Genialne! Bardzo fajne opowiedzenie o konsekwencjach korzystania z app randkowych od drugiej strony, okiem experta i psychologa który codziennie słyszy że to już nie działa i potęguje frustrację, kompleksy, zamykanie się w sobie i złe zdanie o płci przeciwnej. Dziękuję za ten materiał ❤Prawda!
Swietny film, wreszcie ktos glosno o tym mowi. Ostatnie 10 lat funkcjonowania apek randkowych i ludzie zaczynają sobie zdawac sprawe ze moze 5% tam kogos pozna a reszta musi ruszyc tyłek i wyjsc do swiata. PRAWDA😊
Pani Julito, podoba mi się Pani wrażliwość, piękny przykład tego, ze i w dzisiejszych czasach można być inteligentnym emocjonalnie i kontrolować swoje życie uczuciowe :)Pozdrawiam serdecznie ❤
Dziękuję za ten film❤ Dwa lata temu bylam w relacji z osoba poznana na portalu randkowym. Czas spędzony tam nie nalezal do przyjemnych. No i pojawil się on. Chcialam byc jak inni z mojego rocznika. Miec swojego wymarzonego partnera do którego wracam po pracy, dzieci, dom. Niestety, los chcial mnie nauczyc i spadlam po pol roku ze skal, mocno pocharatana. Odbudowanie sie po przemocy narcystycznej nie jest łatwe. Nadal czuje ogromny wstyd, że bylam w tej aplikacji i ze wszyscy dookoła mnie wiedzą, ze tam istnialam. Dzis jestem w zupelnie innym momencie swojego życia. Postawilam na swoj rozwoj i dopuscilam do siebie mysl, ze byc moze bede sama przez resztę życia. I co z tego, świat sie od tego nie zawali. Mam 31 lat a przez ta historię i bycie na tej aplikacji czuje jakbym miala drugie tyle. Zaczełam wychodzic do ludzi choc powoli ale zaczelam i to sie liczy. Chciałbym zaapelowac, moze zniszcze tym kanal cudownej kobiecie☺️ale szukajmy swojej milosci, akceptacji, radosci w sobie. Nic na sile bo to moze bardzo dużo kosztować. Wiem co mowie. Sciskam mocniachno 🌻
Ten odcinek utwierdził mnie w postanowieniu, by nie wracać w te wyprute z uczuć miejsca. Po roku spędzonym na jednym z portali randkowych zauważyłam, że robię się bezduszna i obojętna w stosunku do ludzi. Chcę wrócić do względnej normalności i świata rzeczywistego. Myślę, że nic na tym nie tracę, bo spotkanie kogoś przyzwoitego na portalach i tak graniczy z cudem, a dodatkowo przesiadując tam, można się odczłowieczyć i przyzwyczaić do niegodziwych zachowań, które z czasem możemy uznać za normę. Osoby marzące o trwałym, szczerym związku nie mają łatwo w dzisiejszym świecie. Ale nadzieja być musi 🙂
Poznani mężczyźni pomimo, że spotykają się z Tobą - nadal tam szukają z nadzieją, że złapią coś lepszego. Nawet jak relacja jest zaawansowana - to i tak faceta szuka argumentując, ze nie będzie likwidował konta, bo nie wiadomo co się z nami stanie. A jak jakiś konflikt w relacji, to od razu wraca na portal, bo nie będzie przecież się wysilał w związku i rozwiązywał konfliktów, łatwiej złapać nowa kobietę, która nie będzie miała o nic pretensji, ale też będzie chętna do seksu.
Wychodzenie tez jest trudne. Wiekszosc moich kregow zwiazanych z moimi zainteresowaniami przyciaga przede wszystkim inne kobiety. Co moze owocowac nowymi relacjami, ale nie romantycznymi w moim przypadku.
Od 6 lat szukam partnera na portalach. Po tym czasie mam już tak dość i zrytą głowę że odechciewa mi się jakichkolwiek relacji damsko męskich. 99%osób tam szuka tylko seksu i luźnych relacji lub osób w związkach,które szukają zabawy. Ciągniecie zdjęć mimo kilku zdjęć dodanych. Rozmowy na kamerkach mało kto chce rozmawiać żeby się zweryfikować. Zapraszają i potrafią się nie odzywać w dzień spotkania. Twierdzą że chcą związku a za chwilę okazuje się że chodzi tylko o sex. Dramat. Przez to mam wrażenie że już do końca życia będę sama.
Nie do końca się z tym zgodzę , poznałam całkiem sporo fajnych osób na aplikacjach . Może to bardziej kwestia przekonań i energii. Oczywiście są tacy co ghostują, oszukują, szukają krótkotrwałych relacji ale są też normalni ludzie . Kwestia też pracy nad sobą i umiejętności zauważania czerwonych flag , niegodzenia się na mniej ,wybierania odpowiednich ludzi . Kiedy pracujemy nad sobą podobnych ludzi przyciągamy . Ja mam takie doświadczenia.
@@gosiaosia3699 mam koleżanki które poznały tam fajnych facetów i są szczęśliwe i mam takie jak ja .. mnie niestety się nie udało i nie sądzę żeby to była kwestią przekonań tylko zrządzenie losu. Trafić tam na wartościową osobę jest trudno. A po takim czasie to czerwone flagi w po pierwszych kilku zdaniach mi świecą. Cóż konta pokasowałam i może w realnym życiu poznam odpowiednią osobę dla siebie, czas pokaże 😊
@@KrzysztofŁawniczekCrawsten przytytyk z zegarem był nie potrzebny😉 ja już miałam rodzinę która się rozpadła, dziecko też już mam. Szukam partnera na życie,do niczego mi się nie spieszy. I cenię wartościowe relacje o które tak ciężko w tych czasach.
Jeżeli nie aplikacje randkowe to co? W jaki sposób i gdzie pracując na etat przychodząc? Do domu gotując obiad zakupy po drodze, gdzie mam spotkać tą drugą osobę
Są aplikacje, które na których są rzeczywiście ludzie poszukujacy relacji. Abomantent jest śmiesznie niski, użytkownicy nie dodawają podrasowanych zdjęć i nie ma żadnego algorytmu, ale... Niewielu ludziom pasują zasady jakie tam panują. Speed dates nie są złe. Są jeszcze wyjazdy dla singli, istnieją firmy, które organizują super imprezy. Jeśli jesteś kobietą to zagadanie do kogoś na ulicy pewnie jest za trudne. Ale być może mogłabyś komuś dać jakieś sygnały. Uśmiech na przykład.
Dziekuje za to vidéo. Probowalam aplikacji randkowych. Po wysoce toksycznym przemocowym zwiazku pelna obaw ,jednak po traumie...zapisalam sie na profil randkowy. 5 lat temu,kolezanka sie zapisala kilka mies.wczesniej. zrezygnowalam po 3 mies. bo zmarla najblizsza mi osoba.kolezanka pozwala w aplikacji. Ja zamknelam sie w zalobie i nie mialysmy kontaktu kolo 2 lat... uzaleznila sie,...bledne kolo. Poznawala kogos,byla pelna nadziei,ze moze wreszcie, od razu sex ...faceci odchodzili od razu...czasami 4 na miesiac...cierpienie i samotnosc w jej oczach...napisalam do 20 klasztorow z prosba o modlitwe za nia!Udalo sie,spotkala mezczyzne. Ja zerwakam z nia kontakt,bo nie moglam udzwignac tych opowiesci. Ja poznalam goscia w ciagu tych 3 mies,nie pasowal mi,ale sie zaprzyjaznilismy. Tez sie uzaleznil od tej adrenaliny...Probowalismy byc razem,pokochalam go...nie mogl sie uwolnic od tych podrywow, latwego seksu...Probowal hipnozy i nic. Znikal co jakis czas...zrozumialam w maju vo to jest...zastalam go w knajpie z mloda,wulgarna kobieta. Powiedzialam jej,zeby sie nie przywiazywala....zakonczylam relacje.wyrzucilam numer,poblokowalam..Napieral kilka miesiecy. Przestal...jestem we Francji,mamy aplikacje z wyjsciami do kin,teatrow,restauracji, spacer po gorach. Realny swiat.
Jest tylko jeden problem z poznawaniem ludzi "w realu", ten problem uwidacznia się z wiekiem kiedy chce się poznać kogoś starszego - wtedy większość osób w odpowiednim wieku jest już w poważnych związkach z dziećmi i podbijając do takich osób najprawdopodobniej podbijemy do naprawdę zajętych osób. Nawet najdelikatniejsze badanie takich osób np czy czasem nie są wolne bardzo często powoduje nieodwracalne zaburzenie przyjacielskich relacji zarówno z tymi osobami jak i z resztą ich otoczenia pozostając często w tym otoczeniu z jakąś łatką desperata czy czegoś w tym stylu, można mieć problemy, np w pracy itd
Місяць тому+2
Dlatego ta obrączka na dłoni to był jednak dobry pomysł. Wiesz na czym stoisz. :) Przychodzi taki wiek, kiedy to się zmienia. Tzn. niestety liczba rozwodów w Polsce jest tak duża, że ludzie wracają do tzw. drugiego obiegu. Singli jest naprawdę dużo.
Tak, to jest straszne - jak myślę o tych bardzo bardzo licznych rozwodach np u moich kolegów gdzie chyba prawie połowa się rozwodzi to naprawdę mocno tracę sens szukania kogokolwiek na całe życie - to stało się niewiadomą loterią i to kobiety dużo częściej rzucają mężczyzn niż na odwrót, a te obrączki według mnie chyba już są mało modne.
wyjdź poza swoją strefę konfortu, RÓB COŚ - na jakiej podstawie chcesz spotkać kogoś ciekawego mądrego WOLNEGO, skoro sam nie masz może tych cech? ;) zamykanie wczesniejszych związków też warto poruszyć tutaj, to czasem oznacza proces WYBACZENIA tym wcześniejszym swoim "połówkom". Idź na całość, i szukaj w trybie off-line ;)
@@lojfyg-plyzm p.s. rozwodzą się, bo jedna ze stron przespała wiele dzwonków ostrzegawczych, zapewne przespała wszystkie, ale dzięki temu mają szanse na żywe życie w swoim obecnym życiu jeszcze;D
czasy się zmieniły już bardzo dawno temu;) obrączki to pewnie musowo KK w Polsce, lub celowa dezinformacja. Zdecydowana większość nie wybiera formalizowania związków ślubem, bo i po co? To głównie jest dodatkowy problem przy rozstaniu, rozwód itd itd Podobnie stylówka: wesele na 200 osób - to nie każdy chce tego;) ha ha
Tyz prowda, jednak w Realu ludzie siedzą a nawet chodzą po ulicy wpatrzeni w ekrany albo że słuchawkami na uszach i wyłączają się ze świata. Może o tym jakiś film?
To jest dopiero zagrożenie!! Obserwuję to uzależnienie od własnej kieszeni (telefonu w niej) od dłuższego czasu! Czy na ulicy czy w kawiarni! Prawie nikt nie czyta w kawiarni książki, czy w poczekalniach, czy w komunikacji miejskiej! To dopiero jest konsekwencja już na każdą, ale to każdą skalę
Miałem kontakt z aplikacjami i 80% to boty by wyciągać kasę , ale pani jest zjebiście szczera i zachęcająca by ruszyć dupę ( przez lata żyłem w takim kokonie samotności zranień użalania się ). Ale ostatnio udziela mi się taki rodzaj śmiałości odwagi co prawda jeszcze na ulicy nie zagadałem ale ekspedientki przy kasie jak najbardziej i już kilka razy i coraz bardziej mi sie to podoba i coraz bardziej czuje się pewny siebie coraz więcej odwagi jest i coraz więcej radości mimo depresji --- i wiecie co ludzie tego pragną i potrzebują p.julitta ma rację , przyzwyczailiśmy się do podejrzliwości osądzania i potępiania ludzi w Okół do wrogości wyssanej z palca i chowamy się w swoich pokoikach.
Podchodząc do kobiet na ulicy jest taki problem, że nie wiadomo która jest wolna i generalnie facet jest traktowany jak potencjalny morderca/gwalciciel lub niechciany intruz. Te 10-15 lat temu mozna tak było próbować, ale nie dzisiaj. W dodatku bardzo młode kobiety potrafią tak zrobić sobie makeup i tak się ubrać że nawet nie wiesz a podbijasz do nastolatki. Generalnie można sobie narobić niezłych problemów :)
Prawda. Też nie mam dobrego zdania o apkach randkowych. Odnoszę wrażenie, że większość osób, które można na nich spotkać, nie jest w ogóle zainteresowana poznaniem kogoś i wiele z nich przerasta nawet zwykła rozmowa. Korzystanie z nich jest bardzo deprymujące i na pewno trzeba sobie robić od tego przerwy, żeby zupełnie się nie zrazić do płci przeciwnej. Zauważyłam też, że im dłużej z tych apek korzystam, tym łatwiej przychodzi mi usunięcie dopasowania bez słowa. Chyba ogólnie miejsca nastawione na poznanie kogoś konkretnie do związku rzadko się sprawdzają, bo i z szybkimi randkami mam złe doświadczenia. Ogólnie przez ostatnich już prawie 5 lat na apkach bądź szybkich randkach poznałam samych facetów, którzy byli zaburzeni i/albo niedojrzali emocjonalnie (mówię o tych, z którymi to choć przez jakiś czas wyglądało dobrze, bo tych, którzy nawet nie rokowali, było ileś razy więcej). Na szczęście te braki zwykle wychodziły dość szybko, ale wiadomo, każdy zawód boli i nie zwiększa wiary w sukces. Ale się nie poddaję, zwłaszcza że wiem, że problem nie jest we mnie :)
Місяць тому+1
Dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem. :)
@@pawell90sk Jeśli problemem jest to, że nie jestem osobą zaburzoną ani niedojrzałą emocjonalnie, to masz rację :D Już nieraz miałam taką myśl, że może to błąd, że pracowałam nad sobą i w przeciwieństwie do wielu ludzi (nie mówię tylko o facetach ofc, bo ludzi z problemami jest sporo niezależnie od płci) nie mam żadnego z tych problemów, bo jakbym miała, o wiele łatwiej byłoby się z kimś dobrać - byłby dużo większy wybór, bo o wiele łatwiej byłoby o kompatybilną osobę. Inna sprawa, że raczej nie byłby to udany związek :) Miłego dnia!
już powróciły ;) i to takie świadomie "old-skullowe". biura matrymonialne mają taką przewagę, że jest osoba/ osoby które ogarniają kim jesteś i czego szukasz, niekoniecznie jest to spójne z tym co sam/ sama o tym myślisz;) czyli ktoś tam zna wiele osób na raz, osobiście często, i może połączyć intuicyjnie i dzięki doświadczeniu najlepsze zestawienia, kto do kogo pasuje ;) AI nigdy nie ogarnie intuicji, raczej nie prędko ;)
korzystałem z aplikacji randkowych a moje doświadczenie to 90 % to boty , mam tzw. brak więzi emocjonalnych lęk przed odrzuceniem odpycham ludzi zanim mnie porzucą , i nie wiem czy jest sens kogoś szukać - na początku jest ok rozmawiamy śmiejemy się a gdy zrobi mi się emocjonalnie ciepło rozwalam to , przeszedłem psychoterapię ( terapeutka miała mnie dosyć ,,, zaburzenie osobowości borderline ,,, i po prostu zakończyła terapię ) jest tego dużo dużo więcej a w ogólnym rozrachunku to jest tzw . piekło samotności , pani julitta muwi pani bardzo sensownie dała by mi pani jakiś kontakt opisał bym to pani , i co pani radzi jak to pani czyta ?
Kurczę tylko jak kogoś poznać :/ Kobiety nie lubią jak się je zagaduje w miejscach publicznych a jak człowiek ma robotę na głowie i małe grono znajomych to w pewnym momencie tylko apki zostają :/
Niektóre kobiety lubią jak się je zaczepia. To wsyztsko zależy czy to zrobisz delikatnie, z klasą I poczuciem humoru :) do mnie kiedyś podszedł mężczyzna w restauracji bo siedziałam tam sama.. I pp rpsotu powiedział ze mu się spodobałam, że chcialby się umówić na spacer czy herbatę; to wszytsko było miłe i bardzo kulturalne. :)
@kamig569 Może masz rację ^^ Ostatnio wszystko widzę w silnych negatywach ale whatever. Wiesz kultury , delikatności i poczucia humoru mi nie brakuje. Rzeczywiście spróbuję jak zregeneruję pokłady pozytywnej energii ^^ Dzięki za miłe słowo :)
nagranie ma 31min i zdaje się, aż SZEŚĆ reklam w tym czasie. a przy okazji można mówić jak to apki randkowe dążą tylko by utrzymywać swoich stałych klientów, a nie by być skutecznymi. LOL. Julitta ma przypływ kreatywności, lub nowy kalkulator w smartfonie?
Місяць тому+4
Julitta nie ustawia reklam sama, tylko ustawia je już sam UA-cam. I każdemu może to wyświetlać się inaczej. I Julitta nie ukrywa, że za pieniądze z reklam będzie mogła kupić nową kamerę.
portale randkowe raczej nie są do szukania miłości, raczej do szybkich randek. ale ludzie są zdolni, i nawet to mogą dostosować do swoich potrzeb. portale randkowe to szereg patologii w relacjach, coś czego nie znałeś/ -aś, to już znasz teraz MMA, full-contact JEDNAK>> w realu, poznawanie kogoś na ulicy jest dość ryzykowne, bo zaraz oskarżenia o molestowanie, wzywanie policji i inne rzeczy możliwe, ty wyskoczyłeś ze słabym komplementem - a w zamian w zęby, gazem po oczach, i oskarżenie o próbę gwałtu takie czasy ;D ha ha ha troszkę przerysowałem, ale coś w tym jest - - ======================== cały świat jest jakby dość toksyczny ostatnimi czasy, mnóstwo uzywek, rekordy ever 1mln małpek każdego dnia w RP, pornografia też dostępna jak nigdy, mnóstwo dysfunkcyjnych apek, nakręcanie się ludzkości na szybkie uderzenia dopaminy, krążenie wokół skrajności jakimś cudem :/ SERIO może i nie jest to optymalne, apki randkowe, ale miejsca kiedy można było poznawać ludzi w realu bez problemu na żywo - bardzo się zawęziły obecnie ;)
Tak ja też chcę znaleźć męża! Takiego do ko ca zycia; bierze mnie na mdłości jak myślę o ciągłym zmienianiu partnerów co 5 lub 10 lat, bo już jestem na innym etapie rozwoju z moim partnerem. Chce razem z nim się rozwijać :) nasz zwiazek i każde osobno :)
@@mateusz8644 eehh to nie dobrze; rob co możesz żeby się podobać sobie i swojej partnerce; tej która ma Cie pokochać spodobasz sie, ale ja uważam że warto dopomóc szczesciu: dbać o swoj wygląd (sport, siłownia, zadbany strój), bo to przyciąga najpierw, ale wnętrze decyduje czy kogoś zainteresujesz na dłużej :) powodzenia, do odważnych świat należy:)
A ja się nie zgadzam. Internet to wspaniałe miejsce do poznawania osób z którymi może w ogóle bym się realnie nie zetknął. Sam jestem właśnie w takiej relacji, z kobietą poznaną w internecie i to z mojego miasta. Nie można uogólniać.
Genialne! Bardzo fajne opowiedzenie o konsekwencjach korzystania z app randkowych od drugiej strony, okiem experta i psychologa który codziennie słyszy że to już nie działa i potęguje frustrację, kompleksy, zamykanie się w sobie i złe zdanie o płci przeciwnej. Dziękuję za ten materiał ❤Prawda!
Swietny film, wreszcie ktos glosno o tym mowi. Ostatnie 10 lat funkcjonowania apek randkowych i ludzie zaczynają sobie zdawac sprawe ze moze 5% tam kogos pozna a reszta musi ruszyc tyłek i wyjsc do swiata. PRAWDA😊
❤😊genialne spostrzeżenia podane w niezwykle autentyczny ,charyzmatyczny sposób
Serdecznie dziękuję pani Julitto ❤
Ważny temat, rzetelnie opowiedziany ❤
Pani Julito, podoba mi się Pani wrażliwość, piękny przykład tego, ze i w dzisiejszych czasach można być inteligentnym emocjonalnie i kontrolować swoje życie uczuciowe :)Pozdrawiam serdecznie ❤
@@MrPudzianFan dziękuję bardzo. :)
Dziękuję za ten film❤ Dwa lata temu bylam w relacji z osoba poznana na portalu randkowym. Czas spędzony tam nie nalezal do przyjemnych. No i pojawil się on. Chcialam byc jak inni z mojego rocznika. Miec swojego wymarzonego partnera do którego wracam po pracy, dzieci, dom. Niestety, los chcial mnie nauczyc i spadlam po pol roku ze skal, mocno pocharatana. Odbudowanie sie po przemocy narcystycznej nie jest łatwe. Nadal czuje ogromny wstyd, że bylam w tej aplikacji i ze wszyscy dookoła mnie wiedzą, ze tam istnialam. Dzis jestem w zupelnie innym momencie swojego życia. Postawilam na swoj rozwoj i dopuscilam do siebie mysl, ze byc moze bede sama przez resztę życia. I co z tego, świat sie od tego nie zawali. Mam 31 lat a przez ta historię i bycie na tej aplikacji czuje jakbym miala drugie tyle. Zaczełam wychodzic do ludzi choc powoli ale zaczelam i to sie liczy. Chciałbym zaapelowac, moze zniszcze tym kanal cudownej kobiecie☺️ale szukajmy swojej milosci, akceptacji, radosci w sobie. Nic na sile bo to moze bardzo dużo kosztować. Wiem co mowie. Sciskam mocniachno 🌻
❤ dziękuję za odcinek 🔥💥 cudowny film 🎥 Julitta Miłość jest w nas pozdrawiam.
Dziękuję bardzo za kibicowanie i wsparcie! :)
Proszę bo warto i fajnie że jest to miło że i doceniać starania.
Nigdy nie korzystałam z aplikacji randkowych rocznik 1974, wysłuchałam Pani do końca 😮
Prawda ♥ Dziękuję
Najprawdziwsza prawda,100% w punkt Julita.
Prawda ❤
Ten odcinek utwierdził mnie w postanowieniu, by nie wracać w te wyprute z uczuć miejsca. Po roku spędzonym na jednym z portali randkowych zauważyłam, że robię się bezduszna i obojętna w stosunku do ludzi. Chcę wrócić do względnej normalności i świata rzeczywistego. Myślę, że nic na tym nie tracę, bo spotkanie kogoś przyzwoitego na portalach i tak graniczy z cudem, a dodatkowo przesiadując tam, można się odczłowieczyć i przyzwyczaić do niegodziwych zachowań, które z czasem możemy uznać za normę. Osoby marzące o trwałym, szczerym związku nie mają łatwo w dzisiejszym świecie. Ale nadzieja być musi 🙂
Moc Miłości! :)
Zgadzam się. Można wpaść w depresję od przebywania tam niestety.
Poznani mężczyźni pomimo, że spotykają się z Tobą - nadal tam szukają z nadzieją, że złapią coś lepszego. Nawet jak relacja jest zaawansowana - to i tak faceta szuka argumentując, ze nie będzie likwidował konta, bo nie wiadomo co się z nami stanie. A jak jakiś konflikt w relacji, to od razu wraca na portal, bo nie będzie przecież się wysilał w związku i rozwiązywał konfliktów, łatwiej złapać nowa kobietę, która nie będzie miała o nic pretensji, ale też będzie chętna do seksu.
Nie poniosło Cię, to jest w sposób dołująco krzepiące :)
Dzięki! :)
Wychodzenie tez jest trudne. Wiekszosc moich kregow zwiazanych z moimi zainteresowaniami przyciaga przede wszystkim inne kobiety. Co moze owocowac nowymi relacjami, ale nie romantycznymi w moim przypadku.
Od 6 lat szukam partnera na portalach. Po tym czasie mam już tak dość i zrytą głowę że odechciewa mi się jakichkolwiek relacji damsko męskich. 99%osób tam szuka tylko seksu i luźnych relacji lub osób w związkach,które szukają zabawy. Ciągniecie zdjęć mimo kilku zdjęć dodanych. Rozmowy na kamerkach mało kto chce rozmawiać żeby się zweryfikować. Zapraszają i potrafią się nie odzywać w dzień spotkania. Twierdzą że chcą związku a za chwilę okazuje się że chodzi tylko o sex. Dramat. Przez to mam wrażenie że już do końca życia będę sama.
Nie do końca się z tym zgodzę , poznałam całkiem sporo fajnych osób na aplikacjach . Może to bardziej kwestia przekonań i energii. Oczywiście są tacy co ghostują, oszukują, szukają krótkotrwałych relacji ale są też normalni ludzie . Kwestia też pracy nad sobą i umiejętności zauważania czerwonych flag , niegodzenia się na mniej ,wybierania odpowiednich ludzi . Kiedy pracujemy nad sobą podobnych ludzi przyciągamy . Ja mam takie doświadczenia.
@@gosiaosia3699 mam koleżanki które poznały tam fajnych facetów i są szczęśliwe i mam takie jak ja .. mnie niestety się nie udało i nie sądzę żeby to była kwestią przekonań tylko zrządzenie losu. Trafić tam na wartościową osobę jest trudno. A po takim czasie to czerwone flagi w po pierwszych kilku zdaniach mi świecą. Cóż konta pokasowałam i może w realnym życiu poznam odpowiednią osobę dla siebie, czas pokaże 😊
@@KrzysztofŁawniczekCrawsten przytytyk z zegarem był nie potrzebny😉 ja już miałam rodzinę która się rozpadła, dziecko też już mam. Szukam partnera na życie,do niczego mi się nie spieszy. I cenię wartościowe relacje o które tak ciężko w tych czasach.
@@KrzysztofŁawniczekCraws a jakie kobiety mają oczekiwania?
może dobrze to ustalić PRZED wchodzeniem w daną relację, jakie są cele danej osoby? wymiana kilku zdań w temacie od razu pokazuje czy to prawda
Prawda❤️🌻
Prawda❤🙏
Jeżeli nie aplikacje randkowe to co? W jaki sposób i gdzie pracując na etat przychodząc? Do domu gotując obiad zakupy po drodze, gdzie mam spotkać tą drugą osobę
Są aplikacje, które na których są rzeczywiście ludzie poszukujacy relacji. Abomantent jest śmiesznie niski, użytkownicy nie dodawają podrasowanych zdjęć i nie ma żadnego algorytmu, ale... Niewielu ludziom pasują zasady jakie tam panują.
Speed dates nie są złe. Są jeszcze wyjazdy dla singli, istnieją firmy, które organizują super imprezy.
Jeśli jesteś kobietą to zagadanie do kogoś na ulicy pewnie jest za trudne. Ale być może mogłabyś komuś dać jakieś sygnały. Uśmiech na przykład.
Zgadzam się w 100%. Takie aplikacje uzależniają. Efekty są zupełnie odwrotne
Prawda
Dziekuje za to vidéo. Probowalam aplikacji randkowych. Po wysoce toksycznym przemocowym zwiazku pelna obaw ,jednak po traumie...zapisalam sie na profil randkowy. 5 lat temu,kolezanka sie zapisala kilka mies.wczesniej. zrezygnowalam po 3 mies. bo zmarla najblizsza mi osoba.kolezanka pozwala w aplikacji. Ja zamknelam sie w zalobie i nie mialysmy kontaktu kolo 2 lat... uzaleznila sie,...bledne kolo. Poznawala kogos,byla pelna nadziei,ze moze wreszcie, od razu sex ...faceci odchodzili od razu...czasami 4 na miesiac...cierpienie i samotnosc w jej oczach...napisalam do 20 klasztorow z prosba o modlitwe za nia!Udalo sie,spotkala mezczyzne. Ja zerwakam z nia kontakt,bo nie moglam udzwignac tych opowiesci. Ja poznalam goscia w ciagu tych 3 mies,nie pasowal mi,ale sie zaprzyjaznilismy. Tez sie uzaleznil od tej adrenaliny...Probowalismy byc razem,pokochalam go...nie mogl sie uwolnic od tych podrywow, latwego seksu...Probowal hipnozy i nic. Znikal co jakis czas...zrozumialam w maju vo to jest...zastalam go w knajpie z mloda,wulgarna kobieta. Powiedzialam jej,zeby sie nie przywiazywala....zakonczylam relacje.wyrzucilam numer,poblokowalam..Napieral kilka miesiecy. Przestal...jestem we Francji,mamy aplikacje z wyjsciami do kin,teatrow,restauracji, spacer po gorach. Realny swiat.
chill out jednak ;) apka nie zwalnia nikogo z myślenia, i używania rozsądku.
jeżeli są realni ludzie, to są na pewno różni, jak w zyciu ;D
Jest tylko jeden problem z poznawaniem ludzi "w realu", ten problem uwidacznia się z wiekiem kiedy chce się poznać kogoś starszego - wtedy większość osób w odpowiednim wieku jest już w poważnych związkach z dziećmi i podbijając do takich osób najprawdopodobniej podbijemy do naprawdę zajętych osób. Nawet najdelikatniejsze badanie takich osób np czy czasem nie są wolne bardzo często powoduje nieodwracalne zaburzenie przyjacielskich relacji zarówno z tymi osobami jak i z resztą ich otoczenia pozostając często w tym otoczeniu z jakąś łatką desperata czy czegoś w tym stylu, można mieć problemy, np w pracy itd
Dlatego ta obrączka na dłoni to był jednak dobry pomysł. Wiesz na czym stoisz. :) Przychodzi taki wiek, kiedy to się zmienia. Tzn. niestety liczba rozwodów w Polsce jest tak duża, że ludzie wracają do tzw. drugiego obiegu. Singli jest naprawdę dużo.
Tak, to jest straszne - jak myślę o tych bardzo bardzo licznych rozwodach np u moich kolegów gdzie chyba prawie połowa się rozwodzi to naprawdę mocno tracę sens szukania kogokolwiek na całe życie - to stało się niewiadomą loterią i to kobiety dużo częściej rzucają mężczyzn niż na odwrót, a te obrączki według mnie chyba już są mało modne.
wyjdź poza swoją strefę konfortu, RÓB COŚ - na jakiej podstawie chcesz spotkać kogoś ciekawego mądrego WOLNEGO, skoro sam nie masz może tych cech? ;)
zamykanie wczesniejszych związków też warto poruszyć tutaj, to czasem oznacza proces WYBACZENIA tym wcześniejszym swoim "połówkom".
Idź na całość, i szukaj w trybie off-line ;)
@@lojfyg-plyzm p.s. rozwodzą się, bo jedna ze stron przespała wiele dzwonków ostrzegawczych, zapewne przespała wszystkie, ale dzięki temu mają szanse na żywe życie w swoim obecnym życiu jeszcze;D
czasy się zmieniły już bardzo dawno temu;) obrączki to pewnie musowo KK w Polsce, lub celowa dezinformacja. Zdecydowana większość nie wybiera formalizowania związków ślubem, bo i po co? To głównie jest dodatkowy problem przy rozstaniu, rozwód itd itd Podobnie stylówka: wesele na 200 osób - to nie każdy chce tego;) ha ha
Tyz prowda, jednak w Realu ludzie siedzą a nawet chodzą po ulicy wpatrzeni w ekrany albo że słuchawkami na uszach i wyłączają się ze świata. Może o tym jakiś film?
To jest dopiero zagrożenie!! Obserwuję to uzależnienie od własnej kieszeni (telefonu w niej) od dłuższego czasu! Czy na ulicy czy w kawiarni! Prawie nikt nie czyta w kawiarni książki, czy w poczekalniach, czy w komunikacji miejskiej!
To dopiero jest konsekwencja już na każdą, ale to każdą skalę
Miałem kontakt z aplikacjami i 80% to boty by wyciągać kasę , ale pani jest zjebiście szczera i zachęcająca by ruszyć dupę ( przez lata żyłem w takim kokonie samotności zranień użalania się ). Ale ostatnio udziela mi się taki rodzaj śmiałości odwagi co prawda jeszcze na ulicy nie zagadałem ale ekspedientki przy kasie jak najbardziej i już kilka razy i coraz bardziej mi sie to podoba i coraz bardziej czuje się pewny siebie coraz więcej odwagi jest i coraz więcej radości mimo depresji --- i wiecie co ludzie tego pragną i potrzebują p.julitta ma rację , przyzwyczailiśmy się do podejrzliwości osądzania i potępiania ludzi w Okół do wrogości wyssanej z palca i chowamy się w swoich pokoikach.
Podchodząc do kobiet na ulicy jest taki problem, że nie wiadomo która jest wolna i generalnie facet jest traktowany jak potencjalny morderca/gwalciciel lub niechciany intruz. Te 10-15 lat temu mozna tak było próbować, ale nie dzisiaj. W dodatku bardzo młode kobiety potrafią tak zrobić sobie makeup i tak się ubrać że nawet nie wiesz a podbijasz do nastolatki.
Generalnie można sobie narobić niezłych problemów :)
Prawda. Też nie mam dobrego zdania o apkach randkowych. Odnoszę wrażenie, że większość osób, które można na nich spotkać, nie jest w ogóle zainteresowana poznaniem kogoś i wiele z nich przerasta nawet zwykła rozmowa. Korzystanie z nich jest bardzo deprymujące i na pewno trzeba sobie robić od tego przerwy, żeby zupełnie się nie zrazić do płci przeciwnej. Zauważyłam też, że im dłużej z tych apek korzystam, tym łatwiej przychodzi mi usunięcie dopasowania bez słowa. Chyba ogólnie miejsca nastawione na poznanie kogoś konkretnie do związku rzadko się sprawdzają, bo i z szybkimi randkami mam złe doświadczenia. Ogólnie przez ostatnich już prawie 5 lat na apkach bądź szybkich randkach poznałam samych facetów, którzy byli zaburzeni i/albo niedojrzali emocjonalnie (mówię o tych, z którymi to choć przez jakiś czas wyglądało dobrze, bo tych, którzy nawet nie rokowali, było ileś razy więcej). Na szczęście te braki zwykle wychodziły dość szybko, ale wiadomo, każdy zawód boli i nie zwiększa wiary w sukces. Ale się nie poddaję, zwłaszcza że wiem, że problem nie jest we mnie :)
Dziękuję za podzielenie się swoim doświadczeniem. :)
@@joannaiksinska5842 Mam dokładnie tak samo. Fajnie wiedzieć, że nie jestem w tym osamotniona.
Właśnie sek w tym że problem może być w tobie - to najczęstszy błąd że od razu zakładamy że problem na pewno nie tyczy się nas.
a w jaki sposób szukasz faceta?
@@pawell90sk Jeśli problemem jest to, że nie jestem osobą zaburzoną ani niedojrzałą emocjonalnie, to masz rację :D Już nieraz miałam taką myśl, że może to błąd, że pracowałam nad sobą i w przeciwieństwie do wielu ludzi (nie mówię tylko o facetach ofc, bo ludzi z problemami jest sporo niezależnie od płci) nie mam żadnego z tych problemów, bo jakbym miała, o wiele łatwiej byłoby się z kimś dobrać - byłby dużo większy wybór, bo o wiele łatwiej byłoby o kompatybilną osobę. Inna sprawa, że raczej nie byłby to udany związek :) Miłego dnia!
Powrócą tradycyjne biura matrymonialne.
już powróciły ;) i to takie świadomie "old-skullowe". biura matrymonialne mają taką przewagę, że jest osoba/ osoby które ogarniają kim jesteś i czego szukasz, niekoniecznie jest to spójne z tym co sam/ sama o tym myślisz;) czyli ktoś tam zna wiele osób na raz, osobiście często, i może połączyć intuicyjnie i dzięki doświadczeniu najlepsze zestawienia, kto do kogo pasuje ;)
AI nigdy nie ogarnie intuicji, raczej nie prędko ;)
korzystałem z aplikacji randkowych a moje doświadczenie to 90 % to boty , mam tzw. brak więzi emocjonalnych lęk przed odrzuceniem odpycham ludzi zanim mnie porzucą , i nie wiem czy jest sens kogoś szukać - na początku jest ok rozmawiamy śmiejemy się a gdy zrobi mi się emocjonalnie ciepło rozwalam to , przeszedłem psychoterapię ( terapeutka miała mnie dosyć ,,, zaburzenie osobowości borderline ,,, i po prostu zakończyła terapię ) jest tego dużo dużo więcej a w ogólnym rozrachunku to jest tzw . piekło samotności , pani julitta muwi pani bardzo sensownie dała by mi pani jakiś kontakt opisał bym to pani , i co pani radzi jak to pani czyta ?
Zgadzam się z Tobą, że nie warto korzystać z aplikacji randkowych, jednak nie zgadzam się z Tobą, że warto wyjść do ludzi.
dji osmo pocket 3 combo
Dziękuję bardzo. :)
Kurczę tylko jak kogoś poznać :/ Kobiety nie lubią jak się je zagaduje w miejscach publicznych a jak człowiek ma robotę na głowie i małe grono znajomych to w pewnym momencie tylko apki zostają :/
Niektóre kobiety lubią jak się je zaczepia. To wsyztsko zależy czy to zrobisz delikatnie, z klasą I poczuciem humoru :) do mnie kiedyś podszedł mężczyzna w restauracji bo siedziałam tam sama.. I pp rpsotu powiedział ze mu się spodobałam, że chcialby się umówić na spacer czy herbatę; to wszytsko było miłe i bardzo kulturalne. :)
@kamig569 Może masz rację ^^ Ostatnio wszystko widzę w silnych negatywach ale whatever. Wiesz kultury , delikatności i poczucia humoru mi nie brakuje. Rzeczywiście spróbuję jak zregeneruję pokłady pozytywnej energii ^^ Dzięki za miłe słowo :)
nagranie ma 31min i zdaje się, aż SZEŚĆ reklam w tym czasie. a przy okazji można mówić jak to apki randkowe dążą tylko by utrzymywać swoich stałych klientów, a nie by być skutecznymi. LOL. Julitta ma przypływ kreatywności, lub nowy kalkulator w smartfonie?
Julitta nie ustawia reklam sama, tylko ustawia je już sam UA-cam. I każdemu może to wyświetlać się inaczej. I Julitta nie ukrywa, że za pieniądze z reklam będzie mogła kupić nową kamerę.
portale randkowe raczej nie są do szukania miłości, raczej do szybkich randek.
ale ludzie są zdolni, i nawet to mogą dostosować do swoich potrzeb.
portale randkowe to szereg patologii w relacjach, coś czego nie znałeś/ -aś, to już znasz teraz MMA, full-contact JEDNAK>> w realu, poznawanie kogoś na ulicy jest dość ryzykowne, bo zaraz oskarżenia o molestowanie, wzywanie policji i inne rzeczy możliwe, ty wyskoczyłeś ze słabym komplementem - a w zamian w zęby, gazem po oczach, i oskarżenie o próbę gwałtu takie czasy ;D ha ha ha
troszkę przerysowałem, ale coś w tym jest - -
========================
cały świat jest jakby dość toksyczny ostatnimi czasy, mnóstwo uzywek, rekordy ever 1mln małpek każdego dnia w RP, pornografia też dostępna jak nigdy, mnóstwo dysfunkcyjnych apek, nakręcanie się ludzkości na szybkie uderzenia dopaminy, krążenie wokół skrajności jakimś cudem :/ SERIO
może i nie jest to optymalne, apki randkowe, ale miejsca kiedy można było poznawać ludzi w realu bez problemu na żywo - bardzo się zawęziły obecnie ;)
Lipa trochę z tymi portalami, fakt...
Naprawdę ktoś jeszcze chce być dziś żoną albo mężem? Ludzie jeszcze chcą się pobierać i wiązać?
:)
Tak! :)
Dziękuję :) program małżeństwa (czyt.zniewolenia) widzę, ma się dobrze.
@@Tylkozmiana-zt9ge Program dążenia do jak największej ilości partnerek lub partnerów sexualnych ma się znacznie lepiej.
@@Black_Odyssey dla niektórych pewnie to jest celem, tak :) program jak inne, typu małżeństwo itp.
Tak ja też chcę znaleźć męża! Takiego do ko ca zycia; bierze mnie na mdłości jak myślę o ciągłym zmienianiu partnerów co 5 lub 10 lat, bo już jestem na innym etapie rozwoju z moim partnerem. Chce razem z nim się rozwijać :) nasz zwiazek i każde osobno :)
🩷💜
Nienawidzę tych pierdolonych aplikacji, ale uważam że to jedyny sposób
Jeszcze jest real! :)
@kamig569 wątpię w swoją atrakcyjność
@@mateusz8644 eehh to nie dobrze; rob co możesz żeby się podobać sobie i swojej partnerce; tej która ma Cie pokochać spodobasz sie, ale ja uważam że warto dopomóc szczesciu: dbać o swoj wygląd (sport, siłownia, zadbany strój), bo to przyciąga najpierw, ale wnętrze decyduje czy kogoś zainteresujesz na dłużej :) powodzenia, do odważnych świat należy:)
Czemu w tytule zwracasz się do mężczyzn a nie kobiet?
Bo jestem już Boomerem i ta forma wydaje mi się bardziej odpowiednia, kiedy kieruję przekaz do wszystkich.
A mi się wydaje, że to taka feministyczna przypadłość przypina nią wszystkiego złego mężczyznom. Ale mogę się mylić
@@lordpankracy7361 ale co tu złego w ogóle jest komukolwiek przypięte?
O ile w treści odnosisz się do obu płci to tytuł zawiera imperatyw skierowany do mężczyzn. O tym piszę.
@@lordpankracy7361 a jaką masz propozycję na pisanie tytułów? Myślałeś/myślałaś?
Czy tylko ja tu wchodzę jedynie dlatego, że Julitta mi się mega podoba i lubię sobie na nią popatrzeć?
A ja się nie zgadzam. Internet to wspaniałe miejsce do poznawania osób z którymi może w ogóle bym się realnie nie zetknął. Sam jestem właśnie w takiej relacji, z kobietą poznaną w internecie i to z mojego miasta. Nie można uogólniać.
12 lat temu poznałam mojego męża. Niestety związek przetrwał 8 lat
Dziękuję za podzielenie się tym.
Prawda ❤
Prawda
Prawda ❤
Prawda
Prawda
Prawda