To cały urok blogu z podróży i... znów to napiszę: urok Twojej i Soni naturalności i spontaniczności. Gdybyśmy chcieli oglądać "perfekcyjne" (czytaj: sztuczne i "kontrol frikowe") produkcje to takie znajdziemy w telewizji 🤪 Nie wiem jak Inni, ale ja Was oglądam dlatego, że poza fajnymi filmami i odkryciami, pokazujecie nam też swoją naturalną stronę i dzięki temu się czuję jakbym tam była 😊❤️🙏
Wow! Przypomniałeś mi moje smaki młodości, dorastałem w Rzymie, żyłem tam 24 lata... Suppli, pinsa, lody włoskie i przedewszystkim pizza u Gabriela Bonci. Mogłeś jeszcze spróbować arancino jak, fiori di zucca farciti i oliwe ascolane przy okazji jak kupiłeś suppli. Są mega smaczne. Mi nawet smakowały tramezzini w barach, wybitne produkty i połączenia smakowe. Co odnośnie pizzy odgrzewanej u Bonci: Aby osiągnąć ten chrupiący charakter tej "pizzy al taglio", to właśnie jest taka procedura aby ja "podgrzewać", takzwana podwójna obóbka termiczna. Jak jadłeś ta pizze to aż ślinka mi leciała, pomimo to ze bylem po obiedzie. Jak trafisz do Rzymu ponownie, to polecam: - Restauracja Mabe (restauracja comfort food otwarta przez znajomych kucharzy z którymi pracowałem w restauracji z 1☆ michelin) -200 gradi (nic wiecej jak street food oparty na ich pieczywie ciabatta i nie tylko, moja ulubiona meta po serwisie w restauracji) - idylio by apreda (restauracja fine dining, tam aktualnie pracuje mój były szef kuchni) - la parolaccia - przetłumaczone na język Polski oznacza przekleństwo (baaardzo specyficzna restauracja... bardziej dla lokalnych klientów, bo kelnerzy sa 100% Rzymianami i na dzień dobry zaczynają cie obrażać słowami w slangu rzymianskiego, a ty masz im odpowiedzieć na ich poziomie, wiadomo oni nie przesadzają to lepiej żebyś ty tez nie przesadził bo jak nie to kończysz na scenie kabaretowej, ale jest miło i zabawnie, przy okazji smacznie) Aktualnie przebywam w Polsce juz od 6 lat, i prowadzę swoja firmę gastro doradczą, szkoleń mam już wiele za sobą w całej Polsce i moge doradzić gdzie zjeść po wiekrzosci Polsce. Pozdrowienia
Kochani ostatnio szok. Same wspaniale serie z Dubaju, Francji, Włoch itd w miedzyczasie Kuchenne Rewolucje i na prawdę ciekawe filmy z Polski. Na prawdę podnosicie poprzeczkę!!!
19:20 a propos pani mówiącej po polsku w Rzymie. Koło 8/9 lat temu, gdy byłem w Rzymie z rodzinką i chcieliśmy na szybko coś zjeść. Wpadliśmy akurat na podobny lokal (bardzo prawdopodobne, że to ten sam!). Z bratem i kuzynem chcieliśmy coś wybrać, ale było tylko włoskie menu, więc każdy z pomocą translatora próbował coś wybrać dla siebie, nie porozumiewając się między sobą. W końcu zniecierpliwiony zapytałem brata o jakiś składnik "co to k*rwa jest?", a pani zza lady do nas: "pomogę panowie, co potrzebujecie?" made my day
Ja nawet nie powiedziałem słowa po polsku, a pani jakoś wyczaiła, skąd jestem i zaczęła mówić po polsku. 😉 W Rzymie zdarzyło mi się to jeszcze ze dwa razy.
@@maciejje Również byłem w Rzymie 3 razy, jadłem pizzę na ulicy Flavio Stilicone- miałem ją blisko. Pizza na kawałki, bardzo duży wybór był wtedy. Panie sprzedające również mówiły po polsku. Takich przypadków w Rzymie też miałem dużo, m. in. kasjerki w supermarketach, sklepach.
Czy tylko ja usłyszałam „straciatella” i wyobraziłam sobie bułkę z jogurtem z czekoladowymi wiórkami?🤣 Jak wspomniałeś o rybce to mnie „przetrzepało”, ale i olśniło🤣
Uwielbiam Włochy i włoską kuchnię. Miałem okazję być tam 3 razy (Rzym, Bolonia, Florencja) i zawsze pełen sukces kulinarny - muszę się tam przejechać znowu za jakiś czas i spróbować ponownie tego pysznego jedzenia. Nie miałem okazji próbować street food tam, więc jest co nadrobić. 😅 Cieszę się, że pokazujesz różne typy miejsc, pozwala to odkryć te, o których niekoniecznie głośno. Świetny vlog!
Spróbuj we Wrocławiu pizzy alla romana w restauracji Ale Rzym, zobaczysz że wrócą wspomnienia z Italii. Niepozorna knajpka a jak pokazałam ją swojemu przyjacielowi z Włoch to powiedział, że lepszej nawet u siebie nie jadł.
@Maciej Je - pizzą rzymska na kawałki tzw Teglia alla Romana właśnie powinna być odgrzewana to właśnie samo odgrzanie w piecu nadaje ciastu większej chrupkości. Generalnie takie pizze się robi w taki sposób że najpierw wypieka się sam spód, w kolejnym kroku podgrzewa się całość z częścią składników (wyłączając te które nie idą do pieca) one ładują na ladzie i stygną a przed każdym podaniem wkłada się kawałek do pieca na ok 4-5 min aby podgrzać całość i zwiększyć chrupkość spodu. Byłem u Bonciego i w tej samej Pinserii też swoją drogą. Tak czy inaczej dla mnie kompozycje u Bonciego robią ogromną robotę i mega chrupiące ciasto. Sam takie pizzę wypiekam w domu można w sumie sprawdzić moje wypieki na Klub Miłośników Pizzy gdzie dzielimy się wiedzą jak robić pizzę nepolitańską czy odmiany Rzymskiej czy klasycznej
I jak Was nie kochać. Jesteście cudowni. Ty i Sonia dajecie tyle radości. Dzięki Wam poznajemy świat od kuchni. Bez jedzenia się nie wyżyje. Proponuję jeżeli możecie Amerykę Południową. Pozdrawiam z Madrytu
byłam w Rzymie w pazdzierniku 2019, pojechalismy ze znajomymi w 8os na 5 dni i byla to najlepsza wycieczka mojego zycia. Rzym jest piekny i dlugo mialam po nim 'kaca'. Najlepsze tiramisu jadlam na Zatybrze, niestety nie pamietam nazwy,, ale bylo to najlepsze co w zyciu zjadlam, jesli chodzi o deser.
Bardzo fajnie i miło oglądało się taki typowy gastro vlog bez zwiedzania, tylko same informacje na temat jedzonka, smaków i emocji które towarzyszą przy nim =D
Byliście w Hiszpanii,ale zapraszam do Madrytu. Kuchnia zupełnie różna od tej z południowej części kraju. Lubię cocina madrileńa. Ale x wielką przyjemnością chodzę do polskiego sklepu po twaróg na ruskie pierogi i kapustę kiszoną na bigos. U Rumuna kupię kości wędzone i jestem w Polsce. Pozdrawiam najsympatyczniejsze małżeństwo na UA-cam.
Ta "czekolada pistacjowa" to chyba po prostu krem pistacjowy, często dodawany do deserów we Włoszech. Czasami można u nas dostać w biedronce na tygodniu włoskim, polecam rewelacja.
Kilka dni temu wróciłam z jesiennych wakacji z Toskanii. Rozsmakowana we Wloskiej kuchni i zaopatrzona w toskanskie specjaly, serwuje rodzinie codziennie włoską kuchnie. I jeszcze Wasze vlogi z Rzymu! Wstrzeliliscie sie idealnie😁😁😁 pozdrawiam serdecznie znad domowego tiramisu 🤤😄😊 baaardzo smacznie się Was ogląda😉
Ta kuchnia to zdecydowanie moje klimaty. Kocham lody z włoskich Gelaterii a przekąska trapizziono mnie zaciekawiła. Nie miałam okazji jej we Włoszech spróbować. Ps Jak zawsze świetny vlog. :)
Bardzo fajne filmy, jak coś te rybki w trapizzino to anchois, czekam na jakiś film z wykwintnych restauracji np. z gwiazdka michelin, choć każdy wasz odcinek jest ciekawy i super się go ogląda
Zawsze mnie fascynuje ilość jedzenia jaką pokazujesz w jeden dzień :D Ale może dlatego że sam jem bardzo mało i te ilości wydają mi się ogromne :) Świetny blog, dobrze że oglądałem po śniadaniu :D
Mi pizza na kawałki najbardziej smakowała w lokalu bardzo blisko placu św Piotra ale nazwy już nie pamiętam. Szczególnie, że udało się trafić na ledwo co upieczone i wyłożone. Nie ma to jak we Włoszech! Pozdrawiam!
Witam Panie Macieju. Szkoda, ze nie pokazuje Pan miejsc (dzielnic) w którym znajdują się dane restauracje oraz street foody i wystroju wnętrz danego lokalu. pozdrawiam
Także odwiedziliśmy Bonci niedawno, ale akurat o dziwo tam się zawiedliśmy, później próbowaliśmy w lepszych miejscach 😅 Zapowiadają się naprawdę świetne materiały 🥰
Fajny material. Ja mam 4 drobne uwag, aby nieco usystematyzować i sprostowac niektore informacje pizzowe które przewijają się w filmiku, bo rzymska pizza to zakręcony świat. 1. Pizza nie ma hydratyzacja (to nazwa procesu chemnicznego, a nie stopnia nawodnienia ciasta). Mówiąc hydratyzacja miales na myśli haydratacje. 2. Wiem, że mówiąc "Pinsa to taki podpłomyk" pewnie miałeś na myśli formę podania zbliżoną do tego jak się często podaje podpłomyki. Ale w zakręcony świecie pizzy i wypieków pizzopodobnych bylbym bardzo ostrożny z takimi słowami, bo podpłomyk to też dość konkretny rodzaj wypieku pizzopodobnego, które z pinsa nie ma nic wspólnego. Cechy charakterystyczne dla Pinsy to dość wysoka hydratacja i mieszanka różnych mąk (nie tylko pszenna). Natomiast podpłomyk to wypiek zazwyczaj bez drożdży i wypiekany od razu, podczas gdy na większość pizze ciasto powinnio przepracować minimum 24h. No i podpłomyki są generalnie pszenne (z maki z małą siłą = mało białka), więc z innej mąki niż większość włoskich pizz i z zupełnie innej niż Pinsa. Tak że domyślam się, że to jakiś skrót myślowy, ale merytorycznie dość niefortunnie :) 3. Warto też doprecyzować z tymi pizzami na kawałki bo to też zakręcone. Pizza na kawałki to pizza al taglio (sposób podania), ale większość pizza na kawałki to tzw. Pizza in teglia alla Romana, czyli pizza z blaszki. A to już rodzaj pizzy, zbliżony do... pinsy, różni się głównie mąką, a dzieki wypiekowi w plaszce wyrasta nieco bardziej niż lekko rozlewająca się pinsa. 4. Mówisz, że minusem tej pizzy jest to, że jest odgrzewana... Wiadomo, każdy lubi co innego, ale generalnie jednym z największych atutów pizzy z blaszki, który spowodował że stała się tak popularna w sprzedaży na kawałki jest to, że ona lubi odpiekanie. Generalnie ją przygotowuje się na 2 razy. Najpier wypieka się spód, wyciąga, nakłada składniki i dopiero opieka drugi raz ze składnikami. Wielu uważa, że trzeci odpiek (odgrzanie) jeszcze zwiększa jej walory i jest kilka dobrych argumentów dlaczego faktycznie może po nim zyskiwać, a nie tracić :) Sprawa ma się trochę inaczej z kompozycjami z burratą czy straciatellą, ale te z kolei i tak zazwyczaj je się na zimno. A pinsere to jest sztos! Moje ulubione miejsce w Rzymie, nie dośc że świetne, delikatnie mają pinsy to tam jest dużo bardzo ciekawych kompozycji. Tak z głowy to jadłem kiedyś coś z pikatną paryką i miodem, z kwiatami cukini i mozarellą di buffala, inna była z bobem, karczochami i pecorino, ricotta, z figami, speckiem i miodem :) I wiele, wiele wiecej. Mieszkałem kiedyś obok, więc przerobiłem większość ich, bardzo ciekawego menu (nie zawsze wszystko jest dostępne).
LoL straciatella to mi sie zawsze kojarzyło z deserem - smietankowy z kawalkami czekolady i jak uslysząłam sardynki do tego to tak mną "wszczonsło" a tu doczytałam i sie okazuje ze niekoniecznie deser, no prosze Maciej bawi i uczy :)
W tych filmach z Rzymu jest coś takiego ze ślinotok przy oglądaniu jest większy niż zwykle. Mysle ze to duża ilość pizzy :D Zapisała mi się w pamięci sieciówka z makaronami - zwało się to bodajże Pastaciutto. Być może znawcy mnie zganią, ale byłam pod olbrzymim wrażeniem i mówiliśmy sobie z mężem że skoro w sieciówkach jest tak pysznie to naprawdę dbają o jakość ;)
Naszła mnie taka wizjorefleksja z tą kuchnią włoską i włochami że są tak bardzo zamknięci w swoich przepisach że jakby wybuchła wojna i włochy byłyby najeźcami świata to terroryzowaliby świat karabinami na włoskie żarcie i zakazali jedzenia czego innego, pod ścianami ludzie rozstrzeliwani pistacjami, topieni w tiranisu i kary śmierci za dodawanie ananasa na pizzę 🤣🤣🤣
"Wszyscy artyści to prostytutki, w oparach lepszych fajek, w oparach wódki, a 'mniejsze są tańsze, a większe są droższe, a mniejsze są tańsze, a większe są droższe'.... czy Ty to widzisz! czy się nie wstydzisz!...." Przepraszam, że spytam. Lubisz słuchać Kazika?
chce mi ktoś wskazać knajpy warte uwagi na bielanach w wwa? mówię o jakimś naprawdę dobrym street foodzie, bo jak szukam, wszystkie najlepsze knajpy są na mokotowie albo dalej
Wegetariańskie bardzo łatwo, z wegańskimi gorzej, bo jednak często gdzieś ten ser się pojawia. W Rzymie akurat dużo makaronów z mięsem (guanciale), ale zawsze jest cacio e pepe w menu jak coś. Wśród antipasti wiele dań bezmięsnych.
To świeży ser z mleka niepasteryzowanego bardzo lekki i śmietankowy w smaku, świetnie smakuje jak się na górę zetrze trochę skórki cytryny czy limonki można też dać gry o mielony pieprz. Często kładzie się go na bazę z pomidorów albo na niektóre wędliny jak Prosciutto Cotto czy Mortadella
Straciatella to smak lodów z Bergamo, ale też ser - dobrze wyjaśniał to Wojciech powyżej. :) Częściej we Włoszech spotykam się z serem, a nie z lodami.
W paru miejscach znów zaszwankował mi mikrofon - dzięki za wyrozumiałość, w kolejnych vlogach takich trzasków juz nie będzie! :)
To cały urok blogu z podróży i... znów to napiszę: urok Twojej i Soni naturalności i spontaniczności. Gdybyśmy chcieli oglądać "perfekcyjne" (czytaj: sztuczne i "kontrol frikowe") produkcje to takie znajdziemy w telewizji 🤪 Nie wiem jak Inni, ale ja Was oglądam dlatego, że poza fajnymi filmami i odkryciami, pokazujecie nam też swoją naturalną stronę i dzięki temu się czuję jakbym tam była 😊❤️🙏
Na sniadanko Cornetto e Maritozzo to ze smietana
Wow! Przypomniałeś mi moje smaki młodości, dorastałem w Rzymie, żyłem tam 24 lata...
Suppli, pinsa, lody włoskie i przedewszystkim pizza u Gabriela Bonci. Mogłeś jeszcze spróbować arancino jak, fiori di zucca farciti i oliwe ascolane przy okazji jak kupiłeś suppli. Są mega smaczne.
Mi nawet smakowały tramezzini w barach, wybitne produkty i połączenia smakowe.
Co odnośnie pizzy odgrzewanej u Bonci:
Aby osiągnąć ten chrupiący charakter tej "pizzy al taglio", to właśnie jest taka procedura aby ja "podgrzewać", takzwana podwójna obóbka termiczna. Jak jadłeś ta pizze to aż ślinka mi leciała, pomimo to ze bylem po obiedzie.
Jak trafisz do Rzymu ponownie, to polecam:
- Restauracja Mabe (restauracja comfort food otwarta przez znajomych kucharzy z którymi pracowałem w restauracji z 1☆ michelin)
-200 gradi (nic wiecej jak street food oparty na ich pieczywie ciabatta i nie tylko, moja ulubiona meta po serwisie w restauracji)
- idylio by apreda (restauracja fine dining, tam aktualnie pracuje mój były szef kuchni)
- la parolaccia - przetłumaczone na język Polski oznacza przekleństwo (baaardzo specyficzna restauracja... bardziej dla lokalnych klientów, bo kelnerzy sa 100% Rzymianami i na dzień dobry zaczynają cie obrażać słowami w slangu rzymianskiego, a ty masz im odpowiedzieć na ich poziomie, wiadomo oni nie przesadzają to lepiej żebyś ty tez nie przesadził bo jak nie to kończysz na scenie kabaretowej, ale jest miło i zabawnie, przy okazji smacznie)
Aktualnie przebywam w Polsce juz od 6 lat, i prowadzę swoja firmę gastro doradczą, szkoleń mam już wiele za sobą w całej Polsce i moge doradzić gdzie zjeść po wiekrzosci Polsce.
Pozdrowienia
Kochani ostatnio szok. Same wspaniale serie z Dubaju, Francji, Włoch itd w miedzyczasie Kuchenne Rewolucje i na prawdę ciekawe filmy z Polski. Na prawdę podnosicie poprzeczkę!!!
Dziękujemy! :)
Calkowita racja!
19:20 a propos pani mówiącej po polsku w Rzymie. Koło 8/9 lat temu, gdy byłem w Rzymie z rodzinką i chcieliśmy na szybko coś zjeść. Wpadliśmy akurat na podobny lokal (bardzo prawdopodobne, że to ten sam!). Z bratem i kuzynem chcieliśmy coś wybrać, ale było tylko włoskie menu, więc każdy z pomocą translatora próbował coś wybrać dla siebie, nie porozumiewając się między sobą. W końcu zniecierpliwiony zapytałem brata o jakiś składnik "co to k*rwa jest?", a pani zza lady do nas: "pomogę panowie, co potrzebujecie?" made my day
Ja nawet nie powiedziałem słowa po polsku, a pani jakoś wyczaiła, skąd jestem i zaczęła mówić po polsku. 😉 W Rzymie zdarzyło mi się to jeszcze ze dwa razy.
@@maciejje Również byłem w Rzymie 3 razy, jadłem pizzę na ulicy Flavio Stilicone- miałem ją blisko. Pizza na kawałki, bardzo duży wybór był wtedy. Panie sprzedające również mówiły po polsku. Takich przypadków w Rzymie też miałem dużo, m. in. kasjerki w supermarketach, sklepach.
Czy tylko ja usłyszałam „straciatella” i wyobraziłam sobie bułkę z jogurtem z czekoladowymi wiórkami?🤣 Jak wspomniałeś o rybce to mnie „przetrzepało”, ale i olśniło🤣
Ja tak samo 🙈
We Włoszech straciatella to jednak przede wszystkim rodzaj świeżego sera, bardzo kremowego i pysznego. :) Jest to też smak lodów z Bergamo.
@@maciejje nie tylko :) jest jeszcze zupa i lody
@@maciejje o sorry, lody napisałeś
Włoska kuchnia to zdecydowanie moje smaki, spróbowałabym wszystkiego 👌❤️
Nie hejtujcie ale moje smaki właśnie o dziwo nie ale po tym vlogu mam ochotę przekonać sie totalnie
Ja pracuje u Wlocha z Neapoli i robi swietna pizze i makarony ale.... nie lubie makaronu:(
Uwielbiam Włochy i włoską kuchnię. Miałem okazję być tam 3 razy (Rzym, Bolonia, Florencja) i zawsze pełen sukces kulinarny - muszę się tam przejechać znowu za jakiś czas i spróbować ponownie tego pysznego jedzenia. Nie miałem okazji próbować street food tam, więc jest co nadrobić. 😅
Cieszę się, że pokazujesz różne typy miejsc, pozwala to odkryć te, o których niekoniecznie głośno. Świetny vlog!
Dzięki! 🥰
Spróbuj we Wrocławiu pizzy alla romana w restauracji Ale Rzym, zobaczysz że wrócą wspomnienia z Italii. Niepozorna knajpka a jak pokazałam ją swojemu przyjacielowi z Włoch to powiedział, że lepszej nawet u siebie nie jadł.
Maciej ale ty sie dla nas poświęcasz.Obyś cukrzycy sie nie nabawił.Jak zwykle super odcinek.
@Maciej Je - pizzą rzymska na kawałki tzw Teglia alla Romana właśnie powinna być odgrzewana to właśnie samo odgrzanie w piecu nadaje ciastu większej chrupkości. Generalnie takie pizze się robi w taki sposób że najpierw wypieka się sam spód, w kolejnym kroku podgrzewa się całość z częścią składników (wyłączając te które nie idą do pieca) one ładują na ladzie i stygną a przed każdym podaniem wkłada się kawałek do pieca na ok 4-5 min aby podgrzać całość i zwiększyć chrupkość spodu.
Byłem u Bonciego i w tej samej Pinserii też swoją drogą. Tak czy inaczej dla mnie kompozycje u Bonciego robią ogromną robotę i mega chrupiące ciasto.
Sam takie pizzę wypiekam w domu można w sumie sprawdzić moje wypieki na Klub Miłośników Pizzy gdzie dzielimy się wiedzą jak robić pizzę nepolitańską czy odmiany Rzymskiej czy klasycznej
Dzięki za uzupełnienie tematu! :)
Kocham Wlochy choc kuchnie wloska znam bardzo dobrze to nie jestem jakas mega fanka, a vlogi takie UWIELBIAM, Dziekuje za Wasza prace!
Roscioli dobrze powiedziane 😊 zbitki liter "sci" czyta sie jak "szi", tak samo z prosciutto itp :)
Ufff 😬
Bylsm w Rzymie i pizza na kawałki tak. Pamiętam, że do tiramisu piłam ombre du vin ale w Venezi.
I jak Was nie kochać. Jesteście cudowni. Ty i Sonia dajecie tyle radości. Dzięki Wam poznajemy świat od kuchni. Bez jedzenia się nie wyżyje. Proponuję jeżeli możecie Amerykę Południową. Pozdrawiam z Madrytu
Kto wie, może kiedyś polecimy do Ameryki Południowej :)
byłam w Rzymie w pazdzierniku 2019, pojechalismy ze znajomymi w 8os na 5 dni i byla to najlepsza wycieczka mojego zycia. Rzym jest piekny i dlugo mialam po nim 'kaca'. Najlepsze tiramisu jadlam na Zatybrze, niestety nie pamietam nazwy,, ale bylo to najlepsze co w zyciu zjadlam, jesli chodzi o deser.
Byłam już w Rzymie, ale czuję, że muszę tam wrócić żeby dobrze sobie pojeść 😅
Warto!
Bardzo fajnie i miło oglądało się taki typowy gastro vlog bez zwiedzania, tylko same informacje na temat jedzonka, smaków i emocji które towarzyszą przy nim =D
Byliście w Hiszpanii,ale zapraszam do Madrytu. Kuchnia zupełnie różna od tej z południowej części kraju. Lubię cocina madrileńa. Ale x wielką przyjemnością chodzę do polskiego sklepu po twaróg na ruskie pierogi i kapustę kiszoną na bigos. U Rumuna kupię kości wędzone i jestem w Polsce. Pozdrawiam najsympatyczniejsze małżeństwo na UA-cam.
Tylko po zazdrościć, wszystko to by się zjadło😋
Ta "czekolada pistacjowa" to chyba po prostu krem pistacjowy, często dodawany do deserów we Włoszech. Czasami można u nas dostać w biedronce na tygodniu włoskim, polecam rewelacja.
Nie, to nie był krem pistacjowy. ;) Był jak gorąca czekolada z posmakiem pistacji.
polecam lody kozie i owcze w krynicy zdrój oraz naj lepsze lody jakie jadłem też w Krynicy Dobrowolscy z kawałkami owoców
Kilka dni temu wróciłam z jesiennych wakacji z Toskanii. Rozsmakowana we Wloskiej kuchni i zaopatrzona w toskanskie specjaly, serwuje rodzinie codziennie włoską kuchnie. I jeszcze Wasze vlogi z Rzymu! Wstrzeliliscie sie idealnie😁😁😁 pozdrawiam serdecznie znad domowego tiramisu 🤤😄😊 baaardzo smacznie się Was ogląda😉
A w niedzielę na kanale pojawi się film z Toskanii 🥰
@@maciejje juz się nie mogę doczekać!!!👍🏻😍😍
Same fajne pozycje, ta pizza na kawałki całkowicie w moim stylu no i lubię zimną pizze 🤫☺️ dzięki za wideo.
Cała przyjemność po mojej stronie 😎
To ostatnie miejsce rewelacja, spróbowałabym pizzy we wszystkich smakach po kolei 😋
Ta pizza jest specjalnie pogrzewana bo ten zabieg nadaje ogromnej chrupkości ciastu od spodu które trochę wtedy chrupie jak czipsy 😉
Ta kuchnia to zdecydowanie moje klimaty. Kocham lody z włoskich Gelaterii a przekąska trapizziono mnie zaciekawiła. Nie miałam okazji jej we Włoszech spróbować. Ps Jak zawsze świetny vlog. :)
Dzięki! :)
Bardzo fajne filmy, jak coś te rybki w trapizzino to anchois, czekam na jakiś film z wykwintnych restauracji np. z gwiazdka michelin, choć każdy wasz odcinek jest ciekawy i super się go ogląda
Anchois są delikatniejsze w smaku.To są włoskie acciughe
Zawsze mnie fascynuje ilość jedzenia jaką pokazujesz w jeden dzień :D Ale może dlatego że sam jem bardzo mało i te ilości wydają mi się ogromne :) Świetny blog, dobrze że oglądałem po śniadaniu :D
W tym vlogu zdecydowanie za dużo zjadłem. Nie mogłem się powstrzymać 🙈
@@maciejje Mnie zastanawia ile kalorii spożyłeś i ile kroków zrobiłeś.
A po skończonym posiłku koniecznie pamiętajcie o szczotkowaniu zębów z Oral-B ;)
uwielbiam nawigację w czasie w tym odcinku :D
Jakby przyszłość przewidywał na początku
Nie zawsze musi być chronologicznie 😎
Jeżeli chodzi o pinse to tylko w restauracji „u Kelnerów” w Szczecinie ! 🤤🍕😍
Albo w Woda i Mąka w Rzeszowie
Już wiem czemu was tak lubię oglądać 😁 poprostu jemy ten sam typ jedzenia 😃 super film ale bez Soni smutno 🙂
Panie dawaj więcej ujęć z rąsi jak próbujesz, klimat robi.
Arancini na Sycylii są tak samo duże lub większe, zależy z czym jest w środku ; )
Dobrze wiedzieć! :)
Uwielbiam Arancini serowe 😍
@@dagmarakowalczyk7672i z bekonem do tego 😁
@@marcinjendryka o dzizzz, taaaaak 🙈😍🤤🤤🤤
Mnie zauroczyły trapizziono :) Nigdy wcześniej o nich nie słyszałam.
Mega fajna przekąska i z dzisiejszego filmu jedna z najciekawszych!
Mi pizza na kawałki najbardziej smakowała w lokalu bardzo blisko placu św Piotra ale nazwy już nie pamiętam. Szczególnie, że udało się trafić na ledwo co upieczone i wyłożone. Nie ma to jak we Włoszech! Pozdrawiam!
Witam Panie Macieju. Szkoda, ze nie pokazuje Pan miejsc (dzielnic) w którym znajdują się dane restauracje oraz street foody i wystroju wnętrz danego lokalu. pozdrawiam
Bardzo podobają mi się Twoje filmy.
Bardzo dziękuję!
No jak zwykle ciekawy filmik .extra. 😀😀😀
Dzięki!
Bardzo konkretny film
Bardzo fajny odcinek, pozdrawiam 👌👌
Dzięki 🤌
Ten mocny słony smak to ryba Anchois - jej smak wydobyty jest w procesie fermentacji.
Pozdrawiam, Marek
Tak, masz rację 👍
Może kiedyś polecicie do Turcji na słynne tureckie śniadanie i wiele innych pyszności 😊
Kto wie ;)
Będąc w Rzymie lody to się je w Galateria della Palma, Giolitti lub Old Bridge. Koniecznie do nadrobienia 😉
Lodziarnie jak lodziarnie, jedliśmy w Old Bridge i niczym na tle Gunthera się nie wyróżnia ;)
O wow jak szybko weszłam : D
Gratulacje!
mniam mniam vlog
Także odwiedziliśmy Bonci niedawno, ale akurat o dziwo tam się zawiedliśmy, później próbowaliśmy w lepszych miejscach 😅 Zapowiadają się naprawdę świetne materiały 🥰
Jakie miejscówki polecacie?
@@maciejje jeśli chodzi o pizzę na kawałki to nam w Rzymie zasmakowała w La Boccacia 😊 Natomiast genialne Tiramisu było w Grezzo, a lody w Venchi
Zrobiłeś smaka na pizze
Taki był plan! 😎
Pistacje mój ulubiony smak
Idealnie pod obiad! 🔥🔥🔥
smacznego! :)
W piecu chrupiące i aromatyczne pałki z kurczaka kończą dochodzić i czekają na ostro-słodki sos Buffalo własnej roboty😍🍗♥️.
20:31 "dużo zjedliśmy..." Ty i Twój brzuch jak rozumiem? :D
Dokładnie 😂 Z przyzwyczajenia liczby mnogiej użyłem 😉
Super vlog 🔥
Dzięki wielkie!
super film lapka w gore :~)
Dzięki!
ciekawy lokal z tiramisu to MR 100 TIRAMISU. Nie byłam, ale fajny koncept.
Mieliśmy na liście, ale ostatecznie nie udało się odwiedzić :(
No nie, akurat jak zjadłem obiad 😅
Fajny material. Ja mam 4 drobne uwag, aby nieco usystematyzować i sprostowac niektore informacje pizzowe które przewijają się w filmiku, bo rzymska pizza to zakręcony świat.
1. Pizza nie ma hydratyzacja (to nazwa procesu chemnicznego, a nie stopnia nawodnienia ciasta). Mówiąc hydratyzacja miales na myśli haydratacje.
2. Wiem, że mówiąc "Pinsa to taki podpłomyk" pewnie miałeś na myśli formę podania zbliżoną do tego jak się często podaje podpłomyki. Ale w zakręcony świecie pizzy i wypieków pizzopodobnych bylbym bardzo ostrożny z takimi słowami, bo podpłomyk to też dość konkretny rodzaj wypieku pizzopodobnego, które z pinsa nie ma nic wspólnego. Cechy charakterystyczne dla Pinsy to dość wysoka hydratacja i mieszanka różnych mąk (nie tylko pszenna). Natomiast podpłomyk to wypiek zazwyczaj bez drożdży i wypiekany od razu, podczas gdy na większość pizze ciasto powinnio przepracować minimum 24h. No i podpłomyki są generalnie pszenne (z maki z małą siłą = mało białka), więc z innej mąki niż większość włoskich pizz i z zupełnie innej niż Pinsa. Tak że domyślam się, że to jakiś skrót myślowy, ale merytorycznie dość niefortunnie :)
3. Warto też doprecyzować z tymi pizzami na kawałki bo to też zakręcone. Pizza na kawałki to pizza al taglio (sposób podania), ale większość pizza na kawałki to tzw. Pizza in teglia alla Romana, czyli pizza z blaszki. A to już rodzaj pizzy, zbliżony do... pinsy, różni się głównie mąką, a dzieki wypiekowi w plaszce wyrasta nieco bardziej niż lekko rozlewająca się pinsa.
4. Mówisz, że minusem tej pizzy jest to, że jest odgrzewana... Wiadomo, każdy lubi co innego, ale generalnie jednym z największych atutów pizzy z blaszki, który spowodował że stała się tak popularna w sprzedaży na kawałki jest to, że ona lubi odpiekanie. Generalnie ją przygotowuje się na 2 razy. Najpier wypieka się spód, wyciąga, nakłada składniki i dopiero opieka drugi raz ze składnikami. Wielu uważa, że trzeci odpiek (odgrzanie) jeszcze zwiększa jej walory i jest kilka dobrych argumentów dlaczego faktycznie może po nim zyskiwać, a nie tracić :) Sprawa ma się trochę inaczej z kompozycjami z burratą czy straciatellą, ale te z kolei i tak zazwyczaj je się na zimno.
A pinsere to jest sztos! Moje ulubione miejsce w Rzymie, nie dośc że świetne, delikatnie mają pinsy to tam jest dużo bardzo ciekawych kompozycji. Tak z głowy to jadłem kiedyś coś z pikatną paryką i miodem, z kwiatami cukini i mozarellą di buffala, inna była z bobem, karczochami i pecorino, ricotta, z figami, speckiem i miodem :) I wiele, wiele wiecej. Mieszkałem kiedyś obok, więc przerobiłem większość ich, bardzo ciekawego menu (nie zawsze wszystko jest dostępne).
Bardzo dziękuję za merytoryczny komentarz, mocno uzupełniający i poszerzający wiedzę! :)
LoL straciatella to mi sie zawsze kojarzyło z deserem - smietankowy z kawalkami czekolady i jak uslysząłam sardynki do tego to tak mną "wszczonsło" a tu doczytałam i sie okazuje ze niekoniecznie deser, no prosze Maciej bawi i uczy :)
Straciatella to rodzaj sera oraz smak lodów :) Dwie różne rzeczy!
Pozdrawiam Maciej! 🔥
Moje pytanie moze nie jest zbyt taktowne, ale ciekawi mnie jak udaje się wam zachować stałą wagę? :D
Czy jest w tym jakiś sekret, może dużo sportu? ;)
W którymś Q&A mówił że to co widzimy na filmach to mały urywek jego diety i że na co dzień je zdrowo i raczej gotują sami.
I zapewne dużo zwiedzania z "buta". Wbrew pozorom widać na filmach. Nie pamietam Macka i Soni w.aucie...
Dobrze wyjaśnione. Staramy spalać się, co jemy i w domu jemy mniej znacznie. :) Autem jeździliśmy po Teneryfie! ;)
Gdzie w Polsce zjemy pizze na kawałki? Proszę o sugestie
Kielce Monte di Procida, robi ja Wloch z Neapoli
Maciej wpadaj na Pyszna Pinse do W-wy ;) na Saskiej Kępie jest lokal ale nie tylko i naprawdę warto go odwiedzić;)
Znam, znam - jadłem parę razy.
Pyszną pinsę można zjeść w Krakowie w Pinsaria 22
Moze te rybki to anchois? Espresso najlepsza kawa dla kawoszy
Tak, to anchoives.
@@maciejje dziekuje za odpowiedz, moj szef z Neapolu kladzie ja na pizze marinara, nie kazdy lubi ale ja lubie:)
Fajny filmik :)
Dzięki! :)
W tych filmach z Rzymu jest coś takiego ze ślinotok przy oglądaniu jest większy niż zwykle. Mysle ze to duża ilość pizzy :D
Zapisała mi się w pamięci sieciówka z makaronami - zwało się to bodajże Pastaciutto. Być może znawcy mnie zganią, ale byłam pod olbrzymim wrażeniem i mówiliśmy sobie z mężem że skoro w sieciówkach jest tak pysznie to naprawdę dbają o jakość ;)
Po odcinkach z Rzymu warto zbadać swój cholesterol 😅
Naszła mnie taka wizjorefleksja z tą kuchnią włoską i włochami że są tak bardzo zamknięci w swoich przepisach że jakby wybuchła wojna i włochy byłyby najeźcami świata to terroryzowaliby świat karabinami na włoskie żarcie i zakazali jedzenia czego innego, pod ścianami ludzie rozstrzeliwani pistacjami, topieni w tiranisu i kary śmierci za dodawanie ananasa na pizzę 🤣🤣🤣
Tak by było
Na pewno by tak bylo, tak samo za dodanie ketchupu
Może pojechalabys do Szwajcarii i opisał tamtejsze potrawy😀🧀🍺🎂
Kto wie :)
Czy udostępniałes gdzieś swoją mapkę z Rzymu?
Prawda
Bardzo mnie ciekawi czy żeby coś kupić do jedzenia trzeba pokazać kod QR ?
Tylko jak chcesz usiąść wewnątrz restauracji. W tym filmie zawsze brałem na wynos albo na ogródku. Ale kod QR mam. ;)
Czy jesteś w stanie spokojnie zasnąć po takiej ilości kawy espresso?
Jasne, bo wbrew pozorom espresso wcale nie ma aż tak dużo kofeiny. ;)
21:03
Maciej je, 'nie tanio' jest dla Polaka który ma ponad 4 razy mniej (wartą walutę)
ale tam tanio, ceny jak w Warszawie
Ale drogo w tej wawie. Szkoda
Güüüünter 😁😁😁😁
Tam jest tak ciepło ? Zazdroszczę.
Nagrywane pod koniec września ;)
Dlaczego przy Watykanie nie było kremówek ( ͡°Ĺ̯ ͡° )
Inny papież już
Poza tym to typowe ciastko z Friuli
"Wszyscy artyści to prostytutki, w oparach lepszych fajek, w oparach wódki, a 'mniejsze są tańsze, a większe są droższe, a mniejsze są tańsze, a większe są droższe'.... czy Ty to widzisz! czy się nie wstydzisz!...." Przepraszam, że spytam. Lubisz słuchać Kazika?
Na pistacjowe szaleństwa musisz się udać na wschód Sycylii
Oj tak 😍
🍕👍
Pizza krojona nożyczkami Fiskars to rozumiem 🤣
To są specjalne nożyczki do pizzy, one mają inny kształt aby można było łatwo przesuwać je po płaskiej powierzchni
@@Suprboar wszyscy się ze mnie śmieją ze kroje pizze domowa nożyczkami a to najlepszy sposób 🤣
😊😊💕👍😊😊
"gynter" a nie ganter. "u" umlaut to "y" a nie "a"
Ale Włosi czytają gunter
a !!!!! OSTIA LIDO
Ciekawa pizza na kawałki jest w dzielnicy żydowskiej, między tiberina a Kapitolem. Dużo warzyw i posypana makiem :)
DZIE SONIA
Rzym-restauracha CRUDOP szefa Nestora Grojewskiego osobistego kucharza Martina Scorsese..nie możesz tam nie być.
Nie byłem ;)
Arancini jest większe niż supplì:)
Różnie bywa 😬
Czy takie tiramisu nie było trochę „czuć” tym kartonem?
Nie czuć :)
chce mi ktoś wskazać knajpy warte uwagi na bielanach w wwa? mówię o jakimś naprawdę dobrym street foodzie, bo jak szukam, wszystkie najlepsze knajpy są na mokotowie albo dalej
Czy ktoś z orientuje jak z daniami wegetariańskimi/wegańskimi we Włoszech? Będzie co jeść?
@@fragola1237 plus na pewno jakis makaron jesli chodzi o dania wegetariańskie
Wegetariańskie bardzo łatwo, z wegańskimi gorzej, bo jednak często gdzieś ten ser się pojawia. W Rzymie akurat dużo makaronów z mięsem (guanciale), ale zawsze jest cacio e pepe w menu jak coś. Wśród antipasti wiele dań bezmięsnych.
Czy już była degustacja jedzenia z McDonalda?
Była
@@maciejje Dlaczego w polskim McDonaldzie nie ma wegetariańskich burgerów a w Niemczech mają?
Opus magnum, tyle w jednym odcinku to chyba nigdy nie zjadłeś
Chyba tak… przesadziłem 😂
Ale masz spust !!!
Trapizziono chcialabym sprobowac
Gdzie Soniaaaa? 😔
A co to jest LATTE??
Mleko ;)
@@maciejje no wlasnie.
A w Polsce mowisz latte a otrzymujesz kawe.z mlekiem.
O co tu cazzo chodzi??
ARICCIA Tam ZAJRZYJ POZDRO
Co to jest stracciatella? Bo raczej nie lody XD
To lody smietankowe z kawalkami czekolady
Jest tez swiezy ser stracciatella
To świeży ser z mleka niepasteryzowanego bardzo lekki i śmietankowy w smaku, świetnie smakuje jak się na górę zetrze trochę skórki cytryny czy limonki można też dać gry o mielony pieprz. Często kładzie się go na bazę z pomidorów albo na niektóre wędliny jak Prosciutto Cotto czy Mortadella
Straciatella to smak lodów z Bergamo, ale też ser - dobrze wyjaśniał to Wojciech powyżej. :) Częściej we Włoszech spotykam się z serem, a nie z lodami.
Szynka iberyjska? A to nie jest Prosciutto???
Prosciutto moze byc cotto albo crudo. To co ten pan ma na pizzy to prosciutto crudo.
To jest szynka iberyjska sprowadzana z Hiszpanii - można zobaczyć w tej restauracji. Prosciutto crudo byłoby tańsze i smakuje inaczej. ;)
@@maciejje ok. Zaskoczona byłam że zamiast własnej szynki używają iberyjskiej.
Pewnie jacyś Włosi mnie za to zabiją, ale taka szynka dojrzewająca przez 46 miesięcy to produkt bardziej premium niż klasyczne prosciutto crudo. :)
@@maciejje Pozdrawiam z Hiszpanii. Mieszkam na stałe ☺️
A !!!!! OWOCE MORZA ?????
Rozumiem że Diamante to wasz sponsor ?
Nie
to jest sardela a nie sardynka :)
Tak, masz rację :)