Rok temu straciłam męża przeżyliśmy najwspanialsze 35 lat razem , odszedł w trzy miesiące - często słyszę że już powinnam się pozbierać , to niesprawiedliwe, nie da się zapomnieć 35 lat i męża przez rok ! Kocham Go i zawsze będzie częścią mojego życia ! Dziękuję 💔
Moja podróż trwa , no i właśnie będą kolejne święta i będzie,, Kolęda dla nieobecnych " i będą łzy I tak jest dobrze to moja podróż Dziękuję i Pozdrawiam
Bóg zapłać. Dziękuję księdzu za odważne podejście do bardzo trudnego tematu. Trudny, ale niezmiernie potrzebny, gdyż wcześniej czy później każdy z nas doświadczy straty bliskiej osoby, bólu, cierpienia i tęskonoty. I dlatego potrzebna jest Nadzieja, którą daje nam Krzyż naszego Pana Jezusa Chrystusa. Bóg zapłać 🙏🏻🤗🤲🏻🕊 Joanna
Oczywiście wspaniały temat u mnie niestety nie było łez na pogrzebie, łzy przyszły później i pojawiają się od czsu do czasu do dziś ,dzięki Szczęść Boże.
Bardzo mądry i pokrzepiający wykład-dziekuję.W lutym straciłam 27-letniego syna,z którym byłam bardzo związana(zespół Aspergera,zaburzenia lękowe,depresja).Moj ból i tęsknota sa nie do ogarnięcia mimo leczenia,powrotu do pracy,zajmowania głowy tysiącem spraw.Modlę sie za niego, mówię do niego-jest ciągle obecny w moich myślach.Jego ślady,mysli,obrazy i chwile na zawsze pozostały ze mna-chcę wierzyć,ze jest mu dobrze,ze otacza go spokój,radość i miłość,ale to takie trudne...
Bardzo pomogły mi Księdza słowa - szczególnie o tym, ze ta więź mimo śmierci wciąż trwa. 2 tygodnie temu moja Mama zginęła w wypadku samochodowym. Była przez całe życie moją przyjaciółką i wprowadzała wiele radości. Wierze, ze to nie wymknęło się Bogu z ręki, ufam, a jednak ból jest ogromny. Jego skala i głębia smutku są dla mnie zaskoczeniem. Nie myślałam, ze może bolec aż tak. Dziekuje za tę konferencję. Będę stawiać kolejne kroki w tej podróży, której nigdy tak naprawdę nie chciałabym odbyć. Z Bogiem.
Zaloba ogarnela mnie cala .Fizycznie ,psychicznie,emocjonalnie,uczuciowo jestem zlamana po odejsciu mojego meza .Moja zaloba nigdy sie nie skonczy.
Rok temu straciłam męża przeżyliśmy najwspanialsze 35 lat razem , odszedł w trzy miesiące - często słyszę że już powinnam się pozbierać , to niesprawiedliwe, nie da się zapomnieć 35 lat i męża przez rok ! Kocham Go i zawsze będzie częścią mojego życia ! Dziękuję 💔
Dziękuję i ogarniam Panią modlitwą +
Moja podróż trwa , no i właśnie będą kolejne święta i będzie,, Kolęda dla nieobecnych " i będą łzy
I tak jest dobrze to moja podróż
Dziękuję i Pozdrawiam
Dziękuję za otwartość i podzielenie się swoim doświadczeniem. Ogarniam modlitwą.
❤
Bóg zapłać. Dziękuję księdzu za odważne podejście do bardzo trudnego tematu. Trudny, ale niezmiernie potrzebny, gdyż wcześniej czy później każdy z nas doświadczy straty bliskiej osoby, bólu, cierpienia i tęskonoty. I dlatego potrzebna jest Nadzieja, którą daje nam Krzyż naszego Pana Jezusa Chrystusa. Bóg zapłać 🙏🏻🤗🤲🏻🕊 Joanna
Bardzo dziękuję! Serdecznie pozdrawiam i ogarniam modlitwą.
Amen. Bóg zapłać za cenne wskazówki
Dziękuję!
Oczywiście wspaniały temat u mnie niestety nie było łez na pogrzebie, łzy przyszły później i pojawiają się od czsu do czasu do dziś ,dzięki Szczęść Boże.
Bardzo dziękuję za otwartość i podzielenie się swoim doświadczeniem. Ogarniam modlitwą.
Najmądrzejszy podcast ze wszystkich ...dziekuje
Bardzo się cieszę, że mogłem pomóc. Serdecznie pozdrawiam i błogosławię +
Bóg zapłać ❤
Bardzo dziękuję!
Piękne dzięki. 🙂Serdecznie pozdrawiam i życzę Bożej opieki. 🙏😊❤
Bardzo dziękuję. Pozdrawiam!
Bardzo mądry i pokrzepiający wykład-dziekuję.W lutym straciłam 27-letniego syna,z którym byłam bardzo związana(zespół Aspergera,zaburzenia lękowe,depresja).Moj ból i tęsknota sa nie do ogarnięcia mimo leczenia,powrotu do pracy,zajmowania głowy tysiącem spraw.Modlę sie za niego, mówię do niego-jest ciągle obecny w moich myślach.Jego ślady,mysli,obrazy i chwile na zawsze pozostały ze mna-chcę wierzyć,ze jest mu dobrze,ze otacza go spokój,radość i miłość,ale to takie trudne...
Dziękuję za podzielenie się doświadczeniem. Ogarniam Panią modlitwą i życzliwością +
Bardzo pomogły mi Księdza słowa - szczególnie o tym, ze ta więź mimo śmierci wciąż trwa. 2 tygodnie temu moja Mama zginęła w wypadku samochodowym. Była przez całe życie moją przyjaciółką i wprowadzała wiele radości. Wierze, ze to nie wymknęło się Bogu z ręki, ufam, a jednak ból jest ogromny. Jego skala i głębia smutku są dla mnie zaskoczeniem. Nie myślałam, ze może bolec aż tak.
Dziekuje za tę konferencję. Będę stawiać kolejne kroki w tej podróży, której nigdy tak naprawdę nie chciałabym odbyć. Z Bogiem.
Proszę przyjąć moje wyrazy współczucia z powodu straty Mamy. Dziękuję za podzielenie się tym trudnym doświadczeniem. Ogarniam modlitwą +
@@augustynkrzysztof Z serca dziękuję. Z Bogiem
Dziękuję za piękną konferencję. Ja też Księdza często wspominam w modlitwie.
Jestem bardzo wdzięczny :)
Witam minął ponad rok od smierci mojej ukochanej żony miała 51lat i nie mogę sobie z tym poradzic
Składam wyrazy współczucia z powodu straty Żony. Ogarniam Pana modlitwą i życzę odnalezienia pokoju serca +
Mój mąż zginał tragicznie 4 tygodnie temu miał 50 lat… Rozumiem bo także nie umiem i nie chcę żyć bez niego. Pozdrawiam
@@justynarutkowska3817
wiem, co Pani czuje...
ludzie nie rozumieja...zrozumieja dopiero, jak ich samych tragedia spotka...
Zazdroszczę Panu. Ja chciałabym tak kochać męża tak jak Pan swoją żonę.
@@justynarutkowska3817 jest chociaż trochę lzej teraz? Ja przeżywam stratę lekko ponad 2msc i bol jest nie do zniesienia. 😢 Tak mi go brakuje.