Ale na Żarze nie jest tak źle, raz źle oceniłem warunki jak widać, na kilkaset startów (dawno rachubę straciłem a nie z wszystkich mam filmy i logi) z Żaru już, chyba zbytnia rutyna i tyle. Nie ma co się straszyć zbytnio i zamartwiać, tylko latać, już nie mogę się doczekać warunu, do zobaczenia w powietrzu albo na górce, pozdrawiam.
Film bardzo przydatny dla początkujących ja sezon zaczynałem na jaworzynce z moim trochę wysłużony skrzydłem mam obawy żeby startować z góry Żar powiedz mi Jaki musi być kierunek by start z półki był łatwy słyszałem też żeby najlepiej startować na Kozubnik(chyba ta miejscowość) ja jakoś obawiam się drzew że mnie przydusił i tam będę musiał zostać Masz może jakieś złote rady na pierwszy start na górze a może lepiej zacząć na jaworowym? Pozdrawiam stały widz ;)
Z półki południe, jak jest termicznie to z półki start może być trudny bo od kominów lubi się zmieniać kierunek, powstają wtedy mini zawietrzne od drzew , małe rotorki itp. Pooglądaj moje inne filmiki, są tam pokazane starty na różne kierunki, które zależą od kierunku wiatru. Ogólnie nie ma złotych rad w paralotniarstwie, każdy start jest inny, warunki różne. Nie ma też drug na skróty, tutaj przede wszystkim decyduje doświadczenie które zdobywa się latając i podczas ćwiczeń na ziemi z glajtem. Ćwiczenia na ziemi są ważne i dają możliwość poznania paralotni i nabycia wielu umiejętności potrzebne w lataniu i dające pewność na starcie i podczas lotu. a jak już będziesz na Żarze to zanim wystartujesz popytaj o warunki itd., i podpatruj innych doświadczonych pilotów.
A przeoczyłem pytanie o Javorovy... Jeśli będzie N to Javorovy jest OK, gdy są większe odchyłki od N i mocniejszy wiatr to też może dla początkującego być trudno i niebezpiecznie, szczególnie przy starcie. Gdy jest W to na Javorovy bym na początek nie jechał, startowisko na W może wystraszyć. Ja pierwszy poważniejszy lot zrobiłem z Javorovego na N, drugi był już na Żarze na S z półki...
ja tam pewnego razu bite pol godziny biegalem miedzy startowiskami...na dolnej stacji mowili wiatr z poludnia a u gory wyraznie z polnocy, lokale sie pochowali i czekali na zajaca, jeden sie rozkladal na polce ale nie polecial, ja w koncu polecialem z polnocnego i wykrecalem, w migu lezalo kilka glajtow gotowych do startu...:) ogolnie byl zapowiadany wiatr slaby z poludnia...:))
Przy słabym południu jak piszesz, lub innym słabym kierunku, termika np. z Kozubnika bez problemu generuje na północnym startowisku odpowiedni kierunek i moment do startu.
a nie na odwrot?...mi sie wydawalo ze termika wlasnie nad poludniowym i zachodnim zboczu /bylo juz ok.15:00/ generowala odpowiedni kierunek na polnocnym...;)
Nie zgodzę się z tym, Żar jest OK, jest taki a nie inny i trzeba go po prostu poznać. A zaskoczyć może każda górka, Javorovy również, nawet tego co na niej wylatał setki godzin.
Ja miałem na tej górze wiele innych problemów. Tam na prawdę trzeba bardzo uważać. Dzięki za filmik. Pozdrawiam
Ale na Żarze nie jest tak źle, raz źle oceniłem warunki jak widać, na kilkaset startów (dawno rachubę straciłem a nie z wszystkich mam filmy i logi) z Żaru już, chyba zbytnia rutyna i tyle. Nie ma co się straszyć zbytnio i zamartwiać, tylko latać, już nie mogę się doczekać warunu, do zobaczenia w powietrzu albo na górce, pozdrawiam.
Super Jano
Film bardzo przydatny dla początkujących ja sezon zaczynałem na jaworzynce z moim trochę wysłużony skrzydłem mam obawy żeby startować z góry Żar powiedz mi Jaki musi być kierunek by start z półki był łatwy słyszałem też żeby najlepiej startować na Kozubnik(chyba ta miejscowość) ja jakoś obawiam się drzew że mnie przydusił i tam będę musiał zostać Masz może jakieś złote rady na pierwszy start na górze a może lepiej zacząć na jaworowym?
Pozdrawiam stały widz ;)
Z półki południe, jak jest termicznie to z półki start może być trudny bo od kominów lubi się zmieniać kierunek, powstają wtedy mini zawietrzne od drzew , małe rotorki itp. Pooglądaj moje inne filmiki, są tam pokazane starty na różne kierunki, które zależą od kierunku wiatru. Ogólnie nie ma złotych rad w paralotniarstwie, każdy start jest inny, warunki różne. Nie ma też drug na skróty, tutaj przede wszystkim decyduje doświadczenie które zdobywa się latając i podczas ćwiczeń na ziemi z glajtem. Ćwiczenia na ziemi są ważne i dają możliwość poznania paralotni i nabycia wielu umiejętności potrzebne w lataniu i dające pewność na starcie i podczas lotu. a jak już będziesz na Żarze to zanim wystartujesz popytaj o warunki itd., i podpatruj innych doświadczonych pilotów.
Lepiej zacznij na Javorovym.
A przeoczyłem pytanie o Javorovy... Jeśli będzie N to Javorovy jest OK, gdy są większe odchyłki od N i mocniejszy wiatr to też może dla początkującego być trudno i niebezpiecznie, szczególnie przy starcie. Gdy jest W to na Javorovy bym na początek nie jechał, startowisko na W może wystraszyć. Ja pierwszy poważniejszy lot zrobiłem z Javorovego na N, drugi był już na Żarze na S z półki...
To dużo mi już mówi to czekam tylko na odpowiedni wiatr na jaworowym Tak przy okazji ile kosztuje Tak kolejka i parking?
Niestety w tym roku na Javorovym jeszcze nie byłem. Ale o ile pamiętam dobrze to w zeszłym sezonie wjazd 70 KĆ a parking bezpłatny.
Czy prawdą jest, że latanie ze śmigłem jest znacznie łatwiejsze niż na samym skrzydle ?
Niestety nie latałem z napędem nigdy więc nie mogę się subiektywne wypowiedzieć na ten temat. Z zasłyszanych opinii jedynie mogę potwierdzić.
skaczesz jak po księżycu
Trafne spostrzeżenie, hehehe :-D
a co pokazywal rekaw na szczycie?...
Południe
ja tam pewnego razu bite pol godziny biegalem miedzy startowiskami...na dolnej stacji mowili wiatr z poludnia a u gory wyraznie z polnocy, lokale sie pochowali i czekali na zajaca, jeden sie rozkladal na polce ale nie polecial, ja w koncu polecialem z polnocnego i wykrecalem, w migu lezalo kilka glajtow gotowych do startu...:) ogolnie byl zapowiadany wiatr slaby z poludnia...:))
btw, nie jestem stalym bywalcem na Zarze...:)
Przy słabym południu jak piszesz, lub innym słabym kierunku, termika np. z Kozubnika bez problemu generuje na północnym startowisku odpowiedni kierunek i moment do startu.
a nie na odwrot?...mi sie wydawalo ze termika wlasnie nad poludniowym i zachodnim zboczu /bylo juz ok.15:00/ generowala odpowiedni kierunek na polnocnym...;)
Kamera na kasku to proszenie się o duże kłopoty. Znam takich, którzy wylądowali z tego powodu na wózku.
Co potwierdza ,że żar to gówniana górka.
Nie zgodzę się z tym, Żar jest OK, jest taki a nie inny i trzeba go po prostu poznać. A zaskoczyć może każda górka, Javorovy również, nawet tego co na niej wylatał setki godzin.
Zaskoczyć może każda, ale nie tak bardzo jak ta która jest wśród innych górek .
co potwierdza, że niewiele wiesz. Żar to górka jak inne - każda ma swoją specyfikę. Południe na Żarze to najtrudniejszy kierunek.