Test praktyczny pompy Wilo Extract First 304 SE

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 24 гру 2024

КОМЕНТАРІ •

  • @DoctorMax-d
    @DoctorMax-d 5 місяців тому +3

    Nie mogę się doczekać kocham pompy

  • @trahytetrahyte1074
    @trahytetrahyte1074 4 місяці тому

    Jest może jakiś tańszy odpowiednik tej pompy? Potrzebuję pompy, która może pracować zarówno będąc pod wodą (w okresach, kiedy wody gruntowe zalewają kręgi betonowe - obudowę studni) jak i na powietrzu, kiedy to wody gruntowe są nisko i pompa zalana (od zewnątrz) nie jest. Moja studnia abisyńska 13 metrów, a kręgi betonowe sięgają 2 metrów po ziemię. Chodzi o to, żeby podnieść wydajność studni, bo pompa powierzchniowa, żeby jej nie zalało jest tylko pół metra pod ziemia, a gdyby nie szkodziło jej nurkowanie, to mogłaby być 2 metry poniżej poziomu gruntu.

  • @darekn1943
    @darekn1943 4 місяці тому

    nadaje się to do linii kroplujących? Czy będzie cały czas taktować?

    • @PompyHYPO
      @PompyHYPO  4 місяці тому

      Wszystko zależy od długości linii kroplującej. Przy tej wydajności, długość powinna mieć 300-400 metrów

  • @luxuusful
    @luxuusful 5 місяців тому +2

    Jaki sens ma taki test? Zamontuj ta pompe do studni zeby podniosla wode z kilku metrow i zbuduj linie ze 100m dlugosci tak jak w realu wtedy sie okaze, ze 7 zraszaczy nie jest w stanie pociągnąć.

    • @raffenzi
      @raffenzi 4 місяці тому

      Na kilku metrach wysokości no to może straci te 0,5 bara na samym starcie, każdy kolejny zraszacz to utrata ciśnienia, inna kwestia to dociągnięcie 100 metrów na plantacje miałoby sens, gdyby nie fakt, że zazwyczaj robi się to zasilając pompą głębinową i zazwyczaj dobiera się dużo wyższe parametry pompy, na podwórku pod zraszacze no to zgadza się już tak kolorowo by nie było, zawsze daje się dodatkowy zapas wody żeby ciśnienie było optymalne na zraszaczach, a nie robi na styk, no i kwestia dociągnięcia wody, no 100 metrów to rzadko się zdarza, żeby jedna sekcja tyle miała ale zawsze to wpływa również na spadek ciśnienia, no ale kto wie