Jak wrażenia po odcinku? ☺️ Edit: Tak wyszedł mały błąd, bo kowal to Hugh, a Ulf jest w barze 😅 Przepraszam Was, ale już tak jak w pierwszym sezonie zdążyłam pomylić postać 😅 Wybaczcie za kamerę i nosowy głos, ale wszystko w tym tygodniu stało na przeszkodzie 😅
Podobało mi się, jak " CZARNA KRÓLOWA"na swojej Radzie , użycie Smoków przez obie strony konfliktu przedstawia jako element odstraszający . Porównanie jest jednoznaczne w obecnych czasach do użycia głowic nuklearnych
Nie rozumiem, dlaczego wszyscy upierają się, że Madam Sylvie to ukochana Aemonda. Nie wiem , czy pamiętasz, że w 9 odcinku 1 sezonu, kiedy Aemond i Criston szukają Aegona, zapuszczają się oni w "dzielnicę czerwonych latarni". Dowiadujemy się wówczas, że ostatnio Aemond był tam w swoje trzynaste urodziny, kiedy to Aegon zawlókł go do burdelu, żeby ten stracił dziewictwo. Bohater wspomina, że nie wiedział, co się dzieje, dając do zrozumienia, że to nie było najprzyjemniejsze doświadczenie. Kiedy Madam Sylvi wychodzi witać Criston i Aemonda, ten ostatni patrzy w ziemię, wydaje się roztrzęsiony. To Criston z nią rozmawia. Kiedy pani zauważa Aemonda i próbuje zagaić rozmowę słowami "How you have grown" ten obraca się na pięcie i pospiesznie odchodzi, jak gdyby przestraszony. W drugim sezonie Aemond zaczął płacić za jej usługi (rozmowa i może coś innego) dopiero po śmierci Lucerysa. Wydaje mi się, że to jakaś odpowiedź na traumę, a może próba ukarania się, a nie radosna historia miłosna. Myślę, że ich relacja jest w dużej mierze patologiczna i z całą pewnością zaczęła się od, nazwijmy to wprost - gwa@łtu na nieletnim Aemondzie. Oczywiście winny jest tutaj Aegon, a nie pracownica, jednakże nie da się zaprzeczyć, że doświadczenie było dla dzieciaka traumatyczne.0 Mam świadomość, że fikcyjne Westeros przypomina świat średniowieczny, ale gdyby Aemond był trzynastoletnią Edytką, zmuszoną do stosunku z gościem, który jest dosłownie 3 razy od niej starszy, wszyscy000000 byśmy byli tym faktem zniesmaczeni
Ja ogólnie nie powiedziałam tutaj o żadnej miłości, bo nazwałam ją wyłącznie „terapeutka”, co ma seans pod względem traumy Aemonda, że przychodzi się pożalić w miejscu, gdzie stracił swoje bezpieczeństwo. Tak właśnie pamietam, że Aagon go do tego zmusił, co jeszcze bardziej przeraża jak on się z niego nabija. Zgadzam się z Twoim komentarzem, bo tak jak już napisałam dla mnie w ogóle to nie jest historia miłosna 😃
Helena wybacza matce to, że przez swoją pomyłkę w zrozumieniu ostatnich słów swego męża/króla doprowadzi(ła) do śmierci w zaczynającej się krwawej wojnie wielu ludzi.
Czekam na każdy odcinek a jak juz jest i ogladam to walcze ze snem...mimo to serial na plus biorac pod uwage konkurencje. Musisz z tej klimy korzysyac? Moze lepiej okno otworzyc, zalozyc moskitiere...
Hej fajnie się ogląda twoje rozkminy o rodzie smoka, im więcej takich ludzi w internetach tym lepiej xD I pytanie odnośnie ustawień kamery, nie masz czasem trochę zbyto ostrego światła na twarzy?
No nie wiem czy związek Rhaenys z Corlysem jest taki super skoro zdradzał ją i ma mnóstwo bękartów, już poznaliśmy nawet.. ale mężczyznom w świecie GoT wolno i przez fanów i tak będą lubiani
Nie powiedziałam, że ten związek jest idealny, ale jak na standardy Rodu Smoka jest to moja ulubiona para, bo mino to mają dużo szacunku do siebie nawzajem 😅 Plus tak niestety już zdążyliśmy zauważyć, że w Grze o Tron tak jak w średniowieczu mężczyźni mogli więcej 😕 Ja ogólnie jestem fanka postaci Rhaenys
Jak wrażenia po odcinku? ☺️
Edit: Tak wyszedł mały błąd, bo kowal to Hugh, a Ulf jest w barze 😅 Przepraszam Was, ale już tak jak w pierwszym sezonie zdążyłam pomylić postać 😅
Wybaczcie za kamerę i nosowy głos, ale wszystko w tym tygodniu stało na przeszkodzie 😅
Kowal miał na imię Hugh, a Ulfie to zupełnie inna postać. Trzecim z kolei ze smoczego nasienia jest Addam Velaryon (to też nie kowal)
Tak faktycznie! Dziękuje za poprawienie mnie. Z moja rozpoznawalnością twarzy niestety te postacie mi się pomyliły 😅
Podobało mi się, jak " CZARNA KRÓLOWA"na swojej Radzie , użycie Smoków przez obie strony konfliktu przedstawia jako element odstraszający . Porównanie jest jednoznaczne w obecnych czasach do użycia głowic nuklearnych
Oj tak to zdecydowanie można do tęgi porównać!
Nie rozumiem, dlaczego wszyscy upierają się, że Madam Sylvie to ukochana Aemonda. Nie wiem , czy pamiętasz, że w 9 odcinku 1 sezonu, kiedy Aemond i Criston szukają Aegona, zapuszczają się oni w "dzielnicę czerwonych latarni". Dowiadujemy się wówczas, że ostatnio Aemond był tam w swoje trzynaste urodziny, kiedy to Aegon zawlókł go do burdelu, żeby ten stracił dziewictwo. Bohater wspomina, że nie wiedział, co się dzieje, dając do zrozumienia, że to nie było najprzyjemniejsze doświadczenie. Kiedy Madam Sylvi wychodzi witać Criston i Aemonda, ten ostatni patrzy w ziemię, wydaje się roztrzęsiony. To Criston z nią rozmawia. Kiedy pani zauważa Aemonda i próbuje zagaić rozmowę słowami "How you have grown" ten obraca się na pięcie i pospiesznie odchodzi, jak gdyby przestraszony. W drugim sezonie Aemond zaczął płacić za jej usługi (rozmowa i może coś innego) dopiero po śmierci Lucerysa. Wydaje mi się, że to jakaś odpowiedź na traumę, a może próba ukarania się, a nie radosna historia miłosna. Myślę, że ich relacja jest w dużej mierze patologiczna i z całą pewnością zaczęła się od, nazwijmy to wprost - gwa@łtu na nieletnim Aemondzie. Oczywiście winny jest tutaj Aegon, a nie pracownica, jednakże nie da się zaprzeczyć, że doświadczenie było dla dzieciaka traumatyczne.0 Mam świadomość, że fikcyjne Westeros przypomina świat średniowieczny, ale gdyby Aemond był trzynastoletnią Edytką, zmuszoną do stosunku z gościem, który jest dosłownie 3 razy od niej starszy, wszyscy000000 byśmy byli tym faktem zniesmaczeni
Ja ogólnie nie powiedziałam tutaj o żadnej miłości, bo nazwałam ją wyłącznie „terapeutka”, co ma seans pod względem traumy Aemonda, że przychodzi się pożalić w miejscu, gdzie stracił swoje bezpieczeństwo. Tak właśnie pamietam, że Aagon go do tego zmusił, co jeszcze bardziej przeraża jak on się z niego nabija. Zgadzam się z Twoim komentarzem, bo tak jak już napisałam dla mnie w ogóle to nie jest historia miłosna 😃
@@PioremMovione No i prawidłowo! Niestety spotkałam się z paroma analizami, w których z tej postaci robi się jego partnerkę 🤮
@@gorbage_raccoon oj nie to spokojnie ja do partnerki jej nie porównuje 😃
Helena wybacza matce to, że przez swoją pomyłkę w zrozumieniu ostatnich słów swego męża/króla doprowadzi(ła) do śmierci w zaczynającej się krwawej wojnie wielu ludzi.
Uuuu ciekawe!
Kto pytał
Daemon, składający się z mieczem po zrojnowanej twierdzy, wyglądał jak Wiedźmin w odcinku z polowaniem (odczarowaniem) Strzygi
Widzę pewne podobieństwo, ale tu chyba zrobili to lepiej ☺️
Czekam na każdy odcinek a jak juz jest i ogladam to walcze ze snem...mimo to serial na plus biorac pod uwage konkurencje. Musisz z tej klimy korzysyac? Moze lepiej okno otworzyc, zalozyc moskitiere...
Niestety w biurze, w którym pracuje nie ma otwieranych okien i jest tylko klima, a nie wyłączą jej dla mnie jednej 🥲
Hej fajnie się ogląda twoje rozkminy o rodzie smoka, im więcej takich ludzi w internetach tym lepiej xD
I pytanie odnośnie ustawień kamery, nie masz czasem trochę zbyto ostrego światła na twarzy?
Dziękuje 😃 tak jeszcze walczę ze światłem. Niestety techniczne aspekty to jeszcze nie mój konik 😅
W takim razie powodzenia i czekam na dalsze odcinki 😀
ten gościu w karczmie to nie kowal, kował to hugh i tez jest targaryenem :D widocznie jest ich tam 2 :D
Tak już napisałam w przypiętym komentarzu! Niestety pomyłka z mojej strony, ale podobieństwo jest, więc pewnie bracia 😃
Są ? bo nie widzialam
Ulf nie jest kowalem Hugh Hammer nim jest tez prawdopodobnie jeden z bekartow targaryenow
Faktycznie! Dziękuje za poprawienie mnie 🙏🏼 Ogólnie tych dzieci i bękartów jak grzybów po deszczu i pomyliły mi się postacie jak researchowałam 😃
Zasięgi 👍
No nie wiem czy związek Rhaenys z Corlysem jest taki super skoro zdradzał ją i ma mnóstwo bękartów, już poznaliśmy nawet.. ale mężczyznom w świecie GoT wolno i przez fanów i tak będą lubiani
Nie powiedziałam, że ten związek jest idealny, ale jak na standardy Rodu Smoka jest to moja ulubiona para, bo mino to mają dużo szacunku do siebie nawzajem 😅 Plus tak niestety już zdążyliśmy zauważyć, że w Grze o Tron tak jak w średniowieczu mężczyźni mogli więcej 😕 Ja ogólnie jestem fanka postaci Rhaenys
ostatnia scene wywalic i nawet spoko odcinek , ale ostatnia scena to logiczny upadek 😢
Ja trochę byłam podekscytowana tą sceną, ale to jak długo nie mówiły konkretów za nim do nich przeszły mnie irytowało.
seksowna jak zawsze :> podoba mi się ten sezon co raz bardziej seksowny
ty jakis zbok czy co >?
❤❤❤❤❤❤❤❤ syn otto
Hitawera jest ciacho ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Pysk kundlu@@mocnybawar9093