Drogi księże... Jak to miło, że uznajesz istnienie"genów i genetyki". Niestety genetyka daje praktycznie wszystkie dowody bezpośrednie na proces ewolucji. Niestety genetyka udowadnia że pierwsi rodzice nie istnieli. Z poważaniem racjonalista
Super rzeczowo i rozumowo zostało wytłumaczone tutaj stworzenia świata i człowieka z punktu widzenia chrześcijańskiego, taki wykład jest bardzo ciekawy i potrzebny
Czy mógłby ksiądz nagrać odcinek o najpopularniejszych objawieniach nieuznanych przez Kościół i krótko wyjaśnić gdzie są z nauczaniem Kościoła sprzeczne?
Ufam, że ks. Bańka nagra taki odcinek. Zanim jednak to nastąpi, zapraszam Pana do lektury artykułu ks. Jana Wójtowicza "Problem Miedziugorje". Praca poświęcona jest jednemu z takich objawień, ale autor pokrótce omawia też inne popularne i nieuznane przez Kościół tzw. objawienia. Moderator.
To że objawienie nie jest uznane nie znaczy że jest sprzeczne z doktryną kościoła A to że zostanie uznane za niesprzeczne z doktryną jeszcze nie znaczy że jest uznane za prawdziwe
Pytanie - Co Ksiądz sądzi o osobie bpa Athanasiusa Schneidera? Postać ciekawa na tle modernistycznych biskupów dzisiejszego Kościoła. Przychylny w wypowiedziach co do FSSPX, otwarcie krytyczny wobec SWII i NOM, propagujący ortodoksyjną naukę i za to prześladowany przez Rzym. Proszę o odp.
Skoro ksiądz twierdzi, że pod NOM nie można się podpisać, to czemu Bóg się pod nim podpisał poprzez Cuda Eucharystyczne? Nie ustały one przecież nagle po wprowadzeniu NOM.
Q&A Często słyszę od modernistów, że Pan Jezus Chrystus jest przede wszystkim przyjacielem. Mnie to jakoś razi, być może niesłusznie. Ale dla mnie Pan Jezus jest moim Panem i Zbawicielem. Przyjaciel w moim odczuciu to oczywiście ktoś komu można zaufać, ale też ktoś, kto jest mi równy, więc stąd to określenie w stosunku do Pana Jezusa wywołuje u mnie niesmak. Czy mam rację czy jednak się mylę. Jak to było do SWII? Czy w tradycyjnym rozumieniu można tak nazwać Pana Boga?
@@mikamika3062 Pius XII (encyklika Humani Generis) zakazuje wierzyć katolikom inaczej niż w to, że Adam i Ewa to konkretni ludzie oraz, że wszyscy pochodzą od nich. Po drugie zakaz był w Starym Testamencie, ale znacznie później.
Laudetur Iesus Christus Proszę księdza znajomy Marcin w rozmowie powiedział że na sądzie ostatecznym będzie osądzana osoba a nie jej czyny czy może chodziło o postawy i że odnoszenie się do czynów człowieka a nie osoby bezpośrednio to skręcenie w lewo. Wydaje mi się że po śmierci będziemy indywidualnie oceniani za czyny, dobre uczynki, czy wykozystaliśmy czas na ziami na modlitwę, post i jałmużnę, czy kochaliśmy albo czy np. Nie stosowaliśmy postu mimo braku przeciwskazań. W moim rozumieniu po śmierci my jako osoba czyli nasze zdobyte tytuły np. Doktor, pilot, oficer wiedzą i znajomość 10 przykazań Bożych, znajomość prawa. Nie będą miały wpływu na to czy pujdziemy do nieba czy nie tylko z perspektywy czy czynami (dobrymi uczynkami) zareagowaliśmy na otwarcie na codzienne doświadczenia? Proszę o komentarz
Szczęść Boże, pytanie do kolejnego odcinka Q&A: Adam i Ewa będąc w raju mieli byli szczęśliwymi ludźmi. Obowiązywał ich tylko jeden zakaz (owoce z drzewa poznania zła i dobra). Podobnie aniołowie, przed stworzeniem świata, przebywali w obecności Boga. Zarówno jednak pierwsi ludzie, jak i część aniołów sprzeciwiło się Bogu. Czy istnieje podobne "niebezpieczeństwo" dla ludzi zbawionych? Mimo nieskończonego szczęścia wynikającego z bycia w obecności Boga, mając wolną wolę, również teoretycznie będą mogli się sprzeciwić i byc wygnani z raju?
Słuchałam wypowiedzi księdza na ten temat .Próbę wierności Bogu przechodzimy tu na ziemi .Bóg daje nam w darze czas abyśmy przy pomocy jego laski jak najbardziej się do niego upodobnili w miłości. Po danym nam czasie przechodzimy do wieczności.Pismo Św. poucza nas ze postanowione człowiekowi raz umrzeć a potem sąd i rzeczy ostateczne czyli niebo lub piekło. Czyściec nie jest ostateczną rzeczywistością ale czasowa z ukierunkowaniem ostatecznie na niebo.Jesli się znajdziesz w niebie będziesz świętą zjednoczona z Bogiem i nie będziesz już podawana próbie ani kuszeniu gdyż odbylas ja na ziemi.to samo dotycz piekła. Jeśli ktoś tam się znajdzie juz nie będzie poddany próbie w której mógłby jeszcze wybrać dobro bo jego czas próby się zakończył z cwila śmieci. To działa w obie strony.Mam nadzieje będzie to dla ciebie pomocne.
@@maciejnajlepszy No tak, ale tu jest mowa że jak ktoś jest w Niebie to już nie chce odwracać się od Boga a te szatany jednak to zrobiły i teraz żałują
@@jacentol Nie żałują, bo w stanie nienawiści trafili do wieczności i nie będzie w nich już nigdy chęci pojednania z Bogiem, natomiast ich próba miała miejsce wtedy, gdy nie mieli pełnego poznania Boga, inaczej faktycznie byłoby to niepokojace.
Chciałbym nie zgodzić się z kilkoma punktami dot. ewolucji i księgi Genesis. Oczywiście, zachęcam też do nie zgadzania się ze mną, może coś ciekawego razem wykrzesamy. 1. DNA nie działa w taki sposób, że z czasem w miarę jak następuje jego przekazywanie, generują się jakieś wykrzywienia w kodzie genetycznym. DNA samo z siebie nie jest strukturą oderwaną od reszty natury. W Rdz 2, 7 jest mowa, że Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi. Być ulepionym z ziemi to znaczy pochodzić ze świata, być z części stworzonego świata. DNA hominidów z których człowiek wyewoluował od zawsze miały defekty. Tak już po prostu jest. Gdyby wyeliminować drogą eugeniczną wszystkie wady genetyczne, odrodziłyby się one ponownie w wyniku przypadkowych zmian w materiale genetycznym. Wydaje mi się, że w tym przypadku zderza się metafizyczna wizja pierwszych rodziców z pewnego rodzaju surowością i niepoetyckością faktu ewolucji gatunków żywych i nie pozwala na satysfakcjonującą interpretację. Poza rzecz jasna uznaniem prawdziwości teorii preadamizmu i przyjęciem, że Adam i Ewa nie byli pierwszymi ludźmi per se, ale byli pierwszymi, których Bóg zaprosił do raju jako swoistych kapłanów. W związku z powyższym, wariant z kazirodztwem jest po prostu niemożliwy fizycznie chyba, że Bóg celowo poprawiałby DNA dzieci pierwszych rodziców. 2. Wielu teologów wskazuje, że dwa opisy stworzenia w Rdz 1 i później w Rdz 2 są paralelne, mają za zadanie opisać coś innego. Rdz 1 wskazuje, że Bóg stworzył ludzkość na drodze stopniowego stwarzania świata. W oryginale hebrajskim jest tam użyte słowo "bara". Bóg "bara" świat. "Bara" oznaczało tyle co uporządkować coś, ułożyć, ze stanu chaotycznego przenieść do stanu uporządkowanego. Patrzenie na stworzenie świata przez pryzmat tomaszowego creatio ex nihilo zaburza ten wywiedziony z egzegezy obraz stworzenia nie tylko jako powołania do istnienia, ale też jako procesu porządkowania świata. Stąd jestem mimo wszystko skłonny twierdzić, że teologia nie powinna tak drastycznie oddzielać się linią demarkacyjną od naukowej koncepcji człowieka jako gatunku ewoluującego. Generuje to dodatkowo przekonanie, że Bóg stworzył Adama i Ewę tak samo jak gracz stwarza postać w Simsach - nagle i bez jakiegokolwiek wewnętrznego uporządkowania procesu powstawania. Rodzi się pytanie o to czy Bóg w przypadku Adama i Ewy zrobił wyjątek od ewolucji gatunków żywych czy raczej - co wydaje się bardziej prawdopodbne - wykorzystał już istniejący gatunek homo sapiens do tego, by zaprosić dwójkę takich ludzi do raju. 3. W mojej ocenie taka silnie kreacjonistyczna teologia naraża się na rychłe wyśmianie. Po pierwsze dlatego, że generuje dziwaczny obraz świata w którym z jednej strony mamy Homo Erectus, który już tworzy kulturę, rzeźbi jakieś prymitywne figurki (Venus z Tan-Tan) i tworzy prymitywne społeczeństwo. Z drugiej strony istnieje Adam i Ewa obdarzeni duszą. Dlaczego Homo Sapiens miałby posiadać duszę, a Homo Erectus nie? Jakie są za tym przesłanki jeśli próbować brać na poważnie zarówno teorię ewolucji jak i teologię? 4. Wiek pierwszych rodziców jak i późniejszych po nich ludzi z Księgi Rodzaju wynika z maniery biblisty, który chcąc opisać postaci biblijne jako pełne łaski bożej, nadał im tak długi żywot. Jest to w rzeczywistości - jak zwracają uwagę egzegeci - zabieg literacki wynikający z przekonań ówczesnych hebrajczyków, którzy długie życie kojarzyli z obfitością łask bożych.
Polecam bardzo ciekawą i wartościową (wg mnie) książkę: "Podstawy filozofii katolickiej" E. Hugon, wydawnictwo DeReggio. Tomizm "w pigułce" :) Pozdrawiam, Szczęść Boże.
Oczywiście są też te starsze dzieła - Etienne Gilsona - tytuły takie jak: "Tomizm", "Elementy filozofii chrześcijańskiej", "Byt i istota" - wszystkie wydawnictwa PAX, jedynie w bibliotekach albo rynek wtórny. Ogólnie to pozycje dla zapalonych filozofów :)
Wniosek taki, że Bóg stworzył człowieka idealnego, tak że nie było szans na problemy z genami, ale dopiero grzech pierworodny wprowadził chaos we wszystkim.
Czy bractwo planuje uruchomić w Polsce więcej kaplic, także poza dużymi miastami? Jeżeli tak to w których? I jak długo trzeba czekać? Temat niezwiązany z odcinkiem qa, a myślę że warto byłoby to wiedzieć. Dziękuję za odpowiedź, szczęść Boże
Z pustego i Salomon nie naleje: jak będą pieniądze i kapłani to i w mniejszych ośrodkach powstaną kaplice. Tak czy inaczej Polska jest raczej pobocznym celem działań duszpasterskich Bractwa i na tą chwilę nie ma co oczekiwać morza nowych kaplic.
Laudetur Iesus Christus, dlaczego na mszy wszech czasów mężczyźni siadają po jednej, a kobiety po drugiej stronie; dlaczego dotyczy to także małżonków, który są przecież JEDNYM CIAŁEM. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Jak byłam dzieckiem to na nowej mszy tez tak siadano. Młodzież też. Myślę że tu chodzi o skromność i skupienie na mszy a nie na ładnej pani czy przystojnym panu.kiedys tak było .szkoły tez były żeński i męskie. A dziś juz został tylko W-F żeński i męski no może jeszcze WC.
Po śmierci w Niebie nie będzie tego jednego ciała między małżonkami,bo w Niebie ludzie nie będą się żenić,ani za mąż wychodzić,więc bez obaw. Wystarczy dochować wierności Przykazaniom Bożym, a siadać można gdzie się chce.
Szczęść Boże! Proszę Księdza, czy jako wierzący katolik wolno mi przyjmować zdobycze współczesnej nauki, np fizyki, która twierdzi że początek Wszechświata miał miejsce między 13,5-14,5 mld lat temu, geologii, która uczy że Ziemia jako taka uformowała się blisko 4.5-5 mld lat temu, a pierwsze ślady kopalne żywych organizmów mają blisko 4 mld lat. Nie chcę wspominać nawet co nauka mówi o historii homo sapiens sapiens, czy niezgodnościach materiałów archeologicznych z księgami mówiącymi o królach po Salomonie. Czy jest jakaś granica pośrodku tego o czym wspomniałem gdzie można przyjąć coś od nauki bez odstępstwa od Świętej Wiary? Czy wszystko cokolwiek polemizuje z Pismem i Tradycją, należy osobie wierzącej odrzucić. Mówię oczywiście o Wierze Rzymskokatolickiej.
Ten problem jest już dawno przez Kościół roztrzygnięty. Zachęcam Pana do lektury encyklik Leona XIII i Piusa XII poruszających problematykę interpretacji Biblii oraz odkryć nauk przyrodniczych. Tam znajdzie Pan odpowiedzi na swoje pytania. Te i inne pożyteczne lektury znajdzie Pan w ofercie wydawnictwa i księgarni "Te Deum". Moderator.
Mam pytanie odnośnie koronki do miłosierdzia Bożego wg. siostry Faustyny. Chodzi o sformułowanie " ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Pana naszego Jezusa Chrystusa". Czy można komukolwiek ofiarować coś, czego się nie posiada, nad czym nie ma się władzy, do czego nie ma się prawa? Czy można komuś n.p. ofiarować dom sąsiada? Przecież nawet we Mszy świętej kapłan składa Bogu ofiarę in persona Christi. I jeszcze jedno. Kiedyś słyszałam wypowiedź pewnego księdza, że koronka ta została przetłumaczona na język rosyjski w zmienionej formie, gdyż w takiej nie byłaby zaakceptowana, jako heretycka. Czy może ksiądz to jakoś sprawdzić i się ustosunkować?
Księże Szymonie, brawo za bardzo dobre wyjaśnienie w temacie kazirodztwa. Natomiast dalej już się Ksiądz pogubił. 1. O ile mi wiadomo, Księga Rodzaju to nie jest wizja prorocka; nie wiem skąd to Księdza twierdzenie. W Piśmie Świętym jeśli coś jest wizją, to autor sam o tym mówi, natomiast Księga Rodzaju nie zawiera takich stwierdzeń. Jest to zapis wydarzeń. 2. Mówi Ksiądz, że najpierw jest jasność, a potem słońce dopiero staje się widoczne, gdy atmosfera rzednie. Otóż nie, jest napisane wyraźnie, że Pan Bóg napierw stworzył jasność, pierwszego dnia, a dopiero potem, czwartego dnia, stworzył słońce. 3. Niemożliwe jest, by Bóg stworzył rośliny (3. dzień) przed słońcem (4. dzień), jeżeli dni w Księdze Rodzaju to jednak nie dni tylko miliony lat. Rośliny potrzebują fotosyntezy, więc nie przetrwałyby bez słońca. 4. Dowody naukowe świadczą o tym, że ziemia nie może być starsza niż 10 tysięcy lat i że pierwotna ziemia, ziemia pierwszych ludzi wyglądała zupełnie inaczej, a atmosfera zawierała dużo więcej tlenu. 5. Tak, to prawda, pierwsi ludzie żyli kilkaset lat, najdłużej z linii Pana Jezusa Metuszelah, blisko 1000 lat. 6. Twierdzi Ksiądz, że prywatne objawienia muszą być "absolutnie czyste teologicznie" i "nie może w nich być najmniejszego nawet błędu". Skoro tak, to dlaczego pozytywnie wypowiadacie się na temat objawień siostry Faustyny i drukujecie tekst jej koronki, skoro te dzieła zawierają błędy i to poważne?
Ksiega Rodzaju to zapis wydarzeń ale opisanych przez natchnionego autora w taki sposób jaki jego ówczesną wiedza na to pozwalała. Innymi słowy autor nie potrafił niektórych rzeczy odpowiednio nazwać. Dlatego mógł widzieć jasność bez słońca A potem rośliny itd.
@Siewca Na przykład o ofiarowywaniu duszy i Bóstwa Jezusa Chrystusa Bogu Ojcu, o tym, że Pan Jezus miałby się połączyć z Faustyną ściślej, niż z jakimkolwiek innym stworzeniem.
Czy w związku z tą dosłowną interpretacją Księgi Rodzaju w kwestii istnienia Adama i Ewy należy uznać katolicyzm za naukowo falsyfikowalny? Tzn jeśli biologia uzna ponad wszelką wątpliwość, że ludzkość nie może pochodzić od dokładnie jednej pary rodziców, unieważni to teologię katolicką? Pozdrawiam i dziękuję za wnikliwe i mądre wyjaśnienia.
@@-marek68 Nic mi nie wiadomo o tym aby takie ustalenia poczyniono, moje pytanie ma charakter hipotetyczny. Ksiądz w swoich prezentacjach podkreśla racjonalny charakter wiary i jej zgodność z naszym rozumowym poznaniem rzeczywistości. Naturalnym staje się pytanie: co jeśli prawda wiary stanie w sprzeczności z wiedzą inną drogą uzyskaną?
@@chinskiszpieg984 pytasz o coś co jest niemożliwe. Ale jeżeli się by to stało to tak wtedy wyszłoby że nie miała wiara katolicka racji, aczkolwiek w tym momencie nie ma prawa istnieć cokolwiek bo nie ma w świecie innej religii zgodnej z rozumem a wiemy ponad wszelką wątpliwość że musi istnieć Bóg. Więc reasumując - niemożliwe stać się nie może, gdyby się stać chciało to nasz wszechświat by padł.
@@identytarysta2892 Czy może dysponuje Pan jakimiś linkami? Abstrahując od pierwszych rodziców; są w takim razie zagadnienia o charakterze empirycznym o których katolik może powiedzieć do człowieka którego chce nauczyć o wierze: "Teologia katolicką przewiduje, że badania empiryczne w kwestii X wykażą to i to, a jeśli by wyszło inaczej to się mylimy i katolicyzm jest fałszywy"? Byłem do tej pory przekonany, że prawdy wiary dotyczą głównie kwestii, które mogą się dać badać i roztrzygać rozumowo, ale nie mogą być roztrzygnięte empirycznie.
Bóg Jahwe,Jezus Bóg z Nazaretu oraz Duch Boży przekazali Mojżeszowi ,że mszczą się na tych którzy ich nie kochają do „Czwartego Pokolenia”, czyli już piąte pokolenie Adamasa powinno rodzić się bez bólu ,nie chorować i nie umierać ?Amen
Z Adamem i Ewą tez mam wątpliwość, również po tym filmie. Skoro Księga Rodzaju jest wizją prorocką, to dlaczego nie zakładamy że Adam i Ewa to - jak w przypadku 6 dni stworzenia - po prostu objawiona opowieść o fundamentalnej prawdzie, tj. że Bóg stworzył człowieka, ale w zasadzie nie wiemy jak, a zamiast tego zakładamy, że Adam i Ewa byli wówczas jedynymi ludźmi? Kiedyś czytałem, że Adam nie jest w tradycji żydowskiej imieniem, gdyż oznacza "rodzaj ludzki", toteż dzieci się tak po prostu nie nazywa, a Syn Człowieczy to tłumaczenie terminu ben-adam. Czy to prawda? Oczywiście nie jestem żadnym specjalistą, patrzę na przeczytane rewelacje w internecie z dystansem i nie wierzę w nie od razu, ale są dla mnie zastanawiające, bo istnienie Adama i Ewy nie jest dla mnie do końca jasne. Oczywiście wierzę w to, że byli pierwszymi rodzicami, ale kto był drugimi? Czy w ogóle powinno nas to tak naprawdę obchodzić? A jeśli obchodzi, to jak połączyć twierdzenie, że Księga Rodzaju to wizja prorocka z pewnością, że Adam i Ewa byli pierwsi i jedyni? We wstępie do Księgi Rodzaju w Biblii którą dostałem na komunię napisane jest (Pallottinum, wydanie III, rok 1990), że w pierwszej części raczej chodzi o etapy dziejów ludzkości, niz konkretne wydarzenia. Jest to o tyle ciekawe, że etapem jest pierwszy grzech, ale wydarzeniem nie musiał być dosłownie kuszący wąż. Etapem jest pojawienie się człowieka, ale wydarzeniem nie musiałobyć stworzenie tylko Adama i Ewy, choć ci byli pierwsi. Czy to poprawne myślenie? Dalej we wstępie jest napisane, że chodzi o poakzanie, iż Bóg przygotowal idealne warunki do życia na ziemi, czego doświadczamy, bo żyjemy. Z pewnoscią to co wiemy o przeszłości planety, jakie spotykały ją kataklizmy itp. świadczy o tym, że wześniej stworzeni być nie mogliśmy, bo nie ostniały idealne warunki - i ta część w zasadzie jest dla mnie jasna i logiczna.
Ma Pan rację, ja również uważam wypowiedż księdza w kwestii pierwszych rodziców za niezbyt trafioną. Podobnie jak zdanie na temat nieważności nowej Mszy świętej.
Adam I Ewa nie byli pierwszymi ludzmi na ziemi ale pierwszymi ktorzy popelnili swiadomie grzech ktory inaczej nazywa sie grzechem pierworodnym . Bog mial ich za to wygnac z raju i kazac uprawiac ziemie . Problem w tym ze pierwsi ludzie nie kopali w ziemi ale mieli za to cos co sie nazywa ogrodami lesnymi . Poza tym przez wiekszosc historii nasi przodkowie byli łowcami -zbieraczami. Historia o Adamie i Ewie opisuje wiec okres kiedy ludzie ( a wlasciwie kobiety )wynalezli rolnictwo .Zaplacilismy za to bardzo duza cene. Samo rolnictwo rozwinęło się około 10 000 p.n.e. i badacze stwierdzili ze od tego mniej wiecej czasu kobiety (przez to ze zaczely inaczej sie zywic) zaczely rodzic w bolu. Rolnictwo spowodowalo tez nierowny podzial dobr, wyzysk ,niewolnictwo oraz wiele innych "wynalazkow" czyli inaczej grzechow .Warto o tym poczytac i zglebic temat.
Witam ksiedza i bardzo prosze o odpowiedz poniewaz ilekroc slysze o 7 dniowym proces stworzenia swiata nie moge zrozumiec dlaczego ludzie w tym ojcowie kosciola o ktorych ksiadz wspomnial.probuja sobie to wytlumaczyc w inny sposob niz jest to napisane w biblii.. Przeciez to jest stopniowanie tego co Bog moze uczynic a czego juz nie. Czy wskrzesszenie umarlych, zamiana wody w wino, nakarmienie tysiecyy i wiele innych cudow czy wreszcie zmartwychwstanie Chrystusa jest juz bardziej realne no ale bez przesady nie stworzenie swiata ???? Czy wino musialo dojrzewac w dzbanach zanim weselnicy je wypili ???? nierozumiem dlaczego ksieza tego w ten sposob nie tlumacza ps przepraszam za brak polskich znakow mieszkam w uk (angielski windows) Pozdrawiam
Bo wierni mają czasem więcej wiary i światła Duch św. niż niektórzy duchowni.wszak Bóg swe tajemnice objawia prostaczkom o szczerym sercu a ni uczonym.Nawet z objawień widać jaki upodobanie w duszy prostego dziecka z Fatimy cz Lurd ma Bog
@@asiamila549 twierdzić że Kościół błądzi to twierdzić że Bóg kłamie. Nauka Ojców Kościoła stoi wyżej niż prywatne objawienia bo stanowi wykładnie Objawienia. Zaś co do opisu stworzenia świata Kościół definiuje uroczyście fakt tego że świat powstał ex nihilo, z wolnej woli Boga (nie jakiejkolwiek konieczności) i że cała ludzkość pochodzi od jednej ludzkiej pary tj Adama i Ewy. W zgodzie z współczesną wiedzą te właśnie kwestie są zaś oczywistością, zanegowane zaś zostało chociażby fundamentalistyczne trzymanie się opisu stworzenia czytaj właśnie okresu 6*24h.
@@janmonasterski8299 oczywiście masz rację dlatego trzymam się objawień tylko zatwierdzonych przez Kościół Katolicki .a osobiste zdanie pojedynczego kapłana to niekoniecznie dogmat kościelny. Księża niektorzy się mylą tak jak chociaż w tym ze komunia na rękę jest dobra.a Kościół mówi inaczej. Wiec ja wcale nie twierdzę że Kościół się myli.Zle zinterpretowales moja myśl. Nota bene to czy Zwiastowanie nie było prywatnym objawieniem?Kościół bada objawienia czy sa prawdziwie zgodne z nauką Kościoła i Pismem św. dopuszcza jako pomoc w pogłębienie wiary.
Jeśli ktoś mówi, że Adam, Ewa i ich dzieci byli jedynymi osobami na świecie pokazuje, że ten ktoś nie zna Biblii w ogóle... A jeśli chodzi o długość stworzenia świata... Jest napisane, że czwartego dnia zostało ustalone, że ciała niebieskie są do odliczania dni, lat - czyli pierwsze trzy "dni" ileś trwały - pytanie ile, mogły ale nie musiały trwać tyle ile teraz.
@@dominikbatorski3121 nie wiem, przybyłem na ten kanał ze względu na omawianie tu nihilizmu Karola Fjałkowskiego, z którym się zgadzam wszystko wydaje się być jakąś formą energii, która może być chyba uznana za przykład wiecznego życia
Dziękuję. Szczególnie za C.S. Lewisa, którego bardzo lubię i cenię. A ponadto co jest bardzo ciekawe, całkiem niedawno bardzo poważny zespół badawczy genetyków udowodnij, że wszyscy ludzie pochodzą od jednaj pary rodziców co oznacza ,że tak jak wiele innych rzeczy z Księgi Rodzaju jest to naukowo udowodnione. Także długowieczność pierwszych ludzi również ma swoje uzasadnienie naukowe bo na Ziemi przed Potopem ( który też jest faktem historycznym) był inny skład atmosfery. Była niewielka choć bardzo istotnie różna proporcja gazów w składzie powietrza ( m.in. trochę więcej dwutlenku węgla) co powodowało , że nie tylko ludzie ale i inne organizmy mogły żyć dłużej bo procesy starzenia się komórek były bardzo spowolnione.
Pismo Święte nie powinno się czytać "po łebkach" .....po urodzeniu się Seta żył Adam osiemset lat i miał synów oraz CÓRKI..... A więc w czym problem, resztę wyjaśnił Szanowny Ksiądz. Pozdrawiam serdecznie
Po zamordowaniu Abla Kail udal sie do krainy Nod na wschod od Edenu gdzie znalazl zone . Z tego zwiazku narodzil mu sie syn Henocha . Dzialo to sie wczesniej niz Adamowi urodzil sie syn Set. Poza tym Bog wyraznie zakazuje kazirodctwa w wielu fragmentach Biblii.Jak wiec rozumiec ta opowiesc o Adamie i Ewie?Jesli przeczytamy wstep do Ksiegi Rodzaju to dowiemy sie ze pierszych rozdzialow Pisma Swietego nie nalezy interpretowac doslownie . Autor siegnal bowiem do powszechnie znanych w jego czasach opowiesci ludowych o poczatkach swiata . Bog mial powiedziec do Ewy ze pomnozy jej cierpienia zwiazane z porodem . Z tego wniosek ze kobiety wczesnie rodzily bez bolu i ze symboliczna Ewa nie jest tak naprawde pierwsza kobieta ktora zyla nie ziemi ale przed nia byly juz inne ktore rodzily bez bolow.
@@noemitatar4140 Wcale z tego nie wynika ze przed Ewa byly kobiety ktore rodzilyby bez bolu. Ewa byla pierwsza a bol porodu byl kara za grzech. W swiecie zwierzat nie ma bolesnych porodow moze z paroma wyjatkami ( krowa) wszystkie mlode wyskakuja jak pestki. Pozdrawiam
@@andrewfutyna4342 Ewa to po prostu kobieta. Opowiesc o Adamie i Ewe jest proroctwem i jest rozciagnieta w czasie. W mojej Bibli pisze :" "Do kobiety zaś rzekł: Pomnożę dolegliwości brzemienności twojej, w bólach będziesz rodziła dzieci, mimo to ku mężowi twemu pociągać cię będą pragnienia twoje, on zaś będzie panował nad tobą". Wyraznie pisze ze bole porodowe zostana pomnozone.Jesli sie poszuka to sie okazuje ze bole porodowe sa zwiazane z objetoscia glowy noworodkow. Nasi przodkowie mieli male glowy wiec porody nie byly tak bolesne jak sa teraz. Zwiazane jest to tez z dieta jaka byla wtedy a jest teraz. Nie pisze tego od siebie ale takie sa znaleziska archeologiczne. Kobiety mialy tez inaczej ulozone miednice . Nasi przodkowie byli łowcami-zbieraczami. Byli to ludzie wolnymi. Kobiety byly tez inaczej traktowane w tamtych spoleczenstwach . Zajmowaly sie zbieraniem pozywienia . Wiele zalezalo od tego czy cos znajda czy nie . Czesto nawet przetrwanie danej grupy .A wiadomo ze kto ma dostep do pracy (albo do jedzenia) tego traktuje sie z wiekszym szacunkiem . Dopiero 10 tysiecy lat temu to sie zmienilo miedzy innymi przez osiadly tryb zycia oraz wprowadzenie rolnictwa . Warto poszukac i poczytac o tym bo to bardzo ciekawe . Z Bogiem.
Naukowcy twierdza ze to kobiety wynalazly i wprowadzily rolnictwo jako pierwsze na terenach Bliskiego Wschodu. Czyli tam gdzie powstala opowiesc o Adamie i Ewie. Na tamtych terenach powstawaly tez ogrody z owocami i orzechami. Wiazalo sie to z powolnym przechodzeniem ludzi ze zbieractwa i łowiectwa na uprawe roli . Sama uprawa roli nie jest latwa prace wiec ludzie potrzebowali czasu zeby sie przestawic. Wielu sie buntowalo . Wcale nie trzeba sie dziwic skoro przez wiekszosc czasu na ziemi nasz gatunek zajmowal sie zbieractwem i łowiectwem. Nasi przodkowie nie kopali w ziemi od poczatku naszego istnienia . Mezczyzni zajmowali sie tylko polowaniami . W Poemacie o Adamie i Ewie ( po grzechu )pisze cytat :" Dlatego Pan Bóg wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty. " Czyli ze uprawa ziemi to kara za to ze ludzie sprzeciwili sie Bogu i postanowili zyc po swojemu . Bog bowiem stworzyl na zbieraczami i łowiecami a nie rolnikami.
Czy katolik może ze spokojnym sercem czytać dzieła arcybiskupa Fultona J. Sheena? Ostatnimi laty stał się on niezwykle popularny w Polsce i kolejne jego książki są wydawane w naszym kraju. Czy jego twórczość jest zgodna z Tradycją i czy ksiądz jak kapłan Bractwa zalecałby lekturę jego twórczości? Drugie pytanie, czy ksiądz mógłby przestawić, swoim zdaniem, najważniejsze książki, które katolik odkrywający Tradycję winien przeczytać. Dziękuję
Jeśli mogę to mam pytanie do następnego Q&A. Czy można prosić o jakąś ocenę dzieł teologicznych Hans Ursa von Balthasara? Już nie wiem, czy powinienem go tytułować jezuitą czy nie.
@@kamilziemian995 polecam książkę Pawła Lisickiego w temacie o którym mówisz, jak i ogólnie sobór i te sprawy, pt. "Dogmat i Tiara". O. Reginald Garrigou-Lagrange OP był też wielkim krytykiem NT, także może coś w internecie znajdziesz ;)
W ostatnim czasie niepokoi mnie temat wielbienia Pana Boga flagami i tańcem podczas spotkań religijnych katolików. Zauważam, że sposób ten staje się coraz bardziej popularny. A nie wiem czy należy traktować to jako realne zagrożenie duchowe? Czy jest to wręcz okultystyczny rytuał? A może tylko neutralna współczesna moda? Brakuje katolickich omówień tego problemu, a jedynie pojawiają się protestanckie interpretacje. Sprawa według mnie jest bardzo poważna, bo dotyczyć zaczyna coraz większej liczby katolików.
Mam pytanie do Księdza: czy twierdzenie, że papież jest nieomylny w swoich orzeczeniach, bo mówi nam o tym dogmat, nie jest rozumowaniem kolistym? Wszakże nieomylnością w definitynwym nauczaniu Sobór cieszy się wtw., gdy jest podpisany przez papieża, zatem to prowadzi do wniosku „jestem nieomylny, bo tak powiedziałem, a to, co mówię, jest nieomylne”. Gdzie tutaj jest błąd? A może uzasadnienia dogmatu należy szukać gdzieś indziej?
Laudetur Iesus Christus Proszę księdza czy człowiek, który jest już głęboko w tradycji może w czasie Wielkiego Postu jeść mięso. W oracjach w czasie WP kapłan modli się słowami (cytuje z pamięci mogę nieco przekręcić) Boże wysuchaj modlitwy wiernych bo oni poszczą czy nawet bo oni nie jedzą mięsa w poście w innym fragmecie wierni Panie Ty nakazałeś nie jeść mięsa. Czy życie jako tradycjonalista w pełni i stosowanie się do zaleceń postowych po sobotowych to hipokryzja czy jakiś stan łagodniejszy. Oczywiście rozumie że grzechu niema więc skazy na duszy niema ale wydaje mi się że niema możliwie zbliżenia się do Łaski, która do zbawienia jest potrzebna bo będąc zdrowy wybieramy nie pościć. Proszę o wyjaśnienie Bóg zapłać. Bartosz
Skoro cała ludzkość pochodzi od Adama i Ewy to jak mozna wyjaśnić istnienie olbrzymów (2 Ksiega Samuela rozdział 21 werset 15-18.) ? Jak rozumieć 6 rozdział Ksiegi Rodzaju werset 1-4. Kim są synowie Boży o których tam mowa i olbrzymi? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
Ksiądz odciąga od miłosierdzia dla zmarłych. Msza taka czy inna im pomaga. Oni inaczej niż my przeżywają, oni czują obecność Boga. Inna forma nie jest aż takim problemem dla nich jak dla nas. Ja jestem w Duszpasterstwie Tradycji Katolickiej, ale jeśli ktoś chce pomagać zmarłym to najszybszym, najdostępniejszym sposobem jest wiecie co. Zauważyłem, że duszom świętym w tym zmarłym NOM nie jest aż taką przeszkodą.
To tłumaczenie o kazirodztwie jakoś do mnie nie trafia...Jest to ewidentne zło moralne, bez względu na czasy czy warunki... coś , co nie może podlegać relatywizacji...Tak to mówi mi moje sumienie.A Ksiądz raczył był przedstawić kazirodztwo, jako coś naturalnego (i bez złych konsekwencji jeśli chodzi o sprawy genetyczne, co jest sprawą drugorzędną), zmierzonego przez BOGA dla pierwszych ludzi. Czyli zło teraz- nie było złem wówczas??
Szczęść Boże, mam pytanie jestem żona i mama trójki dzieci i mieszkamy od 13 lat w Niemczech.. Od roku w Hannover jeżdżę na mszę św do Piusa X a reszta mojej rodziny nie chce tam jeździć i dlatego ja jeżdżę sama do Piusa X i z rodziną na normalna mszę św. Nie ukrywam że bardzo muszę modlić się o ducha św aby przeżycia tą mszę św w jednosci6z Panem Bogiem. Jak mogę zachęcić moją rodzinę na msze św trydenckie? Z Panem Bogiem 🕊️
Jest Pani w bardzo trudnej sytuacji. Podziwiam Pani gorliwość i miłość do Rodziny oraz do tradycyjnej Mszy św. Moim zdaniem internet nie jest dobrym miejscem do rozwiązywania tego rodzaju problemów. Żeby dać Pani dobrą odpowiedź, trzeba znać dobrze wiele różnych okoliczności, które należą do Pani prywatności. Dlatego zachęcam Panią serdecznie do umówienia się na rozmowę z księdzem z Bractwa w kaplicy, do której Pani jeździ i przedyskutowania tego z nim. Tutaj mogę sobie pozwolić tylko na taką ogólną radę, że w takich sytuacjach najskuteczniejsza jest wytrwałość, ofiarność i modlitwa. Ofiaruję modlitwę w Pani intencji. Moderator.
Stworzenie świata w Biblii ma akurat znaczenie wyłącznie symboliczne. Adam i Ewa to symbol ludzkości, kobiet i mężczyzn. Grzech pierworodny oznacza, że wszyscy ludzie wybierają grzech(wyjątkiem jest Maryja, a do bardzo świętych ludzi należy Henoch, Eliasz i Jan Chrzciciel) . Wąż jest symbolem szatana, a jabłko jest symbolem grzechu, jaki wybiera ludzkość z własnej wolnej woli w każdej chwili, gdy człowiek się rodzi. U Boga nie ma wymiaru czasu. A więc w Raju też upływu czasu nie było i my dążymy do Raju, gdzie też nie będzie tego wymiaru czasowego. Ludzie przed wybraniem grzechu, który sprowadza śmierć nie czuli wstydu! Ten wstyd poczuli po wyborze grzechu! Nie ma mowy o tym, by ludzie współżyli kazirodczo, skoro Adam i Ewa, to tylko symbol ludzi. Możliwe, że podobnie jak zwierzęta, Bóg stworzył większość ilość ludzi na raz. Pamiętajmy, że u Boga nie ma rzeczy niemożliwych, ale warto pamiętać, że Bóg nigdy nie popierał grzechu i anormalnych związków, tym bardziej, że przed wyborem grzechu ludzie byli doskonali i nieśmiertelni.
@@centus2374 UA-cam często usuwa komentarze z linkami, więc dam tylko namiary. Encyklika Humani Generis Piusa XII Warto przeczytać całość, ale na szybko można poszukać akapitu nt. "poligenizm"
@@centus2374 to są moje przemyślenia. Nikogo do nich nie namawiam. Tak ja to widzę.Z pozostałą całą nauką KK zgadzam się,oprócz jednego-osobiście uważam,ze zwierzęta też będą w Raju, bo też są Stworzeniami, jak człowiek i Anioły, z tą różnicą,ze tylko ludzie wszyscy zgrzeszyli i potrzebują nawrócenia,sakramentów itd, a zwierzęta cierpią niewinnie przez grzech ludzki. Tu ten temat nie jest poruszany.
@@mikamika3062 a gdyby jakaś potrawa nie była szkodliwa dla ludzi, a potem się stała? To wtedy ta potrawa stałaby się trucizną i grzechem byłoby ją spożywać. Natomiast wcześniej nie. Podobnie nie do wszystkiego ludzie mogą dojść rozumem. Pewne rzeczy musi objawić Bóg, i na początku ludzie jeszcze nie znali tego zakazu.
Może kiedyś będzie odpowiedź na pytanie, kto w innych religiach uzdrawia i wypędza demony? Kapłani szamani meldują, że to właśnie interwencja ich bóstwa wykonała całą pracę. Jeden chory wstał, u drugiego diabły uleciały, ale do Jezusa się nie modlili, tylko do kogoś innego, kogo chrześcijaństwo uważa za postać fikcyjną.
Demon jako byt duchowy ma władzę nad materią i może uzdrawia. Może nawet przyjąć postać Pana Jezusa czy Świętych. Dlatego Kościół takie sprawy bada czy są zgodne z Pismem św. i jaki owoce duchowe przynoszą. Bo zdrowie nie jest bogiem .Jest nam dane abyśmy czynili dobro i upadabniali się do Boga w trójcy który jest miłością i relacja miłości. Bóg móż być tylko jeden w trójcy bo to ta relacja sprawia że jest Bogiem doskonałym absolutem. Wielość bogów ich dyskredytuje nie mogę być doskonali bo konkurować by ze sobą a to już nie jest asolutna doskonałość czyli całkowity brak egoizmu czyli miłość a z miłości relacja czyli życie.
@@piotrmaniawski930 Ateizm to tez wiara i niech tam ateista sobie wierzy ze Boga nie ma.A kto mu zabroni. Bo przecież nie udowodni ze Boga nie ma tak jak ja mu nie udowodnienie tego w co ja wierze czyli ze Bóg jest.
Ponawiam pytanie: Dziękuje za filmik. Są one bardzo potrzebne. Pokazują to komntarz. Poruszane tematy są bardzo istotne i ciekawe. Jest wiele na internecie tego typu Q&A ale o małej wartości merytorycznej wieć nie warto ich nawet oglądać bo przekazują wiadomości niepełne, modernistyczne itd. Pytanie o Faustyne jest na miejscu ale jak dla mnie ma ono małe znaczenie. Jest to poprostu modlitwa. Chcesz to się nią módl niechcesz to wybierz sobie inną modlitwe jedną z tysięcy. Odnośnie fałszywego miłosierdzia to warto o tym mówić bo ludzie tego nie znają i nie rozumieją. Proszę o porouszenie następujących tematów i odpowiedz: 1. Prosił bym o opowiedzenie histori istnienia FSSPX powstania. Jaki był stosunek do zmian w Kościele Katolickim polskich duchownych, zakonników i biskupów w latach reformy. Jak to się mogłó stać że np. na terenie śląska FSSPX nie ma ani jednego kościoła ! Czyli na kilka milionów wiernych jest jedna kaplica. Jak to mogło się stać. Dlaczego w czasie po soborowym tylko jednostki pozostały przy tradycji. Pytanie 2. Dlaczego według księdza JPII nie zgodził się aby czcigodny biskup Marcel Lefebvre wyświęcił jego następców. Wiadomo że JPII miał czas aby spotykać się np. z Dalaljamą czy jak tam się on nazywa i ponoć tych spotkań było 8. Czy JPII podjoł kiedyś biskupa Marcel Lefebvre osobiście ? Z Bogiem. Dostałem na to pytanie taką odpowiedz: : " Karo lina 4 dni temu Pyt nr 8. Podjął. Arcybiskup pisał o tym w swojej książce. Na spotkaniu poza JP2 i abp byla osoba trzecia, ktora to wniosła sprzeciw, kiedy papież chciał podpisać dokumenty o Mszy Wrzechczasow. Tym samym, JP2 dokumentow nie podpisał i spotkanie dobiegło konca."
4 sierpnia 1963 r. to IX niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego 1 Kor 10, 6-13 Łk 19, 41-47 Można wiedzieć jaka jest okazja poszukiwań? , bo to może okazać się istotne.
@@K00477 Bardzo dziękuję. To jest dzień mojego Chrztu Świętego. A, co do okoliczności związanych z ustaleniem czytań mszalnych- jedno z zadań na Wielki Post. Jeszcze raz serdeczne Bóg zapłać. Wszystkiego dobrego życzę.
@@aniaka8561 A to warto też zapoznać się z tradycyjnym obrzędem chrztu, bogatym w treści i obrzędy. Warto wspomnieć, że chrzest był sprawowany niezależnie od Mszy Świętej, poza nią.
Szczęść Boże! A co z owymi olbrzymami, które w owym czasie zamieszkiwali Ziemię? Czy nie jest to jakaś przesłanka do tego, by wziąć pod uwagę mieszanie (na późniejszym etapie) gatunków i wyodrębnienie takiej mnogości ras? Współczesna nauka, starająca się podważyć Biblię, zdaje się w co raz większym zakresie potwierdzać to co jest w tych Księgach (choć na początku podawane było wszystko w formie ustnej ) zawarte. Sam nie wierzę w darwinizm, jak to wyjaśnia Katolicka Nauka? (Nie chciałbym powiedzieć, że Afrykanie to skrzyżowanie potomków w prostej linii pochodzących od Pierwszych Ludzi z małpoludami, czy coś w tym stylu).
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Mam ciekawe pytanie dla księdza. Proszę na nie odpowiedzieć zgodnie z PRAWDA, do której dążycie. Rozumuje logicznie, tak mi się wydaje. Dlaczego księga Henocha jest zabroniona? Dlaczego jest wykluczona z Biblii? Skoro jest o Henochu mowa w Księdze Rodzaju:I Jeredowi urodził się Henoch i żył on w zgodzie z Bogiem ponad 300 lat i spłodził potomstwo. To w wielkim skrócie moje streszczenie jako fragment z tej księgi. Bylibyśmy wdzięczni. Prosze tylko używac języka bez filozoficznych baniek. 😂 Z Panem Bogiem.
Czyli chyba klasyczny błąd, można powiedzieć, popełniłem, czyli dość naprędce w odniesieniu do Lewisa wysunąłem własną opinię, opartą na własnym poziomie wiedzy i sposobie myślenia, niekoniecznie będącymi zgodnymi z tradycyjną nauką kościoła katolickiego. Chociaż krótko po opublikowaniu powyższych przyszło mi to do głowy (że objawienia to jednak nie to samo co literatura), ale już nie wracałem do tematu...🤔 Rzecz jasna zakładając, że ktoś tę naukę katolicką uznaje za prawdę.
@Tad Pa Dzienniczek został napisany językiem, który był używany w tamtych czasach. Język polski współczesny sporo się różni od niego pod względem gramatycznym. Proszę przeczytać chociaż by artykuł "Polszczyzna XX wieku. Ewolucja i perspektywy rozwoju".
Biorąc po uwagę o tym co było pierwszych kura czy jajko nie jest możliwe samowychowanie się pierwszych ludzi.Każde niemowlę potrzebuje opieki by żyć samo sobie nie jest w stanie poradzić i widać to w świecie wszystkich prawie zwierząt różnego rodzaju aczkolwiek pewnie są wyjątki. np.wśród gadów.Dlatego ten świat ma ukierunkowanie do wychowania w miłości.
@@K00477 Przecież to wiadomo tym bardziej że główne składniki krwi nie mogą ewoluować w czasie bo musza zaistnieć w ułamku sekundy naraz inaczej nie będzie krwi w organizmie.
W sprawie katolickiej doktryny o stworzeniu warto sięgnąć do materiałów The Kolbe Center for the Study of Creation. Katolicki instytut skupiający naukowców i teologów, którzy wykazują zarówno na gruncie naukowym jak i teologicznym, że stworzenie opisane w Biblii ma za sobą wiele argumentów. Ciekawi mnie, co o stworzeniu (rozumianym jako 7dniowe wydarzenie rozpoczynające dzieje świata) myślał arc. Lefebvre. Św. Maksymilian, znając dokładnie teorię ewolucji, w swoich pismach poddawał ją krytyce.
To co prezentują ci ludzie (Kolbe Center) można określić mianem czystej jankeskiej kołtunerii. W USA pobożni chrześcijanie wszelakich denominacji mają silną tendencję do interpretowqnia księgi rodzaju w sposób ściśle literalny odrzucając przy tym współczesne badania naukowe.
A co zwolennicy dosłownego interpretowania historii o pierwszych rodzicach, czy nawet kreacjoniści sądzą o zdaniu biblistów nt. napisania tej historii? Są zgodni? Jak wiadomo, początkowe rozdziały Genesis powstały dość późno, dopiero w niewoli babilońskiej. Polecam materiały o. Waszkowiaka (kanał labibbiace) i wykład "6 dni stworzenia" dr hab. Piotra Briksa
Na przyszłość prosze Ksiedza by cytował Katechizm Gaspariego i Piusa X by widzę że wielu widzów nadal traktuje tą nauke jako prywatną opinie Ksiedza.Pozdrawiam.
Szczęść Boże, interesuje mnie kwestia zbawienia Adama i Ewy. Jak Kościół odnosi się do tej kwestii, tego że jako pierwsi ludzie zgrzeszyli-grzech pierwordny. Czy Adam i Ewa są zbawieni, czy można myśleć o ich potępieniu? Deo gratias.
Czy dzialalnos i śmierć Jesusa była porażka Boga względem ludzkości? Nie zmieniło się nic w postępowaniu ludzi? Dlaczego Biblia jest nazwana słowem Bożym skoro powstała z ustnego przekazu a każdy jak w glucym telefonie mógł coś dodać od siebie lub przinaczyc dodać lub zmienić, dlaczegoWszechmocny Bóg pswiecil swojego syna???? Dlaczego uczniowie nie rozpoznawali Jezusa po zmartwychwstaniu? Co by się stało z wiarą jakby to kosmici byli tz aniołami, przybyli z innej planty aby genetycznie modyfikować żyjące tu człekokształtne ale wierzyliby w Boga wszechstworce???? Sumerowie wskazują anunaki z nibiru dość logicznie kreując powołania ludzkości przy użyciu technologii???? Czy ksiądz zna te teorie?
W kwestii 6 dni stworzenia świata mam pewną myśl: świat duchowy nie ma zegarków i nie żyje czasem, natomiast duchy istnieją znacząc wydarzenia. Czyli te 6 dni to jest symboliczna miara czasu, każdy dzień to wydarzenie (stworzenie czegoś, etap działania), więc w pojęciu duchowym prawidłowa miara czasu, ale dla ludzi trzeba było to inaczej przetłumaczyć, bo świat materialny żyje w ramach upływającego czasu (realne dni, tygodnie, miesiąca i lata).
Zgadza się. U Boga nie ma wymiaru czasu. My tylko go czujemy i jesteśmy w nim umieszczeni. Nawet w kosmosie inaczej czas biegnie, nie mówiąc już o tunelach czasowych. Były opisywane takie zdarzenia samolotów i statków.
Adam i Ewa przecież nie byli bratem i siostrą tylko pierwotnym stworzeniem ludzkim jako mężczyzna i kobieta. Bóg nie jest ich rodzicem ale stworzyielem i stwarza ich jako małżeństwo. Problem jest później z ich dziećmi jako dziecmi swoich rodzicow. Ale to ksiądz tłumaczy jasno ze ludzie na początku jeszcze nie byli tak zniszczeni grzechem i jego konsekwencjami i rozmnażając się nie kierowali się tylko egoistyczną żądzą ale nakazem Bożym aby napełniać ziemię człowiekiem.
@@nyewesata9430 nie o to mi chodziło. Źle mnie zrozumiałas. Ale myślę że gdyby za prokreacją nie szły doznania zmysłowe mało kto poświęcał się misji napełniania ziemi ludźmi. Oczywiście to tak ogulnie bo są pewnie w większości ludzie chcący małżeństwa i rodziny a i są tacy co najpierw przyjemności zmysłowe a jak już ciąża zaistnieje to ślub. No i właśnie wynika to z grzechu pierworodnego.Bl.Kararzyna Emerich pisze o tym w swych objawieniach.Moze się mylę ale sądząc po ilości rozwodów aborcji taki mi się nasuwa wniosek.
Dziękuję za super wykład - o wyjaśnieniu potencjalnego kazirodztwa jak zapodane nie słyszałem. Super. Taka dygresja: ja nie mieszkam w Polsce już bardzo długo i jak byłem niedawno i coś tam publicznie powiedziałem, to moja polonistka przytaknęła, że tak już się nie mówi :-). Kiedyś się mówiło "dosłownie" a nie "literalnie" :-).
Ja odczytuje biblię jako zbiór symboli, do interpretacji, a nie wydarzeń, które literalnie miały miejsce. Wierzyć w to, że ludzie żyli kiedyś po 800 lat to nonsens...Naprawdę myślicie, że Noe realnie zbudował arkę i zebrał na nią pary wszystkich zwierząt??
Jeśli chodzi o stworzenie świata w 6 dni, to żeby nie mieć żadnych wątpliwości najlepiej zajrzeć do źródła czyli Księgi Rodzaju w języku hebrajskim. W oryginale, gdzie jest mowa o "dniu", użyte zostaje słowo "jom", które oznacza cykl 24 godzin. Już nie wspominając, że za każdym razem upływa wieczór i poranek. Mi to w zupełności wystarcza, żeby uwierzyć, że Bóg stworzył świat w faktyczne 6 dni. W końcu jest wszechmogący, to czemu miałby tego nie zrobić? Z kolei teoria ewolucji, a nawet heliocentryczna już w pierwszym rozdziale Księgi Rodzaju przeczą same sobie. Bo skoro Bóg na początku stworzył niebo i ziemię (Rdz 1, 1), a dopiero czwartego dnia słońce, księżyc i gwiazdy (Rdz 1, 14-19), to wokół czego przez jakieś "miliony lat" krążyła ziemia, gdy się "formowała" czy tam "stygła po wielkim wybuchu"?
A jakby przyjąć tłumaczenie z hebrajskiego: adamah i havva, czyli człowiek i dająca życie? Jeśli przyjmiemy tę drogę, to nie możemy określić jednego człowieka, lecz wybranych już na początku, oraz dających życie.... Mamy przecież trzech synów, skąd zatem nowe kobiety, nowi ludzie, jeśli mamy tylko mężczyzn? Wszyscy dogmatycy, czy bibliści twierdzą, że ksiąg Starego Testamentu nie można przyjmować dosłownie, lecz w kontekście czasów, w jakich powstawały, języka użytego, o czym już Ksiądz na początku zaznaczył mówiąc o łacinie.
Chciałbym się jeszcze dowiedzieć o taką kwestię : czy w przypadku orzeczenia nieważności małżeństwa, pozorni małżonkowie nieświadomi tego faktu, żyją w grzechu (pożycie)? I czy Komunia nie jest wtedy świetokradzka?
Kazirodztwo, które dopuszcza Bóg?! Cóż to za dziwadła wyszło z ustach księdza! KOŚCIÓŁ KATOLICKI jak najbardziej dopuszcza ewolucję, wszak jest to udowodnione empirycznie. Człowiek nie musi pochodzić od małpy, ale był poddany ewolucji. Ewa i Adam to metafora, która za pomocą języka symbolicznego, alegorycznego w sposób rozumny daje przekaz objawionej prawdy. Alegorią jest również to, że świat był stworzony przez Boga w siedem dni. U Boga nie ma czasu, świat był tworzony przez miliony lat. Proszę wybaczyć, ale tworzą się potworki myślowe, kiedy Biblię traktuje się dosłownie, szczególnie ST. Wiara nie przeczy nauce. Natomiast bezrozumna wiara kończy się źle.
Adam i Ewa są realnymi i historycznymi osobami. Jest to pewne, objawione i należy w to wierzyć wiarą boską i katolicką pod groźbą utraty wiecznego zbawienia. W kwestii 64. Katechizmu kard. Gaspariego jest to jasno wyłożone. Zachęcam Panią do zapoznania się. www.piusx.org.pl/katechizm/3#c1a4 Moderator.
@@SzkolyAkwinaty Szanowny księże ja się kieruję Katechizmem Kościoła katolickiego, który obowiązuje od 1992 roku. Mnie nie obowiązuje katechizm dziewiętnastowiecznego kard. Gaspariego, w którym była dopuszczalna kary śmierci. Poza tym Mit o Ewie i Adamie nie jest dogmatem wiary. Ponadto za czasów kardynała Gaspariego nie było mowy o genetyce, a wiele dziedzin związanych z biochemią było w powijakach Ale w 1950 Pius XII oświadczył w encyklice ,, Humani genris'' , że teoria ewolucji jest,, poważna hipotezą , której Kościół w żaden sposób nie odrzuca''. W 1996 Papież Jan Paweł II idzie krok dalej i oświadczył, że ,,nowe zdobycze nauki każą nam uznać, iż teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą'' (...) Zbieżność wyników niezależnych badań - bynajmniej niezamierzona i nieprowokowana - sama w sobie stanowi stanowcze poparcie tej teorii''. Papież Franciszek - ,, Wielki wybuch nie zaprzecza Bożej interwencji twórczej, ale jej wymaga. Ewolucja natury nie jest przeciwna stworzeniu , bo zakłada ewolucję bytów''. Nie ma żadnych dowodów na istnienie Ewy i Adama. Natomiast nauka - genetyka potwierdziła, że owszem wszystkie rasy mają wspólnych przodków. Proszę wybaczyć, ale straszenie utratą wiecznego zbawienia ludzi, którzy nie traktują dosłownie ST, jest fanatyczne. Pozdrawiam.
@@ewajoanna5329 Skoro się Pani powołuje na Humani Generis to proszę przeczytać całość. "Jeśli zaś chodzi o inna hipotezę, mianowicie poligenizm, to synowie Kościoła wcale już nie mają podobnej wolności. Nie wolno bowiem wiernym przyjmować opinii, której zwolennicy twierdzą, że po Adamie istnieli na ziemi ludzie nie pochodzący od niego, jako prarodzica, drogą naturalnego rozmnażania się, lub że Adam oznacza pewną liczbę prarodziców. Okaże się bowiem całkiem niemożliwe, jakby się dało pogodzić taką teorię z nauką źródeł prawdy Objawionej i dokumentów Kościoła Nauczającego o grzechu pierworodnym, który pochodzi z grzechu rzeczywiście popełnionego przez jednego Adama i przeszczepiany rodzeniem na wszystkich jest zarazem wrodzonym grzechem własnym każdego człowieka" Pius XII
Miejmy nadzieję, że nie. Jednak, biorąc pod uwagę pychę ludzkości i herezje,możliwe, że tendencja odchodzenia od czystej nauki KK będzie szerzyć się dalej i będzie coraz więcej sekt z różnych tradycji, kierunków, jakie widzimy.
Wbrew powszechnej opini mysle że ,,Kościół narodowy'' może powstać bardziej na skutek tego że zachodni kapłani będą akceptować ,,małżenstwa'' gejowskie tak jak w Niemczech a w Polsce nie.
Kent Hovind. Baptysta, ale AKURAT W TEMACIE Kreacjonizmu mówi podobnie. Szacunek dla Księdza Akwinaty. Jestem bardzo zadowolony i ostatnio coraz bardziej widzę swoje poglądy wśród tradycjonalistów. Ja osobiście uważam, że 6 dni to 6 dni 24 godzinnych. Nie byłem, nie widziałem ale nie widzę potrzeby, żeby Bóg musiał czekać ileś tam wiele lat. Prędzej bym uwierzył w to, że Bóg stworzył świat krócej niż 6 dni niż dłużej... Czy czas tego, co się stało nie jest fundamentalną prawdą? Bóg mówi do ludzi tak, żeby ludzie zrozumieli. Nie można zakładać, że w Biblii są jakieś super niezrozumiałe szyfry. Jak już mówiłem to ja nie wierzę, żeby Bóg nie mógł robić tego co chce i kiedy chce. Jeżeli Bóg chciał stworzyć świat w 6 dni i 7 dnia odpocząć to kto mu zabroni? Podobnie z potopem. Dlaczego Bóg po prostu nie uśpił śmiertelnie czy po prostu zabił wszystkich ludzi poza rodziną Noego i Noe? Bo Bóg chciał potop, proste. A poza tym potop zostawił po sobie dowody a taki "cód" nie zostawiłby dowodów za bardzo a więc już z góry widać co jest lepsze. Swoją drogą Biblia nie dopuszcza makroewolucji, ale biblia dopuszcza mikroewolucję, czyli Noe mógł wziąć po jednej parze z każdego rodzaju na Arkę (oczywiście młode, bo na pewno płodne a po a tym zajmują mniej miejsca) a inne gatunki w obrębie danego rodzaju po prostu sobie wyewoluowały.
Więc jednak kazirodztwo...No ok.ale Noe z rodziną doskonali już nie byli.A też musieli się jakoś rozmnożyć... Lot miał dzieci z córkami to chyba nie było wtedy z tym większego problemu?
W ich przypadku to dalszy stopień pokrewieństwa mógł być, notabene chyba dopuszczany do małżeństwa przez prawo polskie, a prawo kanoniczne przewiduje dyspensy Biskupa. Poza tym w przypadku potopu już nie ma tak silnych przesłanek teologicznych, że z całego świata ocalało dosłownie 8 osób.
@@nyewesata9430 Mam swoją odpowiedź na poruszony przez Ciebie problem ofiary Jezusa na krzyżu ale raczej nie odpowiem bo tu może ktoś Ci wyjaśni to jakoś zrozumiale i prawidłowo.
@@nyewesata9430 Szymon z "Szymon mówi" ma ciekawą wersję ale nie wiem czy jest zgodna z doktryną.Ja swojej wersji nie przedstawię bo jest ateistyczna i obrażać uczuć religijnych nie chcę.
Przecież w księża rodzaju jest stwierdzenie że połączył się z żoną swoją nie Pisze nic o kazirodztwie to raz . A przy okazji zabić abla przez Kaina jest stwierdzenie że byli już wtedy inni ludzie. Co ksiądz za głupoty mówi. Księga rodzaju stwierdza ich istnienie nie podaje skąd się wzieli.
Ale w ksiedze rodzaju, sa podane imiona żon, wiec nie mogly by byc to dzieci Adama i Ewy, a poza tym Bog dal znamie Kainowi na czolo by go inni nie zabili, ktorzy inni? Jak byla niby tylko Ewa, Adam, ich pozniejszy trzeci syn i zabity Abel? Moim zdaniem to bylo pierwsi ludzie myslacy, zyjacy z Bogiem, stworzeni przez niego cielesnie i duchowo, Bog tchna w nich swojego Ducha.
Ale ksiądz poleciał z tymi pierwszymi rodzicami. Przecież to są kompletnie nienaukowe, niepoparte niczym twierdzenia. Niby kościół tak zachęca w dążeniu do prawdy, ale jak prawda staje się niewygodna to już nie. Nie rozumiem tego.
Bardzo szanuję Księdza, ale tłumaczenie kazirodztwa potomków Adama i Ewy- jest .... delikatnie mówiąc niejasne i dość nielogiczne Czytając (wielokrotnie) Pismo Święte niestety straciłam wiarę w wieku dorastania. Nielogiczność tekstów które same sobie zaprzeczają niezabardzo zachęcają do Wiary. Nie będę wymieniać szczególnie drastycznych fragmentów, na prawdę jest ich wiele. Dzięki Bogu wiarę odzyskałam, ale nie polecam w utwierdzaniu Wiary -czytanie -zwłaszcza Starego Testamentu. Nie wyjaśnił niestety Ksiądz tego niejasnego problemu kazirodztwa,czy stworzenia w 7 dni Świata, tylko zagmatwał. Wierzę w Boga, ale pozostawiam te problemy na wytłumaczenie już w przyszłym zyciu . Nie łudzę się, że jakikolwiek człowiek mi to tutaj wyjasni. Ufam tylko Bogu
@@janmonasterski8299 mają proszę pana. Wystarczy je obserwować i zobaczyć całe bogactwo stworzenia, uczuć, miłości. Różnica między ludźmi a zwierzętami jest taka, że zwierzęta, w tym zepsutym przez ludzi świecie, perfekcyjnie wypełniają wolę Bożą w przeciwieństwie do wielu ludzi.
@@MM-dh2hl nie nie mają. Mają dusze zmysłowe, nie rozumne. Jeżeli by miały dusze rozumne to by i upadły w grzech jako stworzenia jeszcze bardziej podlegające zmysłowości niż ludzie co by oznaczało ich masowe pójście do piekła (bo wątpię by jakiś pies chciał się ochrzcić i zacząć wyznawać wiarę katolicką). Zwierzęta to zwierzęta, żyją dla chwały Boga jak rośliny i wraz ze śmiercią ciała przechodzi w niwecz ich dusza.
@@janmonasterski8299 wg mnie mają. Natomiast nie są zmysłowe,tak jak ludzie,którzy przez grzech rozwinęli w sobie zmysłowość i pożądliwość. Są rozumne, w przeciwieństwie do ludzi, którzy pozbawili się rozumu, grzesząc, zamiast się o niego modlić. Zwierzęta, tak jak wszystkie stworzenia, które mają wolną wolę, czyli też Aniołowie i ludzie, wybierają. Albo służbę Bogu, albo wrzaski jak wielu ludzi i Lucyfer i jego demony, nie! Nie będę służył! Zwierzęta chcą służyć Bogu i cała przyroda chwali Boga. Bóg najpierw umieścił zwierzęta i ptactwo oraz ryby na ziemi, potem ludzi. W Raju były zwierzęta, a my zostaliśmy przez własny grzech wypędzeni z Raju, a na straży do Raju stoją Cheruby. Zwierzęta zostały przed grzechem przyporządkowane człowiekowi,bo miały człowiekowi pomagać i służyć w pracy, a człowiek miał się nimi opiekować.Zwierzeta przez nas cierpią. My dążymy do Raju. Po zmartwychwstaniu ciał, jeśli dostąpimy zbawienia, otrzymamy nasze ciała uwielbione. Jak wierzę, wrócimy do Raju, jaki pierwotnie zamierzył Bóg, ale już nie będziemy się rozmnażać.
Co do ostatniego pytania: jak dobrze, że są tacy 19-latkowie w Polsce ❤
Drogi księże... Jak to miło, że uznajesz istnienie"genów i genetyki". Niestety genetyka daje praktycznie wszystkie dowody bezpośrednie na proces ewolucji. Niestety genetyka udowadnia że pierwsi rodzice nie istnieli. Z poważaniem racjonalista
Bardzo potrzebny temat. Dziękuję.
Super rzeczowo i rozumowo zostało wytłumaczone tutaj stworzenia świata i człowieka z punktu widzenia chrześcijańskiego, taki wykład jest bardzo ciekawy i potrzebny
Czy mógłby ksiądz nagrać odcinek o najpopularniejszych objawieniach nieuznanych przez Kościół i krótko wyjaśnić gdzie są z nauczaniem Kościoła sprzeczne?
Ufam, że ks. Bańka nagra taki odcinek. Zanim jednak to nastąpi, zapraszam Pana do lektury artykułu ks. Jana Wójtowicza "Problem Miedziugorje". Praca poświęcona jest jednemu z takich objawień, ale autor pokrótce omawia też inne popularne i nieuznane przez Kościół tzw. objawienia.
Moderator.
To że objawienie nie jest uznane nie znaczy że jest sprzeczne z doktryną kościoła
A to że zostanie uznane za niesprzeczne z doktryną jeszcze nie znaczy że jest uznane za prawdziwe
Dobrze gada... Podoba mi się takie rozsądne podejście do spraw wiary.
Serdeczne Bóg zapłać! Od dawna intrygowal mnie ten temat.
Pytanie - Co Ksiądz sądzi o osobie bpa Athanasiusa Schneidera? Postać ciekawa na tle modernistycznych biskupów dzisiejszego Kościoła. Przychylny w wypowiedziach co do FSSPX, otwarcie krytyczny wobec SWII i NOM, propagujący ortodoksyjną naukę i za to prześladowany przez Rzym. Proszę o odp.
Czy mògłby Ksiądz zrobić odcinek o Ojcach Soboru Watykańskiego ll ?
Króluj nam Chryste
Skoro ksiądz twierdzi, że pod NOM nie można się podpisać, to czemu Bóg się pod nim podpisał poprzez Cuda Eucharystyczne? Nie ustały one przecież nagle po wprowadzeniu NOM.
Q&A Często słyszę od modernistów, że Pan Jezus Chrystus jest przede wszystkim przyjacielem. Mnie to jakoś razi, być może niesłusznie. Ale dla mnie Pan Jezus jest moim Panem i Zbawicielem. Przyjaciel w moim odczuciu to oczywiście ktoś komu można zaufać, ale też ktoś, kto jest mi równy, więc stąd to określenie w stosunku do Pana Jezusa wywołuje u mnie niesmak. Czy mam rację czy jednak się mylę. Jak to było do SWII? Czy w tradycyjnym rozumieniu można tak nazwać Pana Boga?
Ksiądz to jest kumaty gość. Przyjemnie się słucha...
@@mikamika3062 Pius XII (encyklika Humani Generis) zakazuje wierzyć katolikom inaczej niż w to, że Adam i Ewa to konkretni ludzie oraz, że wszyscy pochodzą od nich.
Po drugie zakaz był w Starym Testamencie, ale znacznie później.
@@mikamika3062 napisał, że Adam i Ewa to dosłowne postacie. Wszyscy ludzie pochodzą od tej pary.
@@mikamika3062 o ile pierwsza twoja wypowiedź była nawet ciekawa to teraz słabo Ci poszło.
@@mikamika3062 to jaka masz wersję wydarzeń? Jak to wyglądało twoim zdaniem?
@@mikamika3062 Ale to Bóg dosłał jakichś ludzi po Adamie i Ewie i ich wygnaniu z raju?
Laudetur Iesus Christus
Proszę księdza znajomy Marcin w rozmowie powiedział że na sądzie ostatecznym będzie osądzana osoba a nie jej czyny czy może chodziło o postawy i że odnoszenie się do czynów człowieka a nie osoby bezpośrednio to skręcenie w lewo. Wydaje mi się że po śmierci będziemy indywidualnie oceniani za czyny, dobre uczynki, czy wykozystaliśmy czas na ziami na modlitwę, post i jałmużnę, czy kochaliśmy albo czy np. Nie stosowaliśmy postu mimo braku przeciwskazań. W moim rozumieniu po śmierci my jako osoba czyli nasze zdobyte tytuły np. Doktor, pilot, oficer wiedzą i znajomość 10 przykazań Bożych, znajomość prawa. Nie będą miały wpływu na to czy pujdziemy do nieba czy nie tylko z perspektywy czy czynami (dobrymi uczynkami) zareagowaliśmy na otwarcie na codzienne doświadczenia? Proszę o komentarz
Szczęść Boże,
pytanie do kolejnego odcinka Q&A:
Adam i Ewa będąc w raju mieli byli szczęśliwymi ludźmi. Obowiązywał ich tylko jeden zakaz (owoce z drzewa poznania zła i dobra). Podobnie aniołowie, przed stworzeniem świata, przebywali w obecności Boga. Zarówno jednak pierwsi ludzie, jak i część aniołów sprzeciwiło się Bogu. Czy istnieje podobne "niebezpieczeństwo" dla ludzi zbawionych? Mimo nieskończonego szczęścia wynikającego z bycia w obecności Boga, mając wolną wolę, również teoretycznie będą mogli się sprzeciwić i byc wygnani z raju?
Słuchałam wypowiedzi księdza na ten temat .Próbę wierności Bogu przechodzimy tu na ziemi .Bóg daje nam w darze czas abyśmy przy pomocy jego laski jak najbardziej się do niego upodobnili w miłości. Po danym nam czasie przechodzimy do wieczności.Pismo Św. poucza nas ze postanowione człowiekowi raz umrzeć a potem sąd i rzeczy ostateczne czyli niebo lub piekło. Czyściec nie jest ostateczną rzeczywistością ale czasowa z ukierunkowaniem ostatecznie na niebo.Jesli się znajdziesz w niebie będziesz świętą zjednoczona z Bogiem i nie będziesz już podawana próbie ani kuszeniu gdyż odbylas ja na ziemi.to samo dotycz piekła. Jeśli ktoś tam się znajdzie juz nie będzie poddany próbie w której mógłby jeszcze wybrać dobro bo jego czas próby się zakończył z cwila śmieci. To działa w obie strony.Mam nadzieje będzie to dla ciebie pomocne.
@@asiamila549 Problem jest ciągle z tymi aniołami upadłymi... Po co odwrócili się od Boga, nie wiedzieli co ich czeka?
@@jacentol Pycha zaślepia.
@@maciejnajlepszy No tak, ale tu jest mowa że jak ktoś jest w Niebie to już nie chce odwracać się od Boga a te szatany jednak to zrobiły i teraz żałują
@@jacentol Nie żałują, bo w stanie nienawiści trafili do wieczności i nie będzie w nich już nigdy chęci pojednania z Bogiem, natomiast ich próba miała miejsce wtedy, gdy nie mieli pełnego poznania Boga, inaczej faktycznie byłoby to niepokojace.
Super. Dziękuję :]
Chciałbym nie zgodzić się z kilkoma punktami dot. ewolucji i księgi Genesis. Oczywiście, zachęcam też do nie zgadzania się ze mną, może coś ciekawego razem wykrzesamy.
1. DNA nie działa w taki sposób, że z czasem w miarę jak następuje jego przekazywanie, generują się jakieś wykrzywienia w kodzie genetycznym. DNA samo z siebie nie jest strukturą oderwaną od reszty natury. W Rdz 2, 7 jest mowa, że Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi. Być ulepionym z ziemi to znaczy pochodzić ze świata, być z części stworzonego świata. DNA hominidów z których człowiek wyewoluował od zawsze miały defekty. Tak już po prostu jest. Gdyby wyeliminować drogą eugeniczną wszystkie wady genetyczne, odrodziłyby się one ponownie w wyniku przypadkowych zmian w materiale genetycznym. Wydaje mi się, że w tym przypadku zderza się metafizyczna wizja pierwszych rodziców z pewnego rodzaju surowością i niepoetyckością faktu ewolucji gatunków żywych i nie pozwala na satysfakcjonującą interpretację. Poza rzecz jasna uznaniem prawdziwości teorii preadamizmu i przyjęciem, że Adam i Ewa nie byli pierwszymi ludźmi per se, ale byli pierwszymi, których Bóg zaprosił do raju jako swoistych kapłanów. W związku z powyższym, wariant z kazirodztwem jest po prostu niemożliwy fizycznie chyba, że Bóg celowo poprawiałby DNA dzieci pierwszych rodziców.
2. Wielu teologów wskazuje, że dwa opisy stworzenia w Rdz 1 i później w Rdz 2 są paralelne, mają za zadanie opisać coś innego. Rdz 1 wskazuje, że Bóg stworzył ludzkość na drodze stopniowego stwarzania świata. W oryginale hebrajskim jest tam użyte słowo "bara". Bóg "bara" świat. "Bara" oznaczało tyle co uporządkować coś, ułożyć, ze stanu chaotycznego przenieść do stanu uporządkowanego. Patrzenie na stworzenie świata przez pryzmat tomaszowego creatio ex nihilo zaburza ten wywiedziony z egzegezy obraz stworzenia nie tylko jako powołania do istnienia, ale też jako procesu porządkowania świata. Stąd jestem mimo wszystko skłonny twierdzić, że teologia nie powinna tak drastycznie oddzielać się linią demarkacyjną od naukowej koncepcji człowieka jako gatunku ewoluującego. Generuje to dodatkowo przekonanie, że Bóg stworzył Adama i Ewę tak samo jak gracz stwarza postać w Simsach - nagle i bez jakiegokolwiek wewnętrznego uporządkowania procesu powstawania. Rodzi się pytanie o to czy Bóg w przypadku Adama i Ewy zrobił wyjątek od ewolucji gatunków żywych czy raczej - co wydaje się bardziej prawdopodbne - wykorzystał już istniejący gatunek homo sapiens do tego, by zaprosić dwójkę takich ludzi do raju.
3. W mojej ocenie taka silnie kreacjonistyczna teologia naraża się na rychłe wyśmianie. Po pierwsze dlatego, że generuje dziwaczny obraz świata w którym z jednej strony mamy Homo Erectus, który już tworzy kulturę, rzeźbi jakieś prymitywne figurki (Venus z Tan-Tan) i tworzy prymitywne społeczeństwo. Z drugiej strony istnieje Adam i Ewa obdarzeni duszą. Dlaczego Homo Sapiens miałby posiadać duszę, a Homo Erectus nie? Jakie są za tym przesłanki jeśli próbować brać na poważnie zarówno teorię ewolucji jak i teologię?
4. Wiek pierwszych rodziców jak i późniejszych po nich ludzi z Księgi Rodzaju wynika z maniery biblisty, który chcąc opisać postaci biblijne jako pełne łaski bożej, nadał im tak długi żywot. Jest to w rzeczywistości - jak zwracają uwagę egzegeci - zabieg literacki wynikający z przekonań ówczesnych hebrajczyków, którzy długie życie kojarzyli z obfitością łask bożych.
Polecam bardzo ciekawą i wartościową (wg mnie) książkę: "Podstawy filozofii katolickiej" E. Hugon, wydawnictwo DeReggio. Tomizm "w pigułce" :) Pozdrawiam, Szczęść Boże.
W pigułce naukę św. Tomasza można też ponoć znaleźć w Katechizmie wg Summy Teologicznej o. Peguesa OP ale słaba sytuacja z dostępnością.
@@K00477 Dzięki za informację :)
Oczywiście są też te starsze dzieła - Etienne Gilsona - tytuły takie jak: "Tomizm", "Elementy filozofii chrześcijańskiej", "Byt i istota" - wszystkie wydawnictwa PAX, jedynie w bibliotekach albo rynek wtórny. Ogólnie to pozycje dla zapalonych filozofów :)
Łapki w górę
super!
Wniosek taki, że Bóg stworzył człowieka idealnego, tak że nie było szans na problemy z genami, ale dopiero grzech pierworodny wprowadził chaos we wszystkim.
Czy bractwo planuje uruchomić w Polsce więcej kaplic, także poza dużymi miastami? Jeżeli tak to w których? I jak długo trzeba czekać? Temat niezwiązany z odcinkiem qa, a myślę że warto byłoby to wiedzieć. Dziękuję za odpowiedź, szczęść Boże
proponuje Otwock
Jak wierni zbudują 😎
Z pustego i Salomon nie naleje: jak będą pieniądze i kapłani to i w mniejszych ośrodkach powstaną kaplice. Tak czy inaczej Polska jest raczej pobocznym celem działań duszpasterskich Bractwa i na tą chwilę nie ma co oczekiwać morza nowych kaplic.
Sama kaplica to nie wszystko. Myślę, że większym problemem jest brak kapłanów. Ktoś przecież musi taką kaplicę "obsługiwać". 🤔
Bractwo mieszka wspólnotowo w przeoratach, gdzie mieszka po kilka osób- księży i braci. Stąd też kwestia logistyki dochodzi, dojazdów do kaplic.
Laudetur Iesus Christus, dlaczego na mszy wszech czasów mężczyźni siadają po jednej, a kobiety po drugiej stronie; dlaczego dotyczy to także małżonków, który są przecież JEDNYM CIAŁEM. Będę wdzięczna za odpowiedź.
Jak byłam dzieckiem to na nowej mszy tez tak siadano. Młodzież też. Myślę że tu chodzi o skromność i skupienie na mszy a nie na ładnej pani czy przystojnym panu.kiedys tak było .szkoły tez były żeński i męskie. A dziś juz został tylko W-F żeński i męski no może jeszcze WC.
Po śmierci w Niebie nie będzie tego jednego ciała między małżonkami,bo w Niebie ludzie nie będą się żenić,ani za mąż wychodzić,więc bez obaw. Wystarczy dochować wierności Przykazaniom Bożym, a siadać można gdzie się chce.
@@MM-dh2hl a czy ja twierdzę że nie?
Tradycja siegająca pierwszych chrzescijan.
Szczęść Boże! Proszę Księdza, czy jako wierzący katolik wolno mi przyjmować zdobycze współczesnej nauki, np fizyki, która twierdzi że początek Wszechświata miał miejsce między 13,5-14,5 mld lat temu, geologii, która uczy że Ziemia jako taka uformowała się blisko 4.5-5 mld lat temu, a pierwsze ślady kopalne żywych organizmów mają blisko 4 mld lat. Nie chcę wspominać nawet co nauka mówi o historii homo sapiens sapiens, czy niezgodnościach materiałów archeologicznych z księgami mówiącymi o królach po Salomonie. Czy jest jakaś granica pośrodku tego o czym wspomniałem gdzie można przyjąć coś od nauki bez odstępstwa od Świętej Wiary? Czy wszystko cokolwiek polemizuje z Pismem i Tradycją, należy osobie wierzącej odrzucić. Mówię oczywiście o Wierze Rzymskokatolickiej.
Ten problem jest już dawno przez Kościół roztrzygnięty. Zachęcam Pana do lektury encyklik Leona XIII i Piusa XII poruszających problematykę interpretacji Biblii oraz odkryć nauk przyrodniczych. Tam znajdzie Pan odpowiedzi na swoje pytania. Te i inne pożyteczne lektury znajdzie Pan w ofercie wydawnictwa i księgarni "Te Deum".
Moderator.
Mam pytanie odnośnie koronki do miłosierdzia Bożego wg. siostry Faustyny. Chodzi o sformułowanie " ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo Pana naszego Jezusa Chrystusa". Czy można komukolwiek ofiarować coś, czego się nie posiada, nad czym nie ma się władzy, do czego nie ma się prawa? Czy można komuś n.p. ofiarować dom sąsiada? Przecież nawet we Mszy świętej kapłan składa Bogu ofiarę in persona Christi.
I jeszcze jedno. Kiedyś słyszałam wypowiedź pewnego księdza, że koronka ta została przetłumaczona na język rosyjski w zmienionej formie, gdyż w takiej nie byłaby zaakceptowana, jako heretycka. Czy może ksiądz to jakoś sprawdzić i się ustosunkować?
@Ste Ma
Wrócę do tematu jak się już pojawi zapowiedziana broszura.
Księże Szymonie, brawo za bardzo dobre wyjaśnienie w temacie kazirodztwa. Natomiast dalej już się Ksiądz pogubił.
1. O ile mi wiadomo, Księga Rodzaju to nie jest wizja prorocka; nie wiem skąd to Księdza twierdzenie. W Piśmie Świętym jeśli coś jest wizją, to autor sam o tym mówi, natomiast Księga Rodzaju nie zawiera takich stwierdzeń. Jest to zapis wydarzeń.
2. Mówi Ksiądz, że najpierw jest jasność, a potem słońce dopiero staje się widoczne, gdy atmosfera rzednie. Otóż nie, jest napisane wyraźnie, że Pan Bóg napierw stworzył jasność, pierwszego dnia, a dopiero potem, czwartego dnia, stworzył słońce.
3. Niemożliwe jest, by Bóg stworzył rośliny (3. dzień) przed słońcem (4. dzień), jeżeli dni w Księdze Rodzaju to jednak nie dni tylko miliony lat. Rośliny potrzebują fotosyntezy, więc nie przetrwałyby bez słońca.
4. Dowody naukowe świadczą o tym, że ziemia nie może być starsza niż 10 tysięcy lat i że pierwotna ziemia, ziemia pierwszych ludzi wyglądała zupełnie inaczej, a atmosfera zawierała dużo więcej tlenu.
5. Tak, to prawda, pierwsi ludzie żyli kilkaset lat, najdłużej z linii Pana Jezusa Metuszelah, blisko 1000 lat.
6. Twierdzi Ksiądz, że prywatne objawienia muszą być "absolutnie czyste teologicznie" i "nie może w nich być najmniejszego nawet błędu". Skoro tak, to dlaczego pozytywnie wypowiadacie się na temat objawień siostry Faustyny i drukujecie tekst jej koronki, skoro te dzieła zawierają błędy i to poważne?
Od kiedy dzienniczek ma błedy teologiczne?
Ksiega Rodzaju to zapis wydarzeń ale opisanych przez natchnionego autora w taki sposób jaki jego ówczesną wiedza na to pozwalała. Innymi słowy autor nie potrafił niektórych rzeczy odpowiednio nazwać. Dlatego mógł widzieć jasność bez słońca A potem rośliny itd.
@@-marek68 Prawdopodobnie od wtedy, gdy został napisany.
@Siewca Na przykład o ofiarowywaniu duszy i Bóstwa Jezusa Chrystusa Bogu Ojcu, o tym, że Pan Jezus miałby się połączyć z Faustyną ściślej, niż z jakimkolwiek innym stworzeniem.
@@konradtonans3880 A skąd wiesz, jaką wiedzę miał autor natchniony?
CO do ilości dni stworzenia polecam oprzeć się na Piśmie. Jak mówił Jezus - jest napisane : " I nastał wieczór i poranek dzień ... ".
Czy w związku z tą dosłowną interpretacją Księgi Rodzaju w kwestii istnienia Adama i Ewy należy uznać katolicyzm za naukowo falsyfikowalny? Tzn jeśli biologia uzna ponad wszelką wątpliwość, że ludzkość nie może pochodzić od dokładnie jednej pary rodziców, unieważni to teologię katolicką? Pozdrawiam i dziękuję za wnikliwe i mądre wyjaśnienia.
Ja bym powiedział że unieważnia to biologię... Mam pytanie do Pana - na jakiej zasadzie ustalono że ludzkość pochodzi od więcej niż 2 rodziców?
@@-marek68 Nic mi nie wiadomo o tym aby takie ustalenia poczyniono, moje pytanie ma charakter hipotetyczny. Ksiądz w swoich prezentacjach podkreśla racjonalny charakter wiary i jej zgodność z naszym rozumowym poznaniem rzeczywistości. Naturalnym staje się pytanie: co jeśli prawda wiary stanie w sprzeczności z wiedzą inną drogą uzyskaną?
@@chinskiszpieg984 pytasz o coś co jest niemożliwe. Ale jeżeli się by to stało to tak wtedy wyszłoby że nie miała wiara katolicka racji, aczkolwiek w tym momencie nie ma prawa istnieć cokolwiek bo nie ma w świecie innej religii zgodnej z rozumem a wiemy ponad wszelką wątpliwość że musi istnieć Bóg. Więc reasumując - niemożliwe stać się nie może, gdyby się stać chciało to nasz wszechświat by padł.
Obecnie panuje pogląd naukowy oparty o badania DNA że wszyscy współcześnie żyjący ludzie wywodzą się od pojedyńczej pary założycielskiej.
@@identytarysta2892 Czy może dysponuje Pan jakimiś linkami? Abstrahując od pierwszych rodziców; są w takim razie zagadnienia o charakterze empirycznym o których katolik może powiedzieć do człowieka którego chce nauczyć o wierze: "Teologia katolicką przewiduje, że badania empiryczne w kwestii X wykażą to i to, a jeśli by wyszło inaczej to się mylimy i katolicyzm jest fałszywy"? Byłem do tej pory przekonany, że prawdy wiary dotyczą głównie kwestii, które mogą się dać badać i roztrzygać rozumowo, ale nie mogą być roztrzygnięte empirycznie.
Bóg Jahwe,Jezus Bóg z Nazaretu oraz Duch Boży przekazali Mojżeszowi ,że mszczą się na tych którzy ich nie kochają do „Czwartego Pokolenia”, czyli już piąte pokolenie Adamasa powinno rodzić się bez bólu ,nie chorować i nie umierać ?Amen
Z Adamem i Ewą tez mam wątpliwość, również po tym filmie. Skoro Księga Rodzaju jest wizją prorocką, to dlaczego nie zakładamy że Adam i Ewa to - jak w przypadku 6 dni stworzenia - po prostu objawiona opowieść o fundamentalnej prawdzie, tj. że Bóg stworzył człowieka, ale w zasadzie nie wiemy jak, a zamiast tego zakładamy, że Adam i Ewa byli wówczas jedynymi ludźmi?
Kiedyś czytałem, że Adam nie jest w tradycji żydowskiej imieniem, gdyż oznacza "rodzaj ludzki", toteż dzieci się tak po prostu nie nazywa, a Syn Człowieczy to tłumaczenie terminu ben-adam. Czy to prawda?
Oczywiście nie jestem żadnym specjalistą, patrzę na przeczytane rewelacje w internecie z dystansem i nie wierzę w nie od razu, ale są dla mnie zastanawiające, bo istnienie Adama i Ewy nie jest dla mnie do końca jasne. Oczywiście wierzę w to, że byli pierwszymi rodzicami, ale kto był drugimi? Czy w ogóle powinno nas to tak naprawdę obchodzić? A jeśli obchodzi, to jak połączyć twierdzenie, że Księga Rodzaju to wizja prorocka z pewnością, że Adam i Ewa byli pierwsi i jedyni?
We wstępie do Księgi Rodzaju w Biblii którą dostałem na komunię napisane jest (Pallottinum, wydanie III, rok 1990), że w pierwszej części raczej chodzi o etapy dziejów ludzkości, niz konkretne wydarzenia. Jest to o tyle ciekawe, że etapem jest pierwszy grzech, ale wydarzeniem nie musiał być dosłownie kuszący wąż. Etapem jest pojawienie się człowieka, ale wydarzeniem nie musiałobyć stworzenie tylko Adama i Ewy, choć ci byli pierwsi. Czy to poprawne myślenie?
Dalej we wstępie jest napisane, że chodzi o poakzanie, iż Bóg przygotowal idealne warunki do życia na ziemi, czego doświadczamy, bo żyjemy. Z pewnoscią to co wiemy o przeszłości planety, jakie spotykały ją kataklizmy itp. świadczy o tym, że wześniej stworzeni być nie mogliśmy, bo nie ostniały idealne warunki - i ta część w zasadzie jest dla mnie jasna i logiczna.
Ma Pan rację, ja również uważam wypowiedż księdza w kwestii pierwszych rodziców za niezbyt trafioną. Podobnie jak zdanie na temat nieważności nowej Mszy świętej.
Adam I Ewa nie byli pierwszymi ludzmi na ziemi ale pierwszymi ktorzy popelnili swiadomie grzech ktory inaczej nazywa sie grzechem pierworodnym . Bog mial ich za to wygnac z raju i kazac uprawiac ziemie . Problem w tym ze pierwsi ludzie nie kopali w ziemi ale mieli za to cos co sie nazywa ogrodami lesnymi . Poza tym przez wiekszosc historii nasi przodkowie byli łowcami -zbieraczami. Historia o Adamie i Ewie opisuje wiec okres kiedy ludzie ( a wlasciwie kobiety )wynalezli rolnictwo .Zaplacilismy za to bardzo duza cene. Samo rolnictwo rozwinęło się około 10 000 p.n.e. i badacze stwierdzili ze od tego mniej wiecej czasu kobiety (przez to ze zaczely inaczej sie zywic) zaczely rodzic w bolu. Rolnictwo spowodowalo tez nierowny podzial dobr, wyzysk ,niewolnictwo oraz wiele innych "wynalazkow" czyli inaczej grzechow .Warto o tym poczytac i zglebic temat.
Witam ksiedza i bardzo prosze o odpowiedz poniewaz ilekroc slysze o 7 dniowym proces stworzenia swiata nie moge zrozumiec dlaczego ludzie w tym ojcowie kosciola o ktorych ksiadz wspomnial.probuja sobie to wytlumaczyc w inny sposob niz jest to napisane w biblii.. Przeciez to jest stopniowanie tego co Bog moze uczynic a czego juz nie. Czy wskrzesszenie umarlych, zamiana wody w wino, nakarmienie tysiecyy i wiele innych cudow czy wreszcie zmartwychwstanie Chrystusa jest juz bardziej realne no ale bez przesady nie stworzenie swiata ???? Czy wino musialo dojrzewac w dzbanach zanim weselnicy je wypili ???? nierozumiem dlaczego ksieza tego w ten sposob nie tlumacza
ps przepraszam za brak polskich znakow mieszkam w uk (angielski windows) Pozdrawiam
Zainstaluj Sobie polską klawiaturę. A czy win jest angielski czy arabski nie ma znaczenia
Bo wierni mają czasem więcej wiary i światła Duch św. niż niektórzy duchowni.wszak Bóg swe tajemnice objawia prostaczkom o szczerym sercu a ni uczonym.Nawet z objawień widać jaki upodobanie w duszy prostego dziecka z Fatimy cz Lurd ma Bog
@@asiamila549 twierdzić że Kościół błądzi to twierdzić że Bóg kłamie. Nauka Ojców Kościoła stoi wyżej niż prywatne objawienia bo stanowi wykładnie Objawienia.
Zaś co do opisu stworzenia świata Kościół definiuje uroczyście fakt tego że świat powstał ex nihilo, z wolnej woli Boga (nie jakiejkolwiek konieczności) i że cała ludzkość pochodzi od jednej ludzkiej pary tj Adama i Ewy. W zgodzie z współczesną wiedzą te właśnie kwestie są zaś oczywistością, zanegowane zaś zostało chociażby fundamentalistyczne trzymanie się opisu stworzenia czytaj właśnie okresu 6*24h.
@@janmonasterski8299 oczywiście masz rację dlatego trzymam się objawień tylko zatwierdzonych przez Kościół Katolicki .a osobiste zdanie pojedynczego kapłana to niekoniecznie dogmat kościelny. Księża niektorzy się mylą tak jak chociaż w tym ze komunia na rękę jest dobra.a Kościół mówi inaczej. Wiec ja wcale nie twierdzę że Kościół się myli.Zle zinterpretowales moja myśl. Nota bene to czy Zwiastowanie nie było prywatnym objawieniem?Kościół bada objawienia czy sa prawdziwie zgodne z nauką Kościoła i Pismem św. dopuszcza jako pomoc w pogłębienie wiary.
@@asiamila549 no właśnie nie było xd. Zwiastowanie należy do Objawienia, objawienia prywatne nie.
Jeśli ktoś mówi, że Adam, Ewa i ich dzieci byli jedynymi osobami na świecie pokazuje, że ten ktoś nie zna Biblii w ogóle... A jeśli chodzi o długość stworzenia świata... Jest napisane, że czwartego dnia zostało ustalone, że ciała niebieskie są do odliczania dni, lat - czyli pierwsze trzy "dni" ileś trwały - pytanie ile, mogły ale nie musiały trwać tyle ile teraz.
ciekawą interpretacją jednego dnia stworzenia jest jedna zmiana praw fizyki, czyli tego jak energia zmienia formę
Jakie przesłanki wspierają tą hipotezę ?
@@dominikbatorski3121 nie wiem, przybyłem na ten kanał ze względu na omawianie tu nihilizmu Karola Fjałkowskiego, z którym się zgadzam
wszystko wydaje się być jakąś formą energii, która może być chyba uznana za przykład wiecznego życia
Dziękuję. Szczególnie za C.S. Lewisa, którego bardzo lubię i cenię. A ponadto co jest bardzo ciekawe, całkiem niedawno bardzo poważny zespół badawczy genetyków udowodnij, że wszyscy ludzie pochodzą od jednaj pary rodziców co oznacza ,że tak jak wiele innych rzeczy z Księgi Rodzaju jest to naukowo udowodnione. Także długowieczność pierwszych ludzi również ma swoje uzasadnienie naukowe bo na Ziemi przed Potopem ( który też jest faktem historycznym) był inny skład atmosfery. Była niewielka choć bardzo istotnie różna proporcja gazów w składzie powietrza ( m.in. trochę więcej dwutlenku węgla) co powodowało , że nie tylko ludzie ale i inne organizmy mogły żyć dłużej bo procesy starzenia się komórek były bardzo spowolnione.
Skąd Kain I Abel wzięli żony?? Pismo mówi tylko o nich, że Adam i Ewa mieli tylko tych dwóch synów?
Pismo Święte nie powinno się czytać "po łebkach"
.....po urodzeniu się Seta żył Adam osiemset lat i miał synów oraz CÓRKI.....
A więc w czym problem, resztę wyjaśnił Szanowny Ksiądz. Pozdrawiam serdecznie
Po zamordowaniu Abla Kail udal sie do krainy Nod na wschod od Edenu gdzie znalazl zone . Z tego zwiazku narodzil mu sie syn Henocha . Dzialo to sie wczesniej niz Adamowi urodzil sie syn Set. Poza tym Bog wyraznie zakazuje kazirodctwa w wielu fragmentach Biblii.Jak wiec rozumiec ta opowiesc o Adamie i Ewie?Jesli przeczytamy wstep do Ksiegi Rodzaju to dowiemy sie ze pierszych rozdzialow Pisma Swietego nie nalezy interpretowac doslownie . Autor siegnal bowiem do powszechnie znanych w jego czasach opowiesci ludowych o poczatkach swiata .
Bog mial powiedziec do Ewy ze pomnozy jej cierpienia zwiazane z porodem . Z tego wniosek ze kobiety wczesnie rodzily bez bolu i ze symboliczna Ewa nie jest tak naprawde pierwsza kobieta ktora zyla nie ziemi ale przed nia byly juz inne ktore rodzily bez bolow.
@@noemitatar4140 Wcale z tego nie wynika ze przed Ewa byly kobiety ktore rodzilyby bez bolu. Ewa byla pierwsza a bol porodu byl kara za grzech. W swiecie zwierzat nie ma bolesnych porodow moze z paroma wyjatkami ( krowa) wszystkie mlode wyskakuja jak pestki. Pozdrawiam
@@andrewfutyna4342 Ewa to po prostu kobieta. Opowiesc o Adamie i Ewe jest proroctwem i jest rozciagnieta w czasie.
W mojej Bibli pisze :" "Do kobiety zaś rzekł: Pomnożę dolegliwości brzemienności twojej, w bólach będziesz rodziła dzieci, mimo to ku mężowi twemu pociągać cię będą pragnienia twoje, on zaś będzie panował nad tobą".
Wyraznie pisze ze bole porodowe zostana pomnozone.Jesli sie poszuka to sie okazuje ze bole porodowe sa zwiazane z objetoscia glowy noworodkow. Nasi przodkowie mieli male glowy wiec porody nie byly tak bolesne jak sa teraz. Zwiazane jest to tez z dieta jaka byla wtedy a jest teraz. Nie pisze tego od siebie ale takie sa znaleziska archeologiczne. Kobiety mialy tez inaczej ulozone miednice .
Nasi przodkowie byli łowcami-zbieraczami. Byli to ludzie wolnymi. Kobiety byly tez inaczej traktowane w tamtych spoleczenstwach . Zajmowaly sie zbieraniem pozywienia . Wiele zalezalo od tego czy cos znajda czy nie . Czesto nawet przetrwanie danej grupy .A wiadomo ze kto ma dostep do pracy (albo do jedzenia) tego traktuje sie z wiekszym szacunkiem . Dopiero 10 tysiecy lat temu to sie zmienilo miedzy innymi przez osiadly tryb zycia oraz wprowadzenie rolnictwa . Warto poszukac i poczytac o tym bo to bardzo ciekawe . Z Bogiem.
Naukowcy twierdza ze to kobiety wynalazly i wprowadzily rolnictwo jako pierwsze na terenach Bliskiego Wschodu. Czyli tam gdzie powstala opowiesc o Adamie i Ewie. Na tamtych terenach powstawaly tez ogrody z owocami i orzechami. Wiazalo sie to z powolnym przechodzeniem ludzi ze zbieractwa i łowiectwa na uprawe roli . Sama uprawa roli nie jest latwa prace wiec ludzie potrzebowali czasu zeby sie przestawic. Wielu sie buntowalo . Wcale nie trzeba sie dziwic skoro przez wiekszosc czasu na ziemi nasz gatunek zajmowal sie zbieractwem i łowiectwem. Nasi przodkowie nie kopali w ziemi od poczatku naszego istnienia . Mezczyzni zajmowali sie tylko polowaniami . W Poemacie o Adamie i Ewie ( po grzechu )pisze cytat :" Dlatego Pan Bóg wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty. " Czyli ze uprawa ziemi to kara za to ze ludzie sprzeciwili sie Bogu i postanowili zyc po swojemu . Bog bowiem stworzyl na zbieraczami i łowiecami a nie rolnikami.
Czy katolik może ze spokojnym sercem czytać dzieła arcybiskupa Fultona J. Sheena? Ostatnimi laty stał się on niezwykle popularny w Polsce i kolejne jego książki są wydawane w naszym kraju. Czy jego twórczość jest zgodna z Tradycją i czy ksiądz jak kapłan Bractwa zalecałby lekturę jego twórczości?
Drugie pytanie, czy ksiądz mógłby przestawić, swoim zdaniem, najważniejsze książki, które katolik odkrywający Tradycję winien przeczytać.
Dziękuję
Jeśli mogę to mam pytanie do następnego Q&A. Czy można prosić o jakąś ocenę dzieł teologicznych Hans Ursa von Balthasara? Już nie wiem, czy powinienem go tytułować jezuitą czy nie.
Jedna klika z Henry de Lubac'iem, także jedna i ta sama nowa teologia.
@@wiktorzubel Jego związku z Henri de Lubaciem jest dobrze udokumentowane, niestety nie znam rzetelnej analizy Nouvelle Theologie.
@@kamilziemian995 polecam książkę Pawła Lisickiego w temacie o którym mówisz, jak i ogólnie sobór i te sprawy, pt. "Dogmat i Tiara".
O. Reginald Garrigou-Lagrange OP był też wielkim krytykiem NT, także może coś w internecie znajdziesz ;)
@@wiktorzubel Dziękuję bardzo za informacje. O książce Pawła Lisickiego słyszałem, ale nie wiedziałem, że traktuje o NT. Muszę się jej przyjrzeć.
@@kamilziemian995 szczególnie bardzo ciekawe w kontekście J. Ratzingera.
Pozdrawiam!
Ksiega Rodzaju, czyli streszczenie miliardow lat + wiadomosci z ostatnirj chwili.. Dbajmy o Ziemie! (moje 3 grosze)
W ostatnim czasie niepokoi mnie temat wielbienia Pana Boga flagami i tańcem podczas spotkań religijnych katolików. Zauważam, że sposób ten staje się coraz bardziej popularny. A nie wiem czy należy traktować to jako realne zagrożenie duchowe? Czy jest to wręcz okultystyczny rytuał? A może tylko neutralna współczesna moda? Brakuje katolickich omówień tego problemu, a jedynie pojawiają się protestanckie interpretacje. Sprawa według mnie jest bardzo poważna, bo dotyczyć zaczyna coraz większej liczby katolików.
Proszę księdza mam pytanie do kolejnego q and a - co mam sądzić o antykowidowych szczepionkach w sensie moralnym?
To co mówi K K jeśli jesteś Katolikiem. Jak jesteś buddystą to szukaj u dalajlamy a jak komunistą to na netflixie.
@Marcin Wiśniarski na kanale Bractwa jest kazanie x Dawida Wierzyckiego, w temacie. Polecam przesłuchać.
Będzie o tym mowa w jednym z najbliższych numerów "Zawsze wierni".
Moderator.
Ja dzisiaj odmówiłem zapisania na szczepienie :)
@@Damian-zb9wtZdanie KK jest takie samo jak Kill Billa, Sorosa i Klausa Szwaba. Mówią jednym głosem.
Mam pytanie do Księdza: czy twierdzenie, że papież jest nieomylny w swoich orzeczeniach, bo mówi nam o tym dogmat, nie jest rozumowaniem kolistym? Wszakże nieomylnością w definitynwym nauczaniu Sobór cieszy się wtw., gdy jest podpisany przez papieża, zatem to prowadzi do wniosku „jestem nieomylny, bo tak powiedziałem, a to, co mówię, jest nieomylne”. Gdzie tutaj jest błąd? A może uzasadnienia dogmatu należy szukać gdzieś indziej?
Nie dałem rady 🤣😂🤣 ..
Uzasadnienie dogmatu, dobre !!!
Laudetur Iesus Christus
Proszę księdza czy człowiek, który jest już głęboko w tradycji może w czasie Wielkiego Postu jeść mięso. W oracjach w czasie WP kapłan modli się słowami (cytuje z pamięci mogę nieco przekręcić) Boże wysuchaj modlitwy wiernych bo oni poszczą czy nawet bo oni nie jedzą mięsa w poście w innym fragmecie wierni Panie Ty nakazałeś nie jeść mięsa. Czy życie jako tradycjonalista w pełni i stosowanie się do zaleceń postowych po sobotowych to hipokryzja czy jakiś stan łagodniejszy. Oczywiście rozumie że grzechu niema więc skazy na duszy niema ale wydaje mi się że niema możliwie zbliżenia się do Łaski, która do zbawienia jest potrzebna bo będąc zdrowy wybieramy nie pościć. Proszę o wyjaśnienie Bóg zapłać. Bartosz
Skoro cała ludzkość pochodzi od Adama i Ewy to jak mozna wyjaśnić istnienie olbrzymów (2 Ksiega Samuela rozdział 21 werset 15-18.) ? Jak rozumieć 6 rozdział Ksiegi Rodzaju werset 1-4. Kim są synowie Boży o których tam mowa i olbrzymi? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
Byli też olbrzymi. Wyraźnie o tym pisze w Biblii.
Olbrzymi byli chyba potomkami Synów Bożych (aniołów?) z kobietami.
@@piotrmaniawski930 aniołowie to duchy i nie mogą rodzić dzieci.
@@K00477 Skąd wiesz?
@@mariusz1823 z Objawienia Bożego. Anioł to anioł, a człowiek to człowiek.
Proszę o polecenie najlepszego przekładu Pisma Świetego.
Córki lota to kazirodztwo potępionę trochę później. A potem w księdze wyjścia jest to w prawie.
Ale zostaje czas od Adama do Abrahama.
Ksiądz odciąga od miłosierdzia dla zmarłych. Msza taka czy inna im pomaga. Oni inaczej niż my przeżywają, oni czują obecność Boga. Inna forma nie jest aż takim problemem dla nich jak dla nas. Ja jestem w Duszpasterstwie Tradycji Katolickiej, ale jeśli ktoś chce pomagać zmarłym to najszybszym, najdostępniejszym sposobem jest wiecie co. Zauważyłem, że duszom świętym w tym zmarłym NOM nie jest aż taką przeszkodą.
To tłumaczenie o kazirodztwie jakoś do mnie nie trafia...Jest to ewidentne zło moralne, bez względu na czasy czy warunki... coś , co nie może podlegać relatywizacji...Tak to mówi mi moje sumienie.A Ksiądz raczył był przedstawić kazirodztwo, jako coś naturalnego (i bez złych konsekwencji jeśli chodzi o sprawy genetyczne, co jest sprawą drugorzędną), zmierzonego przez BOGA dla pierwszych ludzi. Czyli zło teraz- nie było złem wówczas??
Tak ! Jak wyżej.
Szczęść Boże, mam pytanie jestem żona i mama trójki dzieci i mieszkamy od 13 lat w Niemczech.. Od roku w Hannover jeżdżę na mszę św do Piusa X a reszta mojej rodziny nie chce tam jeździć i dlatego ja jeżdżę sama do Piusa X i z rodziną na normalna mszę św. Nie ukrywam że bardzo muszę modlić się o ducha św aby przeżycia tą mszę św w jednosci6z Panem Bogiem.
Jak mogę zachęcić moją rodzinę na msze św trydenckie? Z Panem Bogiem 🕊️
Jest Pani w bardzo trudnej sytuacji. Podziwiam Pani gorliwość i miłość do Rodziny oraz do tradycyjnej Mszy św.
Moim zdaniem internet nie jest dobrym miejscem do rozwiązywania tego rodzaju problemów. Żeby dać Pani dobrą odpowiedź, trzeba znać dobrze wiele różnych okoliczności, które należą do Pani prywatności. Dlatego zachęcam Panią serdecznie do umówienia się na rozmowę z księdzem z Bractwa w kaplicy, do której Pani jeździ i przedyskutowania tego z nim. Tutaj mogę sobie pozwolić tylko na taką ogólną radę, że w takich sytuacjach najskuteczniejsza jest wytrwałość, ofiarność i modlitwa.
Ofiaruję modlitwę w Pani intencji.
Moderator.
@@SzkolyAkwinaty Bóg zapłać za modlitwę i odpowiedź. Napewno omówię to z ks. K.
Z Panem Bogiem 🕊️
A może to rodzina ma rację, a nie Pani?
O co chodzi z biskupem Williamsonem?
Jeżeli Kain powiedział ,,a każdy,kto mnie spotka,zabije mnie,,to znaczy że nie tylko Bóg stworzył Adama i Ewę.
Stworzenie świata w Biblii ma akurat znaczenie wyłącznie symboliczne. Adam i Ewa to symbol ludzkości, kobiet i mężczyzn. Grzech pierworodny oznacza, że wszyscy ludzie wybierają grzech(wyjątkiem jest Maryja, a do bardzo świętych ludzi należy Henoch, Eliasz i Jan Chrzciciel) . Wąż jest symbolem szatana, a jabłko jest symbolem grzechu, jaki wybiera ludzkość z własnej wolnej woli w każdej chwili, gdy człowiek się rodzi. U Boga nie ma wymiaru czasu. A więc w Raju też upływu czasu nie było i my dążymy do Raju, gdzie też nie będzie tego wymiaru czasowego. Ludzie przed wybraniem grzechu, który sprowadza śmierć nie czuli wstydu! Ten wstyd poczuli po wyborze grzechu! Nie ma mowy o tym, by ludzie współżyli kazirodczo, skoro Adam i Ewa, to tylko symbol ludzi. Możliwe, że podobnie jak zwierzęta, Bóg stworzył większość ilość ludzi na raz. Pamiętajmy, że u Boga nie ma rzeczy niemożliwych, ale warto pamiętać, że Bóg nigdy nie popierał grzechu i anormalnych związków, tym bardziej, że przed wyborem grzechu ludzie byli doskonali i nieśmiertelni.
Nauka Kościoła jasno mówi, że Adam i Ewa to konkretne postacie, którzy są przodkami wszystkich ludzi.
@@centus2374 UA-cam często usuwa komentarze z linkami, więc dam tylko namiary.
Encyklika Humani Generis Piusa XII
Warto przeczytać całość, ale na szybko można poszukać akapitu nt. "poligenizm"
@@centus2374 to są moje przemyślenia. Nikogo do nich nie namawiam. Tak ja to widzę.Z pozostałą całą nauką KK zgadzam się,oprócz jednego-osobiście uważam,ze zwierzęta też będą w Raju, bo też są Stworzeniami, jak człowiek i Anioły, z tą różnicą,ze tylko ludzie wszyscy zgrzeszyli i potrzebują nawrócenia,sakramentów itd, a zwierzęta cierpią niewinnie przez grzech ludzki. Tu ten temat nie jest poruszany.
@@mikamika3062 a gdyby jakaś potrawa nie była szkodliwa dla ludzi, a potem się stała? To wtedy ta potrawa stałaby się trucizną i grzechem byłoby ją spożywać. Natomiast wcześniej nie.
Podobnie nie do wszystkiego ludzie mogą dojść rozumem. Pewne rzeczy musi objawić Bóg, i na początku ludzie jeszcze nie znali tego zakazu.
@@mikamika3062 jeszcze raz przypominam, że katolików obowiązuje nauczanie papieża Piusa XII wyrażone w encyklice Humani Generis.
Może kiedyś będzie odpowiedź na pytanie, kto w innych religiach uzdrawia i wypędza demony? Kapłani szamani meldują, że to właśnie interwencja ich bóstwa wykonała całą pracę. Jeden chory wstał, u drugiego diabły uleciały, ale do Jezusa się nie modlili, tylko do kogoś innego, kogo chrześcijaństwo uważa za postać fikcyjną.
Teologia tłumaczy takie rzeczy ingerencją demonów - szczególnie w religiach wschodnich które do złudzenia przypominają okultyzm
@@-marek68 A ci ze Wschodu powiedzą to samo o chrześcijaństwie.
@@winstonsmith98 A ateista popuka się w głowę słuchając jednych i drugich:)
Demon jako byt duchowy ma władzę nad materią i może uzdrawia. Może nawet przyjąć postać Pana Jezusa czy Świętych. Dlatego Kościół takie sprawy bada czy są zgodne z Pismem św. i jaki owoce duchowe przynoszą. Bo zdrowie nie jest bogiem .Jest nam dane abyśmy czynili dobro i upadabniali się do Boga w trójcy który jest miłością i relacja miłości. Bóg móż być tylko jeden w trójcy bo to ta relacja sprawia że jest Bogiem doskonałym absolutem. Wielość bogów ich dyskredytuje nie mogę być doskonali bo konkurować by ze sobą a to już nie jest asolutna doskonałość czyli całkowity brak egoizmu czyli miłość a z miłości relacja czyli życie.
@@piotrmaniawski930 Ateizm to tez wiara i niech tam ateista sobie wierzy ze Boga nie ma.A kto mu zabroni. Bo przecież nie udowodni ze Boga nie ma tak jak ja mu nie udowodnienie tego w co ja wierze czyli ze Bóg jest.
Ponawiam pytanie:
Dziękuje za filmik. Są one bardzo potrzebne. Pokazują to komntarz. Poruszane tematy są bardzo istotne i ciekawe. Jest wiele na internecie tego typu Q&A ale o małej wartości merytorycznej wieć nie warto ich nawet oglądać bo przekazują wiadomości niepełne, modernistyczne itd. Pytanie o Faustyne jest na miejscu ale jak dla mnie ma ono małe znaczenie. Jest to poprostu modlitwa. Chcesz to się nią módl niechcesz to wybierz sobie inną modlitwe jedną z tysięcy. Odnośnie fałszywego miłosierdzia to warto o tym mówić bo ludzie tego nie znają i nie rozumieją. Proszę o porouszenie następujących tematów i odpowiedz:
1. Prosił bym o opowiedzenie histori istnienia FSSPX powstania. Jaki był stosunek do zmian w Kościele Katolickim polskich duchownych, zakonników i biskupów w latach reformy. Jak to się mogłó stać że np. na terenie śląska FSSPX nie ma ani jednego kościoła ! Czyli na kilka milionów wiernych jest jedna kaplica. Jak to mogło się stać. Dlaczego w czasie po soborowym tylko jednostki pozostały przy tradycji. Pytanie 2. Dlaczego według księdza JPII nie zgodził się aby czcigodny biskup Marcel Lefebvre wyświęcił jego następców. Wiadomo że JPII miał czas aby spotykać się np. z Dalaljamą czy jak tam się on nazywa i ponoć tych spotkań było 8. Czy JPII podjoł kiedyś biskupa Marcel Lefebvre osobiście ?
Z Bogiem. Dostałem na to pytanie taką odpowiedz: : "
Karo lina
4 dni temu
Pyt nr 8.
Podjął. Arcybiskup pisał o tym w swojej książce. Na spotkaniu poza JP2 i abp byla osoba trzecia, ktora to wniosła sprzeciw, kiedy papież chciał podpisać dokumenty o Mszy Wrzechczasow. Tym samym, JP2 dokumentow nie podpisał i spotkanie dobiegło konca."
....a co z biblijnymi olbrzymami?
Proszę Księdza, muszę odnaleźć, jakie były czytania mszalne w dniu 4 sierpnia 1963r. Mógłby mi Ksiądz w tym pomóc.
4 sierpnia 1963 r. to IX niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego
1 Kor 10, 6-13
Łk 19, 41-47
Można wiedzieć jaka jest okazja poszukiwań? , bo to może okazać się istotne.
@@K00477 Bardzo dziękuję. To jest dzień mojego Chrztu Świętego. A, co do okoliczności związanych z ustaleniem czytań mszalnych- jedno z zadań na Wielki Post. Jeszcze raz serdeczne Bóg zapłać. Wszystkiego dobrego życzę.
@@aniaka8561 A to warto też zapoznać się z tradycyjnym obrzędem chrztu, bogatym w treści i obrzędy.
Warto wspomnieć, że chrzest był sprawowany niezależnie od Mszy Świętej, poza nią.
Czy można spowiadać się u księdza novus ordo jeśli tak to pod jakimi warunkami.
@@nyewesata9430 gdzie
@@nyewesata9430 ludzie pewnie nie wiedzą co to znaczy:)).
@@nyewesata9430 7, 5 minuta
Przecież to ksiądz prawowicie wyświęcony przez biskupa. Ludzie .opamietajcie się bo jakąś sekta się tworzy.
@@imperator_lubelski q&a nr. 7 od 5:00 minuty
Q: czy można poświęcić życie kilku osób, np.wydajac ich kryjówkę, dla ratowania swojego dziecka. Dziękuję za odpowiedź.
A jakże ! Proszę.
Myślę, że to zależy.
Szczęść Boże! A co z owymi olbrzymami, które w owym czasie zamieszkiwali Ziemię? Czy nie jest to jakaś przesłanka do tego, by wziąć pod uwagę mieszanie (na późniejszym etapie) gatunków i wyodrębnienie takiej mnogości ras? Współczesna nauka, starająca się podważyć Biblię, zdaje się w co raz większym zakresie potwierdzać to co jest w tych Księgach (choć na początku podawane było wszystko w formie ustnej ) zawarte. Sam nie wierzę w darwinizm, jak to wyjaśnia Katolicka Nauka? (Nie chciałbym powiedzieć, że Afrykanie to skrzyżowanie potomków w prostej linii pochodzących od Pierwszych Ludzi z małpoludami, czy coś w tym stylu).
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Mam ciekawe pytanie dla księdza. Proszę na nie odpowiedzieć zgodnie z PRAWDA, do której dążycie. Rozumuje logicznie, tak mi się wydaje.
Dlaczego księga Henocha jest zabroniona?
Dlaczego jest wykluczona z Biblii?
Skoro jest o Henochu mowa w Księdze Rodzaju:I Jeredowi urodził się Henoch i żył on w zgodzie z Bogiem ponad 300 lat i spłodził potomstwo. To w wielkim skrócie moje streszczenie jako fragment z tej księgi.
Bylibyśmy wdzięczni.
Prosze tylko używac języka bez filozoficznych baniek. 😂
Z Panem Bogiem.
Czyli chyba klasyczny błąd, można powiedzieć, popełniłem, czyli dość naprędce w odniesieniu do Lewisa wysunąłem własną opinię, opartą na własnym poziomie wiedzy i sposobie myślenia, niekoniecznie będącymi zgodnymi z tradycyjną nauką kościoła katolickiego. Chociaż krótko po opublikowaniu powyższych przyszło mi to do głowy (że objawienia to jednak nie to samo co literatura), ale już nie wracałem do tematu...🤔 Rzecz jasna zakładając, że ktoś tę naukę katolicką uznaje za prawdę.
Czy dzienniczek s. Faustyny jest dziełem literackim ? Bo błędów tam sporo.
Proszę wyjaśnić, gdzie są te błędy.
Gdzie tam są błędy teologiczne?
@@-marek68 może chodzi o błędy ortograficzne?ale cóż Bóg swe tajemnice objawia prostaczkom. 😊
@Tad Pa Dzienniczek został napisany językiem, który był używany w tamtych czasach. Język polski współczesny sporo się różni od niego pod względem gramatycznym. Proszę przeczytać chociaż by artykuł "Polszczyzna XX wieku. Ewolucja i perspektywy rozwoju".
Jest krytyka teologów katolickich.
Pozdrawiam 3
Co do ostatniej odpowiedzi. Ewa jest stworzona z ciała Adama czyli genetycznie pierwsi rodzice powinni być jednakowi ( jak bliźnięta jednojajowe)
Biorąc po uwagę o tym co było pierwszych kura czy jajko nie jest możliwe samowychowanie się pierwszych ludzi.Każde niemowlę potrzebuje opieki by żyć samo sobie nie jest w stanie poradzić i widać to w świecie wszystkich prawie zwierząt różnego rodzaju aczkolwiek pewnie są wyjątki. np.wśród gadów.Dlatego ten świat ma ukierunkowanie do wychowania w miłości.
@@devirand1970 Bóg nie stworzył pierwszych ludzi jako niemowląt.
@@K00477 Przecież to wiadomo tym bardziej że główne składniki krwi nie mogą ewoluować w czasie bo musza zaistnieć w ułamku sekundy naraz inaczej nie będzie krwi w organizmie.
Stworzona - jako kobieta.
Ależ skądże !
W sprawie katolickiej doktryny o stworzeniu warto sięgnąć do materiałów The Kolbe Center for the Study of Creation. Katolicki instytut skupiający naukowców i teologów, którzy wykazują zarówno na gruncie naukowym jak i teologicznym, że stworzenie opisane w Biblii ma za sobą wiele argumentów.
Ciekawi mnie, co o stworzeniu (rozumianym jako 7dniowe wydarzenie rozpoczynające dzieje świata) myślał arc. Lefebvre. Św. Maksymilian, znając dokładnie teorię ewolucji, w swoich pismach poddawał ją krytyce.
To co prezentują ci ludzie (Kolbe Center) można określić mianem czystej jankeskiej kołtunerii. W USA pobożni chrześcijanie wszelakich denominacji mają silną tendencję do interpretowqnia księgi rodzaju w sposób ściśle literalny odrzucając przy tym współczesne badania naukowe.
A co zwolennicy dosłownego interpretowania historii o pierwszych rodzicach, czy nawet kreacjoniści sądzą o zdaniu biblistów nt. napisania tej historii? Są zgodni?
Jak wiadomo, początkowe rozdziały Genesis powstały dość późno, dopiero w niewoli babilońskiej. Polecam materiały o. Waszkowiaka (kanał labibbiace) i wykład "6 dni stworzenia" dr hab. Piotra Briksa
Na przyszłość prosze Ksiedza by cytował Katechizm Gaspariego i Piusa X by widzę że wielu widzów nadal traktuje tą nauke jako prywatną opinie Ksiedza.Pozdrawiam.
Szczęść Boże, interesuje mnie kwestia zbawienia Adama i Ewy. Jak Kościół odnosi się do tej kwestii, tego że jako pierwsi ludzie zgrzeszyli-grzech pierwordny. Czy Adam i Ewa są zbawieni, czy można myśleć o ich potępieniu? Deo gratias.
Ksiega Rodzaju mowi ze slonce zostalo stworzone dopiero czwartego dnia zatem prosty wniosek ze przed czwartym dniem nie bylo 24rogodzinnego podzialu.
Czy dzialalnos i śmierć Jesusa była porażka Boga względem ludzkości? Nie zmieniło się nic w postępowaniu ludzi? Dlaczego Biblia jest nazwana słowem Bożym skoro powstała z ustnego przekazu a każdy jak w glucym telefonie mógł coś dodać od siebie lub przinaczyc dodać lub zmienić, dlaczegoWszechmocny Bóg pswiecil swojego syna???? Dlaczego uczniowie nie rozpoznawali Jezusa po zmartwychwstaniu? Co by się stało z wiarą jakby to kosmici byli tz aniołami, przybyli z innej planty aby genetycznie modyfikować żyjące tu człekokształtne ale wierzyliby w Boga wszechstworce????
Sumerowie wskazują anunaki z nibiru dość logicznie kreując powołania ludzkości przy użyciu technologii???? Czy ksiądz zna te teorie?
W kwestii 6 dni stworzenia świata mam pewną myśl: świat duchowy nie ma zegarków i nie żyje czasem, natomiast duchy istnieją znacząc wydarzenia. Czyli te 6 dni to jest symboliczna miara czasu, każdy dzień to wydarzenie (stworzenie czegoś, etap działania), więc w pojęciu duchowym prawidłowa miara czasu, ale dla ludzi trzeba było to inaczej przetłumaczyć, bo świat materialny żyje w ramach upływającego czasu (realne dni, tygodnie, miesiąca i lata).
Zgadza się. U Boga nie ma wymiaru czasu. My tylko go czujemy i jesteśmy w nim umieszczeni. Nawet w kosmosie inaczej czas biegnie, nie mówiąc już o tunelach czasowych. Były opisywane takie zdarzenia samolotów i statków.
Adam i Ewa przecież nie byli bratem i siostrą tylko pierwotnym stworzeniem ludzkim jako mężczyzna i kobieta. Bóg nie jest ich rodzicem ale stworzyielem i stwarza ich jako małżeństwo. Problem jest później z ich dziećmi jako dziecmi swoich rodzicow. Ale to ksiądz tłumaczy jasno ze ludzie na początku jeszcze nie byli tak zniszczeni grzechem i jego konsekwencjami i rozmnażając się nie kierowali się tylko egoistyczną żądzą ale nakazem Bożym aby napełniać ziemię człowiekiem.
@@nyewesata9430 nie o to mi chodziło. Źle mnie zrozumiałas. Ale myślę że gdyby za prokreacją nie szły doznania zmysłowe mało kto poświęcał się misji napełniania ziemi ludźmi. Oczywiście to tak ogulnie bo są pewnie w większości ludzie chcący małżeństwa i rodziny a i są tacy co najpierw przyjemności zmysłowe a jak już ciąża zaistnieje to ślub. No i właśnie wynika to z grzechu pierworodnego.Bl.Kararzyna Emerich pisze o tym w swych objawieniach.Moze się mylę ale sądząc po ilości rozwodów aborcji taki mi się nasuwa wniosek.
Dziękuję za super wykład - o wyjaśnieniu potencjalnego kazirodztwa jak zapodane nie słyszałem. Super. Taka dygresja: ja nie mieszkam w Polsce już bardzo długo i jak byłem niedawno i coś tam publicznie powiedziałem, to moja polonistka przytaknęła, że tak już się nie mówi :-). Kiedyś się mówiło "dosłownie" a nie "literalnie" :-).
@@mikamika3062 w jakim sensie?
Ja odczytuje biblię jako zbiór symboli, do interpretacji, a nie wydarzeń, które literalnie miały miejsce. Wierzyć w to, że ludzie żyli kiedyś po 800 lat to nonsens...Naprawdę myślicie, że Noe realnie zbudował arkę i zebrał na nią pary wszystkich zwierząt??
Jeśli chodzi o stworzenie świata w 6 dni, to żeby nie mieć żadnych wątpliwości najlepiej zajrzeć do źródła czyli Księgi Rodzaju w języku hebrajskim. W oryginale, gdzie jest mowa o "dniu", użyte zostaje słowo "jom", które oznacza cykl 24 godzin. Już nie wspominając, że za każdym razem upływa wieczór i poranek. Mi to w zupełności wystarcza, żeby uwierzyć, że Bóg stworzył świat w faktyczne 6 dni. W końcu jest wszechmogący, to czemu miałby tego nie zrobić?
Z kolei teoria ewolucji, a nawet heliocentryczna już w pierwszym rozdziale Księgi Rodzaju przeczą same sobie. Bo skoro Bóg na początku stworzył niebo i ziemię (Rdz 1, 1), a dopiero czwartego dnia słońce, księżyc i gwiazdy (Rdz 1, 14-19), to wokół czego przez jakieś "miliony lat" krążyła ziemia, gdy się "formowała" czy tam "stygła po wielkim wybuchu"?
W temacie Adama i Ewy, rozmnażania i kazirodztwa nic tu nie brzmi dla mnie logicznie. Jakieś poplątanie z pomieszaniem ...
Ok
👍
Laudetur Iesus Christus in Secula Seculorum, Amen
A jakby przyjąć tłumaczenie z hebrajskiego: adamah i havva, czyli człowiek i dająca życie? Jeśli przyjmiemy tę drogę, to nie możemy określić jednego człowieka, lecz wybranych już na początku, oraz dających życie.... Mamy przecież trzech synów, skąd zatem nowe kobiety, nowi ludzie, jeśli mamy tylko mężczyzn? Wszyscy dogmatycy, czy bibliści twierdzą, że ksiąg Starego Testamentu nie można przyjmować dosłownie, lecz w kontekście czasów, w jakich powstawały, języka użytego, o czym już Ksiądz na początku zaznaczył mówiąc o łacinie.
...a po urodzeniu się Seta, żył Adam osiemset lat i miał synów oraz córki...
W czym problem?
Chciałbym się jeszcze dowiedzieć o taką kwestię : czy w przypadku orzeczenia nieważności małżeństwa, pozorni małżonkowie nieświadomi tego faktu, żyją w grzechu (pożycie)? I czy Komunia nie jest wtedy świetokradzka?
Oczywiście, że nie ma grzechu. Żeby był grzech musi być świadomość i dobrowolność.
Jeśli mają orzeczenie nieważności, to jak mogą być nieświadomi, że współżyją i nieświadomi,że mają orzeczenie?
@@MM-dh2hl
Napisał, że są nieświadomi.
@@jula5417 czego są nieświadomi, że dostali orzeczenie nieważności i dalej współżyją? Pani rozumie, co pani pisze?
@@MM-dh2hl
Pytanie jest tak sformułowane, że chodzi o sytuację, sprzed formalnego orzeczenia nieważności, a nie po tym orzeczeniu. To chyba jasne.
Kazirodztwo, które dopuszcza Bóg?! Cóż to za dziwadła wyszło z ustach księdza! KOŚCIÓŁ KATOLICKI jak najbardziej dopuszcza ewolucję, wszak jest to udowodnione empirycznie. Człowiek nie musi pochodzić od małpy, ale był poddany ewolucji. Ewa i Adam to metafora, która za pomocą języka symbolicznego, alegorycznego w sposób rozumny daje przekaz objawionej prawdy. Alegorią jest również to, że świat był stworzony przez Boga w siedem dni. U Boga nie ma czasu, świat był tworzony przez miliony lat. Proszę wybaczyć, ale tworzą się potworki myślowe, kiedy Biblię traktuje się dosłownie, szczególnie ST. Wiara nie przeczy nauce. Natomiast bezrozumna wiara kończy się źle.
Adam i Ewa są realnymi i historycznymi osobami. Jest to pewne, objawione i należy w to wierzyć wiarą boską i katolicką pod groźbą utraty wiecznego zbawienia.
W kwestii 64. Katechizmu kard. Gaspariego jest to jasno wyłożone. Zachęcam Panią do zapoznania się. www.piusx.org.pl/katechizm/3#c1a4
Moderator.
@@SzkolyAkwinaty Szanowny księże ja się kieruję Katechizmem Kościoła katolickiego, który obowiązuje od 1992 roku. Mnie nie obowiązuje katechizm dziewiętnastowiecznego kard. Gaspariego, w którym była dopuszczalna kary śmierci. Poza tym Mit o Ewie i Adamie nie jest dogmatem wiary. Ponadto za czasów kardynała Gaspariego nie było mowy o genetyce, a wiele dziedzin związanych z biochemią było w powijakach Ale w 1950 Pius XII oświadczył w encyklice ,, Humani genris'' , że teoria ewolucji jest,, poważna hipotezą , której Kościół w żaden sposób nie odrzuca''. W 1996 Papież Jan Paweł II idzie krok dalej i oświadczył, że ,,nowe zdobycze nauki każą nam uznać, iż teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą'' (...) Zbieżność wyników niezależnych badań - bynajmniej niezamierzona i nieprowokowana - sama w sobie stanowi stanowcze poparcie tej teorii''. Papież Franciszek - ,, Wielki wybuch nie zaprzecza Bożej interwencji twórczej, ale jej wymaga. Ewolucja natury nie jest przeciwna stworzeniu , bo zakłada ewolucję bytów''. Nie ma żadnych dowodów na istnienie Ewy i Adama. Natomiast nauka - genetyka potwierdziła, że owszem wszystkie rasy mają wspólnych przodków. Proszę wybaczyć, ale straszenie utratą wiecznego zbawienia ludzi, którzy nie traktują dosłownie ST, jest fanatyczne. Pozdrawiam.
@@ewajoanna5329 Skoro się Pani powołuje na Humani Generis to proszę przeczytać całość.
"Jeśli zaś chodzi o inna hipotezę, mianowicie poligenizm, to synowie Kościoła wcale już nie mają podobnej wolności. Nie wolno bowiem wiernym przyjmować opinii, której zwolennicy twierdzą, że po Adamie istnieli na ziemi ludzie nie pochodzący od niego, jako prarodzica, drogą naturalnego rozmnażania się, lub że Adam oznacza pewną liczbę prarodziców. Okaże się bowiem całkiem niemożliwe, jakby się dało pogodzić taką teorię z nauką źródeł prawdy Objawionej i dokumentów Kościoła Nauczającego o grzechu pierworodnym, który pochodzi z grzechu rzeczywiście popełnionego przez jednego Adama i przeszczepiany rodzeniem na wszystkich jest zarazem wrodzonym grzechem własnym każdego człowieka" Pius XII
@@ewajoanna5329 Dział Gentyki stworzył katolicki kapłan Mendel w 1866.Gdyby Adam i Ewa nie istnieli nie było by grzechu pierworodnego.
W świetle oporu w Polsce na reformy Kościoła czy są jakieś szanse na kościół narodowy?
Miejmy nadzieję, że nie. Jednak, biorąc pod uwagę pychę ludzkości i herezje,możliwe, że tendencja odchodzenia od czystej nauki KK będzie szerzyć się dalej i będzie coraz więcej sekt z różnych tradycji, kierunków, jakie widzimy.
@@MM-dh2hl Ja też myślę że nie.Reformy raczej będą jednak postępować.Kapłaństwo kobiet czy uznanie homoseksualizmu już za progiem.
@@MM-dh2hl I będzie to oficjalna nauka Kościoła.
Wbrew powszechnej opini mysle że ,,Kościół narodowy'' może powstać bardziej na skutek tego że zachodni kapłani będą akceptować ,,małżenstwa'' gejowskie tak jak w Niemczech a w Polsce nie.
Kent Hovind. Baptysta, ale AKURAT W TEMACIE Kreacjonizmu mówi podobnie.
Szacunek dla Księdza Akwinaty.
Jestem bardzo zadowolony i ostatnio coraz bardziej widzę swoje poglądy wśród tradycjonalistów.
Ja osobiście uważam, że 6 dni to 6 dni 24 godzinnych. Nie byłem, nie widziałem ale nie widzę potrzeby, żeby Bóg musiał czekać ileś tam wiele lat. Prędzej bym uwierzył w to, że Bóg stworzył świat krócej niż 6 dni niż dłużej...
Czy czas tego, co się stało nie jest fundamentalną prawdą?
Bóg mówi do ludzi tak, żeby ludzie zrozumieli. Nie można zakładać, że w Biblii są jakieś super niezrozumiałe szyfry. Jak już mówiłem to ja nie wierzę, żeby Bóg nie mógł robić tego co chce i kiedy chce. Jeżeli Bóg chciał stworzyć świat w 6 dni i 7 dnia odpocząć to kto mu zabroni?
Podobnie z potopem. Dlaczego Bóg po prostu nie uśpił śmiertelnie czy po prostu zabił wszystkich ludzi poza rodziną Noego i Noe? Bo Bóg chciał potop, proste. A poza tym potop zostawił po sobie dowody a taki "cód" nie zostawiłby dowodów za bardzo a więc już z góry widać co jest lepsze.
Swoją drogą Biblia nie dopuszcza makroewolucji, ale biblia dopuszcza mikroewolucję, czyli Noe mógł wziąć po jednej parze z każdego rodzaju na Arkę (oczywiście młode, bo na pewno płodne a po a tym zajmują mniej miejsca) a inne gatunki w obrębie danego rodzaju po prostu sobie wyewoluowały.
Więc jednak kazirodztwo...No ok.ale Noe z rodziną doskonali już nie byli.A też musieli się jakoś rozmnożyć... Lot miał dzieci z córkami to chyba nie było wtedy z tym większego problemu?
W ich przypadku to dalszy stopień pokrewieństwa mógł być, notabene chyba dopuszczany do małżeństwa przez prawo polskie, a prawo kanoniczne przewiduje dyspensy Biskupa. Poza tym w przypadku potopu już nie ma tak silnych przesłanek teologicznych, że z całego świata ocalało dosłownie 8 osób.
@@nyewesata9430 Mam swoją odpowiedź na poruszony przez Ciebie problem ofiary Jezusa na krzyżu ale raczej nie odpowiem bo tu może ktoś Ci wyjaśni to jakoś zrozumiale i prawidłowo.
@@K00477 No zapewne tak to jest tłumaczone....
@@nyewesata9430 Szymon z "Szymon mówi" ma ciekawą wersję ale nie wiem czy jest zgodna z doktryną.Ja swojej wersji nie przedstawię bo jest ateistyczna i obrażać uczuć religijnych nie chcę.
Ludzie czytajcie że zrozumieniem Pismo Święte pod wpływem Łaski Uświęcającej, by nie bluźnić i nie grzeszyć.
Przecież w księża rodzaju jest stwierdzenie że połączył się z żoną swoją nie Pisze nic o kazirodztwie to raz . A przy okazji zabić abla przez Kaina jest stwierdzenie że byli już wtedy inni ludzie. Co ksiądz za głupoty mówi. Księga rodzaju stwierdza ich istnienie nie podaje skąd się wzieli.
@Mari Mari Aś napisała mondrość. Wes pismo św tego ręki . I poczytaj BABO.
@Mari Mari księga rodzaju 4 rozdział 17 werset. Do 24 a później 25 o secie i jego potomstwie
A więc 6 dni stworzenia świata można rozumieć symbolicznie, a istnienie Adama i Ewy już trzeba traktować dosłownie. Kupy się to nie trzyma 😉
Ale w ksiedze rodzaju, sa podane imiona żon, wiec nie mogly by byc to dzieci Adama i Ewy, a poza tym Bog dal znamie Kainowi na czolo by go inni nie zabili, ktorzy inni? Jak byla niby tylko Ewa, Adam, ich pozniejszy trzeci syn i zabity Abel? Moim zdaniem to bylo pierwsi ludzie myslacy, zyjacy z Bogiem, stworzeni przez niego cielesnie i duchowo, Bog tchna w nich swojego Ducha.
Czy moralnym jest posiadanie dzieci przez osoby z zespołem Downa?
Ale ksiądz poleciał z tymi pierwszymi rodzicami. Przecież to są kompletnie nienaukowe, niepoparte niczym twierdzenia. Niby kościół tak zachęca w dążeniu do prawdy, ale jak prawda staje się niewygodna to już nie. Nie rozumiem tego.
Właśnie, nie rozumiesz !
*DEO GRATIAS*
Bardzo szanuję Księdza, ale tłumaczenie kazirodztwa potomków Adama i Ewy- jest .... delikatnie mówiąc niejasne i dość nielogiczne
Czytając (wielokrotnie) Pismo Święte niestety straciłam wiarę w wieku dorastania. Nielogiczność tekstów które same sobie zaprzeczają niezabardzo zachęcają do Wiary. Nie będę wymieniać szczególnie drastycznych fragmentów, na prawdę jest ich wiele. Dzięki Bogu wiarę odzyskałam, ale nie polecam w utwierdzaniu Wiary -czytanie -zwłaszcza Starego Testamentu.
Nie wyjaśnił niestety Ksiądz tego niejasnego problemu kazirodztwa,czy stworzenia w 7 dni Świata, tylko zagmatwał. Wierzę w Boga, ale pozostawiam te problemy na wytłumaczenie już w przyszłym zyciu . Nie łudzę się, że jakikolwiek człowiek mi to tutaj wyjasni. Ufam tylko Bogu
Odpowiedź na tytułowe pytanie jest banalnie prosta szkoda strzępić
Jeśli człowiek był idealny dlaczego zgrzeszył. Idealny nie dał by się skusić szatanowi
Bo miał wolną wolę. Bóg nie stworzył Aniołów, ludzi i zwierząt, jak marionetki, tylko by Mu służyły i chwaliły Go.
@@MM-dh2hl zwierzęta akurat wolnej woli nie mają.
@@janmonasterski8299 mają proszę pana. Wystarczy je obserwować i zobaczyć całe bogactwo stworzenia, uczuć, miłości. Różnica między ludźmi a zwierzętami jest taka, że zwierzęta, w tym zepsutym przez ludzi świecie, perfekcyjnie wypełniają wolę Bożą w przeciwieństwie do wielu ludzi.
@@MM-dh2hl nie nie mają. Mają dusze zmysłowe, nie rozumne. Jeżeli by miały dusze rozumne to by i upadły w grzech jako stworzenia jeszcze bardziej podlegające zmysłowości niż ludzie co by oznaczało ich masowe pójście do piekła (bo wątpię by jakiś pies chciał się ochrzcić i zacząć wyznawać wiarę katolicką). Zwierzęta to zwierzęta, żyją dla chwały Boga jak rośliny i wraz ze śmiercią ciała przechodzi w niwecz ich dusza.
@@janmonasterski8299 wg mnie mają. Natomiast nie są zmysłowe,tak jak ludzie,którzy przez grzech rozwinęli w sobie zmysłowość i pożądliwość. Są rozumne, w przeciwieństwie do ludzi, którzy pozbawili się rozumu, grzesząc, zamiast się o niego modlić. Zwierzęta, tak jak wszystkie stworzenia, które mają wolną wolę, czyli też Aniołowie i ludzie, wybierają. Albo służbę Bogu, albo wrzaski jak wielu ludzi i Lucyfer i jego demony, nie! Nie będę służył! Zwierzęta chcą służyć Bogu i cała przyroda chwali Boga. Bóg najpierw umieścił zwierzęta i ptactwo oraz ryby na ziemi, potem ludzi. W Raju były zwierzęta, a my zostaliśmy przez własny grzech wypędzeni z Raju, a na straży do Raju stoją Cheruby. Zwierzęta zostały przed grzechem przyporządkowane człowiekowi,bo miały człowiekowi pomagać i służyć w pracy, a człowiek miał się nimi opiekować.Zwierzeta przez nas cierpią. My dążymy do Raju. Po zmartwychwstaniu ciał, jeśli dostąpimy zbawienia, otrzymamy nasze ciała uwielbione. Jak wierzę, wrócimy do Raju, jaki pierwotnie zamierzył Bóg, ale już nie będziemy się rozmnażać.
Szkoda, że oczywiste oczywistości trzeba tłumaczyć.
ktoś musi
Kiedy Bog stwarzał wszechświat to dni jeszcze nie bylo
Ja wierze ateistom ze oni pochodzą od małpy