CIEKAWY PRZYPADEK ROSE - PSYCHOLOGICZNA ANALIZA TITANICA
Вставка
- Опубліковано 4 лют 2023
- Dzisiaj weźmiemy pod psychologiczną lupę bohaterów miłosnego trójkąta znanego z kultowego wyciskacza łez - filmu “Titanic”, który obchodzi właśnie swoje ćwierćwiecze 💓💘💖
Przejdziemy przez krótką psycho-loszkolizę Rose 🌹🐽 Poddamy weryfikacji jej rozterki i życiowe położenie, a następnie zabawimy się w jej besti i przejdziemy przez listę plusów i minusów obu amantów:
😎 aroganckiego, choć “dobrze urodzonego” Cala, z którym połączyło ją narzeczeństwo z rozsądku (i w sumie braku samodzielnej decyzyjności)
😍 oraz szarmanckiego, romantycznego, choć biednego jak mysz kościelna - Jacka, dla którego, jak wiemy, nie znalazło się jednak miejsce na dryfujących drzwiach 💔
Jack przeprowadzi nas przy okazji przez ABC interwencji kryzysowej, z którą poradził sobie niemal książkowo (choć mam nadzieję, że ta wiedza nigdy nie będzie Wam w praktyce potrzebna). Przejdziemy też przez listę FACES zaczerpniętą z książki “How to Avoid Falling in Love with a Jerk” Johna Van Eppa, aby na przyszłość wiedzieć, na jakie kluczowe sfery życia warto zwracać uwagę przy wyborze partnera.
A więc klasycznie - herbatki w dłoń i miłego oglądania! :3
TU TEŻ JESTEM:
Instagram: @panipsycholoszka / panipsycholoszka
Grupka na fejsie: PSYCHO LOŻA / 60107. .
Stronka na fejsie: / panipsycholo. .
Kontakt/ biznesy: contact.panipsycholoszka@gmail.com
Źródła/materiały/inspo/cytowania/inne analizy znalezione w sieci:
www.cda.pl/video/124489808a
• TITANIC: Love Triangle...
www.ore.edu.pl/wp-content/upl... - Розваги
Jest taka popularna teoria, że Jack istniał tylko w głowie Rose - był jej ukrytą siłą, potrzebą wolności, buntu i artyzmu. I to, że on ostatecznie ratuje jej życie i "znika", tworzy taką klamrę z tym, że pojawił się w jej życiu, gdy chciała je sobie odebrać. Rose wraca na ląd jako odmieniona osoba, świadomie unikając Cala, czyli wybierając niezależność, a po istnieniu Jacka nie został ostatecznie nawet ślad...
O nie, nieee😰 już nigdy nie spojrzę na tę historię tak samo. Ale fakt, chyba byl fragment ze strsza Rose, ze nie bylo wzmiwnki o nim. Jednak ona tlumaczy, ze nie moglo jej byc. Przeciez Jack na ststku znalazl sie pezez przypadek
Taka teoria ma sens, gdyby nie to, że ktoś jej ten akt narysował (ci poszukiwacze skarbów znaleźli go w sejfie).
@@UndeadChris Autoportret? W końcu była artystką.
@@sledzios W którym monecie jest powiedziane, że ona była artystką (malarką)? Ona interesowała się sztuką i posiadała kolekcję obrazów, ale nie swoich.
Hahaha xD nie ośmieszaj się z takim czymś xD
Rose nie była egoistką i chciała by Jack się wdrapał na te drzwi, ale on powiedział że nie bo inaczej oboje utoną i zginą w lodowatej wodzie. Jack wybrał poświęcenie żeby jego ukochana przeżyła.
Tak, Jack próbował się wdrapać na drzwi, ale te zaczęły się niebezpiecznie przechylać, więc odpuścił. Tak to pamiętam...
Ale gdyby Jack przezyl to by po roku zerwal z Rose bo Jack nie spotyka sie z kobietami powyzej 26 roku zycia😂😂😂
@@Justii_-sh8nu Rose miała 17 lat, więc 9 lat mogliby być razem :)
@@poczytajmycos ja slyszalam ze 25
@@Justii_-sh8nu ale Ty mówisz o Rose czy o Kate Winslet?
Nie rozumiem tej rozkminy z drzwiami. Było wprost pokazane, że jak się wspinał na drzwi, te się topiły. Z tego płynie jasny wniosek, że mimo, że by się zmieścili, to wyporność takich drzwi nie poradziła by sobie z ich masą poprostu. I to nie był jej egoizm, tylko jego poświęcenie :p
Dokładnie. Też nie czaję dlaczego ludzie się jej czepiają o te drzwi. Przecież w filmie było jasno przedstawione, że nie wytrzymałyby one ciężaru dwóch osób
Kiedyś czytałam że sam reżyser sprawdzał czy drzwi utrzymałby ich dwoje i po wielu próbach okazało się że nie.
Mam głośną nadzieję na analizę Klaudii Kozioł, Michałowej lub Doktorowej z Rancza. A co do tego czy Jack by przeżył na tych drzwiach czy nie to zostały przeprowadzone badania naukowe na ten temat według których i tak nie miałby szans. Powstał nawet krótki dokument, który nie długo będzie miał premierę.
To nie były drzwi!!!
blagam o wojtowa
*niedługo 😚 popieram wszystko, co napisałe_aś
Jeny, z rancza to całą serię by można było zrobić... tam tyle ciekawych przypadków było
Michałowa!!!
Wciąż czekam na analizę psychologiczną bohaterów Ginny i Georgia
o tak! świetny pomysł totalnie
Właśnie miałam to napisać 😭
Tak! Totalnie! Dla mnie tak toksyczne jest zakończenie związku Ginny i Marcusa, a jej decyzją w serialu jest brana za wyrozumiałą. Dziewczyna zrezygnowała ze swoich potrzeb i zgodziła się na półśrodki byleby być blisko chlopaka którego kocha. Moim zdaniem to buduje przekonanie, że takie toksyczne układy są super rozwiązaniem.
własnie miałam to napisać, skończyałm wczoraj drugi sezon i strasznie drażni mnie romantyzowanie mega toksycznej bohaterki jaką jest Georgia, kłamie, manipuluje, zabija a netflix tworzy jej postać jako osobę, której widz powinien współczuć. dziwię się, że nikt nie zwraca na to uwagi...chore
@@zochanisko pomijam fakt jak swoje czyny tłumaczy dzieciom i jak manipuluje nimi a także każdym facetem, który może w jakiś sposób dać jej korzyści. rozumiem trudną sytuację jej jako nastolatki z dwójką dzieci ale bez kitu...to co nam serwuje netflix, mimo,że fajnie się to ogląda...to wg mnie lekka przesada EDIT: manipuluje nawet swoimi koleżankami jak Cynthią a *** SPOILER ALERT*** próba uśmiercenia jej męża w imię przyjaźni...to już było chore...
Bardzo bym chciała żebyś zrobiła psychologiczną analizę Hermiony z Harrego Pottera. Kujonka, brzydkie kaczątko, czarownica z mugolskiej rodziny, która przyjaźni się z chłopcami (a nawet zostaje żoną tego przez którego wielokrotnie płakała) i nawet woli spędzać z nimi wakacje jak że swoimi rodzicami (po 10 miesiącach szkoły z internetem) a nawet wróciła z ferii wcześniej bo się nudziła. Piękny przykład silnej niezależnej kobiety XXI wieku
Co jak co, ale facet w furii przewracający stół i drący się, że żąda szacunku od osoby, która po prostu oznajmia, że ma swoje granice to najbardziej godny szacunku facet na świecie. I przy okazji piękny przykład na to, że "mĘŻczyźNi w PrZeCiwiEŃsTwiE dO kObiET NiE sĄ eMocJonAlni".
Cóż za mistrzowski sarkazm.😉😁
Najlepszy sarkazm jaki w życiu widziałem! Aż ciężko zdecydować co wyszło lepiej - utrafienie w punkt czy sam sposób przekazu.
Czapki z głów!
A ja wcale Carllowi się nie dziwię że wybuchł i wydarł się na Rose. Chłop myślał że ma narzeczoną bo pierścionek wzięła, jak naszyjnik brała to też nie protestowała, jak jej dawał atencję i uwagę to się słowem nie odezwała😄. No i Carllowi się ulało przy śniadanku jak dowiedział się że jego narzeczona w nocy bawiła się z Jackiem pod pokładem na tańcach 😁. Moim zdaniem Rose otrzymała to na co sama zapracowała i bardziej bym się przyjrzał rysowi psychologicznemu Rose i jaką jest osobą bo z mojej perspektywy to Rose bierze hajs od Carlla i jej to w niczym nie przeszkadza, a z Jackiem umawia się romantyczne spotkania 😜
Bo nie miała wyboru. Jakby go miała, to by tego nie robiła i pewnie nawet w ogóle gadać by z nim nie chciała, ale była zmuszana wbrew swojej woli do związku z nim.
@@filipmerynos4060 on sie nazywa Cal (od Caledon).
Jesli uwazasz ze krzyk I robienie rozpierduchy jest ok to ja k bardzo gratuluje. Bo nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale to jest psychiczna forma przemocy. Bardzo wspolczuje Tw ewentualnym partnerkom🙈🙈
Ja z niecierpliwością czekam na psychologiczną analizę bohaterów Dumy i Uprzedzenia, najlepiej Pana Darcy!!!
Trzeba wierzyć, marzenia się podobno spełniają :)
Tak, to by było ciekawe
Oj tak, chetnie bym to zobaczyła
Podbijam! To byłoby świetne! ❤
O jej, to mój ulubiony film!❤😊🎉
Kocham tego baby Yodę, który patrzy się na mnie, jak by miał mi pożreć duszę. XD
xD
Widać ze tło ma coś wspólnego z naruciakiem XD
Rose nie była egoistką, chciała, żeby razem tam leżeli, ale Jack odmówił. Cameron robił jakieś testy później czy daliby radę oboje leżeć i przeżyć w takiej sytuacji, i nie, nie daliby. Mam wrażenie, że Rose jest jedną z najmniej zrozumianych bohaterek w filmach, patrząc na niektóre komentarzeXD
Pogromcy Mitòw też robili testy i wyszło im, że była spora szansa na przeżycie. 🫣 Tak, że zdanie są podzielone w tym temacie. 😉
Ale to nie pogromcy mitów tworzyli ten film i to co wyszło im w tych testach nie ma znaczenia w kontekście filmu. W filmie wyraźnie jest pokazana scena, w której Jack próbuje wejśc na drzwi, ale wtedy zaczynają one tonąć.
Każdy człowiek jest egoistą z natury, a altruistą jedynie wzajemnym. "Miłość" czy "Bóg" nie istnieje.
Mając doczynienia z ludzką naturą mamy doczynienia ze zjawiskiem hipokryzji, a napisałem tak bo tak jest a jak "nie jest" to wszyscy altruiści niech mi wpłacą swój hajs :V
@@MrPadre-nf7xlTo podaj numer konta
Była egoistką, bo gdyby nie była to sama by wstawiła swoje tłuste dupsko do wody, by Jack mógł przeżyć.
Nie spodziewałem się mojego ulubionego tematu - Titanica. Fun Fact- Rose nie leżeła na drzwiach, tylko na framudze drzwi
Definitywnie team Jack ale ciekawszy i bardziej zawiłym casem moim zdanie jest przypadek Christine z upiór operze i jej trójkąta miłosnego^^
Moja żona na dość wczesnym etapie znajomości. Jeszcze przed rozpoczęciem związku jako takiego zrobiła szybkie sprawdzenie światopoglądowe, pytając mnie o moje zdanie na temat aborcji, chyba eutanazji i prawdopodobnie czegoś jeszcze, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć.
I to było super. Bo wiedzieliśmy, że możemy dalej w to iść, a nie obudzić się z rękami w nocnikach za kilka lat:p
B madra kobieta
to ja w ramach takiego sprawdzenia na pierwszą randkę z moim chłopakiem wybrałam się na strajk kobiet ;)
Super to Pani wychodzi . Powinna Pani zrobić z tego cała serie . Na przykład chętnie zobaczył bym analizę relacji Foresta z Jenny z Foresta Gumpa , albo o zachowaniu się w grupie na podstawie 12 Gniewnych Ludzi . Jest Pani Extra.
O... pomysł z Jenny popieram!
Rozpraszały mnie Twoje włosy pół odcinka. Ależ one pięknie błyszczą!
Wiesz co? Dużo mi dał ten odcinek. Niekoniecznie w kwestii wyboru partnera życiowego. Akurat tu poruszyłaś kwestie, które mają znaczenie ogólnie w życiu. Dzięki.
Jesteś najlepszym przykładem na to, że da się robić wartościowy content, który realnie może zrobić coś dobrego. Mega szacun.
Blagam,tlumaczenie ze ten co bije ,drwi,gardzi to ten zły a ten co szanuje dba i jest czuly to ten dobry - serio?Co to film dla trzylatków?
Wskazywanie scen i tlumaczenie ich, ze te wskazuja na to, iż ten jest tym złym a te, że tamten to ten dobry, tak jakby w filmie nie byly pokazane wrecz drukowanymi literami i dosadnie.Ktos mial jakies watpliwosci co oznacza jak narzeczony wywala na ciebie stół?😂🙈 Czyli analiza oczywistosci,bo przeciez sa tacy co się nie zorentowali czemu 16 letnia Rose wybrala Jacka z ktorym miała te same zainteresowania świetnie sie bawiła a nie tego, co ją trzaskał po twarzy darł morde i wymagał sexu.
Juz nie wspomne o celowym zabiegu zadania na samym poczatku najciekawszego pytania wskazujac iz film bedzie o zupelnie innym zagadnieniu a potem pujscia,na latwizne i wyklad na temat - ze ten co bije jeat zlym partnerem🙈
Taki zabieg zwlaszcza u niej mnie zawiódł.
Ale ok.Na powaznie,bo az jestem serio ciekawa,co takiego dal ci ten odcinek ,czego sie dowiedziałaś,co cie zaskoczyło?
Serio,uwazasz ze mówienie ze zło jest zle a dobro dobre to taki wartosciowy ..film ?( bo kontent ma dobry) który...Dużo daje??!!
Spojrz obiekywnie.Najpierw sciema w postaci zapowidanego tematu a potem analiza najbardziej oczywistych scen, ktore nie wzbudzaly zadnych watpliwosci w NIKIM bo ich celem bylo wlasnie pokazac róznice miedzy "wybrankami" w najbardziej oczywisty z najbardziej oczywistych sposobów,po to by tlumaczyć dlaczego wybrala Jacka.
@@x1977y wow. Jakieś problemy? Masz o tym z kim pogadać?
@@x1977y kto cie tak skrzwydzil
@@fredericam.-b.260 Wow.No i to by bylo na tyle w kwesti odniesienia się do...Czegokolwiek.🙈😂😂😂
Tchórzliwy zabieg ukrycia trgo,ze nie potrafie odpowiedziec na proste pytanie i zrobienie tego w najbardziej przedszkolny sposób.
Niestety, takie zabiegi świecą z daleka jak neon,są prostackie i wskazuja jedynie na próbę wykaraskania się z klopotu i tak naprawdę jest to zwykla żenujaca ucieczka, odkrywajaca twoje słabe karty.
Nie chcesz sie odnosic to po cholerę w ogóle odpisujesz.Wystarczylo zignorować a tak zrobilas z siebie tylko bałwana.Ja nie bede sie z tobą klócic o grabki bo dawno z tego wyrosłam.Jak dorosniesz do dyskusji to....Albo nie,juz nie jestem ciekawa ani ciebie ani twoich odpowiedzi.
Ps.Komentarz krytykujacy, zawierajacy dokladne i czytelne uzasadnienie krytyki nie wskazuje na niezrownoważenie autora.
Za to,odbieranie komentarza ,który nie jest pochwałą czy komplementami i przyklaskiwaniem jako coś negatywnego i wysmiewanie się z autora sugerując ze jest niezrównowarzony - już prędzej.Takie zachowanie jest oznaką twojej niedojrzałości emocjonalnej.Zależnie od wieku,jest nadzieja,ze to minie lub jesli twoje lata nie koncza sie na " nascie" moze warto z kims o tym porozmawiać.Jeszcze jest szansa ze ci to przejdzie.
Jacek to ideał - moja pierwsza miłość. Wolny duch, męski i pewny siebie, jednocześnie delikatny artysta pełen szacunku dla Rose. On nie tylko ją kochał ale i pokazał jej jej własny potencjał.
@wesolekcleaner W No na starość mu odwaliło. Najlepsze, że miałam osiem lat jak wyszedł titanic i byłam przekonana, że nigdy nam nie wyjdzie, ze względu na różnicę wieku 😂
@wesolekcleanerw4381 dosłownie gratuluję porównania życia prywatnego aktora,do postaci w filmie xd
Przy wyborze partnera warto też zwracać uwagę na to jak reaguje na twoich znajomych i na to czy nie podcina skrzydeł niestety teraz dużo chłopaków każe dziewczynom wybierać pomiędzy znajomymi albo sam wybiera znajomych dla partnerki.
Miłego dzionka !
Ooo to nie taki prosty temat jak może się wydawać.
Takim panom dziekujemy
Historia miłosna z lat 30. z moich okolic z mezaliansem w tle. Młody dziedzic majątku chciał ożenić się z piękną dziewczyną z chłopskiej rodziny. Matka się na to nie zgodziła. On się zastrzelił. Potem przyszła wojna. Po wojnie przyszli Sowieci, z majątku zrobili PRG, a dziedziczkę wydziedziczyli. Pracowała jako salowa w szpitalu w mieście. Dziewczyna została pielęgniarką być może nawet w tym samym szpitalu.
Yhy, tak tak. Sama wymyśliłaś?
@@straussenberg286 Nie koniecznie. Miałam podobną historię w rodzinie. Rodzice chcieli wydać za starego ale bogatego dziada a ona już miała trochę biedniejszą sympatię. Skończyło się podwójnym samobójstwem. A jego zabili podczas wojny.
@@straussenberg286 To autentyczna historia, może z biegiem czasu obrosła w legendę, ale na pewno jej nie wymyśliłam. Proszę wpisać w wyszukiwarkę ''Lipa Bieńkowice" i sobie o tym poczytać. Chciałam wrzucił link do strony, ale komentarze z linkami nie przechodzą.
Nie wiedziałam, że potrzebowałam takiego filmu :D przy okazji uświadomiłaś mi, droga Ewo, że narzeczony Rose proponował jej teges szmeges fą fą fą przedmałżeńskie, jakoś nigdy tego nie wyłapałam podczas oglądania filmu. :x Myślałam, że chodziło mu o... Nie wiem w sumie sama, co sobie myślałam, po prostu oglądałam te fragmenty bez zastanawiania się nad nimi.
Ja chyba tak samo xd ale myślę, że to kwestia wieku :D
Miałam to samo 😅
Dwa razy robiłam podejście, ale nie mogłam dooglądać nigdy Titanica do końca. O tym, że była jakaś scena z drzwiami i że jedno z nich nie przeżyło, dowiedziałam się lata później z memów itp. Nie byłam w stanie patrzeć na scenę, gdzie proletariat jest zamykany za kratą na pewną śmierć, by nawet nie mogli próbować ratować się wpław. To było dla mnie nieskończenie bardziej przejmujące i nie mogłam na to patrzeć, zawsze wychodziłam czy wyłączałam.
Ja nie wracam do Titanica, bo nie mogę patrzeć na scenę, jak mama z trzeciej klasy usypia dzieci, wiedząc, że umrą. Także doskonale rozumiem. Czasem się zastanawiam, czy teraz byłoby inaczej. Niby nie ma podziału na klasy, a tak naprawdę dalej jest. Tylko pod inną nazwą.
@@fredericam.-b.260 dokładnie
A mogłabyś może zrobić analizę trójkąta miłosnego z Cierpien młodego Wertera? Wiem, że to książka, ale uważam że to bardzo ciekawy temat
Taaaaaaaak!
Może coś na temat ,,Call me by your name"? lub "Zmierzch"?
Btw, z okazji urodzin Titanica w kinach puszczają ten film, tak FYI, całkiem fajna sprawa!
Pozdrawiam!
O relacjach w zmierzchu jest bardzo spoko seria na kanale Cinema Therapy, polecam
@@deavve8490 również polecam
Jak już jesteśmy przy Cameronie to może analiza całej rodziny Sully z Avatara The Way of Water? Bo jak oglądałam ten film to mam wrażenie, że trochę niepoukładana ta rodzinka.
Dosłownie całe edziecinstwo czułem taką niesprawiedliwość że ona go nie wpuściła na te drzwi
To nie były drzwi!!!
to akurat była rama od drzwi - taka ozdobna!
To chyba źle to zapamiętałaś:p Rose go wpuściła, on nie chciał wejść
Miłego oglądania wszystkim
Zgoda poza trochę jednym ocena postawy matki Rose. Z punktu widzenia współczesnej moralności jest to postawa naganna. Ale jeżeli chodzi o postawy z roku 1912 których nie usprawiedliwiam pisząc, że były dobre to jednak uwzględniając ówczesne realia to sprawa nie jest taka prosta. Podupadła bogaczka w średnim wieku miałaby wtedy poważne problemy z znalezieniem pracy i samodzielnym utrzymaniem się, nawet jako krawcowa. Łatwo ją potępić z punktu widzenia współczesnych nawet słusznych realiów ale wtedy? Nic w filmie nie słyszymy o tym, żeby matka Rose była winna temu, ze jej mąż przeputał majątek w tym mocno jeszcze patriarchalnym świecie. A jednak ta matka Rose na swój sposób ja kochała i wychowywała, miała prawo martwić się o los córki i swój. A Rose lekko nie było owszem ale łatwiej jej było bawić się w miłość z malarzem Jackiem za pieniądze Cala na luksusowym statku. Podczas gdy sama w życiu nigdy nie pracowała. Zresztą z retrospekcji jej późniejszego życia po Jacku widać, że w fabryce i potem nie pracowała. Oczywiście nie potępiam tu jej, ałe to trochę zbyt łatwo oceniać de dawniejsze czasy pod naszym współczesnym kątem. Czy nawet pod katem lat 90. Pozdrawiam.
Równie ciekawe co film, jest analiza różnych opinii na temat Rose. 1. Chciała podzielić się z Jackiem miejscem "na drzwiach", to on świadomie z tego zrezygnował. Mimo to, w świadomości zbiorowej Rose jest kobietą, która pozwoliła Jackowi utonąć. 2. Usprawiedliwianie przemocowej i kontrolującej osobowości narzeczonego Rose tym, że daje jej prezenty. Serio?! Jeśli ktoś komuś coś daje z własnej woli, to może się zachowywać względem osoby obdarowanej jak tyran i właściciel? Czyli usprawiedliwamy całą przemoc domową, bo jeśli sprawca (niezależnie od płci) utrzymuje dom, to współmałżonek i dzieci mają się zachowywać dokładnie jak ta osoba chce? Gwoli przypomnienia tym, którzy zaraz wyciągną niewierność Rose. Rose poszła na zabawę, poznała nowych ludzi, innych. Nie zdradziła narzeczonego. To on ją kazał śledzić i kontrolować. A namiętność pomiędzy Jackiem i Rose wybuchła później.
Tak, Rose poszła na zabawę, poznała nowych ludzi, innych. Nie zdradziła narzeczonego. Fakt ale nie powiedziała Calowi o tym kiedy on spytał o to gdzie była w nocy. Okłamała go i tym jeszcze bardziej mogła zranić uczucia Cala/ podsycić jego podejrzenia o zdradę/ spowodować, że zbyt dużo mu się zebrało w środku. Co jednocześnie nie usprawiedliwia jego zachowania ale jednocześnie daje być może lepszy wgląd dlaczego tak wybuch
Yay!! Odcinemczek dziękujemy fockoloszko🦭
myślałam żebyś pogadała o jenette mccurdy jej trauma jest dosyć głęboka wiec wydaje mi się że może być to ciekawy odcinek!
Ciekawostka. Kwestia o wodzie zimnej jakby kłuło cię tysiąc noży to cytat z osoby ocalałej z katastrofy Titanica.
Świetnie to ci wychodzi Ewa ! A ta seria jest naprawdę fajna do oglądani. Interesująca mogłaby by być analiza postaci z Fight Club
Taak, FC obowiązkowo
Mega ciekawy materiał 😁Titanic to jeden z moich ulubionych filmów, dzięki za przedstawienie fajnego i fachowego punktu widzenia 😄
Dziękuję! Super film!
Bardzo wartościowe informacje, które odpowiednio zastosowane mogą zaoszczedzić wielu ludziom zrujnowanego życia. Tylko czasem wlaśnie bardzo ciężko jest je przyjąć do wiadomości. Pozdrawiam
Pięknie Ci dziękuję za ten film ^-^
Tak cieplutko na sercu się mi zrobiło jak go oglądałam. W szczególności, że właśnie wyszłam z toksycznej relacji ^-^
No i nie mogę nie wspomnieć o tym jak cudnie masz zakręcone dzisiaj włosy.
Miłego dzionka ^-^
O kolejna psychoanaliza😍. Tylko brać herbatkę i chrupeczki i można oglądać w tle do malowania. Dziękuję za umilenie wieczorku ❤️❤️❤️
Rose nie mogła się posunąć na tych drzwiach bo by się zatopiły
Idealnie po nauce do odpoczynku
Bardzo pasują Ci te włosy - zarówno fryzura jak i kolor. Naprawdę bardzo ładne
Gdzieś Ty mi się ukrywała w tym internecie tak długo, że dopiero teraz Cię odkryłem. Twoje materiały są ultragenialne. Słucham Cię jak zaczarowany. Przepięknie się wypowiadasz, rzeczowo, inteligentnie i ze świetnym poczuciem humoru. Tym bardziej doceniam taki kontent, gdyż od kilku lat korzystam z terapii psychologicznej i jest mi taki przekaz bardzo bliski, ciekawi mnie i fascynuje. Pozdrowionka i powodzonka! :)))))
To chyba wezmę się za oglądanie tego filmu w najbliższym czasie, aby potem zobaczyć twój materiał. Miałam go pominąć (materiał), ale tak lubię twoje, że chyba nadrobię i ten i film. W końcu wyrosłam już dawno z tego przekonania, że dumnym jest nie interesować tym, co większość :) Zwyczajnie jakoś później zapomniałam o tym filmie. :)
A może analiza bohaterów z serialu Elita? Myślę, że również mogłoby być ciekawe pozdrowienia!
Ciekawy materiał pozdrawiam 😁🥰
Ostatnimi czasy pojawiło się sporo wywiadów z tzw „redpillowcami” zwłaszcza kobietami. Ich niektóre przekonania są dla mnie tak niezrozumiałe(bez hejtu oczywiście, zwykła ciekawość i chęć zrozumienia), że chciałabym bardzo zobaczyć analizę psychologiczną. Skąd takie poglądy się biorą, zwłaszcza gdzie po drugiej stronie poglądowej jest ich kompletne przeciwieństwo
Temat rzeka i psycholoszka będzie narażona na ostre prześladowanie ze strony tych redpilli
Intryyguje mniie Twoja analiza osoby księcia Zuko z Avatara: Legendy Aanga. Spotkałam się z kilkoma, ale tej postaci nigdy za wiele! x'D
Twój kanał jest tak wspaniały, że aż brak mi słów
milego ogladania
Bardzo fajny filmik. Podobał mi się 😃😊
"Szybszego opuszczenia pokładu" - popłakałam się😂😂❤️
Super kanał, znaleziony zupełnie przypadkowo.
Świetny filmik!!
Śniegolożka❄️
Przepięknie wyglądasz w tych lokach Ewa 🖤
wartości jackowe i kalowe, gdybym to usłyszała nie znając kontekstu to pomyślałabym że to jakieś naukowe terminy psychologiczne XD
Jako ogromna ale to naprawdę ogromna fenka Titanica Jestem zdumiona i zachwycona że nagrałeś odcinek na temat Rose.
Świetne. Wartko jak woda wiadomo gdzie, błyskotliwie jak odbicie w lustrze
Ale śliczne włosy💖
Widziałam siebie w Rose, szczęściem wybrałam faceta, który charakterem przypomina "Jacka" ;) .
ja też zawsze widziałam siebie w Rose. Po latach robiąc test na osobowości MBTI wyszło, że mamy ten sam typ. Więc chyba miałam dobre przeczucie ;)
Titanic :) super content, daje suba
Bardzo podobała mi się analiza jednak czy Cal był tak toksyczny i zły do szpiku kości?
Jego reakcja przy śniadaniu była na pewno przesadzona ale nie wynikała z tego, że Rose nie przyszła do niego w nocy tylko dlatego, że spędziła (nie wiadomo w jaki sposób) noc z Jackiem i "robiła z niego durnia" jak sam to określił (bo sama kłamała, że poszła spać a bawiła się z 3 klasą).
Byłam w piątek w kinie i inaczej spojrzałam na Cala... zawsze uważałam go za postać bardzo negatywną ale teraz myślę, że naprawdę kochał Rose... miał okazję skorzystać z szalupy ale wiedząc, że Rose jest po drugiej stronie statku z Jackiem, wybrał pomoc Rose a nie szalupę. A inne jego zachowania zastanawiam się czy nie były wynikiem czasów w jakich żył i grupy społecznej i oceniając je w ramach dzisiejszych współczesnych standardów może być trochę niesprawiedliwe
osobiście mam wrażenie ze cal poprostu zaczął ją traktować jako coś swojego i dlatego nie chciał jej zostawić na statku tak samo jak nie chciał zostawić tego wisiorka i innych kosztowności
Myślę że Cal zawsze myślał wyłącznie o sobie. Po ponownym obejrzeniu uratowanie przez niego dziecka to nie tylko gest dobroci, okazanie współczucia to też 'przepustka' aby dostać się na szalupę po nieudanym wcześniejszym przekupstwie. Toksyczna postać która również zamieniła swój związek w toksyczny. Naprawdę nie dziwię się Rose, że miała dosyć śledzenia, kontrolowania jej każdego kroku i wyboru, jej matka zresztą też stosowała szantaż emocjonalny
Mi się wydaje że to duma, poczucie przegranej z jakims chlopaczkiem który nie ma nic (z Jackiem).
@@wiwewka tylko czy duma byłaby wystarczającym powodem dla którego ktoś rezygnuje z szalupy (i szansy ocalenia) ?
@@zuzannaokon7542 Oj ja akurat to w pierwszym obejrzeniu gest uratowania dziecka widziałam jako przepustkę i kolejny powód dlaczego był tak "złą" postacią ;) Ale dlaczego ten gest miałby być argumentem, że nie kochał Rose? Też miałabym dość takiego kontrolowania ale ja jestem dziewczyną z XXI wieku a Rose wyprzedzała swoje czasy (pokazują to rozmowy o Freudzie i Picasso) a takie zachowanie u mężczyzn było normalne w owych czasach i świadczyło o jego uczuciach, nie oceniajmy Cala dzisiejszymi standardami bo ich nie znał. Trudno powiedzieć czy kontrolował ją na każdym kroku, widzieliśmy tylko parę fragmentów z kilku dni z życia i to z perspektywy Rose, np gaszenie papierosa zrobił to bo palenie przez kobiety było postrzegane jako bardzo niestosowne to tak jakbyś dzisiaj przyszła topless na spotkanie ze znajomymi chłopska a on rzuciłby Ci bluzkę. Nie była śledzona tez na każdym kroku bo w innym wypadku ona i Jack by się nie spotkali. Dopiero po nocy i imprezie w 3 klasie kiedy Cal miał obawy co oni tej nocy robili kazał ją śledzić (a w sumie mógł odwołać oświadczyny i pokazać jej poniekąd kim bez niego i jego kasy jest bo nie miałaby jak biletu opłacić itd. Ale on nawet w obliczu śmierci wybrał wg mnie ją zamiast szalupy)
uwielbiam ogladac twoje filmy, zawsze poprawiaja humor
Idealny filmik przed tym jak Titanic wraca do kin ❤️
Fajnie jakbyś zrobiła analizę któreś z postaci z serialu Świat według Kiepskich albo Miodowe lata.
Chyba obejrzę ten filmik ponownie 😁
Genialne
Uwielbiam Rose i film Titanic
Dzięki 🥰👍
Dziękuję Ci za ten materiał. Jednocześnie proszę, aby pomiędzy tym, co nagrywasz do mikrofonu a tym, co puszczasz pomiędzy istniała zbieżność dźwiękowa. Z góry dziękuję i pozdrawiam. 🎤😎
Jak ogladałaś film Call Me By Your Name to super jakbyś zrobiła psychoanalizę Ellio. Mega interesująca postać!!
Komentarz dla zasięgu!:)
super pomysł!
Tytanica oglądałam jak miał premierę - na kasecie video :D pewnie wszystkiego tam nie trybiłam - na bank nie... może obejrzę raz jeszcze :)
piękne włosy Ewa!
Było dużo dokumentów (filmôw) nt Titanica,tego prawdziwego i film kinowy opiera się bardzo mocno na faktach tj postaci z Titanica na prawdę były na pokładzie a raczej ich prototypy do tego kapitan część załogi jest niemalże kropka w kropkę jak ci ze zdjęć archiwalnych ,reżyser przestudiował całą ówczesną dokumentację a nawet odwzorował we filmie kropka w kropkę cały wygląd Titanica .Relacje między bohaterami to już fikcja, jednakże można łatwo prześledzić w archiwach prawdziwe historie tych ludzi... myślę że u Rose, Jack wywołał to co do tej pory tłumiła,pierwsza młodzieńcza szalona miłość uwolniła jej skrywane emocje i jej prawdziwe ja , czasami inny człowiek staje się impulsem byśmy mogli być w pełni sobą...a cały film staje się pięknym catharsis do radzenia sobie ze stratą i tu Jack jest tego symbolem.W życiu człowieka jest wiele strat a nowe życie to też strata tego co było czasem dorastając tracimy tych których kochamy.Pozdrawiam koleżankę po fachu.
Bosz, jakie piękne włosy😊
Titanic dla zasięgu :)
Jestem osobą bardzo wierzącą, a mój partner nie i jesteśmy ze sobą już lata w udanym związku. I teraz uwaga, tak się da XD serio. I wcale nie jest to takie straszne i męczące, jak jest to przedstawiane. Nie demonizujmy tak tego. (Nie ma związków bez kłótni.) Bardzo się kochamy mimo różnic 😊 a kłócimy się i godzimy jak każda para.
Nie sądzę by to był związek, który przetrwa całe życie. Na razie działa ale jak długo można żyć razem nie dzieląc wspólnych wartości. Poza tym dla osoby "bardzo wierzącej" ateizm partnera nigdy nie jest nieistotny.
Mhm. Poczekajmy, aż pojawi się temat dzieci i ich wychowywania. Chyba, że ich nie planujecie, to ok. Choć tu też pojawia się pewna zagwozdka.
@@piotr6744 To nie sądź 😄 twoje osądy niewiele tu wnoszą. I owszem, nie jest to nieistotne, ale potrafimy się dogadać w życiu 😉 to bardzo przydatna umiejętność, polecam opanować.
@@fredericam.-b.260Dziękujemy za troskę 😊 Zszokuję cię, ale ten temat już się pojawił, dawno przed twoimi obawami i wszystko jest w porządku. Nie masz się czym martwić. Pozdrawiamy ^^
@@karolinaczaja4038 gratuluję.
TITANIC :D pierwszy raz oglądałam Twój materiał i już zasubskrybowałam :D Jesteś wspaniała, jak dorosnę chcę być jak ty :D Jestem team Jack ❤ bez dwóch zdań
O mamo! Kocham tego baby yode w tle! 😍😍🙈
Piękne włosy
Pytanie. Czy w którymś odcinku psychpanalizy mogłabyś zrobić analizę Alyssy Foley z the end of the f**** world? Jestem ciekawa jej niektórych zachowań i czy mogłaby mieć jakieś zaburzenia osobowości.
Byłabym wdzięczna :)
Dobry materiał
jakie słodkie prosiaczki😍
Piękne włosy 🤩
Ciekawe, że ludzie są w stanie z łatwością orzec, że beznadziejne zachowania Rose (zdrada, poniżanie narzeczonego, godzenie się na związek dla pieniędzy) są winą jej rodziny i dorastania, ale już Cal jest po prostu zły i koniec opowieści. On może też byłby szczęśliwszy z inną kobietą, ale Rose została mu podstawiona jako dziewczyna z odpowiedniego domu. On też żył w czasach, w których w taki sposób okazywało się miłość kobiecie z wyższych sfer, tj. zapewniając bezpieczeństwo finansowe, dając miłość i pozwalając się realizować w sposób uznany wówczas za odpowiedni dla kobiet (np. to kolekcjonowanie obrazów albo biżuterii). Nikt nie uznałby wtedy, że kobiecie okazuje się miłość poprzez dawanie jej wolności, wspieranie jej ambicji, pozwalanie jej na przejęcie sterów. Skoro dał jej ten wisior, to znaczy, że ją kochał i traktował ją poważnie, jakkolwiek materialnie może to nie zabrzmieć. Myślę, że gdyby przenieść sytuację do dzisiejszych czasów i Calowi dodać dzisiejszych wartości i wychowania, to byłby znacznie lepszym partnerem i dającym kobiecie lepsze możliwości niż uległy lekkoduch Jack trudniący się malowaniem prostytutek. A to, że zażądał szacunku i wkurzył się, kiedy narzeczona nie pozwalała mu na bliskość, a jednocześnie upokarzała go latając po pokładzie z obcym chłopem i z nim już nie miała problemu się obściskiwać... no ludzie. Ja w tej sytuacji tez bym wpadła w szał.
Co do godzenia się na związek dla pieniędzy, to ciężko tu mówić o zgodzie. Rose była do tego zmuszana
Też mam podobne odczucia co do Cala. Widać, że mu zależy, że stara się na swój sposób, a że nam z dzisiejszej perspektywy to nie pasuje - typ nie znał innego świata, był przesiąknięty nim na wskroś. Wkurza się, bo narzeczona mu doprawia rogi, a kto by się nie wkurzył? A na koniec jak oddaje jej płaszcz i wsadza ją z Jackiem do szalupy, to ona nawet przez ułamek sekundy na niego nie spojrzy. Co prawa wtedy się odpala i próbuje zabić oboje... ale wtedy też musiało w nim coś pęknąć i jestem w stanie to zrozumieć, jakkolwiek jest to godne potępienia. To wszystko pokazuje, jak dobry jest to film i jak Cameron świetnie napisał postacie.
To miałoby sens gdyby nie to że Cal ją przecież uderzył (i nie miało to związku ze zdradą z Jackiem, wtedy jeszcze Rose albo się z nim nie widywała albo Cal jeszcze o tym nie wiedział). Uderzył ją tylko dlatego że odpowiedziała mu nie tak jak mu to odpowiadało. Jego szczodrość materialna wiązała się z tym że on widział Rose jako swoją własność, i tak też ją traktował. Drogie prezenty były w filmie symbolem władzy jaką nad nią sprawował, a nie szczerym wyrazem miłości i szacunku. W tamtych czasach to oczywiście było widziane jako coś normalnego, ale to nie oznacza że Cal był dobrą osobą i dobrym narzeczonym którego zrobiono w konia. Cal był kontrolującym przemocowcem który ograniczałby każdą kobietę z jaką by się związał, bo to człowiek który wymagał absolutnej uległości i braku sprzeciwu. Czasy w jakich się wychował nie ukształtowały jego charakteru, bo tacy ludzie istnieją też w obecnych czasach. Na co by były jej te obrazy i wisiorki, skoro by była bita za byle słowo?
edit: uderzył ją jednak z powodu zdrady, pomyliłam się. Ale i tak to nie zmienia faktu że zachowywał się agresywnie wobec Rose i traktował ją przedmiotowo.
@@sorgina8267 W punkt!
A mnie ciekawi jak w ogóle można te dwie rzeczy ze sobą porównywać, sytuację Rose jako kobiety w tamtych czasach, która musiała zmusić się do małżeństwa z nim, bo została tym obarczona przez matkę, a sytuacją Cala, który miał pieniądze, władzę, traktował wszystkich a w tym także Rose z góry i taki był w tym wszystkim pokrzywdzony ? Nie rozumiem jak w ogóle można to tak widzieć… i oczywiście że byłby szczęśliwszy z inną kobietą, z taką która godziłaby się na wszystko i we wszystkim mu podporządkowała, uznając jego wyższość, bo tego oczekiwał. No i skoro dał jej wisior to ją kochał? A myślałam że dowodem miłości jest raczej zrozumienie, troska, akceptacja jakichś nawet najmniejszych wyborów, a nie naszyjnik, I myślę że przeniesienie sytuacji i Cala do dzisiejszych czasów niczego by w nim nie zmieniło, nadal kierowałby się poczuciem wyższości, przemocą i oczekiwałby że kobieta będzie mu podporządkowana. To tak jakby obecnie takich przypadków w ogóle nie było, naprawdę?
ciekawa analiza :)
Ostatnio ciągle mam wenę do grania ,,dla elizy,, - teraz już wiem czamu ;) 💕
Valentynkoloszka ❤️😍
Przez pół życia próbowałam jednak bronić Cal'a, bo... Na swój fujkowy, materialistyczny sposób chciał dbać o Rose. Był śmieciem pod względem charakteru, ale gdzieś tam mu na niej zależało. Były też momenty, gdy Jack wydawał mi się mdły w tym schemacie rycerza na białym... Ośle, bo na rumaka go stać nie było. Rose też mnie drażniła ze swoją naiwnością, bo jednak zaufała chłopu, którego znała trzy niepełne dni. Ale w sumie... Po całym życiu pod kloszem, z toksycznymi ludźmi, można jej to wybaczyć.
Serdeczne dzięki za taką analizę i to na podstawie mojego ukochanego filmu, który musi być przeze mnie co rok obejrzany dla mojego komfortu mózgu 💜
jest teraz w kinach ;)
Byłam w piątek w kinie ;) i właśnie inaczej spojrzałam na Cala... zawsze uważałam za postać bardzo negatywną ale teraz myślę, że naprawdę kochał Rose... miał okazję skorzystać z szalupy ale wiedząc, że Rose jest po drugiej stronie statku z Jackiem, wybrał pomoc Rose a nie szalupę. Jego reakcja przy śniadaniu była na pewno przesadzona ale nie wynikała z tego, że Rose mu nie dała tylko dlatego, że spędziła (nie wiadomo w jaki sposób) noc z Jackiem i "robiła z niego durnia" jak sam to określił (bo sama kłamała, że poszła spać a bawiła się z 3 klasą). A inne jego zachowania zastanawiam się czy nie były wynikiem czasów w jakich żył i grupy społecznej i oceniając je w ramach dzisiejszych współczesnych standardów jest jednak trochę niesprawiedliwe
chciał jej pomóc XD to dobre
@@lubietruskawki1668 tak, tak bardzo kochał że chwilę po tej scenie strzelał na oślep nie bardzo chyba przejmując się tym że może ją zabić. To ma być miłość?
@@tmfg0898 Miłość- wydaje mi się, że tak. Zdrowa miłość? Nie. Nie bronie Cała, strzelał bo był w silnych emocjach, jego narzeczona popełniła mezalians, wybrała chłopaka z niskiej grupy społecznej, czuł ból że wybrała kogoś innego, wstyd że woli "biedaka" od niego a do tego stres, że za godzinę może nie żyć. Ile to przypadków w literaturze czy nawet w życiu, że mąż/ żona zabija kochanka lub w emocjach robi krzywdę partnetce. Czy ktoś kwestionuje że ten mąż/ żona nie kochał swojego wybranka? Raczej nie, odważyłabym się nawet o stwierdzenie, że czasem to dla niektórych osób oznacza wiekie, gorące uczucie. A takie zabojstwa często zostają uznawane jako zabójstwo w afekcie.
piękna analiza
god ale przepiękne włosy !!!!
No i się popłakałam 😢 mój narzeczony to chyba się od Jacka uczył 🥲
Przepiękne masz włosy 🥹💖
Może straciła faceta, ale zyskała za to piękną historię miłosną, całkiem opłacalna wymiana.
Jak Ty coś walniesz xddd
Fatalne porównanie 🥺👎🏻
Nie
😅😆😆
Z pewnością wyszła na tej wymianie lepiej niż Jack.
Chciała bym zobaczyć analizę psychologiczną postaci z sagi zmierzch ❤️
Analiza Belli Swan mogłaby być ciekawa. 😁
Ale przecież oni na początku oboje próbowali wejść
Tylko te drzwi czy co to tam było się przewracały wtedy więc tamten ustąpił miejsca damie
TITANIC dla zasięgu
Starszy pan z pierwszej klasy! Z bliska jeszcze bogatszy!
Nie do końca było to ich pierwsze spotkanie. Widzieli się już wcześniej, ale akurat na tej (chyba rufie) po raz pierwszy ze sobą porozmawiali, było coś więcej niż tylko kontakt wzrokowy.