Trochę za drogi jak na quick detailer z nowej Polskiej firmy, wjeżdżając na rynek bez rozpoznawalności taka cena za 500ml jest równa produktom firm o wieloletnim doświadczeniu. Ryzykowna zagrywka moim zdaniem.
I tu dałeś do myślenia. Lubię takie rozkminki. Od zawsze zastanawiam się jak to jest z tymi detailerami. Dlaczego jedne przejmują działanie hydrofobowe, inne kompletnie nie wpływają na hydro. Czy się warstwują, czy się usuwają. Nawet zarzucałem pytaniami chemików ale nigdy nie dostałem konkretnej odpowiedzi. Także zostaje nam obserwacja i praktyka 🙂
Nie robiłem testu długodystansowego ale robiłem próby zmycia go za pomocą APC. Wjechało nawet czyste APC adbl typhoon, wypracowane gąbka i dopiero po trzech razach trochę naruszyło. Gdzie inne QD potrafiły już paść.
Powiedział to ochoczo Jan Tadeusz który co tydzień daje w palnik przy weekendzie a nawet zdarzy mu się na co dzień strzelić małpkę pod sklepem coby robota lepiej szła, a weekendowo wrzucić szczura na szkło aby nabrać obrotów na kolejny tydzień pracy. Żenująco na niskim poziomie są takie komentarze.
Daj spokój, jeden lubi mieć smołę w płucach, drugi lubi coś łyknąć a inny wydaje jeszcze na coś innego 😂 fakt że nałogi są dla słabych by system mógł zarabiać ale nie czepiajmy się 😁
Dajcie żyć i umierać w spokoju ludzie, niedługo sobie zabronicie oddychania zbyt głeboko bo ,,za dużo CO2" produkuje oragnizm.. Jak ktoś chce to niech pali, tylko bosze mój przenajświętszy nie w samochodzie...
@ w1 i jeśli mnie pamięć nie myli to 4detailer i coś jeszcze. Żaden mnie nie urzekł za mocno, w1 cenowo a 4det skutecznością. Ale oba były wyraźnie śliskie. Fakt że 4det pewnie za sprawą carnauby, ale jednak. Duże znaczenie ma też co jest pod spodem, bo jeśli jest tam powłoka o dobrej śliskości to odkamienienie jej samo w sobie nawet nie tyle nada co przywróci śliskość. Z resztą z jałowego zakamienionego lakieru też można tą śliskość polepszyć😄 Pewnie jest kwaśnych QD znacznie więcej i nie testowałem ich tyle co Ty, ale na kilka które ja testowałem co do śliskości nie mogłem się przyczepić. A jeśli chodzi o moje stwierdzenie o Kochu to może i jest subiektywne, ale nie bezpodstawne. Potrafi ruszyć znacznie starsze waterspoty niż kilka godzin czy dni pod warunkiem, że nie są wpieczone w lakier. Jest bardzo skuteczny, nawet na czystej i jałowej powierzchni podbija śliskość i do tego jest śmiesznie tani w porównaniu do konkurencji. Więc nie wiem czy ten nowy na rynku pobije go skutecznością, ale cenowo odpada w przedbiegach ze środkiem który jest już oblatany i ma bardzo dobrą renomę
Trochę za drogi jak na quick detailer z nowej Polskiej firmy, wjeżdżając na rynek bez rozpoznawalności taka cena za 500ml jest równa produktom firm o wieloletnim doświadczeniu. Ryzykowna zagrywka moim zdaniem.
65 zl to tak duzo za 500 ml? Ile ma kosztować? 35?
Jak chcesz tanio to lec do marketu.
@@marque2496 za 65 to ja mam qyeona, carpro czy kocha. Dokładam i kupuje watergolda.
@@marque2496 Niech sobie kosztuje ile chce, to nie moja decyzja.
@@victoryensured7137 To po co te żale....
Czas pokaże czy adekwatna do jakości czy za duża. Liczę jak zawsze na mistrza Nowickiego. Nie czekam na koniec testu zamawiam
A czy ten kwaśny quick detailer nie ściera już nałożonych qd z sio2 lub grafenowych? Czy można nakładać na inne i czy się nawarstwia?
I tu dałeś do myślenia. Lubię takie rozkminki. Od zawsze zastanawiam się jak to jest z tymi detailerami. Dlaczego jedne przejmują działanie hydrofobowe, inne kompletnie nie wpływają na hydro. Czy się warstwują, czy się usuwają. Nawet zarzucałem pytaniami chemików ale nigdy nie dostałem konkretnej odpowiedzi. Także zostaje nam obserwacja i praktyka 🙂
A jaki polecacie kwaśny wosk w płynie?
Jak długo sie QD utrzymuje?
Nie robiłem testu długodystansowego ale robiłem próby zmycia go za pomocą APC. Wjechało nawet czyste APC adbl typhoon, wypracowane gąbka i dopiero po trzech razach trochę naruszyło. Gdzie inne QD potrafiły już paść.
Witam Można dostać link gdzie kupić te produkty Pozdrawiam
W opisie filmu masz link do strony producenta.
doa.pl 😉
Dziękuję za linka WESOŁYCH ŚWIAT
Jak on się zachowuje z powłoką elastomerową?
Nie wiem, nie używałem na elastomerach.
1. Czy jest na rynku jeszcze jakiś inny kwaśny QD do porównania?
2. Jak się zachowuje ten QD przy wspomaganiu osuszania?
Innovacar W1 qd
Innovacar W1 qd
Kosz szemii fse czyt. Koch Chemie
Wydaje mi sie, ze Aqua e-quick detailer, ma kwaśny odczyn, trąci octem i radzi sobie duzo lepiej z lekkimi ws'ami niz inne qd'eki
Tak jest, koch FSE połowe tańszy i bardzo skuteczny.
Kwaśny Qd trzeba przetestować!! Czyżby godny następca FSE? Oby 😊
💪
Na palaczy szkoda czasu. Palenie, w tych czasach, jest dla cieniasów ;).
Powiedział to ochoczo Jan Tadeusz który co tydzień daje w palnik przy weekendzie a nawet zdarzy mu się na co dzień strzelić małpkę pod sklepem coby robota lepiej szła, a weekendowo wrzucić szczura na szkło aby nabrać obrotów na kolejny tydzień pracy.
Żenująco na niskim poziomie są takie komentarze.
Daj spokój, jeden lubi mieć smołę w płucach, drugi lubi coś łyknąć a inny wydaje jeszcze na coś innego 😂 fakt że nałogi są dla słabych by system mógł zarabiać ale nie czepiajmy się 😁
Dajcie żyć i umierać w spokoju ludzie, niedługo sobie zabronicie oddychania zbyt głeboko bo ,,za dużo CO2" produkuje oragnizm.. Jak ktoś chce to niech pali, tylko bosze mój przenajświętszy nie w samochodzie...
6:43 śliskość po Koch FSE - najlepszym kwaśnym QD - jest lepsza niż po 95% jakichkolwiek QD więc nie wiem skąd taka opinia 😂
A używałeś innych? Bo to nie jedyny kwasny QD na rynku.
@ w1 i jeśli mnie pamięć nie myli to 4detailer i coś jeszcze. Żaden mnie nie urzekł za mocno, w1 cenowo a 4det skutecznością. Ale oba były wyraźnie śliskie. Fakt że 4det pewnie za sprawą carnauby, ale jednak. Duże znaczenie ma też co jest pod spodem, bo jeśli jest tam powłoka o dobrej śliskości to odkamienienie jej samo w sobie nawet nie tyle nada co przywróci śliskość. Z resztą z jałowego zakamienionego lakieru też można tą śliskość polepszyć😄 Pewnie jest kwaśnych QD znacznie więcej i nie testowałem ich tyle co Ty, ale na kilka które ja testowałem co do śliskości nie mogłem się przyczepić. A jeśli chodzi o moje stwierdzenie o Kochu to może i jest subiektywne, ale nie bezpodstawne. Potrafi ruszyć znacznie starsze waterspoty niż kilka godzin czy dni pod warunkiem, że nie są wpieczone w lakier. Jest bardzo skuteczny, nawet na czystej i jałowej powierzchni podbija śliskość i do tego jest śmiesznie tani w porównaniu do konkurencji. Więc nie wiem czy ten nowy na rynku pobije go skutecznością, ale cenowo odpada w przedbiegach ze środkiem który jest już oblatany i ma bardzo dobrą renomę