrafią przebijać spod farby i gładzi, nie wiem na jakiej zasadzie się to dzieje. Jakby je jakimś preparatem antyadhezyjnym przejechać to może by było jeszcze lepiej. Mi się najczęściej niszą przy wyciąganiu
Ja mam kilka pytań odnośnie lasera. jaka grubość wiązki, czy jest zjawisko rozszepienia wiązki, jest jakieś znaczące pogrubienie wiązki na większych odległościach?. W 3:27 gdy mierzycie jak daleko stał laser. Miałem dwa firmy pro oba zwrócone z tą samą wadą ale dystrybutor nie widział problemu, PS Omijajcie casto na detalach i uważajcie na ich "oszukane worki" 22,5kg. Do tynków wlasnej roboty dajcie parę ml płynu do naczyń a zobaczycie różnicę na plus.
Witam. Chyba jednej informacji mi zabrakło albo przegapiłem. Chodzi o to miejsce gdzie trzeba było narzucić 6 cm. Rozumiem, że obrzutki było kilka mm grubość. Potem narzut na dwa lub trzy razy ( warstwy). I tu pytanie. Kolejną warstwę narzutu wykonywaliście bezpośrednio po narzuceniu czy zaciągnięciu pierwszej czy była jakaś przerwa. Jeśli tak to jak długa? Pozdrawiam Radosław z Górnego Śląska.
pęknięcia generalnie są ze skurczu, nawet włókna polimerowe tego nie są w stanie całkowicie usunąć. Nawet jak ktoś ma idealnie równą powierzchnię to po zmoczeniu wyjdą na światło mikropęknięcia. Dotyczy to w 99% tynków C-W, generalnie problem nie występuje w tynkach gipsowych i hybrydowych (też gipsowe, tylko gipsu mniej, a w zamian za gips trochę cementu). W przypadku tynków wapiennych efekt jest mniejszy, a dodatkowo w miarę świeży tynk jest w stanie się "regenerować" mleczkiem wapiennym. Ludzie są obecnie za bardzo zafiksowani na punkcie wytrzymałości mechanicznej tynku. On wcale nie musi przetrwać 5 pokoleń i ostrzału z rudego 102. Plus - do tynku gipsowego, hybrydowego i wapiennego da się spokojnie wbić gwozdek do zawieszenia obrazka ;)
przecież w filmie jest opisane że to celowo, bo zbiera się ładnie zaprawa, obracając masz całkowicie prostą powierzchnię gdzie nadmiar zaprawy może spaść drugim końcem bo nie ma się gdzie zatrzymać.
@@Promilus1984 Płaska powierzchnia umożliwia większe zbieranie zaprawy, nakładanie zaprawy bezpośrednio z łaty na ścianę ale faktem jest że potrzebne do tego wprawa
@@robertrobsonczylichy3760 tak, ale tutaj mamy kogoś kto się tym nie zajmuje zawodowo i robi dom dla siebie. Więc potrzebuje metody jak pożenić to z własnym poziomem umiejętności i technikami, które się sprawdzą. Tynk C-W łatwo się zsuwa z gładkich powierzchni więc użytkowanie łaty H w ten sposób jak na filmie jest po prostu prostsze pod kątem zatrzymania zebranego tynku na łacie i przerzucenia go z powrotem do kalfasa. To było celem i cel został zrealizowany. Czyli jest dobrze.
2:20 Jak ja słyszę że ktoś kwestionuje to co powiedziałeś... Brak mi słów. Pracowałem z ludźmi którzy chodzili do szkół zawodowych w PRL z różnymi w różnych rejonach kraju, co któryś miał tam tytuł mistrza, no i to samo gadali. Niby murarz tynkarz, chłop w brudnych gaciach, ale wiedza niesamowita, samą technologię znali od podszewki. W łazienkach tynków nie zacierali, co jest kluczowe pod okładziny ceramiczne, zawsze wiedzieli co i jak przygotować,, grubość istotna dla nośności tak jak ma być. Teraz bierzesz firmę z agregatem i nie dość że część gniazdek zatynkują to jeszcze żadnych norm tynk nie trzyma, rozwodniony zagąbkowany że go paznokciami zadrapiesz... Nie ma już tynkarzy.
Bardzo mnie ciekawi dlaczego tyle czasu, energii, a przede wszystkim pieniędzy przeznaczacie na piwnicę? :) Co z częścią mieszkalną domu? Tam się nic nie dzieje? W 99% domów, priorytetem jest parter/poddasze, by jak najszybciej zamieszkać i cieszyć się nowym domem :) Człowiek ma wrażenie że będziecie mieszkać w piwnicy, a góra to dla niepoznaki :D Pozdrawiam serdecznie!
A gdyby siatkę zatopić ? Wiadomo takiej technologi zatapiania siatki nie ma , ale ludzie to robią i podobno daje bardzo dobre efekty wiec na tych grubościach +6cm , to może te pęknięcia wtedy by nie wyszły?
@@savage1636 Generalnie dobry pomysł. Zatapialismy siatkę tynkarską w tynku gipsowym. Problem że ona nie stanowi jednej całości bo listwy przeszkadzają.
@@SobieRobiena działowej pewnie nie. Nie jestem ogólnie specjalistą, bo też sobie robie :). Ogólnie obserwuję Was od dawna i podobne dylematy miewam ze swoją ruinką z '57. Ogólnie tak... miałem piwnicę zawilgoconą, więc po przejrzeniu paru filmików wziąłem się za izolację fundamentów kamiennych. Odcinkowo co 2m: wykop (glina), szalunek pionowy do betonu celem wyrównania powierzchni, ciężka masa bitumiczna dwuskładnikowa, XPS I folią kubełkow, a także drenaż... potem czytam opinie fachowców od starego budownictwa, że taka metoda nie jest odpowiednia dla starych domów bo zamyka się dyfuzję i może się zrobić komin kapilarny. Już się uspokoiłem ogólnie i chyba przesadzają... Tynki w piwnicy jeszcze przede mną i chcę mieć otwartą ścianę dyfuzyjnie przynajmniej od środka. Mam niestety fundament kamienny bez ławy i izolacji poziomej. Obawiam się że ten komin u mnie może niestety zadziałać. Również zdecydowałem się na cementowo-wapienne. Ogólnie super robota. Współpraca i pelne partnerstwo. Do tego dzielicie się wiedzą, która kosztuje wiele wysiłku, potu i mam nadzieję, że nie łez :)
Może i jestem stronniczy , ale to po złych doświadczeniach . Moim zdaniem Wasz podstawowy błąd to produkt Kreisel. Miałem doświadczenie z dwoma ich produktami i za żadnym razem nie byłem zadowolony . Mapei jes dobre ale Ja akurat zawsze ( jak mogę ) używam Atlasa , nie dość że jeszcze sie nie zawiodłem to jeszcze POLSKI 😊 No może zaprawa murarska Atlasa albo jest słabsza albo ze mnie taki murarz ( na pewno to drugie też 😁 )
Witam, nie wiem dlaczego wyciągacie te listwy, pierwszy raz słyszę żeby ktoś to robił. Te listwy są Ocynkowane i nic sie z nimi nie będzie działo. Jeżeli chodzi o przewody to i tak trzeba robić bruzdy pod przewody to kawałek listwy można wyciąć. Pozdrawiam
Ale fuszera szpryc powinien być rzadki a nie takie klejenie tak samo te listwy 🙈bez tego dwa pasy zrobić zaprawą i ściągnięte łatą 2 metry i potem tynk zarzucany kielnią i po pasach łatą ściągany i prosta ściana ideał
Na cały dom przyniosłem zaprawę w wiaderkach. Miałem majstra starej daty, który "szpryc" narzucał kielnią a dalej paca i łata. Szpryc kazał robić mocny i musiało się do doprze przyczepić do ściany - on miał w tym wprawę. Wapno, piach, cement i woda. Tynki mocne, tańsze ale trzeba było się nabiegać.
Super Wam wyszło, tynkowanie nie jest takie trudne. U mnie w mieszkaniu były tak krzywe ściany, że zdecydowałem się tynkować część kuchni i łazienkę. O ile kuchnię jechałem łatwiejszym w aplikacji i obróbce tynkiem gipsowym, który dobrze się kleił, to do łazienki użyłem chyba tego samego Kreisela co u Was. Pierwszą warstwę tynku c/w nałożyłem (lekko rzucając, żeby się przylepił) wyrównując doły, bo przy suficie też było na grubość listew, na dole 6=7 cm! Wcześniej oczywiście usunąłem cały stary tynk do gołego żelbetu i zamazałem całość gruntem szczepnym, więc powierzchnia styczna była dość dobra. Dół narzuciłem na raz, zostawiając na drugi raz jakieś 2 cm, a u góry na raz. Nie zależało mi na super powierzchni, bo klej i płytki zrobią resztę, ale i tak się przyłożyłem i wyszło super.
Zrobiliście bardzo fajny film i podziwiam was za zrorumienie tego co jest napisane na worku. Powodzenia.
Witam, oglądam od początków i podziwiam, choć nigdy nie komentuję 😅, ale do rzeczy, mogłeś jednak urabiać tynk na budowie, wychodzi o wiele taniej, z tynków cw nie trzeba wyciągać listew, choć ja zawsze także to robię, nie wspomniałeś również o tarowaniu ściany (ścieraniu), mimo że robisz to na listwach to warto to zrobić jak podeschnie tynk, dopiero potem zacieramy, czyli nawet jak pęknięcia się pojawią to jesteś je w stanie zniwelować zacieraniem, mimo tego będzie je widać po zlaniu ściany wodą, co też warto robić jak tynk za szybko schnie, takie małe rady, pozdrawiam i życzę dużo cierpliwości przy remoncie😁🔥
Tak. Listwa tynkarska to narzędzie, a nie element tynku. Pozostawiona w ścianie może z czasem rdzewieć, może utrudniać wiercenie otworów, może utrudniać wykonywanie rynienek np. na przewody, może być przyczyną powstawania pęknięć rynku ect.
dzień dobry, cieszę się że stoicie po stronie tynków cementowo-wapiennych, ja też jestem z Poznania, i też używam Kreisel Poztynk 560, i tak samo czytam Poradnik Majstra Budowlanego; używam również produktów podobnych do Mapei Planicrete, choć w innym systemie, i trochę nietypowej technologii, np. do gładzi cementowej. pozdrawiam. Grzegorz
Jeśli wolisz nakładać pacą, to spróbuj wciąć mniejszą. Taką standardową 27 cm. Wtedy nabieraj pacą z kastry i od razu na ścianę. Oszczędzisz dużo czasu. Obecnie nakładasz na pacę i to jest czasochłonne. Do tego najlepsza jest kastra prostokątna.
Ja to nawet z taczki waliłem tynk na ceglaną ścianę ( poniemiecki ,stary dom), kielnia trójkątna, dużo wapna.
Fajna ,kleista glejda.
Jak już " podsechł", to równanałem łatą, a potem zacieranie na ostro pacą styropianową. Wyszło fajnie.
Ale do tego to trzeba " powera".
I relatywnie brudna robota....
Pozdro
Przewaga zaprawy urabianej samemu jest taka że jest dużo tańsza, workowana jest duzo droższa. Przy urabianiu zaprawy samemu jest potrzeba zakupu swojego żwiru cementu wapna i ewentualnie betoniarki przy wiekszej ilości pracy. Kwestia warunków i portfela
Śmiechłem z tym Poznaniem :D wielki plus za dystans.
Daję lajka w ciemno.
Witajcie. Tak z biegiem czasu patrze na wasz zapał przy remoncie i budowie. Tak więc w pierwszych odcinkach mowa była o bardzo szybkim remoncie ,a to już ciągnie sie już prawie trzeci rok. Jest to taka dygresja do tego ,że na początku to zawsze pieknie wygląda,a później to wszystko trzeba korygować. . Ja na waszym miejscu przy grubych tynkach ponad 5 cm wtapiałbym siatkę metalową ,aby pózniej tynk nie pękał. Tak nauczono mnie w Austrii jak pracowałem na budowach przez rok czasu. Pozdrawiam was i życzę zdrowia i szczęścia.Ps: zamiast listw używaliśmy listwy tynkowe ,czyli narzucało się tynku do odpowiedniej grubości ,a pózniej puste pola wypełniało sie tynkiem.Jeszcze raz pozdrawiam z Wągrowca.a nie z Austrii ,już emeryturka i w domkupo 35 latach.
Ma Pan w 100% racje ale nasi bohaterowie nigdy nie mieli do czynienia z prawdziwą budową a podręczników dla budowlańców "Ni Ma" więc czerpią wiedzę z tego co się da. Czasami robią to przesadnie a czasami popełniają podstawowe technnologiczne błędy. Ale widać, że im zależy aby wszystko było zrobione dobrze. Koszt tego remontu przewyższy wartość tego budynku
@@JanKowalski-mn2nz Są podręczniki i poradniki. Tylko mało kto zadaje sobie trud poszukania.
W końcu film😊
Pozdrawiam Was gorąco.
Robicie świetne filmy i super remont.
Chętnie obejrzę jako tynkarz :)
Witam Robicie to dla siebie i nie przejmujcie się co piszą, oby tak wszyscy fachowcy robili....POZDRAWIAM
Milo sie ogląda 😊ciekawy filmik, Pozdrawiam. 👍
Czasem was pokrytykuje, czasem się zbratam. W tym roku w moim starym domu popełniłem nową kotłownię w dawnej piwnicy, już uszczelnionej, prace ogrodowe i wymiana okien parter i poddasze z ciepłym montażem. Efektem jest zjazd z zapotrzebowaniem na ciepło i piękna kotłownia. Patrzę na te poczynania i widzę, że dalej nie mieszkacie w tej skarbonce. Gdzie wpadł błąd?
Witam serdecznie. Czekam na kolejne filmiki. Pozdrawiam.
Dodanie plastyfikatora / wapna gaszonego itp. też poprawia prace przy tynku. Przy grubej warstwie warto dać siatkę choćby elewacyjną, najlepsza metalowa, ale najdroższa 😉😉 Pozdrawiam
Tak, u mnie w bloku jak ekipa na klatce schodowe prostowała pijaną prl'owską ścianę, na najgrubszych miejscach kładli tynk na raty (~2cm + mały grzebień, wyschło i kolejna warstwa) i właśnie jak piszesz dodawali siatkę u mnie na ostatnie czy przedostatniej warstwie. Nie wiem czy tak się robi, ale te 3 lata się trzyma.
@@sadamwg Dodawaliśmy poprzednim razem. Teraz nie przelaliśmy wodą więc nie musieliśmy 🤣 Siatkę dawaliśmy w tynk gipsowy, tutaj odpuściłem. W tej samej piwnicy, w innym miejscu jest już bardzo gruby tynk z poprzedniego tynkowania. Nie spadł i nie popękał a siatki tam nie było :)
😊 jak miło was zobaczyć 😊
Robiąc tynki z własnej zaprawy do cienkich tynków drobny piasek s do wyrównywania większych ubytków grubszy piach taki do zalewania świetnie się nadal.
Super wyszło. a jak jeszcze dodacie szlichtę będzie bajka :). Ja mam w domu wszędzie CW tylko gąbkowany. ( oprócz poddasza bo tam większość GK jest). Jest klika miejsc gdzie można się przyczepić, ale generalnie gładzi nie chcieliśmy. 7 lat trzyma się, malowanie bez problemowe. Jedynie pajączki w trakcie gruntowania byy widoczne, później już nic się nie działo. Zaleta, jest mocny, oczywiscie ci co chcą idealnie gładkie ściany nie będą zadowoleni :)
Ja tynkowałem u siebie fragment ściany , który później będzie wykafelkowany . Założyłem listwy tynkarskie , żeby ścianka potem była równa .... no i w trakcie tynkowania listwy mi odpadły . Nie było już ich jak wkleić , więc tynkowałem bez listw ... O dziwo ścianka wyszła mi idealnie równo..... Taką miałem przygodę przy tynkowaniu .
Widać że kobita kładzie ten narożnik:) jak w jaskini:)
Czesc. Mieszkacie juz na gorze ? Dzieki za film. P.s. dla wszystkich amatorow (takich jak ja) Patrzcie i sie uczcie od 'Sobie robie" Zakladajcie rekawiczki bo tynk w skladzie ma wapno ktore pali skore.
@@piotrprzybylski5389 Nie, nie mieszkamy. Nie planujemy się wprowadzać w trakcie remontu :)
Jakbym ponownie kupowała stary dom do remontu to wasze filmiki jak encyklopedia prawie.
Pewnie mnóstwo osób skorzysta z nich grzebiąc na yt.
Ja was podziwiam za zapał przez tak długi czas. Zaczynalismy w podobnym czasie z wami ale juz dwa mieszkamy.
Czekam z niecierpliwością na odcinki juz z realizacji łazienek, kuchni, podłóg itd.
Pewnie już wszystko macie przemyślane co jak i gdzie.
Może jakiś filmik o tym jak planujecie wykończyć dom ? Bardzo jestem ciekawa. Pewnie juz macie koncepcję płytek, armatury i może wizualizację.
Dajcie coś dla miłośników suchego babrania się w remontach.
Ps. Housetour albo Gardentour też byłby całkiem, całkiem.
Pozdrowienia, buziaki i kielnie w dłoń!
Sobie Robie + Mario budowlaniec + Remont4You i mozna robic remont :)
super!
jestescie super, widac ze czerpiecie z tej pracy przyjemnsc ,skad bierzecie czasna krecie filmow i montaz? szacun,. pozdrawiam
obrzutka cementowa czyli tzw. szpryca to obrzucenie ściany rzadką mieszanką piasku i cementu mające za zadanie związanie powierzchni ściany aby umożliwić poprawne wiązanie z warstwą tynku właściwego ( wapienno-cementowego). Obrzutka właściwa tynku kielnią jest bardzo prosta przy zachowaniu odpowiedniej konsystencji zaprawy wapienno- piaskowo - (cementowej). Cementu jest tam minimalna ilość lub najlepiej może nie być go wcale. Listwy można (ale nie koniecznie) usunąć na świeżo, zaraz po wygładzeniu danego odcinka. Przed "zacierką" należy zwilżyć zacieraną powierzchnię. Aby uzyskać idealną gładź należy po zacierce wykonać tzw. białkowanie, pozdrawiam. Aaa "szlichta" jest wykonywana na powierzchniach betonowych (wylewkach) a nie tynkach.
Po zacierce białkowanie?
Możesz to obiaśnić dokładniej?
Czy po tym wychodzi taki idealnie gładki tynk?
Małe co nie co odemnie.Listwy jeżeli usuwacie obsadza się odwrotnie szerszą stroną od lica sciany .Po drugie najlepiej obsadzać na kleju gipsowym lepiej odchodzą .Jestem zwolennikiem tradycyjnego tynkowania.tynk wapienno -cementowy proporcie to jedna łopata cementu,jedna łopata wapna ,cztery łopaty piasku ,wody tyle aby zaprawa była plastyczna.Wapno musi być lasowane.Pozdrowienia z Ulsteru no i wytrwałosci.
Te listwy były obsadzane dokładnie w ten sposób :)
@@SobieRobie No niestety nie , listwy obsadziliście normalnie , tak się obsadza jak listwy zostają w tynku.
Witajcie BuDowlaniSadoMasochiści 😉
Tynk fajnie się wykańcza "gąbkując".
Na końcu pracy z łatą warto zmienik kierunek i przeciągnąć łatę kilka razy od góry do dołu. Zlikwiduję to wybrzuszenia spowodowane spływającym na dół towarem.
Jak się pozbyć pęknięć? Zatapiamy siatkę w kleju do styro. Druga podpowiedź. Chcemy by tynk lepiej trzymał się ściany/sufitu? Mieszamy go z klejem do styro. Proporcje 1do3 ale nie trzeba się tego trzymać i można a nawet wypada poeksperymentować. Klej do styro jest zresztą tańszy niż Mapek czy inne snobskie dodatki.
Jak by to napisać ... GRA I BUCZY...pozdrawiam :)
Jak macie robić szlichtę to polecam na drugi dzień zeskrobać nadwyżki zwłaszcza w rogach.
Jak będę miał konieczność wytynkowania czegoś u siebie, to zadzwonię, żebyś przyjechał mi zrobić instruktaż ;P Ja jakoś z tymi wszystkimi masami nigdy nie potrafię trafić w ten "odpowiedni moment" i potem sobie zawsze tylko wszystko spi****lę ;)
@@kzyho 🤣🤣🤣🤣😁😁😁😁👍👍👍
Listew nie trzeba wyjmować, ale właśnie potrafią przebijać spod farby i gładzi, nie wiem na jakiej zasadzie się to dzieje. Jakby je jakimś preparatem antyadhezyjnym przejechać to może by było jeszcze lepiej. Mi się najczęściej niszą przy wyciąganiu
Jest głdż cementowa od 0 do 10mm na każdą warstwę i można to szlifować jak gładzie gipsowe.
Ja mam kilka pytań odnośnie lasera. jaka grubość wiązki, czy jest zjawisko rozszepienia wiązki, jest jakieś znaczące pogrubienie wiązki na większych odległościach?. W 3:27 gdy mierzycie jak daleko stał laser. Miałem dwa firmy pro oba zwrócone z tą samą wadą ale dystrybutor nie widział problemu, PS Omijajcie casto na detalach i uważajcie na ich "oszukane worki" 22,5kg. Do tynków wlasnej roboty dajcie parę ml płynu do naczyń a zobaczycie różnicę na plus.
Witam. Chyba jednej informacji mi zabrakło albo przegapiłem. Chodzi o to miejsce gdzie trzeba było narzucić 6 cm.
Rozumiem, że obrzutki było kilka mm grubość. Potem narzut na dwa lub trzy razy ( warstwy).
I tu pytanie. Kolejną warstwę narzutu wykonywaliście bezpośrednio po narzuceniu czy zaciągnięciu pierwszej czy była jakaś przerwa. Jeśli tak to jak długa?
Pozdrawiam Radosław z Górnego Śląska.
@@Kubaitato Kolejna nie wcześniej niż kolejnego dnia. Finalną warstwę wykonywaliśmy w weekend a w tygodniu dochodziliśmy do płaszczyzny ;)
pęknięcia generalnie są ze skurczu, nawet włókna polimerowe tego nie są w stanie całkowicie usunąć. Nawet jak ktoś ma idealnie równą powierzchnię to po zmoczeniu wyjdą na światło mikropęknięcia. Dotyczy to w 99% tynków C-W, generalnie problem nie występuje w tynkach gipsowych i hybrydowych (też gipsowe, tylko gipsu mniej, a w zamian za gips trochę cementu). W przypadku tynków wapiennych efekt jest mniejszy, a dodatkowo w miarę świeży tynk jest w stanie się "regenerować" mleczkiem wapiennym. Ludzie są obecnie za bardzo zafiksowani na punkcie wytrzymałości mechanicznej tynku. On wcale nie musi przetrwać 5 pokoleń i ostrzału z rudego 102. Plus - do tynku gipsowego, hybrydowego i wapiennego da się spokojnie wbić gwozdek do zawieszenia obrazka ;)
Witam tą łatę h trzymacie do góry nogami, łatwiej się ją chwyta i palce tak nie bolą
przecież w filmie jest opisane że to celowo, bo zbiera się ładnie zaprawa, obracając masz całkowicie prostą powierzchnię gdzie nadmiar zaprawy może spaść drugim końcem bo nie ma się gdzie zatrzymać.
@@Promilus1984
Płaska powierzchnia umożliwia większe zbieranie zaprawy, nakładanie zaprawy bezpośrednio z łaty na ścianę ale faktem jest że potrzebne do tego wprawa
@@robertrobsonczylichy3760 tak, ale tutaj mamy kogoś kto się tym nie zajmuje zawodowo i robi dom dla siebie. Więc potrzebuje metody jak pożenić to z własnym poziomem umiejętności i technikami, które się sprawdzą. Tynk C-W łatwo się zsuwa z gładkich powierzchni więc użytkowanie łaty H w ten sposób jak na filmie jest po prostu prostsze pod kątem zatrzymania zebranego tynku na łacie i przerzucenia go z powrotem do kalfasa. To było celem i cel został zrealizowany. Czyli jest dobrze.
Są zaprawy tynkarskie 1-40mm
O masz . Któż to się pojawił
2:20 Jak ja słyszę że ktoś kwestionuje to co powiedziałeś... Brak mi słów. Pracowałem z ludźmi którzy chodzili do szkół zawodowych w PRL z różnymi w różnych rejonach kraju, co któryś miał tam tytuł mistrza, no i to samo gadali. Niby murarz tynkarz, chłop w brudnych gaciach, ale wiedza niesamowita, samą technologię znali od podszewki. W łazienkach tynków nie zacierali, co jest kluczowe pod okładziny ceramiczne, zawsze wiedzieli co i jak przygotować,, grubość istotna dla nośności tak jak ma być. Teraz bierzesz firmę z agregatem i nie dość że część gniazdek zatynkują to jeszcze żadnych norm tynk nie trzyma, rozwodniony zagąbkowany że go paznokciami zadrapiesz... Nie ma już tynkarzy.
Jak nie ma, jak są.
Zamiast mapeja można dodać wapna, namoczyć na 24 godziny i można dodać do gotowego tynku.
😀☀️👍❤️❤️❤️
Bardzo mnie ciekawi dlaczego tyle czasu, energii, a przede wszystkim pieniędzy przeznaczacie na piwnicę? :) Co z częścią mieszkalną domu? Tam się nic nie dzieje? W 99% domów, priorytetem jest parter/poddasze, by jak najszybciej zamieszkać i cieszyć się nowym domem :) Człowiek ma wrażenie że będziecie mieszkać w piwnicy, a góra to dla niepoznaki :D Pozdrawiam serdecznie!
@@buczo102 I pewnie tak będzie bo na resztę kasy nie wystarczy!
😂
Czy gruntuje sie siane przed tynkowaniem? Czy nigdy sie tego nie powinno robic?
@@rafirafal Jest to opisane w karcie technicznej tynku i zależy od podłoża.
A gdyby siatkę zatopić ? Wiadomo takiej technologi zatapiania siatki nie ma , ale ludzie to robią i podobno daje bardzo dobre efekty wiec na tych grubościach +6cm , to może te pęknięcia wtedy by nie wyszły?
@@savage1636 Generalnie dobry pomysł. Zatapialismy siatkę tynkarską w tynku gipsowym. Problem że ona nie stanowi jednej całości bo listwy przeszkadzają.
Zastanawiam się na ile ten Mapei zmienia paroprzepuszczalność tynku cementowo-wapiennego ... a to jest istotne szczególnie w piwnicy
@@piotrligenza4463 Istotne na ścianie działowej? Druga sprawa, że ta piwnica jest obłożona na zewnątrz szczelnie PIRem
@@SobieRobiena działowej pewnie nie. Nie jestem ogólnie specjalistą, bo też sobie robie :). Ogólnie obserwuję Was od dawna i podobne dylematy miewam ze swoją ruinką z '57. Ogólnie tak... miałem piwnicę zawilgoconą, więc po przejrzeniu paru filmików wziąłem się za izolację fundamentów kamiennych. Odcinkowo co 2m: wykop (glina), szalunek pionowy do betonu celem wyrównania powierzchni, ciężka masa bitumiczna dwuskładnikowa, XPS I folią kubełkow, a także drenaż... potem czytam opinie fachowców od starego budownictwa, że taka metoda nie jest odpowiednia dla starych domów bo zamyka się dyfuzję i może się zrobić komin kapilarny. Już się uspokoiłem ogólnie i chyba przesadzają... Tynki w piwnicy jeszcze przede mną i chcę mieć otwartą ścianę dyfuzyjnie przynajmniej od środka. Mam niestety fundament kamienny bez ławy i izolacji poziomej. Obawiam się że ten komin u mnie może niestety zadziałać. Również zdecydowałem się na cementowo-wapienne. Ogólnie super robota. Współpraca i pelne partnerstwo. Do tego dzielicie się wiedzą, która kosztuje wiele wysiłku, potu i mam nadzieję, że nie łez :)
@piotrligenza4463 Podstawa to wentylacja. U nas będzie mechaniczna i w niej pokładamy nadzieję :)
To kiedy montaż parapetów i impreza w tej piwnicy?
Wystarczy ścianę dobrze odpylić i dobrze zagruntować , wtedy nie trzeba ścian zwilżać wodą
Może i jestem stronniczy , ale to po złych doświadczeniach . Moim zdaniem Wasz podstawowy błąd to produkt Kreisel. Miałem doświadczenie z dwoma ich produktami i za żadnym razem nie byłem zadowolony . Mapei jes dobre ale Ja akurat zawsze ( jak mogę ) używam Atlasa , nie dość że jeszcze sie nie zawiodłem to jeszcze POLSKI 😊
No może zaprawa murarska Atlasa albo jest słabsza albo ze mnie taki murarz ( na pewno to drugie też 😁 )
Dawid! Rękawiczki!!!! Szkoda rąk!
SAdam jak oceniasz?
Oprócz tego, że łatę 'h' używają do góry nogami 😁 to w miarę wszystko w porządku. Pozdrawiam
E tam do góry nogami. W ten sposób mniej spada, a ta łata ma ten sam kształt krawędzi z obu stron :)
@@SobieRobie Tak ma ten sam kształt tylko źle się trzyma 😆 aczkolwiek kwestia przyzwyczajenia 😂
tynk pęka jak sie naklada paca, jak sie narzuca to nie pęka
😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊😊
Witam, nie wiem dlaczego wyciągacie te listwy, pierwszy raz słyszę żeby ktoś to robił. Te listwy są Ocynkowane i nic sie z nimi nie będzie działo. Jeżeli chodzi o przewody to i tak trzeba robić bruzdy pod przewody to kawałek listwy można wyciąć. Pozdrawiam
A siatkę daliście na ściany? Pewnie nie. Dlatego popękało.
Ale fuszera szpryc powinien być rzadki a nie takie klejenie tak samo te listwy 🙈bez tego dwa pasy zrobić zaprawą i ściągnięte łatą 2 metry i potem tynk zarzucany kielnią i po pasach łatą ściągany i prosta ściana ideał
@@Andrepl605 Ten szpryc ma dokładnie tyle wody ile podano na worku
obrzutka narzut gładź
Kastra nie kistra
bo kreisel to gówno