Mam nadzieję, że ten mecz z Ferro będzie jak mecz z Krejcikovą w Rzymie - że da Idze wielkiego kopa do działania. W tamtym meczu Iga miała jednak sporo szczęścia, bo obroniła dwa meczbole. Gdy Iga oddała inicjatywę, Krejcikova była zaskoczona i zgubiła ją pasywność. Następny mecz ze Switoliną w pierwszym secie wyglądał podobnie, ale drugi set, w którym Ukrainka zagrała odważniej, był o wiele bardziej wyrównany. Nawiasem mówiąc, mam wrażenie, że nieczyste zagrania Igi wynikają z tego, że ona jest po prostu spóźniona. Przeglądając statystyki, nie da się nie zauważyć, że błędy dotyczą głównie forhendu. To wykorzystała Sakkari w Paryżu, co w połączeniu w gorszą pracą nóg nie mogło się dobrze skończyć. Kontaveit będzie bardzo agresywna już od samego początku. Iga będzie musiała przygotować się na prawdziwą kanonadę - jeśli przetrwa szczęśliwie pierwszego seta, to Kontaveit osłabnie jak to ona. Iga musi być cierpliwa, bo tej cierpliwości jej nierzadko brakuje. Chce kończyć za wszelką cenę i jak najszybciej, a to niekoniecznie musi być dobra taktyka.
Dobrze, że Iga ma taki ranking, bo w pierwszych rundach gra 'tak se' i powoli się rozkręca. Przykład IO i Cincinnati. Gdyby Iga miała rywalki Magdy Linette lub samą Magdę (underrated), to mogłoby nie być tak wesoło...
Moim zdaniem wolne pierwsze rundy (baje), działają na niekorzyść Igi, właśnie dlatego, że Iga musi się rozkręcić. Igrzyska miały jeszcze dodatkowy aspekt - trudne warunki atmosferyczne. Dopiero jak Badosa doznała udaru słonecznego, ktoś u organizatorów w końcu poszedł po rozum do głowy.
Pytania o to należało zadawać Idze już dawno, gdy mówiła o przepłakanych dniach i rozmyślaniu o porzuceniu tenisa przed wygranym Rolandem. Nikt o to nie pytał, gdy sama usiłowała coś powiedzieć, to od razu wrzucano pytanie 'cieszysz się z wygrania Rolanda?'
Jeśli chodzi o presję, to chyba nie ma znaczenia, z kim Iga gra. Wystarczy sobie przypomnieć mecze z Jabeur czy Badosą, notowanymi sporo wyżej od Francuzki. Iga chyba bardzo boi się się zostać "one slam wonder" i chce szybko, bardzo szybko zdobyć kolejny tytuł, by udowodnić, że październikowy RG nie był przypadkiem. Przynajmniej takie są moje odczucia.
Cos w tym jest, ja dodatkowo odczuwam jeszcze u niej strach przed utrata tych 2000 punktow i w przypadku niepowodzenia w NJ spadkiem w rankingu poza 20tke, co sie wlasnie wydarzy jesli odpadnie w pierwszych rundach UO. Po raz kolejny jednak zaskakuje kompletny brak planu B. Konjuh, Jabeur, Badosa to mniej lub bardziej solidne rzemieslniczki, ktore sie po prostu stawiaja i nie odpuszczaja a na Ige to najwyrazniej wystarczy. I pojawia sie zgroza, bo wtedy Iga jest zmuszona grac jeszcze ryzykowniej, popelnia bledy, w zwiazku z czym zwalnia reke, taka wyrobnica Jabeur wchodzi na pilke i jest po punkcie, gemie, secie. Pojawia sie histeryczna reakcja no i wielblady, bo juz nie bledy. Nie ma pomyslu na gre. Stad tak ciezko jej sie gra z taka Kontaveit, bo Estonka jest klasycznym przykladem bardzo solidnej przecietnej gry, na ktora trzeba miec pomysl, a wydaje mi sie, ze Iga wciaz chcialaby, zeby jej kik serwis byl nie do odbioru a jej forehand byl najmocniejszy w tourze. Nie sa i jest sporo zawodniczek, na ktorych nie robia duzego wrazenia. I wtedy jest poploch, jak w meczu z Ferro.
@@leonidasse One wszystkie mają bardzo dobry serwis. Iga zazwyczaj nie najlepiej sobie radzi w meczach, gdzie zawodniczki silnie strzelają, tak samo było z Aleksandrową w Melbourne. W przypadku Końjuh iga miała wyjątkowego pecha, bo ona zagrała jeden z najlepszych meczów w karierze, a już w następnej rundzie odpadła. Cóż, Iga i jej sztab są świadomi zapewne 95% tych wszystkich rzeczy + drugie tyle, co jednak nie oznacza, że da się to szybko poprawić. Może Iga po prostu musi okrzepnąć, wytworzyć pancerz, który pomoże jej radzić sobie z przeciwnościami, porażkami. Grunt żeby nie zaniedbała techniki i żeby zdrowie jej dopisywało.
@@vojtasjedyny Oczywiscie, ze to kwestia opierzenia na tym najwyzszym poziomie. Ma czas i rozum, a o to drugie najtrudniej w tourze. Co do tych przeciwniczek to serwis serwisem, ale ja bardziej mam na mysli wymiany powyzej 3-5 uderzen. Jak Iga napotyka na opor to nie widze planu B. Odnosnie Konjuh to jest to z kolei typowa zawodniczka na jeden udany mecz przeciwko wysoko notowanej rywalce i zaraz potem odpadniecie i zero wynikow przez kolejny sezon lub dwa. Tak samo bylo przeciwko Radwanskiej w 4. rundzie UO. Duzo zdrowia dla Igi.
@@leonidasse Zgadzam się z waszymi wypowiedziami wyżej, ja będę się upierał przy tym, co pisałem już pod dawniejszymi filmikami - Iga moim zdaniem gra po prostu za mało turniejów. Zamiast oswajać się z emocjami, (różnymi), które przychodzą w czasie turniejów i meczów, poznawać różne nawierzchnie, różne style rywalek - ona od tego ucieka. Może gdyby była oswojona z częstszą rywalizacją, to nie wyzwalałaby się u niej tak wielkie emocje?
@@volley-tennisdsM Tu mamy inne zdanie, mysle, ze wlasnie rozsadne wybieranie turniejow w przeladowanym kalendarzu rozgrywek pozwoli (nie zagwarantuje) na dluzsza gre bez przemeczenia, ktorego ofiara padla np. Aga, przy wszystkich roznicach w stylu gry i budowie ciala. Od dwoch lat przez prace wiode zycie podobne do tenisisty, czyli co tydzien/dwa jestem w innym kraju lub na innym kontynencie i jest to wyczerpujace: samolot-hotel-transfer-samolot-hotel-hotel-samolot. I tak przez 10 miesiecy. Nie wyobrazam sobie robienia tego przez 10 lat i brania dodatkowo na siebie tych wszystkich obciazen zwiazanych z zawodowym sportem, bolu, zmeczenia fizycznego, stresu startowego, presji srodowiska, fanow, mediow, wlasnych oczekiwan... to musza byc gigantyczne obciazenia, wiec mysle, ze tu akurat robia dobrze ze startami.
Jak nie przyjdzie lepsza pomoc psychologa to Iga moze stać sie średnikiem ktory raz do czasu cos wygra może juz dawno to pisałem głowa do wymiany tu juz pokazala jak zwykla amatorka zaczela płakać bezradność z Ferro 74 w rankingu. Ale tez plus bo to chyba pierwszy mecz wreszcie gdzie sie pozbierała i wygrała ale z Anett jak tak bedzie robiła to szybko zakonczy mecz. A co do Igi zaczęła kariere mocny kopem i nie radzi sobie psychicznie.
@@wild3estdreams10 Dobra wyjdz, 80% sekcesu to głowa jeżeli inni ludzie dają to radę udźwignąć i sa wielcy a Iga nie oznacza to ze bedzie przecięta bo nie da rady samym talentem wygrać meczu. Iq poziom Polski pozdrawiam. PS. A co oznacza płacz jak się przegrywa? Radość?
Iga Swiatek is one hit wonder ....may get in the US Open 2021 to the 3rd or perhaps 4 th round,but unlikely to pass 4th.... Huge success at RG 2020 unlikely to be repeated....No way Jose !
@@wild3estdreams10 precisely 4th round...she is just one hit wonder ....anyway but she's still achieved A LOT for in the end she won the hardest grand slam ,that's Rolland Garros in 2020..and to many (including myself) RG is the most prestigious...besides Iga is undeniably very beautiful ....to me she is like a goddess well ahead of all female players.....
One hit wonder - you can write this when she is 28. Not even one year passed since RG 2020. Or maybe you've seen the future. In that case post lottery numbers. Thanks.
Super dziękuję za filmy i proszę o więcej. Pozdrawiam serdecznie.
Mam nadzieję, że ten mecz z Ferro będzie jak mecz z Krejcikovą w Rzymie - że da Idze wielkiego kopa do działania. W tamtym meczu Iga miała jednak sporo szczęścia, bo obroniła dwa meczbole. Gdy Iga oddała inicjatywę, Krejcikova była zaskoczona i zgubiła ją pasywność. Następny mecz ze Switoliną w pierwszym secie wyglądał podobnie, ale drugi set, w którym Ukrainka zagrała odważniej, był o wiele bardziej wyrównany. Nawiasem mówiąc, mam wrażenie, że nieczyste zagrania Igi wynikają z tego, że ona jest po prostu spóźniona. Przeglądając statystyki, nie da się nie zauważyć, że błędy dotyczą głównie forhendu. To wykorzystała Sakkari w Paryżu, co w połączeniu w gorszą pracą nóg nie mogło się dobrze skończyć.
Kontaveit będzie bardzo agresywna już od samego początku. Iga będzie musiała przygotować się na prawdziwą kanonadę - jeśli przetrwa szczęśliwie pierwszego seta, to Kontaveit osłabnie jak to ona. Iga musi być cierpliwa, bo tej cierpliwości jej nierzadko brakuje. Chce kończyć za wszelką cenę i jak najszybciej, a to niekoniecznie musi być dobra taktyka.
Dobrze, że Iga ma taki ranking, bo w pierwszych rundach gra 'tak se' i powoli się rozkręca. Przykład IO i Cincinnati.
Gdyby Iga miała rywalki Magdy Linette lub samą Magdę (underrated), to mogłoby nie być tak wesoło...
Jak by było w Tokio, trudno powiedzieć, ale gdyby Polki spotkały się na Wimbledonie, to na Igę na pewno bym nie stawiał.
Moim zdaniem wolne pierwsze rundy (baje), działają na niekorzyść Igi, właśnie dlatego, że Iga musi się rozkręcić. Igrzyska miały jeszcze dodatkowy aspekt - trudne warunki atmosferyczne. Dopiero jak Badosa doznała udaru słonecznego, ktoś u organizatorów w końcu poszedł po rozum do głowy.
Dzięki za ten komentarz 👍
Mógłbym prosić o jakieś info o stanie Mai chwalinskiej? Czuje się już lepiej?
👍👍👍
Pytania o to należało zadawać Idze już dawno, gdy mówiła o przepłakanych dniach i rozmyślaniu o porzuceniu tenisa przed wygranym Rolandem. Nikt o to nie pytał, gdy sama usiłowała coś powiedzieć, to od razu wrzucano pytanie 'cieszysz się z wygrania Rolanda?'
No i kaniec turnieju. Jakie wnioski?
Jeśli chodzi o presję, to chyba nie ma znaczenia, z kim Iga gra. Wystarczy sobie przypomnieć mecze z Jabeur czy Badosą, notowanymi sporo wyżej od Francuzki. Iga chyba bardzo boi się się zostać "one slam wonder" i chce szybko, bardzo szybko zdobyć kolejny tytuł, by udowodnić, że październikowy RG nie był przypadkiem. Przynajmniej takie są moje odczucia.
Cos w tym jest, ja dodatkowo odczuwam jeszcze u niej strach przed utrata tych 2000 punktow i w przypadku niepowodzenia w NJ spadkiem w rankingu poza 20tke, co sie wlasnie wydarzy jesli odpadnie w pierwszych rundach UO. Po raz kolejny jednak zaskakuje kompletny brak planu B. Konjuh, Jabeur, Badosa to mniej lub bardziej solidne rzemieslniczki, ktore sie po prostu stawiaja i nie odpuszczaja a na Ige to najwyrazniej wystarczy. I pojawia sie zgroza, bo wtedy Iga jest zmuszona grac jeszcze ryzykowniej, popelnia bledy, w zwiazku z czym zwalnia reke, taka wyrobnica Jabeur wchodzi na pilke i jest po punkcie, gemie, secie. Pojawia sie histeryczna reakcja no i wielblady, bo juz nie bledy. Nie ma pomyslu na gre. Stad tak ciezko jej sie gra z taka Kontaveit, bo Estonka jest klasycznym przykladem bardzo solidnej przecietnej gry, na ktora trzeba miec pomysl, a wydaje mi sie, ze Iga wciaz chcialaby, zeby jej kik serwis byl nie do odbioru a jej forehand byl najmocniejszy w tourze. Nie sa i jest sporo zawodniczek, na ktorych nie robia duzego wrazenia. I wtedy jest poploch, jak w meczu z Ferro.
@@leonidasse One wszystkie mają bardzo dobry serwis. Iga zazwyczaj nie najlepiej sobie radzi w meczach, gdzie zawodniczki silnie strzelają, tak samo było z Aleksandrową w Melbourne. W przypadku Końjuh iga miała wyjątkowego pecha, bo ona zagrała jeden z najlepszych meczów w karierze, a już w następnej rundzie odpadła. Cóż, Iga i jej sztab są świadomi zapewne 95% tych wszystkich rzeczy + drugie tyle, co jednak nie oznacza, że da się to szybko poprawić. Może Iga po prostu musi okrzepnąć, wytworzyć pancerz, który pomoże jej radzić sobie z przeciwnościami, porażkami. Grunt żeby nie zaniedbała techniki i żeby zdrowie jej dopisywało.
@@vojtasjedyny Oczywiscie, ze to kwestia opierzenia na tym najwyzszym poziomie. Ma czas i rozum, a o to drugie najtrudniej w tourze. Co do tych przeciwniczek to serwis serwisem, ale ja bardziej mam na mysli wymiany powyzej 3-5 uderzen. Jak Iga napotyka na opor to nie widze planu B.
Odnosnie Konjuh to jest to z kolei typowa zawodniczka na jeden udany mecz przeciwko wysoko notowanej rywalce i zaraz potem odpadniecie i zero wynikow przez kolejny sezon lub dwa. Tak samo bylo przeciwko Radwanskiej w 4. rundzie UO.
Duzo zdrowia dla Igi.
@@leonidasse Zgadzam się z waszymi wypowiedziami wyżej, ja będę się upierał przy tym, co pisałem już pod dawniejszymi filmikami - Iga moim zdaniem gra po prostu za mało turniejów. Zamiast oswajać się z emocjami, (różnymi), które przychodzą w czasie turniejów i meczów, poznawać różne nawierzchnie, różne style rywalek - ona od tego ucieka. Może gdyby była oswojona z częstszą rywalizacją, to nie wyzwalałaby się u niej tak wielkie emocje?
@@volley-tennisdsM Tu mamy inne zdanie, mysle, ze wlasnie rozsadne wybieranie turniejow w przeladowanym kalendarzu rozgrywek pozwoli (nie zagwarantuje) na dluzsza gre bez przemeczenia, ktorego ofiara padla np. Aga, przy wszystkich roznicach w stylu gry i budowie ciala. Od dwoch lat przez prace wiode zycie podobne do tenisisty, czyli co tydzien/dwa jestem w innym kraju lub na innym kontynencie i jest to wyczerpujace: samolot-hotel-transfer-samolot-hotel-hotel-samolot. I tak przez 10 miesiecy. Nie wyobrazam sobie robienia tego przez 10 lat i brania dodatkowo na siebie tych wszystkich obciazen zwiazanych z zawodowym sportem, bolu, zmeczenia fizycznego, stresu startowego, presji srodowiska, fanow, mediow, wlasnych oczekiwan... to musza byc gigantyczne obciazenia, wiec mysle, ze tu akurat robia dobrze ze startami.
To jest dopiero jej 9 turniej w tym roku, po prostu nie jest ograna i za często zagubiona i bezradna.Dlaczego jest tak bardzo oszczędzana?
No a jak myślisz?
Jak nie przyjdzie lepsza pomoc psychologa to Iga moze stać sie średnikiem ktory raz do czasu cos wygra może juz dawno to pisałem głowa do wymiany tu juz pokazala jak zwykla amatorka zaczela płakać bezradność z Ferro 74 w rankingu. Ale tez plus bo to chyba pierwszy mecz wreszcie gdzie sie pozbierała i wygrała ale z Anett jak tak bedzie robiła to szybko zakonczy mecz. A co do Igi zaczęła kariere mocny kopem i nie radzi sobie psychicznie.
zwykła amatorka XD przestańcie wreszcie uznawać płacz za oznakę słabości, to jest człowiek nie robot, a wyrzucenie z siebie emocji jej pomogło.
@@wild3estdreams10 Dobra wyjdz, 80% sekcesu to głowa jeżeli inni ludzie dają to radę udźwignąć i sa wielcy a Iga nie oznacza to ze bedzie przecięta bo nie da rady samym talentem wygrać meczu. Iq poziom Polski pozdrawiam. PS.
A co oznacza płacz jak się przegrywa? Radość?
Iga Swiatek is one hit wonder ....may get in the US Open 2021 to the 3rd or perhaps 4 th round,but unlikely to pass 4th....
Huge success at RG 2020 unlikely to be repeated....No way Jose !
In Rome Iga won too ...
see when you're delusional, she's the most consistant WTA player in slams this year. got at least 4th round in every slam this year.
@@wild3estdreams10 precisely 4th round...she is just one hit wonder ....anyway but she's still achieved A LOT for in the end she won the hardest
grand slam ,that's Rolland Garros in 2020..and to many (including myself) RG is the most prestigious...besides Iga is undeniably very
beautiful ....to me she is like a goddess well ahead of all female players.....
One hit wonder - you can write this when she is 28. Not even one year passed since RG 2020. Or maybe you've seen the future. In that case post lottery numbers. Thanks.
@@DrManhattanK1 Sir....Rome is way down below Rolland Garros