@@charonboat6394 Nawet amunicja jest w wielu przypadkach niewymienna, chociaz teoretycznie ma ten sam kaliber.. Ukry ich ścierają, że juz nawet stare T55 wyciagają z magazynów... Niedługo im maczugi zostaną... Więc ruskie onuce możecie płakać...
Powiedzmy sobie szczerze, nie są to jakieś niesamowite maszyny... Niemniej, jak je doposażyć, mają szansę świetnie sprawdzić się w rzeczach takich jak patrole, szkolenia, strącanie dronów i rosyjskiego złomu. Moim zdaniem sensowny zakup.
Dla was pewnie tak, ale dla Polaków nie. Ameryka nas, Polaków za wszelką cenę chce wciągnąć do wojny z Rosją, propagandysta o tym was nie informuje, sieje jedynie propagandę antyrosyjska przeciw Polakom. A jaka jest prawda? Prawda jest taka, że Rosją ma najbardziej nowoczesną broń na świecie i mają tego mnóstwo. Czy ten wojskowy mówił prawdę, czy tylko się przechwalał, to nie istotne, bo fakt jest faktem. Pamiętać należy jedno, Rosja od wielu lat nas ostrzega i wspólnie z Polakami (mówię tu o prawdziwych Polakach a nie amerykańskich niewolnikach) wskazuje winnego, zachodniego terrorysty, kto nie chce widzieć prawdy, jest winien wojny na Ukrainie, którą NATO rozpętało w 2014 roku i jest winien temu, że i w Polsce jest zagrożenie bratobójczą wojną z rosjanami
Ja tylko nieśmiało zaznaczę, że do dozorowania przestrzeni powietrznej i do strącania pocisków manewrujących i irańskich dronów dalekiego zasięgu stosowanych masowo przez Rosjan taki samolot (z docelowym radarem) zupełnie wystarczy, a godzina jego lotu nie kosztuje krocie... A piloci mogą się na nim szkolić zanim przyjdą F-35 do bardziej ambitnych zadań. Podobny samolot (Iryda) jeszcze w latach 90 przestaliśmy produkować, a gdyby wtedy znalazły się pieniądze na rozwój, to dziś nie trzeba by kupować na drugim końcu świata. A może problemy z certyfikacją foteli są elementem dalszych negocjacji z Koreańczykami?... Co do Su-30 czy -35 to wektorowany ciąg, tony udźwigu, prędkość i tysiące kilometrów zasięgu jakoś nie pomogły w zetknięciu z Piorunem gdy Rosjanie próbowali nimi latać bezpośrednio nad polem walki. Obecnie nie walczą samoloty (cyferki danych na papierze) tylko systemy uzbrojenia, których płatowiec jest elementem i strategie ich wykorzystania. Najlepszy samolot nic nie da, jeśli strategia będzie głupia.
no to po co kupiliśmy wcześniej M346? i jaki pocisk manewrujący chcesz zestrzelić z samolotu F 50? on nawet nie jest zintegrowany z pociskiem AMRAAM ;) to koreańskie cudo może próbować użyć do tego sidewindera co najwyżej. nie podczepisz do niego nawet pocisków JAASM bo za ciężkie, nie jestem pewien też czy da sie do niego podczepić bombę JSAW. to jest jeden z gorszych zakupów i za 8 do 10 wszyscy będą się zastanawiać komu to opchnąc albo jak oddać ukraińcom.
@@sw1633 Manewrujący raczej każdy i to prościutko z tego trójlufowego działka krótką serią lub z zasobnika snajperskiego gdy skończy się amunicja w działku. Lwia część takich pocisków jest poddźwiękowych więc dużo wolniejszych.
@@andrzej4512 "zasobnik snajperski" mowisz... xD i dzialko... czyli co 3 moze 4 pociski do bazy po wiecej amunicji. taniej wyszloby wyciagniecie TS 11 z muzeum xD ty chyba konczyles akademie lotnicza wykop pe el xD
@@sw1633 To był zły zakup co się w każdej armii zdarzyć może. US Navy utopiła sporo kasy w niszczyciele typu USS Zumwalt . Tak wiem . Trochę inny zakup . I kto bogatemu zabroni . Ale dalej byłą to tak sobie inwestycja dla US Navy A za nasze M 236 ktoś odebrał wziątkę . Taka prawda . Ale czy tak nie była jak sprzedano nasze zakłady śmigłowców ? A ty się pytasz po co zakup ten czy tamten :-)
Co do porównania lekkiego, jednosilnikowego samolotu szkolno-bojowego z ciężkim dwusilnikowym trafnie wypowiedzieli się już rosyjscy komentatorzy. Ogółem ekspert od prymitywnej propagandy skopiował główne tezy z Onetu (i co do wątpliwej jakości zakupu, jak i procesów decyzyjnych przed zakupem, ma co nieco racji). Trochę przekręcił, dodał bzdury od siebie, ciemny lud wszystko kupi 😉. Z artykułu wyszło np. że polskie lotnictwo opierało się na zbieranie kupionych w latach 90' używanych samolotów. Szczegół, że MiGi i SU kupiliśmy w większości nowe, jeszcze w latach 80 '. Szczegół, że F-16 kupiliśmy nowe, w ówcześnie najwyższej dostępnej wersji. Najzabawniejszy był wątek certyfikacji. Gość nie wie, albo nie chce wiedzieć, że w normalnym wojsku certyfikacja dotyczy zarówno operatorów sprzętu, jak i żołnierzy (bądź pracowników cywilnych) służb technicznych. Tu nie raszka, że "jakoś to będzie". Polscy technicy nie tykali niczego bardziej nowoczesnego niż sowiecki złom? Pewnie dlatego w Polsce jest główny na Europę punkt remontowy F-16? Ciekawe, jak niegramotni technicy radzą sobie z remontem Leopardów 2?
@@piotrd.4850 Alzheimer u ciebie w robocie. Do F16 ustawiła się kolejka na lata. Wiele państw odkupuje używane i modernizuje je. Nawet rynek wtórny jest wyczyszczony z nich, chyba że masz doczynienia z zupełnym złomem.
@@piotrd.4850 Polska też kupuje F-35. FA-50 jest przede wszystkim samolotem szkolnym, który ma też wykonywać pomniejsze zadania takie jak patrole, itd.
Zapytali Rabina Mosze: - Jaka jest różnica między nieszczęściem, a tragedią? - Kiedy Putin wpadnie do Wołgi to będzie to nieszczęście, ale jeśli go uratują, to już będzie tragedia.
@@MrCzarnm ale u nas nikt nie miał poronionego pomysłu, zeby z Mastera - samolotu pozbawionego radaru robić samolot bojowy. Może FA50 to nie jest cud przestworzy, ale to inna liga niż Master i Jak130. Przypominam ze FA50 ma taki silnik jak Gripen C/D.
@@rogerromer7905 Jest Master z radarem - bojowym. Co z tego ze FA-50 ma taki sam silnik jak Gripen (ba ma wspólnego przodka) - skoro inna aerodynamikę (przystosowana pod profil lotów szkolnych). To dlatego Gripen lata wyżej i szybciej... (Inny profil i geometria skrzydeł robi swoje)
13:55 wielki plus za Kukuruźnika! (wtręt obowiązkowy jak niegdyś cytat z Lenina lub Stalina) Po 90 latach jest to miara współczesnych samolotów szkolno-bojowych 🤣
Chwyta mnie za serce troska autora w stosunku do naszych sił powietrznych. Jakże on się przejmuje! Jak się nad nami pochyla! Nic tylko zaraz ogłosi że Ruscy i Polacy to bracia i trzeba nam przyjść z bratnią pomocą żeby nas wyrwać ze zgniłych objęć Zachodu. A wszystko żeby poczuć się odrobinkę lepiej i leczyć swoje kompleksy. Miodzio!
Margarita Simonian niedawno opwiadała , ze serce się jej raduje na pewną myśl, otóz wierzy iż normalna część (normalna z jej perspektywy) europejczyków ucieknie w przyszłości przed zgnilizną zachodu do Rosij, gdzie jest..normalnie.
Gdy się nie lubi czego się nie ma czy jakoś tak. Kremlowska wierchuszka by pewnie chciała przyjść. Ale trolle z tamtej strony mi kiedyś pisały, że "jemu tam bardzo dobrze" i że Samara ma lepsze drogi od polskich miast 😆
Nikt średnio inteligentny nie twierdzi, że to maszyna 5 generacji. Natomiast po modyfikacji awioniki . Oraz zakupie docelowego uzbrojenia. Spokojnie da radę. Weźcie pod uwagę, że 4,5 t uzbrojenia. To więcej niż su 25,27 czy mig 29. Do tego lepszy radar niż wymienione gównoloty z mosskowi. Na koniec dodam, że tych modyfikacji su-27. Czyli su-30, 34 i 35. Przed wojną mieli razem ok 350. Na dziś nie są w stanie pokryć strat. Do tego te, które jeszcze mają. Są kolektywnie zajeżdżane.... Tym bardziej serwisowane.
Ale on tyko "arytmetycznie" bierze 4,5 tony - podaj konfiguracje (ile bomb jakich i pod którym węzłem) by te 4,5 tony wyszły... Co do radarów - to zależy - Su-35S jest spory radar ze sporymi możliwościami (na pewno lepszy niż EL/M 2023 które obecnie ma FA-50 - bo jaka będzie AESA od LiG nikt nie wie - na pewno mała...). Clou to brak systemów samoobrony na FA-50 - od RWR po naprawdę bardzo zaawansowane środki... Tak naprawdę do dobre zakłócanie może być "osłoną" naszego wróbelka...
@@ukaszborowy1954 Przede wszystkim porównywanie masy uzbrojenia jest zwyczajnie głupie. Obecnie nie liczy się masa bomby tylko precyzja nie chodzi o to żeby wysadzić pół dzielnicy tylko precyzyjnie wysadzić dupsko generała w sztabie albo rozwalić czołg a nie czołg las wzgórze i pole do okoła. Dwa porównywanie samolot vs samolot jest bez sensu bo w NATO nie ma pojedynczego samolotu tylko cały system a samolot to tylko składnik dużo większej całość. Widać jak zacofani są ruscy w tej kwestii
@@hyperion9367 Powiedz to Ukraińcom obrywającym tonowym FABami od kacapów - gdy oni mają problem bo nagle GLSDB "chybiają" bo rusy opanowali zakłócanie GPS. Oczywiście wszędzie WRE nie działa, ale masa ma znaczenie... Zwłaszcza gdy trzeba rozwalić coś grubszego niż rozłożony w polu sztab. My też mamy problem - zarówno ATACMS jak j CTM-290 ma tylko 220 kg głowice. A nam by się przydał SBRM z głowica 500-kg+ - po co - do rozwalania bunkrów w obwodzie. Owszem samolot to system - sek w tym że nie ma co ukrywać "rozmiar ma znaczenie" i do FA-50 nie wsadzisz tego co wsadzisz do większej maszyny. Stąd propaganda MONowska była i jest żenująca...
Pamiętam, jaki rechot szedł z Moskwy, gdy Polska zamówiła Abramsy. A po co to komu - mówiono, przecież nie ma żadnego zagrożenia, widocznie głupi Polacy musieli je zamówić, żeby swojego amerykańskiego pana zadowolić. Takie głosy podnosiły się i w Polsce (chcę wierzyć że w dobrej wierze). Tymczasem nadszedł luty 2022 i okazało się, że nasze T-72 i PT-91 są pilnie potrzebne na Ukrainie i Abramsy przyjdą w samą porę, żeby uzupełnić stan naszych wojsk. Dlatego - skoro ruscy krytykują lub szydzą - to znaczy, że zakup FA-50 był strzałem w dziesiątkę.
z tym, że siły zbrojne to system. Abramsy same z siebie nie wygrywają za inne rodzaje wojsk a są drogie i do tego nie moglibyśmy ich sami produkowac inaczej niż w przypadku koreańskich. Jak widzimy dzisiaj czołg to w sumie mobilna artyleria i nic więcej. Wysunie się za bardzo do przodu i dostaje w dach wieży lub pokrywę silnika dronem i po temacie.
@@henionies Produkować będziemy koreańskie, natomiast w razie wojny wujek Sam nam może szybko dostarczyć duże ilości amerykańskich. I owszem, czołgi trzeba włączyć w system tak samo jak samoloty, żeby każde uzbrojenie robiło swoje i wspólnie kopało wroga w dupę.
A nam płakać wypada byle dron rozwala ten najnowszy zakup MON . Na dzień dobry trzeba wymieniać armatę bo ma prawie identyczną jak nasz stareńki leoś . Zatem nowsza amunicja wykluczona bo lufa nie wytrzyma wymaganego ciśnienia i wzmacniać strop. A tymczasem jest filmik jak stareńki T 91 wytrzymał pięć trafień rakeitami ppanc a załoga wyszła cało i uciekła. TE pięć zniszczonych Abramsów , a załogi nie wyszły cało. JAneksi wszystkei Abramsy wyprowadziły z frontu. Fakt M1 nie M2 ale stropy identyczne
zabawne, że akurat oni zarzucają nam posiadanie zbyt wielu różnych systemów bojowych. My w przyszłości pozbędziemy się całkowicie resztek sprzętu postsowieckiego, a u nich w służbie T72, T80, T90, T14 i wyciągane z rezerw T64, T55 - i kto tu ma burdel?
? Z jednej bajki te wszystkie maszyny. U nas to amunicja jest w zasadzie jednaka bo do jednej armaty i w leosiu i w Abramsiku . Dopiero K2 bedzie skokiem jakościowym w amunicji czołgowej bo amunicja o dwie dekady i parę generacji do przodu
Komentarze do rosyjskiego artykułu ciekawsze od samego artykułu. A co do wypowiedzi Dyletanta z 24:04 to ewidentne, ironiczne nawiązania do Monty Pythonowskiego "Co nam dali Rzymianie oprócz edukacji, medycyny, dróg, systemu irygacyjnego, praw, straży miejskiej i wina" - Dyletant wykazuje więcej pomyślunku niż ekspert od lotnictwa.
Pan komentator zapomniał że nasze niebo do 2004 roku pilnowały też MiG-21bis, a nie tylko Su-22 i Mig-29, a nasze F-16 blok 52+ jak najbardziej były nowe. To tyle z wiarygodności po pierwszych 4 minutach komentowania.
@@szanujzielen6835 ale się dzisiaj najadłem Artiom, byłem na przepysznej golonce w Karczmie, popiłem dobrym piwem z beczki, długo leżakowany lager. Pyszny obiad. Jutro może zjem jakiegoś steka. Masz pozdrowienia od Himmarsa, wpadnie z wizytą za niedługo.
3:13 Kupilismy w 2004 roku od Niemiec 22 Migi 29 za symboliczne jedno euro, mozna to nazwac zakupem, ale w zasadzie je nam podarowali za darmo, tak samo z reszta jak 128 Leopardow. Troche dzieki temu mielismy co wyslac na Ukraine kilkanascie lat pozniej. Warto o tym wspomniec, bo sie o tym zapomina.
tow g niemieckiej propagandy , a faktycznie pozbyły się tanio problemu, A jakie problemy stwarzały niemieckie firmy przy remoncie i modernizacji. Do dziś to ile ich zmodernizowano. A amunicja do nich stareńka jeszcze z lat kiedy były czołgi nówkami. A nowszych wzorów zdolnych do wystrzeliwania przez armatę jakoś nie chcą sprzedać licencji też. historia lubi się powtarzać . A nasi frajerzy jak przed wojną jednego "wrofga "widzą
Do tej pory przewijają się artykuły i wypowiedzi niemieckich ekspertów wojskowych, które raczej nazwałbym płaczem, że to zrobili (szczególnie w stosunku do Leo, które łatwo podnieść do wyższego standardu). Oddali nam dobry sprzęt za bezcen. I jak tu ich nie lubić hehe
@@staregierki760 nooo wtedy uważali że zrobili świetny interes bo utylizacja tego moralnego złomu wobec najnowszych wersji Leoparda 2 kosztowałaby majatek. frajerzy wzięli i jeszcze się zachwycali
@@timoor182 Przeciez nikt nam nie bronil dokupic amunicji, a nawet zaczac produkowac swoją i juz z reszta cwiczebna produkujemy. Abrams i Leopard wykorzystują dwie wersje tej samej niemieckiej armaty RH-120 firmy Rheinmetall, wiec czesc amunicji po modyfikacjach moze byc stosowana do obydwu czolgow.
Do zabawy i szkolenia może i dobry, ale do bojowego to może najwyżej pomarzyć 😂. Zamiast kupować F-35 to kupujemy zabawki dla juniorów i jeszcze za duży hajs przerabiamy na ciut mniejsze zabawki 😂
Samolot szkolno - bojowy ... jak zwykle wszystko "ruso-centryczne". U Ruskich wszystko wieksze lepsze i prekrasne ... nawet HIV nie jest nieuleczalny tylko "niezwyciężony"😂😂😂
To co prawda śmieszne, ale z tego co pamiętam to był taki projekt u ruskich. Jakiś system przeciwlotniczy z rakietami do obrony Moskwy i miał mieć chyba głowice nuklearne małej mocy. Zakładano że eksplozja głowicy jądrowej blisko formacji bombowców jest lepsza niż nawet ważącej kilkadziesiąt czy kilkaset kilo głowicy odłamkowej.
@@greyeminence9536 dobry pomysł, w końcu czas oczekiwania na nowe F-35 to tylko 2030, a na nowe F-16 to okolice 2045 roku - genialne rozwiązanie! Lepiej mieć teraz cokolwiek niż stać jak gołodupiec półtorej dekady.
Ależ się ten rosyjski ekspert wojskowy zapłakał nad tym marnotrastwem pieniędzy polskiego podatnika. No cóż ja gdybym spotkał tego eksperta zadałbym mu następujące pytania. Skoro jak pan piszesz te samoloty są tak gorsze nić SU-30 to proszę o odpowiedź na następujące pytania. 1) Skoro Su-30 jest tak zwrotny dlaczego piloci rosyjscy, którzy wykorzystują te samoloty do bombardowania ukraińskich pozycji trzymają się poza zasięgiem ukraińskich systemów przeciwlotniczych? 2) Skoro ten koreański samolot jest porównywalny z F-16 dlaczego jakoś te wspaniałe SU-30 nie zaatakowały konwoju płynącego do Odessy eskortowanego właśnie przez F-16? 3) Skoro rzekomo SU-30 może z tak dalekiej odległości likwidować samoloty i baterie przeciwlotnicze? Dlaczego ruscy piloci nie wykorzystują tak wspaniałego samolotu do niszczenia baterii przeciwlotniczych i bezpośredniego nalotu na pozycje ukraińskie? Domyślam się, że te pytania byłyby za trudne dla eksperta i co więcej musiałby stwierdzić, że ten rzekomy SU-30 to zwykłe barachło ruskie, które nie dorównuje zachodniej technice wojskowej
1 zwrotnosc srednio pomaga samolotowi bo rakieta jest zwrotnisza a im ciasniejszy zwrot zrobisz tym mas wieksze szanse na utrate swiadomosci otoczenia podczas maewru . To tego kazdy ciasny zwrot powoduje utrate prędkosci i pocisk ci podzie,kuje za to ze sie wystawiasz... dlatego zrobienie kobry podczs walki to prawie pewny zgon . trzyamją sie poza zasiegiem rakiet dalekiego zasiegu , bo tylko samobójca operuje w takim rejonie 2, Nie atakują f-16 bo nie wchodzą w konflikt z NATO jeszcze. 3. su-30 pelna zgoda ... to jest super zwrotny samolot ... a super zwrotnosc i zdolnosc do fisianych manewrów to obecnie nie jest w topce porzeb wspólczesnego samolotu. Rakieta która do ciebie leci i tak jest zwrotniejsza a jak zaczniesz fisiane manewry robic i kobry to po prstu pocisk ma latwiej cie trafic bo tracisz prędkosc. polecam poogladac zachodnie serwisy o samolotach i kanały prowadzone przez pilotów np: f-18 ktorzy objasniaja np: dlaczego kobra w walce to prosba o smierc.
@@Borubar_de_San_Escobar Widzisz jak czytam argumenty typu szanuj zieleń też bardzo "merytoryczne" odpowiadam odpowiednio "merytorycznymi" argumentanim
@@jado9909 tak, ale ja raczej nie skorzystam z ich opieki. Na razie to nie mogą upilnować swojego nieba. Druga armia świata 😃, chyba trzeciego świata. Ukraina nie jest potęgą lotniczą, łagodnie mówiąc. I mimo wszystko nadal dają radę się bronić przed ruskimi , to świadczy o potędze rusków. Dobrzy na parady albo na syryjskich partyzantów...
@@jado9909 Pasowało by zrobić test systemów przeciwlotniczych przypadkiem zbiegający się w czasie z wlotem ruskiego samolotu w naszą przestrzeń oczywiście całkowicie przypadkowo
Kilka sprostowań: 1. Rosjanin faktycznie gada bzdury co do zakupu F-16. Kupiliśmy je nowe. Tak bardzo nowe i w tak bardzo full opcji, że część wyposażenia nie było przetestowane i robiło nam sporo psikusów na początku. 2. Myli się również Andromeda - wywalczenie przewagi w powietrzu, które jest kluczowe by prowadzić cokolwiek na ziemi jest domeną przede wszystkich myśliwców, które mogą to robić zarówno nad swoim, jak i wrogim terenem. Problem w tym, że Ukraińskie lotnictwo przegrało ją w pierwszych dniach wojny, a Rosyjskie lotnictwo nie za bardzo potrafi ją wykorzystać. Wyjątkiem są pojawiające się od niedawana zestawy UMPK do rosyjskich bomb. Zestawy przeciwlotnicze to tylko część systemu, normalnie uzupełniające lotnictwo w ramach obrony jakiegoś niewielkiego obszaru. 3. FA-50 nie jest szczególnie wymagający dla pilota AnaliA dla techników, za to jest świetną bazą szkolną choćby dla drogiego w eksploatacji, jednomiejscowego F-35. Jego udźwig i specyfikacja odpowiada też dokładnie temu co robią obecnie Su-25 i Su-34 na froncie od Avdiejevki po Czasiv jar.
No.... to jankeska koncepcja . Nad Ukrainą się nie sprawdziło tam puste niebo wywalczyły rakiety plot nie lotnictwo. Koszt lotu samolotem to koszt dyżuru baterii rakiet razem z obsługą - koszt pensji załogi i spalonego paliwa. A samolot to koszty paliwa, zużycia samolotu/nalotu no i promil promila dniówka pilota
@@ggnagognagoma2462 mylisz się. Po pierwsze niebo nad Ukrainą nie jest wcale puste. Rosjanie używają lotnictwa bardzo często i na razie dość nieskutecznie. Lotnictwo Ukraińskie zostało zmasakrowane na początku wojny przez zestaw Su-35 z R-37, a nie przez zestawy przeciwlotnicze, bo wojna toczy się głównie na terenie Ukrainy i rosyjska obrona tam nie sięga. Wreszcie koszt pojedynczej baterii zestawu przeciwlotniczego to koszt kilkunastu-kilkudziesięciu myśliwców, a działa ona dość stacjonarnie i w zasadzie tylko na tyłach.
@@ggnagognagoma2462 Rosjanie, na kacapa (czyli chama) lansujecie różne słowa w alkoholowych wizjach. W Polsce nie używamy słowa "Jankesi" (Anglosasi, Anglicy itp. - jeśli, to robią wasi zalęgli u nas zmurszali komuniści). Mierzi nas wasze azjatyckie zadęcie. Oby wam Bóg wódkę przerobił na "promil promila".
@@adamwisniewski9562 No nie wiem nie mam własnej sieci wywiadu. Opieram sie tylko na branżowej prasie i i portalach typu defence24, a tam w takim razie, nasz asie wywiadu, wpierają że wrogie samoloty odpalają pociski manewrujące i p- z znad własnego terytorium. Bo obie strony ponosiły zbyt duże straty, na które nie moga sobie pozwolić .
a.d.2 - Ukraina miała uj a nie lotnictwo. Oni zostali na poradzieckich wersjach MiG-29 i Su-27 a do czego nadają się MiGi-29 z tamtego okresu to wiemy sami najlepiej. Ukrainę uratowały dane od NATO, pomoc z Polski w piewszym etapie i monstrualna poradziecka OPL oraz niekompetencja Rosjan a.d.3 - z tym Su-34 to Ciebie trochę poniosło.
Bardzo Moskali bola te migi 29 dla Ukrainy .Fafiki mają swoje miejsce i zadania w Lotnictwie głównie w zwalczaniu bsl i rakiet manewrujących . Jeszcze bardziej bolą ,Abramsy i Czarne Pantery .Tym bardziej że sami mają problem z wznowieniem produkcji T80 .
Bo je trzaskał głównie Charków . Ale i oni moga się pochwalić rewitalizowali bazę fabryczną przy okazji remontu Tu160 2 sztuk i dwóch NOWYCH fabrycznie. Znów mogą próżniowo trzaskać gabaryty z tytanu - bez analoga w mirie
@@piotrd.4850 A ile trwałoby odtwarzania w Polsce zdolności produkcji lotniczej do wielkości produkcji z końcówki lat 70-tych , bez wyprzedanego/rozdanego istniejącego przemysłu w obcych rękach? NaJMNIEJ DWIE TRZY DEKADY
@@arekjaronczyk2281 Jeżeli sobie kupujesz samochód żeby go sam naprawiać. to twoje prawo. Nie wiem tylko jak pilot miał by sobie sam samolot naprawiać?
@@chwalec Nie ogarnąłeś tego że Twoje zaplecze techniczne nie istnieje do FA-50. Więc prosta usterka lampki kontrolnej wymaga przylotu serwisanta z Korei. A w wypadku no MiGa-29 od dwóch lat wojny Ukraińcu ogarniają sobie sami te samoloty. Na paradę FA-50 jest idealny, do wojska już nie
Już się boją. W najnowszym materiale Andromeda pokazała "ekspertkę", która pomyliła się w ilości czołgów K2 o jedno zero, żeby nie straszyć społeczeństwa.
Czyli my wasal USA kolonia bez przemysłu nie produkujemy nawet zapałek zwykli niewolnicy zachodu mamy jeszcze dla zachodu walczyć z Rosją nuklerną potęgą tylko Polaczki frajerzy mogą się jeszcze z tego cieszyć ja pier...
A co jest takiego cudownego w radarze Phantom Strike? Ty zdajesz sobie sprawę że sam producent pozycjonuje ten radar jako wyposażenie zalecane dla samolotów szkolno-bojowych, śmigłowców i większych bezzałogowców? Oraz starszych typów samolotów bojowych z mniej wydajną instalacją energetyczną? Innymi słowy dla mniej zaawansowanych zastosowań? To że radar ma nowoczesną konstrukcję opartą o najnowsze moduły nadawczo-odbiorcze nie zmieni faktu że to małogabarytowy radar o niskiej mocy i tym samym o ograniczanych osiągach. W sam raz dla lekkiej maszyny bojowej, ale to nie jest poziom chociażby APG-83, który najpewniej trafi na nasze F-16 w toku planowanej modernizacji.
Jeśli Polską granicę, od strony matuszki rasiji przekroczy ptak i nasra, to ten samolot z zasobnikiem Sniper, przy koszcie godziny lotu rzędu 6tys dol, będzie mógł sprawdzić na którą stronę spadło gó....o. Nie trzeba będzie wysyłać f-16 z 4x droższą godziną lotu. A tak na serio, zakup czegokolwiek latającego jest / było bardzo problematyczy F-16- przespano (kilkukrotnie) możliwość kupna, kolejka się wydłuża,cena rośnie, zbliżając się do ceny f-35. Zakup używanych jest ekonomicznie nieuzasadniony, np. greckie są zajeżdżone. Historia oceni czy pójście w używki coś by nam dało (w razie nagłej "W" pewnie tak). F15EX - stara, ale mocno przypudrowana konstrukcja. Kiedyś nawet samolot przewagi powietrznej, ale od czasu konstrukcji stealth, juz nie bardzo i nie pomaga EPAWSS. Drogi w zakupie i utrzymaniu.Jakby nam je dali, to brać. Eurofighter- o kosztach utrzymania krążą legendy, drogi również w zakupie. Używki nieopłacalne do modernizacji . Produkowany przez kilka państw, nie jestem pewny, czy doczekalibyśmy się części zamiennych, w rozsądnym czasie. Nieakceptowalny ślad węglowy. F35- rzekomo nieudany, nielot, cegła itd. Niestety dla nas, kolejki że hej, wszystkie państwa albo domawiają kolejne,albo zamawiają ( np. ci niedobrzy Niemcy czy Szwajcarzy). Powinniśmy domówić choć eskadrę (16szt). Ale spokojnie - pewnie nic z tego. Rafale- przez wielu uważany za najlepszy samolot generacji 4+. Hit eksportowy Francji, wybrany między innymi przez Grecję. Jeśli chcielibyśmy mieć coś innego niż maszyny imperialne, to IMHO najlepsza opcja. Ale nie rozpędzajmy się - ich też pewnie nie będzie. I tu wkracza bohater odcinka, czyli FA50. W docelowej wersji, do powierzonych mu zadań będzie ok. W tej chwili nie możemy nawet zmodernizować f16 do wersji V, bo musielibyśmy wyłączyć je z lotów. To pokazuje w jak czarnej d... jesteśmy. Także cieszmy się chociaż z "fafikow". Bo lotnictwo,to część obrony przeciwlotniczej, nie obstawimy Patriotami całej Polski.
Z tym niebawem to spokojnie, nie kupiliśmy niczego takiego i do tego mamy problem z ilością samolotów w gotowości bojowej, bo części idą jak idą. Daleka droga byśmy je mieli, bo trzeba się ustawić w kolejce do samego kupna a gdzie dostawy...
@@Atomus87Mylisz gotowość bojową ze sprawnością techniczną. Otóż wszystkie 48 jest w stanie co najmniej dobrym dzięki serwisowi w Bydgoszczy i Radomiu. A gotowość bojowa to wszystkie samoloty które są zatankowane i uzbrojone z pilotami gotowymi do lotu w ciągu kilkunastu minut. I taka ciekawostka, u nas wynosi ona 80% podczaszy gdy w USA za wynik zadowalający uznaje się 2/3 posiadanych samolotów czyli między 60 a 70%>
"czy polski złoty orzeł zadziobie rosyjską suczkę"!? WTF!? XDDD No generalnie ruska buta zawsze cieszy, im są dumniejsi tym fajniej spadają z rowerków. dzięki za materiał
@@szanujzielen6835Śmiał się ostatnio jak Bradley rozwalił waszego wspaniałego T-90 z 25mm działka... Tak śmiesznie kręcił wieżą:) Może chciał odlecieć, niczym stonka z krzaczka ziemniaczka🥹😂🤩🫠
W rzeczywistości SU-35 ze swoim dużym R.C.S. może być łatwym celem na FA-50 Block 20, bo będzie świecił się na radarze jak choinka (tutaj mały rozmiar to zaleta).
@@flajflaj Jaka znowu kinetyka. Okazuje się, że nie bardzo ta kinetyka pozwala uniknąć obrony powietrznej i dlatego ruscy nie zapuszczają się nad Ukrainą.
@@charonboat6394 My jeszcze porównujemy możliwości samolotów, czy już prawimy o skuteczności OPL? OPL strąci każdy rodzaj samolotu, jeśli OPL zostanie nocą podprowadzone pod front. Tak UA robią i z tego samego powodu UA stracili radar do Iris-T, tylko tym razem się nie udało. Co do kinetyki, to polecam posłuchać płk. Krystiana Zięcia (były pilot F-16) z jakimi problemami w walce vs SU-30/35 boryka się F-16, a co dopiero fafik.
@@IisousChristosjakie nie loty? To nisko jakościowe wypełnienie, które będzie wykorzystywane głównie do szkolenia oraz patrolowania granicy, który pozwoli zmniejszyć liczbę godzin lotu reszty sił powietrznych (a więc zmniejszy koszty i wydłuży żywotność lepszych miśliwców), a F-16 i F-35 nie mogą być wszędzie, a na dużo więcej nas nie stać.
@@panakap2186 za prawie 15mld USD rocznie na 800+ stać nas. Nie chcemy. Szczególnie, że za te 15 mld to mamy 3 eskadry + szkolenie i z 10 lat eksploatacji. Za JEDNOROCZNE 800+
@@panakap2186 Nie pisałem co będzie. DZISIAJ niestety to są nieloty. Nie mamy przeszkolonej obsługi ani symulatorów. Nawet podczas pokazów samolot pilotował Koreańczyk z polskim pilotem jako pasażer. Takie są niestety fakty.
Może pan ekspert i jemu podobni zajmą się problemem nie braku uzbrojenia dla polskich samolotów, tylko uzbrojenia moskowieckiego gubionego nad biednym Biełgorodem 😆
Co by nie pisać o fa 50. To jest to dobra alternatywa na zwalczanie pocisków manewrujących. Poza tym wojna to system. Patrzenie na jeden pudel nie da obrazu całości. Co za głąb porównuje fa 50 do su 30 lub 35. Jeśli ten znawca tego nie rozumie … to szkoda komentować. Dlaczego nie porówna ich z f 35, lub f15 (którego nie mamy ale jest to ta sama kategoria co te su)
Koreańskie trzmiele będą do innych zadań , 3 x tańsza 1 h lotu , zwalczanie dronów ,rakiet i lekkie wsparcie przy froncie . Plus szkolenie na 10 sztukach i nie podrywania za często 16 i 35 do patrolowych akcji .
@@pavelcrux1667 , Człowieku f-16 lata dziś więcej niż 68% reszta remonty i przeglądy , Pokaż zdjęcie z jakiegokolwiek kokpitu - to powiem czy jesteś padliną czy nie !
Cóż, krytyka FA-50 to naprawdę już low effort. Ale do szkolenia pilotów i strącania na zapleczu Szachedów i rakiet manewrujących będzie się elegancko nadawał. Oraz do misji typu patrolowanie, gdzie szkoda zużywać cenne F-35.
Zapomniałeś o niszczeniu jednostek naziemnych jak czołgi i BWP rakietami Brimstrone z którymi FA/50PL ma być zintegrowany. Generalnie można go z powodzeniem traktować jako następcę Su-22 które powoli kończą żywot.
Cokolwiek sądzę o wdrożeniu F/A-50 to powiem tyle - to może być nie tylko jedyny sensowny, ale ogólnie jeden z lepszych zakupów. Rodzimym i rosyjskim marudom powiem dwie rzeczy: tak, należało zamówić kolejne 48-54 F-16 w 2015 (jeżeli była możliwość) i zrestrukturyzować kadry tak, by mieć więcej eskadr po 12 maszyn z dowódcami klucza, eskadry itp, bo łatwiej przywrócić do stanu 16 istniejące jednostki niż tworzyć nowe. Ale z braku tego - *znakomity pomysł, wykonanie tradycyjnie polskie* - RĘCE PRECZ OD FAFIKA! [.. ]. Docelowy wariant byłby nieprawdopodobnym force-multiplierem gdyby obok radaru Phantom Strike dostał też Litening-5 z radarem SAR patrzącym na boki i był w stanie informacje o wykrytych celach przekazywać do Topaza (artyleria) i IBCSa (obrona przeciwlotnicza). W ten sposób praktycznie nic w zasięgu Homarów (obu wersji) nie wystawiłoby nawet nosa czy lufy, a z góry mógłby wykrywać i w miarę potrzeby zwalczac cele nisko lecące - chroniąc i uzupełniając wyrzutnie Wisły czy Narwi, zwalczając Shaheedy, pociski manewrujące, śmigłowce szturmowe i wszystko co się tuli do ziemi. JSOWy - przeniesie i z rzuci. AMRAAMa - odpali. Tylko wersja pow-pow Pioruna w zasobnikach po 5 szt. na podwieszenie by się przydała. A skoro jest drugi fotel (którego nie ma w F-35) - zintegrowac z Gladiusem od WB. Mógłby więc z bezpiecznego dystansu wspierać własne śmigłowce szturmowe. 3 pary takich samolotów pokryłby kilkaset km terenu, chronione przez F-16, Wisłę i ze zmiennikami za plecami. A jakby jeszcze ktoś pomyślał i koreańską amunicję KSTAM z K2 przełożył na 131mm rakiety do Homar-K albo 122mm do Langust i podpiął do tak zasilanego w dane Topaza .... no, ale zarówno komentariat jak i zapewne gestor, mają wizję "Fafików" lecących równym szykiem z niekierowanymi bombami ... 😛 bo żeby było całkiem zabawne, nie trzeba nic opracowywać. Tylko integracja. I wtedy taki Fafik, wspierający OPL i kierujący całą potężniejącą artylerią w zasadzie ledwo musi się czasem sam bronić. [..]
Gdyby babcia miała kółka, to by był autobus. Jeśli uda się wdrożyć wszystkie udoskonalenia, o których piszesz, będzie cudo. Czy się uda? Na kiedy? Ile to będzie kosztować? Na razie przez niekompetencję zamawiających nie mamy nawet samolotu szkoleniowego. Gdy już zdobędziemy wszystkie certyfikaty, nadal będzie to samolot szkoleniowy. O rozbudowie elektroniki mówi się w czasie przyszłym, w trybie przypuszczającym. Nie ma pewności, czy integracja nowych modułów zakończy się sukcesem.
@@Borubar_de_San_Escobar ależ taka pewność istnieje. Integracja środków bojowych na płatowcu jest zależna od zastosowanych radarów. I żymska ELTA i Phantom Strike dają tu duże pole do popisu. Trzeba "tylko" wyłożyć zielone.
@@Borubar_de_San_Escobar Jeżeli się spróbuje, to się uda. Litening 5 jest gotowy i istnieje tylko dla F/A-50 zamówiliśmy inne zasobniki. Phantom Strike - istnieje i jest planowany. Są interfejsy. Po prostu trzeba dane zbierane z tych urządzeń transmitować gdzieś poza samolot i tam redystrybuować. Wszystko. 90% tego o czym piszę to kwestia oprogramowania i to wcale nie innowacyjnego. Jak się uprzesz, da się to zrobić na naszych Gap Fillerach. Tylko ważny jest pomysł, a pomysłem na F/A-50 wydaje się albo robienie z niego F-16 bl. 70 albo ciężarówki na bomby niekierowane. Mówię - samo zrobienie z niego wsparcia OPL + zasilacza Topaza w dane to 90% sukcesu, at o naprawde nie powinno być trudne i zamyka DWIE potężne luki za jednym zamachem! Łata rozpoznanie na dystanach > kilkanaście km, na 40 mamy w sumie jedynie FlyEye i wykrywania oraz zwalczenie celów niskolecących. Szczególnie, że taka wysokomobilna siła ognia może łatwo wesprzeć wybrane baterie Wisły i Narwii przy ataku saturacyjnym.
Droga Pani, Pan Mariusz Błaszczak nie nazywa się Mateusz :), chyba że to mix Mateusza Morawieckiego i Mariusza Błaszczaka = Mateusz Błaszczak. Ale podcast fajny. Oglądam i słucham zawsze z zaciekawieniem.
Sraczkę mają...biednie surk...syny. Ten samolot jest w sumie szkolnym i na razie bez konkretnego uzbrojenia, bo to co mamy na stanie jest za nowoczesne dla niego. Poczekamy na lekkie modernizacje i będzie świetny lekki myśliwiec.
@@on-thego9019 🤣🤣A o co panu chodzi? To jest FAKT. No, grunt, ze pis też ołtarze i różańce zamówił. Przydadzą się. Jak się nie chce czytać, to kanał YT Technika i Maszyny ci to przybliży.
Rosjanin jest w czasach gdy w wojnie mysliwce strzelaly do siebie za broni maszynowej. Teraz na polu bitwy samoloty nawet się nie spotkają bo rakiety powietrze - powitrze załatwiają sprawy z odległości kilkudziesięciu km 😊
Ktoś mi kiedyś powiedział, że krytyka ma sens tylko w tedy, gdy krytykujący cieszy się autorytetem u krytykowanego. Co "onuca" może mieć wspólnego z autorytetem?
*Wtedy. ;) Ale tak. To jest jakbym mial sie przejmowac, ze zul z pod biedronki uwaza, ze ten rower skladak co kupilem to szajs, bo to nie "rułociong 3000" jego produkcji, gdzie moze kola sa krzywe, ale za to lancucha nie ma. xD
Taaak, bardzo urzekł mnie ten fragment kiedy dogranie wszystkich kwestii żeby był porządek i piloci latali na sprawdzonym sprzęcie jest piętnowane jako oznaka słabości 🙈
@@realAndromeda Rosjanin zasłużył tu na 15 lat łagru. Za herezję! Odrzucił najświętszy kult na świętej Rusi zaleskiej moskiewskiej: kult świętej Papiery! (культ священной Бумаги).
FA-50 jest po to by odciążyć inne maszyny w mniej wymagających zadaniach. Do walki z myśliwcami to on się nie nadaje, ale zestrzeliwać większe drony, czy pociski cruise może. Nie wspominając o takich rzeczach jak patrol.
Oni od zawsze cierpią na manię wielkości.... wszystko: najlepsze, największe , najnowocześniejsze to tylko od nich ! Widzimy tą nowoczesność, skoro ich super bronie sa obecnie zasilane chipami z pralek i żelazek !!!
@@szanujzielen6835 Ty jesteś z tego WIELKIEGO narodu, dla którego synonimem bogactwa jest: droga bez dziur, pralka w łazience, toaleta w domu, i tynk na budynku!??!?
Su 30 i SU-35 są lepsze od FA-50, ale mają dość fatalne wady. Mają bardzo krótkie interwały serwisowe i bardzo wysokie koszty eksploatacji. FA-50 są doskonałe jako samoloty zaawansowanego szkolenia przejściowe na F-16 i F-35, bo posiadają identyczne, kompatybilne systemy uzbrojenia i sterowania. Ponadto przy zastosowaniu odpowiedniego uzbrojenia, mogą być wartościowymi samolotami wielozadaniowymi i przeznaczane do realizacji ważnych zadań.
Nie nie posiada identycznych systemów - systemy w FA-50 sa inne niz F-16. Jedynie co jest "prawie takie samo" to układ kokpitu (czytaj położenie i wygląd zegarów / wyświetlaczy). Z uzbrojeniem póki co wspólny jest AGM-65G - G jak g... czyli jego współczesna wartość na polu walki, GBU-12 czyli lekkie bomby i w sumie tylko to z arsenału SP RP jest wymienne
@@Aski2 AIM9 L, L, M - których w SP nie ma - bo my mamy AIM-9X mk82 to lekka bomba -grawitacyjna - chcesz bohatersko ginąc jak ruskie asy? FA-50 nie będzie zintegrowany z AMRAMEM tylko z AIM9X - nie ma kontraktu na integracjie takich pocisków - zarówno ppłk Płatek jak i ostatni wywiad na D24 to potwierdza
@@lukassilvan3844 Polska ma także starsze wersje AIM 9, a mk82 z francuskimi dodatkami to niezły hamer, który lata kilkanaście, kilkadziesiąt km. FA50 blok 20, czyli m.w. to co FA50PL ma strzelać AMI120. Integracja nie jest tam problemem. Kłopot to biurokratyczne zgody Amerykanów oraz zdolności do jednoczesnego dźwigania cięższych pocisków, radarów, paliwa, wyposażenia w wersjach 2 osobowych. Czyli to tematy właściwie do załatwienia.
F16 blok 52+ był całkowicie nowy (fabrycznie). Był dla nas wyprodukowany. To była najlepsza decyzja. Szkoda, że nie kupiliśmy ich więcej. Tak mówią piloci. Za 3-5 lat nasze samoloty f16 będą aktualizowane do standardu block 70/72.
Odważna konkluzja, że "warto wsadzać ministrów do więzienia". A czemu tak skromnie? A premierzy? Prezydenci? Najlepiej niech u siebie spróbują najpierw i powiedzą, czy praktyka potwierdza.
Przy komentarzach ruskich czytelników, to mało się nie posmarkałem ze wzruszenia. ,,,,,niesprawiedliwy sposób prowadzenia wojny,,,,, przez Amerykanów. Okazuje się, że bezczelnie korzystają z ròżnych systemów, utrudniając zestrzelenie swoich samolotów. Toż to bezwzględny sziok!
Przecież to nie jest zły samolot... To jest bardzo dobry odrzutowiec szkoleniowy, a nawet bojowy... Oczywiście przy zestawieniu z czymś takim jak F-16 na pewno wypada gorzej, ale jest mniejszy i tańszy więc gdzie tu jest zaskoczenie? To porównywanie Myśliwca z Lekkim myśliwcem xD
Akurat o tym u kacapa nic nie było, ale samolot szkoleniowy polskie lotnictwo już ma. Koreański wynalazek był prezentowany przez Płaszczaka jako pełnowartościowy samolot bojowy, co nie jest prawdą w obecnej wersji.
@@Borubar_de_San_Escobar W obecnej wersji? Tzn nie posiada on radaru? W internecie można znaleźć informację o tym że jest on wyposażony w radar EL/M-2032. Nie jestem pilotem, ale to chyba oczywiste że "pojedynki" w powietrzu w 21 wieku to nie są walki kołowe ani muskanie się seriami z działka obrotowego o kalibrze 20mm tylko namierzenie celu i wystrzelenie pocisku xD A ten radar bez problemu da sobie radę z ruskimi odrzutowcami, a nawet można powiedzieć, że będzie o wiele skuteczniejszy od tego ruskiego barachła, które kacapi wyciągają z sowieckich hangarów.
Zadziwiająca troska o polskie lotnictwo. Lepiej niech ruski redaktorek zajmie się dopracowywaniem techniki mięsnych szturmów, na przykład równym krokiem defiladowym.
Wania zapomniał że FA 50 to tylko jeden z elementów sieciocentrycznego środowiska obrony powietrznej. Nie musi być jak ich gwiazdy śmierci niet analoga w mirie.😊
Z tą apokalipsą to nawet brechłem, a odwołanie do dwupłatowca to czyste złoto😂 Co do artykułu ogółem. Heh, można porównać jego wartość do materiału o wyższości czołgów radzieckich nad zachodnimi konstrukcjami. Streszczając: to tak nie działa. A w każdym razie to moje subiektywne przemyślenie. Nie jestem ekspertem, no ale po obejrzeniu kilku materiałów chociażby z kanału "Gdzie zaczyna się wojsko", czy programy Defence 24, bądź u Dawida Kamizeli... Można wywnioskować że samolot jest niczym innym jak platformą uzbrojenia. Oczywiście każdy parametr samolotu ma swoją wartość. Z takich czysto papierowaych najważniejsze są; maksymalna wysokość lotu, prędkość maksymalna (oraz to czy samolot jest bez dopalaczy przekroczyć barierę dzwieku, tzw. "supercruise"). Jego wielkość i to jak samolot radzi sobie z przyspieszaniem, czyli moc silnika. Punkt dla Rosjan za ilość możliwego powieszenia uzbrojenia. Karny natomiast za to że nie powiedzieli o możliwej różnorodności owego wyposażenia. Dodatkowo jego jakość. Bo trzeba pamiętać że NATO ma technologiczną przewagę nad Rosją w tym przypadku. Pojęcie "samolotu który leci 10km od celu by zapewnić wsparcie" jest okropnie... chimeryczne. NATO od, w sumie już dekad, modernizuje uzbrojenie do zapewnienia bloskiego wsparcia powietrznego. Rakiety i bomby kierowane na laser, bomby szybujące i tak dalej... naprawdę nie trzeba latać nad głową wroga, by go dopaść. Ja bym chciał zobaczyć jak rosyjski SU35 leci 10km od zachodnich systemów obrony powietrznej... A nie Ukraina pokazała jak to się kończy. Choć jak pokazała ostatnio Awdijewka, taka bomba 1t, dalej jest na propsie... No i trudno się dziwić w sumie. Rosjanie zresztą pracują obecnie nad bombą o wadze 3t. W przypadku gdy lotnictwo nie ma wywalczonej przewagi (i kontroli) w powietrzu, walkę prowadzi się przy użyciu niesamowicie zaawansowanej elektroniki. W grę wchodzą (dosłownie) setki kilometrów. FA50 to technologicznie pomniejszony F16, czwartej generacji samolot wielozadaniowy. Ma na swoim wyposażeniu zaawansowaną elektronikę, a dzięki wsparciu (współpracy): - radarów na ziemi - samolotów 5 generacji /z technologią "trudno wykrywalności- stealth" i ich własnym radarom -samolotami kontroli powietrznej AWACS (...) i paru innych bajerów, taki samolot jest w stanie zniszczyć maszynę wroga na 200km. Także no... Generalnie dużo by tu dyskutować, ale tak oczami lajka, no... Ruskich poniosła fantazja. Natomiast nie należy się śmiać, bo i w Chinach, czy Rosji, też od jakiegoś czasu mamy do czynienia z samolotami wspomnianej 5 generacji. I stanowią one już poważniejsze zagrożenie. Tak naprawdę wszystko opiera się o walkę elektroniczną/radarową i poziom technologiczny uzbrojenia. To że samolot fajnie skręca, ma zastosowanie głównie wtedy, gdy wróg nie ma maszyn w powietrzu. W przypadku wojny z NATO, nie liczyłbym na to. Prędzej ja spodziewałbym się amerykańskiego Lockheed AC-130, nad głowami Rosjan. Swoją drogą, ta maszyna to szaleństwo, ale cholera, Syria pokazała jak ptaszek zabija 300 wagnerowców w 15 minut....
W sumie przytoczone krytyczne komentarze zamykają temat. No może tylko dorzucę dla kontekstu walk powietrznych, że z czasów II wojny światowej po naszej stronie jest dywizjon 303, po stronie ruskich pierwsze zestrzelenia, to zestrzelenia swoich. Co jeśli historia się powtórzy?
Nie zapominajmy o dywizjonie 302 bo myśliwskie były 2. Bombowe także 2 (300 i 301) a oprócz tego było ponad 80 Polaków rozsianych po dywizjonach brytyjskich.
Kocopoły i legendy o wspaniałym i najlepszym radzieckim lotnictwie, co to ma wszystkiego jakieś 5 AWACS-ów! Ponadto od dobrych 40 lat o sukcesie walk samolotów decydują rakiety powietrze-powietrze dalekiego i średniego zasięgu. Np taki AMRAAM może być użyty z odległości nawet 50 MN (około 100 Km). Może dlatego pan "ekspert" nawet się nie zająknął w kwestii sowieckich misajli znanych ze swej niesamowitej skuteczności (jakieś 30%). ;-)
FA-50 w wersji PL został zamówiony z wybranym docelowo przez Polaków radarem AESA Phantom Strike. Zestaw uzbrojenia z którym ta wersja jest integrowana w ramach polskiego kontraktu wraz ze wspomnianym radarem, to platforma lepsza od każdej rosyjskiej poza walką kołową w której celują Rosjanie. FA-50PL możliwościami należy porównywać do Grippena, który został już zestawiony z rosyjskimi wynalazkami i zawsze je pokonywał. Wersja FA-50PL to rok 2025 i wtedy wszystkie Polskie zaczną przewyższać Rosyjskie. Wszystkie FA-50PL, będą oszczędzać poza tym resursy droższych w nabyciu i użytkowaniu F-16 i F-35 w związku z przedłużającą się wojną Rosyjską na Ukrainie. Wszystkie polskie myśliwce będą od 2025 i 2026 roku lepsze od rosyjskich odpowiedników we wszystkich parametrach poza szybkością i zwrotnością, tj. parametrem który nie przyda się rosyjskim pilotom w starciu z NATO.
@@szczepionzabijaka8476 Nikt nie będzie wysyłał FA 50 przeciw SU 30 czy 35. Od usadzenia ruskich mamy F35, które ruski zobaczy kiedy pokażą mu raport, jeśli w ogóle przeżyje.
@@slawekae1984 Lampy były w rozbitym kołowym wozie dowodzenia w lutym 2022 , był filmik na YT jak ruzzki wóz dowodzenia rozwalony i rozbebeszony dobytek - lampy zapasowe w drewnianych jaszczikach walały się w koło ...
To bardzo dobry samolot szkolno-bojowy. Przekracza barierę dźwięku. I teraz taka mała dygresja. Jak kupiono Mastera od Leonardo to nikt nie nabijał się? No a FA50 bije Mastera jednym palcem. Czemu tak? Master to projekt rosyjski odkupiony przez Włochów. Ale nie tu jest clou. Master NIE LATA. Nie lata, bo nie jest serwisowany. Dlatego Rosjanie nic nie mają do Masterów. Co innego FA50. Te samoloty w wersji PL mają mieć radar AESA- ze skanowaniem fazowym. A to poważny problem dla Rosjan. A zatem... jeśli nie można inaczej, to należy zdeprecjonować samolot i jego zakup. To zasieje wątpliwość wśród laików, których jest w sumie dużo. A jak wiadomo, demokracja to rządy większości. Oczywiście materiał jest adresowany do Rosjan. Ale i w Polsce mamy podobne. Rosjanie próbują się uspokajać. Tak, jak w przypadku Abramsów. No, że czołg do bani i riebiata go palą jak szlugi. Problem w tym, że ostatnio Damian Ratka pokazał te "zniszczone" Abramsy i powiedział, jak to się stało. Jeden oberwał aż trzema pociskami Kornet. Kornet to ciężki, kierowany pocisk przeciwpancerny. Abrams mimo takiego ostrzału wytrzymał i ocalił załogę, która się w całości uratowała, żyje. Czołg nadawał się do naprawy, ale nie został zholowany. Niestety, pole walki dyktuje warunki, które nie pozwoliły na holowanie ciężkiego czołgu. Teraz pytanie, co stałoby się z T90m po trafieniu Kornetem? A no... sprężyna pod wieżą by zadziałała... załoga zostałaby spieczona na proszek. Z czołgu zostałoby rude pudło z wielką dziurą po wieży. Abrams przyjął aż trzy Kornety, nikt nie zginął. Czołg został poważnie uszkodzony, ale nadawał się do naprawy. I teraz, jeśli coś Niemcy kombinują w temacie polskiej broni- MSBS, krytykują, to znaczy, że to dobra broń. Jeśli Rosjanie szydzą, wytykają coś i mówią, że sprzęt do bani, to znaczy, że faktycznie się go obawiają. Kultura techniczna w Polsce wzrosła. Mamy centrum serwisowe Abramsa, F16, Leoparda2. Oczywiście, Rosjanie znakomicie modernizują sprzęt po ZSRR. To również wymaga pewnych zdolności. A po zyskaniu zdobycznej techniki USA i innych państw Zachodu na pewno rosyjski przemysł zyska. Tak było w przypadku przechwycenia bombowców B29. Tylko taki mały, kwaśny szczegół. Kowal, choćby genialny, nie wykuje mi procesora. Rosjanie mają inne problemy. Mogą poznać działanie przekładni hydrodynamicznej Perkins, ale jej nie skopiują. Nie da się Perkinsa odlać z żeliwa i żeby działał. Podobny problem był z B29. Rozwiązania techniczne to jedno. Ale materiały do wykonania tych rozwiązań wcale nie są rzeczą aż tak drugorzędną. Nawet analizy nie pomogą. Chińczycy próbowali i nic nie wyszło. A zatem... niech każdy mówi o sobie.
@@Jurekman Jak się obserwuje to wszystko, to widzi się, jak to wygląda. W Rosji jest taki a nie inny układ społeczny. O co chodzi? Bogaci się Putin i jego ludzie. Tu nie mówimy o dużych sumach, tylko o kosmicznych. PKB Rosji jest mniej więcej takie, jak Włoch. Czyli coś ponad dwa biliony $. Dla przykładu, taka Polska to już niedługo 1 bilion $. Do czego piję? Gdzie idzie ta kasa? 2 biliony $ to coś mikro? A tu... trzeba utrzymać broń jądrową, administrację, skorumpowaną w dodatku. Gdzie idzie ta kasa z diamentów, złota, ropy i gazu? Rzecz jasna do prywatnych kiszeni. Do czego zmierzam? Ten system powoduje, że państwo się cofa w rozwoju, szczególnie prowincja. Rozwijają się tylko centra, gdzie mieszka garstka bogatych oligarchów. Czy oligarchowie partycypują w rozwoju? Dają pieniądze na badania? A po co, jak można ukraść? Dlatego Rosja żyje z surowców energetycznych i taniej broni. Jedno jeszcze da się sprzedać, łącznie z kruszcami, ale drugie już nieszczególnie. Rosyjska broń ma słabą passę na Ukrainie. Ponad 80 T90m zostało bez wieży na Ukrainie. Kto kupi taki czołg? Trzeba byłoby zrobić jakiś inny, ale za jakie pieniądze? Dochodzi inna rzecz. Absolutnie całe uzbrojenie, jeśli nie większość, mają jeszcze z czasów ZSRR. Jest to broń tylko zmodyfikowana, ale koncepcyjnie i konstrukcyjnie została przygotowana jeszcze w ZSRR. Co z tego? Chodzi o to, że wymyślenie czegoś zupełnie nowego wymaga nakładów finansowych, których Rosja nie ma. Oczywiście są jachty, które kosztują miliard $, ale na zbrojenia nie ma i to mimo wszystko cieszy. W ZSRR kasa była drenowana z całego Bloku Wschodniego w tym z Polski. Dziś Rosja sama musi płacić za rachunki. A okazuje się, że nie ma czym. I tu także wychodzi pewna rzecz, mianowicie pozyskiwanie technologii jest bardziej kosztowne niż produkcja finalna. Rosja nie ma technologii. Ma ludzi, którzy kształcili się na Zachodzie, owszem. Jednak na badania trzeba fury kasy i to nie jednej fury. Dlatego ZSRR w dużej mierze szpiegowało. Ale jak wspomniałem, w przypadku B29 okazało się, że między ZSRR a USA jest przepaść technologiczna. Co więcej, kiedy w ZSRR rozebrano te bombowce, były one już przestarzałe i USA wprowadzało inny, nowszy. Słyszałem wypowiedzi radzieckich inżynierów. Skopiowanie B29 było niezwykłym wyzwaniem. Oni to zrobili i było to ponoć wielkim skokiem dla ich przemysłu. Tylko mówimy o bombowcu przestarzałym. Nie zapominajmy o tym. Tymczasem wtedy inżynieria wsteczna nie była problemem. B29 miał komputer balistyczny. Tak. Miał komputer, który pomagał w celowaniu bombami, miał zdalne stanowiska ogniowe. Strzelec nie trzymał broni tylko celownikiem mierzył do wrogiego samolotu i naciskał spust. Ale to były urządzenia mechaniczne, łącznie z komputerem. Dziś to jest kwestia układów o wysokiej skali integracji, których Rosja mimo chęci nie skopiuje. A to tylko jeden z wielu problemów. Nie twierdzę, że nic nie mogą, ale wiele też nie zrobią. Pytanie, co zrobią Chiny... Ale Chiny są bardziej imperialne niż Rosja. I przede wszystkim Chiny są pamiętliwe. Rosja wisi im całą Wschodnią Syberię. Władywostok to było chińskie miasto. Putin powoli zaczął oddawać ziemie. Na przykład te nad Ussuri. Ciekawe co z tego będzie...
@@pieciagoras Dokładnie, ruscy wiedzą że są w ciemnej i brzydko pachnącej du...,ale nic nie zrobią gdy będą jakieś kolejne chińskie " prośby " o zwrot kolejnych terenów. Mogą co najwyżej rżnąć głupa i szczerzyć głupkowato gębę i twierdzić że relacje rosyjsko- chińskie są trwałe jak skała😁. A co do ich żałosnych możliwości w kopiowaniu B 29, to jest to efekt braku możliwości walcowania blach aluminiowych o tej samej grubości co amerykański oryginał. Inny przykład, dlaczego amunicja strzelecka do karabinu mosin miała wystającą kryzę , a nie taką jak amunicja niemiecka, brytyjska, amerykańska czy jakakolwiek inna? Odpowiedź jest banalna, ze względu na brak precyzyjnych obrabiarek, a całe pieprzenie o rzekomej innowacyjności jest śmieszne.
Zazdrość aż sie wylewa,my kupujemy a oni swoje zasoby glebokiego składowania wykańczają 😂
Dziadzia pisze bzdury. "Różne typy haubic", u ruskich jest ich więcej i części nie są wymienne więc?
@@charonboat6394 Nawet amunicja jest w wielu przypadkach niewymienna, chociaz teoretycznie ma ten sam kaliber.. Ukry ich ścierają, że juz nawet stare T55 wyciagają z magazynów... Niedługo im maczugi zostaną... Więc ruskie onuce możecie płakać...
@@szanujzielen6835 Ale akurat ostatnimi czasy to wy się kompromitujecie najbardziej, Druga armio świata
@@beteerodruga? Ale po ukraińskiej. I tylko na pograniczu euroazjatyckim.
@@szanujzielen6835oooo! Jest nasz gawnocudak
No cóż , w Rosji wszystko lepsze , większe , nawet pszczoły są wielkości gęsi .
Ludzie zapominają że Su-27 i pochodne, są wielkości bombowców. Dlatego teoretycznie dorównują F-15.
I inflacja jak w Turcji
I pszenicę jak słupy telegraficzne. Tak gęsto rozsianą.
Ale stodoły bojowe to akurat małe mają...
Bieda robitników też.
Płaczą? To dobrze
👍
Dla nich źle, łzy powodują korozję uzbrojenia 😆
chyba ze śmiechu
@@hallack05 chujowy samolot wiadomo. Ale chłopie, skoro ruskie płaczą - to serio dobrze
@@Mumek21 Tak serio dobrze, ale jak napisałeś to chujowe te latawce :(
Skoro dostali sraczki nawet przy tych samolotach to tym lepiej dla nas.
To są dobre samoloty.
@@myrda0 Dopiero jak je wyposażą wg naszej specyfikacji.
Powiedzmy sobie szczerze, nie są to jakieś niesamowite maszyny... Niemniej, jak je doposażyć, mają szansę świetnie sprawdzić się w rzeczach takich jak patrole, szkolenia, strącanie dronów i rosyjskiego złomu. Moim zdaniem sensowny zakup.
Dla was pewnie tak, ale dla Polaków nie. Ameryka nas, Polaków za wszelką cenę chce wciągnąć do wojny z Rosją, propagandysta o tym was nie informuje, sieje jedynie propagandę antyrosyjska przeciw Polakom. A jaka jest prawda? Prawda jest taka, że Rosją ma najbardziej nowoczesną broń na świecie i mają tego mnóstwo. Czy ten wojskowy mówił prawdę, czy tylko się przechwalał, to nie istotne, bo fakt jest faktem. Pamiętać należy jedno, Rosja od wielu lat nas ostrzega i wspólnie z Polakami (mówię tu o prawdziwych Polakach a nie amerykańskich niewolnikach) wskazuje winnego, zachodniego terrorysty, kto nie chce widzieć prawdy, jest winien wojny na Ukrainie, którą NATO rozpętało w 2014 roku i jest winien temu, że i w Polsce jest zagrożenie bratobójczą wojną z rosjanami
@koen6812 "Skoro dostali sraczki nawet przy tych samolotach to tym lepiej dla nas." - no dokładnie tak
Typowy rosyjski artykuł o Polsce i Polakach, który świadczy o tym, że ich kompleks niższości wobec nas, nie zanika, ale wciąż kwitnie
@@szanujzielen6835 A kompleksy dalej was trapią ...
@@szanujzielen6835co kupisz za tego rubla?
@@SyjonS001 Zapewne gostek składa na lepszy komputer (sztuczna inteligencja), bo choć bardzo "wygadany", to jednak kompletnie zamilkł.
@@szanujzielen6835 Iwan zmień translator bo cię w końcu Car-Batiuszka wyśle do Strafbatu
@@szanujzielen6835 tak??
Ja tylko nieśmiało zaznaczę, że do dozorowania przestrzeni powietrznej i do strącania pocisków manewrujących i irańskich dronów dalekiego zasięgu stosowanych masowo przez Rosjan taki samolot (z docelowym radarem) zupełnie wystarczy, a godzina jego lotu nie kosztuje krocie... A piloci mogą się na nim szkolić zanim przyjdą F-35 do bardziej ambitnych zadań. Podobny samolot (Iryda) jeszcze w latach 90 przestaliśmy produkować, a gdyby wtedy znalazły się pieniądze na rozwój, to dziś nie trzeba by kupować na drugim końcu świata.
A może problemy z certyfikacją foteli są elementem dalszych negocjacji z Koreańczykami?...
Co do Su-30 czy -35 to wektorowany ciąg, tony udźwigu, prędkość i tysiące kilometrów zasięgu jakoś nie pomogły w zetknięciu z Piorunem gdy Rosjanie próbowali nimi latać bezpośrednio nad polem walki.
Obecnie nie walczą samoloty (cyferki danych na papierze) tylko systemy uzbrojenia, których płatowiec jest elementem i strategie ich wykorzystania. Najlepszy samolot nic nie da, jeśli strategia będzie głupia.
Racja ☝️
no to po co kupiliśmy wcześniej M346? i jaki pocisk manewrujący chcesz zestrzelić z samolotu F 50? on nawet nie jest zintegrowany z pociskiem AMRAAM ;) to koreańskie cudo może próbować użyć do tego sidewindera co najwyżej. nie podczepisz do niego nawet pocisków JAASM bo za ciężkie, nie jestem pewien też czy da sie do niego podczepić bombę JSAW. to jest jeden z gorszych zakupów i za 8 do 10 wszyscy będą się zastanawiać komu to opchnąc albo jak oddać ukraińcom.
@@sw1633 Manewrujący raczej każdy i to prościutko z tego trójlufowego działka krótką serią lub z zasobnika snajperskiego gdy skończy się amunicja w działku. Lwia część takich pocisków jest poddźwiękowych więc dużo wolniejszych.
@@andrzej4512 "zasobnik snajperski" mowisz... xD i dzialko... czyli co 3 moze 4 pociski do bazy po wiecej amunicji. taniej wyszloby wyciagniecie TS 11 z muzeum xD ty chyba konczyles akademie lotnicza wykop pe el xD
@@sw1633 To był zły zakup co się w każdej armii zdarzyć może. US Navy utopiła sporo kasy w niszczyciele typu USS Zumwalt . Tak wiem . Trochę inny zakup . I kto bogatemu zabroni . Ale dalej byłą to tak sobie inwestycja dla US Navy
A za nasze M 236 ktoś odebrał wziątkę . Taka prawda . Ale czy tak nie była jak sprzedano nasze zakłady śmigłowców ? A ty się pytasz po co zakup ten czy tamten :-)
U nich nawet pszenica jak słupy energetyczne! Taka wysoka? Nie, taka rzadka!!!😅
@@szanujzielen6835Ale to nie o Ukrach , tylko o was, sowieci z moskowii 😀
@@szanujzielen6835 i tak pójdziesz do okopu dziadu
Co do porównania lekkiego, jednosilnikowego samolotu szkolno-bojowego z ciężkim dwusilnikowym trafnie wypowiedzieli się już rosyjscy komentatorzy.
Ogółem ekspert od prymitywnej propagandy skopiował główne tezy z Onetu (i co do wątpliwej jakości zakupu, jak i procesów decyzyjnych przed zakupem, ma co nieco racji).
Trochę przekręcił, dodał bzdury od siebie, ciemny lud wszystko kupi 😉.
Z artykułu wyszło np. że polskie lotnictwo opierało się na zbieranie kupionych w latach 90' używanych samolotów. Szczegół, że MiGi i SU kupiliśmy w większości nowe, jeszcze w latach 80 '. Szczegół, że F-16 kupiliśmy nowe, w ówcześnie najwyższej dostępnej wersji.
Najzabawniejszy był wątek certyfikacji. Gość nie wie, albo nie chce wiedzieć, że w normalnym wojsku certyfikacja dotyczy zarówno operatorów sprzętu, jak i żołnierzy (bądź pracowników cywilnych) służb technicznych.
Tu nie raszka, że "jakoś to będzie".
Polscy technicy nie tykali niczego bardziej nowoczesnego niż sowiecki złom? Pewnie dlatego w Polsce jest główny na Europę punkt remontowy F-16? Ciekawe, jak niegramotni technicy radzą sobie z remontem Leopardów 2?
Onet...
Tak Ci przypomnę tylko, kto oprócz nas ma F-16. Grecja, bo pozostali dawno postawili je na kołki i otrzymują F-35, albo nie mieli ich nigdy.
@@piotrd.4850 a co Turcy zrezygnowali?
@@piotrd.4850 Alzheimer u ciebie w robocie. Do F16 ustawiła się kolejka na lata. Wiele państw odkupuje używane i modernizuje je. Nawet rynek wtórny jest wyczyszczony z nich, chyba że masz doczynienia z zupełnym złomem.
@@piotrd.4850 Polska też kupuje F-35. FA-50 jest przede wszystkim samolotem szkolnym, który ma też wykonywać pomniejsze zadania takie jak patrole, itd.
Logiika autora artykułu- nazwać wielbłąda słoniem i szydzić z tego, jak bardzo słonia nie przypomina :)
Raczej chiński skuter nazwać motocyklem i porównać do harleya.
Q ❤❤ kk@@MrFOXPOL
Zapytali Rabina Mosze:
- Jaka jest różnica między nieszczęściem, a tragedią?
- Kiedy Putin wpadnie do Wołgi to będzie to nieszczęście, ale jeśli go uratują, to już będzie tragedia.
"Ju mejk maj dej "😆😂👍
Święta prawda.
❤❤❤❤❤
Jeżeli z Rosji słychać złośliwości na temat naszego wojska, to znaczy, że idziemy w dobrym kierunku.
A ich Jaki 130 zastepujace Su25 to dopiero orły 😂 Niech swojego burdlu pilnują❤
A nasz Master to nieuzbrojony Jak 130
@@MrCzarnm Dlatego go zastępują.
@@MrCzarnm ale u nas nikt nie miał poronionego pomysłu, zeby z Mastera - samolotu pozbawionego radaru robić samolot bojowy. Może FA50 to nie jest cud przestworzy, ale to inna liga niż Master i Jak130. Przypominam ze FA50 ma taki silnik jak Gripen C/D.
@@MrCzarnm Raczej odwrotnie... No ale tak.... tylko jakie to uzbrojenie ma JAK - gorzej niz w obecnych FA-50GF
@@rogerromer7905 Jest Master z radarem - bojowym. Co z tego ze FA-50 ma taki sam silnik jak Gripen (ba ma wspólnego przodka) - skoro inna aerodynamikę (przystosowana pod profil lotów szkolnych). To dlatego Gripen lata wyżej i szybciej... (Inny profil i geometria skrzydeł robi swoje)
13:55 wielki plus za Kukuruźnika! (wtręt obowiązkowy jak niegdyś cytat z Lenina lub Stalina)
Po 90 latach jest to miara współczesnych samolotów szkolno-bojowych 🤣
Chwyta mnie za serce troska autora w stosunku do naszych sił powietrznych. Jakże on się przejmuje! Jak się nad nami pochyla! Nic tylko zaraz ogłosi że Ruscy i Polacy to bracia i trzeba nam przyjść z bratnią pomocą żeby nas wyrwać ze zgniłych objęć Zachodu. A wszystko żeby poczuć się odrobinkę lepiej i leczyć swoje kompleksy. Miodzio!
Świat się z nas śmieje kacapie bo mamy ruską mentalność 😅. @@szanujzielen6835
Margarita Simonian niedawno opwiadała , ze serce się jej raduje na pewną myśl, otóz wierzy iż normalna część (normalna z jej perspektywy) europejczyków ucieknie w przyszłości przed zgnilizną zachodu do Rosij, gdzie jest..normalnie.
Gdy się nie lubi czego się nie ma czy jakoś tak.
Kremlowska wierchuszka by pewnie chciała przyjść. Ale trolle z tamtej strony mi kiedyś pisały, że "jemu tam bardzo dobrze" i że Samara ma lepsze drogi od polskich miast 😆
@@szanujzielen6835 Ty nie jesteś Amerykaninem, a ja jestem człowiekiem słaby moskowiecki algorytmie.
@@szanujzielen6835 co tam kwiczysz ruski przegrywie?
Nikt średnio inteligentny nie twierdzi, że to maszyna 5 generacji. Natomiast po modyfikacji awioniki . Oraz zakupie docelowego uzbrojenia. Spokojnie da radę. Weźcie pod uwagę, że 4,5 t uzbrojenia. To więcej niż su 25,27 czy mig 29. Do tego lepszy radar niż wymienione gównoloty z mosskowi. Na koniec dodam, że tych modyfikacji su-27. Czyli su-30, 34 i 35. Przed wojną mieli razem ok 350. Na dziś nie są w stanie pokryć strat. Do tego te, które jeszcze mają. Są kolektywnie zajeżdżane.... Tym bardziej serwisowane.
To właśnie należy podkreślić że MIELI wszystkich wersji su27 razem!
Ale on tyko "arytmetycznie" bierze 4,5 tony - podaj konfiguracje (ile bomb jakich i pod którym węzłem) by te 4,5 tony wyszły... Co do radarów - to zależy - Su-35S jest spory radar ze sporymi możliwościami (na pewno lepszy niż EL/M 2023 które obecnie ma FA-50 - bo jaka będzie AESA od LiG nikt nie wie - na pewno mała...). Clou to brak systemów samoobrony na FA-50 - od RWR po naprawdę bardzo zaawansowane środki... Tak naprawdę do dobre zakłócanie może być "osłoną" naszego wróbelka...
@@ukaszborowy1954 Przede wszystkim porównywanie masy uzbrojenia jest zwyczajnie głupie. Obecnie nie liczy się masa bomby tylko precyzja nie chodzi o to żeby wysadzić pół dzielnicy tylko precyzyjnie wysadzić dupsko generała w sztabie albo rozwalić czołg a nie czołg las wzgórze i pole do okoła. Dwa porównywanie samolot vs samolot jest bez sensu bo w NATO nie ma pojedynczego samolotu tylko cały system a samolot to tylko składnik dużo większej całość. Widać jak zacofani są ruscy w tej kwestii
@@hyperion9367 Powiedz to Ukraińcom obrywającym tonowym FABami od kacapów - gdy oni mają problem bo nagle GLSDB "chybiają" bo rusy opanowali zakłócanie GPS. Oczywiście wszędzie WRE nie działa, ale masa ma znaczenie... Zwłaszcza gdy trzeba rozwalić coś grubszego niż rozłożony w polu sztab.
My też mamy problem - zarówno ATACMS jak j CTM-290 ma tylko 220 kg głowice. A nam by się przydał SBRM z głowica 500-kg+ - po co - do rozwalania bunkrów w obwodzie.
Owszem samolot to system - sek w tym że nie ma co ukrywać "rozmiar ma znaczenie" i do FA-50 nie wsadzisz tego co wsadzisz do większej maszyny. Stąd propaganda MONowska była i jest żenująca...
Kazdy kto krytykuje te maszyne ma racje. Za duze to na samolot szkoleniowy (paliwo nie jest za darmo) a na na bojowy sie nie nadaje. Durny zakup.
Pamiętam, jaki rechot szedł z Moskwy, gdy Polska zamówiła Abramsy. A po co to komu - mówiono, przecież nie ma żadnego zagrożenia, widocznie głupi Polacy musieli je zamówić, żeby swojego amerykańskiego pana zadowolić. Takie głosy podnosiły się i w Polsce (chcę wierzyć że w dobrej wierze). Tymczasem nadszedł luty 2022 i okazało się, że nasze T-72 i PT-91 są pilnie potrzebne na Ukrainie i Abramsy przyjdą w samą porę, żeby uzupełnić stan naszych wojsk. Dlatego - skoro ruscy krytykują lub szydzą - to znaczy, że zakup FA-50 był strzałem w dziesiątkę.
z tym, że siły zbrojne to system. Abramsy same z siebie nie wygrywają za inne rodzaje wojsk a są drogie i do tego nie moglibyśmy ich sami produkowac inaczej niż w przypadku koreańskich. Jak widzimy dzisiaj czołg to w sumie mobilna artyleria i nic więcej. Wysunie się za bardzo do przodu i dostaje w dach wieży lub pokrywę silnika dronem i po temacie.
@@henionies Produkować będziemy koreańskie, natomiast w razie wojny wujek Sam nam może szybko dostarczyć duże ilości amerykańskich. I owszem, czołgi trzeba włączyć w system tak samo jak samoloty, żeby każde uzbrojenie robiło swoje i wspólnie kopało wroga w dupę.
@@henionies to wtedy się nadbuduje nad takim Leopardem/Abramsem stodołę z żeliwa jak to robią Waszki na wschodzie i gitara.
@@BaNuj a listonosz będzie pukać 2 razy ...
A nam płakać wypada byle dron rozwala ten najnowszy zakup MON . Na dzień dobry trzeba wymieniać armatę bo ma prawie identyczną jak nasz stareńki leoś . Zatem nowsza amunicja wykluczona bo lufa nie wytrzyma wymaganego ciśnienia i wzmacniać strop. A tymczasem jest filmik jak stareńki T 91 wytrzymał pięć trafień rakeitami ppanc a załoga wyszła cało i uciekła. TE pięć zniszczonych Abramsów , a załogi nie wyszły cało. JAneksi wszystkei Abramsy wyprowadziły z frontu. Fakt M1 nie M2 ale stropy identyczne
zabawne, że akurat oni zarzucają nam posiadanie zbyt wielu różnych systemów bojowych. My w przyszłości pozbędziemy się całkowicie resztek sprzętu postsowieckiego, a u nich w służbie T72, T80, T90, T14 i wyciągane z rezerw T64, T55 - i kto tu ma burdel?
Shalom gnoju@@szanujzielen6835
@@szanujzielen6835 Znowu ty ?
Dlaczego wszędzie piszesz to samo ? Na więcej cię nie stać biedna onuco ?
? Z jednej bajki te wszystkie maszyny. U nas to amunicja jest w zasadzie jednaka bo do jednej armaty i w leosiu i w Abramsiku . Dopiero K2 bedzie skokiem jakościowym w amunicji czołgowej bo amunicja o dwie dekady i parę generacji do przodu
@@szanujzielen6835 A z was tez !!!
Jeszcze T62 chyba po drodze są. No ale kto bogatemu zabroni?
Komentarze do rosyjskiego artykułu ciekawsze od samego artykułu. A co do wypowiedzi Dyletanta z 24:04 to ewidentne, ironiczne nawiązania do Monty Pythonowskiego "Co nam dali Rzymianie oprócz edukacji, medycyny, dróg, systemu irygacyjnego, praw, straży miejskiej i wina" - Dyletant wykazuje więcej pomyślunku niż ekspert od lotnictwa.
Pan komentator zapomniał że nasze niebo do 2004 roku pilnowały też MiG-21bis, a nie tylko Su-22 i Mig-29, a nasze F-16 blok 52+ jak najbardziej były nowe.
To tyle z wiarygodności po pierwszych 4 minutach komentowania.
Do 1999 r. były jeszcze MiG-23MF z 28. plm w Słupsku.
Dobrze że Iskry i Irydy nie wkładał do porównań.
Ale zajebiscie, ze sa ci komentujacy ten "artykul" ktorzy maja sporo oleju w glowie. Mega szacun do tamtych nielicznych.
Zazdrość bije po oczach... tyle typów czołgów, artylerii... stać nas :) a imperium moskiewskich dziadów do piachu
@@szanujzielen6835 i znowu rubelka zarobiłeś....
@@szanujzielen6835 dzieci ci już płaczą z głodu?
@@szanujzielen6835Bi mamy ruską mentalność 😅
@@szanujzielen6835 zbieraj obierki po ziemniakach przegrywie, czeka was w rosji straszna zima w tym roku XD
@@szanujzielen6835 ale się dzisiaj najadłem Artiom, byłem na przepysznej golonce w Karczmie, popiłem dobrym piwem z beczki, długo leżakowany lager. Pyszny obiad. Jutro może zjem jakiegoś steka. Masz pozdrowienia od Himmarsa, wpadnie z wizytą za niedługo.
Zgodnie z przysłowiem, we wróbla nie da się trafić z armaty.
A z kazzapa tylko człowieka atrapa !
Kolejka za tymi Su30 ciągnie się aż za róg...
... sławojki?
Ostatnio Egipt zrezygnował
Biere dwuch suczków, mój piesek będzie miał towarzystwo. Dam 3 grosze, jak mówią w Rosji; po milionie rubli.
3:13 Kupilismy w 2004 roku od Niemiec 22 Migi 29 za symboliczne jedno euro, mozna to nazwac zakupem, ale w zasadzie je nam podarowali za darmo, tak samo z reszta jak 128 Leopardow. Troche dzieki temu mielismy co wyslac na Ukraine kilkanascie lat pozniej. Warto o tym wspomniec, bo sie o tym zapomina.
tow g niemieckiej propagandy , a faktycznie pozbyły się tanio problemu, A jakie problemy stwarzały niemieckie firmy przy remoncie i modernizacji. Do dziś to ile ich zmodernizowano. A amunicja do nich stareńka jeszcze z lat kiedy były czołgi nówkami. A nowszych wzorów zdolnych do wystrzeliwania przez armatę jakoś nie chcą sprzedać licencji też. historia lubi się powtarzać . A nasi frajerzy jak przed wojną jednego "wrofga "widzą
Do tej pory przewijają się artykuły i wypowiedzi niemieckich ekspertów wojskowych, które raczej nazwałbym płaczem, że to zrobili (szczególnie w stosunku do Leo, które łatwo podnieść do wyższego standardu). Oddali nam dobry sprzęt za bezcen. I jak tu ich nie lubić hehe
i dostaliśmy po dwie sztuki amunicji na każdego leoparda. Tej amunicji nie da się podrobić więc strzelimy tyle razy ile pozwoli Berlin
@@staregierki760 nooo wtedy uważali że zrobili świetny interes bo utylizacja tego moralnego złomu wobec najnowszych wersji Leoparda 2 kosztowałaby majatek. frajerzy wzięli i jeszcze się zachwycali
@@timoor182 Przeciez nikt nam nie bronil dokupic amunicji, a nawet zaczac produkowac swoją i juz z reszta cwiczebna produkujemy. Abrams i Leopard wykorzystują dwie wersje tej samej niemieckiej armaty RH-120 firmy Rheinmetall, wiec czesc amunicji po modyfikacjach moze byc stosowana do obydwu czolgow.
Jak ruski "specjalista" mówi, że to zły samolot, to znaczy że kogoś w rasiji- trzeba podnieść na duchu.
Abramsy też są złe. T90 najlepszejszy.
@@SRB_PL A T-14 to hohoho !
@@mike-ivy T-14 jest jak Yeti. Niby go widzieli, ale tylko z daleka i na defiladzie.
@@SRB_PL służy do wojny ale psychologicznej ...
Do zabawy i szkolenia może i dobry, ale do bojowego to może najwyżej pomarzyć 😂.
Zamiast kupować F-35 to kupujemy zabawki dla juniorów i jeszcze za duży hajs przerabiamy na ciut mniejsze zabawki 😂
Samolot szkolno - bojowy ... jak zwykle wszystko "ruso-centryczne".
U Ruskich wszystko wieksze lepsze i prekrasne ... nawet HIV nie jest nieuleczalny tylko "niezwyciężony"😂😂😂
Dobrze że Rusek nie napisał że atomem będą go niszczyć w powietrzu 😂 🍼🫡
Kałasznikow z nabojami nuklearnymi.
Wyślą rakietę która spowoduje powietrzne tsunami które zaleje nasze lotnictwo
To co prawda śmieszne, ale z tego co pamiętam to był taki projekt u ruskich.
Jakiś system przeciwlotniczy z rakietami do obrony Moskwy i miał mieć chyba głowice nuklearne małej mocy.
Zakładano że eksplozja głowicy jądrowej blisko formacji bombowców jest lepsza niż nawet ważącej kilkadziesiąt czy kilkaset kilo głowicy odłamkowej.
@@Yaroooo Amerykanie również nad czymś podobnym pracowali
Su 57 su 35 su34 tym zajmą się f35
Dobrze, że polskie wojsko ma jakiś sprzęt
Na jakiś nas nie stać. Fa to chłam. Było w odpowiednim czasie zamówić więcej f16 czy F35.
najwięcej mamy kropideł.
@@greyeminence9536 Niestety masz rację - to zabawki i do tego nie mamy do tego uzbrojenia.
@@greyeminence9536 dobry pomysł, w końcu czas oczekiwania na nowe F-35 to tylko 2030, a na nowe F-16 to okolice 2045 roku - genialne rozwiązanie! Lepiej mieć teraz cokolwiek niż stać jak gołodupiec półtorej dekady.
@@staregierki760 Jak poprzedni rząd zaspał 8 lat, to będziemy mieć samoloty myśliwskopodobne. Szkoda tylko pilotów w razie wojny.
Ależ się ten rosyjski ekspert wojskowy zapłakał nad tym marnotrastwem pieniędzy polskiego podatnika. No cóż ja gdybym spotkał tego eksperta zadałbym mu następujące pytania. Skoro jak pan piszesz te samoloty są tak gorsze nić SU-30 to proszę o odpowiedź na następujące pytania.
1) Skoro Su-30 jest tak zwrotny dlaczego piloci rosyjscy, którzy wykorzystują te samoloty do bombardowania ukraińskich pozycji trzymają się poza zasięgiem ukraińskich systemów przeciwlotniczych?
2) Skoro ten koreański samolot jest porównywalny z F-16 dlaczego jakoś te wspaniałe SU-30 nie zaatakowały konwoju płynącego do Odessy eskortowanego właśnie przez F-16?
3) Skoro rzekomo SU-30 może z tak dalekiej odległości likwidować samoloty i baterie przeciwlotnicze? Dlaczego ruscy piloci nie wykorzystują tak wspaniałego samolotu do niszczenia baterii przeciwlotniczych i bezpośredniego nalotu na pozycje ukraińskie?
Domyślam się, że te pytania byłyby za trudne dla eksperta i co więcej musiałby stwierdzić, że ten rzekomy SU-30 to zwykłe barachło ruskie, które nie dorównuje zachodniej technice wojskowej
@@szanujzielen6835
Nie da się. W pisaniu głupot jesteś mistrzem 😂.
@@Borubar_de_San_Escobar ZMień płytę smędzisz. Onucę tak umyj bo ci jedzie.
@@12Piotr21
Widzę, że dyskusja merytoryczna cię przerosła i przechodzisz na argumenty ad personam, niczym szanuj zieleń itp. trolle.
Szkoda ...
1 zwrotnosc srednio pomaga samolotowi bo rakieta jest zwrotnisza a im ciasniejszy zwrot zrobisz tym mas wieksze szanse na utrate swiadomosci otoczenia podczas maewru . To tego kazdy ciasny zwrot powoduje utrate prędkosci i pocisk ci podzie,kuje za to ze sie wystawiasz... dlatego zrobienie kobry podczs walki to prawie pewny zgon .
trzyamją sie poza zasiegiem rakiet dalekiego zasiegu , bo tylko samobójca operuje w takim rejonie
2, Nie atakują f-16 bo nie wchodzą w konflikt z NATO jeszcze.
3.
su-30 pelna zgoda ... to jest super zwrotny samolot ... a super zwrotnosc i zdolnosc do fisianych manewrów to obecnie nie jest w topce porzeb wspólczesnego samolotu. Rakieta która do ciebie leci i tak jest zwrotniejsza a jak zaczniesz fisiane manewry robic i kobry to po prstu pocisk ma latwiej cie trafic bo tracisz prędkosc.
polecam poogladac zachodnie serwisy o samolotach i kanały prowadzone przez pilotów np: f-18 ktorzy objasniaja np: dlaczego kobra w walce to prosba o smierc.
@@Borubar_de_San_Escobar Widzisz jak czytam argumenty typu szanuj zieleń też bardzo "merytoryczne" odpowiadam odpowiednio "merytorycznymi" argumentanim
WITAJ ANDROMEDO Dziękuję i Pozdrawiam
Również pozdrawiam! 🤗
Wzruszająca jest troska Rosjan o nasze bezpieczeństwo 😅😅😅
Łzy wzruszenia nie pozwalają mi dalej pisać, 😁😁😁.
Moskale z chęcią zaoferowaliby nam "ochronę" naszego nieba. Już od dłuższego czasu wlatuje w nasza przestrzeń.
@@jado9909 tak, ale ja raczej nie skorzystam z ich opieki. Na razie to nie mogą upilnować swojego nieba. Druga armia świata 😃, chyba trzeciego świata. Ukraina nie jest potęgą lotniczą, łagodnie mówiąc. I mimo wszystko nadal dają radę się bronić przed ruskimi , to świadczy o potędze rusków. Dobrzy na parady albo na syryjskich partyzantów...
oni w TEN sposób wyrażają swój paniczny STRACH (jak pokrętne słabe zakłamane pokurcze)
@@jado9909 Pasowało by zrobić test systemów przeciwlotniczych przypadkiem zbiegający się w czasie z wlotem ruskiego samolotu w naszą przestrzeń oczywiście całkowicie przypadkowo
Kilka sprostowań:
1. Rosjanin faktycznie gada bzdury co do zakupu F-16. Kupiliśmy je nowe. Tak bardzo nowe i w tak bardzo full opcji, że część wyposażenia nie było przetestowane i robiło nam sporo psikusów na początku.
2. Myli się również Andromeda - wywalczenie przewagi w powietrzu, które jest kluczowe by prowadzić cokolwiek na ziemi jest domeną przede wszystkich myśliwców, które mogą to robić zarówno nad swoim, jak i wrogim terenem. Problem w tym, że Ukraińskie lotnictwo przegrało ją w pierwszych dniach wojny, a Rosyjskie lotnictwo nie za bardzo potrafi ją wykorzystać. Wyjątkiem są pojawiające się od niedawana zestawy UMPK do rosyjskich bomb.
Zestawy przeciwlotnicze to tylko część systemu, normalnie uzupełniające lotnictwo w ramach obrony jakiegoś niewielkiego obszaru.
3. FA-50 nie jest szczególnie wymagający dla pilota AnaliA dla techników, za to jest świetną bazą szkolną choćby dla drogiego w eksploatacji, jednomiejscowego F-35.
Jego udźwig i specyfikacja odpowiada też dokładnie temu co robią obecnie Su-25 i Su-34 na froncie od Avdiejevki po Czasiv jar.
No.... to jankeska koncepcja . Nad Ukrainą się nie sprawdziło tam puste niebo wywalczyły rakiety plot nie lotnictwo. Koszt lotu samolotem to koszt dyżuru baterii rakiet razem z obsługą - koszt pensji załogi i spalonego paliwa. A samolot to koszty paliwa, zużycia samolotu/nalotu no i promil promila dniówka pilota
@@ggnagognagoma2462 mylisz się. Po pierwsze niebo nad Ukrainą nie jest wcale puste. Rosjanie używają lotnictwa bardzo często i na razie dość nieskutecznie. Lotnictwo Ukraińskie zostało zmasakrowane na początku wojny przez zestaw Su-35 z R-37, a nie przez zestawy przeciwlotnicze, bo wojna toczy się głównie na terenie Ukrainy i rosyjska obrona tam nie sięga.
Wreszcie koszt pojedynczej baterii zestawu przeciwlotniczego to koszt kilkunastu-kilkudziesięciu myśliwców, a działa ona dość stacjonarnie i w zasadzie tylko na tyłach.
@@ggnagognagoma2462 Rosjanie, na kacapa (czyli chama) lansujecie różne słowa w alkoholowych wizjach. W Polsce nie używamy słowa "Jankesi" (Anglosasi, Anglicy itp. - jeśli, to robią wasi zalęgli u nas zmurszali komuniści). Mierzi nas wasze azjatyckie zadęcie. Oby wam Bóg wódkę przerobił na "promil promila".
@@adamwisniewski9562 No nie wiem nie mam własnej sieci wywiadu. Opieram sie tylko na branżowej prasie i i portalach typu defence24, a tam w takim razie, nasz asie wywiadu, wpierają że wrogie samoloty odpalają pociski manewrujące i p- z znad własnego terytorium. Bo obie strony ponosiły zbyt duże straty, na które nie moga sobie pozwolić .
a.d.2 - Ukraina miała uj a nie lotnictwo. Oni zostali na poradzieckich wersjach MiG-29 i Su-27 a do czego nadają się MiGi-29 z tamtego okresu to wiemy sami najlepiej. Ukrainę uratowały dane od NATO, pomoc z Polski w piewszym etapie i monstrualna poradziecka OPL oraz niekompetencja Rosjan
a.d.3 - z tym Su-34 to Ciebie trochę poniosło.
Bardzo Moskali bola te migi 29 dla Ukrainy .Fafiki mają swoje miejsce i zadania w Lotnictwie głównie w zwalczaniu bsl i rakiet manewrujących . Jeszcze bardziej bolą ,Abramsy i Czarne Pantery .Tym bardziej że sami mają problem z wznowieniem produkcji T80 .
Skoro tak wyją to mają niezły ból dupy😅
@@Jurekman oooj tak. Tutaj na pewno masz rację. Żal im tupę ściska i to widać, bardzo widać.
Bo je trzaskał głównie Charków . Ale i oni moga się pochwalić rewitalizowali bazę fabryczną przy okazji remontu Tu160 2 sztuk i dwóch NOWYCH fabrycznie. Znów mogą próżniowo trzaskać gabaryty z tytanu - bez analoga w mirie
@@ggnagognagoma2462 Ale program odtwarzania tych zdolnośći trwał od 10 lat.
@@piotrd.4850 A ile trwałoby odtwarzania w Polsce zdolności produkcji lotniczej do wielkości produkcji z końcówki lat 70-tych , bez wyprzedanego/rozdanego istniejącego przemysłu w obcych rękach? NaJMNIEJ DWIE TRZY DEKADY
Q..........wa russkie...30 lat bez was................a swiat pieknieje
Że Ty się kochana Andtromedo nie boisz FSB...jakby co, będziemy słać paczki😊
Rozkradaną niestety, lepiej by było wysłać mosad żeby ją odbili🎉
@@Helena-tr8np po tym, jak mosad i IDF odbijają zakładników w Stefie gazy, a raczej dobijają, to ja dziękuję za taką pomoc
@@krzysztoflanger6015 to może CIA ? James Bond? Kogo chciałbyś posłać w takiej sytuacji?
@@Helena-tr8npCiebie😂
@@krzysztoflanger6015 chyba nie zależy Ci zbytnio na potencjalnym odbiciu naszej Andromedy jak chciałbyś posyłać mnie 😂🤣
Ot i skomentował sąsiad z UAZ-em zakup nowej KIA z salonu.
Jak się zapali Check Engine w KIA może Cie podrzuci Uazem do serwisu po odbiór KIA przywiezionej tam lawetą. Bo sam nie naprawisz. I to samo z FA-50.
@@arekjaronczyk2281 Jeżeli sobie kupujesz samochód żeby go sam naprawiać. to twoje prawo. Nie wiem tylko jak pilot miał by sobie sam samolot naprawiać?
@@arekjaronczyk2281Jak do uaza nie masz części to i tak nie naprawisz. A sam uaz zerżnięty z amerykanskich ciężarówek z leand lease.
@@chwalec Nie ogarnąłeś tego że Twoje zaplecze techniczne nie istnieje do FA-50. Więc prosta usterka lampki kontrolnej wymaga przylotu serwisanta z Korei. A w wypadku no MiGa-29 od dwóch lat wojny Ukraińcu ogarniają sobie sami te samoloty. Na paradę FA-50 jest idealny, do wojska już nie
@@arekjaronczyk2281 i dlatego tyle tych migów lata bo sobie ukraińcy lampki z drewna wystrugali. :)
Już przestali ignorować, zaczęli ośmieszać. To dobrze. Pozostały jeszcze dwa etapy. Strach i klęska.
U nas jest etap strachu na to wygląda, także... XD
Już się boją. W najnowszym materiale Andromeda pokazała "ekspertkę", która pomyliła się w ilości czołgów K2 o jedno zero, żeby nie straszyć społeczeństwa.
Czyli my wasal USA kolonia bez przemysłu nie produkujemy nawet zapałek zwykli niewolnicy zachodu mamy jeszcze dla zachodu walczyć z Rosją nuklerną potęgą tylko Polaczki frajerzy mogą się jeszcze z tego cieszyć ja pier...
Jeśli FA 50 dostanie radar blok 20 to ruskie " sportowe samoloty" se nie polatają jak by co 😂
A co jest takiego cudownego w radarze Phantom Strike? Ty zdajesz sobie sprawę że sam producent pozycjonuje ten radar jako wyposażenie zalecane dla samolotów szkolno-bojowych, śmigłowców i większych bezzałogowców? Oraz starszych typów samolotów bojowych z mniej wydajną instalacją energetyczną? Innymi słowy dla mniej zaawansowanych zastosowań? To że radar ma nowoczesną konstrukcję opartą o najnowsze moduły nadawczo-odbiorcze nie zmieni faktu że to małogabarytowy radar o niskiej mocy i tym samym o ograniczanych osiągach. W sam raz dla lekkiej maszyny bojowej, ale to nie jest poziom chociażby APG-83, który najpewniej trafi na nasze F-16 w toku planowanej modernizacji.
To awacs daje obraz pola tym samolotom a nie mały radarek. Ale czekamy czekamy:)
@@gregorxix1 To że przy radarach wykonanych w tej technologii co PS nie potrzeba ani dużej mocy ani wielkich rozmiarów.
Wystarczy że cele dla fafików będą wskazywać nasze f35 pozostające w ''ukryciu!' A fa50 będą odpalać na wskazane cele rakiety @@gregorxix1
Radar dostanie ale AMRAAMA / Meteora póki co niet.
No ale by na akrobacje - z nimi grac nie bedziemy
Jeśli Polską granicę, od strony matuszki rasiji przekroczy ptak i nasra, to ten samolot z zasobnikiem Sniper, przy koszcie godziny lotu rzędu 6tys dol, będzie mógł sprawdzić na którą stronę spadło gó....o. Nie trzeba będzie wysyłać f-16 z 4x droższą godziną lotu.
A tak na serio, zakup czegokolwiek latającego jest / było bardzo problematyczy
F-16- przespano (kilkukrotnie) możliwość kupna, kolejka się wydłuża,cena rośnie, zbliżając się do ceny f-35. Zakup używanych jest ekonomicznie nieuzasadniony, np. greckie są zajeżdżone. Historia oceni czy pójście w używki coś by nam dało (w razie nagłej "W" pewnie tak).
F15EX - stara, ale mocno przypudrowana konstrukcja. Kiedyś nawet samolot przewagi powietrznej, ale od czasu konstrukcji stealth, juz nie bardzo i nie pomaga EPAWSS. Drogi w zakupie i utrzymaniu.Jakby nam je dali, to brać.
Eurofighter- o kosztach utrzymania krążą legendy, drogi również w zakupie. Używki nieopłacalne do modernizacji . Produkowany przez kilka państw, nie jestem pewny, czy doczekalibyśmy się części zamiennych, w rozsądnym czasie. Nieakceptowalny ślad węglowy.
F35- rzekomo nieudany, nielot, cegła itd. Niestety dla nas, kolejki że hej, wszystkie państwa albo domawiają kolejne,albo zamawiają ( np. ci niedobrzy Niemcy czy Szwajcarzy). Powinniśmy domówić choć eskadrę (16szt). Ale spokojnie - pewnie nic z tego.
Rafale- przez wielu uważany za najlepszy samolot generacji 4+. Hit eksportowy Francji, wybrany między innymi przez Grecję. Jeśli chcielibyśmy mieć coś innego niż maszyny imperialne, to IMHO najlepsza opcja. Ale nie rozpędzajmy się - ich też pewnie nie będzie.
I tu wkracza bohater odcinka, czyli FA50.
W docelowej wersji, do powierzonych mu zadań będzie ok. W tej chwili nie możemy nawet zmodernizować f16 do wersji V, bo musielibyśmy wyłączyć je z lotów. To pokazuje w jak czarnej d... jesteśmy. Także cieszmy się chociaż z "fafikow". Bo lotnictwo,to część obrony przeciwlotniczej, nie obstawimy Patriotami całej Polski.
@@szanujzielen6835 nie na temat. Po premii
@@szanujzielen6835 słaby ten wasz algorytm, zakladam , że wyliczony na CPU Bajkał ehh
@@szanujzielen6835Z kibla to pijesz samogon
Zgadza się F-16 były kupione nowe. Niebawem mają przejść upgrade do wersji viper.
Z tym niebawem to spokojnie, nie kupiliśmy niczego takiego i do tego mamy problem z ilością samolotów w gotowości bojowej, bo części idą jak idą. Daleka droga byśmy je mieli, bo trzeba się ustawić w kolejce do samego kupna a gdzie dostawy...
@@Atomus87Mylisz gotowość bojową ze sprawnością techniczną. Otóż wszystkie 48 jest w stanie co najmniej dobrym dzięki serwisowi w Bydgoszczy i Radomiu. A gotowość bojowa to wszystkie samoloty które są zatankowane i uzbrojone z pilotami gotowymi do lotu w ciągu kilkunastu minut. I taka ciekawostka, u nas wynosi ona 80% podczaszy gdy w USA za wynik zadowalający uznaje się 2/3 posiadanych samolotów czyli między 60 a 70%>
Jezeli tak właśnie mowi "kacap" oznacza to tylko, że samolot jest dobry.
@@szanujzielen6835 kto to jest świat?😊
@@szanujzielen6835 powiedział gościu siedząc w drewnianym wychodku na podwórku
@@szanujzielen6835 słyszałem że ukraińcy zgrilowali ci braciszka w okopie przegrywie XD Płacz karaluchu XD
@@klemens8763 RACZEJ JEGO WYCHODEK TO DWA KIJE .JEDNYM SIĘ PODPIERA , DRUGIM WILKI ODGANIA. ETO rASSIJA. HE HE
akurat kacap ma rację ten samolot to gówno
"czy polski złoty orzeł zadziobie rosyjską suczkę"!? WTF!? XDDD
No generalnie ruska buta zawsze cieszy, im są dumniejsi tym fajniej spadają z rowerków. dzięki za materiał
@@szanujzielen6835Śmiał się ostatnio jak Bradley rozwalił waszego wspaniałego T-90 z 25mm działka... Tak śmiesznie kręcił wieżą:) Może chciał odlecieć, niczym stonka z krzaczka ziemniaczka🥹😂🤩🫠
W rzeczywistości SU-35 ze swoim dużym R.C.S. może być łatwym celem na FA-50 Block 20, bo będzie świecił się na radarze jak choinka (tutaj mały rozmiar to zaleta).
Kinetyka niestety przemawia na korzyść SU-35.
@@flajflaj Zachodnia awionika nadrabia te słabości. 2. Kinetyka nie jest już tak istotna jak kiedyś.
@@grzegorzkudirka6458 Zadaniem Fafików jest zwalczanie Shitheadów nie przestarzałych myśliwców.
@@flajflaj Jaka znowu kinetyka. Okazuje się, że nie bardzo ta kinetyka pozwala uniknąć obrony powietrznej i dlatego ruscy nie zapuszczają się nad Ukrainą.
@@charonboat6394 My jeszcze porównujemy możliwości samolotów, czy już prawimy o skuteczności OPL? OPL strąci każdy rodzaj samolotu, jeśli OPL zostanie nocą podprowadzone pod front. Tak UA robią i z tego samego powodu UA stracili radar do Iris-T, tylko tym razem się nie udało.
Co do kinetyki, to polecam posłuchać płk. Krystiana Zięcia (były pilot F-16) z jakimi problemami w walce vs SU-30/35 boryka się F-16, a co dopiero fafik.
Dobre jak zawsze!!!
Samoloty te są niezbędne dla ciągłości bojowo- szkoleniowej i certyfikatów naszych pilotów.
Narazie szkolno treningowej. I niestety ta putlerowska szczekaczkama w JEDNYM ma rację:
to nieloty. :/
@@IisousChristosjakie nie loty?
To nisko jakościowe wypełnienie, które będzie wykorzystywane głównie do szkolenia oraz patrolowania granicy, który pozwoli zmniejszyć liczbę godzin lotu reszty sił powietrznych (a więc zmniejszy koszty i wydłuży żywotność lepszych miśliwców), a F-16 i F-35 nie mogą być wszędzie, a na dużo więcej nas nie stać.
@@panakap2186 za prawie 15mld USD rocznie na 800+ stać nas. Nie chcemy. Szczególnie, że za te 15 mld to mamy 3 eskadry + szkolenie i z 10 lat eksploatacji. Za JEDNOROCZNE 800+
@@panakap2186 Nie pisałem co będzie. DZISIAJ niestety to są nieloty. Nie mamy przeszkolonej obsługi ani symulatorów. Nawet podczas pokazów samolot pilotował Koreańczyk z polskim pilotem jako pasażer. Takie są niestety fakty.
@@IisousChristos nie szkolno treningowe alfo i omego tylko szkolno bojowe żeby Ci w tył wleciało
Może pan ekspert i jemu podobni zajmą się problemem nie braku uzbrojenia dla polskich samolotów, tylko uzbrojenia moskowieckiego gubionego nad biednym Biełgorodem 😆
Co by nie pisać o fa 50. To jest to dobra alternatywa na zwalczanie pocisków manewrujących. Poza tym wojna to system. Patrzenie na jeden pudel nie da obrazu całości. Co za głąb porównuje fa 50 do su 30 lub 35. Jeśli ten znawca tego nie rozumie … to szkoda komentować. Dlaczego nie porówna ich z f 35, lub f15 (którego nie mamy ale jest to ta sama kategoria co te su)
Dziękuję za kolejny super odcinek! Wachlarz zainteresowań Pani zdumiewa. Pozdrawiam serdecznie Andromedę i wszystkich fanów tego kanału:)
I bardzo za to dziękuję 😅
Wiadomo że SU-57 jest najlepszy. Jako jedyny - pierwszy seryjny podjął próbę przelotu przez jądro Ziemi.
Niestety zahaczył o litosferę 🫠😵💫
@@slawekae1984 Zahaczył i się zniesmaczył. W litosferze nie było wódki.
Koreańskie trzmiele będą do innych zadań , 3 x tańsza 1 h lotu , zwalczanie dronów ,rakiet i lekkie wsparcie przy froncie . Plus szkolenie na 10 sztukach i nie podrywania za często 16 i 35 do patrolowych akcji .
jakie lekkie wsparcie .... to jest wymyslanie zastosowania dla padliny sprzętowej.
@@pavelcrux1667 , Człowieku f-16 lata dziś więcej niż 68% reszta remonty i przeglądy , Pokaż zdjęcie z jakiegokolwiek kokpitu - to powiem czy jesteś padliną czy nie !
Onuca myśli że samoloty walczą jak w 1 wojnie 😂😂😂.No nie,odpalasz podwieszone pociski w pozycje wroga i wycof.Żadnych walk 1 na 1.
Cóż, krytyka FA-50 to naprawdę już low effort.
Ale do szkolenia pilotów i strącania na zapleczu Szachedów i rakiet manewrujących będzie się elegancko nadawał. Oraz do misji typu patrolowanie, gdzie szkoda zużywać cenne F-35.
Zapomniałeś o niszczeniu jednostek naziemnych jak czołgi i BWP rakietami Brimstrone z którymi FA/50PL ma być zintegrowany. Generalnie można go z powodzeniem traktować jako następcę Su-22 które powoli kończą żywot.
Ruski telewizor to był ciezki waźył ok.100 Kilo, a Karton był wielkosci dwu dzwiowej szafy w latach 70 tych 😅
rubin sie zwał i ogrzewał mieszkanie 2KW mocy poboru...
a trafo powielacze paliły się aż miło
Nasmiewają się z Korenczykow!A oni ruszają z dużą produkcja myśliwców 5 generacji!Ruscy nie potrafią dopracować i produkować SU-57
Dlaczego na pl.Czerwonym obok zdobycznej broni nie prezentujecie zdobycznych kibli,pralek,lodówek itd.?
Zawsze podziwiałem rosyjską myśl techniczną ich sławny czołg Armata jest tak dopracowywany że może nie będzie jeździł ale będzie strzelał i latał 😂😂😂
@@szanujzielen6835 wy za to potraficie. Pociskiem odłamkowym w płot przedszkola.
@@szanujzielen6835 czy Szanujzieleń potrafi czytać ze zrozumieniem czy w głowie ma tylko zieleń do kogo ten kolętarz głąbie zielony kapuściany
@@szanujzielen6835Jedteśmy dziady bo mamy ruską mentalność kacapie. 😅
Bo czołg Armata ma super kamuflaż, jest absolutnie niewidzialny 😅😅😅😅😅
@@szanujzielen6835 za to świetnie strzelamy do rosjan cieniasie :-)
Cokolwiek sądzę o wdrożeniu F/A-50 to powiem tyle - to może być nie tylko jedyny sensowny, ale ogólnie jeden z lepszych zakupów. Rodzimym i rosyjskim marudom powiem dwie rzeczy: tak, należało zamówić kolejne 48-54 F-16 w 2015 (jeżeli była możliwość) i zrestrukturyzować kadry tak, by mieć więcej eskadr po 12 maszyn z dowódcami klucza, eskadry itp, bo łatwiej przywrócić do stanu 16 istniejące jednostki niż tworzyć nowe. Ale z braku tego - *znakomity pomysł, wykonanie tradycyjnie polskie* - RĘCE PRECZ OD FAFIKA!
[.. ]. Docelowy wariant byłby nieprawdopodobnym force-multiplierem gdyby obok radaru Phantom Strike dostał też Litening-5 z radarem SAR patrzącym na boki i był w stanie informacje o wykrytych celach przekazywać do Topaza (artyleria) i IBCSa (obrona przeciwlotnicza). W ten sposób praktycznie nic w zasięgu Homarów (obu wersji) nie wystawiłoby nawet nosa czy lufy, a z góry mógłby wykrywać i w miarę potrzeby zwalczac cele nisko lecące - chroniąc i uzupełniając wyrzutnie Wisły czy Narwi, zwalczając Shaheedy, pociski manewrujące, śmigłowce szturmowe i wszystko co się tuli do ziemi. JSOWy - przeniesie i z rzuci. AMRAAMa - odpali. Tylko wersja pow-pow Pioruna w zasobnikach po 5 szt. na podwieszenie by się przydała. A skoro jest drugi fotel (którego nie ma w F-35) - zintegrowac z Gladiusem od WB. Mógłby więc z bezpiecznego dystansu wspierać własne śmigłowce szturmowe. 3 pary takich samolotów pokryłby kilkaset km terenu, chronione przez F-16, Wisłę i ze zmiennikami za plecami. A jakby jeszcze ktoś pomyślał i koreańską amunicję KSTAM z K2 przełożył na 131mm rakiety do Homar-K albo 122mm do Langust i podpiął do tak zasilanego w dane Topaza .... no, ale zarówno komentariat jak i zapewne gestor, mają wizję "Fafików" lecących równym szykiem z niekierowanymi bombami ... 😛 bo żeby było całkiem zabawne, nie trzeba nic opracowywać. Tylko integracja. I wtedy taki Fafik, wspierający OPL i kierujący całą potężniejącą artylerią w zasadzie ledwo musi się czasem sam bronić. [..]
Gdyby babcia miała kółka, to by był autobus.
Jeśli uda się wdrożyć wszystkie udoskonalenia, o których piszesz, będzie cudo. Czy się uda? Na kiedy? Ile to będzie kosztować?
Na razie przez niekompetencję zamawiających nie mamy nawet samolotu szkoleniowego.
Gdy już zdobędziemy wszystkie certyfikaty, nadal będzie to samolot szkoleniowy.
O rozbudowie elektroniki mówi się w czasie przyszłym, w trybie przypuszczającym. Nie ma pewności, czy integracja nowych modułów zakończy się sukcesem.
@@Borubar_de_San_Escobar ależ taka pewność istnieje. Integracja środków bojowych na płatowcu jest zależna od zastosowanych radarów. I żymska ELTA i Phantom Strike dają tu duże pole do popisu. Trzeba "tylko" wyłożyć zielone.
@@Borubar_de_San_Escobar Jeżeli się spróbuje, to się uda. Litening 5 jest gotowy i istnieje tylko dla F/A-50 zamówiliśmy inne zasobniki. Phantom Strike - istnieje i jest planowany. Są interfejsy. Po prostu trzeba dane zbierane z tych urządzeń transmitować gdzieś poza samolot i tam redystrybuować. Wszystko. 90% tego o czym piszę to kwestia oprogramowania i to wcale nie innowacyjnego. Jak się uprzesz, da się to zrobić na naszych Gap Fillerach. Tylko ważny jest pomysł, a pomysłem na F/A-50 wydaje się albo robienie z niego F-16 bl. 70 albo ciężarówki na bomby niekierowane. Mówię - samo zrobienie z niego wsparcia OPL + zasilacza Topaza w dane to 90% sukcesu, at o naprawde nie powinno być trudne i zamyka DWIE potężne luki za jednym zamachem! Łata rozpoznanie na dystanach > kilkanaście km, na 40 mamy w sumie jedynie FlyEye i wykrywania oraz zwalczenie celów niskolecących. Szczególnie, że taka wysokomobilna siła ognia może łatwo wesprzeć wybrane baterie Wisły i Narwii przy ataku saturacyjnym.
propaganda dalej na poziomie wiecznie slychac ze to my chcemy walczyc ruskimi :D
Jak to miło, że Rosjanie tak bardzo " martwią się " o Polaków.
Zawsze się Pan interesuje.
Droga Pani, Pan Mariusz Błaszczak nie nazywa się Mateusz :), chyba że to mix Mateusza Morawieckiego i Mariusza Błaszczaka = Mateusz Błaszczak. Ale podcast fajny. Oglądam i słucham zawsze z zaciekawieniem.
Ach, to nie ja, a pan Skomorochow! Ja go tylko cytuję! 🙈
Sraczkę mają...biednie surk...syny. Ten samolot jest w sumie szkolnym i na razie bez konkretnego uzbrojenia, bo to co mamy na stanie jest za nowoczesne dla niego. Poczekamy na lekkie modernizacje i będzie świetny lekki myśliwiec.
@@on-thego9019 🤣🤣A o co panu chodzi? To jest FAKT. No, grunt, ze pis też ołtarze i różańce zamówił. Przydadzą się. Jak się nie chce czytać, to kanał YT Technika i Maszyny ci to przybliży.
@@tomj.7599to ruski bot zmienia nicki
Skoromochowowi chłopa sie chce!
nie ma to tamto, hop do góry, dla algorytmu i nie tylko pozdr.
Dziwna sprawa, niby w tej rossji tak wspaniale, tak bogato i cudownie ale kto żyw to kombinuje jak może aby stamtąd wyjechać na ,, zgniły zachód "
"Rosyjskie wunderwafle", dobre, lapka w gore!
Nie było "he he".
Tego w ktorym mozna sie zakochać.
Poprawię się w przyszłości 😜
Rosjanin jest w czasach gdy w wojnie mysliwce strzelaly do siebie za broni maszynowej. Teraz na polu bitwy samoloty nawet się nie spotkają bo rakiety powietrze - powitrze załatwiają sprawy z odległości kilkudziesięciu km 😊
Kochana Andromedo, dziękuję Ci za ciekawy materiał. Łapka do góry. Pozdrawiam serdecznie.❤🎉❤
Ktoś mi kiedyś powiedział, że krytyka ma sens tylko w tedy, gdy krytykujący cieszy się autorytetem u krytykowanego. Co "onuca" może mieć wspólnego z autorytetem?
Ma niesamowity... zapach???
*Wtedy. ;)
Ale tak. To jest jakbym mial sie przejmowac, ze zul z pod biedronki uwaza, ze ten rower skladak co kupilem to szajs, bo to nie "rułociong 3000" jego produkcji, gdzie moze kola sa krzywe, ale za to lancucha nie ma. xD
6:59 ruskij czeławiek, nie potrzebuje do latania certyfikatu, ubezpieczenia, uprawnień, samolot pewnie też jest mu zbędny 😆
Taaak, bardzo urzekł mnie ten fragment kiedy dogranie wszystkich kwestii żeby był porządek i piloci latali na sprawdzonym sprzęcie jest piętnowane jako oznaka słabości 🙈
@@realAndromeda Rosjanin zasłużył tu na 15 lat łagru. Za herezję! Odrzucił najświętszy kult na świętej Rusi zaleskiej moskiewskiej: kult świętej Papiery! (культ священной Бумаги).
nie ma to jak rosyjski zrobiony ze sklejki su 75 femboy ;)
FA-50 jest po to by odciążyć inne maszyny w mniej wymagających zadaniach. Do walki z myśliwcami to on się nie nadaje, ale zestrzeliwać większe drony, czy pociski cruise może. Nie wspominając o takich rzeczach jak patrol.
Oni od zawsze cierpią na manię wielkości.... wszystko: najlepsze, największe , najnowocześniejsze to tylko od nich ! Widzimy tą nowoczesność, skoro ich super bronie sa obecnie zasilane chipami z pralek i żelazek !!!
@@szanujzielen6835 Ty jesteś z tego WIELKIEGO narodu, dla którego synonimem bogactwa jest: droga bez dziur, pralka w łazience, toaleta w domu, i tynk na budynku!??!?
Su 30 i SU-35 są lepsze od FA-50, ale mają dość fatalne wady. Mają bardzo krótkie interwały serwisowe i bardzo wysokie koszty eksploatacji. FA-50 są doskonałe jako samoloty zaawansowanego szkolenia przejściowe na F-16 i F-35, bo posiadają identyczne, kompatybilne systemy uzbrojenia i sterowania. Ponadto przy zastosowaniu odpowiedniego uzbrojenia, mogą być wartościowymi samolotami wielozadaniowymi i przeznaczane do realizacji ważnych zadań.
Porównanie samolotu szkolno-bojowego do teoretycznie pełnoprawnych myśliwców to padaka.
Nie nie posiada identycznych systemów - systemy w FA-50 sa inne niz F-16. Jedynie co jest "prawie takie samo" to układ kokpitu (czytaj położenie i wygląd zegarów / wyświetlaczy). Z uzbrojeniem póki co wspólny jest AGM-65G - G jak g... czyli jego współczesna wartość na polu walki, GBU-12 czyli lekkie bomby i w sumie tylko to z arsenału SP RP jest wymienne
@@lukassilvan3844 FA50 bierze AIM9, Mk82, a FA50PL też AIM120
@@Aski2 AIM9 L, L, M - których w SP nie ma - bo my mamy AIM-9X
mk82 to lekka bomba -grawitacyjna - chcesz bohatersko ginąc jak ruskie asy?
FA-50 nie będzie zintegrowany z AMRAMEM tylko z AIM9X - nie ma kontraktu na integracjie takich pocisków - zarówno ppłk Płatek jak i ostatni wywiad na D24 to potwierdza
@@lukassilvan3844 Polska ma także starsze wersje AIM 9, a mk82 z francuskimi dodatkami to niezły hamer, który lata kilkanaście, kilkadziesiąt km.
FA50 blok 20, czyli m.w. to co FA50PL ma strzelać AMI120. Integracja nie jest tam problemem. Kłopot to biurokratyczne zgody Amerykanów oraz zdolności do jednoczesnego dźwigania cięższych pocisków, radarów, paliwa, wyposażenia w wersjach 2 osobowych. Czyli to tematy właściwie do załatwienia.
Przypominam , że całe luftwafe na początku szkoliło pilotów na szybowcach :}
to zadne porownanie. Tamte samoloty byly inne. Teraz komputer lata za pilota a pilot skupia sie na obsludze radarow
Szkolili się na ruskich pologonach
Jak plują to znaczy FA 50 są Dobre ✌️🇵🇱🇵🇱🇵🇱✌️
to że są gówniane mówią nawet nasi wojskowi. Trzeba było brać F16 lub Gripenny które były by produkowane w PL.
@@tomek1862Wiesz ile trzeba czekać na F-16?
F16 blok 52+ był całkowicie nowy (fabrycznie). Był dla nas wyprodukowany. To była najlepsza decyzja. Szkoda, że nie kupiliśmy ich więcej. Tak mówią piloci. Za 3-5 lat nasze samoloty f16 będą aktualizowane do standardu block 70/72.
Tanio a zgniło..cóż w Rosji jest drogo i zgniło. A ruski ekspert wojskowy wypominający nam bałagan to już kuriozum.
@@szanujzielen6835 Jak ja na to czekałem..martwiłem się czy samogon z majówki Cię nie zabił.
Odważna konkluzja, że "warto wsadzać ministrów do więzienia". A czemu tak skromnie? A premierzy? Prezydenci? Najlepiej niech u siebie spróbują najpierw i powiedzą, czy praktyka potwierdza.
Przy komentarzach ruskich czytelników, to mało się nie posmarkałem ze wzruszenia.
,,,,,niesprawiedliwy sposób prowadzenia wojny,,,,,
przez Amerykanów.
Okazuje się, że bezczelnie korzystają z ròżnych systemów, utrudniając zestrzelenie swoich samolotów.
Toż to bezwzględny sziok!
😅😅😅😅😅😅😅
Nie znam świata na tyle, ale mi się zdaje, że on prędzej z Ciebie się śmieje.
Drugo - armiejcu, na
UA. @@szanujzielen6835
Może uważają się, za rycerzy :)
Radar uzbrojenie i odbicie radarowe samolotu ćwiczenia chińskich su 27 i Taiskich gripenow skończyła się masakrą dla chińczyków
Przecież to nie jest zły samolot... To jest bardzo dobry odrzutowiec szkoleniowy, a nawet bojowy...
Oczywiście przy zestawieniu z czymś takim jak F-16 na pewno wypada gorzej, ale jest mniejszy i tańszy więc gdzie tu jest zaskoczenie? To porównywanie Myśliwca z Lekkim myśliwcem xD
Jakiekolwiek samolot jest lepszy niż brak samolotów następne f16 dostaniemy może za 10 lat bo taka kolejka jest
Akurat o tym u kacapa nic nie było, ale samolot szkoleniowy polskie lotnictwo już ma. Koreański wynalazek był prezentowany przez Płaszczaka jako pełnowartościowy samolot bojowy, co nie jest prawdą w obecnej wersji.
Ta zoba u mnie czemu to zabawka a nie samolot bojowy 😂
@@Borubar_de_San_Escobar W obecnej wersji? Tzn nie posiada on radaru? W internecie można znaleźć informację o tym że jest on wyposażony w radar EL/M-2032.
Nie jestem pilotem, ale to chyba oczywiste że "pojedynki" w powietrzu w 21 wieku to nie są walki kołowe ani muskanie się seriami z działka obrotowego o kalibrze 20mm tylko namierzenie celu i wystrzelenie pocisku xD
A ten radar bez problemu da sobie radę z ruskimi odrzutowcami, a nawet można powiedzieć, że będzie o wiele skuteczniejszy od tego ruskiego barachła, które kacapi wyciągają z sowieckich hangarów.
@@szczepionzabijaka8476 Jakie następne? Polska przechodzi na F-35. FA-50 to samolot szkoleniowy.
Zadziwiająca troska o polskie lotnictwo.
Lepiej niech ruski redaktorek zajmie się dopracowywaniem techniki mięsnych szturmów, na przykład równym krokiem defiladowym.
@@szanujzielen6835 a co można powiedzieć o kacapskim lotnictwie ? onuco
Wania zapomniał że FA 50 to tylko jeden z elementów sieciocentrycznego środowiska obrony powietrznej. Nie musi być jak ich gwiazdy śmierci niet analoga w mirie.😊
Wania wie że lepszy 50 letni kałach z nabojami niż nowe widły nawet amerykańskie.
@@szanujzielen6835 Z kogo świat się śmieje.Z Polski to raczej nie , Większość krajów nam zazdrości naszego małego cudu gospodarczego
@@junosza6011 Ale nasza armia to pośmiewisko. Który cywilizowany kraj wpóści pocisk taktyczny do przenoszenia głowic jądrowych 400 km w głąb kraju?
Możesz coś bardziej kreatywneg,dziadu to raczej prymitywne.
@@arekjaronczyk2281 Jeśli kalach tak zardzewiały, ze sie nie da zamka odryglować, to chyba jednak lepsze widły.😂
Z tą apokalipsą to nawet brechłem, a odwołanie do dwupłatowca to czyste złoto😂
Co do artykułu ogółem. Heh, można porównać jego wartość do materiału o wyższości czołgów radzieckich nad zachodnimi konstrukcjami. Streszczając: to tak nie działa. A w każdym razie to moje subiektywne przemyślenie.
Nie jestem ekspertem, no ale po obejrzeniu kilku materiałów chociażby z kanału "Gdzie zaczyna się wojsko", czy programy Defence 24, bądź u Dawida Kamizeli... Można wywnioskować że samolot jest niczym innym jak platformą uzbrojenia. Oczywiście każdy parametr samolotu ma swoją wartość. Z takich czysto papierowaych najważniejsze są; maksymalna wysokość lotu, prędkość maksymalna (oraz to czy samolot jest bez dopalaczy przekroczyć barierę dzwieku, tzw. "supercruise"). Jego wielkość i to jak samolot radzi sobie z przyspieszaniem, czyli moc silnika.
Punkt dla Rosjan za ilość możliwego powieszenia uzbrojenia. Karny natomiast za to że nie powiedzieli o możliwej różnorodności owego wyposażenia. Dodatkowo jego jakość. Bo trzeba pamiętać że NATO ma technologiczną przewagę nad Rosją w tym przypadku. Pojęcie "samolotu który leci 10km od celu by zapewnić wsparcie" jest okropnie... chimeryczne. NATO od, w sumie już dekad, modernizuje uzbrojenie do zapewnienia bloskiego wsparcia powietrznego. Rakiety i bomby kierowane na laser, bomby szybujące i tak dalej... naprawdę nie trzeba latać nad głową wroga, by go dopaść. Ja bym chciał zobaczyć jak rosyjski SU35 leci 10km od zachodnich systemów obrony powietrznej... A nie
Ukraina pokazała jak to się kończy.
Choć jak pokazała ostatnio Awdijewka, taka bomba 1t, dalej jest na propsie... No i trudno się dziwić w sumie.
Rosjanie zresztą pracują obecnie nad bombą o wadze 3t.
W przypadku gdy lotnictwo nie ma wywalczonej przewagi (i kontroli) w powietrzu, walkę prowadzi się przy użyciu niesamowicie zaawansowanej elektroniki. W grę wchodzą (dosłownie) setki kilometrów. FA50 to technologicznie pomniejszony F16, czwartej generacji samolot wielozadaniowy. Ma na swoim wyposażeniu zaawansowaną elektronikę, a dzięki wsparciu (współpracy):
- radarów na ziemi
- samolotów 5 generacji /z technologią "trudno wykrywalności- stealth" i ich własnym radarom
-samolotami kontroli powietrznej AWACS
(...) i paru innych bajerów, taki samolot jest w stanie zniszczyć maszynę wroga na 200km.
Także no... Generalnie dużo by tu dyskutować, ale tak oczami lajka, no... Ruskich poniosła fantazja.
Natomiast nie należy się śmiać, bo i w Chinach, czy Rosji, też od jakiegoś czasu mamy do czynienia z samolotami wspomnianej 5 generacji. I stanowią one już poważniejsze zagrożenie.
Tak naprawdę wszystko opiera się o walkę elektroniczną/radarową i poziom technologiczny uzbrojenia. To że samolot fajnie skręca, ma zastosowanie głównie wtedy, gdy wróg nie ma maszyn w powietrzu. W przypadku wojny z NATO, nie liczyłbym na to. Prędzej ja spodziewałbym się amerykańskiego Lockheed AC-130, nad głowami Rosjan.
Swoją drogą, ta maszyna to szaleństwo, ale cholera, Syria pokazała jak ptaszek zabija 300 wagnerowców w 15 minut....
W sumie przytoczone krytyczne komentarze zamykają temat. No może tylko dorzucę dla kontekstu walk powietrznych, że z czasów II wojny światowej po naszej stronie jest dywizjon 303, po stronie ruskich pierwsze zestrzelenia, to zestrzelenia swoich. Co jeśli historia się powtórzy?
Nie zapominajmy o dywizjonie 302 bo myśliwskie były 2.
Bombowe także 2 (300 i 301) a oprócz tego było ponad 80 Polaków rozsianych po dywizjonach brytyjskich.
@@NazirzEfezu Nie zapominam, ale nie chcę ich za bardzo stresować.
@@NikttusZnanus No faktycznie. Zwracam honor. I tak mają duuuży ścisk zwieraczy. 👍
Witam hmm..ty Pani Andromedo Dobrą Robote Robisz..Bo Jakoś..Chce mi się Panią Słuchać..Tyle w Temacie Pozdrawiam
O jak fajnie że boli ich tylna część ciała 😁
Wspaniała i potężna Rosja
Tylko szkoda ze 3 dni im się trochęche przedłużyły
Im dalej na wsh. tym gorzej ...
Kocopoły i legendy o wspaniałym i najlepszym radzieckim lotnictwie, co to ma wszystkiego jakieś 5 AWACS-ów!
Ponadto od dobrych 40 lat o sukcesie walk samolotów decydują rakiety powietrze-powietrze dalekiego i średniego zasięgu. Np taki AMRAAM może być użyty z odległości nawet 50 MN (około 100 Km). Może dlatego pan "ekspert" nawet się nie zająknął w kwestii sowieckich misajli znanych ze swej niesamowitej skuteczności (jakieś 30%). ;-)
FA-50 w wersji PL został zamówiony z wybranym docelowo przez Polaków radarem AESA Phantom Strike. Zestaw uzbrojenia z którym ta wersja jest integrowana w ramach polskiego kontraktu wraz ze wspomnianym radarem, to platforma lepsza od każdej rosyjskiej poza walką kołową w której celują Rosjanie. FA-50PL możliwościami należy porównywać do Grippena, który został już zestawiony z rosyjskimi wynalazkami i zawsze je pokonywał. Wersja FA-50PL to rok 2025 i wtedy wszystkie Polskie zaczną przewyższać Rosyjskie. Wszystkie FA-50PL, będą oszczędzać poza tym resursy droższych w nabyciu i użytkowaniu F-16 i F-35 w związku z przedłużającą się wojną Rosyjską na Ukrainie. Wszystkie polskie myśliwce będą od 2025 i 2026 roku lepsze od rosyjskich odpowiedników we wszystkich parametrach poza szybkością i zwrotnością, tj. parametrem który nie przyda się rosyjskim pilotom w starciu z NATO.
Ależ pięknie zaorany pan ekspert, co do joty...
By być szczerym to i w Polsce jest mnóstwo krytyków FA 50.
Rusek pisze o bałaganie w Polskim wojsku, a to dobre.
Serio? to ktoś ważny je krytykuje?
Jakiekolwiek samolot jest lepszy niż brak samolotów ile potrzeba fa50 do zestrzelenia jednego su35
Kacapy? $-)
Taaaa? Jeśli krytykują to nie samolot a otoczkę z nim związaną...
@@szczepionzabijaka8476 Nikt nie będzie wysyłał FA 50 przeciw SU 30 czy 35. Od usadzenia ruskich mamy F35, które ruski zobaczy kiedy pokażą mu raport, jeśli w ogóle przeżyje.
Rosjanie kradną dzieła sztuki z Ukrainy na skalę II wojny światowej. Może o tym warto wspomnieć. Nie tylko ekonomią człowiek żyje
Wzrusza mnie troska o naszych mechaników- hej, ruski, u nas wszystko wyklepią i ulepszą, a nie tak jak u was cofanie się w rozwoju do trupów t55
@@szanujzielen6835Wy dziady nawet łopaty nie potraficie zrobić :)
Mi to nawet się wydaje że nasz orzeł wydchędorzy tą rosyjską suczkę....😁
Nie ma szans. On jest od innych zadań.
Lampy elektronowe w rosyjskim sprzęcie wojskowym zastąpiono tranzystorami germanowymi...
A o procesorach w rosyjskich samolotach z pralek Samsung zapomniałeś ?
A o ceramice z sedesów ukraińskich.
Tranzystory germanowe trudniej znaleźć niż lampy.
@@slawekae1984 i tyle jest właśnie warta ruska elektronika...
@@slawekae1984 Lampy były w rozbitym kołowym wozie dowodzenia w lutym 2022 , był filmik na YT jak ruzzki wóz dowodzenia rozwalony i rozbebeszony dobytek - lampy zapasowe w drewnianych jaszczikach walały się w koło ...
To bardzo dobry samolot szkolno-bojowy. Przekracza barierę dźwięku. I teraz taka mała dygresja. Jak kupiono Mastera od Leonardo to nikt nie nabijał się? No a FA50 bije Mastera jednym palcem. Czemu tak? Master to projekt rosyjski odkupiony przez Włochów. Ale nie tu jest clou. Master NIE LATA. Nie lata, bo nie jest serwisowany. Dlatego Rosjanie nic nie mają do Masterów. Co innego FA50. Te samoloty w wersji PL mają mieć radar AESA- ze skanowaniem fazowym. A to poważny problem dla Rosjan. A zatem... jeśli nie można inaczej, to należy zdeprecjonować samolot i jego zakup. To zasieje wątpliwość wśród laików, których jest w sumie dużo. A jak wiadomo, demokracja to rządy większości. Oczywiście materiał jest adresowany do Rosjan. Ale i w Polsce mamy podobne. Rosjanie próbują się uspokajać. Tak, jak w przypadku Abramsów. No, że czołg do bani i riebiata go palą jak szlugi. Problem w tym, że ostatnio Damian Ratka pokazał te "zniszczone" Abramsy i powiedział, jak to się stało. Jeden oberwał aż trzema pociskami Kornet. Kornet to ciężki, kierowany pocisk przeciwpancerny. Abrams mimo takiego ostrzału wytrzymał i ocalił załogę, która się w całości uratowała, żyje. Czołg nadawał się do naprawy, ale nie został zholowany. Niestety, pole walki dyktuje warunki, które nie pozwoliły na holowanie ciężkiego czołgu. Teraz pytanie, co stałoby się z T90m po trafieniu Kornetem? A no... sprężyna pod wieżą by zadziałała... załoga zostałaby spieczona na proszek. Z czołgu zostałoby rude pudło z wielką dziurą po wieży. Abrams przyjął aż trzy Kornety, nikt nie zginął. Czołg został poważnie uszkodzony, ale nadawał się do naprawy. I teraz, jeśli coś Niemcy kombinują w temacie polskiej broni- MSBS, krytykują, to znaczy, że to dobra broń. Jeśli Rosjanie szydzą, wytykają coś i mówią, że sprzęt do bani, to znaczy, że faktycznie się go obawiają. Kultura techniczna w Polsce wzrosła. Mamy centrum serwisowe Abramsa, F16, Leoparda2. Oczywiście, Rosjanie znakomicie modernizują sprzęt po ZSRR. To również wymaga pewnych zdolności. A po zyskaniu zdobycznej techniki USA i innych państw Zachodu na pewno rosyjski przemysł zyska. Tak było w przypadku przechwycenia bombowców B29. Tylko taki mały, kwaśny szczegół. Kowal, choćby genialny, nie wykuje mi procesora. Rosjanie mają inne problemy. Mogą poznać działanie przekładni hydrodynamicznej Perkins, ale jej nie skopiują. Nie da się Perkinsa odlać z żeliwa i żeby działał. Podobny problem był z B29. Rozwiązania techniczne to jedno. Ale materiały do wykonania tych rozwiązań wcale nie są rzeczą aż tak drugorzędną. Nawet analizy nie pomogą. Chińczycy próbowali i nic nie wyszło. A zatem... niech każdy mówi o sobie.
@@szanujzielen6835 Słychać pogłos. Piłeś coś? Russian Standard?
To co napisałeś jest dokładnym rozkminieniem tematu, zgadza się wszystko w 100 %, sam bym tego lepiej nie ujął 👍👍
@@Jurekman Jak się obserwuje to wszystko, to widzi się, jak to wygląda. W Rosji jest taki a nie inny układ społeczny. O co chodzi? Bogaci się Putin i jego ludzie. Tu nie mówimy o dużych sumach, tylko o kosmicznych. PKB Rosji jest mniej więcej takie, jak Włoch. Czyli coś ponad dwa biliony $. Dla przykładu, taka Polska to już niedługo 1 bilion $. Do czego piję? Gdzie idzie ta kasa? 2 biliony $ to coś mikro? A tu... trzeba utrzymać broń jądrową, administrację, skorumpowaną w dodatku. Gdzie idzie ta kasa z diamentów, złota, ropy i gazu? Rzecz jasna do prywatnych kiszeni. Do czego zmierzam? Ten system powoduje, że państwo się cofa w rozwoju, szczególnie prowincja. Rozwijają się tylko centra, gdzie mieszka garstka bogatych oligarchów. Czy oligarchowie partycypują w rozwoju? Dają pieniądze na badania? A po co, jak można ukraść? Dlatego Rosja żyje z surowców energetycznych i taniej broni. Jedno jeszcze da się sprzedać, łącznie z kruszcami, ale drugie już nieszczególnie. Rosyjska broń ma słabą passę na Ukrainie. Ponad 80 T90m zostało bez wieży na Ukrainie. Kto kupi taki czołg? Trzeba byłoby zrobić jakiś inny, ale za jakie pieniądze? Dochodzi inna rzecz. Absolutnie całe uzbrojenie, jeśli nie większość, mają jeszcze z czasów ZSRR. Jest to broń tylko zmodyfikowana, ale koncepcyjnie i konstrukcyjnie została przygotowana jeszcze w ZSRR. Co z tego? Chodzi o to, że wymyślenie czegoś zupełnie nowego wymaga nakładów finansowych, których Rosja nie ma. Oczywiście są jachty, które kosztują miliard $, ale na zbrojenia nie ma i to mimo wszystko cieszy. W ZSRR kasa była drenowana z całego Bloku Wschodniego w tym z Polski. Dziś Rosja sama musi płacić za rachunki. A okazuje się, że nie ma czym. I tu także wychodzi pewna rzecz, mianowicie pozyskiwanie technologii jest bardziej kosztowne niż produkcja finalna. Rosja nie ma technologii. Ma ludzi, którzy kształcili się na Zachodzie, owszem. Jednak na badania trzeba fury kasy i to nie jednej fury. Dlatego ZSRR w dużej mierze szpiegowało. Ale jak wspomniałem, w przypadku B29 okazało się, że między ZSRR a USA jest przepaść technologiczna. Co więcej, kiedy w ZSRR rozebrano te bombowce, były one już przestarzałe i USA wprowadzało inny, nowszy. Słyszałem wypowiedzi radzieckich inżynierów. Skopiowanie B29 było niezwykłym wyzwaniem. Oni to zrobili i było to ponoć wielkim skokiem dla ich przemysłu. Tylko mówimy o bombowcu przestarzałym. Nie zapominajmy o tym. Tymczasem wtedy inżynieria wsteczna nie była problemem. B29 miał komputer balistyczny. Tak. Miał komputer, który pomagał w celowaniu bombami, miał zdalne stanowiska ogniowe. Strzelec nie trzymał broni tylko celownikiem mierzył do wrogiego samolotu i naciskał spust. Ale to były urządzenia mechaniczne, łącznie z komputerem. Dziś to jest kwestia układów o wysokiej skali integracji, których Rosja mimo chęci nie skopiuje. A to tylko jeden z wielu problemów. Nie twierdzę, że nic nie mogą, ale wiele też nie zrobią. Pytanie, co zrobią Chiny... Ale Chiny są bardziej imperialne niż Rosja. I przede wszystkim Chiny są pamiętliwe. Rosja wisi im całą Wschodnią Syberię. Władywostok to było chińskie miasto. Putin powoli zaczął oddawać ziemie. Na przykład te nad Ussuri. Ciekawe co z tego będzie...
@@pieciagoras Dokładnie, ruscy wiedzą że są w ciemnej i brzydko pachnącej du...,ale nic nie zrobią gdy będą jakieś kolejne chińskie " prośby " o zwrot kolejnych terenów. Mogą co najwyżej rżnąć głupa i szczerzyć głupkowato gębę i twierdzić że relacje rosyjsko- chińskie są trwałe jak skała😁. A co do ich żałosnych możliwości w kopiowaniu B 29, to jest to efekt braku możliwości walcowania blach aluminiowych o tej samej grubości co amerykański oryginał. Inny przykład, dlaczego amunicja strzelecka do karabinu mosin miała wystającą kryzę , a nie taką jak amunicja niemiecka, brytyjska, amerykańska czy jakakolwiek inna? Odpowiedź jest banalna, ze względu na brak precyzyjnych obrabiarek, a całe pieprzenie o rzekomej innowacyjności jest śmieszne.
Ale oni o nas dbają, tak dbali o nas 50 lat i do dziś po nich sprzątamy. Do niczego nam nie jest raszka potrzebna.
@@on-thego9019 teraz będziecie lizać kapcie Chińczykom.
@@on-thego9019teraz będziecie lizać kapcie Chińczykom.