"Wiesław Myśliwski - wszystko jest pamięcią"
Вставка
- Опубліковано 9 лип 2019
- Rejestracja filmowa spotkania z wybitnym polskim pisarzem Wiesławem Myśliwskim i tłumaczką jego prozy na język czeski - Lenką Kuhar Daňhelovą. Spotkanie odbyło się 12 czerwca 2019 roku w Mazowieckim Instytucie Kultury podczas „Polsko-czeskiej wiosny literatury”. Rozmowę poprowadził dziennikarz i krytyk literacki Janusz Drzewucki, fragmenty książki „Ucho igielne” przeczytał Krzysztof Gosztyła.
W p. Myśliwskim czuję jakiś metafizyczny spokój. Nie lansuje się, nie gwiazdorzy, nie pędzi, chyba że dobry samogon, jest poukładany na wyższym poziomie. Lubię takich człeków. Szkoda, że jest ich ciągle za mało. Dzięki za ten przekaz.
„Kamień na kamieniu” to coś niesamowitego, majstersztyk. Jedna z lepszych książek jakie można sobie wyobrazić i przeczytać. Ktoś z komentujących napisał, że odkrył mistrza po 40 latach na emigracji. Ja również poznałem geniusz pana Myśliwskiego na emigracji, po 18 latach.
Na bezludną wyspę biorę Myśliwskiego najlepiej z Gosztyłą. Takie rodzinne, ludzkie sprawy, wplątane w filozofię, a i przepis na nalewkę się znajdzie. Nic co ludzkie... Humanistyka na najwyższym poziomie.
Wojciech Jabłonowski/Olszański wspomnial w jednym swoich filmow nazwisko p.Myśliwskiego .. Nie mialem pojecia o tym,kim jest Wiesław Myśliwski.."Poszedłem za ciosem " i odkryłem niesamowitego pisarza..
Jerzy.
Dzięki panu Olszańskiemu kupiłam ''Kamien na kamieniu" ponieważ wywodze sie ze wsi i sprawy wsi są mi bliskie. Najbardziej żałuję,że wieś została zniszczona
Też przeczytałam tą powieść polecaną przez Pana Wojtka i nie żałuje polecam wszystkim.😊
Podobnie jak inni o Panu Myśliwskim i książce "Kamień na kamieniu" dowiedziałam się dopiero co od Pana Olszańskiego
Wspaniały pisarz..Jakże ironiczne jest życie: Kiedys,prawie 40 lat temu po wyjezdzie z kraju odkrywałem pisarzy emigracyjnych , o których istnieniu żyjąc w prl nie mialem pojecia.
Teraz po 40 praiwe latach na emigracji sytuacja się odwróciła: dzięki internetowi odkrylem pisarza z kraju , o ktorym tez nigdy wczesniej nie slyszalem przebywając z daleka od kraju..
I zeby bylo smieszniej : jestem wygrany w obu tych sytuacjach ...
Jerzy
Taka sama sytuacja. A trafiłam tu dzięki krytycznym komentarzom P. Olgi Tokarczuk.
,,Kamień na kamieniu " - opisuje wieś, którą znam z dzieciństwa, a której dziś nie ma. Bogu dzięki,że choć zostali ci ludzie i miejsca na kartach powieści. Łza się w oku kręci za tym, co odeszło.
każdy dzień, godzina, minuta odchodzą bezpowrotnie. Zabrakło by łez, więc po co nimi kręcić?
@@maciejaleksandernowakowski7342
Tym się różnimy od istot człekokształtnych, że jesteśmy ludźmi, którzy mają uczucia:) Teraz robią wszystko, aby pozbawić nas tych wyższych uczuć.
@@joannadarc6861 coraz więcej ludzi jest ledwo człekokształtnych
O kurde, jakby wyszły audiobooki książek Myśliwskiego w wykonaniu Gosztyły to kupiłbym cały komplet! 3:43 - pierwszy fragment, 51:16 - drugi fragment.
Proponuję Gosztyłę czytającego Cormaca Mcrthy'ego
Pamięć to nie organ tylko właściwość mózgu to przetrzymywania konkretnych faktów, przeżyć itp w długim okresie czasu, które możemy sobie odtworzyć w razie potrzeby, np do napisanie powieści.
Język nie jest światem tylko środkiem wyrazu do jego opisu. Język składa się z mowy (dźwięku wyrażeń) i jej graficznego zapisu. Każdy ludzki język jest naturalny - nie ma sztucznych.
Co do śliwek pełna zgoda :)
Sto Lat Samotności, Traktat o Luskaniu Fasoli, Dom Dzienny, Dom Nocny Tokarczuk oraz Lato Leśnych Ludzi. I mogę nigdy więcej nie kupić następnej książki
co za wzniosłe samograniczenie
Głos pana Gosztyły.. Mmmm..
Rewelacja
Talent to jakaś zdolność, umiejętność, a ślepy los to przypadek, że akurat go mamy. Żadne z tych słów nie nadaje się do definicji drugiego. To jakiś absurd czysto literacki. Każdy człowiek ma swój los, którego bywa kowalem. Losu się nie posiada to nie reumatyzm.
Takie spotkania z pisarzem przypominają nabożeństwa wiernych z udziałem bożka zgodne z liturgią.
Ludzie z dobrą pamięcią często cierpią i czasami o tym piszą - to literaci. Potem publicznie z tego się tłumaczą żenująco.
murowany kandydat na nagrodę Nobla
Niestety dziś ta nagroda nie nobilituje, co można stwierdzić po ostatniej naszej,,noblistce ".
@@joannadarc6861 xD
Tokarczuk dostała, więc następna nagroda Nobla dla Polaka za 20 lat.
Wspaniały autor jestem za
Mistrzu nie wymyśliłeś Sandomierza tylko go opisałeś z autopsji, więc nie uwolniłeś się od swojej biografii. Kokieteria etosu frajdy bycia uznanym.
Takie rzeczy jak "Traktat o łuskaniu fasoli" i "kamień na kamieniu" to absolutne arcydzieła. Niestety, ostatnie dwie książki Myśliwskiego to to samo międlenie tych samych pomysłów, forma też jest kopią tego co pisał wcześniej. W dodatku dopóki nie utrzymywał kontaktów z mediami - było OK, ale teraz ma parcie na szkło i widać jakim jest przemądrzałym, starym dziadem. Zupełnie inny człowiek niż można by wnioskować z tego co pisze...
zgadzam się
Oczywiscie ma Pan prawo do wlasnej opinii i podzielenia sie nia z innymi,ale czy "przemadrzaly,stary dziad "byl az tak potrzebny w Pana wypowiedzi i ten nonszalancki ton?Naprawde taka wypowiedz demaskuje Pana i nic poza tym. 1:06:56
Panu pisarzowi lepiej wychodzi pisanie drobiazgowych aż do bólu opowiadań z autopsji niż filozofowanie na ich temat
pan prowadzący mocno żenujący
To pan jest żenujący,godny ubolewania.
Czepiasz się jak g... tramwaju. Nie możesz patrzeć na życie i ludzi pozytywnie. Mam wrażenie, że za dużo sprawdzasz prac magisterskich. Po prostu zluzuj gumkę w rajtuzach i więcej życzliwości do ludzi.
@@derekzukowski9233 gówniane porównanie ofiaro Wiesia