Ludziom bardzo trudno przyjąć Prawdę do wiadomości. Z drugiej strony, jeżeli chodzą tylko do jednego kościoła w swojej parafii, słuchają ciągle księdza modernisty to nawet na zauważą jak i kiedy stają się heretykami.
Może to i klucz do ogarnięcia kto mówi prawdę, bo ja choć raczej myślę tak jak ks. Grzegorz to jednak coraz częściej mam wątpliwości czy na pewno mam rację. W piśmie św. też nie jest to takie proste, bo zależy który fragment się weźmie pod uwagę, jeśli te cytowane przez ks.Grzegorza to wydaje się rzeczywiście wszystko jasne, ale już np. gdy się weźmie fragment, w którym Pan Jezus zostaje wystawiony przez faryzeuszy na próbę, którzy mówią o kobiecie cudzołożnej, nam Mojżesz kazał takie kamieniować a Pan Jezus mówi do niej, że jej nie potępia, można wysnuć inny wniosek. Jednak dodaje On również: idź i odtąd już więcej nie grzesz, co prowadzi do wniosku, że grzech pozostaje grzechem i pomimo wyrozumiałości wobec grzeszącego nie zmienia się moralna ocena czynu oraz nie zwalnia ona z potrzeby walki z grzechem i nawracania.
Bóg zaplac
Bóg zapłać księże, bardzo potrzebowałam tych słów, bo właśnie zostałam zepchnięta do narożnika :-)
Lubię X.Grzegorza słuchać.
Bóg zapłać
🙏
BÓG ZAPŁAĆ ZA GŁOSZONE SŁOWO BOŻE. NIECH KS.GRZEGORZA BÓG BŁOGOSŁAWI ,A MATKA BOŻA OCHRANIA SWOIM PŁASZCZEM.
Ludziom bardzo trudno przyjąć Prawdę do wiadomości. Z drugiej strony, jeżeli chodzą tylko do jednego kościoła w swojej parafii, słuchają ciągle księdza modernisty to nawet na zauważą jak i kiedy stają się heretykami.
Dziękuję
Dlaczego tylko nieliczni kapłani mają odwagę mówić prawdę w tym zamęcie?!
owi liczni 'wiedzą z której strony kromka chleba marmoladą posmarowana jest'.
Ks Sniadoch też wie z której strony kromka chleba marmoladą posmarowana jest ale wybrał Jezusa Chrystusa czyli prawdę a nie marmoladę...
pewnie za mało modlitwy wiernych....
Może to i klucz do ogarnięcia kto mówi prawdę, bo ja choć raczej myślę tak jak ks. Grzegorz to jednak coraz częściej mam wątpliwości czy na pewno mam rację. W piśmie św. też nie jest to takie proste, bo zależy który fragment się weźmie pod uwagę, jeśli te cytowane przez ks.Grzegorza to wydaje się rzeczywiście wszystko jasne, ale już np. gdy się weźmie fragment, w którym Pan Jezus zostaje wystawiony przez faryzeuszy na próbę, którzy mówią o kobiecie cudzołożnej, nam Mojżesz kazał takie kamieniować a Pan Jezus mówi do niej, że jej nie potępia, można wysnuć inny wniosek. Jednak dodaje On również: idź i odtąd już więcej nie grzesz, co prowadzi do wniosku, że grzech pozostaje grzechem i pomimo wyrozumiałości wobec grzeszącego nie zmienia się moralna ocena czynu oraz nie zwalnia ona z potrzeby walki z grzechem i nawracania.
w sedno-laudetur Jesus Christus