Nie jest rozwiązaniem. 1) Nie masz kontroli jak znajomi Cię wpiszą w książce telefonicznej, a taka książka jest wysyłana do "chmury". Tam połączą że numer 123456 jest wpisany jako "Jan Nowak", a w innej książce "Pokojowy Telewizor", i wiedzą że Pokojowy Telewizor to Jan Nowak. 2) Metadanych tak nie sfałszujesz.
@@ZizuZiomek Trzeba rozdzielać działalności. Obecnie mam trzy konta na facebooku, dwa na twitterze, trzy na youtube. Jednych kont używam wyłącznie w telefonie, w którym mam kartę plusa, innych na tablecie z kartą t-mobile, a jeszcze innych na komputerze stacjonarnym z internetem z kablówki. Zupełnie inne adresy ip od innych operatorów, więc myślę, że nie ma szans na powiązanie tych kont. Np. facebooka w telefonie używam praktycznie wyłącznie do pisania ze znajomymi, nie lajkuję żadnych fanpejdży, żeby facebook nie mógł mnie profilować.
@@pokojowytelewizor5653 Wszystko zależy od tego przed czym się ukrywasz. Dla służb to pestka, dla masowej inwigilacji, jest to jakieś utrudnienie. Nadal mogą połączyć urządzenia np po lokalizacji (GPS, wi-fi, chyba bluetooth itp). Do tego dochodzą inne urządzenia, w tym gości, sąsiadów itp. Potencjalnie może być zastosowana biometria, np sposób pisania na klawiaturze. Więc wszystko zależy od determinacji atakującego.
Po czym wsiedli do auta i odpalili Google maps żeby wrócić jak najszybciej do domu omijając korki. 🤣🤣🤣 Jak słucham takich głupot to mi się nóż w kieszeni otwiera. Jest promil ludzi na świecie którym może to ewentualnie zaszkodzić, poitycy, przestępcy itp. Cała reszta ma z tego więcej korzyści niż kłopotów. Panoptykon to taka sztuka dla sztuki i sposób na życie.
@@Quimeen jaką kasę? Kieszonkowcy mnie śledzą? Na co ja wydaje kasę to moja sprawa i mój wybór. Wolę żeby pokazywały mi się reklamy tego co mnie interesuje, czy to kupię czy nie to już moja decyzja. Nie interesują mnie gacie to mi ich nie pokazują, interesuje mnie elektronika to mi pokazują, co wybiorę z tego zalewu informacji to już tylko i wyłącznie moja decyzja i nie jest to wina korporacji tylko nie myślących ludzi
@@tekenxp Tak tylko Ci się wydaje, że to Twoja decyzja gdy coś kupujesz. :) Tylko, że gdyby nie te reklamy, które są profilowane pod Ciebie to byś nie kupił i o to właśnie chodzi.
@@Quimeen ja oglądam 100 tys reklam, produkt wybieram jeden bo to moja decyzja a nie reklamy, bo tego akurat potrzebuje i tak zanim go kupię to szukam opinii w innych źródłach, chodziasz na dzień dzisiejszy to równie słabe źródło informacji i to jest generalnie problem, nie sama reklama.
Co wpisujesz na klawiaturze co mówisz w obecności telefonu, logując się loginem i hasłem masz robione zdjęcie przód tył,
super szkoda, że nie ma takich zajęć na informatyce w szkołach zamiast pisania w wordzie.
a odkażanie mikrofonu was nie obowiązuje :D
Świetny wykład, brakuje tylko poprawności językowej.
Rozwiązaniem jest używanie wszędzie fejkowych danych.
Nie jest rozwiązaniem.
1) Nie masz kontroli jak znajomi Cię wpiszą w książce telefonicznej, a taka książka jest wysyłana do "chmury".
Tam połączą że numer 123456 jest wpisany jako "Jan Nowak", a w innej książce "Pokojowy Telewizor", i wiedzą że Pokojowy Telewizor to Jan Nowak.
2) Metadanych tak nie sfałszujesz.
@@ZizuZiomek Trzeba rozdzielać działalności. Obecnie mam trzy konta na facebooku, dwa na twitterze, trzy na youtube. Jednych kont używam wyłącznie w telefonie, w którym mam kartę plusa, innych na tablecie z kartą t-mobile, a jeszcze innych na komputerze stacjonarnym z internetem z kablówki. Zupełnie inne adresy ip od innych operatorów, więc myślę, że nie ma szans na powiązanie tych kont. Np. facebooka w telefonie używam praktycznie wyłącznie do pisania ze znajomymi, nie lajkuję żadnych fanpejdży, żeby facebook nie mógł mnie profilować.
@@pokojowytelewizor5653 Wszystko zależy od tego przed czym się ukrywasz. Dla służb to pestka, dla masowej inwigilacji, jest to jakieś utrudnienie. Nadal mogą połączyć urządzenia np po lokalizacji (GPS, wi-fi, chyba bluetooth itp). Do tego dochodzą inne urządzenia, w tym gości, sąsiadów itp. Potencjalnie może być zastosowana biometria, np sposób pisania na klawiaturze. Więc wszystko zależy od determinacji atakującego.
yyy yyy yyy, nie dałem rady
Oko widzi
👎👎👎
Po czym wsiedli do auta i odpalili Google maps żeby wrócić jak najszybciej do domu omijając korki. 🤣🤣🤣 Jak słucham takich głupot to mi się nóż w kieszeni otwiera. Jest promil ludzi na świecie którym może to ewentualnie zaszkodzić, poitycy, przestępcy itp. Cała reszta ma z tego więcej korzyści niż kłopotów. Panoptykon to taka sztuka dla sztuki i sposób na życie.
Tu nie chodzi o to aby Ci zaszkodzic, ale aby wyciagnac od Ciebie kase.
@@Quimeen jaką kasę? Kieszonkowcy mnie śledzą? Na co ja wydaje kasę to moja sprawa i mój wybór. Wolę żeby pokazywały mi się reklamy tego co mnie interesuje, czy to kupię czy nie to już moja decyzja. Nie interesują mnie gacie to mi ich nie pokazują, interesuje mnie elektronika to mi pokazują, co wybiorę z tego zalewu informacji to już tylko i wyłącznie moja decyzja i nie jest to wina korporacji tylko nie myślących ludzi
@@tekenxp Tak tylko Ci się wydaje, że to Twoja decyzja gdy coś kupujesz. :) Tylko, że gdyby nie te reklamy, które są profilowane pod Ciebie to byś nie kupił i o to właśnie chodzi.
@@Quimeen ja oglądam 100 tys reklam, produkt wybieram jeden bo to moja decyzja a nie reklamy, bo tego akurat potrzebuje i tak zanim go kupię to szukam opinii w innych źródłach, chodziasz na dzień dzisiejszy to równie słabe źródło informacji i to jest generalnie problem, nie sama reklama.
@@tekenxp Przeciez dokladnie tak dziala dobra reklama, ze uwazasz ze ich produkt potrzebujesz i to twoja swiadoma decyzja. :D