Dzięki 👊 Ja jestem trochę bardziej krytyczny wobec siebie i dużo bym zmienił po publikacji ale z drugiej strony to ma być mój biegowy dziennik, pamiątka na przyszłość a jeżeli ktoś lubi to oglądać to jest mi miło 😄 Podcasterzy są świetni 🤚
Gratuluję ukończenia 😉 Widziałem po zającu, że ustaliłeś sobie czas 3:15 ? Kurczę, no wg. wyników z półmaratonów powinno być szybciej 🤔 No popracować trzeba nad wytrzymałością nie tylko biegową i na wiosnę np. Wiązowna i potem DoZ Łódź (mój obecny plan po Warszawskim) 😀 Chyba, że znowu celujesz w coś za granicą , pozdrawiam i powodzenia 👍
Dzięki 🙂 Tak ustaliłem, bo nie chciałem przeszarżować i wolałem biec z większym zapasem. No i pobiegłem z zapasem. Czułem się świetnie ale przyszła kolka i trzeba było zwolnić. Plany na wiosnę jeszcze nie ustalone 🤚
Mimo problemów nie pękałeś, walczyłeś do końca i za to szacun! Co do kolki - sam przed laty miałem z tym problemy i u mnie sprawdza się zażycie Nospy 10-15 min przed biegiem. Może i Tobie taka pomoc w rozkurczeniu mięśni brzucha przyniosłaby rozwiązanie problemu. Na pewno polecam przetestować, a nuż przestanie Ci dokuczać kolka.
To prawda, choć myśl o zejściu z trasy była. Wziąłem nospe ale na dwie godziny przed startem. Możliwe, że zbyt wcześnie. Pewnie teraz z perspektywy czasu wziąłbym nawet w kieszeń i wziął w trakcie biegu. Teraz za późno na gdybanie 🙂 Najważniejsze, że dotarłem do mety cały i zdrowy gdzie czekała na mnie rodzina 🙂 Mój wynik nic w świecie nie zmieni i dla nikogo oprócz mnie nie ma on większego znaczenia 🙂 Świat pędzi dalej a my z nim 🤚
@@kubasuchorowski Przy następnej okazji masz szansę spróbować innych rozwiązań. Tak jak piszesz - najważniejsze, że w jednym kawałku do mety dotarłeś, a cała praca wykonana do maratonu została z Tobą i jest świetnym punktem wyjścia do spełniania kolejnych swoich celów.
Może coś nie tak z jedzeniem, za dużo węgli, a może taki urok.?Ale i tak PB, więc trzeba być zadowolonym, co z resztą widać na filmie. Super relacja - konkretną, zwarta, to co najważniejsze. Jeszcze raz gratulacje.
Dziękuję 🤚 Była świeżość, nogi niosły ale znowu kolka 😄 Dużo rzeczy trzeba poprawić, od diety po wzmacnianie ciała. Duży rachunek sumienia i działam dalej 🙌
Muzyka na końcu filmu - świetna. Ale na początku... nie dało się tego słuchać. Gratuluje świetnego wyniku, następnym razem już całość zaskoczy na założonym tempie.
Dobry materiał, fajnie się oglądało. Gratuluję wyniku. I miło było też zobaczyć, przy okazji, moich ulubionych biegowych podcasterów :-)
Dzięki 👊 Ja jestem trochę bardziej krytyczny wobec siebie i dużo bym zmienił po publikacji ale z drugiej strony to ma być mój biegowy dziennik, pamiątka na przyszłość a jeżeli ktoś lubi to oglądać to jest mi miło 😄 Podcasterzy są świetni 🤚
Jeszcze raz gratulacje świetnego wyniku. Miło było porozmawiać chwilkę na mecie :)
Dzięki Bartek 🙂 Do zobaczenia!
Gratulacje. Wielkie brawa 👏 Powodzenia na dalszych biegowych ścieżkach 🔥💪👊
Dziękuję i doceniam ❤️🔥
Gratuluję ukończenia 😉 Widziałem po zającu, że ustaliłeś sobie czas 3:15 ? Kurczę, no wg. wyników z półmaratonów powinno być szybciej 🤔
No popracować trzeba nad wytrzymałością nie tylko biegową i na wiosnę np. Wiązowna i potem DoZ Łódź (mój obecny plan po Warszawskim) 😀 Chyba, że znowu celujesz w coś za granicą , pozdrawiam i powodzenia 👍
Dzięki 🙂 Tak ustaliłem, bo nie chciałem przeszarżować i wolałem biec z większym zapasem. No i pobiegłem z zapasem. Czułem się świetnie ale przyszła kolka i trzeba było zwolnić. Plany na wiosnę jeszcze nie ustalone 🤚
Gratulacje, widzę że biegliśmy gdzieś blisko siebie na 3:15:00...ciężko przebiec maraton bez jakiś ''przygód'' ale ważne że dałeś radę.
Skoro tak piszesz to całkiem możliwe 🙂 A jak poszło Tobie? Dzięki!
@@kubasuchorowski u mnie wpadła życiówka 3:16:02
@@TomaszSiejkowski szacunek 🫡 Gartulacje!
@@kubasuchorowski Dzięki
Mega szacunek👋👋👋 Ból przeminie. Duma pozostanie (gdzieś to wyczytałem).
A chwała trwa wiecznie ;-) Dzięki ✌️
Poczytaj sobie o obalaniu nieaktualnych powiedzinek
Piękny czas, brawo!🔥👏
Dzięki 🙏
Mimo problemów nie pękałeś, walczyłeś do końca i za to szacun! Co do kolki - sam przed laty miałem z tym problemy i u mnie sprawdza się zażycie Nospy 10-15 min przed biegiem. Może i Tobie taka pomoc w rozkurczeniu mięśni brzucha przyniosłaby rozwiązanie problemu. Na pewno polecam przetestować, a nuż przestanie Ci dokuczać kolka.
To prawda, choć myśl o zejściu z trasy była. Wziąłem nospe ale na dwie godziny przed startem. Możliwe, że zbyt wcześnie. Pewnie teraz z perspektywy czasu wziąłbym nawet w kieszeń i wziął w trakcie biegu. Teraz za późno na gdybanie 🙂 Najważniejsze, że dotarłem do mety cały i zdrowy gdzie czekała na mnie rodzina 🙂 Mój wynik nic w świecie nie zmieni i dla nikogo oprócz mnie nie ma on większego znaczenia 🙂 Świat pędzi dalej a my z nim 🤚
@@kubasuchorowski Przy następnej okazji masz szansę spróbować innych rozwiązań. Tak jak piszesz - najważniejsze, że w jednym kawałku do mety dotarłeś, a cała praca wykonana do maratonu została z Tobą i jest świetnym punktem wyjścia do spełniania kolejnych swoich celów.
Może coś nie tak z jedzeniem, za dużo węgli, a może taki urok.?Ale i tak PB, więc trzeba być zadowolonym, co z resztą widać na filmie. Super relacja - konkretną, zwarta, to co najważniejsze. Jeszcze raz gratulacje.
Dziękuję 🤚 Była świeżość, nogi niosły ale znowu kolka 😄 Dużo rzeczy trzeba poprawić, od diety po wzmacnianie ciała. Duży rachunek sumienia i działam dalej 🙌
U mnie patent taki, że biegnę z nospą. Jak wejdzie to biorę nawet 3 na raz. A w Poznaniu też miałem kłopoty, ale życiówka weszła
Wiele osób tak robi i trochę żałuję, że nie zabrałem ze sobą. Może tak miało być 🙂 Widziałem Cię na hali ✌️
@@kubasuchorowski właśnie chyba Ciebie też widziałem na hali 😀
Jeszcze będzie okazja żeby zbić piątkę 👊
@@kubasuchorowski no pewnie 🤝
Muzyka na końcu filmu - świetna. Ale na początku... nie dało się tego słuchać. Gratuluje świetnego wyniku, następnym razem już całość zaskoczy na założonym tempie.
Dzięki za gratulacje 🙂 Mnie się podoba ale o gustach nie rozmawiajmy🙂 Na chwile obecną maratony zostawiam dla innych.