Ostatnia kula w zgrabiałych dłoniach, lufa ich dawno nie parzy. Ostatnia kula, niech Pan Bóg ją niesie, dla Moskala w prezencie. Ostatnia kula, miecz archanioła, niechaj tnie przez ciała. Ostatnia kula rozgrzeje serce, jeśli ręce zdołają ją posłać. I niech za kulą podąży ma dusza, jak ostrza i pioruny z niebios. I niech mnie wróg drży, wciąż żyją orlęta, choć Polska w kamień zaklęta. I niech za kulą podąży mój gniew, niczym szarża aniołów z niebiesu (błękitu). I niech wróg pozna co znaczy nasz ból, i niech go piekła pochłoną! Ostatnia kula, i ostatnia modlitwa, za poległych kamratów. Ostatnia kula za więzione siostry, za Litwę, Ruś i koronę. Ostatnia kula za krew Polaka, na chciwych dłoniach Cara. Ostatnia kula za przyszłe czasy, niechętne, by nas wspominać. I niech za kulą podąży ma dusza... Huk, grzmot i błysk, w dal poniosła ostatnia kula. Leci przez śniegi, leci wśród drzew, razić pachołków obcego króla. I będzie tak lecieć poprzez wieki, i po wieków kres. Niosąc poselstwo i wołanie, a Rzeczpospolita z prochu powstanie. Huk, grzmot i ból, to Car przysyła poselstwo. Ugoda oczywiście, jest możliwa, lecz w krwi musi utonąć królestwo. Wstaje cisza, i tylko serce, wciąż bije strapione. Lecz nie martw się serce, trwaj w nadziei, zaświeci słońce w koronie! I niech za kulą podąży ma dusza.....
Napisz tekst, błagam cię.
Ostatnia kula w zgrabiałych dłoniach,
lufa ich dawno nie parzy.
Ostatnia kula, niech Pan Bóg ją niesie,
dla Moskala w prezencie.
Ostatnia kula, miecz archanioła,
niechaj tnie przez ciała.
Ostatnia kula rozgrzeje serce,
jeśli ręce zdołają ją posłać.
I niech za kulą podąży ma dusza,
jak ostrza i pioruny z niebios.
I niech mnie wróg drży, wciąż żyją orlęta,
choć Polska w kamień zaklęta.
I niech za kulą podąży mój gniew,
niczym szarża aniołów z niebiesu (błękitu).
I niech wróg pozna co znaczy nasz ból,
i niech go piekła pochłoną!
Ostatnia kula, i ostatnia modlitwa,
za poległych kamratów.
Ostatnia kula za więzione siostry,
za Litwę, Ruś i koronę.
Ostatnia kula za krew Polaka,
na chciwych dłoniach Cara.
Ostatnia kula za przyszłe czasy,
niechętne, by nas wspominać.
I niech za kulą podąży ma dusza...
Huk, grzmot i błysk,
w dal poniosła ostatnia kula.
Leci przez śniegi, leci wśród drzew,
razić pachołków obcego króla.
I będzie tak lecieć poprzez wieki,
i po wieków kres.
Niosąc poselstwo i wołanie,
a Rzeczpospolita z prochu powstanie.
Huk, grzmot i ból,
to Car przysyła poselstwo.
Ugoda oczywiście, jest możliwa,
lecz w krwi musi utonąć królestwo.
Wstaje cisza, i tylko serce,
wciąż bije strapione.
Lecz nie martw się serce,
trwaj w nadziei, zaświeci słońce w koronie!
I niech za kulą podąży ma dusza.....
Kto słucha 2022r
Patriotyzm 🇵🇱🇵🇱🇵🇱💯💯🇵🇱
Kamraci kamratki
💯💯💯💯💔💯💯🇵🇱🇵🇱
Ja! Pozdro😉
Arcydzieło!
Mistrzostwo
Bóg niech zwycięża w nas
cudowne!
aU ORŁY auuuU 🇵🇱🕊🇵🇱
Kozacka nuta.
piękne
Szacunek!!
Są gdzieś chwyty gitarowe spisane?