Oglądając tą rozmowę i porównując ją z tą sprzed 5 lat wyciągam kilka wniosków: - Stefan Batory posiwiał ( czy to, że prowadzi wielki biznes przyczyniło się do tego ? ) - Dalej widzę dużo pasji w oczach i wiary w to co robi Zastanawia mnie dlaczego dalej tak ciężko wśród gości jest taki opór żeby rozmawiać o liczbach, w sensie bardzo często słyszę wymijające odopowiedzi na pytanie odnośnie liczb. Panie Macieju wnoszę też o to aby pytać gości których zaprosiło się po raz drugi aby odpowiedzieli na pytanie "3 rzeczy które chciałbyś robić za 3 lata to" oraz czy udało im się po 3 latach robić te rzeczy które deklarowali w poprzedniej rozmowie (no bo najczęściej ten okres to dluzej niz 3 lata, np. pan Marcin Beme)
Niesamowita ilość wiedzy dla osób które chcą wykorzystać ścieżkę która idzie Stefan. Dziękuję za kolejną dawkę wiedzy jak tam jest. Czuję że wchodząc tam będę przygotowany na to o czym Stefan tak otwarcie opowiada
Uwaga co do studiów, od około 20 lat w PL można zmieniać kierunki na podstawie dorobku naukowego dzięki pkt. ECTS. Sam 20lat temu zmieniałem kierunki 4 razy i miałem uznawane przedmioty właśnie na podstawie ECTSów na PWr. i PG ;)
Super Rozmowa! P.S. Czyli mamy możliwość oceny i wybrania restauracji 5/5 a nie mamy jako founder transparentnego wyboru inwestora determinującego bieg naszego życia/spółki :D
Słuchając dzisiejszy odcinek, nasuwa mi się jedno pytanie do gościa tego odcinka: Czy podjąłbyś ponownie te same kroki wiedząc co, z perspektywy czasu, musiałeś przejść?
Gratuluje pomysłu na życie gościowi programu. Ja siebie już skazałem na przychody jakie mam, nie widzę za chiny możliwości rozwoju bez pozyskania kapitału od obcych ludzi - ale kto pożyczy obcemu małemu graczowi heh :)
Zabrakło pytania po co to wszystko. Kupę zdrowia i pewnie też życia (skrócone przez stres) na takiej drodze się zostawia. W jakim celu? Nie lepiej mniejszy biznes, ale zdrowe życie?
Uwielbiam ten publiczny płacz i gadkę jak jest ciężko w biznesie. Panowie, ciężko to ma ktoś na etacie co zarabia 15 tys i wpada w drugi próg. Prowadzenie firmy to jest gra na kodach w tym kraju
@@jakubz Myślę, że Rafał ma po prostu dość słuchania, jak to niektórzy przedsiębiorcy opowiadają, że mają ciężko. Wiadomo, że prowadzenie biznesu nie jest proste i wymaga wyrzeczeń, ale gdyby im się to nie opłacało, to już dawno wróciliby na etat. Po prostu często, jak to u nas ma się w zwyczaju, występuje płakanie nad swoim losem, zamiast realnej oceny, że jest coś za coś i w sumie nie jest tak źle. Dorabianie heroizmu i swego rodzaju martyrologii jest po prostu zbędne. Dlatego bardzo cenię jednego znajomego, który miał naprawdę ciężko, za młodu nie miał co do gara włożyć i musiał pilnować, żeby ojciec nie chlał wódy, a teraz ma średniej wielkości firmę budowlaną, godny zarobek, ogrom pracy, ale nie narzeka i zawsze mówi, że jest zajebiście, bo docenia, do czego doszedł. Tak trzeba żyć :D
Dajcie koniecznie znać jakie są Wasze wrażenia po wysłuchaniu rozmowy 💬
Jesteśmy bardzo ciekawi Waszej opinii 🙂
Niesamowita rozmowa, ogromna wartość dla mnie. Świetny człowiek :)
Oglądając tą rozmowę i porównując ją z tą sprzed 5 lat wyciągam kilka wniosków:
- Stefan Batory posiwiał ( czy to, że prowadzi wielki biznes przyczyniło się do tego ? )
- Dalej widzę dużo pasji w oczach i wiary w to co robi
Zastanawia mnie dlaczego dalej tak ciężko wśród gości jest taki opór żeby rozmawiać o liczbach, w sensie bardzo często słyszę wymijające odopowiedzi na pytanie odnośnie liczb.
Panie Macieju wnoszę też o to aby pytać gości których zaprosiło się po raz drugi aby odpowiedzieli na pytanie "3 rzeczy które chciałbyś robić za 3 lata to" oraz czy udało im się po 3 latach robić te rzeczy które deklarowali w poprzedniej rozmowie (no bo najczęściej ten okres to dluzej niz 3 lata, np. pan Marcin Beme)
Jak zwykle bardzo inspirująco. Tona przemyśleń. Kolba Pany! ❤
To niesamowite jak ta czwarta rozmowa jest odkrywcza i ciekawa. Z dużą przyjemnością 👌 Dziękuję 👍
Stefan petarda jak zwykle. Fajnie mieć taki ogień i poczucie misji.
🔥🔥🔥🔥
uh, jak potrzebowałem tego odcinka. dzięki Maciej!
Leci łapka w ciemno, a słuchane będzie jutro podczas porannego treningu.
Dzięki Marcel! 🙂
Pozdrowienia! 👋
Niesamowita ilość wiedzy dla osób które chcą wykorzystać ścieżkę która idzie Stefan. Dziękuję za kolejną dawkę wiedzy jak tam jest. Czuję że wchodząc tam będę przygotowany na to o czym Stefan tak otwarcie opowiada
Uwaga co do studiów, od około 20 lat w PL można zmieniać kierunki na podstawie dorobku naukowego dzięki pkt. ECTS. Sam 20lat temu zmieniałem kierunki 4 razy i miałem uznawane przedmioty właśnie na podstawie ECTSów na PWr. i PG ;)
Jak zwykle, fantastyczna rozmowa z praktykiem z krwi i kości. Możliwość posłuchania człowieka, który stworzył miliardową firmę, to absolutna rzadość.
Bardzo fajnie
Dzięki! 🙂
Komentarz dla zasięgu o odpowiedniej długości i można rozpocząć odsluch 🎉 ;)
Taki fan to skarb! 🎯💪✨
Takie imię i nazwisko, to królewskie przeznaczenie, brak sufitu nad głową, ciekawa rozmowa.
Super Rozmowa! P.S. Czyli mamy możliwość oceny i wybrania restauracji 5/5 a nie mamy jako founder transparentnego wyboru inwestora determinującego bieg naszego życia/spółki :D
Dziś już wiem z kim przegrałem konkurencję :D Z Versum i Booksy xd Pozdrawiam panów :D
Słuchając dzisiejszy odcinek, nasuwa mi się jedno pytanie do gościa tego odcinka: Czy podjąłbyś ponownie te same kroki wiedząc co, z perspektywy czasu, musiałeś przejść?
Stefan - super gość - ma chłop głowę na karku jak mało kto
🎉🎉🎉🎉
gdzie moge kupic akcje booksy ?
🤔🤔🤔
Książka "Jordan rules" przeczytana czy tylko stoi? ;)
Andrei Bachmann? Dobrze pisze to imię i nazwisko? Nie mogę znaleźć tej konkretnej osoby
🌿💚🌿💚
Gratuluje pomysłu na życie gościowi programu.
Ja siebie już skazałem na przychody jakie mam, nie widzę za chiny możliwości rozwoju bez pozyskania kapitału od obcych ludzi - ale kto pożyczy obcemu małemu graczowi heh :)
Zależy co chcesz robić ;)
🍵☕🍵🍵🍵🍵
Zabrakło pytania po co to wszystko. Kupę zdrowia i pewnie też życia (skrócone przez stres) na takiej drodze się zostawia. W jakim celu? Nie lepiej mniejszy biznes, ale zdrowe życie?
Jest Noobek
Uwielbiam ten publiczny płacz i gadkę jak jest ciężko w biznesie. Panowie, ciężko to ma ktoś na etacie co zarabia 15 tys i wpada w drugi próg. Prowadzenie firmy to jest gra na kodach w tym kraju
No to dawaj. :)
Zakładaj.
@@jakubz Myślę, że Rafał ma po prostu dość słuchania, jak to niektórzy przedsiębiorcy opowiadają, że mają ciężko. Wiadomo, że prowadzenie biznesu nie jest proste i wymaga wyrzeczeń, ale gdyby im się to nie opłacało, to już dawno wróciliby na etat. Po prostu często, jak to u nas ma się w zwyczaju, występuje płakanie nad swoim losem, zamiast realnej oceny, że jest coś za coś i w sumie nie jest tak źle. Dorabianie heroizmu i swego rodzaju martyrologii jest po prostu zbędne.
Dlatego bardzo cenię jednego znajomego, który miał naprawdę ciężko, za młodu nie miał co do gara włożyć i musiał pilnować, żeby ojciec nie chlał wódy, a teraz ma średniej wielkości firmę budowlaną, godny zarobek, ogrom pracy, ale nie narzeka i zawsze mówi, że jest zajebiście, bo docenia, do czego doszedł. Tak trzeba żyć :D
@@jakubz Prowadzę 10 lat.
Szanowny Panie Prowadzący! Koszulkę się ZAKŁADA, Ubiera się dziecko lub choinkę :>
Dzięki Jacku!
🎄👶
Na jakiej podstawie w miniaturce "wartą miliardy dolarów"?
Ding dong 1️⃣6️⃣:0️⃣0️⃣