Kolory filtrów szczelin (o ile jeszcze tam są) na wielu pulpitach w prawdzie dawno temu mają czasy swojej świetności za sobą - wiele szczelin pierwotnie świecących na biało świeci się kolorem żółtym przechodzącym w pomarańczowy. Podobnie z wykazaniem zajętości - bardzo często droga utwierdza się na żółto, a zajętość ma jasny odcień pomarańczowego, praktycznie nierozróżnialny od koloru utwierdzenia i w 12:58 bardzo prawdopodobne, że akurat trafiłeś na taką właśnie kostkę. Wyjątkami są kostki z LEDami, które występują raczej pojedynczo, zazwyczaj w miejscach, w których nastąpiły zmiany w urządzeniach srk - przykładowo na szlaku z W-Wy Centralnej do W-wy Zachodniej na torze 1 na skutek modernizacji blokadę skrócono o jeden odcinek i ten właśnie odcinek był wyposażony w piękną, LEDową już kosteczkę. Podobnie z lampeczkami w 7:30 - spotkałem się z sytuacją, w której to zwrotnica bez utwierdzenia drogi miała kontrolę w obu położeniach, ale przy utwierdzonej drodze ta kontrola magicznie znikała, więc raczej nie było czerwonej żaróweczki lub uległa ona przepaleniu, ewentualnie monterzy nie odnaleźli kostki tylko z symbolem toru, takiej jak na torach odstawczych czy lokomotywowni. Pomimo tego, wielu dyżurnych powie, że przekaźniki lepsze i raczej daleko im do poparcia wymiany urządzeń z przekaźnikowych na komputerowe, jednak pomimo wszystkich wad trudno się z nimi nie zgodzić, wszak one potrzebują do pracy jedynie prądu. Dzięki za kolejny ciekawy film :)
O tym że niejednokrotnie filtry barwne kolory świetności mają dawno za sobą to jak najbardziej zdaję sobie sprawę. Co do 12:58, tu (i nie tylko tu) z próbowałem się również sugerować samą "zmianą" sposobu w jaki kostka świeci. Nawet jeśli wszystkie żarówki dawały by ten sam kolor to sam fakt że każda z nich znajduje się w innym miejscu już spowoduje że wygląd kostki się zmieni, mało tego, przy zmianie stan przejściowy też powinien być zauważalny - np. przejście przez ciemność albo chwilowe świecenie obu żarówek jednocześnie. Niestety na 12'stce nic z tych rzeczy nie wystąpiło. Podejrzewam że albo faktycznie ktoś olał wyświetlanie zajętości, albo świecą się czerwona i biała jednocześnie. Całkiem możliwe że jest to niewidoczne zwłaszcza jeśli czerwony ledwo świeci. A co do warszawy - chciałbym kiedyś na żywo zobaczyć tamtejsze urządzenia od środka... W 7:30 zwyczajnie podejrzewam przepalenie żarówki, podobnie jest z czerwonymi szczelinami toru szlakowego - na filmie kolejwizji świeciła się jedna więcej niż na nagraniu które poczyniłem osobiście. > LED'y Ogółem z tego co kojarzę to może być i led z starą kostką i nowa kostka z żarówką. Mam nawet kilka takich ledowych "żarówek" telefonicznych właśnie do kostek - pełny serwis: led właściwy, opornik, mostek prostowniczy, plastikowy kołnierzyk symbolizujący kolor led'a, nalepka z znamionowym napięciem a wszystko w postaci całkowicie kompatybilnej z żarówką t/6.3. Cały atut w tych ledach jest taki że same w sobie dają kolor, więc po wsadzeniu czerwonego leda w miejsce z wyblakłym filtrem albo nawet bez, kostka ładnie zaświeci na czerwono. Aczkolwiek trochę są denerwujące - "dają po gałach" i mrygają w takt napięcia w sieci. Jak to ostatnie pożenimy z kimś kto nie wie że filmy w sztucznym świetle nagrywa się z migawką 1/50s to mamy dyskotekę. > Pomimo tego, wielu dyżurnych powie Ja tam nie wiem co gadają dyżurni, ale jedno jest pewne - nie wyobrażam sobie nazwać ten kanał "komputerownią" 🤣 > Dzięki za kolejny ciekawy film :) Powiedział to aż jeden na 300 oglądających, a reszta w milczeniu sobie poszła...
Mówiąc o tym że pozostało mi obserwować "skąd świeci" kotka, miałem na myśli np. to co elegancko widać na filmie w 3:45 - w górnym prawym rogu elegancko widać że zmienia się pracująca żarówka a barwa zostaje praktycznie bez zmian.
Warszawa cała stoi na urządzeniach typu Pb, a w prawdzie jedynie średnica + podskarbińska prócz Centralnej, na której zamontowano najprawdopodobniej z racji braku okien urządzenia Eac, które posiadają kilka ciekawych rozwiązań. Przypomniało mi się, że WPB11 jeszcze działa na przekaźnikach, co do reszty nie jestem pewien, raczej wszystko kąkutery.
@@malkin_05 🤨pierwsze słyszę że centralna nie ma PB... po za tym Eac to jest blokada liniowa a nie usrk stacyjne, i na podmiejskiej (przez śródmieście) też jest Eac.
@@Przekaznikownia Dokumentacja mówi o dwóch typach urządzeń, najpierw w tabelce jest Eac jako urządzenia blokady i sterowania, potem mówi o urządzeniach PB. Myślę, że wynika to z tego, że obsługa jest bardzo podobna do urządzeń PB, jednak parę funkcjonalności wyraźnie się różni. Przyznam, że sam byłem zdziwiony kiedy zauważyłem, że w urządzenia srk na stacji wpisany jest typ Eac
Kilka kostek, suwmiarka i nabazgrałem w GIMP'ie bazowe tekstury. A potem do tego program który to składa, koloruje i symuluje działanie. Jak się ma wyobraźnię to wszystko można!
@franekfranek4907 Odpowiadając na komentarz który nie wiem czemu u mnie znikł... > o czym informują na pulpicie przyciski PwA PwB itd. (których nie omówiłeś) i do czego służą czy to jest to samo co Pwl? (przeciwtórność liniowa czy może powtarzacz semafora?) Wszytko omówłem - patrz od 4:15. Jeśli dalej będą pytania to mówić.
Uzależnienie kluczowych urządzeń mechanicznych na "szopie" na stacji Maltanka odbywa się za pomocą zamka elektromagnetycznego znajdującego się z prawej strony pulpitu kostkowego w dolnej jego części. Przekluczenie i wyjęcie z niego klucza od wykolejnicy powoduje brak możliwości podania semaforów na stacji Maltanka - działają tylko przebiegi manewrowe.
A wiadomo może czy przebiegu spod semafora B też to dotyczy? Same przebiegi manewrowe też mnie ciekawią, czy jest zwalnianie przez tabor itd. oraz co z manewrem na (obecnie wydłużone) żeberko za rozjazdem 1?
@@Przekaznikownia Tego akurat nie wiem - od czasu wydłużenia żeberka nie ingerowano w urządzenia przekaźnikowe - zabudowano tylko wykolejnice z kluczem.
@@pawekorcz7202 A mijanka? Czy tam pierwotnie była jakaś komunikacja między okręgami? Np. zwalnianie "Pw" od wjazdu z jednej strony przez najechanie na rozjazd po przeciwnej stronie (który jest sterowany przez drugą nastawnię) ?
@@Przekaznikownia Nie mam pojęcia - źródła podają że przed 1990 gdy nie było mijanki na linii była blokada półsamoczynna blokada liniowa. Ale mi się w to wierzyć nie chce - po co ? - dla jednego pociągu ! Wydaje mi się że jedyną nowością na pulpitach w przeciągu ostatnich 20 lat jest dzwonek informujący o wjeździe pociągu na mijankę i zwolnieniu przebiegu.
@@pawekorcz7202 No właśnie sęk w tym że to co mówią dostępne źródła, wiki, jakieś wpisy na forach czy inne filmy na yt, to ma tylko częściowe pokrycie z stanem faktycznym. Pewnie z tą blokadą to ktoś coś usłyszał coś przekręcił coś dośpiewał a inny powtórzył i wisi tak legenda do dziś.
Pana Ryszarda Maja trzeba wysłać na przeszpiegi. On ma tam znajomości :)
Jak ktoś ma znajomości u Pana Ryszarda, to popieram inicjatywę!
Kolory filtrów szczelin (o ile jeszcze tam są) na wielu pulpitach w prawdzie dawno temu mają czasy swojej świetności za sobą - wiele szczelin pierwotnie świecących na biało świeci się kolorem żółtym przechodzącym w pomarańczowy. Podobnie z wykazaniem zajętości - bardzo często droga utwierdza się na żółto, a zajętość ma jasny odcień pomarańczowego, praktycznie nierozróżnialny od koloru utwierdzenia i w 12:58 bardzo prawdopodobne, że akurat trafiłeś na taką właśnie kostkę. Wyjątkami są kostki z LEDami, które występują raczej pojedynczo, zazwyczaj w miejscach, w których nastąpiły zmiany w urządzeniach srk - przykładowo na szlaku z W-Wy Centralnej do W-wy Zachodniej na torze 1 na skutek modernizacji blokadę skrócono o jeden odcinek i ten właśnie odcinek był wyposażony w piękną, LEDową już kosteczkę.
Podobnie z lampeczkami w 7:30 - spotkałem się z sytuacją, w której to zwrotnica bez utwierdzenia drogi miała kontrolę w obu położeniach, ale przy utwierdzonej drodze ta kontrola magicznie znikała, więc raczej nie było czerwonej żaróweczki lub uległa ona przepaleniu, ewentualnie monterzy nie odnaleźli kostki tylko z symbolem toru, takiej jak na torach odstawczych czy lokomotywowni.
Pomimo tego, wielu dyżurnych powie, że przekaźniki lepsze i raczej daleko im do poparcia wymiany urządzeń z przekaźnikowych na komputerowe, jednak pomimo wszystkich wad trudno się z nimi nie zgodzić, wszak one potrzebują do pracy jedynie prądu.
Dzięki za kolejny ciekawy film :)
O tym że niejednokrotnie filtry barwne kolory świetności mają dawno za sobą to jak najbardziej zdaję sobie sprawę. Co do 12:58, tu (i nie tylko tu) z próbowałem się również sugerować samą "zmianą" sposobu w jaki kostka świeci. Nawet jeśli wszystkie żarówki dawały by ten sam kolor to sam fakt że każda z nich znajduje się w innym miejscu już spowoduje że wygląd kostki się zmieni, mało tego, przy zmianie stan przejściowy też powinien być zauważalny - np. przejście przez ciemność albo chwilowe świecenie obu żarówek jednocześnie. Niestety na 12'stce nic z tych rzeczy nie wystąpiło. Podejrzewam że albo faktycznie ktoś olał wyświetlanie zajętości, albo świecą się czerwona i biała jednocześnie. Całkiem możliwe że jest to niewidoczne zwłaszcza jeśli czerwony ledwo świeci.
A co do warszawy - chciałbym kiedyś na żywo zobaczyć tamtejsze urządzenia od środka...
W 7:30 zwyczajnie podejrzewam przepalenie żarówki, podobnie jest z czerwonymi szczelinami toru szlakowego - na filmie kolejwizji świeciła się jedna więcej niż na nagraniu które poczyniłem osobiście.
> LED'y
Ogółem z tego co kojarzę to może być i led z starą kostką i nowa kostka z żarówką. Mam nawet kilka takich ledowych "żarówek" telefonicznych właśnie do kostek - pełny serwis: led właściwy, opornik, mostek prostowniczy, plastikowy kołnierzyk symbolizujący kolor led'a, nalepka z znamionowym napięciem a wszystko w postaci całkowicie kompatybilnej z żarówką t/6.3. Cały atut w tych ledach jest taki że same w sobie dają kolor, więc po wsadzeniu czerwonego leda w miejsce z wyblakłym filtrem albo nawet bez, kostka ładnie zaświeci na czerwono.
Aczkolwiek trochę są denerwujące - "dają po gałach" i mrygają w takt napięcia w sieci. Jak to ostatnie pożenimy z kimś kto nie wie że filmy w sztucznym świetle nagrywa się z migawką 1/50s to mamy dyskotekę.
> Pomimo tego, wielu dyżurnych powie
Ja tam nie wiem co gadają dyżurni, ale jedno jest pewne - nie wyobrażam sobie nazwać ten kanał "komputerownią" 🤣
> Dzięki za kolejny ciekawy film :)
Powiedział to aż jeden na 300 oglądających, a reszta w milczeniu sobie poszła...
Mówiąc o tym że pozostało mi obserwować "skąd świeci" kotka, miałem na myśli np. to co elegancko widać na filmie w 3:45 - w górnym prawym rogu elegancko widać że zmienia się pracująca żarówka a barwa zostaje praktycznie bez zmian.
Warszawa cała stoi na urządzeniach typu Pb, a w prawdzie jedynie średnica + podskarbińska prócz Centralnej, na której zamontowano najprawdopodobniej z racji braku okien urządzenia Eac, które posiadają kilka ciekawych rozwiązań.
Przypomniało mi się, że WPB11 jeszcze działa na przekaźnikach, co do reszty nie jestem pewien, raczej wszystko kąkutery.
@@malkin_05 🤨pierwsze słyszę że centralna nie ma PB... po za tym Eac to jest blokada liniowa a nie usrk stacyjne, i na podmiejskiej (przez śródmieście) też jest Eac.
@@Przekaznikownia Dokumentacja mówi o dwóch typach urządzeń, najpierw w tabelce jest Eac jako urządzenia blokady i sterowania, potem mówi o urządzeniach PB. Myślę, że wynika to z tego, że obsługa jest bardzo podobna do urządzeń PB, jednak parę funkcjonalności wyraźnie się różni. Przyznam, że sam byłem zdziwiony kiedy zauważyłem, że w urządzenia srk na stacji wpisany jest typ Eac
Szacunek👍👌🚦
😎
Mam pytanie na jakim programie tą symulacje zrobiłeś?
Na własnym. Btw, dźwięk dzwonka jest żywcem wzięty z nagrania z nastawni na Maltance ;) Tak wiem... nikt nie pytał.
@@Przekaznikownia czyli nie dam rady tego zrobić i mi nie przeszkadza że coś od siebie dopiszesesz
jak stworzyłeś grafikę pulpitu i to że działa?
Kilka kostek, suwmiarka i nabazgrałem w GIMP'ie bazowe tekstury. A potem do tego program który to składa, koloruje i symuluje działanie. Jak się ma wyobraźnię to wszystko można!
@franekfranek4907
Odpowiadając na komentarz który nie wiem czemu u mnie znikł...
> o czym informują na pulpicie przyciski PwA PwB itd. (których nie omówiłeś) i do czego służą czy to jest to samo co Pwl? (przeciwtórność liniowa czy może powtarzacz semafora?)
Wszytko omówłem - patrz od 4:15. Jeśli dalej będą pytania to mówić.
Uzależnienie kluczowych urządzeń mechanicznych na "szopie" na stacji Maltanka odbywa się za pomocą zamka elektromagnetycznego znajdującego się z prawej strony pulpitu kostkowego w dolnej jego części. Przekluczenie i wyjęcie z niego klucza od wykolejnicy powoduje brak możliwości podania semaforów na stacji Maltanka - działają tylko przebiegi manewrowe.
A wiadomo może czy przebiegu spod semafora B też to dotyczy? Same przebiegi manewrowe też mnie ciekawią, czy jest zwalnianie przez tabor itd. oraz co z manewrem na (obecnie wydłużone) żeberko za rozjazdem 1?
@@Przekaznikownia Tego akurat nie wiem - od czasu wydłużenia żeberka nie ingerowano w urządzenia przekaźnikowe - zabudowano tylko wykolejnice z kluczem.
@@pawekorcz7202 A mijanka? Czy tam pierwotnie była jakaś komunikacja między okręgami? Np. zwalnianie "Pw" od wjazdu z jednej strony przez najechanie na rozjazd po przeciwnej stronie (który jest sterowany przez drugą nastawnię) ?
@@Przekaznikownia Nie mam pojęcia - źródła podają że przed 1990 gdy nie było mijanki na linii była blokada półsamoczynna blokada liniowa. Ale mi się w to wierzyć nie chce - po co ? - dla jednego pociągu ! Wydaje mi się że jedyną nowością na pulpitach w przeciągu ostatnich 20 lat jest dzwonek informujący o wjeździe pociągu na mijankę i zwolnieniu przebiegu.
@@pawekorcz7202 No właśnie sęk w tym że to co mówią dostępne źródła, wiki, jakieś wpisy na forach czy inne filmy na yt, to ma tylko częściowe pokrycie z stanem faktycznym. Pewnie z tą blokadą to ktoś coś usłyszał coś przekręcił coś dośpiewał a inny powtórzył i wisi tak legenda do dziś.