Mądrego to i przyjemnie posłuchać , bardzo dobra metoda z zabieraniem czerwiu krytego u mnie wszystkie rodziny gdzie tak zrobiłem trzymają się dobrze. Pozdrawiam.
Cześć cisza u Ciebie a szkoda, bo posłuchał bym o porównaniu uli 18 z Warszawskimi po pewnym czasie użytkowania. O zimowli u Ciebie, o rasach pszczół jakie masz u siebie i jak je oceniasz. Generalnie posłuchał bym co u Ciebie w kwestiach pszczelarskich bo masz dryg do nagrywania tego typu filmów
Też miałem problem zawsze z zatokami i z katarem. W tym roku od jesieni prawie codziennie stosuje propolis zrobiony na spirytusie i oczywiście obowiązkowo herbatę z miodem i sokiem z pigwy i cały sezon żadne choróbsko mnie nie dopadło. Polecam spróbować. A co do pokrzywy to warte do przetestowania w nadchodzącym sezonie. Na pewno spróbuję dodawać do jesiennego podkarmiania.
Aby nie marnotrawić zasklepionego czerwiu można z tego zrobić silny odkład z matką nieunasiennioną, zanim się unasienni i zacznie czerwić będziesz miał same pszczoły i zero czerwiu zasklepionego, dajesz tabletkę i tyle.
Wyciągnąłem podobne wnioski tylko chcę po lipie zamknąć matkę w izolatorze 1 lub 2 ramkowym (jeszcze się zastanawiam) i te ramki zutylizować ale nie leczyć bo mam później spadź i nawloć a na początku wrzesnia wrzucić matkę do izolatora chmary i po wygryzieniu czerwiu użyć 1 lub 2 tabletki apiwarolu lub kwas mrówkowy. Po oblocie na przełomie lutego i marca wypuścić matkę . Jedno jest pewne że żeby pszczoły przeżyły nam dobrze zimę musimy w czerwcu pozbyć sie warozy zeby pszczoła zimowa była zdrowa i z jak największym ciałem tłuszczowym i przez okres zimy zmusić matkę zeby nie czerwila
Cieszę się, że zimowla dobrze przebiega. A co do czerwiu to może go nie topić a skomasować w 4-5 korpusach, dać grzałki i po wygryzieniu odymić i rozsypać po odkładach? Pomału przychodzi moda na zimowanie bez powałek tylko daszki. Warto też pierwszy wiosenny czerw wywalić bo całą przezimowana warroza tam poleci.
Ja już od początku stosuje do syropu, koński szczaw i piołun i nie ma nosemy. Przepis mam od wujka pszczoły ma ok 40 lat syrop z pokrzyw też działa na waroze ma w sobie kwas mrówkowy.
Nalewkę na osypie można zrobić . Pustą butelkę 0,5 litra na pełnia się do połowy suchymi pszczołami i na butelce oznacza się ten poziom.Następnie pszczoły zalewa się 70% spirytusem (można wódką) tak, by poziom cieczy był o 3 cm wyżej niż linia suchych pszczół. Butelkę wstawiamy do ciemnego miejsca na 2 tygodnie wstrząsając 2-3 razy dziennie, a na koniec cedzi się .Nalewkę stosuje się po 10 kropli 3 razy w ciągu dnia na 0,5 godziny przed jedzeniem rozpuszczając nalewkę w 1 łyżce wody . Kuracja winna trwać 1-2 miesięcy.
A co do syropy to tak koński szczaw podajemy pierwszy , w zależności od ilości syropy robimy tak, czyli tak na beczke 70 l lto 5 wody gotujemy zaparzamy 6 porządnych garści i potem czekamy aż ostygnie najlepiej przez noc potem mieszamy z cukrem ja zawsze na oko robię taki słomkowy kolor tak samo piołun tak w połowie karmienia . Koński szczaw rośnie u nas w ogrodzie dużo zbieram susze piołun kupuje w aptece w saszetkach wygodnie nie trzeba cedzić. A co do syropu z pokrzywy robię Ziołomiody w sierpniu albo lipcu zawsze coś do gniazda na niosą. Też proste młode odrosty pokrzyw tnę i w wodę i w wiaderku drobno pocięte liście łodygi biorę mieszadlo i mieszam mocno puści sok postoi że 2 godziny i mieszam z cukrem oraz miodem 3 kg i 1 kg miodu nie krystalizuje tak szybko jak sam cukier a na zimę na przeziebienie dla osób z anemia rewelacja zwiera dużo żelaza. Podaje się max 2 l syropu a tak uśredniając 1,5 l trzeba obserwować jak pobieraja
robiłem dwojako, raz wiadro pokrzyw, woda i blender, zieloną wodę przez sitko do syropu a drugim razem posiekane młode pokrzywy do 5l garnka na ciasno ugniecione i zagotowane, taki wywar do syropu przez sitko :) nie jestem pewien która metoda więcej dobroci wydobywa ponoć gotowanie lepsze, wtedy niektórzy dodają korę dębu i czosnek, taki garnek wywaru dałem na około 35 litrów syropu cukrowego 1:1, dlaczego nie do inwertu którym karmię ? bo w syropie lepiej się rozpuszcza :)
Tym filmem utwierdziles mnie, ze plan z usuwaniem czerwiu w lipcu jest najlepszy aby pozbyc sie warozy minimalna iloscia apiwarolu (2 tabletki jesna w lipcu druga koniec pazdziernika). Tylko ja juz zamowilem (tez na wielkopolski 18 cm) izolatory 3 ramkowe tak aby tego czerwiu jak najmniej "kasowac" znalazlem u producenta (w sklepach na ta ramkw nie ma) za 45 zl. Juz nie moge doczekac sie wiosny ;-)
@@tomek2665 gospodaruje pelne 2 lata, caly czas powiekszam pasieke i nie sprzedaje jeszcze odkladow. Rownolegle zaczynam gospodarowac na ramce dadant 1/2. Bede porownywal te dwa ule jednak sklonny jestem rozwijac bardziej dadant 1/2. Nastepny rok wiecej pokaze.
Bardzo mi się podoba w Twoich filmach, że pokazujesz błędy i uczysz ludzi a nie je kryjesz je udając jak debil jakiegoś wszechwiedzącego "doktora".
Bardzo miło Cię zobaczyć. Powodzenia w nowym sezonie.
Mądrego to i przyjemnie posłuchać , bardzo dobra metoda z zabieraniem czerwiu krytego u mnie wszystkie rodziny gdzie tak zrobiłem trzymają się dobrze. Pozdrawiam.
Cześć cisza u Ciebie a szkoda, bo posłuchał bym o porównaniu uli 18 z Warszawskimi po pewnym czasie użytkowania. O zimowli u Ciebie, o rasach pszczół jakie masz u siebie i jak je oceniasz. Generalnie posłuchał bym co u Ciebie w kwestiach pszczelarskich bo masz dryg do nagrywania tego typu filmów
Też miałem problem zawsze z zatokami i z katarem. W tym roku od jesieni prawie codziennie stosuje propolis zrobiony na spirytusie i oczywiście obowiązkowo herbatę z miodem i sokiem z pigwy i cały sezon żadne choróbsko mnie nie dopadło. Polecam spróbować.
A co do pokrzywy to warte do przetestowania w nadchodzącym sezonie. Na pewno spróbuję dodawać do jesiennego podkarmiania.
Bardzo dobra jest nalewka z martwych pszczół z osypu nie pamiętam jak to się nazywa kiedyś robili ją zakonnicy.
Podmor o
Aby nie marnotrawić zasklepionego czerwiu można z tego zrobić silny odkład z matką nieunasiennioną, zanim się unasienni i zacznie czerwić będziesz miał same pszczoły i zero czerwiu zasklepionego, dajesz tabletkę i tyle.
Wyciągnąłem podobne wnioski tylko chcę po lipie zamknąć matkę w izolatorze 1 lub 2 ramkowym (jeszcze się zastanawiam) i te ramki zutylizować ale nie leczyć bo mam później spadź i nawloć a na początku wrzesnia wrzucić matkę do izolatora chmary i po wygryzieniu czerwiu użyć 1 lub 2 tabletki apiwarolu lub kwas mrówkowy. Po oblocie na przełomie lutego i marca wypuścić matkę . Jedno jest pewne że żeby pszczoły przeżyły nam dobrze zimę musimy w czerwcu pozbyć sie warozy zeby pszczoła zimowa była zdrowa i z jak największym ciałem tłuszczowym i przez okres zimy zmusić matkę zeby nie czerwila
Cieszę się, że zimowla dobrze przebiega. A co do czerwiu to może go nie topić a skomasować w 4-5 korpusach, dać grzałki i po wygryzieniu odymić i rozsypać po odkładach? Pomału przychodzi moda na zimowanie bez powałek tylko daszki. Warto też pierwszy wiosenny czerw wywalić bo całą przezimowana warroza tam poleci.
Ja już od początku stosuje do syropu, koński szczaw i piołun i nie ma nosemy. Przepis mam od wujka pszczoły ma ok 40 lat syrop z pokrzyw też działa na waroze ma w sobie kwas mrówkowy.
To zapodaj ten przepis żeby można było wypróbować
Nalewkę na osypie można zrobić . Pustą butelkę 0,5 litra na pełnia się do połowy suchymi pszczołami i na butelce oznacza się ten poziom.Następnie pszczoły zalewa się 70% spirytusem (można wódką) tak, by poziom cieczy był o 3 cm wyżej niż linia suchych pszczół. Butelkę wstawiamy do ciemnego miejsca na 2 tygodnie wstrząsając 2-3 razy dziennie, a na koniec cedzi się .Nalewkę stosuje się po 10 kropli 3 razy w ciągu dnia na 0,5 godziny przed jedzeniem rozpuszczając nalewkę w 1 łyżce wody . Kuracja winna trwać 1-2 miesięcy.
A co do syropy to tak koński szczaw podajemy pierwszy , w zależności od ilości syropy robimy tak, czyli tak na beczke 70 l lto 5 wody gotujemy zaparzamy 6 porządnych garści i potem czekamy aż ostygnie najlepiej przez noc potem mieszamy z cukrem ja zawsze na oko robię taki słomkowy kolor tak samo piołun tak w połowie karmienia . Koński szczaw rośnie u nas w ogrodzie dużo zbieram susze piołun kupuje w aptece w saszetkach wygodnie nie trzeba cedzić. A co do syropu z pokrzywy robię Ziołomiody w sierpniu albo lipcu zawsze coś do gniazda na niosą. Też proste młode odrosty pokrzyw tnę i w wodę i w wiaderku drobno pocięte liście łodygi biorę mieszadlo i mieszam mocno puści sok postoi że 2 godziny i mieszam z cukrem oraz miodem 3 kg i 1 kg miodu nie krystalizuje tak szybko jak sam cukier a na zimę na przeziebienie dla osób z anemia rewelacja zwiera dużo żelaza. Podaje się max 2 l syropu a tak uśredniając 1,5 l trzeba obserwować jak pobieraja
@@danielubkowski3470 Na pewno komuś się przyda
Czy o tej pokrzywie mógłbyś dwa zdania więcej. Jak dużo i w jakich proporcjach? Sok z zielonej czy napar z suszu? Będę wdzięczny.
robiłem dwojako, raz wiadro pokrzyw, woda i blender, zieloną wodę przez sitko do syropu a drugim razem posiekane młode pokrzywy do 5l garnka na ciasno ugniecione i zagotowane, taki wywar do syropu przez sitko :) nie jestem pewien która metoda więcej dobroci wydobywa ponoć gotowanie lepsze, wtedy niektórzy dodają korę dębu i czosnek, taki garnek wywaru dałem na około 35 litrów syropu cukrowego 1:1, dlaczego nie do inwertu którym karmię ? bo w syropie lepiej się rozpuszcza :)
Też nie stosuje ocieplonych zatworów a nawet są delikatnie uniesione w górę i nie mam problemów z zimowlą. Pozdrawiam 👍
Tym filmem utwierdziles mnie, ze plan z usuwaniem czerwiu w lipcu jest najlepszy aby pozbyc sie warozy minimalna iloscia apiwarolu (2 tabletki jesna w lipcu druga koniec pazdziernika). Tylko ja juz zamowilem (tez na wielkopolski 18 cm) izolatory 3 ramkowe tak aby tego czerwiu jak najmniej "kasowac" znalazlem u producenta (w sklepach na ta ramkw nie ma) za 45 zl. Juz nie moge doczekac sie wiosny ;-)
Witam Jak długo gospodarujesz na ramce 18 cm.i jakie wnioski, czy jest popyt na odkłady na tej ramce ? Pozdrawiam.
@@tomek2665 gospodaruje pelne 2 lata, caly czas powiekszam pasieke i nie sprzedaje jeszcze odkladow. Rownolegle zaczynam gospodarowac na ramce dadant 1/2. Bede porownywal te dwa ule jednak sklonny jestem rozwijac bardziej dadant 1/2. Nastepny rok wiecej pokaze.
dawac pszczolom po 5 kg ciasta i do dupy grzalke to sa pszczelarze