Największym problemem w pracy ratowników jest podejście do pacjenta to znaczy sposób rozmowy w której nieadekwatny do sytuacji. Bardzo często jeśli nie prawie zawsze zdarza się tak że ratownicy po przyjeździe na miejsce rozmawiają z uczestnikami tak jak w tym podcaście lub na spotkaniu ze znajomymi czyli spokojnie powoli cicho no i tak dalej. Tymczasem na miejscu zdarzenia najważniejsze jest opanowanie sytuacji uspokojenie wszystkich uczestników dlatego ratownicy i inni pracownicy w sensie osoby wezwani do usuwania skutków zdarzenia wypadku drogowym ale też zwykłe zasłabnięcie w domu. Właściwy sposób mówienia takich ludzi ratowników w sensie także policjantów strażakom którzy też przecież mają przeszkolenie z pierwszej pomocy nawet bardziej specjalistyczne w przypadku straży pożarnej niż pierwszej pomocy podobne rzeczy do ratowników medycznych to agresywne głośne wydawanie poleceń Ono ma na celu opanowanie sytuacji opanowanie emocji nawet za cenę przestraszyła ofiar i świadków i innych uczestników zdarzenia ale bez tego nie da się profesjonalnie spokojnie zlikwidować skutki zdarzenia bo na przykład jak można zatamować krwotok jeśli ofiara i jej znajomi rodzina czy tam uczestnicy zdarzenia panikuję krzyczy płacze czy wykonuje jakieś ruchy obronne no nie da się tego zrobić mówiąc spokojnie tak jak ci ratownicy w tym podcaście. Ostateczności chociaż nie jest to wyposażenie ratowników a służb bezpieczeństwa to policji straż graniczna jest użycie granatów hukowo błyskowych i broni palnej oczywiście strzelać w powietrze nie W celu zastraszenia opanowania sytuacji. Nie boję się tego mówić tak czasem jest to niezbędne oraz oczywiście od razu łzawiący. Albo paralizator strzelający zwany taser. Inna sprawa że polskie służby bezpieczeństwa boją się tego robić ponieważ prokurator może zawsze zbadać czy policjanci lub strażacy nie przekroczyli uprawnień to jest śmieszne ale jest to wino tylko i wyłącznie tych służb drużyna to pozwalają żeby tak byli traktowani przez ludzi którzy często nigdy nie byli wśród nich i wiedza jest często mniejsza niż wielu cywilów którzy tak jak ja interesują się tym tematem
Ja szanuję bo wiem że ktoś musi wykonywać tą trudną ciężką pracę to i tak mają lepiej niż w Meksyku USA czy tym bardziej na Ukrainie albo w Syrii gdzie medycyna pola walki jest czymś co może gdzieś było na studiach może gdzieś słyszeli widzieli jak im się nudziło to sobie ogromnie film w internecie może jakiś kolega gdzieś tam był na misji z wojska z policji z ratownictwa członkowie znajomy znajomego kolega kolegi tak dalej. Natomiast nie szanuję ratowników górskich po tym co kiedyś widziałem to znaczy zgodzili się wystąpić w reklamie lub zgodzili się by osoby w mundialu ratowników wystąpiły w reklamie i pili alkohol podczas pracy w mundurach ratowników na szczycie górskim nie pamiętam W jakim miejscu to też mi pomagać że to w tym parku albo nie w tym czat z tej grupy ratowniczej ustawy ale w każdym razie mieli czerwone bluzy ocieplane z niebieskie z białym kółkiem i niebieskim napisem czyli ubranie czyli takie jak mają ratownicy górscy. Dlatego jeśli musiałbym wysłać ratowników to najpierw dzwonię do ratowników górskich no oczywiście w górach a potem dzwonię na policję żeby przyjechali z alkomatem bo dla mnie to jest niedopuszczalne żeby pozwolić sobie na coś takiego i nie nawet jeśli to byli aktorzy to ci aktorzy powinni siedzieć w więzieniu i mieć takie odszkodowania i zadośćuczynienia żeby on się z długów do końca życia nie wyplątać za używanie mundurów służb zaufania publicznego!
Kolejnym problemem z którym ja się zetknąłem pośrednio dotyczącym ratownictwa jest zbyt mała ilość ambulansów dostępnych w każdej placówce medycznej to znaczy takiej która z założenia ma mieć ambulans. Zetknąłem się z tym pośrednio bo wiem dowiedziałem się że mój wujek gdy potrzebował pomocy zabrakło dla niego ambulansu podczas gdy rok wcześniej burmistrz miasta i gminy Myślenice wydał 300 000 zł na orkiestry dęte w kilku miejscowościach! Jak masz za te 300 000 zł może nie kupiłby najnowsze najlepiej wyposażone w ambulansu na świecie w Polsce bo taki kosztuje pewnie około 1000000 ale za te 300 000 zł można by kupić używane dziesięcioletnie ambulans który może nie miał być super nowoczesnego sprzętu który zresztą można wymienić to że ratownik o tym wie że można zmienić na przykład sprzęt do EKG do USG bo to są rzeczy nie zintegrowane z konstrukcją. Ale jeśli te urządzenia były skuteczne do ratowania życia takiej no może nie pierwszej pomocy Ale takiej na miejscowej tak zwanej 2 poziomu czyli właśnie w karetce i ratował ludzi wtedy to teraz też by ratowały.taki starszy dziesięcioletni ambulans który miałby wyjeżdżać na przykład 200000 km a wiem że taki silnik który oczywiście też można wymienić też nadaje się do jazdy ona powinna stać jako rezerwa gdyby zabrakło nowszych ambulansów. Inna sprawa że rząd dopuszcza i ratownicy to tolerują sytuację w której część ludzi w Polsce kupuje auta za 500 000 czy milion złotych a szpitala w stacjach ratowniczych brakuje ambulansów. Rząd powinien zmusić tych ludzi żeby kupowali też ambulanse i pojazdy strażackie policyjne ponieważ te drogi samochody nie są im potrzebne do życia no z wyjątkiem jakichś specjalistycznych pojazdów maszyn które mają służyć zwiększeniu ilości miejsc pracy w tej firmie
Kilka dni temu miałem bardzo ciekawą sytuację związaną z podaniem złego adresu a raczej złego miejsca zamieszkania przez wzywającego karetkę na szczęście była to karetka zwykła nazwijmy to transportowa czyli nie przyjechała na sygnale. Później się dowiedziałem od znajomych że ona wiozła łóżko przeciwodleżynowe dla sąsiadki i dlatego właśnie pojechali sobie w trybie zwykłym czyli bez sygnałów świetlnych dźwiękowych z normalną prędkością. Było późne popołudnie ładna pogoda więc sobie chodziłem z rodziną po ogrodzie a mam dom odrodzony z podjazdem od ulicy głównej no i nagle patrzę przyjeżdża karetka no właśnie nie Na sygnale no i się zastanawiam po co no może przez pomyłkę uruchomiłem numer alarmowy naciskając za długo czy też kilka razy włącznik w smartfonie bo tak niestety one są zaprogramowane i to wszystkie smartfony przynajmniej te w Polsce które kupuję. Okazało się że sąsiad który właśnie zamówił transport od łóżka przeciwodleżynowegoźle skazał sposób dojazdu do niego i przyjechali do mnie dopiero ojciec powiedział im jak tam dojechać a to jest o tyle dziwne że przecież syn sąsiada ma firmę naprzeciwko domu która ma szyld i wystarczyło żeby ten sąsiad im powiedział że słuchajcie jedźcie w kierunku tej miejscowości oczywiście to nie będę wymieniał szczegółów tej miejscowości tą główną drogą i jak zobaczycie szyld nazwą firmy w której też nie podam to jest to firma mojego syna i naprzeciwko po drugiej stronie ulicy jest mój dom gdzie powinniście dotrzeć.
Ratownicy obecni w tym podcaście powinni przekazać słuchaczom że zanim wezwał pomoc powinni znaczy to w przypadku gdy zostaną na miejscu jakieś podejrzenie napisano idą ulicą że ja ci samochód wypadek czy coś leży na ulicy nie mam na myśli zwłaszcza to muszę o tej dziewczynce która tam w Andrychowie zmarła bo bo nikt się nie zainteresował Ale ja też mam takie sytuacje kilka razy że ja też widziałem osoby które leżą na ulicy I zareagowałem że zanim zaczną udzielać pomocy zanim zaczęła wezwał zadzwonił na 112 to powinni zrobić zdjęcia sytuacji lub najlepiej krótki film albo po prostu filmować całą sytuację w której właśnie zamierzam udzielić pierwszej pomocy i wezwać zespół ratownictwa albo poprosić kogoś na zasadzie słuchaj ty filmuj a ja będę udzielał pierwszej pomocy bo chcę mieć dowód że jakby on ten ktoś był agresywny albo uciekł przed przyjazdem ratowników to żeby mnie nie oskarżyli o fałszywy alarm bo za to grozi odpowiedzialność czarna.
Kolejny powód przeciążenia systemu ratownictwa w Polsce z którym ratownicy nic nie chcą zrobić tylko narzekają. Alkohol narkotyki dopalacze substancje uzależniające. W mojej rodzinie był problem z alkoholem wiem na czym to polega bycie normalny alkoholu tak to normalne w Polsce się rozumie i picie takie nałogowe więc wiem co piszę. Normalny człowiek nie potrzebuje po wypiciu alkoholu żadnej pomocy no chyba że jest chory no ale jeżeli chory to nie piję ponieważ istnieje bezpieczna dawka alkoholu która nie powoduje problemów zdrowotnych wymagających pomocy lekarskiej. Oczywiście w przypadku narkotyków i substancji działających podobnie nie istnieje dawka bezpieczna. Natomiast jeśli ktoś zażywa leki czy je różne rzeczy i pije alkohol świadomie to jest jego problem że umrze w męczarniach i takie osoby nie powinny mieć pomocy medycznej. To samo dotyczy narkotyków ponieważ nawet w przypadku kiedy zachodzi konieczność zwiększenia możliwości funkcjonowania organizmu ludzkiego w zawodach właśnie takich jak ratownik medyczny zdarzenia że musi on być dłużej w pracy to jednak istnieją legalne substancje które ratownicy medyczni na pewno znają i nawet po zażyciu tych substancji musi być odpoczynek czas na regenerację organizmu. Więc to jest kolejny powód i sposób obciążenia systemu ratownictwa z poprawy komfortu pracy ratowników żeby nie jeździli do ludzi którzy wybrali sobie taki a nie inny sposób na rozrywkę. Niestety polska nie jest wyjątkiem i podobnie jest w Meksyku i USA gdzie osoby po przedawkowaniu narkotyków szczególnie fentanyl i kokaina dostają darmową pomoc medyczną w tym odtrutki antytoksyna co jest nienormalne i obciąża niepotrzebnie system pomocy medycznej. Syty głodnego nie zrozumie dla mnie jako osoby która no nie potrzebuje tych substancji do życia to nie piję nie palę nie zażywam żadnych nielegalnych substancji nawet jeśli muszę podjąć wysiłek większy niż normalny ćwiczę wytrzymałość fizyczną i psychiczną te substancje są niepotrzebne i nikt normalny nie potrzebuję tych substancji do życia do zabawy. Zgadzam się z ratownikami że wiele objawów przypominających alkohol narkotyki to znaczy zachowanie wygląd po zażyciu tych substancji ma inną etiologię czyli przyczynę czyli właśnie na przykład cukrzycę padaczkę choroby psychiczne i jeszcze wiele innych to żadnego takiego wyzwania nie można lekceważyć natomiast jeśli okaże się że pacjent przyczynił się do powstania tych jego stanu zdrowia a więc i z powodu wezwania ratowników należy karać takich pacjentów ostateczności nawet zwykłymi pracami społecznymi z podaniem pełnych imienia nazwiska miejsca pracy i miejsce zamieszkania a także kierować ich na terapię przymusową na ich koszt właśnie po to by odciążyć system i zwiększyć świadomość ludzi że to że alkohol narkotyki dopalacze to nie jest cukierek to nie jest owoc warzywo żyje to nie jest przecier owocowy czy jakaś inna zwykła substancja bo to traktowane są w Polsce niestety że ja sobie zjem tyle ile chcę i lub wiadomo pieniądze mi pozwolą ale jak ale tyle ile chce jak mam nieograniczone środki Ale co się stanie to ratownicy przyjadą i mnie uratują bo ja jestem ubezpieczony. Trzeba ten sposób myślenia zmienić tak by każdy kto jednak nie potrafi żyć bez alkoholu bez narkotyków zdawał sobie sprawę z tego że jeśli badania potwierdzą że to ta była przyczyna A nie jakaś chorobato on musi za to zapłacić i zostanie skierowany na przymusową terapię gdzie będzie jednocześnie odpracować bo przecież praca jest formą terapii to każdy psycholog psychiatra to potwierdzi. Nie może być tak jak w przypadku fentanylu czy innych narkotyków w Meksyku gdzie ktoś sobie zażyje mając pełną świadomość bo informacje są jawne o tych substancjach jakie mogą skutki być przyjedzie pogotowie da mu odtrucie uratuje go no chyba że przedawkuje tego nie uratuje ale jest za darmo i on nie poniesiesz konsekwencji no tak być nie może!
Problem z nieuzasadnionym wezwaniami ambulansów jest złożony i można wyróżnić trzy powody. Pierwszy powód to słabe wyszkolenie ogółu społeczeństwa a jestem inna systemu szkolnictwa dzielę się głupoty rozwiąż Chopina Beethovena o Mickiewicza o jakiś bandyta wyklętych i tak dalej i tak dalej oni mówi się właśnie że wiedzy przydatnej na co dzień czyli właśnie pierwsza pomoc chociaż to się też zmienia psychologia no radzenie sobie sytuację kryzysowych powódź huragan. Drugi problem to dyspozytor bo przecież jak to potwierdzili goście tego podcastu bo tak jest w rzeczywistości to dyspozytor decyduje Czy oni mają jechać czy nie mają jechać. Trzeci powód to nieswoistej objawów bo na przykład kogoś zacznie boleć głowa ale to też wynika z braku wyszkolenia i sam ból głowy może oznaczać udar krwotoczny A może oznaczać tylko zwykłą migrenę. Kolejny powód to okłamywany dyspozytora przez dzwoniących że ma objawy poważniejsze niż w rzeczywistości ale czasem to jesteś nieświadomy bo to w Polsce poziom wiedzy na temat pierwszej pomocy jest bardzo niski i jest to wina rządu.też problemem jest też no źle zorganizowany system pomocy medycznej być może powinien w Polsce sieć taki dyżurny lekarz wyjazdowy coś takiego jak teleporady gdzie albo właśnie ten ratownik dyżurny który miałby taki słabiej wyposażono ambulans. I w pierwszej kolejności jechałby ten ratownik który miałby ten właśnie podstawowy sprzęt ratujący życie zdecydował czy wezwać ambulans czy nie ja do tego czasu staram się utrzymać pacjenta przy życiu. Albo by stwierdził że to nie jest problem dla ambulansu w sensie że nie trzeba go wzywać proszę udać się do najbliższego lekarza dokładnie coś takiego jak w programie na wszelki wypadek nadawanym co niedzielę na kanale 20. Natomiast brak karetek wystarczającej liczby ambulansów wynika z niegospodarności rządu i tolerowania tej sytuacji przez społeczeństwo a kolejny przykład z Małopolski to wojewoda Małopolski w 2024 roku przeznaczył 8,5 milionów złotych na festiwale na kulturę nie wiadomo jeszcze ile sejmik Małopolski przeznaczyć na jakieś festiwal kultury koncerty inne pierdoły natomiast te pieniądze powinny być przeznaczone na ambulanse nawet takie starsze 5,10 lat które mają 100 200 tysięcy kilometrów przejechanych a sprzęt nie jest jakiś super nowoczesny ale skuteczny. Itaka karetka powinna stać jako rezerwa a zespół przeznaczony do jego obsługi powinien normalnie wykonywać jakieś pomocnicze funkcję w szpitalu czy w przychodni na przykład nie wiem opieka nad pacjentami jakieś zmiana pościeli właśnie asystowanie lekarzy podawanie leków i szczepionek no ogólnie to co robi pielęgniarki i gdy dostanie wezwanie a zabraknie karetek tych najnowszych to oni wtedy po nie jechać.
Fajnie się ich słucha, poza tym że zamiast przecinków używają słowa "nie", musiałam przerywać filmik żeby odpocząć 😅
Oj tak!!!!!😮
No i nooo 😮
Bardzo dobry wywiad. 👍
Pozdrowienie dla Panów Ratowników .💪♥️
Czas w końcu ustawowo przenieść ratowników na etaty!!!
Opolskie ma najlepszych ratowników ❤ ostatnio osobiście się o tym przekonałam 💪 Szanuję i podziwiam ❤
Dziękuję za panów służbę. Byłem w stanie krytycznym po wypadku drogowym
Jeszcze raz szacun Panowie!
Ja jestem dyspozytorem medycznym
Obym trafił na takich ratowników kiedyś jak będę w potrzebie
Największym problemem w pracy ratowników jest podejście do pacjenta to znaczy sposób rozmowy w której nieadekwatny do sytuacji. Bardzo często jeśli nie prawie zawsze zdarza się tak że ratownicy po przyjeździe na miejsce rozmawiają z uczestnikami tak jak w tym podcaście lub na spotkaniu ze znajomymi czyli spokojnie powoli cicho no i tak dalej. Tymczasem na miejscu zdarzenia najważniejsze jest opanowanie sytuacji uspokojenie wszystkich uczestników dlatego ratownicy i inni pracownicy w sensie osoby wezwani do usuwania skutków zdarzenia wypadku drogowym ale też zwykłe zasłabnięcie w domu. Właściwy sposób mówienia takich ludzi ratowników w sensie także policjantów strażakom którzy też przecież mają przeszkolenie z pierwszej pomocy nawet bardziej specjalistyczne w przypadku straży pożarnej niż pierwszej pomocy podobne rzeczy do ratowników medycznych to agresywne głośne wydawanie poleceń Ono ma na celu opanowanie sytuacji opanowanie emocji nawet za cenę przestraszyła ofiar i świadków i innych uczestników zdarzenia ale bez tego nie da się profesjonalnie spokojnie zlikwidować skutki zdarzenia bo na przykład jak można zatamować krwotok jeśli ofiara i jej znajomi rodzina czy tam uczestnicy zdarzenia panikuję krzyczy płacze czy wykonuje jakieś ruchy obronne no nie da się tego zrobić mówiąc spokojnie tak jak ci ratownicy w tym podcaście. Ostateczności chociaż nie jest to wyposażenie ratowników a służb bezpieczeństwa to policji straż graniczna jest użycie granatów hukowo błyskowych i broni palnej oczywiście strzelać w powietrze nie W celu zastraszenia opanowania sytuacji. Nie boję się tego mówić tak czasem jest to niezbędne oraz oczywiście od razu łzawiący. Albo paralizator strzelający zwany taser. Inna sprawa że polskie służby bezpieczeństwa boją się tego robić ponieważ prokurator może zawsze zbadać czy policjanci lub strażacy nie przekroczyli uprawnień to jest śmieszne ale jest to wino tylko i wyłącznie tych służb drużyna to pozwalają żeby tak byli traktowani przez ludzi którzy często nigdy nie byli wśród nich i wiedza jest często mniejsza niż wielu cywilów którzy tak jak ja interesują się tym tematem
❤️👍😇
Popcorn i oglądamy🍿
Ja szanuję bo wiem że ktoś musi wykonywać tą trudną ciężką pracę to i tak mają lepiej niż w Meksyku USA czy tym bardziej na Ukrainie albo w Syrii gdzie medycyna pola walki jest czymś co może gdzieś było na studiach może gdzieś słyszeli widzieli jak im się nudziło to sobie ogromnie film w internecie może jakiś kolega gdzieś tam był na misji z wojska z policji z ratownictwa członkowie znajomy znajomego kolega kolegi tak dalej. Natomiast nie szanuję ratowników górskich po tym co kiedyś widziałem to znaczy zgodzili się wystąpić w reklamie lub zgodzili się by osoby w mundialu ratowników wystąpiły w reklamie i pili alkohol podczas pracy w mundurach ratowników na szczycie górskim nie pamiętam W jakim miejscu to też mi pomagać że to w tym parku albo nie w tym czat z tej grupy ratowniczej ustawy ale w każdym razie mieli czerwone bluzy ocieplane z niebieskie z białym kółkiem i niebieskim napisem czyli ubranie czyli takie jak mają ratownicy górscy. Dlatego jeśli musiałbym wysłać ratowników to najpierw dzwonię do ratowników górskich no oczywiście w górach a potem dzwonię na policję żeby przyjechali z alkomatem bo dla mnie to jest niedopuszczalne żeby pozwolić sobie na coś takiego i nie nawet jeśli to byli aktorzy to ci aktorzy powinni siedzieć w więzieniu i mieć takie odszkodowania i zadośćuczynienia żeby on się z długów do końca życia nie wyplątać za używanie mundurów służb zaufania publicznego!
Kolejnym problemem z którym ja się zetknąłem pośrednio dotyczącym ratownictwa jest zbyt mała ilość ambulansów dostępnych w każdej placówce medycznej to znaczy takiej która z założenia ma mieć ambulans. Zetknąłem się z tym pośrednio bo wiem dowiedziałem się że mój wujek gdy potrzebował pomocy zabrakło dla niego ambulansu podczas gdy rok wcześniej burmistrz miasta i gminy Myślenice wydał 300 000 zł na orkiestry dęte w kilku miejscowościach! Jak masz za te 300 000 zł może nie kupiłby najnowsze najlepiej wyposażone w ambulansu na świecie w Polsce bo taki kosztuje pewnie około 1000000 ale za te 300 000 zł można by kupić używane dziesięcioletnie ambulans który może nie miał być super nowoczesnego sprzętu który zresztą można wymienić to że ratownik o tym wie że można zmienić na przykład sprzęt do EKG do USG bo to są rzeczy nie zintegrowane z konstrukcją. Ale jeśli te urządzenia były skuteczne do ratowania życia takiej no może nie pierwszej pomocy Ale takiej na miejscowej tak zwanej 2 poziomu czyli właśnie w karetce i ratował ludzi wtedy to teraz też by ratowały.taki starszy dziesięcioletni ambulans który miałby wyjeżdżać na przykład 200000 km a wiem że taki silnik który oczywiście też można wymienić też nadaje się do jazdy ona powinna stać jako rezerwa gdyby zabrakło nowszych ambulansów. Inna sprawa że rząd dopuszcza i ratownicy to tolerują sytuację w której część ludzi w Polsce kupuje auta za 500 000 czy milion złotych a szpitala w stacjach ratowniczych brakuje ambulansów. Rząd powinien zmusić tych ludzi żeby kupowali też ambulanse i pojazdy strażackie policyjne ponieważ te drogi samochody nie są im potrzebne do życia no z wyjątkiem jakichś specjalistycznych pojazdów maszyn które mają służyć zwiększeniu ilości miejsc pracy w tej firmie
Kilka dni temu miałem bardzo ciekawą sytuację związaną z podaniem złego adresu a raczej złego miejsca zamieszkania przez wzywającego karetkę na szczęście była to karetka zwykła nazwijmy to transportowa czyli nie przyjechała na sygnale. Później się dowiedziałem od znajomych że ona wiozła łóżko przeciwodleżynowe dla sąsiadki i dlatego właśnie pojechali sobie w trybie zwykłym czyli bez sygnałów świetlnych dźwiękowych z normalną prędkością. Było późne popołudnie ładna pogoda więc sobie chodziłem z rodziną po ogrodzie a mam dom odrodzony z podjazdem od ulicy głównej no i nagle patrzę przyjeżdża karetka no właśnie nie Na sygnale no i się zastanawiam po co no może przez pomyłkę uruchomiłem numer alarmowy naciskając za długo czy też kilka razy włącznik w smartfonie bo tak niestety one są zaprogramowane i to wszystkie smartfony przynajmniej te w Polsce które kupuję. Okazało się że sąsiad który właśnie zamówił transport od łóżka przeciwodleżynowegoźle skazał sposób dojazdu do niego i przyjechali do mnie dopiero ojciec powiedział im jak tam dojechać a to jest o tyle dziwne że przecież syn sąsiada ma firmę naprzeciwko domu która ma szyld i wystarczyło żeby ten sąsiad im powiedział że słuchajcie jedźcie w kierunku tej miejscowości oczywiście to nie będę wymieniał szczegółów tej miejscowości tą główną drogą i jak zobaczycie szyld nazwą firmy w której też nie podam to jest to firma mojego syna i naprzeciwko po drugiej stronie ulicy jest mój dom gdzie powinniście dotrzeć.
Ratownicy obecni w tym podcaście powinni przekazać słuchaczom że zanim wezwał pomoc powinni znaczy to w przypadku gdy zostaną na miejscu jakieś podejrzenie napisano idą ulicą że ja ci samochód wypadek czy coś leży na ulicy nie mam na myśli zwłaszcza to muszę o tej dziewczynce która tam w Andrychowie zmarła bo bo nikt się nie zainteresował Ale ja też mam takie sytuacje kilka razy że ja też widziałem osoby które leżą na ulicy I zareagowałem że zanim zaczną udzielać pomocy zanim zaczęła wezwał zadzwonił na 112 to powinni zrobić zdjęcia sytuacji lub najlepiej krótki film albo po prostu filmować całą sytuację w której właśnie zamierzam udzielić pierwszej pomocy i wezwać zespół ratownictwa albo poprosić kogoś na zasadzie słuchaj ty filmuj a ja będę udzielał pierwszej pomocy bo chcę mieć dowód że jakby on ten ktoś był agresywny albo uciekł przed przyjazdem ratowników to żeby mnie nie oskarżyli o fałszywy alarm bo za to grozi odpowiedzialność czarna.
Ooooooo Błażej i Darek mega lubię ich słuchać 😇😇😇
Kolejny powód przeciążenia systemu ratownictwa w Polsce z którym ratownicy nic nie chcą zrobić tylko narzekają. Alkohol narkotyki dopalacze substancje uzależniające. W mojej rodzinie był problem z alkoholem wiem na czym to polega bycie normalny alkoholu tak to normalne w Polsce się rozumie i picie takie nałogowe więc wiem co piszę. Normalny człowiek nie potrzebuje po wypiciu alkoholu żadnej pomocy no chyba że jest chory no ale jeżeli chory to nie piję ponieważ istnieje bezpieczna dawka alkoholu która nie powoduje problemów zdrowotnych wymagających pomocy lekarskiej. Oczywiście w przypadku narkotyków i substancji działających podobnie nie istnieje dawka bezpieczna. Natomiast jeśli ktoś zażywa leki czy je różne rzeczy i pije alkohol świadomie to jest jego problem że umrze w męczarniach i takie osoby nie powinny mieć pomocy medycznej. To samo dotyczy narkotyków ponieważ nawet w przypadku kiedy zachodzi konieczność zwiększenia możliwości funkcjonowania organizmu ludzkiego w zawodach właśnie takich jak ratownik medyczny zdarzenia że musi on być dłużej w pracy to jednak istnieją legalne substancje które ratownicy medyczni na pewno znają i nawet po zażyciu tych substancji musi być odpoczynek czas na regenerację organizmu. Więc to jest kolejny powód i sposób obciążenia systemu ratownictwa z poprawy komfortu pracy ratowników żeby nie jeździli do ludzi którzy wybrali sobie taki a nie inny sposób na rozrywkę. Niestety polska nie jest wyjątkiem i podobnie jest w Meksyku i USA gdzie osoby po przedawkowaniu narkotyków szczególnie fentanyl i kokaina dostają darmową pomoc medyczną w tym odtrutki antytoksyna co jest nienormalne i obciąża niepotrzebnie system pomocy medycznej. Syty głodnego nie zrozumie dla mnie jako osoby która no nie potrzebuje tych substancji do życia to nie piję nie palę nie zażywam żadnych nielegalnych substancji nawet jeśli muszę podjąć wysiłek większy niż normalny ćwiczę wytrzymałość fizyczną i psychiczną te substancje są niepotrzebne i nikt normalny nie potrzebuję tych substancji do życia do zabawy. Zgadzam się z ratownikami że wiele objawów przypominających alkohol narkotyki to znaczy zachowanie wygląd po zażyciu tych substancji ma inną etiologię czyli przyczynę czyli właśnie na przykład cukrzycę padaczkę choroby psychiczne i jeszcze wiele innych to żadnego takiego wyzwania nie można lekceważyć natomiast jeśli okaże się że pacjent przyczynił się do powstania tych jego stanu zdrowia a więc i z powodu wezwania ratowników należy karać takich pacjentów ostateczności nawet zwykłymi pracami społecznymi z podaniem pełnych imienia nazwiska miejsca pracy i miejsce zamieszkania a także kierować ich na terapię przymusową na ich koszt właśnie po to by odciążyć system i zwiększyć świadomość ludzi że to że alkohol narkotyki dopalacze to nie jest cukierek to nie jest owoc warzywo żyje to nie jest przecier owocowy czy jakaś inna zwykła substancja bo to traktowane są w Polsce niestety że ja sobie zjem tyle ile chcę i lub wiadomo pieniądze mi pozwolą ale jak ale tyle ile chce jak mam nieograniczone środki Ale co się stanie to ratownicy przyjadą i mnie uratują bo ja jestem ubezpieczony. Trzeba ten sposób myślenia zmienić tak by każdy kto jednak nie potrafi żyć bez alkoholu bez narkotyków zdawał sobie sprawę z tego że jeśli badania potwierdzą że to ta była przyczyna A nie jakaś chorobato on musi za to zapłacić i zostanie skierowany na przymusową terapię gdzie będzie jednocześnie odpracować bo przecież praca jest formą terapii to każdy psycholog psychiatra to potwierdzi. Nie może być tak jak w przypadku fentanylu czy innych narkotyków w Meksyku gdzie ktoś sobie zażyje mając pełną świadomość bo informacje są jawne o tych substancjach jakie mogą skutki być przyjedzie pogotowie da mu odtrucie uratuje go no chyba że przedawkuje tego nie uratuje ale jest za darmo i on nie poniesiesz konsekwencji no tak być nie może!
Problem z nieuzasadnionym wezwaniami ambulansów jest złożony i można wyróżnić trzy powody. Pierwszy powód to słabe wyszkolenie ogółu społeczeństwa a jestem inna systemu szkolnictwa dzielę się głupoty rozwiąż Chopina Beethovena o Mickiewicza o jakiś bandyta wyklętych i tak dalej i tak dalej oni mówi się właśnie że wiedzy przydatnej na co dzień czyli właśnie pierwsza pomoc chociaż to się też zmienia psychologia no radzenie sobie sytuację kryzysowych powódź huragan. Drugi problem to dyspozytor bo przecież jak to potwierdzili goście tego podcastu bo tak jest w rzeczywistości to dyspozytor decyduje Czy oni mają jechać czy nie mają jechać. Trzeci powód to nieswoistej objawów bo na przykład kogoś zacznie boleć głowa ale to też wynika z braku wyszkolenia i sam ból głowy może oznaczać udar krwotoczny A może oznaczać tylko zwykłą migrenę. Kolejny powód to okłamywany dyspozytora przez dzwoniących że ma objawy poważniejsze niż w rzeczywistości ale czasem to jesteś nieświadomy bo to w Polsce poziom wiedzy na temat pierwszej pomocy jest bardzo niski i jest to wina rządu.też problemem jest też no źle zorganizowany system pomocy medycznej być może powinien w Polsce sieć taki dyżurny lekarz wyjazdowy coś takiego jak teleporady gdzie albo właśnie ten ratownik dyżurny który miałby taki słabiej wyposażono ambulans. I w pierwszej kolejności jechałby ten ratownik który miałby ten właśnie podstawowy sprzęt ratujący życie zdecydował czy wezwać ambulans czy nie ja do tego czasu staram się utrzymać pacjenta przy życiu. Albo by stwierdził że to nie jest problem dla ambulansu w sensie że nie trzeba go wzywać proszę udać się do najbliższego lekarza dokładnie coś takiego jak w programie na wszelki wypadek nadawanym co niedzielę na kanale 20. Natomiast brak karetek wystarczającej liczby ambulansów wynika z niegospodarności rządu i tolerowania tej sytuacji przez społeczeństwo a kolejny przykład z Małopolski to wojewoda Małopolski w 2024 roku przeznaczył 8,5 milionów złotych na festiwale na kulturę nie wiadomo jeszcze ile sejmik Małopolski przeznaczyć na jakieś festiwal kultury koncerty inne pierdoły natomiast te pieniądze powinny być przeznaczone na ambulanse nawet takie starsze 5,10 lat które mają 100 200 tysięcy kilometrów przejechanych a sprzęt nie jest jakiś super nowoczesny ale skuteczny. Itaka karetka powinna stać jako rezerwa a zespół przeznaczony do jego obsługi powinien normalnie wykonywać jakieś pomocnicze funkcję w szpitalu czy w przychodni na przykład nie wiem opieka nad pacjentami jakieś zmiana pościeli właśnie asystowanie lekarzy podawanie leków i szczepionek no ogólnie to co robi pielęgniarki i gdy dostanie wezwanie a zabraknie karetek tych najnowszych to oni wtedy po nie jechać.
Fajna rozmowa, nie?
Oni tyle zapierdalaja, maja ziomkow, ktorzy zyja jak zombie, w chuj stresu, ale maja czas na zalozenie tt lub na wywiad. Szok kurde.
Jednego z nich nie da się słuchać.
Nie bronie tych co wzywają karetkę bo nie mają samochodu albo sami by sobie mogli poradzić , ale jednak podatki płacą i czemu mają sami kombinować